Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 211/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

12 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Marek Tauer

Protokolant

st. sekr. sąd. Mariola Kotlewska

po rozpoznaniu w dniu

12 marca 2015r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

M. P.

przeciwko :

(...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 23 czerwca 2014r.sygn. akt VIII GC 760/13 upr.

oddala apelację.

VIII Ga 211/14

UZASADNIENIE

Powód – M. P. domagał się zapłaty od pozwanej D.

Sp. z o.o. zapłaty kwoty 5436, 85 zł wraz odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu tytułem zwrotu zapłaconej ceny za 4 podkłady kompresyjne F. P. o grubości 2,10 mm, z powodu odstąpienia od umowy sprzedaży.

Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2014 r. Sąd I instancji oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1217,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesowych.

Rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i wnioskach:

Powód – M. P., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Zakład (...) zamówił w dniu 14 marca 2012 r. od pozwanego - D. Sp z o.o. 4 podkłady kompresyjne F. P. o grubości 2,10 mm o wartości 5436, 85 zł. Podkłady dostarczono, faktura została opłacona w terminie. Zarówno opakowanie w którym przesłano podkłady jak dołączona instrukcja obsługi wskazywała na grubość podkładu 2,10 mm. Ponadto nadesłana instrukcja obsługi wskazywała, że grubość podkładów podczas procesu technologicznego związanego z wydrukiem zmniejsza się. Powód po raz pierwszy użył podkładu dopiero w lipcu i ten podczas wydruku odkształcił się. Według strony powodowej podkład odkształcił się gdyż był zbyt gruby (o grubości większej niż wynikała ze specyfikacji, co zostało następnie zmierzone miarką). Problem został zgłoszony w ciągu kilku dni pozwanemu. Nastąpiła wymiana korespondencji, odkształcony podkład w ramach reklamacji został odesłany do producenta, który stwierdził, że odkształcenie wynikało z nieprawidłowego założenia podkładu na urządzenie. Powód nie zgodził się z zarzutem producenta, gdyż używał niniejszych podkładów od 2008 r. i dotychczas nie było z nimi żadnych problemów. Z treści korespondencji reklamacyjnej wynikło, że pozwany uzyskał informację producenta podkładów F., gdzie wskazano, że podkład F. P. 2.10 jest rzeczywiście produkowany w grubości nominalnej powyżej 2.10 mm, jednak jest wynikiem zmiany, która nastąpiła „na życzenie (...). Użycie odpowiedniej grubości podkładu wymaga jednocześnie użycia odpowiednie grubości płyty lakierującej. Powód żądał, aby pozwany w ramach reklamacji przesłał mu 4 podkłady o właściwej grubości, a jeśli nie będzie to możliwe to odstąpi od umowy. Ostatecznie pozwany powołując się na stanowisko producenta podkładów oświadczył, że nie uwzględnia reklamacji powoda. Dnia 31 października 2012 r. powód odstąpił od umowy.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wskazał, iż podstawą takiego rozstrzygnięcia było stwierdzenie, że „powód posiadał w ocenie sądu wszelkie możliwości pozwalające mu na dokonanie oceny nadesłanego towaru i ujawnienie wady na jaką powołuje się w procesie.” Sąd podkreślił, że powód „stale zajmował się bowiem profesjonalnym drukiem, używał wcześniej podkładów, których zakupu dokonywał i maszyn, na których je stosowano. Znał sposób ich wykorzystania oraz warunki jakie podkłady winny spełniać by prawidłowo wykorzystać”. Zdaniem Sądu dla ujawnienia wady na jaką powołuje się powód nie było konieczne użycie rzeczy, rozpoczęcie druku. Sam powód podkreślał, że dokonał pomiaru grubości podkładów. Jednocześnie w ocenie Sądu nie sposób uznać, że sprawdzenie towaru mogło się ograniczyć jedynie do zbadania stanu opakowania, nawet jeżeli wcześniej powód stosował analogiczne podkłady. W ocenie Sądu Rejonowego w oparciu o powyższe ustalenia nie sposób uznać, że powód jako kupujący spełnił wymogi określone przez ustawodawcę w treści art. 563 §2 kc i tym samym nie powiadomił pozwanego o wadach towaru w wymaganym terminie, skoro zastrzeżenia zgłosił dopiero po upływie ponad 4 miesięcy od daty otrzymania towaru. Spowodowało to utratę uprawnień z tytułu rękojmi i powód nie mógł tych uprawnień zrealizować.

Powód w apelacji zaskarżył wyrok sądu I instancji w całości. Powód stwierdził, że brak było możliwości sprawdzenia rzeczywistej grubości podkładów w standardowym postępowaniu i wymagane jest przytoczenie Normy (...) (nowy dowód w sprawie, który nie był przytoczony w postępowaniu I instancji). Powód zwraca uwagę, że sąd pominął fakt, że usunięcie folii ochronnej nawet w niewielkim zakresie może spowodować zabrudzenie podkładu. Precyzyjne zbadanie nowych podkładów w zakresie ich grubości nie jest możliwe. Pomiar grubości podkładu miarką nastąpił po zdjęciu podkładu z maszyny. Zaś po zgłoszeniu problemów pozwanemu powód otrzymał od niego informację, że podkład dostarczany jest w grubości o wiele wyższej niż deklarowana. Dla ujawnienia wady konieczne było użycie rzeczy, rozpoczęcie druku. Nadto powód wskazuje, że sąd wskazał, że „grubość podkładów sprzedanych powodowi nie posiadała cech o jakich zapewnił powoda pozwany”. Powód podnosi, że profesjonalna metodologia pomiaru grubości podkładu jest bardzo skomplikowana i dostępna jedynie producentom podkładów i specjalistycznym laboratoriom. Stąd dopiero w dniu 31. 07. 2014 powód uzyskał treść wyżej wymienionej Normy (...) od firmy (...). Powód podniósł także argument, że sąd pominął kwestię, że w toku procesu pozwany nigdy nie zaprzeczył okoliczności, że precyzyjne zbadanie nowych podkładów kompresyjnych w zakresie ich grubości przy pomocy śruby mikrometrycznej nie jest możliwe. Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i orzeczenie co do kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powódki podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego, zaskarżony wyrok jest trafny i brak jest podstaw do jego podważenia. Przede wszystkim powództwo objęte niniejszym postępowaniem winno zostać oddalone bowiem powód nie udowodnił, że reklamowane podkłady posiadały wady a w konsekwencji, że powód miał prawne podstawy do odstąpienia od umowy sprzedaży spornych podkładów. W szczególności przed wytoczeniem niniejszego powództwa toczyło się postępowania reklamacyjne z udziałem producenta z którego jednakże nie wynika, że dostarczone podkłady posiadały grubość niezgodną z zamówieniem powoda. Postępowanie reklamacyjne wykazało, iż reklamowany podkład miał grubość 2.10 mm, a nawet gdyby dostarczone podkłady miały grubość 2,25 mm to i tak grubość ta mieści się w tolerancji.

Zgodnie z podstawową regułą dowodową ustanowioną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne, przy czym wspomniana reguła pozostaje w związku z przepisami kodeksu postępowania cywilnego o dowodach. Przez fakty w rozumieniu art. 6 k.c. należy rozumieć wszystkie okoliczności faktyczne, istotne z punktu widzenia danego przepisu prawa materialnego, z którego strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Przy rozpoznawaniu sprawy rzeczą sądu nie jest zatem zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia1996 r., sygn. akt I CKU 45/96; Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 1997, Nr 6-7, poz. 76, str. 37).

W kontekście powyższych uwag, stosownie do zasady rozkładu ciężaru dowodu wynikającej z art. 6 k.c. uznać należało, że powód opierając żądanie zwrotu ceny w następstwie odstąpienia od umowy sprzedaży z powodu wad rzeczy sprzedanej (art. 560 § 1 § 2k.c.) winien wykazać, że rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (art. 556 § 1 k.c.) Powód dla wykazania wadliwości zakupionych u pozwanego podkładów przedłożył jedynie korespondencję reklamacyjną oraz wniósł o przesłuchanie świadków. Dowody te zostały przez Sąd I instancji zostały przeprowadzone. Jednakże Sąd Rejonowy poza ogólnym stwierdzeniem, że nie miał wątpliwości, iż zmiana specyfikacji podkładów PA 2.10 mogła mieć wpływ na prawidłowa produkcję drukarska. To jednak nie przesądził, że reklamowane podkłady posiadały wady. Oceniając przedłożone dowody należy jednak stwierdzić, że są one niejednoznaczne. Na podstawie tych dowodów nie można stwierdzić, że podkłady posiadały wady. Postępowanie reklamacyjne tego nie wyjaśniło, a wręcz przeciwnie zarówno producent jak i pozwany reprezentowali stanowisko, że dostarczone podkłady posiadały właściwą grubość (k. 74-79 akt). Powód znając te stanowiska tym bardziej winien więc wnieść o powołanie biegłego bo tylko biegły sądowy a nie świadkowie w tej konkretnej sytuacji mógłby z całą stanowczością przesadzić o tym jaka powinna być grubość podkładów przy uwzględnieniu, że podczas pracy dzięki swej kompresyjności grubość podkładu ulega zmianie. Biegły sądowy mierząc grubość podkładów ustaliłby również jaką faktyczną grubość posiadały reklamowane podkłady. Zważyć tu bowiem należy, iż pozwany podczas postępowania reklamacyjnego twierdził, że sprawdził grubość używanego podkładu a przesłanego w ramach reklamacji i jego rzeczywista grubość wynosi 2,10 mm (k-74, k-76 akt)

Z tych też względów, Sąd Rejonowy słusznie oddalił powództwo.

Z tych też przyczyn pozostałe zarzuty apelacji nie mogły odnieść oczekiwanego przez apelującego skutku jakkolwiek zarzuty te okazały się zasadne.

Nie można się zgodzić ze stanowiskiem Sądu I instancji, że powód utracił uprawnienia z tytułu rękojmi ze względu na fakt, że zgłosił zastrzeżenia dopiero po 4 miesiącach od daty otrzymania towaru. Z doświadczenia życiowego wynika, że w każdym dobrze zaplanowanym procesie produkcyjnym zazwyczaj pozostawiony jest zapas półproduktów, materiałów eksploatacyjnych oraz części zamiennych ulegających najszybszemu zużyciu. Taki zapas gromadzony jest zazwyczaj z pewnym wyprzedzeniem czasowym przed wykorzystaniem go w procesie produkcji i najczęściej trudno zaraz po zakupie stwierdzić czy spełnia wszystkie parametry określone przez sprzedawcę czy producenta w specyfikacji. Na podstawie przedstawionego stanu faktycznego można ustalić, że w tym konkretnym przypadku dopiero po założeniu podkładu na maszynę można było dopiero stwierdzić, czy podkład ma odpowiednią grubość. Rację ma powód, że dokładne zmierzenie podkładu kompresyjnego możliwe jest dopiero po zdjęciu folii ochronnej, a tą należy zdejmować dopiero w momencie nanoszenia podkładu na cylinder. Powód kilkakrotnie korzystał już wcześniej z powyższych podkładów, zatem po ich dostarczeniu sprawdził, czy zgadza się oznaczenie na opakowaniu i czy opakowanie nie jest uszkodzone. Reklamowana wada mogła być jedynie ujawniona po rozpakowaniu towaru (zdjęciu folii) i w stanie faktycznym sprawy mogło to nastąpić dopiero po skierowaniu podkładów do eksploatacji. Powód eksploatację podkładów zgodnie z założonym planem produkcji rozpoczął w lipcu i dopiero w lipcu powód mógł powiadomić pozwanego o dostrzeżonych wadach. Przy czym w tym miejscu należy podkreślić, że pozwany podczas postępowania reklamacyjnego nie podnosił zarzutu utraty przez powoda uprawnień z tytułu rękojmi a w konsekwencji reklamację przyjął do rozpoznania. Zatem powód nie utracił uprawnienia z tytułu rękojmi za wady, gdyż dopełnił wymaganych w cyt. art. 563 § 1 kc aktów staranności. Mając powyższe na uwadze, Sąd Odwoławczy uznając, że zaskarżony wyrok w swojej istocie odpowiada prawu a zarzuty apelacji nie mogły prowadzić do podważenia zaskarżonego wyroku oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.