Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 536/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2015r

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia: SO Michał Niedźwiedź

Sędzia: SO Bożena Cincio - Podbiera

Sędzia: SR (del.) Honorata Paluch

Protokolant: Z-ca Kierownika Sekret. Rafał Bielski

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2015r w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w K.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez stronę powodową

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie

z dnia 3 kwietnia 2014r sygn. akt IV GC 1446/12/S

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 90,00 zł (dziewięćdziesiąt złotych).

­

Sygn. akt XII Ga 536/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 6 lutego 2015 r.

Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w K. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 1.316 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 3.04.2012 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku kolizji drogowej, mającej miejsce w dniu 8.11.2011 r., w której uszkodzeniu uległ samochód marki S. (...), nr rej. (...), będący w użytkowaniu (...) spółki jawnej w K., a wyrządzonej przez pojazd, którego posiadacz był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Strona powodowa wniosła także o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Strona powodowa podała, że dochodzi odszkodowania w ramach ubezpieczenia OC sprawcy szkody w zakresie niewyrównanych kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego na czas naprawy pojazdu uszkodzonego w kolizji, w kwocie 910 zł oraz reszty kosztów powypadkowej naprawy samochodu w kwocie 406 zł (łącznie 1.316zł). Wyjaśniła, że prawo do odszkodowania nabyła w drodze umowy o przelew wierzytelności w zakresie odszkodowania za pojazd zastępczy, zawartej z poszkodowanym dnia 7.02.2012 r. oraz na podstawie udzielonego upoważnienia do przeprowadzenia naprawy i pobrania należności za naprawę szkody powypadkowej. Podała, że strona pozwana wypłaciła z tego tytułu część odszkodowania, tj. za naprawę samochodu nie uznała i nie wypłaciła jedynie kwoty 406 zł, weryfikując stawki za roboczogodzinę, natomiast za pojazd zastępczy nie wypłaciła kwoty 910 zł, mimo że koszt wynajęcia pojazdu zastępczego wyniósł 1.820 zł netto, według faktury nr (...) (za 14 dni najmu). Powodowa Spółka wskazała, że uszkodzony pojazd został przyjęty do jej serwisu naprawczego w dniu 07.02.2012 r., naprawa została zakończona w dniu 21.02.2012 r., pojazd został odebrany przez poszkodowanego z warsztatu w dniu 29.02.2012 r. Na czas naprawy poszkodowany wynajął u niej pojazd zastępczy. Podała strona powodowa, że koszt powypadkowej naprawy auta, według wystawionych faktur nr (...) wyniósł 6.778,15 zł netto, z czego strona pozwana, kwestionując wysokość stawek za robociznę, wypłaciła o 406 zł netto mniej niż kwota netto z faktur za naprawę. Wyjaśniła, że koszty robocizny za prace blacharskie, lakiernicze, mechaniczne wyliczyła w stawce 140zł netto, która nie była wygórowaną stawką na miejscowym rynku .

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym z dnia 18.09.2012 r. Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Strona pozwana nie negowała swej odpowiedzialności co do zasady. Zarzuciła, że czas wynajęcia pojazdu zastępczego na 14 dni jest zawyżony, biorąc pod uwagę 3,2 dni technologicznego czasu naprawy. Stwierdziła, że wyliczyła niezbędny czas wynajęcia pojazdu zastępczego na 7 dni i wypłaciła z tego tytułu 910 zł , licząc stawkę za 1 dzień najmu według faktury strony powodowej. Dalej zarzuciła, że strona powodowa nie ma legitymacji do dochodzenia odszkodowania za naprawę powypadkową, ponieważ nie nabyła prawa do tego odszkodowania, bowiem cesja obejmowała wyłącznie wierzytelność odszkodowawczą wynikającą z kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego. Pozwana Spółka przyznała, że fakturę za naprawę powypadkową samochodu, wystawioną na kwotę 7.184,15 zł netto, uznała do kwoty 6.778,15 zł netto i tę kwotę wypłaciła tytułem odszkodowania.

Wyrokiem wydanym dnia 3 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 130 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 3 kwietnia 21012 r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II) oraz zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 480,49 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).

Niekwestionowana była w sprawie odpowiedzialność strony pozwanej co do zasady, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody. Niesporne były okoliczności powstania szkody, rozmiar uszkodzeń pojazdu powstałych w wyniku wypadku, do którego doszło w dniu 8.11.2011 r. Poza sporem pozostawało także, że powypadkową naprawę samochodu przeprowadziła powodowa Spółka w swoim zakładzie naprawczym, a zakres naprawy odnosił się do rozmiarów uszkodzeń, jakich doznał pojazd w wypadku. Poza sporem pozostawało, że szkodę należy liczyć w kwotach netto (bez podatku VAT).

W oparciu o dowody z dokumentów, z zeznań świadków M. W. oraz T. D., a także z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16.11.2011 r. ubezpieczyciel przeprowadził powypadkowe oględziny uszkodzonego samochodu. W wyniku wypadku samochód uległ powierzchniowym uszkodzeniom, które nie wykluczały jego dalszego używania i samochód był używany po wypadku, przed naprawą. Przy oględzinach powypadkowych zarejestrowano stan przebiegu samochodu – 10.976 km, a przy przyjęciu do naprawy – 14.420 km. W dniu 7.02.2012 r. (wtorek) samochód został przyjęty do serwisu strony powodowej celem naprawy. W dniu 8.02.2012 r. zakład naprawczy strony powodowej sporządził kalkulację kosztów naprawy w systemie audatex i w tym dniu oraz w dniu następnym zamówił części do naprawy. Zostały one dostarczone w dniu 10.02.2012 r. Czynności naprawcze rozpoczęły się w dniu 13.02.2012 r. i zakończyły się w dniu 21.02.2012 r. Poszkodowany został poinformowany o gotowości samochodu do wydania po naprawie w dniu 21.02.2012 r., a samochód odebrał w dniu 29.02.2012 r. Fakturę za powypadkową naprawę pojazdu powodowa Spółka wystawiła Spółce jawnej (...) w dniu 22.02.2012 r., na kwotę 8.836,50 zł brutto (7.184,15 zł netto). Sąd ustalił, że sam ścisły technologiczny czas naprawy pojazdu wynosił 3,12 dnia, po zaokrągleniu 4 dni robocze. W dniu 7.02.2012 r. strona powodowa zawarła z poszkodowaną (...) spółką jawną umowę przelewu wierzytelności odszkodowawczej do ubezpieczyciela sprawcy szkody w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego i umowę najmu pojazdu zastępczego marki S. (...) na czas powypadkowej naprawy samochodu za czynsz 130 zł + VAT dziennie. Samochód zastępczy został wydany w dniu 7.02.2012 r., a zwrócony w dniu 29.02.2012 r. (...) spółka jawna używała samochodu zastępczego do codziennej komunikacji w swojej działalności gospodarczej. W dniu 22.02.2012 r. strona powodowa wystawiła poszkodowanej spółce jawnej (...) fakturę VAT nr (...) na kwotę 2.238,60 zł brutto, w tym netto 1.820 zł, za 14 dni najmu pojazdu zastępczego, licząc po 130 zł netto za dzień plus 23% VAT. Sąd ustalił, że poszkodowany udzielił stronie powodowej upoważnienia do prowadzenia w jego imieniu spraw związanych z naprawą powypadkową samochodu oraz do pobrania odszkodowania za szkodę powypadkową. Pismami z dnia 15.02.2012 r. i 5.03.2012 r., kierowanymi do powodowej Spółki, strona pozwana zawiadomiła, że w oparciu o weryfikację faktur za naprawę pojazdu przyznaje odszkodowanie w kwocie łącznej 6.778,15 zł netto. Pismem z dnia 3.04.2012 r., kierowanym do powodowej Spółki strona pozwana zawiadomiła, że w oparciu o weryfikację faktury za pojazd zastępczy przyznaje odszkodowanie w kwocie 910 zł. W piśmie podano, że uznano czas technologiczny naprawy pojazdu oraz czas przeznaczony na formalności organizacyjne związane z wynajęciem i zwrotem pojazdu zastępczego. Sąd ustalił, że szkoda poszkodowanego w zakresie związanym z najmem pojazdu zastępczego wyniosła kwotę 1.040 zł (netto), po 130 zł netto za dzień, zgodnie ze stawką dobową wynikającą z faktury powodowej Spółki, zgodniej z ustaloną w umowie najmu. Sąd ustalił, że usprawiedliwione użycie pojazdu zastępczego zamykało się w okresie od 7.02.2012 r. do 14.02.2012 r. – 8 dni, co przy stawce 130 zł daje kwotę 1.040 zł.

Mając za podstawę tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stwierdził, że co do zasady usprawiedliwione było żądanie wyrównania, w ramach odszkodowania, kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego dla poszkodowanego. Pozbawienie bowiem możliwości korzystania z przedmiotów majątkowych – pojazdu, który uległ uszkodzeniu w wypadku - stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej. Przy czym normalny związek przyczynowy między wypadkiem komunikacyjnym a wskazaną szkodą ogranicza się do niezbędnego czasu wyłączenia uszkodzonego samochodu spod eksploatacji wskutek wypadku, równego usprawiedliwionemu czasowi przeprowadzenia naprawy samochodu. Sąd zwrócił uwagę, że poszkodowana spółka oddała samochód do naprawy już po dokonaniu przez ubezpieczyciela powypadkowych oględzin, wobec czego należało wymagać od poszkodowanej, aby przygotowała naprawę samochodu, tak, żeby można ją było przeprowadzić sprawnie, w normalnym toku bez przestojów i zwłoki. Do tego potrzebne było uprzednie zgromadzenie części, co powinno było nastąpić przed pozostawieniem samochodu w warsztacie, gdyż samochód mimo uszkodzeń nadawał się do użytku i był używany przez poszkodowaną spółkę. Skoro samochód skierowano do naprawy w dniu 7.02.2012 r. (wtorek), przy starannej organizacji procesu naprawy, przygotowując znany już zakładowi naprawczemu front robót, naprawę można było rozpocząć w dniu 8.02.2012r. ( środa ) i kontynuować we czwartek i piątek (9 i 10 lutego), a zakończyć w poniedziałek -13.02 (przy uwzględnieniu wolnej soboty i niedzieli ). Dnia 14.02.2012 r. ( wtorek ) samochód winien być przedstawiony do oddania. Skoro sam czas technologiczny naprawy pojazdu wynosił 4 dni robocze, to nie jest usprawiedliwione prowadzenie czynności naprawczych do 21.02.2012 r. W ocenie Sądu przeprowadzenie skutecznej naprawy w normalnym toku czynności nie powinno trwać dłużej niż do 14.02.2012 r., tj. przez 8 dni. Sąd stwierdził, że ewentualne warunki pracy w zakładzie naprawczym, jak obciążenia tego zakładu pracą (kolejki, trudności kadrowo - sprzętowe), spowalniające normalny tok naprawy, obciążają poszkodowanego. Sąd stwierdził, że strona powodowa nie wykazała, że wskazywany przez nią czas naprawy uszkodzonego pojazdu – 14 dni - był normalnym następstwem szkody. Przekonywującego dowodu na tę okoliczność nie stanowi, zdaniem Sądu Rejonowego, wynikająca z zeznań świadka M. W. czy historii szkody informacja zakładu naprawczego, że naprawę przeprowadzono w odpowiednim możliwym czasie, ponieważ była znaczna rozbieżność między czasem technologicznym naprawy, a rzeczywistym czasem naprawy. Sąd podkreślił, że strona powodowa w swojej kalkulacji naprawy z dnia 8.02.2012 r., ustaliła technologiczny czas naprawy w oparciu o uznany system stosowany powszechnie przez ubezpieczycieli i zakłady (...), a mimo tego nie przeprowadziła naprawy w czasie technologicznym lub zbliżonym. Dalej stwierdził Sąd, że w niniejszej sprawie, z perspektywy poszkodowanej, podjęcie naprawy możliwe było po okazaniu szkody ubezpieczycielowi, a zatem celowym było zachowanie samochodu w stanie po wypadku do czasu jego oględzin przez ubezpieczyciela. Wobec tego oczekiwanie na potwierdzenie przyjęcia odpowiedzialności za szkodę przez ubezpieczyciela (lub wskazywanego sprawcę), czy na zatwierdzenie przez ubezpieczyciela (lub sprawcę) kalkulacji naprawy jest bez znaczenia dla możliwości przeprowadzenia lub kontynuowania naprawy. Z tych względów strona pozwana za najem pojazdu zastępczego winna wypłacić odszkodowanie w kwocie 130 zł, a z zaplata tej kwoty pozostawała w opóźnieniu od dnia 3.04.2012 r., bo już w tej dacie właściwie kalkulując odszkodowanie winna zweryfikować fakturę powoda za pojazd zastępczy do kwoty 1.040 zł. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazał Sąd Rejonowy art.13, 14, 34, 35, 36 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art. 436 k.c., art. 361 k.c. i 363 § 2 k.c. w zw. z art. 822 k.c. oraz art. 50 9k.c. i art. 481 k.c.

Sąd Rejonowy stwierdził, że stronie powodowej nie przysługuje prawo do odszkodowania w zakresie kosztów powypadkowej naprawy samochodu, ponieważ umowa cesji wierzytelności tego roszczenia nie dotyczy. Powodowa spółka miała jedynie od poszkodowanego umocowanie do pobrania od ubezpieczyciela należności z tytułu odszkodowania i prowadzenia w imieniu poszkodowanego spraw związanych z likwidacją szkody przed ubezpieczycielem. W tym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzekł Sąd na zasadzie art. 100 k.p.c., stosunkowo je rozdzielając między stronami. Sąd wskazał, że na koszty strony powodowej złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 66 zł, wydatek na opłacenie pełnomocnictwa procesowego – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego według norm przepisanych – 180 zł, razem 263 zł. Na koszty strony pozwanej złożyły się: wydatek na opłacenie pełnomocnictwa procesowego – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego według norm przepisanych – 180 zł , wydatek na koszt przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego – 366,10 zł, razem 563,10 zł. Suma kosztów w sprawie wyniosła 826,10 zł. Strona powodowa wygrała w 10%, zatem obciążają ją koszty w 90% , równe 743,49 zł ( 826,10zł x 90%). Strona pozwana wygrała w 90%, obciążają ją wobec tego koszty w 10%, równe 82,61 zł ( 826,10zł x 10%). To uzasadnia zwrot kosztów przez stronę powodową stronie pozwanej w wysokości 480,49 zł.

Od tego wyroku apelację wniosła strona powodowa, zaskarżając wyrok w zakresie pkt I w części ponad kwotę 130 zł, w jakiej nie została zasądzona kwota 520 zł oraz pkt II w części i III w całości.

Strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kwoty 520 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 3.04.2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania za obie instancje.

Zaskarżonemu wyrokowi apelująca zarzuciła:

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, poprzez uznanie, że do czasu koniecznej naprawy uszkodzonego pojazdu nie powinno wliczać się okresu oczekiwania na części, który wynosił 3 dni, a uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wynosi nie 11 dni lecz tylko 8 dni, pomijając w tym zakresie zeznania świadka M. W. jako ogólnikowe i nie poparte innymi dowodami, mimo, że korespondowały one z treścią dokumentów wewnętrznych powodowej spółki w postaci zamówienia części oraz dokumentacją ich wydania, a ponadto pominięcie okoliczności, że uszkodzony pojazd po rozebraniu zniszczonych elementów w warsztacie naprawczym nie mógł być zabrany przez poszkodowaną na czas oczekiwania na części, ponieważ nie można było poruszać się nim bezpiecznie po drogach publicznych, a demontaż uszkodzonych elementów był konieczny m. in. z uwagi na możliwość wykrycia innych uszkodzeń nie ujętych podczas oględzin ubezpieczyciela

- naruszenie art. 245 k.p.c. przez jego niezastosowanie polegające na odmowie przez Sąd nadania mocy dowodowej dokumentom przedłożonym przez stronę powodową w postaci wydruków zamówienia i wydania części i pominięciu ich treści przy ustalaniu stanu faktycznego, mimo, iż są to dokumenty wewnętrzne powodowej spółki, a ich treść została potwierdzona zeznaniami świadka

- sprzeczność ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego przez ustalenie, że konieczny czas najmu pojazdu zastępczego powinien wynosić 8 dni i nie powinno się do niego wliczać czasu oczekiwania na części zamienne, podczas gdy zasadne jest doliczenie tego czasu do czasu naprawy, a nadto pominięcie, że po demontażu uszkodzonych części pojazdem Ne można było poruszać się bezpiecznie po drogach publicznych

W uzasadnieniu apelacji strona powodowa podniosła, że Sąd w sposób niewłaściwy stwierdził, że po przyjęciu do warsztatu pojazd powinien być zwrócony poszkodowanej do czasu sprowadzenia części zamiennych, podczas gdy po przyjęciu do warsztatu uszkodzone elementy są demontowane celem wykrycia ewentualnych dalszych uszkodzeń. Zwróciła też uwagę, że części zamienne mogą być zamówione dopiero po zatwierdzeniu kalkulacji naprawy przez ubezpieczyciela, ponieważ warsztat naprawczy nie może samodzielnie ocenić rozmiaru i wysokości szkody.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Strona pozwana podzieliła argumentację Sądu I instancji co do uzasadnionego czasu trwania najmu pojazdu zastępczego i zwróciła uwagę na fakt, że po wypadku pojazd był używany przez 3 miesiące i to w tym okresie, a nie po przyjęciu do warsztatu mogły się ujawnić ewentualne dalsze uszkodzenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona.

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Wskazany przepis dotyczy oceny dowodów i statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń faktycznych. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23.01.2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok SN z dnia 6.07.2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Strona powoda podnosząc w apelacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w ogóle nie wskazała, by Sąd Rejonowy naruszył zasady logiki i doświadczenia życiowego dokonując oceny poszczególnych dowodów. Również Sąd Odwoławczy żadnych błędów w ocenie dowodów poczynionej przez Sąd I instancji nie dostrzega. Przeciwnie, dowody zostały ocenione przez Sąd Rejonowy zgodnie z regułami logiki i zasadami doświadczenia życiowego. Podniesiony przez stronę powodową zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w ogóle nie został uzasadniony w treści apelacji i sprowadza się w istocie do polemiki z ustaleniami Sądu I instancji, zmierzając do przedstawienia korzystnej dla powoda sekwencji wydarzeń, a taki zarzut nie może odnieść skutku.

Nie znajduje również uzasadnienia zarzut sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne są prawidłowe, a Sąd Odwoławczy przyjmuje je za własne i czyni podstawą swojego rozstrzygnięcia. Roszczenie strony powodowej o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres ponad 8 dni nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ strona powodowa nie wykazała, że korzystanie przez poszkodowaną z pojazdu zastępczego w okresie przekraczającym 8 dni było uzasadnione czasem trwania naprawy uszkodzonego pojazdu, obejmującym także oczekiwanie na sprowadzenie części zamiennych do pojazdu. Sąd Okręgowy nie kwestionuje co do zasady okoliczności, że niemożność korzystania przez poszkodowanego z jego pojazdu z uwagi na oczekiwanie na sprowadzenie części zamiennych niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu używalności pozostaje w normalnym związku przyczynowym (art. 361 k.c.) ze szkodą komunikacyjną i czyni zasadnym korzystanie z samochodu zastępczego w tym okresie. Jednakże stwierdzenie to nie ma charakteru reguły znajdującej zastosowanie zawsze, w każdym wypadku likwidacji szkody komunikacyjnej, nie może być ono bowiem oderwane od realiów konkretnego stanu faktycznego. W niniejszej sprawie nie negowała strona powodowa, że rodzaj i rozmiar uszkodzeń pojazdu powstałych w następstwie wypadku w dniu 8.11.2011 r. nie uniemożliwiał jazdy, a samochód był używany przez poszkodowaną spółkę przez 3 miesiące po zdarzeniu. Oględziny pojazdu zostały przeprowadzone przez zakład ubezpieczeń w dniu 16.11.2011 r., co oznacza, że już w tej dacie znany musiał być poszkodowanej rozmiar i zakres uszkodzeń. Nic nie stało zatem na przeszkodzie, aby przed pozostawieniem auta w warsztacie w oparciu o protokół z oględzin sporządzić choćby wstępną kalkulację szkody i zestawienie części potrzebnych do naprawy pojazdu. Poszkodowana zapewne dysponowała kopią protokołu z oględzin i przed oddaniem samochodu do naprawy mogła udostępnić go w zakładzie naprawczym celem oszacowania kosztów i zamówienia potrzebnych części. Jak trafnie stwierdził Sąd Rejonowy, poszkodowany ma obowiązek współdziałać z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania (art. 354 § 2 k.c.), co na gruncie niniejszej sprawy oznacza, że sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy i zamówienia części powinny nastąpić przed przyjęciem pojazdu do warsztatu naprawczego strony powodowej. Ewentualnie strona powodowa żądając zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego także za okres oczekiwania na części zamienne powinna była wykazać, że korzystanie z pojazdu zastępczego przez ten czas było uzasadnione niemożliwością uprzedniego sporządzenia kalkulacji naprawy i sprowadzenia części zamiennych bądź wynikało z braku współdziałania ubezpieczyciela w likwidacji szkody. Temu obowiązkowi strona powodowa nie podołała. Z przedstawionych przez nią dokumentów (w tym z zamówienia oraz potwierdzenia dostawy), jak również z zeznań świadków nie wynika, że nie było możliwe ustalenie przed pozostawieniem pojazdu w warsztacie jakie części zamienne są potrzebne i jaki będzie ich koszt. Nie wykazała również powódka, że konieczne było rozmontowanie pojazdu celem przeprowadzenia dokładniejszych oględzin. Takie twierdzenia podniesione zostały dopiero na etapie postępowania apelacyjnego i uznać je trzeba za spóźnione. Nadto, jeśli nawet zaszła potrzeba ustalenia przed rozpoczęciem naprawy czy w związku z używaniem uszkodzonego pojazdu nie ujawniły się dodatkowe uszkodzenia, to okoliczność ta obciąża poszkodowaną, która miała obowiązek współdziałać z ubezpieczycielem w likwidacji szkody, co obejmuje także konieczność powstrzymania się od powiększenia jej rozmiaru.

W niniejszej sprawie poszkodowana spółka pozostawiając uszkodzony pojazd w warsztacie strony powodowej upoważniła ją do prowadzenia w jej imieniu wszystkich spraw związanych z naprawą powypadkową oraz do pobrania odszkodowania od ubezpieczyciela. Zatem stronie powodowej przysługiwały nie tylko określone uprawnienia wobec strony pozwanej, m. in. uprawnienie do żądania zwrotu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, ale i obowiązki, w tym obowiązek lojalności względem dłużnika. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poszkodowana oddała uszkodzony pojazd do zakładu naprawczego powoda w dniu 7.02.2012 r. (wtorek), tj. po 3 miesiącach od wypadku i po oględzinach przeprowadzonych przez stronę pozwaną. Strona powodowa nie wskazała i nie wyjaśniła ani w „Historii szkody” ani w toku procesu dlaczego jeszcze przed przyjęciem pojazdu do naprawy nie została sporządzona kalkulacja szkody i nie zamówiono części, mimo, że były już przeprowadzone oględziny przez ubezpieczyciela. Twierdzenie, że po oględzinach dokonanych przez zakład ubezpieczeń samochód musiał być częściowo zdemontowany w warsztacie naprawczym celem stwierdzenia czy nie ma innych uszkodzeń nie może obciążać ubezpieczyciela, który w czasie właściwym dopełnił swojego obowiązku. Skoro poszkodowana dokonała wyboru, że mimo uszkodzeń będzie używać pojazdu i nie odda go do naprawy niezwłocznie, to ją a nie zakład ubezpieczeń obciąża ryzyko ewentualnych dalszych uszkodzeń, powstałych po 16.11.2011 r. W takim stanie faktycznym, gdy oględziny pojazdu były przeprowadzone przed oddaniem go do naprawy, pozostawanie uszkodzonego pojazdu w zakładzie naprawczym przez okres oczekiwania na sprowadzenie części zamiennych nie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą komunikacyjną, nie stanowi także należytego współdziałania z zakładem ubezpieczeń w postępowaniu likwidacyjnym. Z tego względu trafnie stwierdził Sąd Rejonowy, że za ten okres (3 dni) odpowiedzialności nie ponosi pozwane towarzystwo ubezpieczeń i w konsekwencji za ten okres nie przysługuje stronie powodowej zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego. Zakład naprawczy mógł bowiem ustalić w oparciu o protokół oględzin jakie części są potrzebne do naprawy i zamówić je przed przyjęciem pojazdu do warsztatu. Wysokość odszkodowania nie może być wszak ustalona dowolnie przez uprawnionego, ale musi odpowiadać okresowi koniecznemu w danych okolicznościach do naprawienia samochodu. Pozwane towarzystwo ubezpieczeń odpowiada za szkodę na podstawie art. 436 k.c. Szkodę należy ujmować zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania z art. 361 § 2 k.c. obejmującego ekonomicznie uzasadnione wydatki potrzebne do przywrócenia stanu poprzedniego. W tych ramach mieści się kwota wynajmu pojazdu zastępczego przez okres niezbędny do dokonania naprawy uszkodzonego samochodu. W sytuacji gdy przed przyjęciem pojazdu do warsztatu możliwe jest ustalenie jakie części są niezbędne do naprawy, bowiem pojazd podlegał już oględzinom ubezpieczyciela (i poszkodowana nie żądała oględzin dodatkowych), a nadto używała pojazd mimo uszkodzeń, naprawa (przywrócenie stanu poprzedniego) obejmuje naprawę technologiczną, a nie oczekiwanie na części.

Mając na względzie powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego zasadne jest przyznanie stronie powodowej zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego za okres 8 a nie za 11 dni.

Wobec powyższego orzeczono jak w pkt I wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. i § 6 pkt 1 oraz § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zmianami).

S. ref. I inst. Barbara Zawierzyńska - Wach