Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 311/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Wasiluk– spr.

Sędziowie: SO Ryszard Milewski

SO Dariusz Niezabitowski

Protokolant: Agnieszka Malewska

przy udziale Prokuratora Elżbiety Korwell

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2015 roku

sprawy J. M. oskarżonego z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego, oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Sokółce z dnia 29 stycznia 2015 roku, sygn. akt II K 651/14;

I.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w pkt II części dyspozytywnej wyroku w podstawie prawnej wymiaru kary łącznej pozbawienia wolności w miejsce art. 85 k.k. przyjmuje art. 91 § 2 k.k.

II.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałym zakresie.

III.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. B. kwotę 516 (pięćset szesnaście) złotych i 60 (sześćdziesiąt) groszy za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym, w tym kwotę 96 (dziewięćdziesiąt sześć) złotych i 60 (sześćdziesiąt) groszy tytułem 23 % stawki podatku od towarów i usług.

IV.  Zwalnia oskarżonego od ponoszenia opłaty i ponoszenia pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

J. M. został oskarżony o to, że:

1. w okresie od 23 sierpnia 2014 roku do 28 sierpnia 2014 roku w J. gmina D. dokonał umyślnego zniszczenia mienia poprzez spalenie czterech skrzydeł drzwi obory o wartości 4 tysięcy złotych na szkodę swojej siostry B. M., przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 288 § l k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

2. w dniu 25 sierpnia 2014 roku w Komisariacie Policji w D. oraz podczas transportu oznakowanym radiowozem do Izby Wytrzeźwień w B. celem zmuszenia sierż. sztab. A. K. (1) do zaniechania prawnej czynności służbowej, polegającej na doprowadzeniu osoby w celu wytrzeźwienia, działając umyślnie, stosował wobec tego funkcjonariusza groźbę bezprawną uszkodzenia jego mienia poprzez podpalenie jego budynku mieszkalnego, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

3. w dniu 30 sierpnia 2014 roku około godz. 9.00 w J. gmina D. dokonał kradzieży z włamaniem do budynku mieszkalnego J. S. w ten sposób, że po uprzednim wyłamaniu zamka w drzwiach wejściowych przedostał się do wnętrza mieszkania, gdzie z lodówki zabrał w celu przywłaszczenia około 0,4 kg kiełbasy o nazwie (...) i opakowanie kotletów z grzybami o wadze około 0,6 kg powodując łączne straty w kwocie 15 zł na szkodę wyżej wymienionego pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

4. w dniu 1 września 2014 roku w J. gmina D. groził interweniującym policjantom w osobach sierż. sztab. A. K. (1) i st. sierż. K. B. posiadanym przy sobie nożem, celem zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej, polegającej na doprowadzeniu osoby w celu wytrzeźwienia, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

5. w dniu 4 września 2014 roku w J. gmina D. groził pozbawieniem życia G. S., przy czym groźby te w zagrożonej wzbudzały uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Sokółce wyrokiem z dnia 29 stycznia 2015 roku, w sprawie II K 651/14 oskarżonego J. M. uznał za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów i za to:

- za czyn I na mocy art. 288 § l k.k. w zw. z. z art. 64 § 1 k.k. kk skazał go na karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

- za czyn III na mocy art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności,

- za czyn V na mocy art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

- za czyny II i IV na mocy art. 224 § 2 k.k. w zw. z. z art. 64 § 1 k.k. za każdy z nich skazał go, a na mocy art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. za oba te czyny wymierzył mu karę l (jednego) roku pozbawienia wolności,

Na mocy art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego J. M. karę łączną 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej B. M. tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej czynem I, kwotę 3000 (trzy tysiące) złotych.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. B. kwotę 516,60 zł (w tym kwota podatku VAT) tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego.

Zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżyli: obrońca oskarżonego, oskarżony i prokurator.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w części odnośnie winy oskarżonego w zakresie czynów zarzuconych mu w pkt od 2 do 5 aktu oskarżenia przypisanych następnie w pkt I wyroku, zarzucając przedmiotowemu rozstrzygnięciu:

1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że J. M. popełnił czyn zarzucony mu w pkt 2 aktu oskarżenia przy zmarginalizowaniu przez Sąd instancji istotnej okoliczności wynikającej z treści zeznań pokrzywdzonego A. K. (1), zgodnie z którymi w chwili zdarzenia nie traktował on słów oskarżonego na poważnie co wskazywało, iż słowa wypowiedziane przez oskarżonego nie mogły oddziaływać w jakikolwiek sposób na podejmowane przez pokrzywdzonego czynności służbowe.

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że J. M. popełnił czyn zarzucony mu w pkt 3 aktu oskarżenia pomimo braku w zebranym materiale dowodowym jakiegokolwiek dowodu wykazującego dokonanie przez osobę J. M. włamania z kradzieżą w dniu 30.08.2014 r. na szkodę J. S., przy jednoczesnym ujawnieniu w trakcie postępowania materiału dowodowego wskazującego na brak udziału oskarżonego w popełnieniu przypisanego mu przestępstwa.

3) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że J. M. popełnił czyn zarzucony mu w pkt 4 aktu oskarżenia, pomimo braku spójności w treści zeznań funkcjonariuszy Policji w zakresie przypisanego oskarżonemu czynu, nadto nie uwzględnienie przy ustalaniu stanu faktycznego warunków jakie panowały w trakcie zatrzymania oskarżonego w dniu 01.09.2014 r. przez pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji, które to warunki niewątpliwie przekładały się na możliwość dokładnej obserwacji sposobu zachowania zaprezentowanego przez oskarżonego.

4) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść, a polegający na stwierdzeniu, że J. M. popełnił czyn zarzucony mu w pkt 5 aktu oskarżenia pomimo treści płynących z zeznań świadka S. S. obecnej na miejscu zdarzenia, z których wynikało jednoznacznie, że zachowanie zaprezentowane przez pokrzywdzoną w chwili wypowiadania słów przez oskarżonego nie wskazywała na istnienie po jej stronie realnej obawy, iż wypowiedziana groźba będzie spełniona.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzutu popełnienia wszystkich czynów wyszczególnionych w akcie oskarżenia od pkt 2 do pkt 5, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Oskarżony zaskarżył wyrok w całości i zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie przepisów art. 182 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 191 § 2 k.p.k., które nakładały na Sąd obowiązek dokładnego pouczenia pokrzywdzonej B. M. o przysługującym jej prawie do odmowy składania zeznań jako osobie najbliższej. Zarzucił ponadto błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść wyroku, będący wynikiem dowolnej oceny materiału dowodowego poprzez odmowę wiarygodności obszernym wyjaśnieniom oskarżonego i danie wiary zeznaniom pokrzywdzonym, skonfliktowanym z oskarżonym, zeznających celowo lub nieświadomie nieprawdę i wprowadzając przez to w błąd organy procesowe.

Podnosząc powyższe oskarżony wniósł o uniewinnienie go od popełnienia czynów w pkt II, III, IV i V oraz o uznanie winnym popełnienia czynu I z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Zważywszy jednak za sformułowany zarzut obrazy art. 182 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 191 § 2 k.p.k. należy przyjąć, że oskarżony wniósł również o uniewinnienie go od popełnienia czynu opisanego w pkt I części wstępnej zaskarżonego wyroku.

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść oskarżonego J. M..

Zarzucił wyrokowi w tej części obrazę przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 91 § 2 k.k., poprzez błędne niewskazanie go jako podstawy prawnej kary łącznej orzeczonej wobec J. M..

Podnosząc tego rodzaju zarzut prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wskazanie jako podstawy prawnej kary łącznej orzeczonej wobec J. M. art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 2 k.k.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonego i oskarżonego nie zasługiwały na uwzględnienie, natomiast apelacja prokuratora okazała się zasadna.

Sąd ustosunkuje się w pierwszej kolejności do apelacji obrońcy oskarżonego i oskarżonego, jako dalej idących i uczyni to łącznie zważywszy, że generalnie podnoszony w nich jest ten sam zarzut, a mianowicie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Oskarżony podniósł ponadto obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 182 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 191 § 2 k.p.k., która miała polegać na niedokładnym pouczeniu jego siostry B. M. o przysługującym jej prawie do odmowy składania zeznań jako osobie oskarżonemu najbliższej.

Odnosząc się do podnoszonej przez oskarżonego J. M. obrazy prawa procesowego w postaci art. 182 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 191 § 2 k.p.k., stwierdzić jednoznacznie należy, że do obrazy tychże przepisów nie doszło. Świadek B. M., jako osoba najbliższa dla oskarżonego została bowiem prawidłowo pouczona o przysługujących jej uprawnieniach wynikających z art. 182 k.p.k., art. 183 k.p.k. i art. 185 k.p.k. zgodnie z przepisem art. 191 § 2 k.p.k. i to zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem o czym świadczy chociażby przebieg rozprawy przed Sądem Rejonowym w Sokółce w dniu 22 stycznia 2015 roku, odzwierciedlony w sporządzonym protokole (k. 277). Żadna zaś okoliczność nie rodzi wątpliwości, że B. M. miała zaburzenia świadomości, które wskazywałyby, że nie zdawała sobie sprawy ze znaczenia pouczenia. Jej zeznania zatem mogły zostać w pełni wykorzystane w toczącym się postępowaniu. Warto tu także wskazać, że ściganie przestępstwa z art. 288 § 1 k.k. następuje na wniosek pokrzywdzonego, a B. M. stosowny wniosek u ściganie J. M., sprawcy zniszczenia mienia na jej szkodę, złożyła (k. 2).

Odnośnie podnoszonych w apelacji obrońcy oskarżonego i oskarżonego zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mających wpływ na jego treść uznać należy, że są to zarzuty bezpodstawne. Badając postępowanie pierwszoinstancyjne, należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy zrealizował swoje zadania procesowe w sposób prawidłowy. Dokonał tego bezstronnie, przeprowadzając kompleksowe postępowanie dowodowe, którego wyniki zinterpretował w oparciu o zasady logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego. Wszystko to zostało wykazane w należycie sporządzonym uzasadnieniu. Daje to jednoznaczny i niepodważalny obraz przestępstw popełnionych przez J. M., gdzie ani jego wina ani okoliczności jego zachowania nie budzą najmniejszych wątpliwości. Poczynione ustalenia faktyczne zostały objęte prawidłową kwalifikacją prawną.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosków, do jakich doszedł Sąd I instancji. Co do czynu opisanego w pkt 1. części wstępnej wyroku nie budzi wątpliwości, że oskarżony dokonał zniszczenia czterech skrzydeł drewnianych drzwi do obory, działając umyślnie i wbrew jego wyjaśnieniom nie uczynił tego z zamiarem ich wymiany. Zasadnie Sąd Rejonowy wywodzi, że gdyby rzeczywiście zamiarem oskarżonego było wykonanie nowych drzwi to poczyniłby on ku temu stosowne przygotowania w postaci chociażby zgromadzenia materiału i istniejące drzwi zdemontował po wykonaniu nowych. Sąd podzielił także ustalenia co do wysokości wyrządzonej szkody, biorąc pod uwagę, że wycena dokonana została przez osobę, która nowe drzwi wykona, w związku z czym podaną ich wartość należało przyjąć za realną.

Odnośnie pozostałych czynów opisanych w pkt 2-5 części wstępnej wyroku wskazać należy, że oskarżony w swojej apelacji podważając ustalony stan faktyczny podnosi, że wszyscy świadkowie zeznali bądź celowo bądź nieświadomie nieprawdę, bowiem pozostają z nim w konflikcie. Apelacja obrońcy oskarżonego natomiast kwestionuje brak znamion oraz brak możliwości dokładnego postrzegania przez świadków zachowania oskarżonego - czyny z art. 224 § 2 k.k. i z art. 190 § 1 k.k. opisane w pkt 2, 4 i 5 części wstępnej wyroku, jak też wskazuje na brak jakichkolwiek dowodów na sprawstwo oskarżonego odnośnie czynu z art. 279 § 1 k.k. – czyn opisany w pkt 3 części wstępnej wyroku. Sąd Okręgowy po rozważeniu wszystkich podniesionych zarzutów i dokładnym przeanalizowaniu materiału dowodowego nie poparł argumentacji skarżących. W ocenie Sądu odwoławczego wszystkie zeznania przesłuchanych w sprawie świadków były konsekwentne i wzajemnie spójne. Zarzucane oskarżonemu czyny mają zatem pełne potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym.

I tak odnośnie czynów z art. 224 § 2 k.k. podkreślenia wymaga fakt, że wbrew stanowisku skarżących zebrany materiał dowodowy w postaci zeznań interweniujących funkcjonariuszy policji świadczy jednoznacznie o wyczerpaniu przez oskarżonego znamion tych czynów i to zarówno w dniu 25 sierpnia 2014 roku, jak i w dniu 1 września 2014 roku. Niewątpliwie w obu przypadkach policjanci wykonywali czynności służbowe. Sąd Rejonowy w oparciu o zeznania funkcjonariuszy policji doszedł do słusznych wniosków, że J. M. działał w celu zmuszenia ich do zaniechania podjętych czynności służbowych. Wbrew stanowisku obrońcy oskarżonego wskazać trzeba, że w sprawie nie ma znaczenia czy wypowiadane przez oskarżonego groźby wobec A. K. (1) wzbudziły w nim uzasadnioną obawę ich spełnienia czy nie. Otóż bowiem Sąd odwoławczy podziela ugruntowany pogląd, że art. 224 § 2 k.k., inaczej niż przepis art. 190 § 1 k.k. nie traktuje jako znamienia przestępstwa, zaistnienia u adresata groźby obawy jej spełnienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 6 marca 2014 roku, II AKa 23/14, LEX nr 1444871). Generalnie bowiem sprawca realizuje swój zamiar zmuszenia funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej do zaniechania podjętej wobec niego czynności służbowej z chwilą uzewnętrznienia zachowania, które według niego ten cel pozwoli osiągnąć i nie ma znaczenia czy funkcjonariusz publiczny powziął obawę spełnienia wypowiadanych gróźb. Jeżeli zaś chodzi o zachowanie oskarżonego w dniu 1 września 2014 roku wskazać należy, że gdyby panujące warunki w trakcie zatrzymywania oskarżonego rzeczywiście nie pozwalały na obserwację osoby poszukiwanej w lesie w takim stopniu w jakim sugeruje obrońca, to policjanci w ogóle nie zatrzymaliby J. M.. Zatrzymując go byli w bezpośredniej bliskości i mogli doskonale obserwować zachowanie oskarżonego i czy miał w ręku jakiś przedmiot czy nie. Zeznania funkcjonariuszy policji trudno uznać za tendencyjne i celowo obciążające J. M., jeśli zważy się, że w trakcie zdarzenia z dnia 25 sierpnia 2014 roku obecni byli inni policjanci, którzy mogliby wskazać, że wobec niech oskarżony także kierował groźby bezprawne. Ponadto A. K. (2) nie koloryzował wydarzeń i nie wskazywał, że od razu obawiał się spełnienia kierowanych wobec niego gróźb, lecz, że zaczął o tym myśleć dopiero wówczas gdy dowiedział się więcej o osobie oskarżonego.

Odnośnie czynu z art. 279 § 1 k.k. Sąd I instancji w ocenie Sądu Okręgowego całkowicie zasadnie uznał, że sprawcą kradzieży z włamaniem na szkodę J. S. jest J. M.. Należy zgodzić się z obrońcą, że w sprawie nie ma bezpośredniego dowodu potwierdzającego wykonanie czynności sprawczych kradzieży z włamaniem przez oskarżonego. Jednakże nie zostało zakwestionowane to, że J. M. w tym dniu był na posesji J. S.. W ocenie Sądu odwoławczego był nie tylko w tym dniu, ale i w tym krótkim czasie, w jakim doszło do przedmiotowego zdarzenia. Pokrzywdzony zeznał bowiem, że wyszedł z domu na bardzo krótko w celu przewiązania krów na łące i nie był obecny w domu ok. 20 – 30 min. Niewątpliwie drzwi wewnętrzne były zamknięte na zamek. Na posesji pokrzywdzonego był w tym czasie wyłącznie oskarżony, o czym zeznał świadek S. S., która innych osób nie widziała. Po powrocie do domu J. S. od razu zauważył, że zamek w drzwiach jest wyłamany i z łatwością wskazał, co sprawca zabrał z lodówki. Te okoliczności zostały potwierdzone wykonanymi na miejscu zdarzenia oględzinami oraz wynikiem użycia psa służbowego, który doprowadził do posesji oskarżonego. W świetle powyższych dowodów w powiązaniu z jednolitością miejsca i czasu wszystkich pozostałych poszlak, całkowicie uzasadnione są ustalenia faktyczne dokonane w tej kwestii przez Sąd Rejonowy, pozwalające na jednoznaczne przypisanie oskarżonemu sprawstwa kradzieży z włamaniem na szkodę J. S.. O braku zamiaru celowego obciążania J. M. świadczą wyraźnie zeznania pokrzywdzonego, który nie żądał naprawienia szkody i gdyby mógł to nie żądałby zapewne ścigania oskarżonego, tak jak w przypadku zdarzeń w nocy z dnia 31 sierpnia na 1 września 2014 roku, kiedy to zadzwonił na policję tylko w obawie, żeby oskarżony nie zrobił komuś krzywdy.

Odnosząc się do czynu z art. 190 § 1 k.k. na szkodę G. S. podkreślić należy, że oskarżony nie zaprzeczał, że w tym dniu przechodził przez posesję tej ostatniej i krzyczał z tym, że miał krzyczeć na psa. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje jednak, że J. M. groził G. S. pozbawieniem życia, demonstrując ostentacyjnie sposób, w jaki to uczyni. Wbrew stanowisku obrońcy oskarżonego świadkowie zdarzenia S. S. i A. D. wskazali jednoznacznie, że adresatka gróźb bardzo się wystraszyła. Tę okoliczność potwierdza dodatkowo fakt, że pokrzywdzona mieszka sama z dziećmi i nie ma możliwości przeciwstawienia się ewentualnemu napastnikowi. Podnoszone nieistotne różnice w zeznaniach dotyczące tego czy pokrzywdzona odezwała się do oskarżonego czy milczała nie mogą być rozpatrywane w kategoriach okoliczności dyskwalifikujących wiarygodność świadków, zeznających tożsamo w zdecydowanej i zasadniczej części odnoszącej się do zachowania oskarżonego, jak też i do skutków jego zachowania wywołanych w psychice G. S.. Nie sposób w świetle doświadczenia życiowego przyjąć wersji, iż G. S., nie mająca do tej pory zatargów z oskarżonym, obawiając się potencjalnych skutków konfliktu, celowo konflikt wywołała, zeznając o nieprawdziwych okolicznościach, niezbędnych do przypisania oskarżonemu znamion przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.

Podkreślić zatem należy, iż Sąd Rejonowy podszedł do wyjaśnień oskarżonego i zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków z należytym krytycyzmem, odnosząc się do niekonsekwencji i sprzeczności, którymi są one obciążone.

Co jednak najważniejsze Sąd I instancji dokonał analizy wyjaśnień i zeznań w kontekście pozostałych zebranych w sprawie dowodów. Takiego szerszego kontekstu brakuje argumentacji podnoszonej przez skarżących i należy przyjąć, że ma ona jedynie charakter polemiczny, nie dając żadnych podstaw do kwestionowania stanowiska Sądu.

Na uwzględnienie natomiast zasługiwała apelacja prokuratora. Nie sposób jedynie zgodzić się z wnioskiem końcowym skarżącego, a mianowicie z sugestią, aby podstawę prawną wymiaru kary łącznej orzeczonej wobec J. M. niejako uzupełnić o art. 91 § 2 k.k. Zresztą to uchybienie zauważył prokurator w czasie rozprawy odwoławczej.

Generalnie bowiem zgodzić się trzeba z zarzutem i wywodami apelującego, iż w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy wymierzając oskarżonemu karę łączną przyjął niewłaściwą podstawę prawną jej wymiaru.

Niewątpliwie podczas wyrokowania umknęło uwadze Sądu I instancji, że w przypadku skazania sprawcy za ciąg przestępstw i inne przestępstwo, jak to miało miejsce w sprawie przedmiotowej, samodzielną podstawą prawną wymiaru kary łącznej jest art. 91 § 2 k.k. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli sprawca w warunkach określonych w art. 85 k.k. popełnia dwa lub więcej ciągów przestępstw określonych w § 1 lub ciąg przestępstw oraz inne przestępstwo, Sąd orzeka karę łączną, stosując odpowiednio przepisy tego rozdziału. Na marginesie tylko wskazać należy, że przepis ten ma zastosowanie zarówno w wypadku orzekania w jednym postępowaniu, jak też w wypadku wydawania wyroku łącznego (Komentarz do Kodeksu karnego pod red. Królikowski M., Zawłocki R, wydawnictwo C.H. BECK, Warszawa 2010 r., str. 683, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 maja 2006 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 126/06, KZS 2007/2/55), wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 lutego 2013 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 542/12, LEX nr 1341984).

W tej sprawie jeśli Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę łączną pozbawienia wolności za ciąg przestępstw oraz za inne przestępstwo prawidłową podstawę prawną winien stanowić zatem art. 91 § 2 k.k. W żadnej mierze w określonej sytuacji podstawy prawnej wymiaru kary łącznej nie może stanowić przepis art. 85 k.k. Do uznania Sądu należy przy tym czy w podstawie prawnej wymiary kary powoła art. 86 § 1 k.k., który zakreśla granice wymierzonej kary łącznej. W każdym razie Sąd odwoławczy nie mógł jedynie uzupełnić wskazanej przez Sąd Rejonowy podstawy prawnej o art. 91 § 2 k.k., lecz musiał wyeliminować z niej przede wszystkim art. 85 k.k. Zatem zważywszy, że rozstrzygnięcie w zakresie podstawy wymierzonej oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności należało skorygować, Sąd Okręgowy zmienił wyrok w tej części, orzekając jak w punkcie I sentencji wyroku.

Sąd Okręgowy nie miał żadnych wątpliwości, co do słuszności wymierzonych przez Sąd I instancji kar jednostkowych i kary łącznej. Odzwierciedla ona stopień winy sprawcy i stopień społecznej szkodliwości jego czynów, realizuje również swoje funkcje prewencyjne i represyjne. Wobec naruszonych przez J. M. dóbr chronionych prawem, biorąc przy tym pod uwagę wcześniejszą wielokrotną karalność i nieskuteczność stosowanych poprzednio środków wychowawczych, jedynie kara bezwzględna pozbawienia wolności jawi się być karą adekwatną.

Nie budzi także zastrzeżeń orzeczony względem oskarżonego środek karny w postaci zobowiązania go do naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwem na rzecz B. M..

Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze uznając, że jego sytuacja materialna nie pozwala mu na ich uiszczenie, zgodnie z art. 624 § 1 i 634 k.p.k., natomiast o wynagrodzeniu obrońcy z urzędu za postępowanie przed Sądem II instancji należało orzec na podstawie § 2 i § 14 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348. z późn. zm.).