Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 434/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 08 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie V Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia: SO Sławomir Przykucki

Sędziowie: SO Marek Mazur (spr.)

SO Przemysław Żmuda

Protokolant: sekr. sąd. Jolanta Grosiak

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Katarzyny Słodzińskiej

po rozpoznaniu w dniu 08 lipca 2013 r. sprawy

T. K.

oskarżonego z art. 242§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białogardzie

z dnia 16 kwietnia 2013 r. sygn. akt II K 55/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu,

2.  kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt V Ka 434/13

UZASADNIENIE

T. K. został oskarżony o to, że:

w dniu 07 listopada 2012 roku w D., województwa (...), korzystając z przepustki uzyskanej za pozytywną prognozę społeczno-kryminologiczną udzieloną w okresie od 02 listopada 2012 roku do 07 listopada 2012 roku nie powrócił bez usprawiedliwionej przyczyny do Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w K., gdzie odbywał na mocy orzeczenia Sądu Rejonowego w Gdyni IX Wydziału karnego, sygn. akt IX K 259/11 karę pozbawienia wolności,

tj. o przestępstwo z art. 242 § 2 kk.

Sąd Rejonowy w Białogardzie wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2013 roku w sprawie II K 55/12:

I.  uznał oskarżonego T. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wypełniającego dyspozycję art. 242 § 2 kk i za to na podstawie art. 242 § 2 kk skazał go na karę 2 miesięcy pozbawienia wolności,

II.  zwolnił oskarżonego od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu i nie wymierzył mu opłaty.

Apelację od tego wyroku wniósł oskarżony, który zaskarżył ten wyrok w części dotyczącej wymiary kary i zarzucił jej rażącą surowość wynikającą z faktu orzeczenia jej jako izolacyjnej, nie uwzgledniającej przez to powodów, dla których nie powrócił w terminie do zakładu karnego oraz jego pozytywnej opinii w zakładzie karnym. Wskazując na powyższe, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary na okres próby oraz orzeczenie wobec niego świadczenia pieniężnego w kwocie 1000 zł na wskazany przez Sąd dom dziecka w B..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego wywołała ten skutek, że Sąd odwoławczy z urzędu dostrzegł w zaskarżonym wyroku tego rodzaju uchybienie, które nie mogło – wobec braku apelacji na niekorzyść oskarżonego – być konwalidować i musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu.

Wskazać bowiem należy, że oskarżony w okresie od 02 do 07 listopada 2012r. korzystał z przepustki udzielonej przez Dyrektora jednostki penitencjarnej. Najpóźniej zatem w dniu 07 listopada 2012r. powinien on był powrócić do owej jednostki w celu kontynuowania odbywania kary. Poza wątpliwościami pozostaje też i to, że w tym dniu nie powrócił on z owej przepustki i że dopiero tydzień później, w dniu 14 listopada 2012r., został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji. Powyższe jest oczywiste i znajduje pełne potwierdzenie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. W tej sytuacji trzeba byłoby uznać, że jego zachowanie się wyczerpało znamiona określone w przepisie art. 242 § 2 kk. Byłoby wszak tak, gdyby tenże stan faktyczny znalazł odzwierciedlenie w treści opisu czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku, ten bowiem ma decydujące znaczenie, a tak – niestety – nie stało się.

Oskarżyciel określając bowiem czas popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu wskazał na dzień 07 listopada 2012r., to jest na ostatni dzień, do którego była udzielona oskarżonemu przepustka. Ów czas popełnienia czynu zaakceptował Sąd Rejonowy w wyroku skazując oskarżonego bez dokonania jakichkolwiek zmian w opisie zarzucanego oskarżonemu czynu.

Tymczasem analiza treści przepisu art. 242 § 2 kk nie pozostawia najmniejszych wątpliwości, że karze podlega tylko taki „niepowrót” z przepustki, który trwa więcej niż trzy dni, że przestępstwo to ma charakter trwały i że czas jego popełnienia zawiera się pomiędzy czwartym dniem od zakończenia ostatniego dnia, do którego udzielona została przepustka a dniem ponownego rozpoczęcia odbywania kary. W tej mierze zgodzić się należy z niekwestionowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, jakie zaprezentował on m. in. w postanowieniu z dnia 29 listopada 2006r., IV KK 417/06 (system informacji prawnej LEX nr 324597), zgodnie z którym: „Zachowaniem kryminalizowanym w art. 242 § 2 kk jest czas bezprawnego pozostawania na wolności, a więc okres od czwartego dnia liczonego od upływu wyznaczonego terminu powrotu do chwili faktycznego powrotu do zakładu penitencjarnego (w wyniku zgłoszenia się lub zatrzymania)”.

W tej zatem sprawie można mówić tylko o tym, że oskarżony popełnił zarzucony mu czyn w okresie od 11 do 14 listopada 2012r., a nie w dniu 07 listopada, jak wskazano to w treści zaskarżonego wyroku. Mając przy tym na uwadze tak opis tego czynu, jak i treść pisemnego uzasadnienia skarżonego wyroku, uznać należało, że takie wskazanie czasu popełnienia przestępstwa nie było wynikiem oczywistej omyłki, która umożliwiałaby sprostowanie tego wyroku w trybie art. 105 kpk, lecz było ono emanacją stanowiska oskarżyciela publicznego zaakceptowanego przez Sąd Rejonowy, że już w tej dacie (i tylko w tejże) doszło do popełnienia przez oskarżonego przestępstwa. Tego zaś stanowiska, z powodów wskazanych wyżej, akceptować nie można.

Nie może przy tym budzić jakichkolwiek wątpliwości to, że data popełnienia czynu stanowi jeden z istotnych elementów opisu czynu, o którym mowa w art. 413 § 2 pkt 1 kpk. Skoro tak, to uznać trzeba było, że zaskarżony wyrok zapadł z oczywistą obrazą wskazanego tu przepisu, a która miała oczywisty wpływ na treść zaskarżonego wyroku albowiem w dacie wskazanej w wyroku przypisany oskarżonemu czyn nie stanowił przestępstwa. W tej sytuacji stwierdzić trzeba było, że zaskarżony wyrok w formie nadanej mu przez Sad Rejonowy ostać się nie mógł. Wobec wszelako braku zaskarżenia tego wyroku na niekorzyść oskarżonego owo uchybienie nie mogło już być konwalidowane. I to nie tylko w postępowaniu odwoławczym, ale też i przy ponownym po uchyleniu zaskarżonego wyroku, a to ze względu na obowiązującą zasadę zakazu reformationis in peius (art. 434 § 1 kpk i art. 443 kpk). Tenże bowiem ma charakter gwarancyjny.

Wskazać tu należy na to, że „zakaz orzekania na niekorzyść rozumieć należy jako zakaz dokonania jakichkolwiek zmian, które powodować mogą negatywne skutki dla oskarżonego, także zmian w zakresie ustaleń faktycznych, także tych zmian, które uwidocznione są jedynie w treści uzasadnienia orzeczenia” (z uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 05 października 2010r., III KK 79/10 (OSNKW 2010/12/106). Nie budzi zaś jakichkolwiek wątpliwości to, że dokonanie w tej sprawie zmian, które powinny mieć miejsce, niewątpliwie pogorszyłoby sytuację oskarżonego albowiem skutkowałoby taką zmianą, że czyn, który w dacie wskazanej w wyroku, nie był zagrożony pod groźbą kary, po właściwych zmianach tym przestępstwem stałby się.

Skutkiem powyższego musiała by zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w wyroku Sądu Rejonowego czynu. I tak – na mocy art. 437 § 1 kpk – orzeczono jak w punkcie 1. wyroku.

Zastanowić się można byłoby w tej sprawie, czy w przypadku czynu z art. 242 § 2 kk data jego popełnienia nie stanowi jednocześnie znamienia ustawowego tegoż, a gdyby tak, to stwierdzić i brak tego znamienia, które w konsekwencji skutkowałoby tego samego rodzaju rozstrzygnięciem. Skoro jednak oczywiście zasadne było uniewinnienie oskarżonego z powodów wskazanych wcześniej, przeto rozważanie tej drugiej kwestii w realiach tej sprawy nie było konieczne. Za względu na uniewinnienie oskarżonego za bezprzedmiotowe też uznać należało rozważanie zarzutu apelacji oskarżonego (art. 436 kpk).

Sposób merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy implikuje zaś rozstrzygnięcie w części dotyczącej kosztów procesu w sprawie, którymi – na zasadzie art. 632 pkt 2 kpk – obciążono Skarb Państwa.