Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 220/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Jerzy Menzel

Sędziowie SSO Krzysztof Głowacki

SSR del. do SO Marta Minkisiewicz-Kasprzak (spr.)

Protokolant Artur Łukiańczyk

przy udziale Marka Janczyńskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 r.

sprawy J. K. (1)

oskarżonego o przestępstwa z art. 190 § 1 k.k., art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. oraz z art. 157 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej

z dnia 17 grudnia 2014 roku sygn. akt II K 320/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 100 złotych za II instancję.

Sygn. akt IV Ka 220/15

UZASADNIENIE

J. K. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 29 marca 2012r. w Ź., gm. M. groził popełnieniem przestępstwa K. B., przy czym groźby te wzbudziły u niej uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

II.  w maju 2012r. w Ź., gm. M. groził pozbawieniem życia K. B., przy czym groźby te wzbudziły u niej uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

III.  w maju 2012r. w Ź., gm. M. groził popełnieniem przestępstwa J. K. (2), przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

IV.  w dniu 1 października 2012r. w Ź., gm. M. groził popełnieniem przestępstwa M. Z. i jej małoletniej córce L. lat 2 , przy czym groźby te wzbudziły u niej uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

V.  w dniu 1 października 2012r. w Ź., gm. M. naruszył czynności narządów ciała swojego szwagra G. Z. w ten sposób, że podczas awantury ugryzł go w lewe przedramię i spowodował u niego obrażenia w postaci powierzchownej rany kąsanej przedramienia lewego, czym spowodował naruszenie czynności narządów ciała trwające nie dłużej niż 7 dni, tj. o czyn z art. 157 § 2 kk;

VI.  w dniu 1 października 2012r. w Ź., gm. M. groził pozbawieniem życia J. K. (2), przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

VII.  w dniu 28 grudnia 2012r. w Ź., gm. M. groził pozbawieniem życia J. K. (2), przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

VIII.  w dniu 28 grudnia 2012r. w Ź., gm. M. groził popełnieniem przestępstwa G. Z., przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnione obawy, że zostaną spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2014 r. (w sprawie o sygn. akt II K 320/13 ) Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej w II Wydziale Karnym :

I.  uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 30 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

II.  uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynów opisanych w punkcie II i III części wstępnej wyroku przy przyjęciu, iż stanowią one ciąg przestępstw z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 40 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

III.  uznał oskarżonego za winnego tego, że w dniu 1 października 2012r. w Ź. gm. M. groził popełnieniem przestępstwa M. Z., przy czym groźby te wzbudziły u niej uzasadnione obawy , że zostaną spełnione, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 kk oraz za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku przy przyjęciu, iż stanowią one ciąg przestępstw z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 40 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

IV.  uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie V części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 156 § 2 kk i za to na podstawie art. 157 § 2 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 30 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

V.  uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynów opisanych w punkcie VII i VIII części wstępnej wyroku przy przyjęciu, iż stanowią one ciąg przestępstw z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 40 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

VI.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 2 kk w zw. z art. 33 § 3 kk połączył oskarżonemu wymierzone kary jednostkowe grzywny i wymierzył mu karę łączną grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł;

VII.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów postępowania i wymierzył mu opłatę w kwocie 100zł.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości oskarżony, za pośrednictwem swego obrońcy. Zrzucił on:

1)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 7 kpk, art. 424 § 1 pkt 1 kpk , art. 410 kpk, polegającą na przekraczającej granice swobody, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, ograniczającej się de facto do stwierdzenia trafności zarzutów stawianych przez prokuraturę, w konsekwencji prowadzących do uznania oskarżonego winnym popełnienia zarzuconych mu czynów, a w szczególności:

a.  obrazę prawa procesowego polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów z art. 190 § 1 kk, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego nie wynika to w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości,

b.  oparcie wyroku na nieprawdziwych ustaleniach faktycznych, będących wynikiem dowolnej oceny zgromadzonych dowodów, polegającą na wadliwej i wybiórczej ich interpretacji, co z kolei skutkowało poczynieniem ustaleń faktycznych ewidentnie sprzecznych z powołanymi dla nich dowodami, zwłaszcza w odniesieniu do świadka B. S.,

c.  uwzględnienie przez Sąd I instancji wyłącznie okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego, poprzez wadliwe, niepełne lub nieprawdziwe przedstawienie stanu faktycznego , pominięcie tych okoliczności, które przemawiały na korzyść oskarżonego i nie pozwalały na przyjęcie jego sprawstwa, a ponadto przeinaczenie dowodu z jego wyjaśnień, na jego niekorzyść,

d.  bezkrytyczne obdarzenie wiarą zeznań pokrzywdzonych oraz świadków B. S., M. A., i M. K., pomimo wielu rozbieżności i nieścisłości w treści ich zeznań, zwłaszcza w kwestii wzbudzenia u pokrzywdzonych uzasadnionej obawy spełnienia przez oskarżonego gróźb;

2)  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, tj. art. 167 kpk w zw. z art. 170 § 1 pkt 5 kpk oraz art. 410 kpk polegającą na oddaleniu wniosku dowodowego z zeznań J. K. (3) jako zmierzającego w sposób oczywisty do przedłużenia postepowania ;

3)  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku, polegający na uznaniu oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów kwalifikowanych z art. 190 § 1 kk, podczas gdy wszechstronnie i prawidłowo oceniony materiał dowodowy nie dawał podstaw do uznania go winnym, w szczególności: bezpodstawne pominięcie całości zeznań B. S., pomimo, że wskazywał on inny niż przyjęty przez Sąd przebieg wydarzeń z 28 grudnia 2012r. odnośnie gróźb karalnych wobec J. K. (2) i G. Z., a także bezpodstawne pominięcie tej części zeznań B. S., K. B., M. Z., M. A., J. K. (2) i G. Z. które miałyby wskazywać na brak po stronie pokrzywdzonych obawy przed spełnieniem ewentualnych gróźb ze strony oskarżonego, nadto częściowe pominięcie zeznań M. K. w zakresie, w którym twierdziła, ze nie słyszała gróźb oraz bezpodstawne uznanie za wiarygodne zeznań negatywnie nastawionej do oskarżonego S. K.;

4)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że społeczna szkodliwość czynu oskarżonego, kwalifikowanego z art. 157 § 2 kk jest znaczna, podczas gdy materiał dowodowy przeczy takim ustaleniom.

Apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów stypizowanych w art. 190§ 1 kk oraz o umorzenie postępowania ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu określonego w art. 157 § 2 kk, a nadto o zasądzenie kosztów obrony za obie instancje.

Sąd Odwoławczy zważył, że apelacja oskarżonego w całości nie zasługuje na uwzględnienie. Wyczerpująco zgromadzony materiał dowodowy pozwala na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się popełnienia wszystkich przypisanych mu czynów. Ustalenia poczynione przez Sąd I instancji dotyczące winy i sprawstwa oskarżonego wolne są od błędu dowolności. Zgromadzony materiał dowodowy poddany został szczegółowej ocenie, zgodnie ze wskazaniami art. 7 kpk, tj. zgodnie ze wskazaniami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. W sprawie niniejszej nie doszło też do naruszenia art. 5 § 2 kpk ani innych wytkniętych w apelacji przepisów proceduralnych.

Zarzuty zawarte w apelacji mają w przeważającej większości charakter polemiki z oceną materiału dowodowego przedstawioną przez Sąd meriti. Konstrukcja apelacji zasadza się w głównej mierze na negowaniu zrealizowania przez oskarżonego znamion przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Nie ma racji apelujący, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji są sprzeczne z powołanymi dla nich dowodami. Zeznaniom B. S. została nadana właściwa ranga. Sąd Odwoławczy nie podziela poglądu apelującego, że treść tych zeznań wykluczała prawdziwość zeznań pozostałych świadków oskarżenia. Niewątpliwie relacja B. S. jest bardziej stonowana, niż przekazy członków rodziny oskarżonego, gdyż jako osoba postronna nie był on osobiście zaangażowany w konflikt pomiędzy pokrzywdzonymi i oskarżonym, a nadto po raz pierwszy składał on zeznania dopiero na rozprawie, gdy pamięć szczegółów zajścia mogła już ulec w jakimś stopniu zatarciu. Jednakże wywodzenie, że przedstawił on relację odmiennej treści niż pozostali uczestnicy zajścia z 28 grudnia 2012r. jest nieuprawnione i nie znajduje odzwierciedlenia ani w pisemnych motywach wyroku ani też w lekturze akt.

Odnosząc się do zarzutu przyjęcia przez Sąd meriti wersji najbardziej niekorzystnej dla oskarżonego i pominięcia okoliczności świadczących na jego korzyść, nie wytrzymuje krytyki. Apelujący pominął bowiem to, że wersja oskarżonego i wersja wynikająca z pozostałych źródeł, głównie osobowych, zostały poddane swobodnej ocenie Sądu, który w uprawniony sposób jednej z nich dał wiarę , a inną odrzucił.

Podkreślić trzeba, że nie istnieją żadne rozbieżności czy nieścisłości w zeznaniach świadków, co do kwestii wzbudzenia u pokrzywdzonych uzasadnionej obawy spełnienia przez oskarżonego gróźb. Każde z pokrzywdzonych , w szczególności na rozprawie, szczegółowo zeznawało na okoliczność odczuwania stanu obawy, powodu tego stanu, wskazywali oni jakiego zagrożenia stan ten i w jakim okresie czasu dotyczył. W tym zakresie Sąd Rejonowy zgromadził materiał dowodowy i na jego podstawie poczynił ustalenia wyjątkowo precyzyjnie, zadając na rozprawie szereg pytań, na które odpowiadali świadkowie. Niezrozumiałe są zawarte w apelacji sugestie, jakoby pokrzywdzone nie miały rzeczywiście obawiać się oskarżonego, gdyż przychodziły do domu rodziców, gdy pojawiał się tam oskarżony. Podobnie nie do przyjęcia jest zarzut, dotyczący kwestionowania stanu obawy odczuwanej przez K. B. wobec złożenia przez nią zawiadomienia o przestępstwie po upływie prawie roku od zdarzenia z marca 2012r. Świadek wskazywała, że obawiała się gróźb ze strony oskarżonego, gdy je wypowiadał i stan obawy się u niej utrzymywał. Opóźnienie w złożeniu zawiadomienia o przestępstwie w niczym nie umniejsza owego uczucia strachu u pokrzywdzonej i nie może być samo w sobie powodem do zdyskredytowania jej zeznań. Postępowanie niniejsze zainicjowane zostało zresztą dopiero w październiku 2012r. , na skutek złożenia zawiadomienia przez G. Z.. Można w uprawniony sposób wnioskować, że na ową spóźnioną reakcję na naruszanie przez oskarżonego porządku prawnego miały wpływ bliskie więzy rodzinne oskarżonego i pokrzywdzonych i powtarzalność jego nagannych zachowań.

Nie zasługują też na uwzględnienie zarzuty nieuzasadnionego pominięcia zeznań M. A. i M. K. we wskazanym w apelacji zakresie. To, że nikt z pokrzywdzonych nie wspominał świadkowi A., że obawia się oskarżonego nie wskazuje w żadnym razie na to, że obawa taka nie wystąpiła. Podobnie- treść zeznań M. K., która podała, że nie słyszała, by oskarżony groził siostrom nie może świadczyć o tym, że zdarzeń takich nie było.

Apelujący zarzucił z kolei bezpodstawne uznanie za wiarygodne zeznań S. K., która deklarowała żal do syna i podawała tego powody. Zdaniem Sądu II instancji, zeznania te Sąd meriti ocenił w sposób prawidłowy, zaś wyrażone przez apelującego zastrzeżenia co do intencji świadka są jednostronne i bezpodstawne. Należy odróżnić pretensje matki do syna dotyczące braku z jego strony zainteresowania jej ciężką chorobą od bezpodstawnego narażania oskarżonego na odpowiedzialność karną, motywowanego odwetem.

Wreszcie , wbrew twierdzeniu apelującego, Sąd Rejonowy nie pominął zachowania J. K. (2) i G. Z. w dniu 28 grudnia 2012r., czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, dostrzegając aktywny udział wszystkich uczestników tego zdarzenia i kwestię zastawienia samochodu oskarżonego.

Jako nietrafny ocenić należy także zarzut apelacji dotyczący naruszenia prawa procesowego, a to, art. 167, art. 170 § 1 pkt 5 i art. 410 kpk, poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie w charakterze świadka J. K. (3). Zważyć bowiem należy, że i formalnie i merytorycznie decyzja Sądu I instancji podjęta w tym zakresie była słuszna. Nie było uzasadnionego powodu, by prowadzić przesłuchanie osoby, która nie uczestniczyła w zdarzeniach będących przedmiotem postepowania. Wniosek dowodowy prawidłowo oceniony został zatem jako zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania.

Co do zarzutu błędnej oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu kwalifikowanego z art. 157 § 2 kk, popełnionego na szkodę G. S. Okręgowy także uznał jego bezzasadność. Przedstawione w apelacji argumenty mające usprawiedliwiać zachowanie oskarżonego i świadczyć o incydentalności zdarzenia nie mają odzwierciedlenia w realiach sprawy. Zważywszy na duże natężenie złej woli ze strony oskarżonego wszystkie czyny, także czyn polegający na ugryzieniu G. Z., Sąd Rejonowy ocenił jako charakteryzujące się społeczną szkodliwością o znacznym natężeniu. Ocenę tę, należy podzielić. Postulat skarżącego, by przyjąć, iż stopień społecznej szkodliwości omawianego czynu nie przekroczył progu znikomości, jest zatem chybiony.

Sąd Odwoławczy nie podzielając zatem zarzutów podniesionych w apelacji, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację oskarżonego za oczywiście bezzasadną.

Stwierdzić należy, że poszczególne kary jednostkowe za przypisane oskarżonemu czyny nie rażą nadmierną surowością. Są to kary adekwatne do społecznego poczucia sprawiedliwości, jeśli zważyć na te wszystkie okoliczności, które podniósł Sąd Rejonowy uzasadniając wymiar orzeczonych kar. Także orzeczona kara łączna jawi się jako sprawiedliwa, spełniająca wymogi w zakresie prewencji szczególnej i oddziaływania społecznego.

Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze oparto na podstawie art. 636 § 1 kpk oraz art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych /Dz. U nr 27, poz. 152 z późn. zm./.