Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 272/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2015 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Remigiusz Drzewiecki

Protokolant:

stażysta Anna Jakubiszyn

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2015 r. na rozprawie w N.

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 3.896,38 zł (trzy tysiące osiemset dziewięćdziesiąt sześć złotych trzydzieści osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od:

-kwoty 2.137,58 zł (dwa tysiące sto trzydzieści siedem złotych pięćdziesiąt osiem groszy) od dnia 29 listopada 2013 roku do dnia zapłaty,

-kwoty 369 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych) od dnia 8 listopada 2013 roku do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda M. G. kwotę 1.543 zł (jeden tysiąc pięćset czterdzieści trzy złote) tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu,

IV.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nysie kwotę 148,18 zł (sto czterdzieści osiem złotych osiemnaście groszy) tytułem zwrotu wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów opinii biegłego oraz kwotę 69 zł (sześćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem brakującej opłaty sądowej.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28.03.2014 r. powód M. G. zwrócił się do tutejszego Sądu o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) S.A.w W. kwot: 2.137,58 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenia pojazdu będące wynikiem zdarzenia z dnia 22.10.2013 r., wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29.11.2013 r. do dnia zapłaty; 369 zł tytułem poniesionej opłaty na opinię niezależnego rzeczoznawcy, z ustawowymi odsetkami od dnia 08.11.2013 r. do dnia zapłaty. Ponadto, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu poniesionych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu, powód wskazał, że w dniu 22.10.2013 r. miała miejsce kolizja drogowa na skutek której uszkodzony został pojazd marki B. (...) o nr rejestracyjnym (...), będący własnością powoda. Pojazd sprawcy ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych o strony pozwanej. Powód zgłosił stronie pozwanej fakt wyrządzenia przez ubezpieczonego szkody w pojeździe. Pozwana uznała co do zasady swoją odpowiedzialność i wypłaciła powodowi tytułem odszkodowania kwotę 2.369,89 zł. Powód nie zgodził się z przyjętymi przez stronę pozwaną wartościami i zlecił wykonanie opinii technicznej dotyczącej przedmiotowej szkody niezależnemu rzeczoznawcy. W opinii z dnia 30.10.2013 r. rzeczoznawca wskazał, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu powoda, z uwzględnieniem podatku VAT wynosi 4.534,47 zł. Powód wskazał, powołując się na wnioski zawarte w prywatnej opinii, iż wypłacona kwota odszkodowania jest za niska i nie pokrywa rzeczywistej szkody poniesionej przez powoda. Domagał się zasądzenie od strony pozwanej różnicy między kwotą odszkodowania wypłaconą przez stronę pozwaną, a kwotą ustaloną w opinii z dnia 30.10.2013 r. Dodatkowo, powód wskazał, iż powyższa kwota winna być powiększona o koszt wydatku poniesionego na sporządzenie prywatnej opinii rzeczoznawcy tj. 369 zł. Wobec odmownej decyzji pozwanej co do wypłaty pełnej kwoty odszkodowania, jedyną możliwością przedstawienia swoich racji było wykonanie prywatnej ekspertyzy technicznej. Żądanie odsetek powód oparł na art. 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c. oraz art. 14 § 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Powód zażądał odsetek od dnia 29.11.2013 r., albowiem pozwana wykonała opinię techniczną w dniu 28.10.2013 r., a tym samym najpóźniej do dnia 28.11.2013 r. winna była spełnić całość świadczenia.

W odpowiedzi na pozew z dnia 27.06.2014 r. (k. 33-34) strona pozwana - (...) Spółka Akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Strona pozwana zakwestionowała wysokość kosztów naprawy pojazdu, wskazując, że wycena dołączona do pozwu jest dokumentem prywatnym, który nie może stanowić dowodu w sprawie na okoliczność faktycznego ustalenia szkody. Nadto stwierdziła, że brak podstaw do obciążania pozwanego kosztami tej opinii. Dalej pozwana wskazała, że powód zawyżył koszt robocizny, gdyż pojazd nie był naprawiany w warsztacie firmowym. W zakresie żądania zasądzenia odsetek strona poznana wskazała, że powód żąda odsetek od kwoty 369 zł od dnia 8 listopada 2013 r. podczas, gdy wezwanie o zapłatę tej kwoty skierował do strony pozwanej w dniu 9 grudnia 2013 r., stąd też brak podstaw do zasądzenia odsetek od daty wskazanej w pozwie. Nadto strona pozwana podniosła, że wypłaciła powodowi tytułem odszkodowania kwotę 2.442,83 zł, a nie jak twierdzi powód 2.369,89 zł, gdyż w dniu 15.01.2014 r. dopłaciła kwotę 45,94 zł.

W piśmie procesowym z dnia 3.02.2015 r. (k. 77) powód rozszerzył żądanie pozwu w zakresie odszkodowania domagając się zasadzenia od strony pozwanej z tego tytułu dalszej kwoty 1.066,74 zł. Łącznie domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 3.942,32 zł (w tym z tytułu odszkodowania kwoty 3.573,32 zł). Rozszerzenie powództwa uzasadnił ustaleniami opinii biegłego sądowego w niniejszej sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 22.10.2013 r. powód M. G. jechał swoim samochodem marki B. o nr rejestracyjnym (...) (...) ul. (...) w N.. Samochód zaparkował tyłem na miejscu do parkowania prostopadłego. Powód zatrzymał samochód i szykował pieniądze na opłatę parkingową. Wtedy zauważył, że tyłem do jego samochodu zbliża się samochód F. (...) nr rejestracyjny (...) kierowany przez M. D.. Powód jedynie nacisnął klakson. Samochód F. (...) nr rejestracyjny (...) wjechał swoim tyłem w prawy przód samochodu powoda. Ten samochód wyjeżdżał z parkingu po przeciwnej stronie tyłem. Poruszał się z niewielką prędkością. Samochód powoda stał w chwili zderzenia. W wyniku kolizji uszkodzeniu w pojeździe powoda uległy: reflektor prawy, prawa strona zderzaka, listwa mocująca uszczelkę, spryskiwacz reflektora i halogen przeciwmgielny, przesunęła się pokrywa silnika. Kierująca pojazdem F. (...) za wykroczenie z art. 86 § 1 k. w. została ukarana mandatem karnym w wysokości 200 zł. Pojazd F. (...) w chwili zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

dowód: fakt bezsporny, notatka urzędowa KPP w N. z 22.10.2013 r. k. 8, przesłuchanie powoda M. G. k. 53

M. G. zgłosił stronie pozwanej okoliczności związane z wyrządzeniem szkody przez ubezpieczonego w jego pojeździe w dniu 22.10.2013 r. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, decyzją z dnia 19.11.2013 r. strona pozwana poinformowała powoda o uznaniu zasadności roszczenia do kwoty 2.396,89 zł. Taką też kwotę, strona pozwana, wypłaciła M. G., tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę w pojeździe. Wcześniej pod koniec października 2013 r. strona pozwana sporządziła kalkulację szkody w pojeździe powoda, gdzie wartość szkody ustalono na kwotę 2.396,89 zł.

Powód M. G. zlecił wykonanie prywatnej ekspertyzy rzeczoznawcy inż. J. K.. W prywatnej opinii z dnia 29.10.2013 r. rzeczoznawca ten wskazał, że koszt naprawy uszkodzonego samochodu powoda wynosi 4.534,47 zł brutto. Powód poniósł koszty powyższej ekspertyzy w wysokości 369,00 zł.

W dniu 1.11.2013 r. powód w korespondencji skierowanej do strony pozwanej drogą elektroniczną podał, że nie zgadza się z wysokością szkody ustaloną w kosztorysie sporządzonym przez (...). Wskazał, że powołany przez niego rzeczoznawca samochodowy wycenił szkodę w jego pojeździe na kwotę 4.534,47 zł. Powód domagał się zapłaty przez pozwaną niezwłocznie kwoty 4.900 zł, obejmującej szkodę z kosztorysu oraz koszt opinii prywatnego rzeczoznawcy. W załączeniu przesłał kalkulację szkody sporządzoną na jego zlecenie oraz fakturę VAT za tę usługę.

W dniu 10.12.2013 r. powód złożył pisemne odwołanie od decyzji strony pozwanej, domagając się w nim zapłaty różnicy pomiędzy kwotą wypłaconą przez stronę pozwaną, a wyrażoną we wnioskach końcowych prywatnej opinii rzeczoznawcy J. K., powiększoną o poniesiony koszt za sporządzenie prywatnej opinii. W tym samym piśmie powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 2.137,58 zł tytułem odszkodowania oraz kwoty 369 zł tytułem kosztów opinii niezależnego rzeczoznawcy na wskazany przez siebie rachunek bankowy w terminie 7 dni od doręczenia wezwania. W dniu 4 września 2013 r. powódka wystosowała ostateczne wezwanie do zapłaty wyżej określonej kwoty.

W piśmie z dnia 15.01.2014 r. strona pozwana wezwała powoda do przedłożenia faktur VAT uzasadniających wyższe koszty naprawy. Wskazała jednak, że uzupełniła kosztorys o regulację pokrywy silnika i przyznała w związku z tym powodowi dodatkowe odszkodowanie w wysokości 45,94 zł

dowód: dokumentacja zawarta w aktach szkody, kosztorys strony pozwanej k. 9-14, prywatna opinia rzeczoznawcy J. K. k. 15-21, faktura Vat (...) k. 24, pisma (...) S. A. z 23.10.2013 r. i 19.11.2013 k. 22-23, wezwanie do zapłaty z dnia 09.12.2013 r. wraz z potwierdzeniem nadania k. 25-27, pismo pozwanej z 15.01.2014 r. k. 29.

Koszt usunięcia uszkodzeń w pojeździe powoda powstałych na skutek zdarzenia z dnia 22.10.2013 r. wyniósł 5.970,21 zł.

dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, A. S. k. 59-67 wraz z opinią uzupełniającą k. 97-101.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w części zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie w oparciu o dowody z dokumentów, którym dał pełną wiarę. Sąd wziął pod uwagę wnioski płynące z prywatnej opinii przedłożonej przez powoda na okoliczność kosztów naprawy uszkodzonego samochodu do stanu sprzed zdarzenia, uznając jednocześnie wymienione opracowanie jako wyraz stanowiska powoda w niniejszym postępowaniu. Opinia stanowi jedynie argumentację faktyczną i prawną przytaczaną przez stronę postępowania na poparcie jej twierdzeń. Ma więc jedynie walor dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.) i stanowi dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd. Jednocześnie zaś opinia ta nie korzysta z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń – tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 stycznia 2010 roku, w sprawie o sygn. akt I CSK 199/09. Do ustalenia stanu faktycznego sprawy posłużył także dowód z przesłuchania powoda.

Istotnym w rozstrzygnięciu sporu okazał się dowód ze sporządzonej na zlecenie Sądu opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, A. S..

Biegły sądowy dokonał wyceny uszkodzeń pojazdu powoda posiłkując się przy jej dokonywaniu systemem A.. Wycena została opracowana na dzień szkody, to jest na dzień 22.10.2013 r. Biegły swoją wycenę dokonał przyjmując średnie stawki za naprawy blacharsko-lakiernicze oraz mechaniczne stosowane przez zakłady specjalizujące się w naprawach powypadkowych pojazdów samochodowych. Biegły przyjął stawkę roboczogodziny na poziomie 100 zł, jest to średnia stawka w większości warsztatów. Stawka 60 zł przyjęta przez (...) jest stawką najniższą, nie dającą gwarancji jakościowej naprawy według technologii zalecanej przez producenta.

Biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów zgłoszonych do jego opinii przez stronę pozwaną w opinii uzupełniającej złożonej dnia 13.04.2015 r. Biegły wskazał, że z akt postepowania nie wynika, by powód jako poszkodowany wyraził zgodę ubezpieczycielowi na decydowanie o rodzaju części zamiennych. Powód jako poszkodowany miał prawo wyboru oryginalnych części, a wysoka cena reflektora został autorowi narzucona automatycznie przez system A. i jest ceną producenta pojazdu. Biegły wskazał także, że nie są mu znane pochodzenie i producent części „o porównywalnej jakości” z oryginalnymi.

Uznać zatem należało za w pełni prawidłowe wyliczenie biegłego w przedmiocie określenia całkowitego kosztu naprawy wynoszącego 5.970,21 zł.

Biorąc powyższe pod uwagę sporządzona w niniejszej sprawie opinia stanowi obiektywny wykaz kosztów niezbędnych do przeprowadzenia naprawy uszkodzonego pojazdu w celu przywrócenia go do stanu używalności, sprzed jego uszkodzenia. Opinia biegłego odznacza się walorem fachowości i stanowi pełnowartościowy materiał dowodowy dający podstawy do konstruowania wniosków z zakresu wysokości poniesionej przez powoda szkody.

Ponadto, za uznaniem przedmiotowej opinii za pełnowartościowy środek dowodowy przemawiało sporządzenie jej w oparciu o całokształt dokumentacji złożonej do akt, jak również na podstawie oględzin ponaprawczych. Opinia została wykonana szczegółowo, a zaprezentowane w niej ustalenia poparte zostały wszechstronną analizą, co pozwoliło uznać tę opinię za pełną i kompletną. Logiczność i trafność wywodów biegłego, jak również ich zgodność z zasadami poprawnego wnioskowania wskazują, że autor opinii dysponuje rzetelną wiedzą specjalistyczną w tej dziedzinie. W ocenie sądu opinii tej nie można postawić tego rodzajów zarzutów, które z uwagi na przedmiot rozstrzygnięcia, pozwoliłyby sądowi odmówić jej wiarygodności i mocy dowodowej.

Przechodząc do zasadniczej części rozważań wskazać należy, iż odpowiedzialność strony pozwanej wobec powoda, w związku ze szkodą poniesioną w mieniu wskutek zdarzenia z dnia 22.10.2013 r. nie była przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Odpowiedzialność tę, wynikającą z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez właściciela samochodu, którego kierowca był sprawcą zdarzenia, strona pozwana uznała już przed wytoczeniem powództwa i dokonała na rzecz powoda częściowej wypłaty odszkodowania za uszkodzony pojazd. Wypada jednak wskazać, że podstawę odpowiedzialności strony pozwanej za szkodę w zakresie będącym przedmiotem sprawy statuują art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 822 i nast. k.c. oraz przepisy ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. stanowi natomiast, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, przy czym zgodnie z art. 36 ust. 1 zd. 1 odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Jak wynika z art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Strony zawisłego przed Sądem procesu pozostawały w sporze, co do wysokości samego odszkodowania należnego w związku z uszkodzeniem pojazdu powoda.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch pojazdu ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.

W niniejszej sprawie bezsporne pozostaje, że posiadacz pojazdu, którego ruchem została w dniu 22.10.2013 r. wyrządzona szkoda w pojeździe powoda posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej (...) S. A. z siedzibą w W., a szkoda jaką poniósł powód powstała w związku z ruchem tego pojazdu.

Odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń nie była kwestionowana w postępowaniu likwidacyjnym co do zasady. Powód zgłosił swoje roszczenie i część jego żądania została zaspokojona. W ocenie powoda wypłacona dotychczas kwota odszkodowania nie rekompensuje rozmiaru poniesionej przez powoda szkody. W niniejszym postępowaniu powód dochodził dodatkowych kwot wskazanych w pozwie i piśmie rozszerzającym pozew.

Wskazać należy, iż do przesłanek odpowiedzialności deliktowej należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność, szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem, a szkodą.

W świetle powyższego, nie ulega wątpliwości, że powód poniósł w wyniku zdarzenia z 22.10.2013 roku szkodę, która była szkodą większą niż ta uznana przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym i zrekompensowana przyznanym odszkodowanie w wysokości 2.442,83 zł

Wartość bowiem koniecznych napraw uszkodzonego pojazdu powoda przewyższała wartość przyznanego przez pozwanego ubezpieczyciela świadczenia.

Zaakcentować jedynie należy, iż obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje więc z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle zamierza ją naprawić.

Wskazać należy, że odszkodowanie ubezpieczeniowe, podobnie jak każde inne, ma zmierzać do naprawienia powstałej szkody. Stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. W świetle powołanego unormowania nie budzi wątpliwości, że obowiązek zakładu ubezpieczeń wypłaty świadczenia z tytułu ubezpieczenia OC ograniczony jest do zakresu odpowiedzialności posiadacza lub kierowcy pojazdu na zasadach regulujących odpowiedzialność cywilną tych osób. Podlegającą naprawieniu – również przez ubezpieczyciela – szkodą w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. jest zatem różnica pomiędzy stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę a stanem majątku, jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie- tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 sierpnia 2003r., w sprawie o sygn. akt IV CKN 387/01.

Podkreślić należy, że z art. 361 § 2 k.c. wynika zasada pełnej kompensacji poniesionej szkody, polegająca na tym, że odszkodowanie powinno co do zasady ściśle odpowiadać wysokości szkody. Poszkodowany w wyniku uszkodzenia samochodu może domagać się od ubezpieczyciela odszkodowania obejmującego poniesione koszty prac i części służących doprowadzeniu uszkodzonego pojazdu do stanu odpowiadającego stanowi pojazdu sprzed jego uszkodzenia.

Biorąc powyższe pod uwagę, w tym w szczególności wnioski wyciągnięte podczas dokonywania oceny dowodów, w tym oceny opinii biegłego sądowego, uznać należało, że szkoda w pojeździe jaką poniósł powód na skutek zdarzenia z dnia 22.10.2013. r. wyniosła 5.970,21 zł.

Wyżej przedstawiona wartość nie odzwierciedla w sposób pełny poniesionej przez powoda szkody. Winna ona zostać powiększona o poniesiony przez powoda koszt opinii prywatnej sporządzonej przez rzeczoznawcę na jego wniosek. Koszt ten pozostawał bowiem w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę albowiem jej sporządzenie było niezbędne dla ustalenia wysokości roszczeń powoda celem ich przymusowego dochodzenia przed sądem. Na podstawie zleconej opinii powód uzyskał bowiem informację o wysokości należnego mu odszkodowania oraz o tym, że odszkodowanie uznane i wypłacone mu przez stronę pozwaną nie stanowi pełnego pokrycia kosztów doprowadzenia pojazdu do stanu poprzedniego. W oparciu o tę opinię powód wywiódł swoje roszczenie i jej koszt w całości podlega zwrotowi.

Zatem powód poniósł całkowitą szkodę w wysokości 6.339,21 zł (5.970,21 zł – koszty naprawy uszkodzonego pojazdu wraz z kwotą 369,00 zł, jako wydatek poniesiony na sporządzenie prywatnej opinii rzeczoznawcy). Powód otrzymał już od strony pozwanej kwotę 2.442,83 zł. Tym samym, do zrekompensowania powstałej szkody pozostała wartość stanowiąca różnicę dwóch wskazanych kwot, to jest kwoty 6.339,21 zł i kwoty wypłaconej powodowi przez stronę pozwaną. Pozostały do zrekompensowania przez stronę pozwaną uszczerbek powstały na skutek zderzenia w majątku powódki wynosi 3.896,38 zł.

Powództwo należało oddalić co do kwoty 45,94 zł. Kwota ta została już bowiem wypłacona przez pozwaną po rozpatrzeniu odwołania powoda w styczniu 2014 r.

Powód wystąpił także z żądaniem zasądzenia na jego rzecz odsetek ustawowych od części dochodzonej kwoty odszkodowania w wysokości 2.137,58 zł od dnia 29.11.2013 r. do dnia zapłaty, a od należności za prywatną opinię rzeczoznawcy od dnia 8.11.2013 r. do dnia zapłaty. W piśmie rozszerzającym powództwo powód nie domagał się odsetek w zakresie rozszerzonego żądania odszykowania. Podstawę prawną zasądzenia odsetek stanowi przepis art. 481 k.c. Z przepisu § 1 tego artykułu wynika, iż jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody.

W przypadku zobowiązań terminowych, jeśli dłużnik nie realizuje w terminie swych obowiązków wynikających z treści zobowiązania, opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. W przypadku z kolei zobowiązań bezterminowych opóźnienie nastąpi dopiero w przypadku niedostosowania się do wezwania wierzyciela żądającego spełnienia świadczenia, chyba że obowiązek jego spełnienia wynika z właściwości zobowiązania. Jednocześnie należy zaznaczyć, że w świetle art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 marca 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca co do zasady odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

W świetle opisanych regulacji prawnych należało przyjąć, że świadczenie z tytułu naprawienia szkody dochodzone od zakładu ubezpieczeń jest świadczeniem terminowym. Nie ulega przy tym wątpliwości, że powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi pismem dnia 22.10.2013 r. W związku z tym, przy uwzględnieniu wskazanego wyżej 30-dniowego terminu, należało uznać za zasadne żądanie zasądzenia odsetek od dnia 29.11.2013 r. Natomiast odsetki od należności za prywatną opinie rzeczoznawcy zasądzono od dnia 8.11.2013 r., a wiec po upływie 7 dni od wezwania w formie korespondencji elektronicznej z dnia 1.11.2013 r. Powód w wezwaniu tym domagał się zwrotu tej kwoty niezwłocznie.

Orzeczenie o kosztach czerpie normatywne uzasadnienie w regulacji zawartej w art. 100 zd. 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W niniejszej sprawie powód uległ jedynie co do nieznacznej części swego roszczenia – wygrał sprawę prawie w 99 %. Koszty poniesione przez powoda to: wynagrodzenia pełnomocnika w stawce minimalnej 600 zł, kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, kwota 126 zł tytułem opłaty sądowej, kwota 800 zł tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego. Łącznie koszty poniesione przez powoda wyniosły 1.543 zł

W związku z powyższym, stosownie do przepisu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. Sąd nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nysie kwotę 148,18 zł tytułem zwrotu wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów opinii biegłego oraz kwotę 69 zł (tytułem brakującej opłaty sądowej w zakresie rozszerzonego powództwa. Zgodnie bowiem ze wskazanymi przepisem kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, oraz tymi wydatkami, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, a więc w tym przypadku przepisu art. art. 100 zd. 2 k.p.c. W tych okolicznościach należało stronę pozwaną obciążyć obowiązkiem uiszczenia kosztów sądowych z uwagi na przegranie procesu w 99 %.

Wobec powyższego należało orzec jak tenorze sentencji.