Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1395/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 czerwca 2014 roku w sprawie z powództwa S. M. przeciwko M. P. o zapłatę kwoty 38 750,00 zł Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w punkcie 1.zasądził od M. P. na rzecz S. M. kwotę 35 556,32 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty; w pkt. 2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie, a w pkt. 3. zasądził od M. P. na rzecz S. M. kwotę 4 355,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. (wyrok – k. 67)

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł pozwany M. P., zaskarżając powyższe rozstrzygnięcie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 1000 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwą interpretację polegającą na przyjęciu, iż to pozwany jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty 35.556,32 zł tytułem należnego zachowku po zmarłej I. M., nie badając jednocześnie, czy powód mógł dochodzić zaspokojenia swoich roszczeń od spadkobierczyni zmarłej – A. P. z pominięciem subsydiarnego charakteru odpowiedzialności obdarowanego, która zgodnie z brzmieniem wskazanego przepisu, wyprzedza odpowiedzialność spadkobiercy bądź osoby na rzecz której został uczyniony zapis windykacyjny;

2.  obrazę prawa materialnego, tj. art. 1000 § 1 k.c. zd. drugie poprzez zaniechanie wykazania rzeczywistej wartości wzbogacenia pozwanego na skutek otrzymanej darowizny lokalu mieszkalnego położonego w Ł. przy ul. (...), która to wartość zakreśla granice materialnej odpowiedzialności pozwanego w zakresie zaspokojenia roszczeń powoda;

3.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 995 § 1 k.c. polegające na całkowitym pominięciu brzmienia wskazanego przepisu nakazującego ustalenie wartości przedmiotu darowizny według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku oraz bezpodstawne przyjęcie kwoty 155.000 zł, na którą wyceniono lokal w treści umowy darowizny z dnia
20 sierpnia 2009 roku, tj. ponad 5 lat temu;

4.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 207 § 6 k.p.c. poprzez automatyczne pominięcie zarzutu podnoszonego przez pozwanego w zakresie rzeczywistej wartości przedmiotu darowizny oraz uznanie go za spóźniony przy całkowitym zaniechaniu uwzględnienia jego treści w kontekście tzw. „szczególnych względów” o których mowa w treści powołanego przepisu.

W konkluzji powyższych zarzutów pozwany wniósł o zmianę wyroku oraz oddalenie powództwa, ewentualnie zaś o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. (apelacja – k. 87-93)

W odpowiedzi na apelację pozwanego powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. (odpowiedź na apelację –
k. 116-119)

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne, czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. Wobec powyższego nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania. (por. wyrok SN z dnia 22 sierpnia 2002 roku, V CKN 348/00, Lex nr 52761, Prok. i Pr. 2002/6/40)

Pozwany sformułował w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia zarówno norm prawa materialnego, jak i norm prawa procesowego. W pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanych Sądowi I instancji uchybień procesowych, gdyż z istoty rzeczy wnioski
w tym zakresie determinują kierunek dalszych rozważań.

Jako chybiony należało ocenić zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. Sąd Rejonowy słusznie bowiem pominął zarzut pozwanego dotyczący wskazanej przez powoda wartości żądania, a tym samym przedmiotu darowizny uznając, iż jest on spóźniony. Jak wynika z akt sprawy zarządzeniem z dnia 3 stycznia 2014 roku pozwany został zobowiązany do złożenia w terminie 1 miesiąca pisma procesowego, w którym powoła wszystkie twierdzenia i dowody pod rygorem ich pominięcia oraz w którym odniesie się do twierdzeń i dowodów wskazanych przez stronę powodową, pod rygorem przyjęcia przez Sąd za niekwestionowanie twierdzeń wskazanych przez stronę powodową. Jednocześnie pozwany otrzymał szczegółowe pouczenie o skutkach nie wywiązania się z nałożonego obowiązku (k. 32-33). Tymczasem pozwany reprezentowany przez fachowego pełnomocnika w odpowiedzi na pozew nie kwestionował wskazanej przez powoda wartości przedmiotu sporu oraz wartości darowizny. Podkreślenia przy tym wymaga, że Sąd miał obowiązek ustosunkowania się tylko do tych twierdzeń i dowodów, które zostały zgłoszone we właściwym momencie. Twierdzenia i dowody zgłoszone przez pozwanego po terminie (wobec wystąpienia rygoru z art. 207 § 3 k.p.c.) słusznie zostały pominięte, gdyż Sąd nie mógł ich uwzględnić przy ustalaniu stanu faktycznego w sprawie. Pozwany zgłaszając przedmiotowy zarzut w dalszym toku postępowania nie uprawdopodobnił, iż niemożność jego zgłoszenia we wcześniejszym terminie spowodowana była wyjątkowymi okolicznościami niezależnymi od niego. Wobec powyższego zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. nie jest zasadny.

Wobec bezzasadności podniesionego w apelacji zarzutu procesowego przejść należy do oceny prawidłowości zastosowania przez Sąd I instancji przepisów prawa materialnego.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesione przez apelującego zarzuty naruszenia
art. 1000 k.c. i art. 995 § 1 k.c. są chybione i miały na celu jedynie polemikę z ustaleniami Sądu I Instancji, wobec czego nie mogły zostać uwzględnione.

Szerszej analizy wymaga znaczenie art. 1000 k.c., który stanowi, że jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Z treści powyższego przepisu, a także
z wypracowanego na gruncie powołanej normy prawnej orzecznictwa Sądu Najwyższego (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 roku, III CSK 255/07, OSNC 2009/3/47) zarówno sam przepis art. 1000 k.c., jak i teza wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 roku wyraźnie stanowią, iż w sytuacji, gdy uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on (lecz niekoniecznie musi) żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Powołany wyrok Sądu Najwyższego prowadzi do jeszcze dalszych wniosków, a mianowicie, iż jeżeli spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 k.c. Odnosząc się do powyższego zasadne jest stwierdzenie, że Sąd Najwyższy wskazał jedynie na możliwość dochodzenia od obdarowanego roszczenia o zachowek, jednakże nie wykluczył, iż roszczenie to w dalszym ciągu można będzie dochodzić także od spadkobiercy na podstawie art. 991 § 2 k.c. do czasu obiektywnego istnienia możliwości uzyskania od spadkobiercy zachowku. Powyższa argumentacja prowadzi zatem do konkluzji, iż w sytuacji, gdy spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić bezpośrednio od obdarowanego roszczenia o zachowek, gdyż możliwość taką dla uprawnionego przewidział wyraźnie ustawodawca w treści przepisu art. 1000 k.c. W dalszym jednak ciągu uprawniony swoje roszczenie o zachowek może kierować do spadkobiercy, o ile wcześniej nie zostanie wykazane, że dokonanie przez spadkobiercę darowizny wyczerpującej cały spadek skutkowało tym, iż uprawniony nie może już otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy.

Podsumowując powyższe rozważania, należy stwierdzić, iż wprawdzie w sytuacji, gdy dokonana za życia spadkodawcy darowizna na rzecz osoby niebędącej spadkobiercą wyczerpuje cały spadek, uprawniony do zachowku nie traci możliwości dochodzenia od spadkobiercy na podstawie art. 991 § 2 k.c. roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Uprawniony w takiej sytuacji ma jednakże również możliwość skierowania swojego roszczenia na podstawie art. 1000 k.c. bezpośrednio do osoby obdarowanej uznając, iż zachodzi sytuacja, gdy nie może on już otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy. Do drugiej z przedstawionych powyżej sytuacji należałoby się zatem odnieść w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Sąd Rejonowy trafnie bowiem ustalił, że jedyny składnik majątku, spadkodawczyni darowała przed śmiercią pozwanemu. Tym samym powód mimo bycia spadkobiercą spadkodawczyni nie uzyskał jakiejkolwiek kwoty tytułu dziedziczenia, tj. nie uzyskał jakiejkolwiek kwoty która wyczerpywałaby jego uprawnienie do części majątku po spadkodawczyni wyczerpującej kwotowo wartość odpowiadającą wartości zachowku należnego powodowi po spadkodawczyni. Z akt sprawy bezsprzecznie wynika również, iż powód swoje roszczenie skierował w pierwszej kolejności do spadkobiercy ustawowego A. P., która z uwagi na brak spadku nie miała możliwości jego zaspokojenia. Znamienne przy tym jest to, że okoliczność ta nie była przez strony kwestionowana i jako taka słusznie została uznana przez Sąd I instancji za bezsporną. Powyższe czyniło zatem zasadnym wystąpienie powoda z roszczeniem z tytułu zachowku do obdarowanego. Przyjęcie na etapie postępowania apelacyjnego odmiennej argumentacji stanowi jedynie wyraz podjętej obrony przed niekorzystnym rozstrzygnięciem, która nie może odnieść zamierzonego skutku.

Chybione są również zarzuty naruszenia art. 1000 § 1 zdanie drugie k.c. i art. 995 § 1 k.c. sprowadzające się do zakwestionowania rozstrzygnięcia Sądu meritii w zakresie zaniechania wykazania rzeczywistej wartości wzbogacenia pozwanego na skutek otrzymanej darowizny lokalu mieszkalnego, jak również całkowitym pominięciu ustalenia wartości przedmiotu darowizny, bezpodstawnie przyjmując jej wartość na kwotę 155.000 złotych.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż kwestionowanie ustaleń faktycznych Sądu, które legły u podstaw rozstrzygnięcia przy pomocy zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego nie jest skuteczne. Analiza sformułowanych w petitum apelacji zarzutów oraz ich argumentacja prowadzi do przyjęcia, iż w rzeczywistości sprowadzają się one do zakwestionowania ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego, które na kanwie przepisów materialnoprawnych nie mogły odnieść skutku w kierunku postulowanym w apelacji. Zarzuty te powinny skonkretyzować się w sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a których pozwany nie kwestionował. Pozwany nie zarzucił również naruszenia przez Sąd swobodnej oceny dowodów. Zarzut naruszenia prawa materialnego nie jest natomiast skuteczny, jeśli opiera się wyłącznie na kwestionowaniu dokonanych ustaleń faktycznych i stanowi jedynie bezskuteczną próbę kreacji odmiennych, własnych, pożądanych przez skarżącego ustaleń. Zarzut naruszenia prawa materialnego może być właściwe oceniony na tle prawidłowo ustalonego stany faktycznego, który stał się podstawą zaskarżonego wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2002 roku, I CKN 1315/00), a który w niniejszej sprawie nie był kwestionowany. W razie zaś braku podważenia ustaleń faktycznych stanowiącego podstawę zaskarżonego wyroku, zarzut naruszenia prawa materialnego może podlegać ocenie wyłącznie w odniesieniu do stanu faktycznego przyjętego za podstawę rozstrzygnięcia. Tym samym należało przyjąć, iż apelujący zgadza się z ustalonym w sprawie stanem faktycznym oraz z przyjętą przez Sąd oceną materiału dowodowego, uznając wyprowadzone z tej oceny wnioski za spójne oraz logiczne. W ustalonym bowiem stanie faktycznym, istniały przesłanki do zastosowania przepisu art. 1000 k.c., a zarzuty strony skarżącej sprowadzające się do naruszenia przepisu art. 995 § 1 k.c. nie znajdują potwierdzenia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Niezależnie od nieskutecznego sposobu formułowania zarzutów naruszenia prawa materialnego w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy prawidłowo dokonał rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy i właściwie ocenił wiarygodność i moc materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, w sposób prawidłowy dokonując aktu subsumcji. Pozwany nie kwestionował w toku postępowania wartości lokalu, będącego przedmiotem darowizny, które to okoliczności trafnie zostały uznane przez Sąd jako bezsporne. O ile przy tym w dalszym toku postępowania pełnomocnik pozwanego zgłosił spóźniony zarzut w zakresie przyjętej przez powoda wartości lokalu, to poza samym tylko podniesieniem zarzutu nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych mających zaprzeczyć tezie przyjętej przez powoda. Sąd Okręgowy w pełni akceptuje przyjęty przez Sądu I instancji sposób wyliczenia wysokości należnego powodowi zachowku. Sąd ten przy jego wyliczeniu wbrew stanowisku pozwanego nie stracił z pola widzenia i tej okoliczności, że własność przedmiotowego lokalu została nabyta ze środków pieniężnych pozwanego, dokonując odpowiedniego obniżenia należnego powodowi zachowku, dając temu wyraz w treści rozstrzygnięcia. Zważyć przy tym należy, czego pozwany najwyraźniej nie zauważa, iż gdyby spadkobierczyni nie wykupiła przedmiotowego lokalu, pozwany w ogóle by go nie otrzymał. Jednocześnie pozwany powinien mieć świadomość i liczyć się z tym, iż skoro lokal, będący przedmiotem darowizny stanowił jedyny składnik majątkowy spadkodawczyni, to jej spadkobiercy uprawnieni do zachowku będą mogli dochodzić przysługującego im roszczenia.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od M. P. na rzecz powoda kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490).