Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 153/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 maja 2015 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Bazelan (spr.)

Protokolant sekretarz sądowy Emilia Trąbka

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. C.

przeciwko S. R.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 24 listopada 2014 roku, sygn. akt VIII C 2540/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego S. R. na rzecz powoda A. C. kwotę 250 zł (dwieście pięćdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 9 czerwca 2014 roku oraz kwotę 63 zł (sześćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu za pierwszą instancję;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego S. R. na rzecz powoda A. C. kwotę 36 zł (trzydzieści sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

II Ca 153/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 czerwca 2014 roku powód A. C. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...).PL z siedzibą w Ł. wniósł o zasądzenie od pozwanego S. R. kwoty 2780 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pełnomocnik powoda podniósł, iż powodowi przysługuje wobec strony pozwanej wierzytelność pieniężna wynikająca z kary umownej naliczonej zgodnie z umową o dzieło nr (...) z dnia 14 sierpnia 2013 roku. W wyniku realizacji umowy pozwany był zobowiązany do stworzenia dwóch serwisów internetowych. Za każdy dzień opóźnienia naliczana jest kara umowna w wysokości 10 zł. Wysokość kary umownej na dzień 10 czerwca 2014 roku wynosiła 2780 zł. W związku z brakiem płatności i brakiem wykonania zlecenia, pozwany został wezwany do zapłaty należnej kwoty powodowi.

Wyrokiem z dnia 24 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin- Zachód w Lublinie oddalił powództwo uznając, że powodowi nie przysługuje kara umowna, gdyż powód rozszerzył umowę o wprowadzenie dodatkowej funkcji pozwalającej na dodawanie i usuwanie zakładek, a element ten nie był objęty umową.

Zdaniem Sądu Rejonowego pierwsze zadanie stworzenia serwisu internetowego zostało ukończone zgodnie z przedmiotową umową i załącznikiem nr (...) do niej w dacie 19 września 2013 roku, kiedy to powód potwierdził fakt otrzymania pierwszego serwisu internetowego i dodatkowo zażądał wprowadzenia nowej funkcjonalności serwisu. Odnośnie rozpoczęcia stworzenia drugiego serwisu internetowego, pozwany był uzależniony od przesłania przez powoda grafiki (design) potrzebnego do stworzenia dzieła. Powód podjął decyzję, że materiały zostaną przesłane pozwanemu dopiero gdy uda mu się dokończyć w całości pierwszy projekt. Ostatecznie grafika drugiego serwisu internetowego została przesłana pozwanemu przez powoda drogą mailową w dniu 9 października 2013 roku. Pozwany jednak jej nie wykonał z racji tego, że drugi serwis internetowy miał być kopią pierwszego, co oznaczało, iż zakres jego funkcjonalności dalece wykraczał poza ramy zawartej umowy o dzieło nr (...), dookreślonej załącznikiem nr (...).

Apelację od tego wyroku wniósł powód A. C., który zaskarżył wyrok w całości i zarzucił naruszenie:

1) przepisów prawa materialnego, tj. art. 483 § l k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że w przypadku niewykonania dzieła zgodnie z zawartą umową, zamawiającemu nie należy się kara przewidziana w zawartej przez strony umowie,

2) przepisów prawa materialnego, tj. art. 627 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że pozwany pomimo niewykonania dzieła określonego w umowie zawartej z powodem wywiązał się z warunków zawartej umowy,

3) przepisów postępowania art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, że zachowanie powoda było zgodne z zawartą z powodem umową o dzieło.

Powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, zasądzenie kosztów postępowania od pozwanych na rzecz powoda, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja, o ile wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku jest uzasadniona co do zasady, natomiast nie zasługuje na uwzględnienie co do wysokości.

Zgodnie z art. 483 § 1 k.c.: można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).

Natomiast zgodnie z § 2 umowy stron: wykonawca przedstawi zamawiającemu gotowy projekt w terminie 20 dni od dnia podpisania niniejszej umowy. Za każdy dzień zwłoki wykonawca zapłaci zamawiającemu karę w wysokości 10 PLN (k.6).

Słusznie zarzuca skarżący, że pozwany nie wykonał ani w terminie, ani do chwili obecnej dzieła zgodnie z zawartą umową.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego z wyjątkiem przyjęcia przez Sąd, że z uwagi na to, iż powód rozszerzył umowę o wprowadzenie dodatkowej funkcji pozwany oświadczył powodowi, że nie spełni jego oczekiwań.

W tym zakresie uznanie przez Sąd Rejonowy zeznań pozwanego S. R. za wiarygodne nie miało uzasadnienia i naruszało art. 233 § 1 k.p.c.

Tylko to, że powód nie stawił się na rozprawę w celu przesłuchania stron nie oznacza automatycznie, ze stanowisko drugiej strony jest uzasadnione i nie zwalnia Sadu od wszechstronnej oceny dowodów, w tym oceny wiarygodności zeznań tej drugiej strony w zestawieniu z pozostałym zebranym materiałem dowodowym.

W niniejszym wypadku twierdzenia pozwanego jakoby oświadczył powodowi, że nie spełni jego oczekiwań, gdyż wykraczają poza ramy umowy, są sprzeczne z treścią korespondencji stron, z której wprost wynika, że pozwany deklarował wykonanie umowy. Mianowicie w dniu 19 września 2013 roku (k.29) powód zgłosił prośbę o poprawkę – możliwość dodawania i usuwania stron (co wbrew wywodom apelacji nie jest tożsame z przewidzianą w umowie możliwością edycji istniejących zakładek i strony głównej poprzez wbudowanego w stronę CMSa), na co pozwany odpowiedział: „OK, postaram się jak najszybciej skończyć” (k.47). Następnie w dniu 9 października 2013 roku dwukrotnie podawał, że do rana następnego dnia wszystko skończy (k.52, 53).

Należy wskazać, że skoro powód oczekiwał wykonania dodatkowych funkcji, za które według pozwanego należało się dodatkowe wynagrodzenie, to pozwany przede wszystkim winien to wyartykułować wobec powoda. Natomiast z przedstawionej do Sądu korespondencji nie wynika, żeby S. R. kiedykolwiek wspomniał o dodatkowym wynagrodzeniu, ani o jego wysokości. Nie wynika także, żeby wskazywał, że wstrzymuje się ze swoim świadczeniem i z jakich przyczyn.

Niezależnie od tego, w takiej sytuacji pozwany mógł odmówić jedynie wykonania tych dodatkowych elementów (ewentualnie wykonać je i zgłosić roszczenia o dodatkowe wynagrodzenie), natomiast nie zmienia to faktu, że zobligowany był do wykonania dwóch określonych serwisów internetowych w zakresie wynikającym z pierwotnej umowy (bez dodatkowej funkcji), czego ostatecznie do chwili obecnej nie wykonał.

Nawet biorąc pod uwagę, że pierwszy serwis (bez dodatkowej funkcji) był wykonany w dniu 19 września 2013 roku, to było to 15 dni po terminie, co już uprawniało powoda do naliczenia kary umownej w wysokości 150 zł.

Z kolei możliwość dokończenia drugiego serwisu (w stanie wynikającym z umowy) zaszła już co najmniej w dniu 9 października 2013 roku, kiedy powód wysłał brakującą grafikę (k.52); wówczas pozwany podał, że na jutro rano, czyli 10 października 2013 roku, wszystko będzie gotowe (k.52, 53).

Poza sporem jest, że pozwany nie wykonał drugiego serwisu ani 10 października 2013 roku, ani też do dnia 22 października 2013 roku, kiedy powód wyznaczył mu ostateczny termin (k.55), co wskazuje na przekroczenie terminu o kolejne 12 dni i uzasadnia dalsze naliczenie kary umownej zgodnie z § 2 umowy.

Pozwany nie wykonał w pełni umowy w zakresie w niej przewidzianym (co najmniej co do drugiego serwisu) także do dnia wniesienia pozwu (9 czerwca 2014 roku), do kiedy powód naliczył karę umowną (278 dni po 10 zł), jednakże w ocenie Sądu Okręgowego nie uzasadnia to uwzględnienia powództwa co do całości dochodzonej kary umownej, gdyż jest ona rażąco wygórowana- art. 484 § 4 k.c.

Można dodać, że pozwany wprost nie użył sformułowania, że domaga się zmniejszenia kary umownej, ale należy przyjąć, iż stanowisko pozwanego żądającego oddalenia roszczenia o zapłatę kary umownej i powołane przez niego okoliczności zawierają w sobie takie żądanie (por. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 14 lipca 1976 r., I CR 221/76, OSNC 1977, Nr 4, poz. 76, Lex z dnia 25 marca 1998 r., II CKN 660/97, LEX nr 519952, z dnia 16 lipca 1998 r., I CKN 802/97, OSNC 1992, Nr 2, poz. 32, z dnia 4 grudnia 2003 r., II CK 271/02, LEX nr 151630, z dnia 22 maja 2002 r., I CKN 1567/99, OSNC 2003, nr 7-8, poz. 109, z dnia 27 lutego 2009 r., II CSK 511/08, LEX nr 494021).

Na podstawę do zastosowania art. 484 § 2 k.p.c. i miarkowania kary umownej wskazuje przede wszystkim wysokość tej kary w zestawieniu z wynagrodzeniem, które miał otrzymać pozwany - 250 zł. W ocenie Sądu Okręgowego kara umowna ponad dziesięciokrotnie przekraczająca wartość usług, których dotyczyła przedmiotowa umowa jest niewątpliwie wygórowana i to w stopniu rażącym. Przemawiało to za jej zmniejszeniem właśnie do kwoty 250 zł odpowiadającej wartości dzieła objętego umową.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 386 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego S. R. na rzecz powoda A. C. kwotę 250 zł tytułem zmniejszonej kary umownej z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu - 9 czerwca 2014 roku (pozwany był wzywany do zapłaty kary umownej w terminie 7 dni w wysokości 590 zł już pismem z dnia 29 października 2013 roku - k.10-12). W pozostałym zakresie apelacja na mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

Z uwagi na to, że powództwo i apelacja zostały uwzględnione w części – w 9 % (250 zł to 9 % z 2780 zł), to zachodziła podstawa do zastosowania art. 100 k.p.c. i stosunkowego rozdzielenia pomiędzy stronami kosztów procesu za obie instancje.

Koszty zostały poniesione wyłącznie przez powoda: w pierwszej instancji w kwocie 700 zł (100 zł opłata od pozwu i 600 zł wynagrodzenie pełnomocnika) i w drugiej instancji 400 zł (100 zł opłaty od apelacji i 300 zł wynagrodzenie pełnomocnika), czyli pozwany winien zwrócić powodowi koszty w części, w jakiej powód jest strona wygrywającą – w 9 %, tj. w kwocie 63 zł za pierwszą instancję i 36 zł za drugą instancję, o czym orzeczono w punkcie I i III wyroku.