Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 98/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Magdalena Pankowiec (spr.)

Sędziowie

:

SA Bogusław Dobrowolski

SA Krzysztof Chojnowski

Protokolant

:

Izabela Lach

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. J.

przeciwko R. N.

o wydanie lub zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 24 listopada 2014 r. sygn. akt V GC 62/14

I.  uchyla wyrok w punkcie II w części zasądzającej kwotę 2.408,67 złotych i odrzuca pozew w tym zakresie, oraz zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i III w ten sposób, że oddala powództwo i znosi wzajemnie między stronami koszty procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 4.020 złotych tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazał pozwanemu, aby wydał powodowi wymienione w zawartej w jego punkcie I tabeli towary, w punkcie II zasądził od pozwanego na rzecz powoda 56.497, 08 zł, w punkcie III rozstrzygnął o kosztach zasądzając je na rzecz powoda w wysokości 7.543 zł.

Zostało wygłoszone ustne uzasadnienie wyroku, w którym sąd przytaczając, zapewne omyłkowo, jako podstawę prawną rozstrzygnięcia przepis art. 785 k.p.c. wskazał na łączącą spółkę z o.o. (...) z pozwanym umowę o współpracy, którą zakwalifikował jako agencyjną i obowiązek pozwanego rozliczenia się z niej wobec następców prawnych spółki. Następstwo to wynikało z umowy zbycia przez syndyka (...) spółki akcyjnej przedsiębiorstwa tej spółki Instytutowi (...), który z kolei dokonał przelewu wierzytelności przysługującej wobec pozwanego powodowi. Dotyczące tych transakcji dokumenty stały się podstawą do oceny, że powód nabył prawa do towarów.

Sąd powołał się na wcześniejszy proces między tymi samymi stronami o zapłatę tej wierzytelności, w którym powództwo zostało oddalone jako przedwczesne, gdyż przedmioty przekazane pozwanemu nie zostały przez niego zbyte. Wskazał, że od tamtego czasu okoliczności zmieniły się o tyle, że w dyspozycji pozwanego pozostał towar wartości 22.037, 76 zł, reszta zaś została sprzedana. Nakazał zatem wydanie tych rzeczy, jeśli zaś chodzi o towary zbyte – na obowiązek rozliczenia się z nich.

Nie uwzględnił zarzutu przedawnienia roszczenia uznając, że nastąpiła przerwa jego biegu wskutek wytoczenia powództwa przed sądem we Wrocławiu, w której to sprawie wyrok zapadł 5 września 2011 r.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości i zarzucił:

1. Naruszenie przepisów postepowania:

a) art. 325 k.p.c. przez wadliwe skonstruowanie sentencji wyroku niepozwalające na ustalenie ilości pozycji poszczególnych towarów, które mają zostać wydane powodowi,

b) art. 328 § 2 k.p.c. przez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku istotnych elementów uzasadnienia dotyczących dowodów, na których oparł się Sąd przy orzekaniu, przyczyn dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej dowodom pozwanego, oraz całkowitego braku wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku wraz z przytoczeniem przepisów prawa,

c) art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na bezpodstawnym uznaniu, że zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przyjęcie, że wszystkie towary wymienione w fakturach vat nr (...) oraz (...), a także nr (...), zostały pozwanemu wydane oraz że powód nabył w drodze cesji prawo do wierzytelności dochodzonych w pozwie,

d) art. 129 § 1 i 2 k.p.c. przez dopuszczenie jako dowodu kserokopii dokumentu (umowy zawartej pomiędzy (...) SA a Instytutem (...) Sp. z o.o.).,

e) art. 366 k.p.c. przez naruszenie zasady powagi rzeczy osądzonej, w zakresie roszczenia o zapłatę,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego:

a) art. 6 k.c. przez bezpodstawne uznanie, że pozwany udowodnił, że wszystkie towary wymienione w fakturach vat nr (...) oraz (...), a także nr (...), zostały pozwanemu wydane oraz że powód nabył w drodze cesji prawo do wierzytelności dochodzonych w pozwie,

b) art. 123 § 1 pkt 1 k.c. oraz art. 118 k.c. przez zasądzenie kwoty 56.497,08 zł pomimo, że doszło do przedawnienia roszczenia o jej zapłatę, zaś pozwany podniósł zarzut przedawnienia w odpowiedzi na pozew oraz nie doszło do skutecznego przerwania biegu przedawnienia,

c) art. 55 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż umowa pomiędzy (...) SA a Instytutem (...) Sp. z o.o. objęła sprzedaż wierzytelności dochodzonej pozwem,

d) art. 103 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego przez niewłaściwe zastosowanie, polegające na błędnym przyjęciu, iż sprzedaż towarów po wygaśnięciu umowy agencyjnej, wskutek ogłoszenia upadłości, stanowi realizację postanowień tej umowy.

Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Olsztynie, wraz z orzeczeniem przez ten Sąd o kosztach postępowania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa (ewentualnie jego odrzucenie w części dotyczącej zasądzonej kwoty 56.497,08 zł.) oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Odnosząc się na wstępie do zarzutu naruszenia art. 325 k.p.c. trzeba wskazać, że towar, którego wydanie Sąd nakazał w punkcie I sentencji wyroku został tam oznaczony w taki sam sposób, jak to wskazał pozwany w swoim piśmie procesowym, które przedłożył w związku ze zobowiązaniem Sądu. Wypowiedział się w nim, jaki towar przekazany mu w ramach umowy agencyjnej nadal u niego zalega przedstawiając jego zestawienie w postaci tabeli. Trudno w związku z tym przypuszczać, że pozwany może mieć trudności ze zrozumieniem, jaki towar podlega wydaniu zgodnie z punktem I wyroku. Sąd także wyraźnie zaznaczył na wstępie tej jednostki redakcyjnej wyroku, które z ujętych w tabeli pozycji oznaczają sztuki, a które są określone w jednostkach metrycznych. Z obu przytoczonych względów nie sposób zgodzić się z pozwanym, że tak skonstruowany wyrok jest dla niego niewykonalny.

Sąd Apelacyjny podziela częściowo zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. W judykaturze wskazuje się, że naruszenie art. 328 § 2 z reguły nie ma wpływu na treść wyroku, gdyż uzasadnienie sporządzane jest po jego wydaniu. O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 można zaś mówić wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01, Lex nr 52726, zob. też wyroki SN: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, Lex nr 109420, z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, M.Praw. 2006, nr 4, s. 214). Uzasadnienie Sądu Okręgowego nie tylko nie zostało skonstruowane według właściwej chronologii, nakazującej wyartykułowanie w kolejności: stanowisk procesowych, twierdzeń i zarzutów stron, własnych ustaleń sądu i oceny dowodów, następnie przytoczenie i wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Nie zawiera ono szeregu istotnych z punktu widzenia poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej elementów, w tym zwłaszcza odniesienia do zarzutów pozwanego, który kwestionował moc dowodową przedstawianych na poparcie tezy powoda dokumentów i wskazywał na konsekwencje ogłoszenia upadłości dla bytu nawiązanego wcześniej stosunku prawnego. Wyliczanie tych mankamentów jest jednak bezprzedmiotowe, gdyż zadaniem sądu odwoławczego nie jest ocena uzasadnienia wyroku, lecz rozstrzygnięcie sporu między stronami. Będąc zaś wyposażony w kompetencję do czynienia samodzielnych ustaleń i orzekania na podstawie całości materiału dowodowego (art. 382 k.p.c.) Sąd Apelacyjny ocenił, że istnieje możliwość wydania rozstrzygnięcia kończącego go merytorycznie, nie zaś postulowanego w apelacji wyroku kasatoryjnego.

Te ustalenia i ocena zostaną przedstawione w nawiązaniu do kolejnych zarzutów apelacji.

Najdalej idącym, kierowanym w stosunku do roszczenia pieniężnego, dochodzonego jako ewentualne, jest zarzut naruszenia powagi rzeczy osądzonej z uwagi na wcześniejszy proces o zapłatę sumy 78.534, 84 zł - wierzytelności wynikających z tych samych faktur –(...), jaki toczył się między tymi samymi stronami przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu (sygn.. akt V GC 988/09), zakończony oddaleniem powództwa. Jest on uzasadniony co do części roszczenia, na które opiewa ta ostatnia faktura. W orzecznictwie wskazuje się, że przedmiotowa granica powagi rzeczy osądzonej wyznaczona przez przedmiot rozstrzygnięcia sądu oraz podstawę sporu pozwala na ocenę, czy zachodzi tożsamość roszczeń występujących w sprawie prawomocnie zakończonej i innych sprawach. Prawomocny wyrok nie stanowi przeszkody do wytoczenia powództwa między tymi samymi stronami tylko wtedy, gdy nie występuje tożsamość przedmiotu, a nadto jeżeli przedmiot powództw jest wprawdzie jednakowy, ale różne są podstawy powództw, przy czym chodzi w tym wypadku zarówno o podstawę faktyczną, jak i prawną żądania (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2011 r. CSK 277/10). Z powagi rzeczy osądzonej korzysta sentencja wyroku. Motywy rozstrzygnięcia istotne są natomiast dla określenia granic powagi rzeczy osądzonej, co ma szczególne znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy powództwo zostało w całości lub części oddalone (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 414/09).

Konieczne jest zatem dla wyjaśnienia tej kwestii sięgnięcie do materii wcześniejszego sporu. Sąd Rejonowy oddalił powództwo wskazując w motywach na niewymagalność roszczenia pieniężnego, kwalifikowanego na podstawie art. 758 k.c., wobec tego, że pozwany nadal jest w posiadaniu przekazanego mu towaru. Tymczasem twierdzenia te pozwany oferował jako jeden z zarzutów w stosunku do roszczenia wynikającego z transakcji, na które opiewała f-ra (...). Jeśli zaś chodzi o wierzytelność z f-ry (...) w kwocie 2.408, 67 zł, podnosił, że w całości rozliczył się z niej z dostawcą towaru. Skoro powództwo zostało oddalone w całości przy takich twierdzeniach o faktach, to – niezależnie od argumentacji przytoczonej w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego we Wrocławiu, trzeba przyjąć, że powództwo w tej części zostało objęte powagą rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.). Stan faktyczny nie uległ bowiem zmianie. Powyższe skutkowało koniecznością uchylenia wyroku i odrzucenia pozwu w tej części na podstawie art. 386 § 2 w związku z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.).

Odmiennie natomiast przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o należność z drugiej faktury. Mamy bowiem do czynienia z zmianą stanu faktycznego – w toku wcześniejszego procesu pozwany był w posiadaniu towaru, który został następnie częściowo zbyty, co dopiero aktywowało możliwość dochodzenia roszczenia pieniężnego. Wbrew zatem temu, co podnosi pozwany, w zmienionych okolicznościach powództwo ewentualne o zapłatę mogło podlegać merytorycznej ocenie.

W dalszej kolejności wymaga wyjaśnienia podstawa faktyczna i prawna niniejszego sporu. Sąd Okręgowy trafnie zakwalifikował pierwotny stosunek prawny łączący pozwanego ze spółką z o.o. (...) jako umowę agencyjną (art. 758 § 1 k.c.). Przepis ten stanowi, że przez umowę agencyjną przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. Na podstawie tej umowy, nazwanej umową o współpracy, pozwany otrzymywał towar do sprzedaży i rozliczał się sukcesywnie z jego dostawcą odliczając od uzyskanej ceny swoja prowizję. Mimo użycia odmiennego nazewnictwa (umowa o współpracy) istota nawiązanej więzi prawnej odpowiadała przywołanej regulacji.

Sąd Okręgowy, nie wyjaśniając tego bliżej, ani nie odnosząc się do zarzutów pozwanego, wywiódł następstwo prawne powoda, jeśli chodzi o możliwość realizowania wynikłych na tym tle wierzytelności pieniężnych i niepieniężnych. Dlatego zachodzi konieczność poczynienia przez Sąd Apelacyjny własnych ustaleń w tym przedmiocie. Do akt sprawy V GC 988/09 Sądu Okręgowego we Wrocławiu dołączone zostały kopie umowy notarialnej zbycia przedsiębiorstwa (...) spółki akcyjnej w upadłości w J.J. na rzecz spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Instytut (...) w M. oraz umowy cesji między tą spółką i powodem (k. 11 – 31). Odnosząc się do zarzutu, że nie mają one waloru dokumentu z racji nieprawidłowego poświadczenia ich za zgodność, należy zgodzić się z pozwanym, że przepis art. 6 ust. 2 ustawy o radcach prawnych dający radcom takie upoważnienie został wprowadzony dopiero w 2010 r. i nie obowiązywał 2009 r., kiedy dokument ten został złożony do akt sprawy. Dokumenty te nie mają zatem waloru dokumentu urzędowego (art. 244 k.p.c.), ani prywatnego (art. 245 k.p.c.). Nie ma jednak przeszkód, aby zakwalifikować je jako „inny dowód” w rozumieniu art. 309 k.p.c. W ocenie Sądu Apelacyjnego są one w pełni wiarygodne. Zostały złożone do akt sprawy wraz z szeregiem korespondujących z nimi innych dokumentów – zestawień wierzytelności, faktur, a także aneksem do umowy cesji, już prawidłowo poświadczonym za zgodność z oryginałem - k. 188 akt sprawy. Nie ma zatem podstaw, by przypuszczać, że zostały wytworzone (spreparowane) tylko na użytek sprawy i nie odzwierciedlają rzeczywistych zaszłości w stosunkach prawnych między uczestniczącymi w tych czynnościach podmiotami. Znajdujące się na kopii aktu notarialnego zakreślenia nie pozbawiają go waloru dowodowego, gdyż nie zacierają treści złożonych oświadczeń woli obejmujących przedmiot czynności, a jedynie cenę nabycia przedsiębiorstwa od syndyka, co w niniejszej sprawie nie ma znaczenia. W akcie notarialnym znajduje się zapis, że notariuszowi zostały okazane dokumenty wykazujące następstwo prawne upadłego w stosunku do spółki z o.o. (...). Można więc na tej podstawie przyjąć, że zostało w toku tej czynności pozytywnie zweryfikowane przez profesjonalny, nadto obdarzony zaufaniem publicznym z racji sprawowanego urzędu podmiot, a tym samym wystarczająco wykazane na potrzeby niniejszego procesu.

Trafna jest nadto ocena Sądu Okręgowego, że skoro z treści oświadczenia woli wynika, że przedmiotem sprzedaży jest przedsiębiorstwo upadłego w rozumieniu art. 55 1 k.c., to obejmuje ona wszystkie składniki przedsiębiorstwa. Na korzyść przedstawionej powyżej interpretacji przemawia treść art. 55 2 k.c., według którego czynność prawna mająca za przedmiot przedsiębiorstwo obejmuje wszystko, co wchodzi w skład przedsiębiorstwa, chyba że co innego wynika z treści czynności prawnej albo z przepisów szczególnych. Wynika stąd domniemanie pełnej sukcesji prawnej nabywcy przedsiębiorstwa. Użycie zaś sformułowania, „chyba że co innego wynika z treści czynności prawnej” wskazuje, że odmienny zamiar stron powinien zostać wyraźnie stwierdzony w treści samej czynności, nie zaś domniemywany na podstawie okoliczności. Stąd też wymienieniu w paragrafie 2, poprzedzającym jej essentialiae negotii (oświadczenia o sprzedaży) wykazu składników, między innymi wierzytelności z faktur, nie zaś towarów, należy nadać tylko znaczenie porządkujące. tym bardziej, że zbywca nie dysponował w tym czasie towarem, który znajdował się u współpracujących z jego poprzednikiem agentów, a jedynie tymi dokumentami rozliczeniowymi. Dołączenie do aktu spisu faktur, ze względów przytoczonych na wstępie, nie może być samo w sobie wystarczającym świadectwem, że wolą stron było objęte przeniesienie tylko niektórych składników przedsiębiorstwa. Co innego wynika bowiem z treści jednoznacznych oświadczeń woli z § 3 umowy. Jakkolwiek przepis art. 65 § 1 i 2 k.c. daje możliwość dokonywania ich interpretacji odbiegającej od literalnego brzmienia, nie może ona jednak prowadzić do wniosków ewidentnie sprzecznych z treścią dokumentu, zwłaszcza że czynność odbywała się przy udziale notariusza, który nie tylko daje gwarancję jej prawidłowości, ale którego ustawowym obowiązkiem jest upewnienie się, czy należycie odzwierciedla zgodną wolę stron (art. 94 § 1 prawa o notariacie).

Nabywca przedsiębiorstwa upadłego przeniósł w dalszym przebiegu zdarzeń na powoda zarówno wierzytelności pieniężne (k. 30-31 akt 988/09), jak i niepieniężne (k. 188 akt sprawy). Przeprowadzenie dowodu z tego dokumentu, mimo jego spóźnionego zgłoszenia, było możliwe na podstawie art. 207 § 6 k.p.c., jako że nie powodowało zwłoki w postępowaniu. Sąd Okręgowy poczynił zatem ostatecznie trafne ustalenia faktyczne i dokonał prawidłowej interpretacji umów prowadzących do nabycia przez powoda wierzytelności pieniężnych i niepieniężnych, jakkolwiek strona motywacyjna uzasadnienia w tym zakresie nie została należycie rozwinięta, co dało asumpt do postawienia zarzutów uchybień procesowych. Mankamenty te nie zadecydowały jednak o treści rozstrzygnięcia, a jego zmiana uwarunkowana była uwzględnieniem zarzutów z punktu 2 b i d apelacji.

Wyjaśniając w dalszym ciągu podstawę prawną orzeczenia trzeba wskazać, że wywodzi się z treści art. 509 k.c. Brak przedstawienia dokumentów w formie pisemnej w kodeksowym tego dowodu rozumieniu (art. 78 § 1 k.c.) dla udokumentowania wszystkich kolejnych transakcji prowadzących do nabycia przez powoda roszczeń przysługujących pierwotnie (...) spółce z o.o. nie ma przy tym znaczenia. Przepis art. 511 k.c. zastrzega bowiem dla umowy cesji formę pisemną dla celów dowodowych, co nie ma zastosowania między przedsiębiorcami z uwagi na treść art. 74 § 3 k.c.. Wszyscy zaś uczestnicy tych czynności mieli taki przymiot. Przedstawione dowody są zatem wystarczające dla wykazania legitymacji czynnej powoda. Powołanie się na ważną i skuteczną umowę cesji, w myśl zasady nemo plus iuris, daje jednak cesjonariuszowi prawo dochodzenia roszczenia tylko takiego i w takim zakresie, jak przysługiwało cedentowi.

Słusznie w związku z tym było sygnalizowane przez pozwanego, a zostało pominięte przez Sąd Okręgowy, że na treść stosunku prawnego, na kanwie którego powstała pierwotna wierzytelność, rzutuje fakt upadłości (...) spółki akcyjnej, którą ogłoszono 11 sierpnia 2006 r. Z tą chwilą, stosownie do regulacji z art. 103 § 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze, wygasła będąca jego źródłem umowa agencyjna. Odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia upadłego powoduje obowiązek zwrotu tego, co uzyskał jego kontrahent, na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 405 i nast. k.c.). Wygaśnięcie umowy powoduje również to, że przewidziane w niej, wydłużone dla celów transakcji zawieranych na jej podstawie terminy płatności przestają obowiązywać, co w niniejszej sprawie i tak nie ma znaczenia, gdyż upływały w 2007 r. Termin przedawnienia rozpoczął bieg w stosunku do wszystkich roszczeń – o zwrot wzbogacenia w naturze (towarów) i jego surogatów (pieniędzy uzyskanych z ich sprzedaży) – z chwilą ogłoszenia upadłości (art. 120 k.c.) i zakończył, stosownie do art. 118 i art. 112 k.c., z dniem 11 sierpnia 2009 r.

Instytut (...) oraz powód jako finalny nabywca wierzytelności wstąpili w sytuację prawną upadłego. Mogli zatem żądać zwrotu nie świadczenia z umowy agencyjnej, ale nienależnego. Nabyli przy tym roszczenie obarczone wszystkimi zarzutami, jakie przysługiwały dłużnikowi (art. 513 § 1 k.c.), w tym zarzutem przedawnienia. Czynność przelewu, ponieważ dochodzi do niej bez udziału dłużnika, nie może bowiem prowadzić do pogorszenia jego sytuacji względem tej, jaką miałby w stosunku do pierwotnego wierzyciela.

Wbrew odmiennej ocenie Sądu Okręgowego wytoczenie powództwa przed Sądem Rejonowym we Wrocławiu nie spowodowało przerwy przedawnienia. Art. 123. § 1 pkt 1) k.c. stanowi, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Dochodzenie roszczenia w danym czasie nieistniejącego nie może być zakwalifikowane jako czynność tego rodzaju. Z brzmienia art. 120 § 1 k.c. wynika, że przedawnienie rozpoczyna bieg od daty wymagalności roszczenia, stąd przerwa biegu przedawnienia odnosić się do roszczeń już wymagalnych, nie zaś jeszcze niepowstałych, które w postaci obecnie dochodzonej zaktualizowały się później. Nie ma natomiast żadnych podstaw prawnych, by oceniać, że skoro roszczenie pieniężne powstało już po zakończeniu wszczętego wcześniej postępowania, to z tą datą rozpoczął bieg termin jego przedawnienia. Wygaśnięcie umowy agencyjnej na postawie art. 103 § 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze powoduje, że następcy prawni upadłego nabyli roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia, czemu odpowiada obowiązek dłużnika zwrotu uzyskanych na jego podstawie korzyści w obu postaciach, o których mowa w art. 405 i 406 k.c.. Powstaje on z chwilą ogłoszenia upadłości. Dochodzenie roszczenia w każdej z tych postaci jest obwarowane trzyletnim terminem przedawnienia liczonym od tej daty. Działania dłużnika powodujące przekształcenie się roszczenia o zwrot wzbogacenia w naturze na roszczenie o zwrot jego surogatów nie mają wpływu na bieg terminu. Z jego upływem przekształca się w zobowiązanie naturalne, któremu dłużnik może skutecznie przeciwstawić zarzut przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.). Stąd też dochodzone w niniejszym procesie żądanie zasądzenia świadczenia pieniężnego nie mogło być uwzględnione. Dlatego powództwo ponad kwotę, co do której pozew podlegał odrzuceniu, zostało oddalone.

Podzielając w tym zakresie zarzuty apelacji Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zgodnie z jej kierunkiem zaskarżony wyrok w części zasądzającej roszczenie pieniężne.

Pozwany już w odpowiedzi na pozew dokonał wyraźnego oddzielenia zarzutów kierowanych w stosunku do roszczenia głównego i ewentualnego i zarzut przedawnienia skierował tylko w stosunku do roszczenia pieniężnego. Jeśli zaś chodzi o roszczenie niepieniężne, poza kwestionowaniem faktu jego nabycia przez powoda, do czego Sąd Apelacyjny odniósł się powyżej, podnosił, że towar otrzymany na podstawie f-ry (...) nie został mu w ogóle wydany bądź nie w całości. Trzeba zaznaczyć, że jego stanowisko w tym przedmiocie nie jest wolne od sprzeczności, skoro w piśmie procesowym z 30.10.2014 r., a następnie z 17.11.2014 r. przyznał, że jest w posiadaniu części towarów wymienionych w obu fakturach i w pierwszym z tych pism zawarł ich szczegółowy wykaz. Powód tym samym został zwolniony z obowiązku dowodzenia tej okoliczności jako przyznanej (art. 229 k.p.c.). Przyznanie to nie budzi wątpliwości Sądu, tym bardziej, że znajduje potwierdzenie w dowodach złożonych w aktach sprawy V GC 988/09 Sądu Rejonowego we Wrocławiu, w których zalegają przedłożone przez pozwanego zestawienia jego transakcji dokonywanych za pośrednictwem rachunku bankowego, w tym płatności za fakturę (...). W tych okolicznościach jako wykazane ponad wszelką wątpliwość należy przyjąć, że pozwany dysponował towarem opisanym w tej fakturze i sukcesywnie rozliczał się z jego sprzedaży. Sygnalizowane nieprzedstawienie przez powoda dowodów magazynowych nie ma więc znaczenia, podobnie jak argumentacja że towar został mu przekazany jako niekompletny. Na mocy wyroku zobowiązany jest bowiem na podstawie art. 222 § 1 k.c. do wydania tylko tego, co posiada i jest objęte jego przyznaniem. Nie miało zatem miejsca zarzucane naruszenie art. 6 k.c.

Z przytoczonych względów oceniając, że wyrok w tej części odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.

O kosztach procesu za obie instancje Sąd Apelacyjny rozstrzygnął stosownie do art. 100 k.p.c. Pozwany w obu instancjach uległ w 28 %. Z wzajemnego rozliczenia kosztów poniesionych w postepowaniu przed Sądem Okręgowym (powód wyłożył 3.927 zł opłaty od pozwu, 3600 zł koszty zastępstwa, pozwany tylko koszty zastępstwa procesowego 3.600 zł) wynika, że różnica do zapłaty na rzecz pozwanego wyniosłaby niespełna 500 zł, co skłoniło Sąd Apelacyjny do wzajemnego ich zniesienia.

W instancji odwoławczej każda ze stron poniosła koszty zastępstwa procesowego po 2.700 zł, pozwany zaś pokrył opłatę od apelacji - 3.927 zł. Z wzajemnego obrachunku wynika, że należy mu się zwrot kwoty 4.020 zł.