Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 499/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Świerk

Sędziowie: SSO Mariusz Sztorc (spr.)

SSO Grzegorz Maciejowski

Protokolant: sekr. sądowy Joanna Stafska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie - Marioli Zarzyka – Rzuciło oraz oskarżycieli posiłkowych H. K., A. K., K. H.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 kwietnia 2015 r.

sprawy oskarżonego A. J.

o przestępstwo z art. 177 § 2 kk i art. 171 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych H. K. i A. K., apelacji wniesionej przez oskarżycielkę posiłkową K. H. oraz apelacji obrońcy oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy VII Zamiejscowego Wydziału Karnego
z siedzibą w Ropczycach

z dnia 12 czerwca 2014 r., sygnatura akt VII K 616/13

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelacje za oczywiście bezzasadne,

II. zasądza od oskarżonego A. J. na rzecz oskarżycieli posiłkowych H. K. i A. K. kwoty po 588 zł (pięćset osiemdziesiąt osiem złotych) tytułem udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym,

III. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 499/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Dębicy wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 r., sygn. akt VII K 616/13 uznał oskarżonego A. J. za winnego tego, że w dniu 8 marca 2013 r. w S. woj. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że w obszarze zabudowanym w obrębie skrzyżowania ulic i przejścia dla pieszych kierował samochodem m-ki A. (...) o nr rej (...) z prędkością nadmierną i niebezpieczną, nie obserwował przejścia dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącym tym przejściem B. S. i H. K. w następstwie czego potrącił wymienione prawidłowo przechodzące tym przejściem, skutkiem czego nieumyślnie spowodował śmierć B. S. w miejscu zdarzenia w następstwie doznanych obrażeń ciała, a w szczególności urazu głowy ze złamaniem licznych kości sklepienia i podstawy czaszki oraz masywnym uszkodzeniem mózgu i pnia mózgu oraz nieumyślnie spowodował u H. K. obrażenia w postaci urazu głowy ze stłuczeniem nosa i naruszeniem stabilności zębów 21,23,31,32,41 i 42 oraz wstrząśnienie mózgu i stłuczenia klatki piersiowej, prawego stawu biodrowego i podudzi, co spowodowało naruszenie czynności narządów jej ciała na okres powyżej 7 siedmiu dni, to jest za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 kk i art. 177 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za czyn ten na podstawie art. 177 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności, na poczet której, na podstawie art. 63 § 1 kk, zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania w dniach 8 marca 2013 r. – 9 marca 2013 r.

Na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat, na poczet którego, na podstawie art. 63 § 2 kk, zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 8 marca 2013 r.

Na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonych H. K., A. K. i K. H. kwoty po 2000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Nadto, na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielek posiłkowych A. K. i H. K. kwoty po 1441,56 złotych tytułem kosztów związanych z występowaniem pełnomocnika w sprawie, zaś na podstawie art. 627 kpk i art. 624 § 1 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa część kosztów sądowych w kwocie 2000 złotych, zwalniając oskarżonego z zapłaty pozostałej części kosztów.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli: pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych H. K. i A. K., oskarżycielka posiłkowa K. H. oraz obrońca oskarżonego A. J..

Pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych H. K. i A. K. zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze, zarzucając rażącą niewspółmierność kary wyrażającą się w wymierzeniu A. J. kary 2 lat pozbawienia wolności i orzeczeniu zakazu pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy ze szczególnym uwzględnieniem skutków nagannego działania oskarżonego przed i na przejściu dla pieszych pozwala stwierdzić, że karą adekwatną i sprawiedliwą jest kara 3 lat pozbawienia wolności i orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 5 lat.

Powołując się na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez wymierzenie oskarżonemu A. J. kary 3 lat pozbawienia wolności i zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów w ruchu lądowym na okres 5 lat oraz orzeczenie nawiązek na rzecz pokrzywdzonych wnioskowanych kwot. Nadto, wniósł o zasądzenie od oskarżonego na rzecz oskarżycielek posiłkowych A. K. i H. K. kosztów związanych z występowaniem pełnomocnika w sprawie za II instancję.

Oskarżycielka posiłkowa K. H. zaskarżyła powyższy wyrok również w części dotyczącej kary na niekorzyść oskarżonego, zarzucając mu rażącą niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa jakiego dokonał oskarżony, stopnia winy oskarżonego oraz w relacji do celów jakie kara ta winna spełnić w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania.

Wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia w zaskarżonej części poprzez skazanie oskarżonego na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 5 lat.

Z kolei obrońca oskarżonego A. J. zaskarżył powyższy wyrok w całości i wyrokowi temu zarzucił:

a.  naruszenie przepisów postępowania poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób sprzeczny z art. 424 kpk, przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i niewyjaśnienie istoty sprawy, a także oparcie się na opinii biegłego nie zawierającej pełnej analizy zdarzenia poprzez:

- nieustalenie prędkości pojazdu kierowanego przez oskarżonego oraz nieustalenie prędkości i toru ruchu pieszych,

- nieustalenie widoczności i cech miejsc zdarzenia,

- naruszenie art. 201 w zw. z art. 193 § 2 kpk poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii placówki naukowej z uwzględnieniem dowodu z eksperymentu procesowego (art. 211 i 212 kpk), wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie:

b.  wadliwe ustalenia faktyczne, że oskarżony naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i najechał na prawidłowo przekraczające jezdnię osoby pokrzywdzone, gdy tymczasem nie mógł on dostrzec na czas tych osób i zatrzymać pojazdu, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.

Nadto, z ostrożności procesowej zarzucił orzeczenie rażąco surowej kary pozbawienia wolności poprzez nieuwzględnienie okoliczności łagodzących i wadliwą ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i zawieszenie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby lat 4.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie są zasadne i nie zasługują na uwzględnienie.

Wskazać należy, że ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie nasuwa zastrzeżeń. Wniosek ten uprawnia konfrontacja zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z treścią pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, w których Sąd Rejonowy zaprezentował, którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym w jakiej części oraz z jakich powodów przymiotu tego odmówił. Przebiegowi rozumowania Sądu Rejonowego nie sposób odmówić logiki, zarzucić sprzeczności, czy dowolności wnioskowania. Analiza oraz ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona przez Sąd I instancji zgodnie ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz z zasadami prawidłowego rozumowania. Ocena materiału dowodowego czyni zadość wymogom przepisu art. 7 kpk, dlatego też korzysta z jego ochrony.

Uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego zostało sporządzone stosownie do reguł wynikających z art. 424 kpk. Dało ono Sądowi Okręgowemu podstawę do skontrolowania słuszności rozumowania Sądu I instancji i zgodności tego rozumowania z materiałem dowodowym.

Sąd Rejonowy, objęte treścią zarzutów każdej z apelacji zdarzenie, przeanalizował w sposób dokładny, a ustalenia stanu faktycznego i opis czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku, oparł ściśle na tym, co w sposób pewny i nie budzący wątpliwości zostało oskarżonemu dowiedzione.

Odnosząc się do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego stwierdzić należy, że przedstawione w nich kwestie nieustalenia prędkości pojazdu kierowanego przez oskarżonego nieustalenia prędkości i toru ruchu pieszych, a także nieustalenia widoczności i cech miejsca zdarzenia zostały wyjaśnione w sposób właściwy i stanowiący podstawę do wydania wyroku w postępowaniu przeprowadzonym przez Sąd I instancji. Zasadnie Sąd Rejonowy, czyniąc ustalenia, odwołał się w pierwszej kolejności do dowodów ze źródeł osobowych. Zeznania świadków, którzy widzieli miejsce zdarzenia w sposób spójny wykazały, że miejsce to było wystarczająco widoczne, a uniknięcie wypadku było możliwe w sytuacji dostosowania się kierującego pojazdem oskarżonego do panujących w dniu zdarzenia warunków atmosferycznych i kierowania pojazdem z adekwatną do tego prędkością. Świadek W. K. zeznał jednoznacznie, że po wypadku widział leżącą kobietę – jak ujął to świadek – „ w miejscu na pewno oświetlonym”. Obserwująca zdarzenie od momentu, gdy ciało pokrzywdzonej spadało na asfalt, świadek W. F. opisała sposób upadku, który widziała. Także zatem z tych zeznań wynika, że miejsce wypadku było widoczne dla osób znajdujących się w jego pobliżu. W sposób tożsamy zeznała świadek M. M., stwierdzając, że jej zdaniem „przejście dla pieszych było w miarę jasne”. Kierując swoim samochodem miejsce wypadku widział również świadek M. B.. Podobnie, dojeżdżając do miejsca zdarzenia, leżącą na ziemi pokrzywdzoną widziała świadek E. O.. Świadek M. K. określił panujące warunki widoczności jako szarówkę. Takie, zapamiętane przez świadków, warunki widoczności, upoważniały Sąd Rejonowy do przyjęcia, że oskarżony miał możliwość dostrzeżenia poruszających się na przejściu dla pieszych pokrzywdzonych. Spójność i jednoznaczność wskazanych wyżej zeznań świadków zasadnie przekonała Sąd Rejonowy o ich wiarygodności. Odmienne twierdzenia apelacji obrońcy w zakresie oceny widoczności miejsca zdarzenia nie znajdują wobec wymowy tych dowodów żadnego potwierdzenia i stają się w istocie wywodem oderwanym od ustalonych w sposób obiektywny warunków widoczności dla kierującego pojazdem, jakie panowały w chwili po wypadku.

Wartościowym dowodem dla Sądu I instancji okazały się także zeznania pasażerki samochodu kierowanego przez oskarżonego, która zapamiętała, że do potrącenia pokrzywdzonych doszło, gdy praktycznie schodziły z przejścia dla pieszych. W tych okolicznościach nie ulega wątpliwości, że gdyby oskarżony kierował pojazdem z zachowaniem należytej ostrożności oraz obowiązującej prędkości, miał możliwość ominięcia pieszych, które nie pojawiły się na przejściu w sposób niespodziewany. Pamiętać należy, że zdarzenie miało miejsce w mieście, gdzie niezależnie od oświetlenia ulicznego, występuje światło dobiegające z pomieszczeń handlowych, które zwykle mają oświetlone wystawy, a także z bloków mieszkalnych. Istotne w sprawie jest również to, że oskarżony znał miejsce, w którym nastąpił wypadek, gdyż jeździł tam wcześniej kierowanym pojazdem i warunki drogowe w miejscu zdarzenia nie mogły być dla niego żadnym zaskoczeniem. Pojawienie się pieszych na oznakowanym przejściu drogowym w warunkach miejskich, jest normalną sytuacją drogową, na którą każdy kierujący pojazdem musi być zawsze przygotowany, niezależnie od nałożonych na niego przez prawo obowiązków zachowania szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych i prowadzenia pojazdu z taką prędkością, aby pojazd przed przejściem dla pieszych zatrzymać w celu umożliwienia im bezpiecznego przejścia ulicy.

W zestawieniu z powyżej powołanymi zeznaniami świadków, przeprowadzony przez Sąd Rejonowy dowód z opinii biegłego ds. ruchu drogowego, nie miał rozstrzygającego charakteru dla dokonanych ustaleń dowodowych w sprawie. Dowód ten dopełnił prawidłowe ustalenia dokonane przez Sąd I instancji już na podstawie zeznań świadków. Opinia biegłego w sposób precyzyjny rekonstruuje przebieg zdarzenia i w sposób przyjęty dla metod badania wypadków drogowych ustala prędkość z jaką w chwili wypadku poruszał się oskarżony. Ustalenia biegłego, wynikające z przeprowadzonych badań, są zasadniczo zbieżne z zeznaniami pasażerki pojazdu, która odczuwaną przez siebie prędkość z jaką jechał oskarżony określiła na 60-70 km/h. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji wyciągnął prawidłowe wnioski z zeznań świadków i wyliczeń opinii biegłego, ustalając, że oskarżony miał prędkość około 77 km/h, a więc o blisko 27 km przekroczył dozwoloną prędkość, która w okolicznościach zdarzenia była prędkością niebezpieczną. Przeprowadzone przez Sąd Rejonowy dowody dawały temu Sądowi pełną podstawę do sformułowania wniosku, że „przy zachowaniu prędkości administracyjnie dopuszczalnej na przedmiotowym odcinku ul. (...), oskarżony miał możliwość podjęcia skutecznego manewru hamowania celem zatrzymania pojazdu przed przekraczającymi jezdnię pieszymi. Przy zachowaniu prędkości administracyjnie dopuszczalnej na przedmiotowym odcinku ul. (...), oskarżony nie musiał nawet podejmować żadnego manewru celem umożliwienia pieszym przekroczenia jezdni” (k. 385). Wymowa tych ustaleń, łączących w sobie prawidłową ocenę dowodu z zeznań świadków i dowodu naukowego jaki stanowiła opinia biegłego, powoduje, że w sprawie nie zachodzi sytuacja, iż wydana opinia biegłego ds. ruchu drogowego miałaby być niepełna, niejasna, albo by zachodziła sprzeczność w samej opinii. Dlatego też – wbrew zarzutom apelacji obrońcy – Sąd Rejonowy nie popełnił błędu nie sięgając do dowodu z opinii placówki naukowej, a tym bardziej z przeprowadzania eksperymentu procesowego. W sprawie nie ma okoliczności, które nie zostałyby objęte przeprowadzoną opinią biegłego ds. ruchu drogowego i które wymagałyby pogłębionego dowodzenia w formie postulowanego przez obrońcę eksperymentu procesowego. Sposób postępowania dowodowego Sądu Rejonowego wyjaśnił wszystkie istotne okoliczności w sprawie i dlatego dał Sądowi Rejonowemu podstawę do wydania prawidłowego wyroku.

Nie ma w okolicznościach sprawy podstaw do kwestionowania wysokości wymierzonej kary pobawienia wolności i środka karnego jak czynią to apelacje pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych i oskarżycielki posiłkowej. Przy wymiarze kary 2 lat pozbawienia wolności oraz środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat, Sąd Rejonowy w sposób właściwy uwzględnił, że oskarżony był uprzednio karany za przestępstwo z art. 178 a § 1 kk. Aktualnie swoim czynem popełnionym na szkodę pokrzywdzonych B. S. i H. K., oskarżony wykazał, że poprzednia kara związana z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwym nie przyniosła właściwego skutku prewencyjnego i oskarżony ponownie popełnił przestępstwo z grupy przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Oskarżony w sposób drastyczny przekroczył obowiązującą w miejscu zdarzenia prędkość 50 km/h o 27 km/h nie zważając, że w marcu w godzinach wieczornych, prędkość ta była w warunkach miejskich prędkością niebezpieczną, a do wypadku doszło na przejściu dla pieszych. Dlatego też, w celu wzmożenia prewencyjnego oddziaływania kary na oskarżonego i jego otoczenie społeczne, w którym jego czyn jest znany, Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że kara 2 lat pozbawienia wolności stanowi właściwą odpłatę za popełnione przestępstwo. W wymiarze kary słusznie Sąd Rejonowy wziął pod uwagę, że oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu oraz przeprosił pokrzywdzoną i wyraził ubolewanie z powodu zdarzenia, którego był sprawcą, czym wykazał, że zrozumiał niewłaściwość swojego postępowania. Rozmiar wyrządzonych szkód, z których najpoważniejszą jest śmierć jednej z pokrzywdzonych, sprawia, że tylko kara pozbawienia wolności w sposób orzeczony przez Sąd Rejonowy będzie właściwa i społecznie akceptowana, a w odniesieniu do oskarżonego spowoduje, iż nie popełni przestępstwa w przyszłości. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy nie dopatrzył się podstaw do orzeczenia kary surowszej, co postulowały apelacje oskarżycieli posiłkowych, ani też do obniżenia wymiaru kary, czego domagała się apelacja obrońcy.

Z uwagi na to, że oskarżony założył rodzinę, a jego pobyt w zakładzie karnym spowoduje trudności w jej dotychczasowym funkcjonowaniu także pod względem możliwości przyczyniania się oskarżonego do utrzymania rodziny, Sąd Okręgowy zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa za postępowanie odwoławcze.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 437 § 1 kpk, art. 444 kp, art. 449 kpk, art. 456 kpk jak w części dyspozytywnej wyroku.