Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 731/11

UZASADNIENIE

W dniu 11 października 2011 r. powód - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (dalej: M.) wniosła pozew przeciwko pozwanemu (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W. (dalej: (...)) o zapłatę kwoty 110.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 grudnia 2008 r. do dnia zapłaty. Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych (pozew k. 3 - 42).

W dniu 16 listopada 2011 r. pozwany wniósł odpowiedź na pozew, żądając oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda kosztów procesu według norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 206 - 217).

Do zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie orzeczenia w niniejszej sprawie strony pozostały przy swoich stanowiskach.

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. prowadzi działalność gospodarczą, w ramach której prowadzi sprzedaż poza granice Rzeczypospolitej Polskiej. Przedmiotem tejże działalności gospodarczej jest sprzedaż mebli (bezsporne k. 9, k. 207 oraz zeznania prezesa zarządu M. e-protokół k. 580).

W dniu 2 maja 2007 r. pomiędzy M. a (...) Bank (...) spółką akcyjną w W. została zawarta umowa limitu wierzytelności numer (...), w ramach której bank przyznał spółce limit na okres do 15 maja 2008 r. w wysokości 400.000 złotych na wykorzystanie w formie kredytu w rachunku bieżącym złotówkowym o numerze (...) oraz gwarancji bankowych w złotówkach lub innej walucie do kwoty 200.000 złotych (umowa (...) k. 232 - 238).

W dniu 13 maja 2008 r. wyżej wskazane strony zawarły aneks numer (...) do umowy numer (...) podnosząc limit do 2.000.000 złotych. Wcześniej strony przedłużyły okres jej obowiązywania do 14 maja 2009 r. (aneks nr (...) k. 242 - 250).

W dniu 2 października 2007 r. strony zawarły umowę kredytową numer (...) na kwotę 1.000.000 złotych z ostatecznym terminem wykorzystania do dnia 29 lutego 2008 r. i ostatecznym terminem spłaty do dnia 14 maja 2008 r. z przeznaczeniem na bieżącą działalność gospodarczą – finansowanie należności z tytułu nadpłaconego podatku VAT (umowa (...) k. 251 - 261).

W dniu 13 maja 2008 r. strony zawarły umowę ramową o współpracy w zakresie transakcji terminowych i pochodnych na czas nieokreślony. W ust. 6 tej umowy M. oświadczył, że będzie dokonywał transakcji wyłącznie na podstawie własnych, podjętych niezależnie od banku decyzji na własne ryzyko i odpowiedzialność, na podstawie analiz i oceny zasadności i celowości zawarcia i wyboru rodzaju transakcji oraz że przed zawarciem jakiejkolwiek transakcji rozważy ryzyka prawne, ekonomiczne i podatkowe, a także potencjalne ryzyko poniesienia straty (umowa ramowa k. 263 - 264).

W poszczególnych miesiącach transakcje (...) przynosiły zysk spółce, to jest w sierpniu 2008 r. – 2.170,82 złotych, we wrześniu 2008 r. – 6.775,81 złotych oraz w październiku 2008 r. 6.001,46 złotych (wyciąg z ksiąg rachunkowych pozwanego, k. 265).

W ramach wyżej wskazanej umowy ramowej strony zawarły w dniu 13 sierpnia 2008 r. umowę dodatkową transakcji zamiany. Transakcje zawierane na podstawie tej umowy polegały na dokonywaniu w z góry ustalonych dniach wymiany odsetek naliczanych od kwoty bazowej banku według stopy referencyjnej banku z odsetkami naliczanymi od kwoty bazowej klienta według stopy referencyjnej klienta. Kwoty bazowe wynosiły odpowiednio 1.800.000 złotych i 90.000 jenów japońskich. Z kolei stopy referencyjne były równe odpowiednio kursowi wymiany polskiego złotego na japońskiego jena oraz stopie 1M WIBOR.

Zgodnie z § 1 ust. 4 umowy - transakcje zawierane były na zasadach określonych w Regulaminie Transakcji Terminowych i Pochodnych. Zgodnie z § 16.2.6 tego dokumentu, bank nie ponosi odpowiedzialności za finansowy wynik Transakcji, w szczególności za osiągnięcie przez Klienta spodziewanych korzyści, chyba że ich osiągnięcie jest wynikiem nie zachowania przez Bank należytej staranności przy realizacji Transakcji (umowa transakcji zamiany k. 84 - 88, Regulamin k. 172 - 193).

Motywacją M. do zawarcia spornej transakcji było zabezpieczenia ryzyka kursowego związanego z prowadzoną sprzedażą poza granice Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazywano na tą motywację pracownikowi Raiffeisen Banku (...) (zeznania prezesa zarządu M. e-protokół, k. 580).

Transakcja była omawiana podczas, co najmniej jednego, spotkania prezesa zarządu M. z pracownikami banku - G. S. i T. M.. Przedstawiciele Raiffeisen Banku mieli świadomość, że proponowana transakcja jest obarczona ryzykiem wahania kursów walut (zeznania G. S. k. 487 – 491 oraz zeznania T. M. e-protokół k. 515).

Ryzyko kursowe wynikające z umowy transakcji zamiany było niesymetryczne, ponieważ (...) miał łatwą możliwość zabezpieczenia swojego ryzyka na rynku międzynarodowym, zaś M. był całkowicie pozbawiony możliwości zabezpieczenia swojego ryzyka. Umowa w swojej treści nie zawierała opisu korzyści, ani ryzyk związanych z będącymi jej przedmiotem transakcjami. Transakcja zamiany przynosi umiarkowany zysk przy bardzo wysokim ryzyku niezależnie od dobranej pary walutowej. Stopy referencyjne zostały dobrane w sposób sprawiedliwy (opinia biegłego k. 418, k. 420 oraz k. 423).

Zachęcając spółkę do zawarcia umowy transakcji zamiany bank przedstawił powodowi prezentację „Instrumenty finansowe zmniejszające ryzyko stopy procentowej”. Prezentacja ta nie dotyczyła w istocie produktu, którego dotyczyła umowa, przy czym była przeprowadzona w sposób mało zrozumiały dla M. (prezentacja k. 92 – 108 oraz opinia biegłego k. 418 - 422).

W okresie zawierania umowy przez strony, na stronie banku znajdowała się prezentacja S. walutowo-procentowy (...). Prezentacja dotyczyła modelu transakcji, którego dotyczy spór w niniejszej sprawie i zawierała twierdzenie nieprawdziwe w odniesieniu do tej transakcji, o tym, że „nie występuje więc ryzyko kursu walutowego” (prezentacja k. 109 oraz opinia biegłego k. 420).

W dniu 30 października 2008 r. prezes zarządu M. złożył w imieniu M. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli dotyczącego transakcji zamiany z dnia 14 sierpnia 2008 r. numer (...) pomiędzy stronami powołując się na okoliczność, że spółka została wprowadzona w błąd co do założeń transakcji oraz treści w/w umów. Decyzja została podjęta pod wpływem informacji od (...), że M. w związku z transakcją poniósł stratę w wysokości 500.000 złotych, uzyskaną podczas rozmowy telefonicznej we wrześniu 2008 r. (oświadczenie k. 89 oraz zeznania prezesa zarządu M. e-protokół k. 580).

W dniu 5 listopada 2008 r. (...) dokonał na rachunku M. przewalutowania kwot odsetek w związku z czym na rachunku tym dokonano uznania w wysokości 1.800.000 złotych oraz równoczesnego obciążenia na kwotę 2.661.300 złotych. Różnica wyniosła 861.300 złotych (wyciąg k. 170).

Dnia 12 grudnia 2008 r. M. zawiadomił bank o przelewie wierzytelności z tytułu transakcji zamiany z dnia 14 sierpnia 2008 r. w wysokości 846.351,87 złotych na (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w R. (dalej: (...)) z równoczesnym wezwaniem do spełnienia świadczenia. Do zawiadomienia załączone zostało oświadczenie powoda o przelewie wierzytelności (zawiadomienie k. 194 - 195, oświadczenie k. 196 oraz potwierdzenie nadania k. 197).

Dnia 28 czerwca 2010 r. spółka zawiadomiła bank o zwrotnym przelewie wierzytelności z tytułu transakcji zamiany z dnia 14 sierpnia 2008 r. w wysokości 846.351,87 złotych przez (...) na M. z równoczesnym wezwaniem do spełnienia świadczenia. Do zawiadomienia załączone zostało oświadczenie (...) o przelewie wierzytelności. Pismo zostało podjęte przez pozwanego w dniu 2 lipca 2010 r. (zawiadomienie k. 198, oświadczenie k. 199, potwierdzenie nadania k. 200 oraz zwrotne potwierdzenie odbioru k. 201).

W związku z brakiem uregulowania wskazanych wyżej należności M. wystąpiła z roszczeniem na drogę sądową.

Sąd dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dokumentów złożonych w sprawie a znajdujących się w aktach sądowych, twierdzeń stron co do okoliczności niespornych oraz zeznań świadków i prezesa zarządu powodowej spółki. Autentyczność złożonych dokumentów nie była kwestionowana, a dokumenty te częściowo stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., to stosownie do treści art. 233 k.p.c. Sąd, dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego (poza wskazanymi niżej) a w konsekwencji, poczynił na ich podstawie ustalenia faktyczne.

Sąd odmówił wiarygodności opinii prywatnej, załączonej do pozwu (k. 49 - 65). W świetle przepisów postępowania cywilnego opinia taka stanowi wyłącznie dokument prywatny, a w związku z tym, na podstawie art. 245 k.p.c., stanowi wyłącznie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Oświadczenia te mają natomiast charakter opinii jednostronnych, jednoznacznie korzystnych dla powoda, przy czym opinia ta została sporządzona na zlecenie powoda.

Sąd odmówił wiarygodności dowodu z nagrania rozmów telefonicznych pomiędzy prezesem zarządu M., a pracownikiem pozwanego (k. 75), ponieważ z dowodu, ani twierdzeń powoda nie wynika, kiedy rozmowy te były przeprowadzone.

Sąd pominął dowód z tabeli kursów walut NBP numer (...) (k. 110), ponieważ został on powołany na okoliczność nieadekwatności kwot bazowych i kursu przewalutowania, podczas gdy z opinii biegłego sądowego, której Sąd dał wiarę, wynika, że parametry te zostały określone w sposób prawidłowy.

Sąd pominął dowody z wydruków ze strony bankier.pl (k. 111 - 113), raportu A. (...) (k. 114 - 132) oraz biuletynu Raiffeisen D. (k. 133 - 143), ponieważ zostały one powołane na okoliczność szczególnego ryzyka transakcji wobec dobrania pary walut polskiego złotego oraz japońskiego jena, podczas gdy z opinii biegłego sądowego, której Sąd dał wiarę, wynika, że dobór pary walut nie miał wpływu na zakres ryzyka.

Sąd odmówił wiarygodności dowodowi z dokumentu prywatnego Przykładowe scenariusze dla Transakcji Z. Kwot Bazowych i Stóp Procentowych (k. 91) przedstawionego przez pozwanego, ponieważ dokument ten nie jest opatrzony datą z jakiej pochodzą zaprezentowane dane, ani datą podpisu prezesa zarządu M.. W konsekwencji nie sposób ocenić, czy dokument ten został przedstawiony powodowi przed zawarciem spornej transakcji, ani czy zawierał wiarygodne dane.

Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda o przesłuchanie w charakterze świadka P. K., autora opinii prywatnej załączonej przez powoda do pozwu (k. 49 - 65), ponieważ w jego ocenie, wniosek ten został złożony na okoliczność potwierdzenia treści opinii prywatnej oraz zasad funkcjonowania w relacjach pomiędzy stronami. Tymczasem pierwsza z tych okoliczności nie miała znaczenia dla sprawy, ponieważ Sąd pominął dowód z w/w opinii prywatnej, natomiast druga okoliczność została w sposób wystarczający wyjaśniona w drodze opinii biegłego sądowego, a dowód z zeznań świadka nie mógł być przydatny do wyjaśnienia kwestii obejmujących wiadomości specjalne.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się także na opiniach pisemnej i ustnej biegłego sądowego – prof. Dr hab. A. P.. Sąd uwzględnił opinię biegłego, która ma charakter kompletny, całościowy, a także jest rzetelna. Sąd uznał ją za przydatną do stwierdzenia okoliczności, dla których dowód ten został dopuszczony. Sąd nie miał także żadnych zastrzeżeń do uzupełniającej opinii przedstawionej przez biegłego na rozprawie. W opinii tej biegły podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, uzupełniając opinię złożoną na piśmie oraz odpowiadając na pytania pełnomocników stron. .

W sprawie został także dopuszczony i przeprowadzony dowód z przesłuchania stron – ograniczony do przesłuchania prezesa zarządu spółki M.R. P.. Sąd uznał zeznania za wiarygodne, logiczne i spójne. Wskazał on w swoich zeznaniach, że gdyby wiedział jakie ryzyka związane są z zawartą umową – nigdy nie zdecydowałby się na zawarcie takiej transakcji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako uzasadnione co do zasady i co do wysokości, zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Podstawą prawną powództwa był art. 84 § 1 - 2 k.c. Jako alternatywne podstawy prawne powód wskazał: art. 353 1 k.c. w związku z art. 58 § 2 k.c., art. 430 k.c. oraz art. 471 k.c. w związku z § 16.2.6 Regulaminu Transakcji Terminowych i Pochodnych.

Zgodnie z art. 84 § 1 k.c. w razie błędu co do treści czynności prawnej - można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Zatem do stwierdzenia zasadności żądania pozwu należało ustalić, po pierwsze, czy powód istotnie, zawierając sporną transakcję, był w błędzie co do treści tej transakcji oraz czy pozwany wywołał ten błąd, wiedział o nim lub mógł z łatwością go zauważyć.

Definicja błędu nie została uregulowana kodeksowo. Powszechnie rozumiany jest on jako różnica między sposobem postrzegania rzeczywistości lub jej części przez stronę czynności prawnej a kształtem rzeczywistości lub też jej części. Ponieważ przepisy prawa milczą w tej kwestii, za błąd prawnie doniosły może być uznany zarówno błąd co do prawa, jak i co do faktów.

Nie ma znaczenia dla skutecznego powołania się na błąd, czy strona jest podmiotem profesjonalnym (vide: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 czerwca 2014 r. o sygn. I CSK 401/13). Ponieważ jednak powód jest osobą prawną, powyższe uwagi należy odnieść nie do powoda jako takiego, ale do osoby decydującej o zaangażowaniu w sporną transakcję, to jest prezesa zarządu M..

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że prezes zarządu M. był w błędzie co do zawieranej transakcji. Był bowiem przekonany, że transakcja ta ma na celu zabezpieczyć powoda przed ryzykiem kursowym związanym ze sprzedażą poza granice Rzeczypospolitej Polskiej. Z opinii biegłego wynikało natomiast jednoznacznie, że sporna transakcja do tego celu była nieprzydatna, przeciwnie, była obarczona w wysokim stopniu ryzykiem wahania walut, w których wyrażone są kwoty referencyjne stron. Biegły wskazał także, że ryzyko rozkładało się asymetrycznie pomiędzy stronami, obciążając przede wszystkim powoda.

W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że pracownicy pozwanego, którzy go reprezentowali przy zawieraniu spornej transakcji zdawali sobie sprawę z błędu, skoro prezes zarządu M. wskazywał, że celem przyświecającym powodowi, jest ograniczenie ryzyka wahań kursowych przy transakcjach transgranicznych, wykonywanych w ramach działalności gospodarczej.

Nawet jednak gdyby nie byli oni tego świadomi, w świetle opinii biegłego sądowego, jest jednoznacznym, że pozwany wywołał wyżej wskazany błąd powoda. Powód opierał się bowiem przy podejmowaniu decyzji o zaangażowaniu w transakcję - poza ustną argumentacją pracowników pozwanego - na prezentacji „Instrumenty finansowe zmniejszające ryzyko stopy procentowej”, która nie tylko była niejasna dla podmiotu niezajmującego się zawodowo rynkiem finansowym, ale dodatkowo nie dotyczyła wcale transakcji, jakiej dotyczy spór.

Ponadto, powód opierał się na argumentacji zawartej na stronie internetowej pozwanego, zgodnie z którą, transakcja nie jest obarczona ryzykiem wahań walutowych, co w świetle opinii biegłego, jest nieprawdą.

Zgodnie z art. 84 § 2 k.c. wynika, że prawnie doniosłym jest tylko błąd istotny, to jest uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści. W ocenie Sądu, kierując się dbałością o interesy spółki prezes zarządu M. nie podjąłby decyzji o zaangażowaniu w sporną transakcję, gdyby miał zgodną ze stanem faktycznym wiedzę na temat charakteru transakcji. Skoro poszukiwał sposobu zabezpieczenia ryzyka kursowego wynikającego z transakcji transgranicznych, nie mógł w tym celu skorzystać z instrumentu opartego w głównej mierze na spekulacji co do przyszłych kursów walut.

W świetle powyższego, w ocenie Sądu, udowodnione zostało w niniejszej sprawie, że przy zawarciu spornej transakcji powód był w błędzie co do istoty spornej transakcji, a błąd ten miał charakter istotny, został wywołany przez pozwanego i pozwany był tego błędu świadom.

Zgodnie z art. 88 § 1 k.c. uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Zgodnie z § 2 uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał. Z okoliczności sprawy wynika, że błąd powoda został przez niego wykryty w momencie, kiedy został poinformowany przez pozwanego o stracie poniesionej w związku z transakcją. Co prawda, data tego zdarzenia nie została ustalona w sposób ścisły, skoro jednak było bezsporne, że nastąpiło to we wrześniu 2008 r., a oświadczenie o uchyleniu się przez powoda od skutków prawnych tej czynności nastąpiło pismem z dnia 30 października 2008 r., nie budzi wątpliwości, że termin zawity oraz warunek pisemności zostały zachowane.

Powód skutecznie zatem uchylił się od skutków oświadczenia woli, a zatem wszystko co strony świadczyły sobie nawzajem powinno podlegać zwrotowi. Jak wynika ze stanu faktycznego, różnica w świadczeniach stron wynosiła 861.300 złotych na niekorzyść powoda. Powód, jak wskazywał w toku sprawy, dochodzi jedynie części tej kwoty, to jest 110.000 złotych.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia. Wskazał, że jeżeli roszczenie jest wywiedzione z okoliczności obciążenia rachunku bankowego powoda sporną kwotą, to przedawniło się po upływie 2 lat, to jest 5 listopada 2010 r. na podstawie art. 731 k.c. Natomiast, gdyby było oparte o podstawę deliktową - art. 442 1 § 1 k.c. Z kolei przy oparciu roszczenia o podstawę kontraktową, przedawniłoby się ono na podstawie art. 118 in fine w związku z art. 120 § 1 zd. 2 k.c.

Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie. Należy bowiem wskazać, że roszczenie powoda wywodzone jest ze względnej nieważności transakcji z dnia 14 sierpnia 2008 r., wynikającej z uchylenia się od jej skutków prawnych przez powoda. Nie wchodzą zatem w grę jako podstawy przedawnienia art. 731 k.c., czy art. 442 1 § 1 k.c.

Ponadto należy wziąć pod uwagę, że przedawnienie biegnie od dnia wymagalności roszczenia. W przedmiotowej sprawie, roszczenie stało się wymagalne w dniu po skutecznym uchyleniu się od skutków czynności prawnej, co miało miejsce 30 października 2008 r.

Dodatkowo, w ocenie Sądu, pozwany nie ma racji przyjmując, że termin przedawnienia w niniejszej sprawie wynosi trzy lata. Pozwany argumentuje, że roszczenie ma związek z działalnością gospodarczą powoda. Sąd z tym stwierdzeniem się nie mógł się zgodzić. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 5 lutego 2014 r. o sygn. I ACa 809/13, różnicowanie terminów przedawnienia określonych w art. 118 k.c. nie zależy ani od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje, ani od charakteru rozstrzyganej sprawy, a wyłącznie od rodzaju (kwalifikacji) roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności. Sąd podziela ten pogląd w całości. Zatem, choć nie ulega wątpliwości, że powód jest przedsiębiorcą w rozumieniu k.c., a także że niniejsza sprawa jest gospodarczą w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 127), to w ocenie Sądu roszczenie nią objęte nie ma związku z działalnością gospodarczą powoda. Przedmiotem działalności gospodarczej powoda jest sprzedaż mebli, nie zaś inwestowanie w waluty lub instrumenty pochodne związane z ich kursami.

W związku z powyższym, sporne roszczenie podlega przedawnieniu na zasadach ogólnych, to jest z upływem 10 lat, zatem o przedawnieniu nie może być mowy.

Zgodnie z art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z § 2 jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. W związku z powyższym, powód był uprawniony do żądania odsetek od dnia 31 października 2008 r., Sąd jednak nie mógł orzekać ponad żądanie określone w pozwie. Dlatego, zgodnie z żądaniem pozwu, odsetki zostały zasądzone od dnia 23 grudnia 2008 r.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., ponieważ pozwany uległ co do całości żądania pozwu. Na zasądzoną kwotę kosztów 18.615,21 złotych składają się: koszt opłaty od pozwu 5.500 złotych, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 złotych, (§ 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 461)), koszt opłaty od pełnomocnictwa procesowego w wysokości 17 złotych oraz 9.498,21 złotych z tytułu kosztów związanych ze sporządzeniem opinii przez biegłego sądowego wypłaconych z zaliczki wniesionej przez powoda.

W związku z powyższym, Sąd orzekł jak w sentencji.

SSO Magdalena Kurc-Mazurkiewicz

ZARZĄDZENIE

(...)

SSO Magdalena Kurc-Mazurkiewicz