Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1290/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Józef Wąsik

Sędziowie:

SSA Teresa Rak

SSA Władysław Pawlak

Protokolant:

st. prot. sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2013 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. M. (1)

przeciwko Gmina G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 3 października 2012 r. sygn. akt VII GC 159/12

oddala apelację.

Sygn. akt I A Ca 1290/12

UZASADNIENIE

Powód A. M. (1) prowadzący Zakład (...) w K. domagał się zasądzenia od strony pozwanej Gminy G., jako zamawiającego kwoty 106.395 zł. tytułem reszty wynagrodzenia za wykonanie dokumentacji projektowej na podstawie umowy stron z 18.08.2008 r. nr (...).

Pozwana Gmina wniosła o oddalenie powództwa na tej podstawie, że powód nie wykonał obowiązku umownego wynikającego z § 6 ust. 2 umowy, który warunkował wypłatę 25 % wartości umowy po otrzymaniu przez zamawiającego pozwolenia na budowę lub zatwierdzenia dokumentacji projektowej przez odpowiedni organ. Zakwestionował także zastosowaną stawkę podatku VAT (23 % zamiast umówionej 22 %).

Sąd Okręgowy - Sąd Gospodarczy w Kielcach wyrokiem z dnia 3 października 2012r oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3617 zł tytułem kosztów procesu.

Za podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, Sąd przyjął następujący stan faktyczny:

W dniu 18.08.2008 r. w wyniku postępowania o zamówienie publiczne strony zawarły umowę nr (...), na mocy której powód zobowiązał się do wykonania dokumentacji projektowej p.n. „Opracowanie projektu budowlano wykonawczego na budowę kanalizacji sanitarnej dla miejscowości S., z włączeniem do projektowanej oczyszczalni ścieków w miejscowości S., gm. G.". W tym samym dniu zawarto także umowę (...) na wykonanie projektu budowlano wykonawczego na budowę kanalizacji sanitarnej w W..

( dowód: umowy k. 11-15 wraz z aneksami k 16-18 i umowa k 19-23 wraz z aneksami k. 26).

W terminach umownych dokumentacja została przekazana pozwanemu za protokołami zdawczo - odbiorczymi (bezsporne k. 27- 31). Poza sporem jest także, iż pozwany zamawiający zapłacił powodowi 70 % należnego wynagrodzenia z każdej z umów.

W dniu 2.04.12 r. powód wystawił fakturę VAT nr (...) r. opiewającą na 25% wynagrodzenia umownego z umowy (...) (kwota: 56.272,50 zł. - k. 32) i fakturę VAT nr (...) opiewającą na 25 % wynagrodzenia umownego z umowy (...) (kwota: 50.122,50 zł. - k.33) w wykonaniu zapisu § 6 ust. 2 obu umów, który stanowił, że 25 % wartości umowy zostanie zapłacone po otrzymaniu przez zamawiającego pozwolenia na budowę lub zatwierdzeniu dokumentacji projektowej przez organ wydający pozwolenie na budowę.

Pozwany (zamawiający) odmówił zapłaty wskazując, że powód nie wypełnił zapisów umowy w zakresie uzyskania zatwierdzenia dokumentacji projektowej.

Bezsporne jest, że pozwana Gmina nie uzyskała decyzji o lokalizacji oczyszczalni ścieków w miejscu uprzednio przewidzianym. Powód nie przedłożył Gminie zaświadczenia o zatwierdzeniu dokumentacji projektowej przez Starostwo Powiatowe (zeznania świadka B. W. k 101-102, J. K. k. 102, K. Z. k 102-103 i zeznania A. M. k 103 i wójta Gminy P. Ł. k 104).

W świetle tak ustalonego stanu faktycznego, Sąd uznał powództwo za nieuzasadnione. Zgodnie z przywołanym zapisem § 6 ust 2 obu umów warunkiem wypłaty dalszej 25 % części umówionego wynagrodzenia było:

a)  uzyskanie pozwolenia na budowę

b)  lub zatwierdzenie dokumentacji projektowej przez organ wydający pozwolenie na budowę.

Te obowiązki spoczywały na autorze dokumentacji projektowej. Powód nie wykazał, aby poczynił jakiekolwiek kroki w celu wypełnienia tego zobowiązania. I o ile niemożliwym było uzyskanie pozwolenia na budowę wobec braku zatwierdzonej lokalizacji oczyszczalni ścieków to powód powinien przedstawić dokument zatwierdzający wykonaną dokumentację projektową. Zdaniem Sądu Okręgowego, stosownie do treści art. 35 ustawy prawo budowlane (Dz. U. 2010. 243.1625 z późn. zm.) organ administracyjny, czyli Starostwo Powiatowe władne jest wydać odrębną decyzję o zatwierdzeniu projektu budowlanego po sprawdzeniu:

- zgodności projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i
zagospodarowania terenu w przypadku braku tego planu, a także wymaganiami
ochrony środowiska;

- zgodności projektu z przepisami techniczno – budowlanymi;

- kompletności projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii,
uzgodnień i pozwoleń.

Po takiej weryfikacji organ wydaje stosowne zaświadczenie. Tymczasem powód takich działań nie podjął, a w każdym razie nie przedstawił dowodu na to, że czynił starania do wykonania zapisu umownego aczkolwiek wskazywał na istnienie korespondencji w tej sprawie ze Starostwem Powiatowym jednakże takowej nie przedłożył ani pozwanemu ani w toku rozpoznawanej sprawy. Dokonanie weryfikacji dokumentacji projektowej przez uprawniony organ było warunkiem wypłaty wykonawcy dalszej części wynagrodzenia umownego. Nie bez znaczenia dla sprawy jest także zapis § 4 ust 2 umowy dotyczący przeniesienia na Gminę praw autorskich do projektów. Gmina zastrzegła sobie prawo do jej wykorzystania i ewentualnej aktualizacji w przypadku nie wdrożenia jej do realizacji oraz dezaktualizacji. Aby ewentualnie dokonać takiej aktualizacji Gmina winna mieć pewność, że dokumentacja spełnia wymogi wynikające z art. 35 prawa budowlanego. Fakt czy inwestycja na podstawie tej konkretnej dokumentacji projektowej będzie wdrożona nie ma istotnego znaczenia.

Nadto, zdaniem Sądu, powód niezasadnie obciążył pozwanego różnicą w podatku VAT, który w umowach objętych sporem został zastrzeżony w wysokości 22%. Skoro zatem zmieniła się stawka VAT-u, to umowy w tym zakresie winny być zmienione aneksem (por. § 48). Skoro do takiej zmiany nie doszło to brak podstaw do zastosowania 23% stawki tego podatku.

Apelację od tego wyroku wniósł powód, zarzucając:

- naruszenie prawa materialnego polegające na niezastosowaniu art. 639 kodeksu cywilnego,

- naruszenie prawa materialnego polegające na błędnej wykładni przepisu art. 34 i art. 35 Prawa Budowlanego, poprzez przyjęcie, iż powód pomimo braku spełnienia przez inwestora warunków do wydania pozwolenia na budowę, mógł uzyskać decyzję zatwierdzającą projekt budowlany,

- naruszenie prawa procesowego poprzez błędną i wybiórczą ocenę materiału zgromadzonego w sprawie, a to art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego,

- sprzeczność ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego oraz obowiązującymi przepisami prawa poprzez przyjęcie, iż brak przedstawienia przez powoda dowodu podjęcia przez niego działań zmierzających do zatwierdzenia projektu budowlanego przez właściwy organ, pomimo braku uzyskania przez inwestora decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego, ma decydujące znaczenie dla oceny niemożności świadczenia przez powoda.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji, zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd I Instancji, poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny uznał za swoje oraz trafnie zastosował przepisy prawa materialnego i procesowego.

Przede wszystkim należy zgodzić się z Sądem I Instancji, że o wyniku sprawy powinna decydować treść umowy zawartej przez strony oraz sposób jej wykonania. Należy podkreślić, że powód jest profesjonalistą, który zawodowo zajmuje się wydawaniem ekspertyz i projektowaniem oczyszczalni ścieków. Podejmując się zatem zadania określonego w umowie powinien zdawać sobie sprawę, że dla powodzenia całego przedsięwzięcia niezbędnym warunkiem będzie uzyskanie przez Gminę G. decyzji lokalizacyjnej w zamierzonym miejscu w miejscowości S.. Niezależnie od przedstawicieli Gminy to on, jako profesjonalista powinien znać uwarunkowania terenu, w szczególności jego szczególną ochronę ze względów ekologicznych i krajobrazowych i liczyć się z tym, że uzyskanie wymaganej decyzji lokalizacyjnej w tym konkretnym miejscu bardzo trudne. Z zasad współdziałania stron przy wykonywaniu zobowiązań i ze względu na zasadę lojalności wobec kontrahenta, powinien przestrzec Gminę przed prawdopodobnymi trudnościami. Nie do przyjęcia jest taka postawa eksperta i projektanta, który godziłby się np. na zlecenie zaprojektować oczyszczalnię ścieków na terenie parku narodowego, w sytuacji, gdy nawet dla laika, nie powinno ulegać wątpliwości, że uzyskanie pozwolenia na budowę w takim terenie nie będzie możliwe.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego strony zdawały sobie sprawę z ryzyka przedsięwzięcia, gdyż wprowadziły do umowy warunki wypłaty 30 % wy nagrodzenia. Zgodnie z przywołanym zapisem § 6 ust 2 obu umów warunkiem wypłaty dalszej 25% części umówionego wynagrodzenia było:

- uzyskanie pozwolenia na budowę,

- lub zatwierdzenie dokumentacji projektowej przez organ wydający pozwolenie na budowę.

Natomiast 5 % miało zostać wypłacone w czasie pełnienia nadzoru autorskiego.

Zgodnie z art. 89 kc, powstanie skutków czynności prawnej – w tym przypadku roszczenia o wypłatę 25 % wynagrodzenia – można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego, czyli od warunku.

Nie ma przeszkód prawnych, aby zdarzeniem takim, było uzyskanie przez stronę decyzji administracyjnej, gdyż nie chodzi tu o warunek prawny, jako przesłankę otrzymania wynagrodzenia, ani też spełnienie zastrzeżonego warunku nie zależało całkowicie od woli jednej ze stron.

Skoro powód zgodził się dobrowolnie, na to, że zapłata 25 % wynagrodzenia nastąpi dopiero w razie zaistnienia dwóch alternatywnych zdarzeń, to musi ponieść tego konsekwencje. Ostatecznie rozkład ryzyka zastosowany przez strony był korzystny dla powoda. Otrzymał wszak 70 % wynagrodzenia, a Gmina pozostała z bezużytecznym projektem (powód nie wykazywał, aby wykonane przez powoda prace przedstawiały dla Gminy konkretna wartość).

Powód nie udowodnił również, aby Gmina przeszkodziła w nie spełnieniu się warunku w rozumieniu art. 92 § 1 kc.

Powód sam podnosi w apelacji, iż Gmina G. nie mogła uzyskać decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego dla oczyszczalni ścieków w miejscowości S., a to z kolei uniemożliwia uzyskanie decyzji pozwolenia na budowę kanalizacji sanitarnej. Powód nawet nie zarzuca, że Gmina z własnej woli i winy nie uzyskała przedmiotowej decyzji. Uznaje tylko, że jest okoliczność leżąca po stronie Gminy. Tymczasem to obie strony powinny zdawać sobie sprawę, że wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego na inwestycję polegającą na budowie oczyszczalni ścieków w miejscowości S. było bardzo trudne, o ile w ogóle możliwe w przewidywanym czasie.

Ewentualne przyjęcie, że strony umówiły się o świadczenie niemożliwe, również prowadzi do oddalenia powództwa z uwagi na nieważność umowy.

Zgodnie z art. 639 k.c. zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zmawiającego. Jak wynika z okoliczności sprawy przyczyną nie uzyskania pozwolenia na budowę, były obiektywne względy prawne, związane z przeznaczeniem terenu na której miała stanąć projektowana oczyszczalnia, które powinny być znane obu stronom, a nie przeszkody dotyczące wyłącznie Gminy. Ostatecznie powód nie przeczy, że to na nim spoczywał obowiązek podjęcia działań w imieniu Gminy w celu uzyskania pozwolenia na budowę lub zatwierdzenia dokumentacji.

Dokumenty dołączone do apelacji pochodzą jeszcze z przed wniesienia pozwu, zatem powoływanie ich dopiero w apelacji jest spóźnione w rozumieniu art. 381 kpc. W tej sytuacji zasadnie Sąd Okręgowy przyjął, że powód nie postarał się o zatwierdzenie dokumentacji.

Jednak nawet przyjmując twierdzenia powoda, iż uzyskanie zatwierdzenia dokumentacji było niemożliwe ze względu na brak wymaganej decyzji administracyjnej, to jak to zostało powiedziane wcześniej, nie może obciążać Gminy.

Ostatecznie powód zgodził w umowie na określone warunki więc powinien umowy dochować.

Biorąc pod uwagę przedstawione argumenty Sąd Apelacyjny oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc.