Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 370/13

POSTANOWIENIE

Dnia

10 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia

SSO Maria Leszczyńska wizyt.

Sędzia

Sędzia

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2014 r.

w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku

M. L.

z udziałem

A. L.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 29 stycznia 2013 r.

sygn. akt. II Ns 1236/05

p o s t a n a w i a :

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w punktach:

1. 3 (trzecim) w ten sposób, że ustalić iż zasądzona od A. L. na rzecz M. L. tytułem spłaty kwota 668 060 zł (sześćset sześćdziesiąt osiem tysięcy sześćdziesiąt złotych) płatna będzie w 3 (trzech) ratach:

- pierwsza rata w wysokości 200 000 zł (dwieście tysięcy ) w terminie 1 (jednego) miesiąca od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności;

- druga rata w wysokości 200 000 zł (dwieście tysięcy) w terminie 6 (sześciu) miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia płatności;

- trzecia rata w wysokości 268 060 zł (dwieście sześćdziesiąt osiem tysięcy sześćdziesiąt) w terminie 1(jednego) roku od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności;

2. 4 (czwartym) w ten sposób ,że nakazać M. L. opuścić , opróżnić i wydać A. L. nieruchomość położoną w (...) w terminie 2 (dwóch) miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia;

II. oddalić apelację w pozostałej części;

III. ustalić, że każdy z zainteresowanych poniesie koszty związane ze swoim udziałem w postępowaniu apelacyjnym;

IV. zasądzić od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz adwokat H. K. kwotę 3600zł (trzy tysiące sześćset) powiększoną o stawkę należnego podatku VAT z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną wnioskodawczyni z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy

sygn.akt. II Ca 370/13

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni M. L. wnioskiem z dnia 25 maja 2005 roku (k. 2-6 akt) wystąpiła do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy o podział majątku wspólnego byłych małżonków M. L. i A. L., w skład którego wchodzi: dom jednorodzinny, budynek gospodarczy, budynek mieszkalno-magazynowy, budynek magazynowo – garażowy, budynek inwentarsko - garażowy, waga samochodowa, hala stalowa, wiata stalowa, garaż blaszany, drewnik, stacja paliw, maszyny rolnicze, przyczepy samochodowe i rolnicze, przyczepy samochodowe i rolnicze, pszenica, owies i gorczyca, łącznie około 110 ton, kapitał obrotowy firmy (...), środki ochrony roślin i nawozy oraz grunty rolne, objęte księgami wieczystymi numer (...).

W uzasadnieniu wskazała, iż małżeństwo stron, zawarte w dniu 8 kwietnia 1978 roku, rozwiązane zostało wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 18 lutego 2005 roku, z winy obu stron. Gospodarstwo rolne, położone w G., obejmujące grunty, dla których prowadzone są księgi wieczyste nr (...) zostało zakupione w dniu 10 września 1977 roku za środki z kredytu hipotecznego, który został spłacony po ślubie.

Pozostałe grunty, objęte księgami wieczystymi nr (...) zostały zakupione pod koniec lat 90-tych.Wszystkie budynki poza starą chlewnią i budynkiem gospodarczym zostały wybudowane w czasie trwania małżeństwa stron. Również w czasie trwania małżeństwa zostały zgromadzone wszystkie rzeczy ruchome.

Uczestnik A. L., w odpowiedzi na wniosek, wskazał, iż przed ślubem był właścicielem gospodarstwa rolnego w B.. Dążąc do rozwoju gospodarstwa nabył gospodarstwo rolne w G., na które składały się działki nr (...), objęte księgą wieczysta nr (...), za kwotę 1.355,000 zł. Nieruchomość ta została nabyta częściowo za kredyt, który spłacony został przez brata uczestnika R. L. w zamian za przekazane mu gospodarstwo w B.. W celu szybszej spłaty kredytu R. L. pracował również w gospodarstwie rolnym uczestnika.

Uczestnik wskazał nadto, iż większość budynków wymienionych przez wnioskodawczynię nie stanowi ich majątku wspólnego. Zostały wprawdzie wybudowane w czasie trwania małżeństwa , ale na nieruchomości uczestnika. Stanowią więc nakłady z majątku wspólnego stron na majątek odrębny uczestnika. Uczestnik wymienił nadto szczegółowo składniki stanowiące majątek wspólny stron, z wyszczególnieniem składników znajdujących się w posiadaniu M. L., oraz nieruchomości stanowiące jego majątek osobisty, także na zasadzie surogacji.

Postanowieniem wstępnym z dnia 17 maja 2007 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił wniosek A. L. o ustalenie nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym.

Postanowieniem wstępnym z dnia 29 września 2009 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił wniosek M. L. o zasiedzenia nieruchomości objętej księgą wieczystą numer (...) i ustalił, iż w skład majątku wspólnego w zakresie nieruchomości wchodzi prawo własności nieruchomości objętej księgą wieczysta numer (...) oraz nakłady poczynione z majątku wspólnego na stanowiącą majątek odrębny A. L. nieruchomość objętą księgą wieczystą numer (...) w wysokości 665,400 zł.

Postanowieniem z dnia 14 stycznia 2010 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił zaskarżone postanowienie w punkcie 2 c dotyczącym ustalenia jako składnika majątku wspólnego nakładów poczynionych na nieruchomość stanowiącą majątek odrębny uczestnika A. L..

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy postanowieniem z dnia 29 stycznia 2013 r.

ustalił, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków M. L. i A. L. wchodzą:

a) nakłady poczynione z majątku wspólnego M. L.
i A. L. na majątek odrębny A. L. -
nieruchomość zabudowaną, położoną w G., gmina
K., dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy X Wydział
Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...),
w wysokości 594.700 zł;

b) urządzenia:

-

kombajn zbożowy B. (...), rok produkcji 1990,

-

ciągnik rolniczy Z. (...), rok produkcji 1990,

-

ciągnik rolniczy U. (...), rok produkcji 1987,

-

ciągnik rolniczy U. (...), rok produkcji 1991,

-

opryskiwacz polny P. (...), rok produkcji 1988,

-rozsiewacz nawozów sztucznych zawieszony,(...), rok produkcji 1995,

-

rozsiewacz wapna zaczepiany,(...) rok produkcji 1975,

-

pług 5 skibowy (...), rok produkcji 1987,

-

agregat ścierniskowy (...), rok produkcji 2001,

-

agregat uprawowy (...), rok produkcji 1983,

-

głębosz (...) rok produkcji 1990,

-

siewnik (...), rok produkcji 1989,

-

przyczepa ciągnikowa (...) (...), rok produkcji 1988,

-

przyczepa ciągnikowa A. (...), rok produkcji 1989,

-

ładowacz C. (...), rok produkcji 1988,

-

podajnik ślimakowy (...) - 2 sztuki,

-

podajnik ślimakowy (...),

-

podajnik ślimakowy (...)

-

dmuchawa wentylatorowa do zboża,

-

kosiarka spalinowa (...),

-

spawarka elektryczna (...),

-

nożyce dźwigniowe,

-

parownik - 3 sztuki,

-

piła spalinowa S.,

-

piła stołowa,

-

pompa do wody - 3 sztuki,

-

kuźnia,

-

sprężarka,

-

wiertarki ręczne elektryczne - 3 sztuki,

-

przyczepa do żywca,

-

brona 7-polowa (...)

-

brona 7-polowa (...)

-

brona posiewna (...)

-

brona kolczatkowa,

-

brona talerzowa, (...) - 3 sztuki,

-

beczka (...) - 2 sztuki,

-

beczka (...),

-

obsypnik do ziemniaków,

-

przyczepa do narzędzi,

-

wóz konny,

-betoniarka(...) - o łącznej wartości 255.720 zł (dwieście
pięćdziesiąt pięć tysięcy siedemset dwadzieścia);

c) składniki Przedsiębiorstwa Handlowego (...)
L.:

-

samochód ciężarowy S. (...), rok produkcji 1996,

-

samochód ciężarowy N. (...) rok produkcji 2001,

-

przyczepa ciągnikowa A. (...), rok produkcji 1989,

-

przyczepa samochodowa W. (...) rok produkcji 2002,

-wózek widłowy J. (...), rok produkcji 1989 - o
łącznej wartości 67.800 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy osiemset);

d. inwentarz - drewno opałowe 40 m 3 o wartości 4.400 zł;

2) dokonał podziału majątku wspólnego M. L. i A. L. w ten sposób, iż przyznać uczestnikowi A. L.:

a) opisane w punkcie 2 podpunkt a i b postanowienia wstępnego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z 29 września 2009 roku:

-prawo własności nieruchomości niezabudowanej, położonej
w G. gmina (...), dla której Sąd Rejonowy
w B. X Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę
wieczystą numer KW (...),

-prawo własności nieruchomości niezabudowanej, położonej w
G. gmina (...), dla której Sąd Rejonowy
w B. X Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę
wieczystą numer KW (...);

b)  urządzenia opisane w punkcie 1 podpunkt b niniejszego postanowienia;

c)  składniki przedsiębiorstwa opisane w punkcie 1 podpunkt c niniejszego postanowienia;

d)  inwentarz opisany w punkcie 1 podpunkt d niniejszego postanowienia;

3) zasądził od A. L. na rzecz M. L. tytułem
spłaty kwotę 668.060 zł, płatną w 3 ratach:

-pierwsza rata w wysokości 200.000 zł płatna w
terminie 6 (sześciu) miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia
z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności,

-

druga rata w wysokości 200.000 zł płatna w terminie 1,5 roku od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności,

-

trzecia rata w wysokości 268.060 płatna w terminie 3 lat od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności;

4)  nakazał M. L. opuścić, opróżnić i wydać A. L. nieruchomość położoną w (...), w terminie miesiąca od dnia uprawomocnienia się postanowienia;

5)  oddalił wnioski w pozostałej części;

6) wartość przedmiotu postępowania ustalił na kwotę 1.336.120 zł, a wpis na kwotę ;

6)  kosztami postępowania obciążył wnioskodawczynię i uczestnika w częściach równych i nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy od wnioskodawczym z zasądzonego roszczenia kwotę 18.163,85 zł, a od uczestnika kwotę 15.707,85 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych;

7)  przyznał biegłemu R. G. wynagrodzenie w kwocie 8932,95 zł za wykonaną opinię z 1 czerwca 2012 roku oraz w kwocie 3440,16zł za sporządzoną opinię z 13 lutego 2009 roku;

8)  przyznał biegłemu M. P. wynagrodzenie w kwocie 3995,90 zł za wykonaną opinię;

9)  zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy
na rzecz adwokat H. K. kwotę 7.200 zł powiększoną o stawkę należnego podatku VAT, z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu
wnioskodawczyni.

Z motywów rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego wynikało, co następuje:

M. L. i A. L. zawarli związek małżeński w dniu 8 kwietnia 1978 roku. Nie zawierali umów majątkowych małżeńskich. Małżeństwo zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 4 czerwca 2004 roku przez rozwód z winy obu stron. Wyrok uprawomocnił się z dniem 18 lutego 2004 roku.

W dniu 10 września 1977 roku, tj. jeszcze przed zawarciem małżeństwa uczestnik A. L. nabył gospodarstwo rolne, położone w G., w którego skład wchodziły działki oznaczone numerami (...), o powierzchni 8.53,46 ha, (...) o powierzchni 21.09.19ha, dla których Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, X Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi Kw nr (...) i (...). (dowód: odpis z kw nr (...) i (...) - k. 43-46 akt, akt notarialny -umowa kupna nieruchomości w aktach księgi wieczystej nr (...) - k. 75-76 akt).

A. L. na zakup gospodarstwa w G. uzyskał w dniu 5 września 1977 roku kredyt w Banku(...) w K. w kwocie 1.000.000 zł. Kwotę 30 000 zł zapłacił sprzedającym w dniu umowy gotówką. Zgodnie z warunkami umowy kredytowej okres spłaty miał wynosić 30 lat (do roku 2007). Kwota spłaty została rozłożona na 50 rat po 20.000 zł, płatnych w dniach 1 kwietnia i 1 października każdego roku, począwszy od roku 1982. Jako zabezpieczenie kredytu ustanowiona została na rzecz banku hipoteka na nieruchomości. (dowód; akt notarialny rep. A nr (...) w aktach Kw nr (...) 75-76, zeznania świadka S. L. - k. 182 akt, zeznania świadka S. L. - k. 182 akt, zeznania świadka R. L. k. 207-208,614-618 akt, zeznania świadka J. K. - k. 215 akt, zawiadomienie o wykreśleniu hipoteki w aktach Kw nr (...) - k. 96 akt , skrypt dłużny nr (...) z 31 sierpnia 1977 roku - k. 612 akt).

Przed zakupem gospodarstwa w G. uczestnik A. L. był właścicielem gospodarstwa rolnego w B., które przekazał w drodze darowizny bratu R. L.. Zgodnie z nieformalna rodzinną umową R. L. w zamian za przekazane mu gospodarstwo w B. miał spłacać kredyt zaciągnięty przez A. L. na zakup gospodarstwa w G.. W gospodarstwie w B. R. L. zamieszkał na stałe w 1981 roku, natomiast w 1983 roku założył rodzinę. W celu szybszej spłaty kredytu pracował także w gospodarstwie rolnym uczestnika. Pieniądze na spłatę kredytu R. L. przekazywał do1989 roku, kiedy to, w związku z ogromna inflacją spłacił całość kwoty kredytu.

W 1982 roku wnioskodawczyni i uczestnik zaciągnęli kredyt w wysokości 1.000.000 zł na zakup kombajnu B., zobowiązując się do jego spłaty w ciągu 8 lat, w 13-tu ratach po 71 000 zł.

Na nieruchomości w G. w chwili jej zakupu przez uczestnika znajdował się stary budynek mieszkalny , chlewnia i budynek inwentarski. W czasie małżeństwa strony wybudowały nowy duży dom, budynki garażowe, magazyny, wiatę oraz postawili silosy.

W dniu 18 listopada 1999 roku A. L. nabył nieruchomość oznaczoną jako działka (...), o powierzchni 0,41,70 ha, objętej księgą wieczystą numer (...).

Wartość nieruchomości, według stanu na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, a cen aktualnych wynosi 71 400 zł.

W dniu 30 czerwca 2000 roku A. L. nabył nieruchomość składającą się z działek nr (...), o łącznej powierzchni 8,60,25 ha, objęta księgą wieczystą nr (...).

Wartość nieruchomości, według stanu na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, a cen aktualnych wynosi 342 100 zł.

Wchodzące w skład gospodarstwa rolnego w G. nieruchomości, inwentarz i urządzenia stanowiły zorganizowaną całość gospodarczą. Gospodarstwo to, po uwzględnieniu kosztów produkcji, po dniu 18 lutego 2005 roku, nie przynosiło pożytków.

W dniu ustania wspólności majątkowej małżeńskiej w skład majątku wspólnego stron wchodziły także : kombajn zbożowy B., ciągnik rolniczy Z. (...), ciągnik rolniczy U. (...), ciągnik rolniczy U. (...), opryskiwacz polny P. (...), rozsiewacz nawozów sztucznych zawieszony (...), rozsiewacz wapna zaczepiany (...), pług 5-skibowy (...) agregat ścierniskowy (...), agregat uprawowy (...), głębosz(...), siewnik (...) przyczepa ciągnikowa A. (...)rok produkcji 1989, ładowacz C. (...)podajnik ślimakowy (...), podajnik ślimakowy (...)., dmuchawa wentylatorowa do zboża, kosiarka spalinowa (...), spawarka elektryczna (...), nożyce dźwigniowe, parownik - 3 sztuki, piła spalinowa S., piła stołowa, pompa do wody-3 sztuki, kuźnia, sprężarka wiertarki ręczne elektryczne- 3 sztuki, przyczepa do żywca, brona 7-polowa (...), brona 7-polowa (...), brona posiewna (...) brona kolczatkowa, brona talerzowa, beczka(...) I-3 sztuki, beczka (...)I-2 sztuki, beczka (...)obsypnik do ziemniaków, przyczepa do narzędzi, wóz konny, betoniarka. Łączna wartość tych maszyn i urządzeń, według ich stanu na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, a cen aktualnych, wynosiła 255,720 zł.

W czasie małżeństwa A. L. zaczął prowadzić działalność gospodarczą związaną z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. W ramach działalności przedsiębiorstwa (...), zajmującego się sprzedażą pasz, nabył samochód ciężarowy marki S. (...), samochód ciężarowyN. (...), przyczepę ciągnikowąA. (...), przyczepę samochodową W. (...), wózek widłowy J. (...)o łącznej wartości 67.000 zł.

Pomiędzy byłymi małżonkami -M. i A. L. trwa wieloletni, silny konflikt.

M. L. utrudnia prawidłowe funkcjonowanie gospodarstwa i działalność przedsiębiorstwa (...), zniechęcając i strasząc potencjalnych klientów chcących zakupić paszę , a także uniemożliwiając im dojazd na posesje. A. L. zlikwidował z tego powodu hodowlę zwierząt. Pomiędzy stronami toczyły się postępowania karne.

Bezsporne pomiędzy stronami było, iż w skład majątku wspólnego wchodzą nieruchomości zakupione w czasie trwania małżeństwa (zostało to przesądzone postanowieniem wstępnym z dnia 29 września 2009 roku) oraz nakłady poniesione przez małżonków na nieruchomość rolną zakupioną przez uczestnika przed zawarciem małżeństwa. Zakres nakładów i tym samym ich wartość była już rzeczą sporną, w związku z czym biegły, na polecenie Sądu, sporządził dwa alternatywne operaty, w których przyjęty zakres nakładów odpowiada wersjom stron. Sąd dał w tym zakresie wiarę wnioskodawczyni i przyjął jej wersję, z której wynika szerszy zakres nakładów niż przedstawił to uczestnik. Wersja wnioskodawczyni znajduje - w ocenie Sądu - potwierdzenie w zeznaniach świadków, którzy zgodnie wskazywali, że w chwili nabycia gospodarstwa rolnego w G. był tam jedynie stary dom, który został później rozebrany przez małżonków, stara chlewnia i stodoła. Małżonkowie, jak wynika z wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów, w czasie trwania małżeństwa wspólnie czynili szereg inwestycji zmierzających konsekwentnie do rozbudowania i zwiększenia produktywności gospodarstwa. Nie jest - w cenie Sądu wiarygodne twierdzenie uczestnika, iż materiały na budowę nowego domu pochodziły w dużej mierze z rozbiórki starego budynku mieszkalnego.

Punktem spornym pomiędzy stronami była też kwestia spłaty kredytu zaciągniętego przez A. L. na zakup gospodarstwa w G.. Wnioskodawczyni twierdziła, iż kredyt ten spłacany był wspólnie przez małżonków w czasie trwania małżeństwa i okoliczność ta powinna być również wzięta pod uwagę przy rozliczeniach. Uczestnik natomiast wskazywał, iż kredyt został w całości spłacony przez jego brata R. L. w zamian za darowanie mu gospodarstwa w B.. Zeznania uczestnika znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka R. L., który zeznał, iż ustnie uzgodnili z bratem, iż w miarę możliwości będzie się starał spłacać kredyt. Nie chodziło o spłatę całości, bo była to duża kwota. Pieniądze dla brata miał ze swojego gospodarstwa, starał się przekazywać mu kwoty odpowiadające wysokości raty. Obowiązywał 5-letni okres karencji więc nie musiał zacząć spłacać kredytu od razu. Kredyt był rozłożony na 30 lat, ale ostatecznie udało mu się go spłacić na początku lat 90-tych w całości z powodu bardzo dużej inflacji.

Zeznania uczestnika i jego brata potwierdził także świadek J. K. który zeznał, iż ze słyszenia - od ojca uczestnika wie, że był „układ rodzinny”, tj., że kredyt zaciągnięty przez uczestnika na gospodarstwo w G. był spłacany przez jego brata, który dostał gospodarstwo w B..

Uczestniczka zaprzeczała tym twierdzeniom, podnosiła, iż gospodarstwo (...) było podupadłe i że to jemu trzeba było pomagać.

Sąd dał wiarę zeznaniom uczestnika i wskazanych wyżej świadków. W świetle zasad doświadczenia życiowego jest bardzo prawdopodobne , iż brat uczestnika w ramach wdzięczności za darowane mu gospodarstwo zobowiązał się do spłacania kredytu w miarę swoich możliwości, a zdarzenie losowe w postaci „galopującej" inflacji pozwoliło mu na spłatę kredytu w całości. Świadek R. L. zamieszkał w darowanym mu gospodarstwie w 1981 roku, a w związku z okresem karencji, kredyt był spłacany od roku 1982, co umożliwiło świadkowi uiszczanie rat z dochodów uzyskiwanych z gospodarstwa. Istotne przy ocenie wiarygodności zeznań obojga byłych małżonków jest także to, iż już na początku małżeństwa zaciągali oni kolejne kredyty na zakup urządzeń , np. w 1982 roku - wysokości 1.000.000 starych złotych na zakup kombajnu B., co wskazuje na to, iż nie byli obciążeni innymi zobowiązaniami.

Wnioskodawczyni żądała rozliczenia pożytków, które jej zdaniem uczestnik uzyskiwał z gospodarstwa, w tym nieruchomość wchodzących w skład majątku wspólnego po ustaniu małżeństwa. Sąd nie uwzględnił tego wniosku, uznając, iż gospodarstwo nie przynosiło pożytków.

Wnioskodawczyni żądała rozliczenia działalności gospodarczej uczestnika prowadzonej pod nazwą (...), w zakresie której prowadzona była sprzedaż pasz.

Sąd uwzględnił ten wniosek jedynie częściowo, tj. w zakresie maszyn których zakupione były w ramach działalności. Sąd nie ustalał natomiast stanu konta uczestnika związanego z tą działalnością, ani też wartości ewentualnych dochodów -z dwóch powodów. Po pierwsze działalność ta była integralnie związana z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, a z opinii biegłego R. G., jak już wskazywano, wynika, iż gospodarstwo po dniu ustania wspólności majątkowej małżeńskiej nie przynosiło pożytków. Po drugie rozliczanie dochodów z tej działalności byłoby - w ocenie Sądu - sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w sytuacji, gdy przez wiele lat uczestnik starał się rozwijać gospodarstwo i związaną z nim działalność, a wnioskodawczyni, jak wynika z zeznań uczestnika i świadków - H. W. i S. L. jeszcze w czasie trwania małżeństwa, gdy trwał już konflikt pomiędzy małżonkami, starała się mu w tym za wszelką cenę przeszkodzić zniechęcając, strasząc potencjalnych nabywców i uniemożliwiając im dojazd do nieruchomości. Dążeniem uczestnika było jak najszybsze zakończenie przedmiotowej sprawy, w związku z czym wysuwał szereg propozycji ugodowego jej rozwiązania. Na żadną z nich wnioskodawczyni nie wyraziła zgody. Wszystkie próby ugodowe i podejmowane przez strony negocjacje były wynikiem starań uczestnika (z wyjątkiem jednej propozycji wnioskodawczyni dotyczącej fizycznego podziału gospodarstwa). Z uwagi na jakikolwiek brak porozumienia z wnioskodawczynią, nie podpisywanie przez nią urzędowych dokumentów i wymaganych na niektóre przedsięwzięcia zgód, uczestnik, będący wcześniej (jak wynika bezspornie z zeznań świadków) dobrym gospodarzem, nie miał możliwości normalnego prowadzenia gospodarstwa, którego stan znacznie się pogorszył i nadal pogarsza. W tych okolicznościach żądanie wnioskodawczyni rozliczenia się z nią przez uczestnika z ewentualnych dochodów z działalności nie zasługuje na uwzględnienie.

W zakresie rzeczy ruchomych wchodzących w skład majątku wspólnego strony przedstawiały w dużej części odmienne stanowisko.

Co do surogacji w zakresie maszyn i urządzeń - uczestnik niewątpliwie, prowadząc wcześniej gospodarstwo rolne w B., posiadał niezbędne maszyny i urządzenia, nie wykazał jednak jakie dokładnie kwoty i ze sprzedaży jakich maszyn przeznaczył na kupno nowych. Samo twierdzenie, iż sprzedawał stare i kupował nowe nie jest tu wystarczające, bowiem nie zostało wykazane , ani jakie kwoty uzyskiwał, ani, że zostały one oraz w jakiej części przeznaczone ściśle na zakup kolejnej konkretnej maszyny, czy urządzenia. W związku z tym Sąd wziął pod uwagę stan, jaki istniał w chwili ustania małżeństwa uznając, iż wszystkie maszyny i urządzenia wskazane w opinii biegłego stanowiły majątek wspólny stron.

Kwestią sporną pomiędzy stronami był także inwentarz. Sąd przyjął w tym zakresie - jako wiarygodną wersję uczestnika, który wskazywał , iż w dacie ustania wspólności majątkowej w gospodarstwie nie były zmagazynowane żadne zapasy z wyjątkiem drewna opałowego. Wnioskodawczyni twierdziła, iż oprócz drewna opałowego w gospodarstwie zmagazynowane były także zboża (pszenica, owies, gorczyca z zbiorów z 2004 roku), środki ochrony roślin oraz około 20 ton nawozów. Wnioskodawczyni jednak nie przedstawiła przekonujących dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Wprawdzie z zeznań niektórych świadków wynikało, iż w dacie ustania wspólności były jakieś „zapasy", jednakże wnioskodawczyni - w ocenie Sądu- nie wykazała ani ich rodzaju, ani ilości, a co za tym idzie - wartości. W tej sytuacji Sąd uznał, iż w skład majątku wspólnego wchodziło jedynie drewno opałowe.

Sąd oddalił wniosek uczestnika o rozliczenie nakładów , które - jak podawał -poniósł na gospodarstwo po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej- w postaci uiszczanego podatku. Ani bowiem kwota ani okres opłacania podatku nie zostały przez uczestnika wykazane.

Podobnie Sąd oddalił wniosek uczestnika o rozliczenie kwoty pożyczki udzielonej mu przez siostrę w 2003 roku. Uczestnik wskazywał, iż pieniądze te przeznaczył na spłatę wspólnych zobowiązań małżonków, co jednak nie zostało przez niego wykazane, a wnioskodawczyni okoliczność tę zakwestionowała wskazując, iż pożyczka zaciągnięta była w okresie trwania sprawy o rozwód, bez jej wiedzy, a wnioskodawczyni nie wiadomo na co zostały przeznaczone pieniądze.

Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności Sąd uznał, iż rozliczeniu pomiędzy byłymi małżonkowi podlegają:

-

nakłady poczynione z majątku wspólnego na nieruchomość uczestnika , o wartości 594 700 zł;

-

nieruchomość objęta księgą wieczystą nr (...), o wartości 71 400 zł;

-

nieruchomość objęta księgą wieczystą nr (...), o wartości 342 100,

-

urządzenia i maszyny 255 720 zł,

-

urządzenia przedsiębiorstwa (...) 67 800 zł;

-

inwentarz w postaci drewna opałowego o wartości 4 400 zł, tj. składniki majątku o wspólnej wartości 1.336,120 zł.

Ponieważ sposób podziału majątku wspólnego w ostatnim etapie postępowania był pomiędzy stronami bezsporny Sąd przyznał wszystkie składniki majątku uczestnikowi z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawczyni połowy ich wartości, tj. kwoty 668 060 zł.

Zważywszy na dość wysoką kwotę spłaty i sytuację finansową uczestnika, który - jak wskazał - nie jest w stanie zgromadzić całej kwoty spłaty jednorazowo i na ten cel zaciągnie kredyt, Sąd rozłożył kwotę spłaty na 3 raty: pierwsza płatna w terminie 6 miesięcy, druga w terminie 1,5 roku i trzecia w terminie 3 lat od dnia uprawomocnienia się postanowienia.

Sąd, biorąc pod uwagę ogromny konflikt pomiędzy stronami, stwarzający wręcz wzajemne zagrożenie dla członków tej rodziny, nakazał wnioskodawczyni opuszczenie, opróżnienie i wydanie uczestnikowi nieruchomości położonej w (...), w terminie miesiąca od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Termin ten ma na celu wyeliminowanie dalszych nieporozumień i związanych z nimi ewentualnych kolejnych postępowań karnych, cywilnych, czy administracyjnych.

Sąd uznał, iż koszty sądowe strony powinny ponieść w częściach równych.

Apelację od powyższego postanowienia wniosła wnioskodawczyni M. L..

Zarzuciła błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę postanowienia, a polegających na dokonaniu ustaleń sprzecznych ze zgromadzonymi dowodami oraz na przyjęciu, iż :

1)kredyt zaciągnięty przez A. L. na zakup gospodarstwa rolnego w G. - został spłacony przez jego brata,

2)gospodarstwo rolne wchodzące w skład majątku wspólnego nie przynosiło pożytków po dniu 18.11.2005 r.

3) w skład inwentarza należącego do majątku wspólnego wchodziło tylko drewno opałowe ,

II. Naruszenie prawa procesowego tj:

1) art. 233 § 1 kpc - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na naruszeniu zasady logicznego i racjonalnego rozumowania oraz zasad doświadczenia życiowego, wadliwej ocenie wiarygodności dowodów i przypisanie mocy poszczególnym dowodom oraz niedostateczne rozważenie zgromadzonego materiału dowodowego;

2)art. 328 § 2 kpc - poprzez wewnętrzną sprzeczność i niekonsekwentność uzasadnienia postanowienia oraz niedostateczne wyjaśnienie dlaczego i w jakiej części pewnym dowodom Sąd odmówił waloru wiarygodności;

3)art. 227 kpc - poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rolnictwa,

4) art. 98 kpc w związku z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.9.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ,

III. Niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy tj.

1)  jakie oszczędności posiadał na koncie w Banku (...) w K. A. L. na dzień ustania wspólności ustawowej małżeńskiej;

2)  jakie kredyty i w jakiej wysokości zostały udzielone byłym małżonkom L. - z jakim przeznaczeniem w latach 1978 - 2005 r.

Wskazując na powyższe zarzuty wnosiła:

o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego według norm ustawowych jako części kosztów postępowania.

Do apelacji dołączone zostało pismo procesowe, stanowiące „uzupełnienie apelacji wnioskodawczyni M. L. do apelacji pełnomocnika”, w którym zarzucano:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na pominięciu wiążącego dla Sądu I instancji wskazania Sądu Okręgowego w Bydgoszczy wyrażonego w uzasadnieniu postanowienia tego Sądu z dnia 14 stycznia 2010 roku w sprawie II Ca 653/09, w którym zobowiązano Sąd I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy wyjaśnienie istotnej dla sprawy okoliczności sposobu spłaty pobranego przez uczestnika A. L. kredytu na zakup gospodarstwa w G. stanowiącego jego majątek osobisty;

2)  przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów dotyczącej zeznań świadków R. L. i J. K., w których osoby wykazywały, iż to brat uczestnika R. L. spłacił wspomniany kredyt w zamian za dokonana na jego rzecz darowiznę tego właśnie gospodarstwa;

3)  naruszenie przepisów prawa procesowego w zakresie oddalonego wniosku dowodowego o dopuszczenie opinii biegłego z dziedziny szacowania dochodów z rolnictwa na okoliczność wyceny dochodowości gospodarstwa uczestnika i wnioskodawczyni i przyjęciu w tym zakresie wniosków opinii biegłego z dziedziny wyceny nieruchomości inż. G., który nie ma przede wszystkim wiedzy do sporządzania opinii z dziedziny rachunkowości;

4)  naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na rozłożeniu uczestnikowi na trzy odległe w czasie raty spłaty udziału w majątku wspólnym na rzecz uczestniczki pomimo, iż uczestnik powinien liczyć się z obowiązkiem natychmiastowej spłaty tego udziału na rzecz byłej żony skoro postępowanie trwa od 2005 roku i jest on jedyną osobą, która w tym okresie czasu czerpie wyłączne korzyści z całego majątku, oraz pozbawienie wnioskodawczyni środków do życia i miejsca pobytu do czasu rozliczenia się z nią przez uczestnika z majątku wspólnego;

5)  naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na zobowiązaniu wnioskodawczyni wydania i opuszczenia gospodarstwa w terminie jednego miesiąca od prawomocności orzeczenia, podczas gdy pierwsza spłatę swojego udziału uczestniczka ma otrzymać dopiero po sześciu miesiącach od uprawomocnienia się postanowienia o podziale majątku;

6)  naruszenie przepisu prawa materialnego zobowiązującego w pierwszej kolejności do podziału fizycznego rzeczy, co w przypadku majątku uczestników było możliwe bez uszczerbku dla którejkolwiek z nich, poprzez przyznanie całego gospodarstwa wyłącznie na rzecz uczestnika i pozbawienie wnioskodawczynię tym samym prawa do renty rolniczej;

7)  ponadto wnoszę o zwolnienie wnioskodawczyni od ponoszenie kosztów sądowych w części dotyczącej opłaty od apelacji, której nie jest w stanie uiścić bez uszczerbku koniecznego jej utrzymania;

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni w nieznacznym tylko stopniu podlegała uwzględnieniu, zaś większość podniesionych w niej zarzutów była nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Okręgowego w pierwszej kolejności odnieść się należy do najdalej idącego zarzutu apelacji dotyczącego dokonanego przez Sąd I instancji sposobu zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego.

Skarżąca zarzucała naruszenie przepisu prawa materialnego zobowiązującego w pierwszej kolejności do podziału fizycznego rzeczy, co w przypadku majątku uczestników było możliwe bez uszczerbku dla którejkolwiek z nich, poprzez przyznanie całego gospodarstwa wyłącznie na rzecz uczestnika i pozbawienie wnioskodawczyni prawa do renty rolniczej.

Odnosząc się do powyższego zarzutu wskazać należy, że z art. 211 kc, 212 kc i następnych oraz z art. 623 kpc wynika, że podział fizyczny jest podstawowym sposobem zniesienia współwłasności, preferowanym przez ustawodawcę. Oznacza to, że w sytuacji, gdy zniesienie współwłasności następuje na podstawie orzeczenia, sąd powinien brać pod uwagę przede wszystkim ten sposób wyjścia ze współwłasności, chyba że nie są nim zainteresowani sami współwłaściciele.

Przepisy art. 211 kc i art. 623 kpc uzależniają zniesienie współwłasności przez podział rzeczy, a także sposób tego podziału od zgodności ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem rzeczy bądź zgodności z interesem społeczno – gospodarczym. Przewidziana tymi uregulowaniami zasada dokonania podziału w naturze na części odpowiadające wartościom udziału współwłaścicielki nie ma charakteru bezwzględnego, skoro nakazuje brać pod uwagę wszelkie okoliczności i interes społeczno – gospodarczy.

Istotne także jest, by rozważając prezentowany przez ustawodawcę sposób zniesienia współwłasności, Sąd miał na względzie również to, czy w ogóle zainteresowani są nim sami współwłaściciele.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy wskazać należy, że Sąd I instancji w toku postępowania wielokrotnie nakłaniał zainteresowanych do ugodowego zakończenia sprawy, uwzględniając przy tym zgromadzony na konkretnym etapie postępowania materiał dowodowy zwłaszcza w postaci opinii biegłych rzeczoznawców.

Również uczestnik wielokrotnie składał wnioskodawczyni propozycje ugodowe, w tym również wskazujące na zniesienie współwłasności nieruchomości przez jej fizyczny podział.

Na rozprawie w dniu 9 listopada 2012r. (k.888) uczestnik zaproponował wnioskodawczyni, by przejęła na własność nieruchomości objęte księgą wieczystą (...), składające się z działek numer (...) o pow.8.6025 ha oraz spłaty pieniężne reszty wartości w terminie pół roku. W odpowiedzi na powyższe w dniu 19 listopada 2012 r. na rozprawie wnioskodawczyni w sposób jednoznaczny nie wyraziła zgody na tę propozycję.

W tej sytuacji w piśmie procesowym z dnia 4 stycznia 2013r. (k.898) pełnomocnik uczestnika zaproponował, aby przyznać mu na wyłączną własność nieruchomości wspólne – objęte Kw nr (...) oraz Kw nr (...)z jednoczesnym obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawczyni w kwotach wynikających z opinii biegłego mgr.inż. R. G. z dnia 2 czerwca 2012r.

Alternatywnie uczestnik zaproponował przejęcie powyższych nieruchomości na wyłączną własność przez wnioskodawczynię z jednoczesnym obowiązkiem spłaty na jego rzecz. Po złożeniu tej propozycji na rozprawie w dniu 7 stycznia 2013r. przed jej zamknięciem pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o przyznanie całej nieruchomości wspólnej uczestnikowi ze spłatą na rzecz wnioskodawczyni.

Pełnomocnik uczestnika w powyższym zakresie zaaprobował tę propozycję.

W tym stanie rzeczy, wobec w istocie zgodnego stanowiska zainteresowanych co do sposobu zniesienia współwłasności prawidłowo postąpił Sąd I instancji, przyznając uczestnikowi na wyłączną własność całe gospodarstwo rolne.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji wobec takiej postawy zainteresowanych zwolniony był również od prowadzenia rozważań w kierunku możliwości i zasadności doręczenia fizycznego podziału rzeczy wspólnej, jaką było gospodarstwo rolne.

Przyjąć bowiem należało, że mimo uprawnienia wynikającego z art. 211 kc, żadne ze współwłaścicieli nie żądało, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział fizyczny.

Wnioskodawczyni dopiero w apelacji, a właściwie w piśmie procesowym stanowiącym jej uzupełnienie zarzuciła Sądowi I instancji naruszenie przepisów prawa materialnego przez nieuwzględnienie treści art. 211 k.c. Podnosząc ten zarzut wnioskodawczyni powoływała się na okoliczność, że uczestnik zamierza część przyznanego mu na własność gospodarstwa rolnego sprzedać, a ponadto zniesienie współwłasności w taki sposób, jak uczynił to Sąd meriti i jest krzywdzące dla wnioskodawczyni z punktu widzenia jej praw emerytalno – rentowych na przyszłość. Zdaniem skarżącej jako rolnik miałaby ona prawo do większej renty rolniczej, aniżeli teraz jako osoba będąca byłą żoną rolnika z przepracowanym okresem pracy na roli. W toku postępowania odwoławczego wnioskodawczyni w pismach procesowych z dnia 11.02.2014r. i 17.03.2014r. złożyła dwie kolejne propozycje podziału majątku wspólnego.

Sąd Okręgowy, będący również sądem merytorycznym uzupełnił postępowanie dowodowe, przesłuchując na rozprawie w dniu 27 marca 2014r. wnioskodawczynię i uczestnika na okoliczność ich aktualnej sytuacji życiowej i majątkowej. Dopuszczając ten dowód Sąd zmierzał również do ustalenia na ile odmienny niż uczynił to Sąd I instancji sposób zniesienia współwłasności, mając na względzie społeczno – gospodarcze przeznaczenie gospodarstwa rolnego, byłby w sytuacji życiowej zainteresowanych właściwy.

Zeznania wnioskodawczyni złożone przed Sądem II instancji pozwoliły na ustalenie, że jej żądanie zgłoszone w apelacji po raz pierwszy o dokonanie fizycznego podziału gospodarstwa rolnego nie wynikało z racjonalnych, uzasadniających pobudek, a w każdym razie nie miało na względzie społeczno – gospodarczego przeznaczenia przedmiotowej nieruchomości.

Wnioskodawczyni przede wszystkim wyrażała obawy, że uczestnik nie wywiąże się ze swojego obowiązku dokonania spłat z tytułu wyrównania udziałów, wskazywała na fakt, że uczestnik nosi się z zamiarem sprzedaży części gospodarstwa, gdy tymczasem gospodarstwem tym mógłby zajmować się syn zainteresowanych.

Wnioskodawczyni nie miała w ogóle sprecyzowanych planów co do ewentualnej prowadzonej w przyszłości produkcji rolnej, nie była zorientowana co do opłacalnych upraw, wskazywała na to, że pomogą jej syn i sąsiedzi. Ponadto z zeznań tych wynikało, że wnioskodawczyni posiada inne gospodarstwo rolne, które odziedziczyła po rodzicach, nieuprawiane przez nią w chwili obecnej.

Mając na względzie powyższe oraz fakt, że w istocie przez okres trwania małżeństwa, jak również po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej gospodarstwem rolnym zajmował się uczestnik postępowania Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że przyznanie mu własności tego gospodarstwa jest uzasadnione. Wskazać ponadto należy na treść art. 214§1 kc, zgodnie z którym w razie braku zgody wszystkich współwłaścicieli, sąd przyzna gospodarstwo rolne temu z nich, który je prowadzi lub w nim pracuje, chyba, że interes społeczno – gospodarczy przemawia za wyborem innego współwłaściciela. W ocenie Sądu Okręgowego uczestnik daje lepszą gwarancję należytego prowadzenia gospodarstwa rolnego. Wynika to z tego, że jak zgodnie twierdzili zainteresowani, to on w trakcie małżeństwa prowadził to gospodarstwo, podejmował decyzje co do jego charakteru, upraw, inwestycji. Wnioskodawczyni natomiast zajmowała się gospodarstwem domowym i pomagała przy drobnych pracach polowych. Uczestnik z pewnością posiada większą wiedzę w zakresie rolnictwa, deklaruje chęć prowadzenia tego gospodarstwa przynajmniej na jego części, jest właścicielem siedliska.

Ponadto uczestnik deklaruje, że posiada odpowiednią kwotę pieniędzy na dokonanie spłat. Oznacza to, że za przyznaniem mu tego gospodarstwa przemawiają również kwalifikacje podmiotowe. Daje on lepsze gwarancje prowadzenia gospodarstwa rolnego niż wnioskodawczyni.

W ocenie Sądu Okręgowego nie bez znaczenia dla oceny omawianego zarzutu jest również to, że przedmiotowa sprawa o podział majątku wspólnego trwa 9 lat.

Wnioskodawczyni wielokrotnie miała możliwość rozważenia przez ten okres jaki sposób dokonania podziału byłby dla niej najlepszy. Stanowisko zaprezentowane na etapie postępowania apelacyjnego, w ocenie Sądu nie jest w istocie podyktowane racjonalnymi uzasadnionymi, realnymi okolicznościami, które mogłyby przemawiać za przyznaniem majątku wnioskodawczyni, lecz jest podyktowana innymi celami, między innymi tym, by przedłużyć okres trwania postępowania w sprawie. Taka postawa wnioskodawczyni nie może jednak zasługiwać na aprobatę. Postępowanie w sprawie cywilnej nie powinno trwać dłużej, niż to konieczne dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd powinien czuwać nad tym, by w sprawie nie nastąpiła przewlekłość postępowania spowodowana również nieuzasadnionymi, nieracjonalnymi czynnościami podejmowanymi zarówno przez Sąd, jak również niestabilnym i nieprzemyślanym stanowiskiem zainteresowanych co do istoty sprawy.

Odnosząc się w dalszym ciągu do zarzutów podniesionych przez wnioskodawczynię w apelacji wskazać należy, co następuje:

Bezpodstawny był zarzut dotyczący błędnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez dokonanie ustaleń, że kredyt zaciągnięty przez A. L. na zakup gospodarstwa rolnego w G. został spłacony przez jego brata.

Skarżąca podnosząc ten zarzut podjęła próbę wykazania, że brat uczestnika ze względu na swoją sytuację życiową i finansową nie miał możliwości dokonania spłaty. Tymczasem uszło uwadze skarżącej, że kredyt zaciągnięty został na bardzo korzystnych warunkach (oprocentowanie 1%), jego spłata miała następować po okresie 5 letniej karencji. Przede wszystkim jednak kwota 1000 000 zł z 1977r., z uwagi na postępujący proces inflacji szybko straciła na wartości, co spowodowało, że w 1989r. został spłacony w całości.

W ocenie Sądu Okręgowego świadek R. L., w sposób wiarygodny przedstawił relacje cenowe i swoją sytuację majątkową wskazując, że wszystkie spłacone raty były regulowane z pieniędzy pochodzących z jego gospodarstwa.

Podał, że w latach 80- ych dochód z gospodarstwa w B. był już liczony w stosunku równym w setkach tysięcy złotych, a więc ta rata w wysokości 20000 zł nie była zbyt poważna. Wyjaśnił również, że w 1989r. do spłaty pozostały kwoty 600 000 zł i nie była ona wygórowana np. w relacji do tony gorczycy białej, która kosztowała 1 000 000 zł. Ponadto doświadczenie życiowe wskazuje na to, że skoro gospodarstwo w B. zostało przez uczestnika na rzecz brata, to rzeczą naturalną było, iż w ramach rozliczeń finansowych R. L. spłacił część kredytu. W zakresie zgłoszonego przez wnioskodawczynię żądania rozliczenie pożytków, które zdaniem wnioskodawczyni uczestnik uzyskiwał z gospodarstwa, w sprawie została wydana przez biegłego R. G. opinia. Wynikało z niej, że po uwzględnieniu kosztów rozkładających się na całą produkcję, takich jak koszty podatków, ubezpieczeń, amortyzacji sprzętu, czy też pracy własnej , które muszą być uwzględnione w prawidłowej analizie ekonomicznej w badanym okresie, według cen nominalnych, nie uzyskano dochodu.

Wnioskodawczyni podnosząc zarzut dotyczący tej kwestii, zarzucała Sądowi I instancji, iż bezpodstawnie pominął on wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii kolejnego biegłego. Zdaniem skarżącej biegły winien uzyskać dane z Urzędu (...)w K., z których wynika roczny szacunkowy dochód z gospodarstwa rolnego.

W ocenie Sądu Okręgowego wydana w sprawie przez biegłego G. była miarodajna. Przede wszystkim wskazać należy, że na podstawie rozliczenia uzyskiwanych z gospodarstwa rolnego pożytku, musiałoby się znaleźć założenie, że istniały normalne, stereotypowe, szacunkowe warunki do jego prowadzenia. W przedmiotowej sprawie takiego założyć poczynienia nie sposób. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, treść pism procesowych składanych przez zainteresowanych, ich wzajemnie wrogie nastawienie urzeczywistnione również na rozprawach wskazuje na to, że zainteresowani po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej pozostawali w wyjątkowo wrogich relacjach, konflikcie, który uniemożliwiał im w miarę racjonalne funkcjonowanie. W ocenie Sądu Okręgowego ta swoista „niezgoda” z przyczyn oczywistych nie mogła pozostać bez wpływu na prawidłowe, efektywne prowadzenie gospodarstwa rolnego. Postawa wnioskodawczyni, która przeszkadzała uczestnikowi prowadzić działalność gospodarczą w ocenie Sądu Okręgowego miała również wpływ na to, że gospodarstwo rolne nie było prowadzone efektywnie, tzn. po pokryciu wszelkich kosztów jego prowadzenia przez lata nie przynosiło dochodów.

Z tego punktu widzenia pozyskiwanie danych szacunkowych dotyczących uzyskiwanych dochodów z innych gospodarstw rolnych normalnie funkcjonujących nie byłoby miarodajne.

W sprawie o podział majątku wspólnego zgodnie z przepisem art. 567§3 kpc zasadą jest, że skład i wartość majątku wspólnego ulegającego podziałowi ustala Sąd. Nie oznacza to jednak, że ciężar poszukiwania dowodów na okoliczność istnienia określonych składników tego majątku spoczywa na Sądzie. W postępowaniu nieprocesowym, jakim jest postepowanie o podział majątku wspólnego zasada kontradyktoryjności funkcjonuje również, choć doznaje pewnych ograniczeń. Oznacza to, że ciężar istnienia w chwili rozwodu innych składników, poza tymi które stanowiły przedmiot działu spoczywał na wnioskodawczyni. Zaoferowany przez skarżącą materiał dowodowy był niewystarczający do przyjęcia w sposób jednoznaczny nie zaś hipotetyczny istnienia ilości i wartości innych składników majątku wspólnego.

W tym kontekście wnioskodawczyni również bezpodstawnie zarzuca Sądowi I instancji, że nie ustalił on jakie oszczędności posiadał na koncie w Banku(...)w K. na dzień ustania wspólności ustawowej małżeńskiej oraz jakie koszty i w jakiej wysokości zostały udzielone byłym małżonkom z jakim przeznaczeniem w latach 1978 – 2005r. Zaznaczyć należy, że po odczytaniu przez Sad na rozprawie informacji z banku, że niezbędne jest wskazanie w celu uzyskania informacji precyzyjnych danych dotyczących tzw „kont” wnioskodawczyni reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w ogóle na powyższe wezwanie nie zareagowała, nie wskazała o jakie rachunki oszczędnościowe chodzi. Oznacza to, że na obecnym etapie postepowania bezpodstawnie zarzuca Sądowi I instancji niedostateczne wyjaśnienie powyższej kwestii.

Bezpodstawny był również zrzut naruszenia art. 98 kpc w związku z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat adwokackich przy zasądzeniu na rzecz pełnomocnika z urzędu należnego mu wynagrodzenia. Przede wszystkim wskazać należy, że co do zasady w postepowaniu nieprocesowym przepis art. 98 kpc nie znajduje zastosowania, a w jego miejsce stosuje się przepis art. 520 kpc.

Po wtóre zaś, z faktu , że Sąd Okręgowy uchylił częściowo postanowienie wstępne Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 29.IX.2009r., przekazał ją w tym zakresie do ponownego rozpoznania obligując Sąd do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego wcale nie oznacza, że pełnomocnikowi działającemu z urzędu należą się odrębne koszty za reprezentowanie wnioskodawczyni do wydania orzeczenia wstępnego i odrębne za prowadzenie sprawy po jego uchyleniu.

W postępowaniu o podział majątku wspólnego przyjmuje się, że każdy z byłych małżonków jest w równym stopniu zainteresowanym wynikiem postępowania, a zatem zastosowanie znajduje przepis art. 520§1 kpc. Zgodnie z tym przepisem Sąd zasądza również koszty na rzecz od skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika tego z uczestników, który reprezentowany był przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu.

Za częściowo uzasadniony należało jedynie uznał zarzut naruszenia art. 233§2 kpc. Odnosił się on do rozstrzygnięcia Sądu w części zobowiązującej uczestnika do dokonania spłaty pierwszej raty w kwocie 200 000 zł w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia i jednocześnie zobowiązania M. L. do opuszczenia, opróżnienia i wydania nieruchomości położonej w (...) w terminie miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia. Zdaniem skarżącej w ten sposób została ona pozbawiona podstaw egzystencji – w postaci miejsca do życia.

Sąd Okręgowy uwzględnił ten zarzut mając na względzie dwie przyczyny. Po pierwsze uczestnik w toku postepowania odwoławczego zadeklarował się, że dysponuje gotówką na spłatę wnioskodawczyni nawet w całości i to w krótkim czasie. Po wtóre spłata 200 000 zł w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia pozwoli wnioskodawczyni na zabezpieczenie nowych warunków mieszkaniowych najpóźniej w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia.

W ocenie Sądu Okręgowego nowe warunki mieszkaniowe nie muszą wiązać się z nabyciem lokalu na własność, ale z całą pewnością kwota 200 000 zł będzie stanowiła dostateczne zabezpieczenie finansowe dla zawarcia np. umowy najmu lokalu. Zdaniem Sądu Okręgowego jednoroczny okres spłat należności na rzecz wnioskodawczyni jest, mając na względzie deklaracje uczestnika, właściwy by w sposób definitywny zakończyć trwający między byłymi małżonkami wyczerpujący konflikt.

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie na podstawie art. 386§1 kpc w zw. z art. 397§2 kpc. W pozostałej części apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 520 kpc.