Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 115/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze II Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

PrzewodniczącySSO Wojciech Damaszko /spr/

SędziowieSSO Beata Kostaś, SSO Maria Lechowska

ProtokolantEwelina Gibes

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2015 r. w Jeleniej Górze

na rozprawie

sprawy z powództwa F. P.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 12 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 1328/14

I.  apelację oddala;

II.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1200 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zaskarżonym wyrokiem z 12 grudnia 2014 r. oddalił powództwo F. P. skierowane przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę 1 800 zł tytułem odszkodowania za skradzioną piłę spalinową, 6 400 zł tytułem odszkodowania za skradzione koła do samochodu, 1 800 zł tytułem odszkodowania za skradzioną myjkę ciśnieniową i 500 zł tytułem odszkodowania za skradziony odkurzacz do liści, to jest łącznie kwoty 10 500 zł. W punkcie drugim Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2 417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że 3 kwietnia 2010 r. w należącym do F. P. gospodarstwie rolnym doszło do włamania do pomieszczeń gospodarczych znajdujących się w budynku mieszkalnym oraz do pomieszczenia wolnostojącego, w wyniku którego zostały skradzione ruchomości wymienione w pozwie. Powód zgłosił powstanie szkody do swojego ubezpieczyciela firmy (...) S.A. z siedzibą w W., wnosząc o likwidację szkody zgodnie z polisą Ubezpieczenie (...), w tym z tytułu ubezpieczenia mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych - w budynku mieszkalnym.

Pozwany sporządził operat szkody ustalając wysokość szkody na 4 767 zł. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pismem z 5 maja 2010 r. pozwany poinformował powoda o odmowie przyznania odszkodowania wobec braku jego odpowiedzialności, powołując się na postanowienia § 6 ust. 15 oraz § 25 ust. 1 i 5 ogólnych warunków ubezpieczenia mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych ustalonych Uchwałą Nr (...)z dnia 28 czerwca 2007 r. Zarządu (...) S.A. wraz z późniejszymi zmianami. Pozwany argumentował, że odpowiada za szkodę w ruchomościach domowych spowodowaną przez kradzież z włamaniem do budynku mieszkalnego pod warunkiem, że budynek ten był na stałe zamieszkały oraz zabezpieczony zgodnie z wymogami § 25 ust. 5 ogólnych warunków ubezpieczenia mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych.

Pismem, które wpłynęło do strony pozwanej 29 lipca 2010 r. ówczesny pełnomocnik powoda wniósł o ponowne wnikliwe i rzetelne przeanalizowanie sprawy oraz ponowne rozpatrzenie roszczeń powoda.

W odpowiedzi pozwany pismem datowanym na dzień 26 sierpnia 2010 r. podtrzymał swoje poprzednie ustalenia jako prawidłowe i nie znalazła podstaw do zmiany dotychczasowego stanowiska, ponownie informując o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.

W dniu 8 kwietnia 2011 r. powód wystosował do (...) S.A. wezwanie do zapłaty, w którym ponownie wezwał do zapłaty należnego odszkodowania, jednakże i w tym przypadku pismem z 11 maja 2011 r. pozwana nie znalazła podstaw do ponownego rozpatrzenia sprawy. Po raz kolejny poinformowano również o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z uwagi na skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Roszczenia dochodzone pozwem nie dotyczyły ubezpieczenia OC, a roszczeń z tytułu zawartej między stronami umowy ubezpieczenia m.in. mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych, w przypadku których termin przedawnienia w sprawie nie wynosi 20, lecz 3 lata.

W ocenie Sądu Rejonowego w przedmiotowej sprawie została spełniona przesłanka zgłoszenia zdarzenia objętego ubezpieczeniem, według art. 819 § 4 k.c., w konsekwencji doszło do przerwania biegu przedawnienia roszczenia kierowanego przeciwko ubezpieczycielowi, jednakże po każdym przerwaniu przedawnienie zgodnie z art. 124 § 1 k.c. biegnie na nowo. Z mocy art. 819 § 4 zdanie drugie k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia.

Powyższe miało miejsce w rozpoznawanej sprawie. Powód pismem z 5 maja 2010 r. otrzymał od pozwanego oświadczenia o odmowie zapłaty żądanych świadczeń. Przyjmując nawet wersję najbardziej dla powoda korzystną, trzyletni okres przedawnienia ponownie rozpoczął bieg od dnia 1 września 2010 r., to jest od otrzymania przez ówczesnego pełnomocnika poszkodowanego decyzji odmownej strony pozwanej, co do wypłaty odszkodowania.

Z uwagi zaś na nieudowodnienie w żaden sposób twierdzeń powoda o ponownym przerwaniu biegu terminu przedawnienia roszczeń wnioskiem o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej z dnia 7 sierpnia 2013 r. roszczenia objęte pozwem uległy przedawnieniu z dniem 1 września 2013 r., czyli niewątpliwie przed dniem wniesienia pozwu w dniu 31 lipca 2014 r.

Z tych względów Sąd pierwszej instancji uznał, że roszczenia powoda istotnie są przedawnione.

Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się powód i zaskarżył je w całości.

Zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, to jest art. 442 1 § 2 k.c. przez błędną jego wykładnię i przyjęcie, że dwudziestoletni okres przedawnienia dotyczy jedynie roszczeń z ubezpieczenia OC, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że wskazany okres przedawnienia dotyczy wszelkich roszczeń majątkowych wywołanych czynem niedozwolonym, co w niniejszym postępowaniu nie było przez pozwaną kwestionowane,

2.  naruszenie prawa procesowego:

a)  art. 328 § 2 k.p.c. przez sporządzenie treści uzasadnienia wyroku w sposób uniemożliwiający jego kontrolę instancyjną, albowiem Sąd Rejonowy nie dokonał w zasadzie rozważań, co do istoty sprawy w zakresie twierdzeń powoda co do słuszności żądania, jak i zarzutów i argumentów pozwanej co do oddalenia powództwa, tym bardziej, że pozwana takie argumenty wytoczyła z ostrożności procesowej, sama nie będąc więc przekonana o trzyletnim okresie przedawnienia roszczenia,

b)  przez brak ustaleń w zakresie twierdzeń pozwanego, co do spełniania przez niego warunków umowy ubezpieczenia, zwłaszcza w zakresie prawidłowego zabezpieczenia nieruchomości.

Wskazując na te zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów za obie instancje.

W uzasadnianiu apelacji powód wywodził, że w rozpoznawanej sprawie miał zastosowanie z art. 442 1 k.c., zgodnie z którym roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulegają przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia czyny zabronionego, bez względu na to kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia.

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej, argumentując że roszczenie powoda oparte było na łączącej strony umowie dobrowolnego ubezpieczenia mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych, w przypadku którego termin przedawnienia wynosi trzy lata.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzuty i wnioski zgłoszone w apelacji nie zasługiwała na uwzględnienie.

Bezspornie powoda i pozwanego łączyła umowa ubezpieczenia mienia ruchomego w gospodarstwach rolnych, zgodnie z którą ubezpieczyciel zobowiązany był, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający do zapłaty składki (art. 805 k.c.). Świadczenie ubezpieczyciela polegało w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Nie budziło również wątpliwości, że przywołanym ubezpieczeniem objęte były ruchomości domowe powoda także od ryzyka kradzieży z włamaniem i rabunku.

Skoro strony łączyła dobrowolna umowa ubezpieczenia majątkowego to w rozpoznawanej sprawie (pomimo odmiennego stanowiska skarżącego), nie znajdowały zastosowania przepisy regulujące odpowiedzialność deliktową (art. 415 k.c. i następne).

Wobec powyższego, wbrew stanowisku skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że dla roszczeń z umowy ubezpieczenia, poza ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej, zgodnie z art. 819 § 1 k.c. termin przedawnienia wynosi trzy lata. Innymi słowy jedynie w wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania i tylko w tym stanie znajdują zastosowanie uregulowania zawarte w art. 442 1 k.c.

Niewadliwie również ustalił Sąd Rejonowy, że w przedmiotowej sprawie powód swoim działaniem spełnił przesłankę zgłoszenia zdarzenia objętego ubezpieczeniem (art. 819 § 4 k.c.), co w konsekwencji doprowadził od przerwania biegu przedawnienia roszczenia kierowanego przeciwko ubezpieczycielowi.

Jednakże po każdym przerwaniu przedawnienie biegnie na nowo (art. 124 § 1 k.c.) poczynając od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia.

W rozpoznawanej sprawie miało to miejsce w związku z otrzymanym przez powoda pisemnego oświadczenia strony pozwanej o odmowie świadczenia z dnia 5 maja 2010 r. Przyjmując nawet wersję najbardziej dla powoda korzystną, trzyletni okres przedawnienia ponownie rozpoczął bieg od dnia 1 września 2010 r., zatem od dnia otrzymania przez ówczesnego pełnomocnika powoda negatywnej decyzji Ubezpieczyciela, co do wypłaty odszkodowania z dnia 26 sierpnia 2010 r. W tym stanie roszczenia objęte pozwem uległy przedawnieniu z dniem 1 września 2013 r., zatem jeszcze przed dniem wniesienia pozwu do Sądu w dniu 31 lipca 2014 r.

Jedynie na marginesie podnieść należało, że skoro pozwany zasadnie podniósł zarzut przedawnienia Sąd Rejonowy zwolniony był z dalszego merytorycznego badania okoliczności w niniejszej sprawy, stąd za chybiony uznać należało zrzut powoda jakoby Sąd meriti nie dokonał ustaleń faktycznych umożliwiających kontrolę instancyjną zaskarżonego wyroku.

Z tych względów apelacja skarżącego, jako nieuzasadniona na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

W przedmiocie zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy rozstrzygnął zgodnie z art. 98 k.p.c.