Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 259/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

30 października 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Maria Leszczyńska

Sędziowie

SO Irena Dobosiewicz

SO Janusz Kasnowski (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Sylwia Sondaj

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w B.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 14 stycznia 2014r. sygn. akt. I C 3580/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że:

a)  oddala powództwo,

b)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 137 zł (sto trzydzieści siedem) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 260 zł (dwieście sześćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

II Ca 259/14

UZASADNIENIE

W pozwie przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej powód J. S. domagał się początkowo zobowiązania pozwanej do złożenia oświadczenia woli, którego treścią będzie zawarcie umowy najmu lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) w B., ale na rozprawie w dniu 26listopada 2012r. sprecyzował swoje żądanie i wniósł o ustalenie, że wstąpił w stosunek najmu tego lokalu po śmierci matki M. M..

W uzasadnieniu żądania w istocie wywodził, że matka M. M. była najemcą lokalu, a on zamieszkiwał wraz z nią od 2003r. Mimo tego pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa odmówiła zawarcia z nim umowy najmu lokalu mieszkalnego (na podstawie art. 691 § 1 k.c.).

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu stanowiska podniosła, że w okresie ostatnich kilku lat przed śmiercią matki powód J. S. nie zamieszkiwał w lokalu przy ul. (...), a jedynie bywał u swojej matki, a tym samym nie mógł wstąpić w stosunek najmu po zmarłej matce z mocy prawa.

Wyrokiem z dnia 14 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ustalił, że powód wstąpił z mocy prawa w stosunek najmu lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...) po swojej matce zmarłej w dniu 15 września 2010r. (w punkcie 1); zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 258 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (w punkcie 2) i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 139 zł tytułem reszty opłaty sądowej od pozwu (w punkcie 3 wyroku).

Sąd Rejonowy ustalił, że matka powoda M. M. zamieszkała z ojcem powoda w lokalu przy ul. (...) na podstawie tymczasowego nakazu zajęcia mieszkania. Powód J. S. mieszkał w tym lokalu od urodzenia, na stałe wyprowadził się, gdy dostał mieszkanie służbowe. Ponownie w nim zamieszkał w 2003r. po śmierci swojej pierwszej żony. Zdał wówczas służbowe mieszkanie wojskowe i przeprowadził się do matki. Przeniósł tam wszelkie swoje rzeczy osobiste, sprzęty i meble. Nie miał wówczas prawa do żadnego innego lokalu. Od 10.10.2003 r. zameldowany jest przy ul. (...). W 2004r. powód zawarł związek małżeński z D. S.. Małżonkowie nie zamieszkali razem. Powód pozostał z matką, a jego żona opiekowała się chorą matką i nadal zamieszkiwała stale przy ul.(...). Powód sporadycznie przebywał w mieszkaniu przy ul. (...), a czasem jego żona przebywała też na ul. (...). Matka powoda wymagała pomocy, w szczególności w okresie około 2 lat przed śmiercią. M. M. zmarła 15 września 2010 r. Powód zwrócił się do pozwanej z żądaniem zawarcia z nim umowy najmu, ale ta odmówiła.

Sąd Rejonowy przeprowadził szerszą ocenę zeznań świadków. Przechodząc następnie do oceny prawnej tych ustaleń stwierdził, że powód J. S. wykazał, iż przed śmiercią matki M. M. stale z nią zamieszkiwał w lokalu położonym w B. przy ul. (...), gdzie miał swoje centrum życiowe (w rozumieniu art.691 § 1 i 2 k.c.). Nie przebywał tam jedynie sporadycznie w celu niesienia pomocy matce. Jego stałą obecność przy ul. (...) potwierdziła większość świadków, w tym osoby obce dla powoda, sąsiedzi. Osoby te widywały powoda często i nie wskazywały, aby powód był u matki jedynie gościem. Zeznania świadka H. B. Sąd uznał zaś za niewiarygodne, bowiem nie wskazała, skąd ma pewność, że zamieszkiwał w B. przy ul. (...). Ponadto świadek mówiła o tym, że jeden z pokoi stał pusty, gdy mieszkał tam brat powoda i jego matka. Tymczasem brat powoda na długo przed śmiercią matki wyprowadził się do P.. Tym samym świadek nie mogła mówić o okresie poprzedzającym śmierć M. M.. W ocenie Sądu zeznania powoda i jego żony co do tego, iż po zawarciu związku małżeńskiego w 2004r. nie zamieszkali razem, są wiarygodne. Z uwagi na zły stan zdrowia matka powoda wymagała pomocy, a żona powoda nie chciała na stałe opuścić swojej chorej matki, którą zajmowała się na przemian z siostrą. Powód oraz jego brat wskazali, że na pewien czas przed śmiercią M. M. wymagała znacznej pomocy. W tym czasie w B. nie mieszkał już brat powoda, a zatem matka powoda byłaby zdana na siebie. Oceny takiej nie niweczy fakt, iż w maju 2010r. powód wskazał adres do korespondencji przy ul. (...), a nie przy ul. (...). Z tego faktu nie można bowiem – zdaniem Sądu - wysnuć wniosku, że powód stale tam zamieszkiwał i tam koncentrowało się całe jego życie. Sąd wskazał, że działo się to na krótko przed śmiercią matki powoda, więc logiczne jest, że powód mógł wskazać inny adres zapewniający pewność odbioru przesyłek, zwłaszcza, że pracował wówczas jeszcze zawodowo. Z tych zasadniczych przyczyn Sąd Rejonowy uwzględnił żądanie powoda J. S. (na podstawie art. 691 § 1 i 2 k.c.). O kosztach postępowania w sprawie Sąd orzekł po myśli art. 98 k.p.c. (wyrok wraz z uzasadnieniem – k.169 i k.174 – 180).

Apelację od wyroku wniosła pozwana (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa w B. i domagała się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w całości, a ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. W każdym przypadku wnosiła o zasądzenia na jej rzecz od powoda zwrotu kosztów postępowania.

Rozstrzygnięciu Sądu pierwszej instancji zarzuciła:

1/ naruszenie prawa materialnego, a dokładniej art. 691 § 1 i 2 k.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że w rozpoznawanej sprawie zaistniały łącznie wszystkie przesłanki konieczne do wstąpienia przez powoda w stosunek najmu lokalu:

2/ naruszenia prawa procesowego, a dokładniej art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a/ błędne uznanie, że powód stale zamieszkiwał z matką - najemcą spornego lokalu do chwili jej śmierci;

b/ nie przyjęcie jako wiarygodnych zeznań świadka H. B., która z wszystkich sąsiadów zeznających w niniejszym procesie zamieszkuje w najbliższym sąsiedztwie spornego lokalu od 42 lat, znała matkę powoda osobiście, odwiedzała ją, znała szereg szczegółów z życia rodziny powoda;

c/ oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach świadka Ł. G., która bardzo rzadko bywała w B., a matkę powoda po raz ostatni odwiedziła w latach 2007-2008, tj. najpóźniej na dwa lata przed jej śmiercią, a zatem nie mogła posiadać wiedzy na temat zamieszkiwania powoda z matką;

d/ przyjęcie za wiarygodne do oceny kwestii stałego zamieszkiwania powoda z matką zeznań świadka R. C., który nigdy za życia M. M. nie był w spornym lokalu, a swoje twierdzenia dotyczące okresu poprzedzającego śmierć M. M. oparł jedynie na podstawie kontaktów z powodem i jego żoną na klatce schodowej i w sklepie oraz zeznań świadka A. K., który pomimo, że bywał w spornym lokalu, w sposób jednoznaczny wypowiedział się jedynie w kwestii ponownego zamieszkania powoda z matką w 2003 r. po śmierci pierwszej żony i przeniesienia jego mebli do jednego z pokoi, a nadto, że jego twierdzenia dotyczące zamieszkiwania powoda w spornym lokalu nie mogą dotyczyć okresu poprzedzającego śmierć matki, skoro wypowiada się również o zajmowaniu jednego z pokoi przez brata powoda, mieszkającego przecież od wielu lat w P.;

e/ nie przyjęcie na podstawie zeznań brata powoda Z. S., że powód sprawował stałą opiekę nad matką najwcześniej na dwa lata przed jej śmiercią;

f/ uznanie, że spójna relacja brata powoda Z. S. z jego kilkukrotnych wizyt w mieszkaniu przy ulicy (...) stanowiła jedynie wypowiedź wyrwaną z kontekstu bez znaczenia dla oceny, gdzie powód zamieszkiwał;

g/ uznanie za wiarygodne do oceny stałego zamieszkania powoda z matką zeznań świadka R. G. (1), które były wewnętrznie sprzeczne;

h/ przyjęcie na podstawie zeznań sąsiadów, że powód stale zamieszkiwał z matką do chwili jej śmierci, bo był przez nich często widywany na podwórzu, klatce schodowej czy w sklepie, a ponadto widzieli oni meble powoda w jednym z pokoi;

i/ nie przyjęcie, że fakt posiadania mebli przez powoda w jednym z pokoi w spornym lokalu, przeniesionych w 2003 r. przez powoda z poprzedniego lokalu, nie może stanowić przesłanki do oceny stałego zamieszkiwania powoda, w sytuacji, gdy powód zeznał, że mieszkanie przy ulicy (...) w chwili zawarcia związku małżeńskiego z D. S. było w pełni wyposażone i w tej sytuacji ponad stumetrowe mieszkanie matki mogło stanowić miejsce przechowania mebli powoda

3/ sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez:

a/ przyjęcie, że powód po wprowadzeniu się do matki w 2003 r. pozostał z matką (pomimo zawarcia związku małżeńskiego w 2004 r.), gdyż musiał się nią opiekować, gdy tymczasem z zeznań brata Z. S. wynika, że do 2008 r. M. M. była osobą samodzielną, a jedynie na około dwa lata przed śmiercią wymagała opieki;

b/ przyjęcie, że powód sporadycznie przebywał przy ul. (...), podczas, gdy powód zeznał, że przebywał tam i prowadził dwa domy;

c/ przyjęcie, że powód stale zamieszkiwał z matką do chwili jej śmierci na podstawie faktów niedostatecznie potwierdzonych przez świadków - sąsiadów, szczególnie z uwagi na wątpliwości, jakiego okresu dotyczyły zeznania, a także na podstawie faktów przedstawionych przez świadków, żonę i szwagierkę powoda, a także powoda, tj. osób zainteresowanych pomyślnym wynikiem sprawy, z uwagi na plany wspólnego zamieszkania powoda i jego żony w spornym lokalu i pozostawienia lokalu przy ulicy (...) dla syna żony powoda;

d/ przyjęcie, że małżonkowie nie mieszkali razem w mieszkaniu przy ul.(...) składającym się, zgodnie z zeznaniami H. Z., z dwóch pokoi, gdy tymczasem z zeznań powoda wynika, że obecnie mieszka z żoną i jej matką w lokalu przy ul. (...), pomimo, że żona podczas zeznań wyraźnie wykluczyła taką możliwość z uwagi na to „że nie ma możliwości spać w jednym pokoju z mamą i mężem”, a przecież jej sytuacja rodzinna i lokalowa nie uległa zmianie i nadal zajmuje się chorą na Alzheimera matką;

e/ przyjęcie, że powód stale mieszkał z matką do chwili jej śmierci, gdy tymczasem zgromadzony materiał dowodowy w sposób dostateczna tego nie potwierdza, a stanowi jedynie podstawę do wnioskowania, że powód na pewno sprawował stałą opiekę nad chorą matką;

f/ przyjęcie, że mieszkanie przy ul. (...) stanowiło centrum życiowe powoda, gdy tymczasem ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że powód prowadził życie na dwa domy, a nadto podawał jako adres do korespondencji adres lokalu przy ul. (...);

g/ przyjęcie, że podanie przez powoda adresu lokalu przy ul. (...) jako adresu do korespondencji nie miało żadnego wpływu na ocenę, gdzie koncentrowało się jego życie, gdy tymczasem zeznania powoda i jego żony wykazują sprzeczności w tym zakresie, polegające na tym, że według powoda inny adres został wskazany tylko Spółdzielni, a pozostała korespondencja przychodziła na (...) z kolei według żony powoda mąż „bardzo często podawał ten adres, bo ja byłam często w domu”.

W dalszej części apelacji pozwana przedstawiła szersze uzasadnienie stawianych w niej zarzutów (k.184 -186).

Na rozprawie apelacyjnej powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego (k.30).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w B. jest uzasadniona. Podniosła ona szereg zarzutów natury procesowej, czym zmierzała do wykazania, że ocena przez Sąd Rejonowy dowodów zebranych w sprawie jest wadliwa, a w konsekwencji wadliwy jest wniosek z nich wyprowadzony, że powód J. S. zamieszkiwał wraz z matką M. M. w lokalu położonym w B. przy ul. (...) aż do chwili śmierci matki w dniu 15.09.2010r. Z takim stanowiskiem apelującej należy się zgodzić.

Wstępnie poczynić należy uwagę bardziej ogólnej natury, że w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego, osoba mu bliska (jak choćby syn) wstępuje z mocy prawa w stosunek najmu tego lokalu, jeżeli stale zamieszkiwała z najemcą w lokalu do chwili jego śmierci (jak stanowi art.690 § 1 i 2 kc). W piśmiennictwie prawniczym i w praktyce orzeczniczej utrwalonym poglądem jest, a zatem niewymagającym czynienia szerszego wywodu, że stałe zamieszkiwanie z najemcą osoby bliskiej oznacza w istocie skupienie przez tę osobę całej swojej działalności życiowej w lokalu najemcy, tak by zajmowany przez nią lokal stanowił jej centrum życiowe (por. choćby wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.02.2000r. w sprawie I CKN 40/99 – opublikowany w systemie informacji prawnej LEX). W uproszczeniu można zatem powiedzieć, że stałe zamieszkiwanie z najemcą w określonym lokalu, to w istocie stałe w nim przebywanie. Wykazanie przez osobę bliską najemcy istnienia takiej sytuacji nie powinno w praktyce nastręczać większych trudności dowodowych. Kiedy jednak one występują, bo dowody zaprezentowane przez zainteresowanego (osobę bliską) są nieliczne i niejednoznaczne, to ich ocena przez Sąd musi być bardzo ostrożna i wnikliwa.

Powracając zatem do oceny dowodów zebranych w sprawie zgodzić się należy z apelującą, że – wbrew ocenie Sądu Rejonowego - potwierdzają one jedynie fakt, że powód J. S. bardzo często przebywał u matki M. M. w mieszkaniu, które zajmowała w ramach najmu przy ul. (...) w B., szczególnie w ostatnim okresie 2 lat przed jej śmiercią, ale tam nie zamieszkiwał, a tym bardziej stale. Od 2004r. pozostawał w związku małżeńskim z D. S., która zamieszkiwała w B. przy ul. (...). To już rodzi uzasadnione domniemanie faktyczne, że małżonkowie żyjący z zgodzie, jeżeli mają gdzie zamieszkać wspólnie, to tak czynią. Tylko powód, jego żona D. S. i świadek H. Z. (siostra żony powoda) starali się przekonać, że mimo zawarcia małżeństwa powód nie zamieszkiwał na stałe z żoną przy ul. (...), a nadal i to przez kilka lat zamieszkiwał ze swoją matką M. M. przy ul.(...) (k.164 -166, 118-120 i 123-124). Są oni zainteresowani wynikiem sprawy korzystnym dla powoda, a zatem ich zeznania winny znaleźć poparcie w innych - obiektywnych dowodach, by mogły zostać uznane za wiarygodne. Tymczasem te inne dowody, takiego poparcia nie dostarczają.

Słusznie skarżąca podniosła, że Sąd Rejonowy niezasadnie nie docenił zeznań świadka H. B.. Zamieszkuje ona przy ul. (...) od 42 lat, a jej mieszkanie znajduje się piętro niżej pod mieszkaniem zmarłej M. M., którą odwiedzała. Widziała też jak powód odwiedzał matkę, zabierał na święta, ale – jak wskazała - zamieszkiwał przy ul. (...) (k.59). Przyznała, że krótko przed śmiercią M. M. nie zaglądała do niej, bo ona była długo na działce (k.58). Natomiast ta okoliczność, że w okresie letnim powód zabierał matkę na działkę w T., gdzie zmarła, nie była sporna. Zeznający w sprawie brat powoda świadek Z. S. stwierdził, że nie jest w stanie określić, czy brat w tym mieszkaniu (matki) mieszkał, czy tylko opiekował się mamą; opiekował się na pewno (k.150). W innym miejscu zeznań świadek podał, że brat (powód) chyba mieszkał przy ul. (...) tzn. mieszkał z mamą, ale on sporadycznie odwiedzał matkę, nie był częstym gościem (k.149). Nie są to zeznania, które potwierdzałyby fakt stałego zamieszkiwania powoda J. S. w mieszkaniu matki aż do jej śmierci, a potwierdzają raczej fakt, że M. M. wymagała pomocy, opieki, szczególnie na krótko przed śmiercią i że świadczył tę pomoc w zasadzie powód J. S.. Można bowiem oczekiwać, bo tak podpowiada doświadczenie, że w zeznaniach świadka będącego bratem, z którym powód nie pozostaje w konflikcie, a który odwiedzał matkę (choć rzadko), wiedział w jakim stanie zdrowia się znajduje, że wymaga pomocy, kwestia ewentualnego zamieszkiwania powoda wraz z matką zostanie określona (stwierdzona) w sposób jednoznaczny. Podobnie należało ocenić zeznania świadka Ł. G. (przyjaciółki brata powoda), która przyznała, że nie odwiedzała M. M. krótko przez jej śmiercią, a ostatni raz mogło to być w latach 2005/2006 lub 2007/2008 (k.149). Zatem jeżeli nawet zeznała, że kiedy odwiedzała M. M., to J. S. za każdym razem był w tym mieszkaniu , bo już wtedy wymagała ona opieki, posprzątania i zrobienia zakupów (k.149), to zeznania tego świadka także nie potwierdzają stałego zamieszkiwania powoda z matką, a co najwyżej fakt niesienia jej pomocy, jakiej mogła oczekiwać od osoby bliskiej (syna). Nie przemawiały za stałym zamieszkiwaniem powoda z matką także zeznania świadka A. B., która pracując u pozwanej sprzątała klatki w budynku przy ul.(...) – jak podała, co drugi dzień. Zeznała, że raz po raz widywała powoda jak przychodził (k.115). Nic więcej istotnego z zeznań tego świadka nie wynika. Wreszcie nie potwierdzają stałego zamieszkiwania powoda z matką M. M. zeznania świadka R. C.. Zeznał, że spotykał powoda dość często jakieś 10 lat temu; widział, że wynosi on śmieci, przynosi zakupy, jak z matką wyjeżdża na działkę (k.116). Widywał też powoda 3 - 4 lata temu, wtedy często i sądził, że tam mieszka. Za życia M. M. nie był jednak nigdy w jej mieszkaniu (k.117). Mało tego sądził, że z matką zamieszkiwał zawsze brat powoda – Z. i że trudno mu powiedzieć, kiedy się wyprowadził , ale jak mu się wydaje już po śmierci mamy (k. jw.). Tymczasem nie był sporny w sprawie fakt, że Z. S. wyprowadził się z B. do P. znacznie przed śmiercią matki, którą – jak zeznał – odwiedzał raczej rzadko. Zatem zeznania świadka R. C. są bardzo ogólne i pozwalają jedynie na jednoznaczny wniosek, że powód J. S. pomagał swojej matce M. M. na wiele lat przed jej śmiercią, ale nie dają podstawy do przyjęcia, że na co dzień z nią zamieszkiwał i w mieszkaniu matki miał swoje centrum życiowe, choć jego żona zamieszkiwała na co dzień przy ul.(...). W ocenie Sądu Okręgowego podobne znaczenie (moc dowodową) należy przydać zeznaniom świadków A. K. i R. G. (2) (k.117 – 118 oraz k. 115 – 116).

Reasumując stwierdzić należy, że dowody osobowe potwierdzają jedynie niekwestionowany przez pozwana fakt, że powód J. S. pomagał matce M. M. przez wiele lat, a w ostatnim okresie jej życia (około 2 lata przed śmiercią) sprawował nad nią codzienną opiekę, ale nie zamieszkiwał z nią w jej mieszkaniu w B. przy ul. (...). Od 2004r. pozostawał w związku małżeńskim z D. S. i z nią zamieszkiwał na co dzień w B. przy ul. (...). Tam też wskazał, co niesporne, swój adres dla korespondencji, a jak uczy doświadczenie, tak nie czyni osoba, która na stałe zamieszkuje (przebywa) w innym miejscu.

Zatem dowody przedstawione w sprawie przez powoda nie dają – zdaniem Sądu odwoławczego - uzasadnionej podstawy do przyjęcia, że wstąpił on z mocy prawa w stosunek najmu mieszkania po zmarłej matce M. M. (tj. na podstawie art.691 § 1 i 2 kc). To oznacza, że znajduje uzasadnienie zarzut apelującej, naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego, a dokładniej w/w przepisu poprzez niego niezasadne zastosowanie.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i powództwo w sprawie oddalił (na podstawie art.386 § 1 kpc). O kosztach postępowania w sprawie za obie instancje orzekł po myśli art.98 § 1 i 3 kpc oraz art.108 § 1 kpc. Wysokość kosztów za pierwszą instancję wyznaczyła równowartość wynagrodzenia pełnomocnika (120 zł) powiększona o opłatę od pełnomocnictwa (17 zł), a za instancję odwoławczą wysokość pobranej od pozwanej opłaty sądowej od apelacji (200 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika (60 zł). Wynagrodzenie pełnomocnika ustalono zgodnie z § 9 ust.1 oraz § 5 i § 12 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Min. Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych….(Dz.U z 2013r. poz.490).