Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 415/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Toruniu IX Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Rafał Sadowski

Protokolant: stażysta Marzena Chojnacka

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2014 roku

sprawy G. N. obwinionego o wykroczenie z art. 156 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Brodnicy VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z/s w Golubiu-Dobrzyniu

z dnia 12 czerwca 2014 roku, sygn. akt VII W 103/14

I.  zaskarżony wyrok w całości utrzymuje w mocy;

II.  obciąża obwinionego kosztami procesu w postępowaniu odwoławczym w tym opłatą w kwocie 30(trzydziestu) złotych.

Sygn. akt IX Ka 415/14

UZASADNIENIE

G. N. został obwiniony o to, że:

w bliżej nieustalonym dniu września 2013 roku w miejscowości N., gm. Z., poprzez przeoranie na nienależącym do niego gruncie rolnym zniszczył zasiewy buraków cukrowych na odcinku oznaczonym (...)działając na szkodę R. L.

tj. o wykroczenie z art. 156 § 1 kw

Sąd Rejonowy w Brodnicy Wydział Zamiejscowy w Golubiu - Dobrzyniu wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 r. (sygn. akt VII W 103/14) uznał obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu we wniosku o ukaranie czynu, tj. wykroczenia z art. 156 § 1 kw i za to na mocy art. 156 § 1 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierzył mu karę grzywny w wysokości 200 złotych zaś na mocy art. 156 § 3 kw zobowiązał go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego R. L. kwoty 100 złotych tytułem nawiązki.

Obwiniony został obciążony kwotą 30 złotych tytułem opłaty i obciążony wydatkami poniesionymi w sprawie w kwocie 100 złotych.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca obwinionego zaskarżając wyrok w całości i podnosząc zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na dowolnym przyjęciu, że obwiniony poprzez przeoranie na nienależącym do niego gruncie rolnym zniszczył zasiewy buraków cukrowych na szkodę R. L..

Obrońca obwinionego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od popełnienia zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Podzielając ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy oraz akceptując wynikające z niej ustalenia faktyczne, nie sposób zgodzić się z zarzutami apelacji. Ocena dowodów jest rzetelna i sąd odwoławczy nie doszukał się w niej błędów, zaniechań i uchybień wyliczonych w apelacji.

Obrońca w apelacji po raz wtóry przedstawił stanowisko obwinionego w sprawie i po raz kolejny powołując się na fakt, że między stronami toczy się postępowanie o rozgraniczenie wskazał, że niesłuszne było ukaranie obwinionego za zniszczenie zasiewów w sytuacji gdy granica między polami pozostaje sporna a poza twierdzeniami pokrzywdzonego nie ma obiektywnego dowodu świadczącego o zniszczeniu części zasiewów buraków cukrowych. Rzecz jednak w tym, że fakt prowadzenia postępowania rozgraniczeniowego nie wyklucza możliwości przypisania wykroczenia z art. 156 §1 kw. Przepis ten nie chroni wszak prawa własności lecz posiadanie a niewątpliwie grunt, na którym znajdował się zniszczony rząd buraków znajdował się za miedzą i był w posiadaniu pokrzywdzonego. Póki nie zostanie wykazane, że granica między polami nie przebiega prawidłowo - obwiniony nie ma prawa ingerować w zasiewy na sąsiednim polu znajdującym się za miedzą.

Obrońca nie zgadzając się z wyrokiem niezasadnie neguje też prawidłowość oceny zeznań pokrzywdzonego. Zapewnienia R. L. (potwierdzone przedłożonymi przez niego zdjęciami dokumentującymi zasypany rząd buraków, których prawdziwości nie sposób zakwestionować) są przekonujące i nie ma powodu by ich nie uwzględnić. Z zeznań pokrzywdzonego jednoczenie wynika, że na skutek działania obwinionego (przeorania miedzy) doszło do zniszczenia jednego rzędu buraków. Z faktu, że obwiniony nie przekroczył granicy i nie wszedł na pole pokrzywdzonego a tylko zaorał miedzę nie można wyciągać wniosku, że obwiniony nie dopuścił się przypisanego mu czynu. Obwiniony utrzymuje, że nie wjechał na pole pokrzywdzonego a więc nie mógł zniszczyć zasiewów buraków, jednakże obrońca akcentując tę wersję obwinionego ignoruje, że obwiniony nie wykluczył, że w wyniku zaorania miedzy mogło dojść do jej przewrócenia na uprawę pokrzywdzonego. Obwiniony w toku procesu przyznawał, że mogło dojść do zasypania części pola obwinionego, i tego jego twierdzenia odpowiadają relacjom pokrzywdzonego, który wskazywał właśnie, że rząd buraków znajdujący się najbliżej granicy został zniszczony przez zasypanie ziemią.

Mając na uwadze powyższe okoliczności zgodzić się należy z decyzją Sądu Rejonowego, który uznał winę obwinionego za czyn z art. 156 §1 kw. Argumenty apelacji trafności tego stanowiska nie podważyły.

W sprawie nie wystąpiły uchybienia, które skutkować by musiały uchyleniem zaskarżonego orzeczenia a o których mowa w art. 104 kpw i art. 440 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, dlatego Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Zastrzeżeń nie budzi również - jako zgodna z dyrektywami wymienionymi w art. 33 kw oraz uwzględniająca dyspozycje art. 24 § 1 i 2 kw - wymierzona obwinionemu kara grzywny. Trafnie orzeczono również o nawiązce poprawnie ustalając jej wysokość.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw, obciążając obwinionego opłatą sądową w wysokości 30 złotych obliczoną po myśli art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych oraz wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.