Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 191/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Załęska-Bartkowiak

Protokolant:

sekretarz sądowy Emilia Kowalczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 maja 2015 r. w O.

sprawy z odwołania J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania J. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 18.02.2015r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje J. W. prawo do emerytury począwszy od dnia 01.02.2015r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sygn. akt III U 191/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18.02.2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił J. W. prawa do emerytury.

J. W. wniósł odwołanie od tej decyzji. Stwierdził, że wykonywał zawód spawacza.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że J. W. nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury, o których mowa w art.184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego 60 lat i legitymowania się ponad 25-letnim ogólnym stażem pracy, nie posiada wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego pełnomocnik ZUS pozostawił rozstrzygnięcie do uznania Sądu.

.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 03.02.2015r. J. W. złożył w Oddziale ZUS wniosek o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Po rozpoznaniu tego wniosku ZUS uznał, że J. W. osiągnął wymagany wiek emerytalny 60 lat, na dzień 01.01.1999r. legitymuje się on łącznym stażem pracy 26 lat, 1 miesiąc i 1 dzień okresów składkowych i nieskładkowych, lecz nie przepracował 15 lat w szczególnych warunkach.

Organ rentowy nie zaliczył odwołującemu się żadnego okresu jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

J. W. urodził się dnia (...) zatem podstawą ubiegania się przez niego o prawo do emerytury jest art.184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (tekst jedn. Dz. U. z 2013r., poz.1440 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Zgodnie z tymi przepisami prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 31.12.1948r., jeżeli:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W przedmiotowej sprawie spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy odwołujący zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a w szczególności – czy pracował w szczególnych warunkach w okresie od dnia 04.12.1972r. do dnia 31.12.1998r.

W tym okresie J. W. pracował w Wytwórni (...) w W. od dnia 04.12.1972r. do dnia 30.04.1987r., w Przedsiębiorstwie (...) w W. od dnia 01.05.1987r. do dnia 14.06.1994r. i w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym sp. z o.o. w W. od dnia 15.06.1994r. do dnia 28.02.2002r. Był to ten sam zakład pracy, przy czym pracodawca przechodził przekształcenia i w związku z tym zmieniały się jego nazwy.

ZUS nie uznał tego okresu jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, gdyż odwołujący nie złożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Na okoliczność charakteru pracy odwołującego w spornym okresie Sąd dopuścił dowód z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych, z zeznań świadków J. B. (k.19v-20) i S. M. (k.20) oraz z zeznań odwołującego złożonych w charakterze strony (k.20v).

Z zeznań świadków oraz odwołującego wynika, że J. W. w spornych okresach pracował jako spawacz. Świadkowie pamiętali, że odwołujący wykonywał tylko prace spawalnicze. Natomiast prace ślusarskie wykonywali inni pracownicy, będący ślusarzami – dowozili następnie przygotowany przez siebie materiał spawaczom i pomagali składać w całość – do spawania. Odwołujący nigdy takich prac nie wykonywał. Z zeznań świadków wynika, że wpisywano w angaże „ślusarz-spawacz” jedynie dlatego, że wówczas była wyższa stawka zaszeregowania. Nadto z ich zeznań wynika, że odwołujący był brygadzistą pracującym. Podlegało mu około 10 osób, w tym połowa to spawacze. Przy czym po rozdzieleniu prac, co trwało kilka minut, wykonywał prace spawacze. Nadto z ich zeznań wynika, że pracodawca przede wszystkim poszukiwał pracowników do prac spawalniczych, które stanowiły większość prac wykonywanych w tym zakładzie pracy. Wobec powyższego przyjmowano pracowników nawet bez uprawnień spawalniczych, powierzano im proste prace spawalnicze i organizowano w zakładzie kursy spawania. Tak również było w przypadku odwołującego, który uprawnienia spawalnicze uzyskał po kursie organizowanym przez zakład pracy w dniu 08.04.1977r. Z ich zeznań wynika także, że dodatek szkodliwy był wypłacany tylko spawaczom.

Sąd dał wiarę zeznaniom tych świadków i odwołującego. Są to osoby, które pracowały z odwołującym w tym samym okresie. Świadek S. M. był majstrem i mistrzem i jemu J. W. bezpośrednio podlegał. Natomiast świadek J. B. pracował na takim samym stanowisku, co odwołujący. Uzyskał on prawo do emerytury po ukończeniu 60 lat na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 06.03.2012r. w sprawie IIIU 36/12, ponieważ Sąd uwzględnił jego pracę w Wytwórni (...) w W. i jej następców prawnych jako pracę w szczególnych warunkach. Wobec powyższego świadkowie doskonale znali specyfikę pracy odwołującego. Nadto ich zeznania znajdują potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych.

Z umowy o pracę wynika, że przyjęto odwołującego do pracy dnia 14.12.1972r. na stanowisko ślusarz-spawacz (k.7 a.o.). W angażach z 1973r. i 1975r. jego stanowisko określane jest jako ślusarz (k. 8 i 9 a.o.). Z książeczki spawacza wynika, że dnia 08.04.1977r. uzyskał on uprawnienia na spawanie elektryczne (k.10 a.o.). W 1978r. ukończył kurs spawania gazowego (k.11 a.o.). We wszystkich dokumentach powstałych w późniejszej dacie jego stanowisko określone jest jako ślusarz-spawacz. Od dnia 01.10.1989r. J. W. został brygadzistą. Dodatkowo w 1993r. i 1997r. lekarz wydał zaświadczenie, że odwołujący jest zdolny do wykonywania pracy na wysokości. Odwołujący zaprzeczył jakoby wykonywał pracę na wysokości, przy czym wskazał, że w latach 90-tych pracodawca wykonywał niektóre prace konstrukcyjne w terenie. Zdaniem Sądu tłumaczy to logicznie, dlaczego pracownicy byli kierowani na badania pod względem możliwości wykonywania pracy na wysokości. Przy czym okoliczność, że odwołujący był zdolny do pracy na wysokości nie oznacza automatycznie, że pracodawca skierował go ostatecznie do takiej pracy. W tym zakresie Sąd uznał zatem za wiarygodne zeznanie odwołującego, że nie wykonywał prac na wysokości.

Nadto zeznania świadków i odwołującego znajdują potwierdzenie w kartach wynagrodzeń. Zachowały się wprawdzie jedynie karty odwołującego od 1978r., lecz z wszystkich zachowanych kart wynika, że w spornym okresie odwołujący otrzymywał dodatek szkodliwy.

Mając na uwadze materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, Sąd doszedł do przekonania, że zachodzą podstawy do zaliczenia odwołującemu jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresu od dnia 08.04.1977r. W tym dniu odwołujący uzyskał bowiem uprawnienia na spawanie elektryczne i od tej daty w nazewnictwie jego stanowiska konsekwentnie pojawia się człon „spawacz”. W ocenie Sądu od tego dnia odwołujący niewątpliwie pracował jako spawacz stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Pracodawca poszukiwał bowiem spawaczy, inwestował w organizowanie dla nich kursów spawalniczych. Dlatego choćby logika wskazuje na to, że czynił to, aby móc z ich umiejętności spawalniczych korzystać. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że pomimo iż w dokumentach stanowisko odwołującego określano jako ślusarz-spawacz, to nie wykonywał on w spornych okresach pracy ślusarza. Był rozdział pracy ślusarzy i spawaczy i odwołujący wykonywał jedynie prace spawalnicze, co potwierdzają nie tylko zeznania świadków, ale również okoliczność, że otrzymywał dodatek szkodliwy. Taki stan trwał do dnia 31.12.1998r.

Stanowisko spawacza wyszczególnione w wykazie A dziale XIV poz. 12 powoływanego na wstępie rozporządzenia. Okres ten wynosi 21 lat, 8 miesięcy i 23 dni.

Na marginesie podnieść należy, że Sąd doszedł do przekonania, że okresy, za które J. W. otrzymał po dniu 14.11.1991r. wynagrodzenie za czas choroby, a które przypadały w okresie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, należy zaliczyć do okresów pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Sąd kierował się w tym zakresie wykładnią art.184 w/w ustawy dokonaną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23.04.2010r., zgodnie z którą wykazanie w dniu 1 stycznia 1999r. określonego w art. 184 w/w ustawy okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach wyłącza ponowne ustalenie tego okresu po osiągnięciu wieku emerytalnego, według zasad wynikających z art. 32 ust. 1a pkt 1 obowiązujących po dniu 1 lipca 2004r. (II UK 313/09). Taka interpretacja wynika z faktu, że ustawodawca w art.184 w/w ustawy utrwalił sytuację osób, które w dniu wejścia w życie ustawy wypełniły warunki stażu szczególnego i ogólnego i zadeklarował ich przyszłe prawo do emerytury w wieku wcześniejszym. Przez wydanie tego przepisu nastąpił stan związania, tj. zobowiązania się przez Państwo do powstrzymania się od jakiejkolwiek ingerencji w istniejące prawo tymczasowe. Wobec tego przewidziana w ustawie ekspektatywa prawa do emerytury nie mogła wygasnąć na skutek nowej regulacji ustalania stażu zatrudnienia. Gwarancji przyszłego prawa do emerytury złożonej wobec osób, o których mowa w art.184 ustawy, ustawodawca nie mógł już naruszyć przez ustalenie innego sposobu wyliczenia ich stażu ubezpieczenia. Stąd ocena, że wykazanie w dniu 1 stycznia 1999r. określonego w art.184 ustawy okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach wyłącza ponowne ustalenie tego okresu po osiągnięciu wieku emerytalnego, według zasad wynikających z art. 32 ust. 1a pkt 1 obowiązujących po dniu 1 lipca 2004r.

Z tych względów Sąd uznał, że J. W. spełnił wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury w oparciu o art.184 powoływanej na wstępie ustawy i przyznał mu prawo do emerytury począwszy od dnia 01.02.2015r. stosownie do treści art.129 ust.1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS. Odwołujący ukończył bowiem 60 lat dnia 01.08.2014r., a wniosek złożył dnia 03.02.2015r.

Mając to na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję na mocy art.477 14§2 kpc.

Stosownie do treści art.118 ust.1 a w/w ustawy – Sąd, orzekając o prawie do emerytury, ma obowiązek stwierdzenia, czy organ rentowy ponosi lub nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji i przyznanie tego prawa na etapie postępowania administracyjnego. Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie ZUS nie ponosi takiej odpowiedzialności. Ocena, czy odwołującemu należy zaliczyć do pracy w szczególnych warunkach sporny okres wymagała przeprowadzenia szerszego postępowania dowodowego, co możliwe było dopiero przed Sądem.

Wobec powyższego w tym zakresie Sąd orzekł na mocy art.118 ust.1 a w/w ustawy.