Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXV C 1127/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXV Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Aleksandra Kempczyńska

Protokolant sekr. sąd. Kinga Kaczmarczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 maja 2013 r. w Warszawie

sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

przeciwko Skarbowi Państwa – Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad

o zapłatę

I.  uchyla w całości nakaz zapłaty z dnia 24 maja 2012 roku wydany w sprawie I Nc 38/12;

II.  umarza postępowanie w zakresie żądania zapłaty kwoty 749.230,16 (siedemset czterdzieści dziewięć tysięcy dwieście trzydzieści złotych szesnaście groszy);

III.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

IV.  oddala wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów procesu;

V.  przejmuje na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone w sprawie koszty sądowe.

Sygn. akt: XXV C 1127/12

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym dnia 17 maja 2012 r. powód (...) sp. z o.o. wniósł o zasądzenie nakazem zapłaty na jego rzecz od pozwanego Skarbu Państwa – Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad reprezentowanego przez Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R. kwoty 749.230,16 zł na którą składają się kwoty: 734.551,69 zł i 14.678,47 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 stycznia 2012 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Na wypadek złożenia przez pozwanego zarzutów powód wniósł o utrzymanie nakazu zapłaty w mocy, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz dopuszczenie wskazanych w treści pozwu dowodów.

W uzasadnieniu swojego stanowiska powód wskazał, że w dniu 8 września 2010 r. zawarł z konsorcjum firm (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) Ltd., jako podwykonawca umowę na produkcję, dostawę i montaż konstrukcji stalowej niezbędnej do realizacji inwestycji p.n.: „Budowa Autostrady (...), odcinek węzeł R. (...)– węzeł R. (...)oraz drogi ekspresowej (...), odcinek węzeł R. (...) – węzeł Ś.”, gdzie głównym Inwestorem jest Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R.. W dniu 21 lipca 2011 r. powód wystawił fakturę nr (...)na kwotę 923.922,06 zł. Powyższa kwota została pomniejszona o wpłatę w wysokości 123.922,06 zł dokonaną przez (...) sp. z o.o.a także o kwotę 64.907,81 zł jako kwotę z tytułu kaucji gwarancyjnej. W dniu 24 października 2011 r. powód wystawił fakturę nr (...)na kwotę 41.359,76 zł, jednak z uwagi na konieczność odliczenia kwot na zabezpieczenie, dochodzi z tej faktury kwoty 14.678,47 zł. Mając na uwadze zaległości w płatnościach powód skierował do (...) sp. z o.o.wezwanie do zapłaty a ponadto wezwał do udzielenia bankowej gwarancji zapłaty w trybie art. 649 1 § 1 k.c. w terminie 45 dni. W dniu 30 grudnia 2011 r., w związku z upływem w/w terminu, powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy ze skutkiem na dzień 30 grudnia 2011 r. Z uwagi na nieuregulowanie należności przez (...) sp. z o.o., powód skierował swoje roszczenia do Dyrektora Oddziału GDDKiA w R., jako Inwestora działając na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. Pozwany do dnia wytoczenia powództwa nie uregulował należności względem powoda. ( pozew k. 4-8).

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 24 maja 2012 r. [I Nc 38/12] Sąd Okręgowy w Białymstoku nakazał pozwanemu Skarbowi Państwa – Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad reprezentowanemu przez Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R. zapłatę na rzecz (...) sp. z o.o. w B. kwoty 749.230,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty, kwotę 16.566 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym 7.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu, albo wniósł w tym terminie zarzuty. ( nakaz zapłaty k. 105).

Postanowieniem z dnia 21 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał się niewłaściwym miejscowo i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie. ( postanowienie k. 123-125).

W dniu 25 czerwca 2012 r. pozwany złożył zarzuty od nakazu zapłaty wnosząc o jego uchylenie w całości, oddalenie powództwa, co do zasady, jak i w wysokości, dopuszczenie dowodów wskazanych w treści zarzutów oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że w niniejszej sprawie, z uwagi na spór pomiędzy stronami w zakresie uznania świadczenia jako należnego, nie zachodziła podstawa do wydania nakazu zapłaty. Odnosząc się do płatności faktury nr (...)pozwany podniósł, że powód nie wykonał wszystkich robót określonych w umowie z wykonawcą. Podkreślił, że z protokołów zaawansowania robót w miesiącu czerwcu 2011 r. wynika iż powód realizował swoje zadania jedynie na obiekcie mostowym (...) a należności za wykonane tam prace zostały uiszczone. Odnosząc się natomiast do żądania zapłaty faktury nr (...)pozwany wskazał, że w objętym fakturą okresie [wrzesień 2011 r.] brak było jakiegokolwiek postępu robót na obiektach mostowych. Powód podkreślił także, iż (...) sp. z o.o.pismem z dnia 28 września 2011 r. odstąpił od umowy z 8 września 2010 r. z powodu okoliczności faktycznych powstałych z winy powoda. Wskazał, że (...) sp. z o.o.nie wywiązywał się w sposób należyty z umowy zawartej z (...) sp. z o.o., gdyż nie wykonał robót w terminie. ( zarzuty k. 129-141).

Pismem procesowym datowanym na 18 września 2012 r. pozwany poinformował, że strony w dniu 24 lipca 2012 r. zawarły ugodę, a Skarb Państwa zapłacił kwotę objętą jej treścią oraz wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. ( pismo procesowe k. 204-205).

Pismem procesowym złożonym dnia 30 października 2012 r. powód wskazując na fakt zawarcia w dniu 24 lipca 2012 r. ugody z pozwanym, cofnął powództwo wniesione w przedmiotowej sprawie w zakresie należności głównej w kwocie 749.230,16 zł, jednocześnie wnosząc o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ponieważ pozwany dał powodowi podstawę do wytoczenia procesu i po wydaniu nakazu zapłaty uiścił część dochodzonej przez powoda kwoty. Powód podniósł, że kwestionuje zawartą z pozwanym ugodę z uwagi na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, co zgodnie z art. 58 § 2 k.c. powoduje jej nieważność. Wskazał, że pozwany wykorzystał przy zawarciu ugody swoją silniejszą pozycję i jednocześnie trudną sytuację ekonomiczną powoda, który chcąc uniknąć ogłoszenia upadłości musiał uregulować zaległe zobowiązania i dlatego zdecydował się na zawarcie ugody. Zawierając ugodę powód pozbawił się odsetek w łącznej kwocie rzędu 120.000 zł oraz zwrotu kosztów postępowania w kwocie 35.059 zł. Powód podkreślił, że dochodzone roszczenie było bezsporne. W jego ocenie działanie pozwanego wypełnia znamiona wyzysku, uregulowanego w art. 388 k.c., dlatego domaga się unieważnienia ugody przez sąd. Powód wskazał również, że działanie pozwanego było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, co uzasadnia uznanie ugody za nieważną na podstawie art. 58 § 2 k.c. ( pismo procesowe k. 290-292).

Pismem procesowym z dnia 20 listopada 2012 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, o zasądzenie kwoty odsetek od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania oraz o nieuwzględnianie wniosku w przedmiocie unieważnienia zawartej w dniu 24 lipca 2012 r. ugody, gdyż jest on bezpodstawny. Pozwany podniósł, że to powód wystąpił do Skarbu Państwa z propozycją ugodową, a zawarta ugoda odpowiadała w swej treści propozycjom ugodowym przygotowanym przez samego powoda. Powyższe wskazuje, że Skarb Państwa nie podejmował względem powoda żadnych czynności które naruszałyby art. 388 k.c. czy art. 58 § 2 k.c. Pozwany zaprzeczył także, iż dał powodowi podstawę do wytoczenia procesu ( pismo procesowe k. 309-312).

Zarządzeniem z dnia 15 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wyłączył do odrębnego rozpoznania sprawę o ustalenie nieważności ugody. ( zarządzenie k. 328). Sprawie nadano sygnaturę akt XXV C 85/13, w dniu 8 lutego 2013 roku zostało wydane zarządzenie o zwrocie pozwu, które uprawomocniło się w dniu 23 lutego 2013 roku.

W piśmie procesowym z dnia 15 stycznia 2013 roku powód wskazał, że wniosek o uznanie ugody za nieważną należy taktować jako zarzut zgłoszony w niniejszym postępowaniu naruszenia art. 5 i 388 k.c. (pismo k. 343-344).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 września 2010 r. (...) sp. z o.o.zawarł z konsorcjum firm (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) Ltd. umowę na produkcję, dostawę i montaż konstrukcji stalowej niezbędnej do realizacji inwestycji p.n.: „Budowa Autostrady (...), odcinek węzeł R. (...)– węzeł R. (...)oraz drogi ekspresowej (...), odcinek węzeł R. (...)– węzeł Ś.”, której Inwestorem był (...) GDDKiK. Wartość przedmiotu zamówienia wyniosła 8.000.000 zł. (...) sp. z o.o.został zaakceptowany przez Inwestora jako podwykonawca.

Dowód : umowa wraz z załącznikami k. 16-29v, pisma k. 95-99.

W dniu 21 lipca 2011 r. (...) sp. z o.o. wystawił dla (...) sp. z o.o. fakturę nr (...) na kwotę 923.922,06 zł brutto. W dniu 24 października 2011 r. (...) sp. z o.o. wystawił dla (...) sp. z o.o. fakturę nr (...) na kwotę 41.359,76 zł. Pismem z dnia 8 listopada 2011 r. (...) sp. z o.o. wezwał (...) sp. z o.o. do zapłaty kwoty 859.014,25 zł wynikającej z faktury nr (...) z dnia 21 lipca 2011 r. przy czym powyższa kwota została pomniejszona do kwoty brutto w wysokości 734.551,69 zł. Pismem z tego samego dnia (...) sp. z o.o. wezwał (...) sp. z o.o. do udzielenia bankowej gwarancji zapłaty na kwotę brutto 8.314.711,48 zł w terminie 45 dni od doręczenia wezwania.

Dowody: wezwanie do zapłaty k. 30, wezwanie do udzielenie gwarancji bankowej wraz z potwierdzeniem odbioru k. 31-33.

Pismem z dnia 30 grudnia 2011 r. (...) sp. z o.o. złożył (...) sp. z o.o. oświadczenie o odstąpieniu od umowy z dnia 8 września 2010 r. z uwagi na brak żądanej gwarancji bankowej.

Dowód : oświadczenie k. 35.

Pismem z dnia 3 stycznia 2012 r. (...) sp. z o.o.wezwał (...) sp. z o.o.do zapłaty kwoty 1.652.642,07 zł, w tym z tytułu faktury nr (...)kwoty 734.551,69 zł i z tytułu faktury nr (...)kwoty 14.678,47 zł. Pismami z dnia 26 stycznia 2012 r. (...) sp. z o.o.wezwał (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) Ltd. do zapłaty kwoty 1.652.642,07 zł. Pismem datowanym na dzień 28 marca 2012 r. (...) sp. z o.o.wystosowała do (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) Ltd. oraz Dyrektora Oddziału GDDKiA w R., jako Inwestora ostateczne przesądowe wezwania do zapłaty w/w kwoty.

Dowody : wezwania wraz z dowodami doręczenia k. 69-80, ostateczne wezwania wraz z dowodem doręczenia k. 81-94.

Pismem z dnia 13 czerwca 2012 r. (...) sp. z o.o.wystąpił do (...)Oddziału GDDKiA w R.z propozycją zawarcia ugody sądowej w sprawie o sygn.: I Nc 38/12. (...) sp. z o.o.przedstawił m.in. następujące propozycje ugodowe: „ Pozwany (Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad reprezentowany przez Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R.) zobowiązuje się do zapłaty na rzecz powoda ((...) sp. z o.o.) kwoty należności głównej w wysokości 749.230,16 zł oraz kwoty 16.566 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego. Powód zrzeka się w stosunku do pozwanego roszczeń z tytułu odsetek ustawowych od w/w należności głównej liczonych od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty, których to zapłaty będzie dochodził od dłużnika solidarnego – Generalnego wykonawcy inwestycji pn. „Budowa Autostrady (...), odcinek węzeł R. (...)– węzeł R. (...)oraz drogi ekspresowej (...), odcinek węzeł R. (...) – węzeł Ś.” – konsorcjum firm (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) Ltd.”.

Dowód : pismo k. 313-315.

W dniu 24 lipca 2012 r. Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad reprezentowany przez Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w R. oraz (...) sp. z o.o. zawarły ugodę na podstawie której Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad zobowiązał się w terminie 7 dni od dnia zawarcia ugody zapłacić na poczet należności głównych, kwotę 749.230,16 zł, która była objęta nakazem zapłaty o sygn.: I Nc 38/12. (...) sp. z o.o. oświadczył, że cofa powództwo co do pozostałej części roszczenia ponad kwotę 749.230,16 zł i jednocześnie zrzeka się roszczenia w pozostałym zakresie co do części należności głównych, odsetek oraz wszelkich kosztów procesu w szczególności kosztów opłaty sądowej i kosztów zastępstwa procesowego. (...) sp. z o.o. zobowiązał się do złożenia odpowiedniego pisma procesowego w terminie 3 dni od dnia wpływu środków na jego rachunek bankowy. Pismem z dnia 23 października 2012 r. (...) sp. z o.o. potwierdził, że Skarb Państwa – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad zapłacił kwotę 734.551,69 zł wynikającą z faktury nr (...) oraz kwotę 14.678,47 zł wynikającą z faktury nr (...).

Dowody : ugoda k. 206-207, pismo k. 300.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów, które nie pozostawały ze sobą w sprzeczności. Należało uznać te dowody za materiał spójny ze sobą, przekonujący i nie budzący wątpliwości, a przez to zasługujący na wiarę. Powyższe dowody wzajemnie się uzupełniają i potwierdzają, w zestawieniu ze sobą tworzą spójny stan faktyczny i brak jest zdaniem Sądu przesłanek do odmówienia im wiarygodności i mocy dowodowej w zakresie, w jakim stanowiły one podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Sąd oddalił wnioski powoda o dopuszczenie dowodów z przesłuchania świadków wskazanych w pozwie na okoliczności objęte żądaniem pozwu, gdyż wobec zawarcia przez strony ugody i cofnięcia powództwa przez powoda w zakresie kwoty 749.230,16 zł przeprowadzanie powyższych dowodów stało się zbędne. Sąd oddalił także wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadka A. B. na okoliczność okoliczności zawarcia ugody, gdyż dowód ten miałby służyć naświetleniu okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Przepis z art. 388 k.c. znajduje bowiem zastosowanie bez względu na fakt, która strona była inicjatorem zawarcia umowy lub nalegała na jej treść.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W toku niniejszego postępowania strony zawarły ugodę, na mocy której pozwany zobowiązał się zapłacić dochodzone w sprawie roszczenie główne w kwocie 749.230,16 zł, a powód zrzekł się odsetek od tej kwoty oraz kosztów postępowania. W związku z powyższym powód cofnął powództwo wniesione w przedmiotowej sprawie w zakresie należności głównej, co rodziło konieczność umorzenia postępowania w tym zakresie. Jednocześnie, powód działając wbrew zawartej ugodzie podtrzymał żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, gdyż w jego ocenie zawarta z pozwanym ugoda nosi znamiona wyzysku oraz narusza art. 58 § 2 k.c., co czyni ją nieważną.

Na wstępie rozważań należy poczynić kilka uwag dotyczących charakteru i istoty ugody. Zgodnie z art. 917 k.c. przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać. W judykaturze podkreśla się, że ugoda należy do umów konsensulanych, kauzalnych i w swym założeniu wzajemnych. Jej treścią może być ukształtowanie stosunku obligacyjnego albo obowiązku świadczenia, jak również warunków zapłaty należności wynikającej z wcześniej zawartej umowy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2010 r. I CSK 675/2009 LexPolonica nr 2451712). Celem ugody jest przekształcenie niepewnego lub spornego stosunku prawnego w pewny i bezsporny, przez uchylenie niepewności co do roszczeń wynikających z istniejącego stosunku lub zapewnienie ich wykonania. Alternatywnym celem może być uchylenie sporu już istniejącego lub mogącego powstać w przyszłości. Krąg spraw, w których można zawrzeć ugodę, poszerza okoliczność, że nie jest wymagane, ażeby niepewność czy sporność obejmowały wszystkie elementy łączącego strony stosunku prawnego. Bez znaczenia pozostaje także przyczyna powstania stanu niepewności ( por. Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia: Zobowiązania, tom 2, pod redakcją G. Bieńka, Warszawa 2007, str. 846).

Zawarcie przez strony ugody wiąże się z wprowadzeniem zmian do łączącego je stosunku prawnego, a zatem o ugodzie można mówić jedynie wtedy, gdy reguluje ona prawa i obowiązki stron już istniejącego stosunku prawnego. Istotną cechą ugody są wzajemność ustępstw czynionych przez strony. W doktrynie i judykaturze panuje przy tym zgoda, że ustępstwa te należy pojmować subiektywnie (a więc odnosić je nie do rzeczywistej, obiektywnie ustalonej treści stosunku prawnego, ale rozumienia przez każdą ze stron treści owego stosunku i jej przekonania o wielkości roszczeń z niego wynikających) i bardzo szeroko. Przez ustępstwa trzeba rozumieć jakiekolwiek umniejszenie uprawnień własnych strony lub zwiększenie uprawnień drugiej strony stosunku prawnego, czy też jakąkolwiek rezygnację z pierwotnie zajmowanego przez stronę stanowiska ( por. Z. Radwański, Prawo zobowiązań, Warszawa 1986, str. 245). Ustępstwa te mogą polegać na zrzeczeniu się zarzutów, uznaniu praw drugiej strony, zmodyfikowaniu wysokości czy nawet rodzaju świadczeń, do jakich zobowiązane są strony.

W orzecznictwie sądowym wyrażany jest przy tym pogląd, w myśl którego rodzaj i zakres wzajemnych ustępstw może być różny i obiektywnie rzecz biorąc nie muszą one być jednakowo ważne. Wzajemne ustępstwa nie muszą być również ekwiwalentne. Na to, czy coś jest ustępstwem jednej strony na rzecz drugiej strony, wskazuje nie tylko treść stosunku prawnego, na tle którego zawierana jest ugoda, ale także, gdy celem ugody jest zapewnienie wykonania roszczenia, również okoliczności, w jakich może zostać ono wykonane. Wzajemne ustępstwa czynione sobie przez strony nie muszą być expressis verbis wymienione w treści ugody. Na ich istnienie mogą wskazywać okoliczności zawarcia ugody, które mogą zostać ustalone w postępowaniu sądowym na podstawie wszelkich dopuszczalnych w tym postępowaniu dowodów. Ustępstwem takim może być nawet rezygnacja z uzyskania orzeczenia sądowego, korzystającego z powagi rzeczy osądzonej ( wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r. IV CK 393/2005 LexPolonica nr 399505 i z dnia 3 grudnia 2009 r. II PK 104/2009 LexPolonica nr 2223524).

Zawarcie ugody pozostaje bez wpływu na istnienie stosunku prawnego, którego dotyczy. Dopiero wykonanie ugody, jak każde wykonanie zobowiązania, prowadzi do wygaśnięcia stosunku prawnego łączącego strony (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1999 r. I PKN 442/98 OSNAPiUS 2000/6 poz. 217 i z dnia 26 czerwca 2008 r. II CSK 98/2008 LexPolonica nr 2786509). Ugoda, jako umowa w rozumieniu prawa materialnego, wiąże strony, dopóki nie zostanie prawnie podważona ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1972 r. III PRN 66/72 Nowe Prawo 1974/3 str. 379). W razie niespełnienia przez dłużnika w zastrzeżonym terminie świadczenia określonego w ugodzie wierzycielowi przysługuje nie tylko roszczenie o wykonanie ugody, ale może on stosownie do okoliczności dochodzić - w razie zasadniczej zmiany stosunków - dalszych roszczeń wynikających z łączącego strony stosunku prawnego ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1985 r. III CZP 64/85 OSNCP 1986/11 poz. 171).

Nie ulega wątpliwości, że zawarta przez powoda z pozwanym ugoda z dnia 24 lipca 2012 r. była czynnością kauzalną, gdyż zmierzała do osiągnięcia ustawowego celu, jakim było zakończenie istniejącego między stronami sporu sądowego. Ugoda nie kreowała przy tym nowego prawa lub stosunku prawnego, ani nie zmieniała na przyszłość jego treści, lecz dotyczyła zaspokojenia roszczeń wynikających z istniejących już między powodem i pozwanym stosunków, uchylając jednocześnie stan niepewności co do tych roszczeń. Z materiału dowodowego wynika, że inicjatorem zawarcia ugody był powód, który zaproponował określoną treść ugody. Propozycja przedstawiona przez powoda zakładała spełnienie przez pozwanego świadczenia głównego w wysokości 749.230,16 zł oraz zapłatę kosztów sądowych w kwocie 16.566 zł, a także zrzeczenie się przez powoda odsetek od świadczenia głównego. Treść zawartej pomiędzy stronami ugody nie odbiegała zasadniczo od propozycji powoda, z tym wyjątkiem, że powód zrzekł się dodatkowo dochodzenia kosztów sądowych.

Zauważyć należy, że poprzez zawarcie ugody strony przekształciły łączący je sporny stosunek prawny, w stosunek pewny i niesporny. Podkreślić bowiem trzeba, że wbrew twierdzeniom powoda dochodzone przez niego roszczenie nie było bezsporne, czemu pozwany dał wyraz w zarzutach od nakazu zapłaty, gdzie kontestował zasadność tego roszczenia co do jego wysokości, wskazując, że prace objęte fakturami nr (...) nie zostały w całości wykonane. Jeżeli zatem strony zmodyfikowały łączący je sporny stosunek prawny, to taka modyfikacja musi być uznana za ugodę. Obie strony poczyniły bowiem wzajemne ustępstwa. Powód zrezygnował z odchodzenia odsetek i kosztów sądowych, natomiast pozwany zrezygnował z zajmowanego wcześniej stanowiska uznając roszczenie co do wysokości 749.230,16 zł i taką też kwotę niezwłocznie powodowi wypłacił. Dzięki temu, że pozwany zdecydował się zapłacić kwotę główną, strony uniknęły długiego sporu sądowego, który niewątpliwie generowałby kolejne koszty, a co więcej stwarzałby także niekorzystną sytuację dla samego powoda, który byłby pozbawiony zapłaty, co wpływałoby negatywnie na jego płynność finansową i wypłacalność. Dzięki zawarciu ugody powód był w stanie uregulować część zobowiązań wobec sowich kontrahentów. Ceną za taką postawę pozwanego była rezygnacja przez powoda z odsetek i kosztów sądowych. Nie ulega więc wątpliwości, że zawierając przedmiotową ugodę obie strony poczyniły wobec siebie ustępstwa, przy czym ustępstwa te nie musiały być obiektywnie ekwiwalentne, gdyż należy je pojmować subiektywnie.

Zauważyć trzeba, że mimo, iż ugoda jest umową o swoistych cechach, to podlega ogólnym przepisom o czynnościach prawnych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1981 r., IV CR 424/81, LEX nr 8375). Stosowanie do ugód unormowanych w art. 917 przepisów części ogólnej Kodeksu cywilnego dotyczy m.in. skutków prawnych zawartej ugody. Strona może zatem podnieść bezwzględną nieważność lub wzruszalność zawartej ugody z powołaniem się na przepisy o wadach czynności prawnych (art. 82-89 k.c.), z uwzględnieniem szczególnej - wobec art. 84 k.c. - regulacji art. 918 k.c. Zanegowanie ważności ugody może też nastąpić w razie zaistnienia okoliczności z art. 58 k.c. Wzgląd na subiektywną ocenę ustępstw w ramach umowy ugody nie eliminuje możliwości podniesienia w odniesieniu do niej zarzutu wyzysku.

Kwestię wyzysku reguluje art. 388 k.c. zgodnie z którym jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy.

Możliwość zastosowania art. 388 k.c. zależy od spełnienia kumulatywnie trzech przesłanek: jedna obiektywna i dwie subiektywne. Obiektywną przesłanką zastosowania przepisu art. 388 k.c. jest rażąca dysproporcja świadczeń, co oznacza, że w chwili zawarcia umowy wartość świadczenia jednej ze stron (wyzyskującego) przewyższa w rażącym stopniu wartość świadczenia drugiej strony (wyzyskiwanej). Sąd, który dokonuje tej oceny, nie jest zobowiązany do zastosowania określonych mierników dla ustalenia stopnia dysproporcji. Wartość świadczeń powinna być określana na podstawie obiektywnych kryteriów, uwzględniających wartości obowiązujące na określonym rynku ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 27 października 2004 r., I ACa 530/04, OSAB 2005, z. 1, poz. 28). Przy ocenie wartości świadczeń spełnionych w wykonaniu umowy dotkniętej wyzyskiem nie należy kierować się uznaniem samych stron, lecz - jako ekwiwalentną (art. 487 § 2 k.c.) - brać pod uwagę obiektywną wartość świadczeń.

Nieekwiwalentność obu świadczeń musi być na tyle istotna, znacząca, poważna, że jej ocena w świetle reguł słuszności kontraktowej pozwala uznać, że wartości te różnią się „w rażącym stopniu”. Rażąca dysproporcja świadczeń musi istnieć w chwili zawarcia umowy. W piśmiennictwie proponuje się przyjęcie, że rażąca dysproporcja będzie występowała przy świadczeniach o wartości mniejszej co najmniej o połowę od świadczenia wzajemnego (C. Żuławska, [w:] Komentarz do Kodeksu cywilnego, Zobowiązania, s. 152).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zachodziła „rażąca” dysproporcja świadczeń stron ugody. Z obiektywnego punktu widzenia nie można uznać, że pomiędzy świadczeniami stron zachodziła nieekwiwalentność. Jak już wskazano, powód zrezygnował z dochodzenia odsetek od świadczenia głównego liczonych od dnia 5 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty, która nastąpiła najpóźniej 31 lipca 2012 r. oraz kosztów postępowania w wysokości 16.566 zł. Wprawdzie powód twierdził, że został pozbawiony kosztów procesu w wysokości 35.059 zł, jednakże kwota taka nie znajduje oparcia w faktach. Nawet przy założeniu, że jego powództwo byłoby uwzględnione w całości, powód uzyskałby zwrot kosztów w wysokości 16.566 zł, na co składa się kwota 9.366 zł, jako opłata od pozwu i kwota 7.200 zł, jako zwrot kosztów zastępstwa procesowego. Zauważyć także trzeba, że wbrew twierdzeniom powoda kwota odsetek ustawowych za w/w okres nie wynosiłaby 120.000 zł, ale jedynie ok. 55.000 zł, co łącznie z kosztami procesu daje kwotę 71.566 zł. Jeżeli porównamy tę kwotę z kwotą 749.230,16, którą uznał i zapłacił pozwany, okaże się, że łączna wartość ustępstw powoda stanowi niespełna 10% kwoty, którą zapłacił pozwany. Jak więc widać, już tylko z ekonomicznego punktu widzenia, pomiędzy świadczeniami stron nie zachodziła rażąca dysproporcja na niekorzyść powoda. Na uwagę zasługuje także fakt, że zrzeczenie się odsetek zaproponował sam powód, który najwyraźniej uznał, że zawarcie ugody z jednoczesną rezygnacją z odsetek w kwocie ok. 55.000 zł będzie dla niego z różnych względów korzystne. Nie można także pominąć tego, że uznanie roszczenia przez pozwanego i zapłata głównego świadczenia, oszczędziła obu stronom długiego - wobec sporności roszczeń - sporu sądowego, wiążącego się niewątpliwie z ponoszeniem dodatkowych kosztów. Ponadto, zawarcie ugody było korzystne dla powoda, także z tego względu, że na jej podstawie otrzymał on środki pieniężne, umożliwiające spłatę kontrahentów. Zdaniem Sądu, biorąc pod uwagę treść ugody, ale także okoliczności jej zawarcia i postawę stron, nie została spełniona przesłanka wyzysku w postaci rażącej dysproporcji świadczeń.

Drugą przesłanką zaistnienia wyzysku jest okoliczność, że strona wyzyskiwana zgadza się na niekorzystne dla niej warunki umowy z uwagi na stan niedołęstwa, niedoświadczenia albo znalezienie się w sytuacji przymusowej. Wystąpić musi alternatywnie jedna z tych przesłanek. Powód podnosząc zarzut wyzysku, wskazywał, że pozwany wykorzystał jego przymusowe położenie. Przyjmuje się, że strona znajduje się w przymusowym położeniu, jeżeli określone okoliczności, chociażby przemijające, zmuszają ją w danej chwili do zawarcia umowy, mimo rażącej dysproporcji świadczeń. Nie jest istotne, jaka przyczyna doprowadziła do przymusowego położenia. Okoliczności te mogą mieć różną naturę (warunki materialne, stan zdrowia, pomoc zagrożonej osobie bliskiej czy inne względy osobiste lub rodzinne). Ich poznanie pozwala ustalić, czy wyzyskiwany znalazł się rzeczywiście w takiej sytuacji, że zawarcie tej umowy mógł uznać za jedyne rozwiązanie. W wyroku z 28 stycznia 1974 r. ( I CR 819/73, LEX nr 7391) Sąd Najwyższy uznał, że „przymusowe położenie oznacza znajdowanie się strony w takich warunkach materialnych, osobistych lub rodzinnych, które zmuszają ją do zawarcia danej umowy za wszelką cenę lub nie pozwalają na swobodne uzgodnienie poszczególnych postanowień umownych”.

Powód wskazywał, że do zawarcia ugody zmusiła go trudna sytuacja finansowa i niemożność zaspokojenia roszczeń swoich kontrahentów (podwykonawców), którzy zagrozili złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości powoda. Jedynym wyjściem z tej sytuacji było, w ocenie powoda, pójście na ugodę z pozwanym i uzyskanie w ten sposób środków pieniężnych. Zauważyć trzeba, że powód wskazując na w/w okoliczności, nie przedstawił żadnego dowodu na ich potwierdzenie. Nie ulega wątpliwości, że to na pokrzywdzonym ciąży ciężar dowodu przesłanek wymaganych do uznania, że doszło do wyzysku. Powód nie wykazał więc, że znalazł się w przymusowym położeniu, a zatem nie wykazał także istnienia drugiej przesłanki wyzysku.

Niezwykle istotną przesłanką z punktu widzenia celu unormowania z art. 388 k.c. jest świadome wyzyskanie (wykorzystanie) przymusowego położenia, niedołęstwa, niedoświadczenia pokrzywdzonego przez drugą stronę umowy. Ta właśnie okoliczność ma przesądzające znaczenia dla ograniczenia skuteczności umowy zawartej w warunkach wyzysku. Wyzyskanie polega na świadomości po stronie wyzyskującego dwóch okoliczności: dysproporcji świadczeń i słabości pokrzywdzonego. Innymi słowy wyzyskujący świadomie wykorzystuje we własnym interesie niedołęstwo, niedoświadczenie lub przymusowe położenie drugiej strony umowy po to, by uzyskać rażąco niewspółmierne korzyści. Jak już wskazano, w niniejszej sprawie powód nie wykazał istnienia dysproporcji świadczeń ani faktu, że znajdował się w trudnym położeniu. Nie można zatem uznać, że pozwany miał świadomość istnienia tych okoliczności.

W orzecznictwie podkreśla się, że przepis art. 388 § 1 k.c. przewiduje odpowiednią kolejność (sekwencję) zgłoszenia roszczeń przez wyzyskiwanego wobec osoby wyzyskującej. Żądanie unieważnienia umowy może nastąpić dopiero wówczas, gdyby żądania wyzyskiwanego o zmniejszenie jego świadczenia lub zwiększenia należnego mu świadczenia (tzw. świadczenia wyrównawcze) były „nadmiernie utrudnione” ( por. np. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2005 r., IV CK 444/04, LEX nr 177233). Regulacja taka stanowi przejaw potrzeby zapewnienia stosownej ochrony prawnej także partnerowi wyzyskiwanego przed niekorzystnym dla niego unieważnieniem umowy (rozwiązaniem jej ze skutkiem ex tunc). Przy założeniu istnienia przesłanek wyzysku przewidzianych w art. 388 § 1 k.c. w pierwszej kolejności powinno być zatem zgłoszone żądanie o charakterze wyrównawczym, a dopiero po wykazaniu przez powoda tego, że takie żądanie byłoby nadmiernie utrudnione (niekoniecznie niemożliwe), otwiera się możliwość zgłoszenia żądania unieważnienia umowy.

Powód w niniejszej sprawie wniósł o zapłatę tytułem zwiększenia należnego mu świadczenia na podstawie zawartej ugody, wskazując jako podstawę żądania zawarcie ugody w warunkach wyzysku. Skoro jednakże powód nie wykazał zaistnienia przesłanek, od których zależne jest zastosowanie sankcji przewidzianych w art. 388 k.c. Sąd nie miał podstaw, aby ingerować w treść zawartej przez powoda i pozwanego ugody. W konsekwencji powództwo o zapłatę podlegało oddaleniu.

Powód wskazał także, iż podstawą żądania zapłaty jest nieważność ugody, która powinna być stwierdzona w oparciu o art. 5 k.c. stosowany łącznie z art. 388 k.c. Wskazać jednak trzeba, że po pierwsze art. 388 k.c. stanowi samodzielną przesłankę udzielenia wyzyskanemu ochrony prawnej ze strony sądu, a po drugie powód nie wskazał jakiego prawa podmiotowego nadużył pozwany i na czym miałoby polegać to nadużycie, w związku z czym odniesienie się do tego zarzutu nie jest możliwe.

W niniejszej sprawie powód domagał się także zapłaty tytułem zwiększenia należnego mu świadczenia, gdyż w ocenie powoda zawarta w dniu 24 lipca 2012 r. ugoda jest nieważna na podstawie art. 58 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, nieważna jest umowa sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Przez zasady współżycia społecznego rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie aksjologiczne (ocenne), a nie tetyczne (prawne). Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe ( por. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240). W wyroku z dnia 2 października 2003 r. ( V CK 241/02, LEX nr 175961) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami zasady współżycia społecznego należy rozumieć jako zasady rzetelności i lojalności w stosunku do partnera umowy. W płaszczyźnie stosunków kontraktowych zasady te wyrażają się istnieniem powszechnie akceptowanych reguł przyzwoitego zachowania się wobec kontrahenta. Szczególne znaczenie mają reguły uczciwości i rzetelności tzw. kupieckiej, których należy wymagać od przedsiębiorcy - profesjonalisty na rynku, a mianowicie przestrzegania dobrych obyczajów, zasad uczciwego obrotu, rzetelnego postępowania czy lojalności i zaufania. Każda ze stron umowy powinna zatem powstrzymać się od wszelkich zachowań, które świadczą o braku respektu dla interesów partnera lub wywołują uszczerbek w tych interesach ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2010 r., IV CSK 555/09, LEX nr 885035).

W judykaturze utrwalony jest pogląd, że zarzut nieważności czynności prawnej z powodu sprzeczności jej treści lub celu z zasadami współżycia społecznego nie może polegać na powołaniu się ogólnie na bliżej nieokreślone zasady współżycia społecznego, lecz wymaga wskazania, jaka konkretna zasada współżycia społecznego została naruszona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2001 r., V CKN 1335/00, LEX nr 52392). Zauważyć trzeba, że powód powołując się na art. 58 § 2 k.c. nie wskazał jednocześnie żadnej zasady współżycia społecznego, z którą ugoda z dnia 24 lipca 2012 r. byłaby sprzeczna. Wprawdzie powód uzasadniając zasadność zastosowania art. 388 k.c. wskazywał, że ugoda jest dla niego krzywdząca, gdyż pozbawia go kwot odsetek i kosztów procesu, a ponadto została zawarta z wykorzystaniem silniejszej pozycji pozwanego. Podkreślić jednak trzeba, iż sama dysproporcja między wartością określonych w umowie świadczeń stron nie jest wystarczającym powodem dla uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. W takim przypadku zastosowanie znaleźć może przede wszystkim sankcja przewidziana w art. 388 k.c., w razie wystąpienia przesłanek wyzysku ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2009 r., II CSK 160/09, LEX nr 529679). Praktyka orzecznicza dopuszcza jednak sankcję nieważności na podstawie art. 58 § 2 k.c. w przypadku takiego naruszenia ekwiwalentności świadczeń, które prowadzi do rażącego pokrzywdzenia jednej ze stron. Przy ustalaniu, czy do niego doszło, należy mieć na uwadze wszelkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na rzeczywistą wartość wzajemnych świadczeń ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1971 r., II CR 505/71, OSP 1972, z. 4, poz. 75). Judykatura przyjmuje ponadto, że do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego może prowadzić skrajne naruszenie zasady równości stron ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 r., III CZP 141/91, OSNCP 1992, nr 6, poz. 90).

Analizując przesłanki wyzysku Sąd ustalił, że pomiędzy świadczeniami stron, wynikającymi z zawartej ugody nie zachodziła rażąca dysproporcja. Nie została zatem naruszona w sposób skrajny zasadna równości stron. Nie było zatem podstaw do zastosowania sankcji z art. 58 § 2 k.c.

Zgodnie z art. 496 k.p.c. po przeprowadzeniu rozprawy sąd wydaje wyrok, w którym nakaz zapłaty w całości lub w części utrzymuje w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu, bądź też postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i pozew odrzuca lub postępowanie umarza.

Sąd uchylił nakaz zapłaty wydany w dniu 24 maja 2012 roku i umorzył postępowanie w zakresie kwoty 749.230,16 zł, gdyż powód pismem procesowym z dnia 30 października 2012 r., z uwagi na zawarcie z pozwanym w dniu 24 lipca 2012 r. ugody, cofnął pozew w tym zakresie ze zrzeczeniem się roszczenia, jednocześnie podtrzymując żądanie zasądzenia odsetek od w/w kwoty oraz kosztów procesu.

Sąd zważył, iż zgodnie z treścią art. art. 203 § 1 k.p.c., pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku, przy czym z mocy art. 203 § 4 k.p.c. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że czynność ta jest sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Jako, że z okoliczności sprawy nie wynika, by częściowe cofniecie pozwu w niniejszej sprawie było sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzało do obejścia prawa należy uznać, iż powód skutecznie cofnął pozew w zakresie kwoty 749.230,16 zł.

Roszczenie powoda o zasądzenie odsetek od świadczenia głównego oraz kosztów procesu podlegało natomiast oddaleniu z uwagi na treść ugody zawartej przez strony w dniu 24 lipca 2012 r. Przyjmuje się wprawdzie, że zaspokojenie przez pozwanego roszczenia powoda po wytoczeniu pozwu jest równoznaczne z przegraniem przez niego procesu ( orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 1951 r., C 593/51, OSN(C) 1952, nr 2, poz. 49) i w konsekwencji wiąże się z koniecznością zwrotu kosztów procesu powodowi, jednakże skoro strony dokonały modyfikacji łączącego je stosunku prawnego w ten sposób, że powód w odpowiedzi na świadczenie pozwanego zrzekł się dochodzenia roszczenia o zwrot kosztów procesu oraz mając na uwadze, iż powód nie uchylił się od skutków prawnych zawartej ugody to nie było podstawy do zasądzenia na jego rzecz tychże kosztów. W związku z powyższym oddaleniu podlegał także wniosek pozwanego o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, skoro pozwany sprawę przegrał.