Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V.2 Ka 181/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSO Sławomir Klekocki

SSR (del.) Barbara Wajerowska-Oniszczuk (spr.)

Protokolant: Agnieszka Szafoni

w obecności Magdaleny Szymańskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2015 r.

sprawy: D. W. /W./

syna H. i B.

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwo z art. 156 § 1 pkt 2 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w R.

z dnia 3 lutego 2015r. sygn. akt IX K 973/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 w ten sposób, że eliminuje z opisu przypisanemu oskarżonemu czynu skutek w postaci znacznej, trwałej niezdolności do pracy;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonego D. W. na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych (dwadzieścia złotych) i obciąża go opłatą za II instancję w kwocie 460 złotych (czterysta sześćdziesiąt złotych).

Sygn. akt V2.Ka 181/15

UZASADNIENIE

Prokurator Prokuratury Rejonowej w R.oskarżył D. W. o to, że :

w dniu 11 maja 2013 roku w R., kopiąc w głowę Ł. N. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci: krwiaka przy mózgowego prawej okolicy skroniowej o grubości 3 mm, krwotocznego i nieukrwotocznionych stłuczeń tkanki mózgowej w lewym płacie skroniowym do 1,5 mm, pojedynczego stłuczenia u podstawy lewego płata czołowego do 1,5 mm oraz obrzęku mózgu, stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu, polegającym na chorobie realnie zagrażającej życiu oraz znacznej trwałej niezdolności do pracy

tj. o przestępstwo z art. 156 § 1 pkt 2 kk

Wyrokiem z dnia 3 lutego 2015 roku roku, wydanym w sprawie IX K 973/13 Sąd Rejonowy w R. uznał oskarżonego D. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego występek z art. 156 § 1 pkt 2 kk i za to na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 kk wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk, Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonywanie orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności na okres próby w wymiarze 3 lat.

Sąd orzekł także wobec oskarżonego, a to na zasadzie art. 71 § 1 kk karę grzywny w wysokości 80 stawek dziennych przy przyjęciu, że wysokość jednej stawki stanowi kwotę 20 zł.

Na podstawie art. 415 § 3 kk pozostawił także powództwo cywilne pokrzywdzonego Ł. N. bez rozpoznania . Nadto na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 4 oraz art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 460 zł oraz wydatki w kwocie 1077 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego , zaskarżając wyrok w punktach 1-3 oraz 5 na korzyść oskarżonego.

Obrońca oskarżonego, zarzucił wyrokowi, kierując się treścią art. 438 pkt 1,2,3 kpk:

  - poczynienie przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych, mających istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia, prowadzących do uznania oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu, poprzez ustalenie, że: cyt. " Ł. M. rozdzielił ich ( tzn. oskarżonego oraz pokrzywdzonego ) i kolejno wyprowadził z lokalu. Jako pierwszego wyprowadził oskarżonego wykręcając mu rękę, natomiast kiedy wrócił po Ł. N., ten wyszedł dobrowolnie i ochroniarz nie stosował wobec niego chwytów obezwładniających", podczas, gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że Ł. N. został wyprowadzony przez Ł. M. . Ochroniarz przy opisanej interwencji uderzył Ł. N. w głowę, a nadto błędnym ustaleniu, że " oskarżony kopnął nogą w głowę Ł. N. " , podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że oskarżony wyłącznie kopnął pokrzywdzonego dwukrotnie w kolano oraz jednokrotnie w bark;

  - zaniechanie poczynienia przez Sąd I instancji ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, prowadzących do uznania oskarżonego za niewinnego zarzucanego mu czynu, poprzez zaniechanie ustalenia, że Ł. N. w dniu 11 maja 2013 roku odmówił przyjęcia pomocy medycznej po przyjeździe karetki po zdarzeniu przy sklepie (...) ; Ł. M. według obrony uderzył Ł. N. w głowę; w dniu 11 maja 2013 roku w godzinach porannych pokrzywdzony nie miał żadnych dolegliwości zdrowotnych; Ł. N. przy sklepie (...) groził oskarżonemu pozbawieniem życia, jak również podejmował próby ataku fizycznego na oskarżonego , zdaniem lekarza pokrzywdzonego w dniu 11 maja 2013 roku pokrzywdzony jedynie symulował, nic mu nie dolegało.

podczas gdy według obrońcy zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, że przedstawione okoliczności miały miejsce w rzeczywistości

  - obrazę prawa procesowego, która miała istotny wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia gdyż doprowadziła do uznania oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu oraz stanowiła źródło błędnych ustaleń faktycznych i zaniechania poczynienia istotnych dla sprawy ustaleń opisanych w zarzucie nr 1 i 2 apelacji tj. art. 4,5 § 2 k i 7 kpk poprzez dokonanie oceny zgromadzonego materiału dowodowego w sposób wybiórczy, z naruszeniem zasad doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania, gdy tymczasem wyjaśnienia oskarżonego były spójne , logiczne , obrazowały rzeczywisty przebieg zdarzeń z dnia 11 maja 2013 roku i zasługiwały na wiarygodność , natomiast zeznania świadków pozostawały w pewnym zakresie w sprzeczności, a pomimo to zostały uznane za wiarygodne przez Sąd i stanowiły podstawę ustaleń faktycznych , zeznania świadków obrazowały fakty opisane w zarzucie nr 2, a mimo to Sąd nie poczynił w oparciu o te zeznania istotnych ustaleń , jak również nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego oraz nierozstrzygnięcie wątpliwości na korzyść oskarżonego.

Obrońca zarzucił także wyrokowi obrazę prawa materialnego tj. art. 156 § 1 pkt 2 kk poprzez jego nieuzasadnione zastosowanie i w konsekwencji uznanie oskarżonego za winnego popełnienia czynu opisanego w tym przepisie, podczas gdy okoliczności sprawy wskazywały, że oskarżony, naruszając nietykalność cielesną pokrzywdzonego, nie działał z zamiarem realizacji tego czynu , a zatem nie sposób było przypisać oskarżonemu znamię działania umyślnego celem realizacji znamion czynu z art. 156 § 1 pkt 2 kk

oraz

  - obrazę prawa materialnego tj. art. 25 § 1 i 3 kk poprzez niezastosowanie dyspozycji wskazanego przepisu i zaniechanie uznania , iż oskarżony działał w ramach obrony koniecznej w dniu 11 maja 2013 roku odpierając bezpośredni i bezprawny zamach Ł. N. na swoją osobę, podczas gdy okoliczności sprawy w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nakazywały zastosować dyspozycję w/w przepisu w wyniku stwierdzenia , że oskarżony działał w ramach obrony koniecznej wobec pokrzywdzonego w dniu11 maja 2013 roku.

Mając powyższe zarzuty na uwadze obrońca oskarżonego wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu

2.  zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kosztów obrony z wyboru za obie instancje

3.  ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie z uwagi na jej oczywistą bezzasadność. Podnoszone w apelacji zarzuty nie znajdują odbicia w zebranym w sprawie materiale dowodowym, są tym samym merytorycznie bezzasadne. Ich treść nie daje żadnych podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku, ani też nie daje powodów do podważenia zasadności i prawidłowości rozstrzygnięcia, będącego przedmiotem tego orzeczenia. Dodać w tym miejscu należy, że wywiedziona apelacja stanowi jedynie niczym nie uzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami oraz logiką wywodu sądu I instancji w uzasadnieniu wyroku. Skarżący w swojej apelacji zawarł wyłącznie subiektywną ocenę wiarygodności wyjaśnień oskarżonegoi i zeznań niektórych świadków.

Jeżeli chodzi o zarzut błędu w ustaleniach faktycznych podniesiony przez obrońcę oskarżonego, to wskazać należy, że aby zarzut taki mógł być skuteczny , nie może on sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd, oceniając dowody. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych opartego na innych dowodach od tych, na których oparł się sąd I instancji a zwłaszcza tylko na wyjaśnieniach oskarżonego, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez sąd I instancji błędu w tych ustaleniach.

W przedmiotowej sprawie, sąd szczegółowo wskazał. którym dowodom i dlaczego dał wiarę, w których waloru takiego odmówił i dlaczego.

Nie ulega wątpliwości, że oskarżony nie został zatrzymany na gorącym uczynku i brak świadków tego, co działo się między nim, a pokrzywdzonym w pasażu obok sklepu (...) w R., jednak dowody zgromadzone w sprawie wskazują jednoznacznie na to, że oskarżony zachował się w sposób opisany w wyroku.

Dodać w tym miejscu należy, że zgromadzone dowody mają charakter poszlaki, układają się jednak - czemu sąd I instancji dał wyraz w uzasadnieniu - w logiczny ciąg zdarzeń, który w ocenie sądu odwoławczego pozwolił na przypisanie winy oskarżonemu.

Lektura akt sprawy, co słusznie zauważa sąd I instancji , nie pozwala w ocenie sądu odwoławczego na przyjęcie poglądu lansowanego przez obrońcę oskarżonego jakoby to ochroniarz Ł. M. uderzył pokrzywdzonego Ł. N. w głowę. Skarżący nie podaje zresztą źródła dowodowego wskazującego na istnienie tego faktu. Podaje jedynie, że wynika to ze zgromadzonego materiału dowodowego.

Tymczasem z wyjaśnień samego oskarżonego - który był przecież w centrum wydarzeń - złożonych na etapie postepowania przygotowawczego wynika cyt.: po chwili przyleciał ochroniarz, złapał N. i wyprowadził go z lokalu. Składając wyjaśnienia podczas rozprawy głównej oskarżony stwierdził cyt. : ochroniarz go trzymał za kark, wyciągał go po schodach do tyłu Ja odciągałem rękę ochraniarza, tak go ścisnął, że oczy mu wyskoczyły.

Także relacje pozostałych świadków D. K., Ł. M., B. K., Ł. J. , K. K., A. K. w żadnym momencie nie wskazują na zaistnienie faktu sygnalizowanego przez skarżącego w pierwszym punkcie apelacji. Jedynie świadek Ł. W. zeznał, że słyszał od D. K., że ochroniarz Ł. M. uderzył pokrzywdzonego trzy razy. Okoliczności tej D. K. w bezpośrednim przesłuchaniu nie potwierdził. Miał zatem sąd pełne podstawy do dokonania przywołanych w uzasadnieniu ustaleń faktycznych i aby dać wiarę zeznaniom Ł. M. w przedmiotowym zakresie.

Dodać w tym miejscu należy, że wnioski sądu I instancji co do sposobu zachowania się oskarżonego wobec pokrzywdzonego były zasadne.

Pamiętać należy, że zarówno oskarżony jak i pokrzywdzony , z racji wieku i stylu życia

( udział z w zespołach tanecznych break dance) to osoby bardzo wysportowane. Kopnięcie przeciwnika w głowę nie jest zatem dla nich z punktu widzenia fizycznych możliwości niczym nadzwyczajnym. Ta okoliczność w powiązaniu z wywodami sądu I instancji, które sąd odwoławczy podziela , opartymi na przeprowadzonych dowodach wyraźnie wskazuje zatem na istnienie związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem się oskarżonego a obrażeniami ciała powstałymi u pokrzywdzonego.

Sąd meriti starannie zgromadził i przeprowadził wszelkie dowody , które w jakikolwiek sposób mogły prowadzić do wyjaśnienia okoliczności popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu. Zgromadzony materiał dowodowy jest obszerny i dokładny. Nieuzasadnione doszukiwanie się nieprawdy w zeznaniach świadków póki nie pojawi się powód takiej podejrzliwości . To, że sąd oparł swoje ustalenia na całokształcie zgromadzonego materiału dowodowego, a nie wyłącznie na wyjaśnieniach oskarżonego , jak chciał, obrońca, w żaden sposób nie narusza reguł procedowania.

Rozważania sądu I instancji co do oceny zgromadzonych w sprawie dowodów należy zatem w pełni podzielić i zaakceptować.

Sposób wywodzenia przez Sąd Rejonowy w Rybniku swoich racji nie wskazuje także na dokonanie tej oceny w sposób wybiórczy, naruszający zasady doświadczenia życiowego. Wbrew twierdzeniom obrony , Sąd poddał analizie wszystkie zgromadzone w sprawie dowody i dokonując ich oceny nie naruszył przy tym przepisów postepowania obowiązujących go przy procedowaniu .

Nie uszło uwadze sądu I instancji, co sugeruje skarżący, że oskarżony nie poddał się pomocy medycznej bezpośrednio po zdarzeniu. Okoliczność ta była brana pod uwagę przez sąd I instancji , który zlecając uzupełniającą opinię biegłemu z zakresu neurologii starał się usunąć wątpliwości powstałe na kanwie tego zarzutu. W tym celu sąd I instancji sformułował dla biegłego m. innymi dwie tezy:

1.  po jakim czasie od doznania obrażeń powstają u pokrzywdzonego takie objawy, jak ból głowy, zaburzenia świadomości, mowy

2.  czy odmowa przyjęcia pomocy lekarskiej przez pokrzywdzonego bezpośrednio po zdarzeniu doprowadziła do pogorszenia się jego stanu zdrowia lub pogłębienia urazu.

Według biegłego odmowa przyjęcia pomocy lekarskiej przez pokrzywdzonego bezpośrednio po zdarzeniu nie miała wpływu na rodzaj doznanych obrażeń, chociaż mogła przyczynić się do pogłębienia zmian pourazowych Wbrew twierdzeniom skarżącego sąd I instancji nie zaniechał zatem dokonania ustaleń w tym zakresie, a wnioski nich wyciągnięte są w ocenie sądu prawidłowe, co skutkowało poglądem, że zarzut skarżącego także w tym zakresie okazał się być nieuzasadniony.

Słusznie także Sąd Rejonowy uznał, że oskarżony mógł przewidywać, że kopiąc w głowę oskarżonego może u niego spowodować konkretne obrażenia, jednak godził się z tym. Przypisanie sprawcy odpowiedzialności za czyn z art. 156 § 1 pkt 2 kk nie wymaga wykazania, że sprawca swoją świadomością obejmował konkretna postać ciężkiego uszkodzenia ciała, istotnym jest jedynie to by przewidywał konsekwencje swojego działania i na nie się godził. Nie trzeba posiadać wiadomości specjalnych aby wiedzieć, że kopnięcie człowieka w głowę zawsze niesie ze sobą ryzyko powstania poważnych następstw, włącznie z doprowadzeniem do śmierci .

Absolutnie chybiony okazał się zarzut skarżącego, dotyczący obrazy przez Sąd I instancji treści art. 25 § 1 i 3 kk. Prawo do obrony przysługuje jedynie wobec zamachów rzeczywistych. Podmiotowym warunkiem obrony koniecznej jest działanie w zamiarze odparcia zamachu . Jeżeli w starciu polegającym na wzajemnym zadawaniu ciosów uczestniczą dwie osoby, które dobrowolnie podjęły wzajemna walkę – a tak było przecież w niniejszej sprawie – to żadna z nich nie znajduje si…ę w sytuacji uzasadniającej obronę konieczną ( wyrok SN z dnia 9 czerwca 1988 roku I Kr 168/88, OSP 1990, z.8, poz. 304) .

Tak więc sprawstwo i zarzucanego oskarżonemu czynu i przyjęta kwalifikacja prawna nie budzą w ocenie sądu odwoławczego żadnych wątpliwości.

O ile Sąd I instancji w sposób prawidłowy przyjął, iż oskarżony kopiąc w głowę Ł. N. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci krwiaka przy mózgowego prawej okolicy skroniowej o grubości 3 mm. krwotocznego i nieukrwotocznionych stłuczeń tkanki mózgowej w lewym płacie skroniowym do 1,5 mm, pojedynczego stłuczenia u podstawy lewego płata czołowego do 1,5 mm oraz obrzęku mózgu, stanowiącego ciężki uszczerbek na zdrowiu polegający na chorobie realnie zagrażającej życiu, to uszło jego uwadze, że biegły sądowy z zakresu neurologii ostatecznie wykluczył znaczną trwałą niezdolność pokrzywdzonego do pracy, uznając, że niezdolność ta była jedynie czasowa – trwała od 1 do 2 miesięcy.

Okoliczność ta musiała skutkować zmianą punktu pierwszego zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu przypisanemu oskarżonemu czynu skutku w postaci znacznej trwałej niezdolności do pracy.

Odnosząc się do orzeczonych kar, sąd I instancji stosował przy ich wymierzaniu dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 kk. Wziął pod uwagę okoliczności łagodzące. Prawidłowo wskazał na stopień społecznej szkodliwości czynu oraz wagę wyrządzonej szkody. Zatem orzeczona w stosunku do oskarżonego kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres próby w wymiarze 3 lat w połączeniu z orzeczoną karą grzywny w wysokości 80 stawek dziennych przy przyjęciu, że wysokość jednej stawki stanowi kwotę 20 zł wymogi cytowanego wyżej przepisu prawa w ocenie sądu odwoławczego spełnia.

Biorąc pod uwagę powyższe i uznając ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy w R. za prawidłowe, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do przychylenia się do zarzutów podniesionych przez apelującego i zaskarżony wyrok poza omówiona wyżej zmiana w pozostałej części utrzymał w mocy.

02 czerwca 2015 roku