Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 1761/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 23 lipca 2013 r. B. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) sp. z o.o. w W. kwoty 7.380 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od enumeratywnie wskazanych kwot i okresów oraz kosztami procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko strona powodowa wskazała, że dochodzi wynagrodzenia z tytułu łączącej strony umowy o współpracy z dnia 1 października 2011 r. ( pozew k. 2-3v).

W dniu 31 lipca 2013 r. Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt XVI GNc 4588/13, w którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu ( nakaz zapłaty k. 36).

Na skutek sprzeciwu pozwanej spółki nakaz utracił moc. Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów według norm przepisanych. Argumentacja pozwanej sprowadzała się do twierdzeń, że na skutek zmian w zarządzie spółki (...) sp. z o.o. nastąpiła również zmiana w zakresie wymagań i sposobu dokumentowania wykonywanych czynności przez osoby objęte umową o współpracy i wykonujące czynności jak powódka. Strona powodowa nie podporządkowała się nowym regułom, co skutkowało wystosowaniem do niej oświadczenia o rozwiązaniu umowy ze skutkiem natychmiastowym. Z uwagi na fakt nie świadczenia jakichkolwiek usług ze strony B. G., wystosowane przez nią żądanie zapłaty wynagrodzenia jest bezpodstawne ( sprzeciw k. 43-46).

W dalszych pismach procesowych strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie ( pismo procesowe pełnomocnika powódki z dnia 31 października 2013 r. k. 69-70).

Na ogłoszeniu wyroku w dniu 15 września 2014 r. w imieniu prawidłowo zawiadomionych stron nikt się nie stawił ( protokół z publikacji orzeczenia k. 162).

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 października 2011 r. pomiędzy (...) sp. z o.o. w W. a B. G. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą H.C. w G. została zawarta umowa o współpracy, przedmiotem której było wykonywanie przez B. G. czynności związanych ze stałym pozyskiwaniem nabywców, regularnymi odwiedzinami klientów oraz uzyskiwaniem zamówień na towary spółki (...) sp. z o.o. Jednym z obowiązków B. G. było przekazywanie spółce (...) sp. z o.o. cotygodniowych raportów z podjętych działań mających na celu realizację postanowień umownych, obejmujących w szczególności: sprawozdanie z wizytowanie poszczególnych punktów oraz informacje o jakości asortymentu uzyskane od personelu sklepowego w poszczególnych punktach, jak również propozycje działań mających na celu zwiększenie sprzedaży produktów spółki. Szczegółowy zakres czynności określony został w § 4 umowy. Z tytułu wykonywania umowy B. G. miała otrzymywać miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3.000 złotych netto. Zastrzeżono możliwość obniżenia wartości miesięcznego wynagrodzenia do 10% w przypadku nie wykonywania obowiązków wynikających z przedmiotowej umowy. Co więcej umowa przewidywała, że B. G. przysługiwało wynagrodzenie w kwocie 3.000 złotych netto wyłącznie w przypadku realizowania postanowień umowy we wszystkie dni robocze danego miesiąca. W przypadku nie realizowania umowy z powodu urlopu czy też choroby, wynagrodzenie za dany miesiąc miało ulec odpowiednio zmniejszeniu i wypłacone za czas faktycznego realizowania czynności objętych umową ( dowód: zaświadczenie z (...) powódki k. 7; odpis aktualny z KRS pozwanego k. 8-10, k. 49-52v; umowa o współpracy z dnia 1 października 2011 r. k. 12-17; załącznik numer 3 – zasady wyliczania wynagrodzenia k. 53; zeznania powódki k. 153v-155).

Umowa została zawarta na czas nieokreślony. Spółce (...) sp. z o.o. przysługiwało prawo do rozwiązania umowy z trybie natychmiastowym w przypadku naruszenia przez B. G. zasady poufności informacji oraz zakazu konkurencji oraz w momencie nie realizowania zadań wynikających z umowy. Strony zastrzegły, że zmiana postanowień umowy mogła nastąpić wyłącznie w formie pisemnego aneksu pod rygorem nieważności ( § 9 oraz § 10 umowy).

W dniu 30 marca 2012 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy zmieniający zakres obowiązków B. G. poprzez:

- reprezentowanie spółki (...) sp. z o.o. u bieżących oraz potencjalnie pozyskanych klientów;

- obsługa klientów w zakresie podtrzymywania dobrych kontaktów oraz relacji;

- organizowania akcji specjalnych u klientów w porozumieniu z firmą (...) sp. z o.o.;

- merchendising oraz dbałość o zapasy towarowe u klientów;

- pomoc w organizacji eventów u klientów oraz partnerów handlowych;

- wymiana artykułów uszkodzonych – wyłącznie niezbędna ( dowód: aneks nr (...) k. 18).

B. G. wykonywała umowę zgodnie z jej postanowieniami, m. in. poprzez układanie towaru w sieci sklepów (...), B., (...), Biedronka czy P. i P., przypominanie o promocjach i zamówieniach. Na zlecenie G. P. pilotowała na swoim terenie działania placówki sieci C.. W okresie od lutego 2012 r. do września 2012 r. umowa była wykonywania w ten sam sposób, a B. G. otrzymywała należne jej wynagrodzenie. Nikt nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. (...) sp. z o.o. byli wręcz zaskoczeni jej odejściem z pracy ( dowód: faktury VAT za okres luty 2009 r. – wrzesień 2013 r. k. 24-30; zestawienie płatności k. 31-33; zeznania świadka K. K. k. 78-80; zeznania świadka G. P. k. 97-98; zeznania świadka M. J. k. 132-134).

W związku ze śmiercią prezesa zarządu spółki (...) sp. z o.o.A. S., doszło do zmian personalnych w zarządzie spółki. Zaczęto wprowadzać, a w zasadzie narzucać nowe obowiązki związane z „rutingiem” oraz nowy system przedstawienia raportów dziennych. Odpowiedzialnym za wprowadzenie nowych zmian był M. J.. Wszystkie decyzje konsultował on z I. K.. B. G. świadczyła swoje usługi jak dotychczas, nie zgadzając się na wprowadzane jednostronnie przez spółkę zmiany, z uwagi na ich sprzeczność z treścią umowy z dnia 1 października 2011 r. ( dowód: korespondencja e-mail k. 54-57; zeznania świadka K. K. k. 78-80; zeznania świadka G. P. k. 97-98; zeznania świadka M. J. k. 132-134; zeznania I. K. k. 155-156v).

Z tytułu świadczonych usług (...) wystawiła następujące faktury VAT:

- nr 203/12 na kwotę 3.690 złotych brutto z tytułu świadczonych usług, z terminem płatności na dzień 9 października 2012 r.;

- nr 243/12 na kwotę 3.690 złotych brutto z tytułu świadczonych usług, z terminem płatności na dzień 12 listopada 2012 r. ( dowód: faktury VAT k. 19-20).

Należne wynagrodzenie nie zostało zapłacone, w związku z czym B. G. pismem z dnia 10 grudnia 2012 r. wezwała spółkę (...) sp. z o.o. do zapłaty kwoty 7.380 złotych, w nieprzekraczalnym terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania ( dowód: wezwanie do zapłaty k. 21).

W odpowiedzi na powyższe spółka (...) sp. z o.o. podniosła, że umowa z dnia 1 października 2011 r. została rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym w trybie przewidzianym umową, tj. § 9 pkt 4 ust. b) w zw. z § 2 pkt 4.1, na podstawie pisemnego oświadczenia z dnia 27 września 2012 r. Dodatkowo wskazano, że z uwagi na nie wykonywanie obowiązków umownych w zakresie regularnego i systematycznego wizytowanie klientów oraz raportowania o podejmowanych działaniach B. G. tym samym utraciła prawo do wynagrodzenia za okres, którego te uchybienia dotyczyły ( dowód: pismo z dnia 11 stycznia 2013 r. k. 22-23; pismo z dnia 27 września 2012 r. k. 58; pismo pozwanego z dnia 16 października 2012 r. k. 60).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dokumentów złożonych do akt jak również w oparciu o niesporne, bowiem wyraźnie, bądź milcząco przyznane twierdzenia stron, które nie budziły wątpliwości, co do ich zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Autentyczność złożonych do akt sprawy dokumentów nie była kwestionowana a jednocześnie żadna ze stron procesu nie żądała złożenia ich oryginałów. Aczkolwiek dokumenty te w większości stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., to stosowanie do treści art. 233 k.p.c. Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia faktycznego a w konsekwencji, poczynił na ich podstawie ustalenia faktyczne. Materialna moc dowodowa dokumentu prywatnego zależy bowiem od jego treści merytorycznej. O materialnej mocy dowodowej dokumentów prywatnych rozstrzyga sąd zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów ( por. art. 233 k.p.c.; K. Knoppek: Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 roku, sygn. akt IV PR 200/85, PiP 1988, nr 5). Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia faktycznego.

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadka K. K. (k. 78-80) albowiem są one spójne, logiczne i korespondują z zebranym w sprawie materiałem dowodowym jak również z zeznaniami pozostałych świadków przesłuchanych w sprawie tj.: G. P. (k. 97-98), M. J. (k. 132-134) oraz M. B. (k. 135-136). Świadek bezpośrednio współpracował z powódką około roku na podobnych stanowiskach stąd jego wiedza była znacząca dla Sądu. Potwierdził, że pozwana spółka za pośrednictwem M. J. wprowadziła nowy system raportowania, bez uwzględnienia tego z współpracownikami. Świadek zeznał, że system ten zmienił się diametralnie. Z wersji ogólnej powstał obowiązek raportowania każdego dnia, klient po kliencie oprócz tego był routing również szczegółowo klient po kliencie, dzień po dniu. Dotychczas (tj. przed zmianą zarządu) wystarczał raport tygodniowy. Jeżeli ktoś chciał dowiedzieć się więcej to telefonicznie były udzielane informacje. Świadek przyznał, że powódka, jak i inni pracownicy, rzetelnie wywiązywali się z powierzonych im obowiązków. Z jego wiedzy wynikało, że także M. B. oraz G. P. nie mieli żadnych zastrzeżeń co do rzetelności wykonywanych przez B. G. obowiązków.

Powyższe okoliczności zostały potwierdzone w zeznaniach chociażby świadka G. P.. W jego ocenie B. G. wywiązywała się ze swoich obowiązków prawidłowo. Reagowała na każdy przekazywany jej sygnał. Świadek jak sam przyznał osobiście pytał klientów spółki (...) o współpracę z powódką, którzy nie mieli żadnych zastrzeżeń a wręcz przeciwnie byli zaskoczenie jej odejściem z firmy. Kontakt służbowy z powódką świadek miał do końca października 2012 r.

Z zeznaniami w/w świadków kompatybilne były zeznania świadka M. B. (k. 135-135). Świadek zeznał, że z zakresu umowy łączącej B. G. z (...) sp. z o.o. nie wynikały żadne uchybienia. Natomiast oczekiwania spółki od września 2012 r. odbiegały od warunków tejże umowy. Zeznania te były znaczące dla Sądu albowiem świadek osobiście zajmował się redagowanie umowy z dnia 1 października 2011 r. Dodatkowo świadek wyjaśnił, że zapis jaki dotyczył raportów strony rozumiały jako ustne informowanie o przebiegu pracy i tego co wydarzyło się w ciągu dnia. Nie było potrzeby wprowadzania wymogu pisemnego sprawozdania, ponieważ sama sprzedaż produktów spółki przez współpracowników była widoczna, chociażby na podstawie faktur VAT. Świadek zeznał również, że osobiście był przeciwny wprowadzonym zmianom, gdyż były zbyt rygorystyczne. Miałyby one rację bytu gdyby kierowane były do osób będących pracownikami etatowymi, a nie firmami współpracującymi.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania świadka M. J. (k. 132-134), który wyjaśnił że polecenie wprowadzenia zmian w zakresie raportowania otrzymał bezpośrednio od nowego prezesa spółki (...) sp. z o.o.I. K., która nie aprobowała dotychczasowego sposobu rozliczania się przez współpracowników.

W sprawie został przeprowadzony także dowód z przesłuchania stron – B. G. (k. 153v-155) oraz I. K. (k. 155-156). Sąd wprawdzie nie miał wątpliwości co do tego, że złożone przez powódkę oraz reprezentanta strony pozwanej zeznania miały na celu przedstawić stan faktyczny w pełni prawdziwie, jednak miał również na uwadze, że strony z reguły są zainteresowany konkretnym korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem, co często jest związane z przyjętą przez nie taktyką procesową.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż pomiędzy stronami nie było sporu co do tego, że B. G. oraz (...) sp. z o.o. łączyła umowa o współpracy z dnia 1 października 2011 r. a następnie zmieniona aneksem z dnia 30 marca 2012 r. Na podstawie tejże umowy strona powodowa zajmowała się pozyskiwaniem nabywców, regularnym odwiedzaniem klientów oraz uzyskiwaniem zamówień na towary spółki (...) sp. z o.o. Nie kwestionowany był przez strony postępowania fakt wprowadzenia nowych sposobów raportowania i rozliczania z wykonanych czynności przez współpracowników, związany bezpośrednio ze zmianą w strukturach organizacyjnych (...) sp. z o.o. Spór dotyczył tego, czy poprzez czynności konkludentne strony zmieniły treść umowy w zakresie sposobu wykonywania umowy przez B. G..

Sąd uznał argumentację strony pozwanej za nieskuteczną z przyczyn podanych poniżej.

Umowa o współpracy została zawarta w formie pisemnej. Co więcej umowa ta zawierała postanowienie dotyczące formy, w jakiej powinny być dokonywane zmiany umowy – § 10 umowy. Jest to forma pisemna ad eventum. Strony mogą zastrzec w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana w szczególnej formie ( pactum de forma). Jeżeli zastrzeżona przez strony forma szczególna nie zostanie dochowana, wówczas, co do zasady, czynność prawna nie dochodzi do skutku, jednak strony mogą określić inne konsekwencje prawne. W razie gdy w pactum de forma strony nie określiły innych skutków nie dochowania zastrzeżonej zwykłej formy pisemnej przyjąć należy, że była to forma zastrzeżona dla celów dowodowych (art. 76 zd. 2 k.c.). Niedochowanie konkretnie zastrzeżonej formy rodzi określone, różnego rodzaju, skutki prawne. Podobnie w kwestii wykładni przepisu art. 76 k.c. wypowiada się doktryna prawa np. S. R. stwierdza, że pojęcie szczególnej formy nie odpowiada pojęciu formy określonej w art. 73, to znaczy nie chodzi tu tylko o formę pisemną zwykłą czy kwalifikowaną, ale o każdą obraną przez strony. Skutek takiego zastrzeżenia polega na tym, że zaniechanie zastrzeżonej formy przez jedną ze stron spowoduje bezskuteczność czynności prawnej ( podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 maja 1980 r., sygn. akt II CR 110/80, OSNCP 11/80, OSNCP 11/80, poz. 222), chyba że strony zastrzegły formę pisemną i nie określiły skutków jej niezachowania ( por. S. Rudnicki, S. Dmowski, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga pierwsza. Część ogólna, Warszawa 2003, s. 318).

Analiza przepisów art. 73 i nast. k.c. pozwala, w zależności od następujących skutków, wyróżnić: formę zastrzeżoną pod rygorem nieważności, formę zastrzeżoną dla celów dowodowych oraz formę zastrzeżoną dla wywołania oznaczonych skutków prawnych. Forma zastrzeżona (przez ustawę lub umowę stron) pod rygorem nieważności ( forma ad solemnitatem), jak użyte określenie wskazuje, oznacza, że w razie dokonania czynności prawnej w formie innej niż zastrzeżona następuje skutek w postaci jej nieważności. Niezachowanie formy zastrzeżonej ad solemnitatem powoduje tym samym, że czynność nie wywołuje skutków prawnych. W doktrynie uzasadnia się, że omawiany rygor formy, pociągający za sobą, w razie niedochowania formy konkretnie zastrzeżonej, surową sankcję w postaci nieważności czynności prawnej, służy stworzeniu trwałego dowodu dokonania czynności, skłania strony do dojrzałego namysłu nad projektowaną umową oraz ma zapewniać prewencyjną kontrolę zgodności dokonywanej czynności z przepisami prawa. Pozwala to również uniknąć w przyszłości jakichkolwiek wątpliwości co do ważności ewentualnych aneksów do umowy. Umieszczenie zapisu o rygorze nieważności wykluczy jakąkolwiek możliwość powoływania się przez strony na istnienie zmian do umowy dokonanych nieformalnie (ustnie lub w sposób dorozumiany), gdyż zmiany te bez potwierdzenia ich na piśmie będą po prostu nieważne.

Problematyka formy czynności prawnych następczych względem umowy została uregulowana w art. 77 k.c. Zgodnie z art. 77 § 1 k.c. zmiana umowy wymaga zachowania takiej formy, jaką ustawa lub strony przewidziały w celu jej zawarcia. Przepis ten oznacza, że o rodzaju formy umowy, która zmienia lub uzupełnia umowę pierwotną, decyduje forma umowy zmienianej (tj. forma umowy o współpracy z dnia 1 października 2011 r.). Zatem skoro umowę o współpracy zawarto w formie pisemnej, to aneks do umowy powinien być również zawarty w formie pisemnej, co de facto zostało wprost zapisane w w/w umowie. Warto bowiem zaznaczyć, że aneks jest również umową (zmieniającą) polegającą na uzupełnieniu treści, zmianie treści lub na ograniczeniu treści zawartej poprzednio umowy i należy go traktować w takich samych kategoriach prawnych, jak dokonanie nowej czynności prawnej, ze wszystkimi jej konsekwencjami, w szczególności zaś związanymi z ryzykiem dla obu stron. Zmiana warunków wykonywania czynności objętych umową (tj. rozliczania się, raportowania) nie została dokonana w formie pisemnej, która pod rygorem nieważności wymagana była w tym przypadku. Można zatem stwierdzić, że dokonana zmiana umowy, z uwagi na zastrzeżenie formy pisemnej dla takiej zmiany, nie doszła do skutku. Skoro strony ustaliły w umowie zawartej na piśmie, że zmiana wymaga pod rygorem nieważności formy pisemnej, to dokonanie takiej zmiany bez zachowania zastrzeżonej formy nie jest ważne. Zgodnie z treścią powołanego już powyżej art. 76 k.c. jeżeli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy. Jednakże gdy strony zastrzegły dokonanie czynności w formie pisemnej, nie określając skutków niezachowania tej formy, poczytuje się w razie wątpliwości, że była ona zastrzeżona wyłącznie dla celów dowodowych.

Reasumując, w przypadku dokonania zmiany umowy bez zachowania przewidzianej przez strony formy takiej zmiany, zwłaszcza przy określeniu skutku w postaci nieważności czynności prawnej bez dochowania zastrzeżonej przez strony formy, mamy do czynienia ze skutkiem w postaci bezskuteczności dokonanej zmiany. Co więcej zaznaczyć należy, że wcześniejsze zachowanie się stron wskazuje, że zastrzeżona przez nich forma była przestrzegana, o czym świadczy sporządzony na piśmie i podpisany aneksy nr (...) z dnia 30 marca 2012 r.

Gwoli wyjaśnienia Sąd pragnie podkreślić, że korespondencja przesyłana między stronami drogą elektroniczną (na którą to powoływała się strona pozwana) nie spełnia wymogów formy pisemnej. Takie wstępne ustalenia nie są zatem wiążące. Dopiero zawarcie w formie pisemnej aneksu do umowy spowodowałoby zmianę pierwotnej umowy o współpracy.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że roszczenie oparte zarówno na podstawie faktycznej jak i prawnej zasługuje na uwzględnienie. Powódka nie miała bowiem obowiązku podporządkowania się zmianom jakie w sposób dowolny i jednostronny próbował narzucić nowy zarząd spółki (...) sp. z o.o. Wykonywała pracę zgodnie z treścią obowiązującej umowy o współpracy. Dowodem na to są przede wszystkim zeznania świadków – współpracowników oraz przełożonych B. G.. Tym samym nie było żadnych podstaw do rozwiązywania umowy łączącej strony z powołaniem się na brak realizacji zadań przez powódkę. Nikt bezpośrednio nadzorujący jej pracę jak również nikt ze strony klientów spółki (...) nie zgłaszał zastrzeżeń co do wykonywanych obowiązków. Natomiast bezapelacyjnie strona powodowa nie wyraziła zgody na zmianę umowy odnośnie zakresu jej obowiązków związanych z ewidencjonowaniem zadań.

W związku z powyższym Sąd zasądził od (...) sp. z o.o. na rzecz B. G. kwotę 7.380 złotych.

Zasadne również było roszczenie powódki o zapłatę odsetek. Żądanie odsetek znajduje swą podstawę w przepisie art. 481 § 1 k.c., stosownie do którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi - zatem powód nie musiał tych przesłanek wykazywać. Wobec tego, iż strony umownie nie ustaliły stopy odsetek - należały się odsetki w wysokości ustawowej (art. 481 § 2 k.). Termin spełnienia świadczenia został oznaczony w treści faktur VAT, odzwierciedlających umowę stron również w zakresie terminu płatności. Od dnia następnego po dacie płatności określonej w fakturach VAT (k. 19-20) strona powodowa może skutecznie żądać odsetek za opóźnienie, zatem powództwo w części dotyczącej odsetek podlegało uwzględnieniu zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. Przepis ten formułuje zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz zasadę kosztów niezbędnych i celowych. Zgodnie z treścią tego przepisu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty procesu. Na koszty celowego dochodzenia praw składały się w przedmiotowym postępowaniu należna opłata od pozwu (250 złotych), opłata skarbowa należna od dokumentu pełnomocnictwa (17 złotych), koszt dojazdu (2.507,40 złotych) oraz wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powódki będącego radcą prawnym. Łącznie powódka poniosła niezbędne koszty procesu (w rozumieniu art. 98 k.p.c.) w wysokości 3.974,40 złotych. W tym miejscu wskazać należy, że udział profesjonalnego pełnomocnika jest dla reprezentowanej strony działaniem celowym dla dochodzenia praw i dla celowej obrony. Jeśli zatem w związku z udziałem w sprawie profesjonalnego pełnomocnika, powstają koszty związane z jego dojazdem do sądu, to należy uznać, że są to koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony ( por. uchwała Sadu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2012 r., sygn. akt III PZP 4/12). Z kolei wysokość wynagrodzenia pełnomocnika strony powodowej wynika wprost z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. Nr 490, j.t.). Zgodnie z nim minimalna stawka wynagrodzenia radcy prawnego przy wartości przedmiotu sporu przekraczającej 5.000 złotych, a nie przekraczającej 10.000 złotych wynosi 1.200 złotych. Do kosztów celowego dochodzenia praw i celowej obrony zalicza się również opłatę skarbową w kwocie 17 złotych uiszczoną od dokumentu pełnomocnictwa co zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 marca 2003 r., III CZP 2/03, OSNC 2003/12/161. Ponieważ zgodnie z treścią ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 225, poz. 1635 ze zm.) opłacie skarbowej podlega dokument stwierdzający ustanowienie pełnomocnika, a obowiązek jej zapłaty ciąży na osobach i jednostkach wystawiających (sporządzających) dokumenty (w tym dokument pełnomocnictwa) opłatę skarbową należy zaliczyć do kosztów procesu, ale nie wynagrodzenia pełnomocnika, gdyż to nie on ją uiszcza, a jego mocodawca.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w sentencji wyroku

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikom stron.