Pełny tekst orzeczenia

XXIVC 41/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 stycznia 2012r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział XXIV Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Dominiak

Protokolant: Joanna Częścik

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2011 r.

w Warszawie na rozprawie sprawy

z powództwa H. S. (1)

przeciwko K. S.

o zachowek

1.  zasądza od pozwanej K. S. na rzecz powódki H. S. (1) kwotę (...) (...))wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2009 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałej części powództwo oddala;

3.  w części ponad kwotę (...)) postępowanie w sprawie umarza;

4.  co do kwoty (...)

wyrokowi nadaje rygor natychmiastowej wykonalności;

5.  zasądza od pozwanej K. S. na rzecz powódki H. S. (1) kwotę (...) (...))tytułem zwrotu kosztów postępowania;

6.  nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt XXIV C 41/10

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 6 stycznia 2010 r. H. S. (1) wniosła o zasądzenie od K. S. kwoty (...)zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że domaga się należnego jej, jako osobie uprawnionej z ustawy, zachowku po H. S. (2), po której spadek w drodze dziedziczenia testamentowego w całości przypadł pozwanej. Powódka wskazała, że w skład spadku po H. S. (2) wchodzi udział w wysokości 2/3 części w prawie własności nieruchomości lokalowej położonej przy Al . (...) w W.. Powódka podniosła, że gdyby dziedziczyła po H. S. (2) w drodze ustawy, przypadłaby jej połowa masy spadkowej, wobec czego należny jej zachowek stanowi równowartość 1/6 udziału we współwłasności wchodzącej w skład spadku nieruchomości. Kwotę zachowku powódka określiła w oparciu o własne oszacowanie wartości tej nieruchomości. (pozew - k. 2-4)

W odpowiedzi na pozew K. S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Pozwana podniosła, że przed procesem była skłonna zapłacić powódce kwotę (...)zł tytułem zachowku po H. S. (2), jednak ze względu na niewłaściwe zachowanie powódki, brak troski z jej strony o los spadkodawczyni przed śmiercią i ujawnienie dalszych okoliczności dotyczących masy spadkowej zmieniła ona zdanie, dochodząc do przekonania, że obecnie roszczenie powódki jest całkowicie bezzasadne. Pozwana wskazała, że masę spadkową obciążają długi - poniesione przez nią koszty pogrzebu w wysokości (...) zł, po odliczeniu zasiłku z ZUS oraz poniesione przez nią wydatki na zakup sprzętu medycznego i na leki dla spadkodawczyni w wysokości (...) zł. Pozwana zaznaczyła, że wraz z rodzicami udzielała pomocy spadkodawczyni, która była osobą biedną, wymagającą wsparcia finansowego i psychicznego. Pozwana zakwestionowała wartość mieszkania określoną przez powódkę w pozwie, podkreślając, że mieszkanie wchodzące w skład spadku było i jest w złym stanie, wymaga generalnego remontu, przy czym już dokonano wymiany okien za (...) zł, stąd uzasadnione jest przyjęcie jego wartości na kwotę (...) zł zgodnie z ustaleniem dokonanym przez urząd skarbowy dla celów podatkowych w 2006 r. Według pozwanej, ewentualny zachowek na rzecz powódki winien wynieść (...) zł przy uwzględnieniu wartości mieszkania w wysokości (...) zł. Pozwana stwierdziła, że spadkodawczyni dokonała za życia darowizn na rzecz powódki i jej ojca podlegających zaliczeniu na poczet ewentualnie należnego jej zachowku w postaci: a) darowizny na rzecz ojca powódki w wysokości (...) tys. zł, mającej miejsce w latach 70. ubiegłego wieku, na nabycie mieszkania, w którym aktualnie mieszka powódka, b) darowizny na rzecz powódki w wysokości (...), to jest środków pochodzących ze sprzedaży nieruchomości w L.. Zdaniem pozwanej, wymienione darowizny po ich zwaloryzowaniu wedle art. 358 § 3 k.c. podlegają zaliczeniu na należny powódce zachowek, przekraczając jego wartość. (odpowiedź na pozew - k. 24-28)

Po sporządzeniu opinii przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości(...) powódka ostatecznie sprecyzowała powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty (...)zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty, opierając się na wartości mieszkania oszacowanej przez biegłego. Powódka podniosła, że w skład spadku wchodził udział 2/3 części we współwłasności lokalu o wartości (...) zł oraz kwota (...) zł znajdująca się na rachunku H. S. (2) w dniu jej śmierci. Zdaniem powódki, nie ma podstaw do pomniejszania masy spadkowej o koszty pogrzebu, wydatki na rehabilitację i sprzęt medyczny, wydatki na remont okien w mieszkaniu ani do zaliczenia na należny powódce zachowek rzekomych darowizn wymienionych w odpowiedzi na pozew. (pismo procesowe powódki - k. 184-191)

Przed zamknięciem rozprawy pozwana uznała powództwo do kwoty (...) zł wskazując, że, jej zdaniem, taka jest wysokość należnego powódce zachowku. W pozostałym zakresie wniosła o oddalenie powództwa. (protokół rozprawy - k. 349)

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

H. S. (2) zmarła w dniu 23 października 2008 r. jako wdowa. Jej mąż W. S. (1) zmarł w dniu 17 sierpnia 1993 r., a spadek po nim nabyły w drodze dziedziczenia ustawowego: żona H. S. (2), córka E. S. i wnuczka H. S. (1) po 1/3 części każda z nich. H. S. (2) miała dwoje dzieci: E. S. i J. S. (1), który zmarł w dniu 8 kwietnia 1990 r. J. S. (1) pozostawił po sobie żonę M. S. (1) i córkę H. S. (1). K. S. jest jedyną córką E. S.. W dniu 20 maja 2005 r. H. S. (2) sporządziła własnoręczny testament, w którym do całości spadku powołała swoją wnuczkę K. S.. Prawomocnym postanowieniem z dnia 29 stycznia 2009 r. Sąd Rejonowy dla W. w sprawie I Ns 1128/08 stwierdził, że spadek po H. S. (2) na podstawie testamentu z dnia 20 maja 2005 r. nabyła w całości K. S.. (dowód: odpis skrócony aktu zgonu - k. 94, postanowienia - k. 95, k. 100, testament - k. 100, protokół - k. 97-99, zeznania świadków: E. S. – k. 84-85, M. S. (1) – k. 123, J. J. – k. 125, zeznania powódki – k. 350)

W skład spadku po H. S. (2) wchodził udział w wysokości 2/3 części we współwłasności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość położonego w W. przy Al . (...) o powierzchni 50,27 m ( 2), dla którego Sąd Rejonowy dla W. VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...). Z prawem własności tego lokalu związany jest udział w wysokości (...) części w nieruchomości wspólnej. Udziały po 1/6 części we współwłasności przedmiotowego lokalu od chwili śmierci W. S. (1) przysługują H. S. (1) i E. S.. W chwili śmierci H. S. (2) przedmiotowy lokal wymagał przeprowadzenia remontu, w szczególności w zakresie instalacji elektrycznej i gazowej, a jego wyposażenie stanowiły stare, nieprzedstawiające większej wartości meble i urządzenia. Budynek, w którym znajduje się lokal, pochodzi z 1959 r. (dowód: odpis zwykły księgi wieczystej - k. 9-11, zdjęcia - k. 52, opinie stanu instalacji - k. 51, k. 205- 206, zeznania świadków: E. S. – k. 84-86, J. C. – k. 86, M. S. (1) – k. 123-124, J. J. – k. 125, zeznania powódki – k. 350-351, zeznania pozwanej – k. 352)

Wartość rynkowa prawa własności stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego przy Al . (...) w W., według stanu nieruchomości na dzień 23 października 2008 r., a według cen aktualnych, wynosi (...) zł. (dowód: opinia biegłej sądowej z zakresu wyceny nieruchomości(...) - k. 229-305)

W toku postępowania spadkowego związanego z nabyciem spadku po W. S. (1) przez jego spadkobierców ustawowych Urząd Skarbowy W. - M. w 2006 r. przyjął, że wartość lokalu przy Al . (...) wynosi (...) zł. (dowód: zezwolenie - k. 15)

Aż do śmierci H. S. (2) była współposiadaczem rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowego w (...) Banku (...) S.A. o numerze (...). Drugim posiadaczem tego rachunku była E. S.. Na tym rachunku znajdowały się środki pieniężne tylko H. S. (2). E. S. nie przetrzymywała na nim swoich środków ani nie wykorzystywała tego konta dla obracania własnymi środkami. Na rachunek ten wpływała systematycznie jedynie renta H. S. (2). Z rachunku tego były pobierane środki na pokrycie kosztów utrzymania H. S. (2). Środki pobierała H. S. (2) oraz jej córka, wypłacając je w placówkach banku bądź w bankomacie. Odkąd H. S. (2) nie była w stanie samodzielnie się poruszać, pieniądze z konta pobierała jej córka. W dniu 23 października 2008 r. o godz. 0:00 na wskazanym rachunku znajdowała się kwota (...) zł. W dniu 23 października 2008 r. E. S. dokonała wypłaty z tego rachunku kwoty (...) zł w bankomacie. Na skutek tej wypłaty saldo na rachunku zmniejszyło się w dniu 23 października 2008 r. z kwoty (...) zł do kwoty (...) zł. W kolejnych dniach E. S. dokonała wypłat z rachunku łącznej sumy (...) zł, co spowodowało powstanie debetu. Ostatniej wypłaty z konta E. S. dokonała 27 października 2008 r. Od października 2008 r. na ten rachunek nie wpływały żadne środki z wyjątkiem kwoty (...)zł, którą E. S. wypłaciła w grudniu 2008 r. celem spłaty zaległości z tytułu debetu. Od grudnia 2008 r. rachunek nie był wykorzystywany przez E. S.. Został on zamknięty w dniu 17 czerwca 2010 r. (dowód: informacja z (...) S.A. - k. 106, płyta - k. 107, wydruki z rachunku - k. 128, zeznania świadka E. S. – k. 85, zeznania pozwanej – k. 352-354)

W latach 70. ubiegłego wieku, gdy dzieci H. i W. małżonków S., to jest J. i E., były małoletnie, zostały im założone przez rodziców książeczki mieszkaniowe. W tym czasie powszechne było zakładanie oszczędnościowych książeczek mieszkaniowych przez rodziców dla niepełnoletnich dzieci. H. i W. S. (1) starali się po równo wpłacać środki na książeczki mieszkaniowe założone dla syna i córki do chwili zawarcia przez nich związków małżeńskich. Przekazali książeczki dzieciom, kiedy zawierały one związki małżeńskie. J. S. (1) ożenił się w 1981 r. Na książeczce mieszkaniowej syna J. zgromadzili oni kapitał w wysokości (...) zł. Porównywalny kapitał zgromadzili na książeczce mieszkaniowej dla swej córki E.. (dowód: pokwitowanie - k. 11 akt członkowskich M. S. (1) załączonych do akt sprawy niniejszej, zapisek z numerem książeczki mieszkaniowej - k. 53, zeznania świadków: E. S. – k. 85-86, J. C. – k. 86, M. S. (1) – k. 123-125, W. S. (2) – k. 330)

J. S. (1) z żoną M. i córką H. mieszkał z rodzicami w lokalu przy Al . (...). Środki z książeczki mieszkaniowej założonej przez rodziców zamierzał on przeznaczyć na nabycie mieszkania dla założonej przez siebie rodziny. W ostatnich latach życia podejmował starania w celu uzyskania przydziału mieszkania dla swojej rodziny. Kiedy był chory, prawa do środków z książeczki mieszkaniowej otrzymanej od rodziców przelał na swoją żonę. Po śmierci męża M. S. (1) w kwietniu 1990 r. złożyła wniosek do (...) Spółdzielni MieszkaniowejOsiedle (...)” w W. o przydział mieszkania dla niej i córki H. deklarując, że środki na mieszkanie ma zapewnione między innymi na książeczkach mieszkaniowych. W dniu 5 września 1990 r. otrzymała ona od spółdzielni przydział na lokal przy ul . (...) w W.. W celu uzyskania spółdzielczego własnościowego prawa do tego lokalu była ona obowiązana pokryć wkład budowlany. W grudniu 1990 r. M. S. (1) opłaciła wymagany wkład budowlany na mieszkanie w łącznej wysokości (...) zł. Środki na pokrycie wkładu budowlanego pochodziły między innymi z dwóch książeczek mieszkaniowych, do których przysługiwały jej prawa: jednej, założonej dla niej przez jej rodziców, na którą wpłacony został kapitał w wysokości (...) zł, z której w chwili wypłaty z niej środków uzyskano kwotę (...) zł, oraz drugiej, założonej dla J. S. (1) przez jego rodziców, na którą wpłacony został kapitał w wysokości (...) zł, z której w chwili wypłaty z niej środków uzyskano kwotę (...) zł. Poza tym na pokrycie wkładu budowlanego M. S. (1) przeznaczyła oszczędności zgromadzone w trakcie jej małżeństwa (ok. (...) zł) oraz środki otrzymane od jej ojca (ok. (...) zł). Wpłat na pokrycie wkładu M. S. (1) dokonała w formie dwóch przelewów z dnia 12 grudnia 1990 r. na rachunek spółdzielni: z jednej książeczki mieszkaniowej na kwotę (...) zł i z drugiej książeczki na kwotę (...) zł. Pozostałą do uiszczenia na poczet wkładu kwotę (...) zł wpłaciła ona w gotówce na rachunek spółdzielni w dniu 14 grudnia 1990 r. Po dokonaniu pełnej wpłaty na wkład budowlany w dniu 19 grudnia 1990 r. uzyskała ona spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przy ul . (...). Obecnie lokal ten pozostaje w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) - następcy prawnego (...) Osiedle (...)”. Prac remontowych w przedmiotowym lokalu M. S. (1) dokonała za środki własne oraz za pieniądze otrzymane od ojca. (dowód: informacja ze spółdzielni - k. 101, wniosek o przydział z deklaracją - k. 1-3 akt członkowskich M. S. (1) załączonych do akt sprawy niniejszej, przydział - k. 10 akt członkowskich M. S. (1) załączonych do akt sprawy niniejszej, pokwitowania - k. 11-12 akt członkowskich M. S. (1) załączonych do akt sprawy niniejszej, potwierdzenie - k. 13 akt członkowskich M. S. (1) załączonych do akt sprawy niniejszej, zapisek z numerem książeczki mieszkaniowej - k. 53, zeznania świadków: E. S. – k. 85, M. S. (1) – k. 122-125, J. J. – k. 125-126, zeznania powódki – k. 350-351, zeznania pozwanej – k. 352-353)

W dniu 8 maja 1990 r. H. S. (2) sprzedała należącą do jej majątku osobistego nieruchomość położoną w L. pod P. nabytą przez nią w 1959 r. Z tytułu zbycia tej działki uzyskała kwotę (...) zł. Środki ze sprzedaży działki H. S. (2) zamieniła na dolary, z których postanowiła przekazać kwoty po (...) USD na rzecz obu swoich wnuczek: H. S. (1) i K. S., mających wówczas po 6 – 7 lat. Kwoty po(...)USD H. S. (2) przekazała do rąk matek swych wnuczek. O przekazaniu kwoty (...) USD przez H. S. (2) na rzecz H. S. (1), M. S. (1) nie informowała córki. H. S. (1) nikt nie przekazywał, że w 1990 r. jej babcia przekazała na jej rzecz (...) USD. O przekazaniu kwot po (...) USD pochodzących ze środków ze sprzedaży działki w L. na rzecz obu wnuczek: H. S. (1) i K. S., H. S. (2) mówiła w rodzinie, informując o tym między innymi swoje rodzeństwo, chcąc przez to przekazać, że równo traktuje obie wnuczki, że na obu wnuczkach jej zależy. Po zbyciu działki w L. w maju 1990 r. H. S. (2) z mężem pokryli koszty postawienia połowy pomnika na grobie rodzinnym, w którym został pochowany J. S. (1), a w którym mieli spocząć także oni. Koszty budowy drugiej połowy pomnika poniosła M. S. (1). (dowód: decyzja - k. 54, akt notarialny - k. 198-200, zeznania świadków: E. S. – k. 85-86, J. C. – k. 86-87, M. S. (1) – k. 124-125, J. S. (2) – k. 214-215, W. S. (2) – k. 329-330, zeznania pozwanej – k. 352-353)

Od lat 90-tych ubiegłego wieku, aż do swej śmierci, H. S. (2) otrzymywała wojskową rentę rodzinną wraz z przysługującymi dodatkami obejmującymi w szczególności ryczałt energetyczny, dodatek kompensacyjny, dodatek pielęgnacyjny. W latach 1998 - 2008 nie były jej wypłacane zapomogi pieniężne z (...). W ostatnich latach przed śmiercią jej renta była wpłacana na jej rachunek w (...) Banku (...) S.A. o numerze (...). Do lutego 1999 r. otrzymywała ona rentę w wysokości (...) zł netto. Od marca 1999 r. otrzymywała rentę w wysokości (...) zł. Od czerwca 2001 r. otrzymywana przez nią renta przekraczała kwotę (...) zł netto. Przed jej śmiercią uzyskiwana przez nią renta wynosiła (...) zł. Za życia H. S. (2) na jej rachunku bankowym zawsze saldo było dodatnie, a zgromadzona na nim kwota mieściła się w granicach od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Zwykle były wypłacane z jej rachunku kwoty do(...) zł. Miały miejsce sytuacje, że jednorazowo z rachunku wypłacano kwoty do kilkunastu tysięcy złotych, H. S. (2) zakładała lokaty ze środków zaoszczędzonych na rachunku. (dowód: informacja z (...) w W. - k. 116-117, decyzja - k. 48, k. 201, wydruki z rachunku - k. 128, zeznania świadków: E. S. – k. 85-86, zeznania pozwanej – k. 352)

Do 2006 r. H. S. (2) mieszkała w lokalu przy Al . (...) w W.. Od 2002 r. mieszkała z nią na stałe jej wnuczka K. S.. Przed 2002 r. wielokrotnie nocowała ona u babci, odkąd zmarł W. S. (1). H. S. (2) przy pomocy swej córki przeprowadziła w latach 1999 - 2006 remonty w mieszkaniu przy Al . (...), polegające na wymianie okien oraz wymianie rur wodnokanalizacyjnych, częściowym remoncie łazienki i kuchni. W latach 1999 - 2002 w mieszkaniu dokonano sukcesywnej wymiany okien. Rachunki za wymianę okien były wystawiane na H. S. (2). Łączny koszt wymiany okien w latach 1999-2002 wyniósł (...) zł. Najwyższa jednorazowa należność za wymianę okien wynosiła (...) zł w 1999 r. Przy wymianie okien pomagała H. E. S.. W 2005 r. podczas wymiany rur wodnokanalizacyjnych w bloku przy Al . (...) H. S. (2), przy pomocy swojej córki, dokonała na własny koszt wymiany rur ciepłej wody, a także na własny koszt przeprowadziła remont łazienki, wymieniając wannę, umywalkę, sedes i płytki, oraz zmieniła płytki w kuchni. Po przeprowadzeniu tego remontu H. S. (2) zwróciła się do (...) o przyznanie środków z funduszu socjalnego w związku z pokryciem przez nią kosztów niezbędnego remontu mieszkania. (...) odmówiło H. S. (2) przyznania środków z uwagi na fakt, że osiągane przez nią dochody przekraczały próg uprawniający do ubiegania się o pomoc z funduszu socjalnego. (dowód: faktury - k. 49-50, wniosek o przyznanie pomocy - k. 46, odmowa przyznania pomocy - k. 47, zeznania świadka E. S. – k. 84-86, zeznania powódki – k. 350-351, zeznania pozwanej – k. 351-355)

W ostatnich latach życia H. S. (2) liczyła na wsparcie i pomoc innych osób. Była wdzięczna wnuczce K. S., że ta z nią mieszkała i się nią opiekowała. Do kwietnia 2006 r. była osobą samodzielną. Leczyła się z powodu żylaków, stosując różne maści, biorąc zastrzyki, a także leczyła się z powodu problemów kardiologicznych. Z osiąganej renty opłacała czynsz, telefon, gaz, światło oraz bieżące koszty swego utrzymania, w tym leki. W 2005 r. doznała pierwszego, a w następnym roku drugiego udaru. Po udarze z kwietnia 2006 r. H. S. (2) stała osobą sparaliżowaną, niechodzącą, niemówiącą, niepiszącą, niemogącą samodzielnie funkcjonować, wymagającą stałej pomocy osoby trzeciej. Po wypisaniu ze szpitala (...) zaopiekowała się K. S. z rodzicami. H. S. (2) została zawieziona ze szpitala do domu jej zięcia w Ł., w którym mogła mieć zapewnione odpowiednie warunki. Od końca kwietnia 2006 r. H. S. (2) była cewnikowana. Co trzy miesiące miała zmieniany cewnik. Miała zakładane pampersy. Występowały u niej odleżyny, które trzeba było codziennie opatrywać. Wymagała stosowania maści przeciw odleżynom oraz specjalnych żeli przeciwodleżynowych. Podawano jej szereg lekarstw, w tym na problemy kardiologiczne. Codzienną opiekę nad nią sprawowali K. S. z rodzicami, zajmując się między innymi zapewnieniem jej higieny. Kiedy z powodu choroby E. S. nie mogła opiekować się matką, zajmował się nią jej mąż. Przy opiece nad H. S. (2) pomagało sporadycznie jej rodzeństwo. Fizycznie nie pomagali w tej opiece H. S. (1) ze swoją matką. Rodzice K. S. zatrudnili opiekunkę dla H. S. (2), która przebywała z nią do godziny 13.00. Popołudniami H. S. (2) zajmowali się K. S. z rodzicami. Koszt zatrudnienia opiekunki wynosił miesięcznie (...) zł. E. S. ponosiła wydatki na zapewnienie H. S. (2) opieki medycznej podczas jej pobytu w domu w Ł., które obejmowały wydatki na lekarstwa, opatrunki, prywatne wizyty lekarskie. Wydatki te opiewały miesięcznie na sumę kilkuset złotych. W trakcie sprawowania opieki nad H. S. (2), gdy stan jej zdrowia nie rokował poprawy, jej córka z zięciem zakupili między innymi na jej potrzeby łóżko ortopedyczne i specjalny materac. Rachunki za sprzęt ortopedyczny były wystawiane na rzecz M. S. (2). W szczególności w trakcie opieki nad H. S. (2), E. S. i jej mąż wydali kwotę (...) zł na zakup sprzętu medycznego i leków. Wydatki na pokrycie kosztów zapewniania opieki dla H. S. (2) były uiszczane między innymi ze środków uzyskanych z jej renty. Ze środków tych E. S. pokrywała również opłaty związane z utrzymaniem mieszkania przy Al . (...), w którym mieszkała K. S.. Od kwietnia 2006 r. renta otrzymywana przez H. S. (2) nie wystarczała na pokrycie wydatków związanych z zapewnieniem jej opieki i pomocy medycznej, w tym opiekunki i lekarstw, oraz związanych z utrzymaniem mieszkania przy Al . (...). E. S. pobierała pieniądze z rachunku, na który wpływała renta H. S. (2) i z tych kwot pokrywała koszty utrzymania mieszkania przy Al . (...) oraz koszty utrzymania H. S. (2). Opiekę nad sparaliżowaną H. K. S. i jej rodzice sprawowali łącznie przez 31 miesięcy. K. S. wówczas studiowała i na stałe mieszkała w W., przyjeżdżając do Ł. w celu zajmowania się babcią. (dowód: rachunki - k. 36-45, wniosek o przyznanie pomocy - k. 46, wydruki z rachunku - k. 128, zeznania świadków: E. S. – k. 85-86, J. C. – k. 86-87, J. S. (2) – k. 215, zeznania pozwanej – k. 351-355)

Do początku 2006 r. H. S. (1) miała dobre relacje ze swoją babcią, odwiedzała ją w jej mieszkaniu. H. S. (1) z matką spotkała się z H. S. (2) i K. S. oraz jej matką na wspólnym spotkaniu wigilijnym w 2005 r. Pozostawali wtedy jeszcze ze sobą w dobrych stosunkach. Na przełomie lat 2005 i 2006 E. S. chciała, aby H. S. (1) zrzekła się przysługującego jej z mocy dziedziczenia po dziadku udziału w wysokości 1/6 części we współwłasności lokalu przy Al . (...). Oferowała ona H. S. (1) kwotę (...) zł za zrzeczenie się jej części, stanowiącą 1/6 wartości całego mieszkania oszacowanej przez urząd skarbowy w toku postępowania spadkowego po W. S. (1). H. S. (1) nie chciała się zrzekać swego udziału za taką kwotę uważając, że nie jest to kwota rynkowa 1/6 części mieszkania, podkreślając, że mogłaby się zrzec swej części za równowartość 1/6 wartości rynkowej lokalu, która znacznie przekracza kwotę (...) zł. Początkowo rozmowy w sprawie zrzeczenia się przez H. S. (1) jej części mieszkania były prowadzone także z jej matką. Brak porozumienia i rozbieżne interesy spowodowały wystąpienie napięcia między rodziną H. S. (1) a E. S.. E. S. chciała, aby H. S. (1) stawiła się na umówione spotkanie u notariusza w celu dokonania zrzeczenia się jej udziału w umowie o dział spadku po W. S. (1), czemu H. S. (1) się nie podporządkowała. E. S. przekazała jej wtedy, że będzie musiała pokryć koszty notariusza. Po tym zdarzeniu stosunki między H. S. (1) a E. S. popsuły się. Rodzina E. S. nie odzywała się do rodziny H. S. (1). W tym czasie H. S. (2) doznała udaru, po którym stała się sparaliżowana. Kiedy K. S. poinformowała H. S. (1) o stanie zdrowia babci, H. S. (1) z matką udały się do szpitala, w którym przebywała H. S. (2). Po przewiezieniu H. S. (2) do domu rodziców K. S. do Ł., H. S. (1) z matką nie jeździły do niej, aby ją odwiedzać ani aby pomagać przy opiece nad nią. Uznawały one, że nie byłyby mile widziane w domu rodziny K. S.. Kiedy podczas sprawowania opieki nad sparaliżowaną H. S. (1), E. S. zwracała się o pomoc do M. S. (1), to M. S. (1) takiej pomocy udzielała jej, na przykład w przy dostarczaniu opatrunków dla chorej. H. S. (1) była na pogrzebie babci. (dowód: zeznania świadków: E. S. – k. 85, J. C. – k. 86, M. S. (1) – k. 124-125, zeznania powódki – k. 350-351, zeznania pozwanej – k. 352-355)

Pogrzeb H. S. (2) został zorganizowany i w całości sfinansowany przez E. S.. Jego koszty wyniosły łącznie (...) zł. Rachunki za usługi związane z urządzeniem pochówku H. S. (2) były wystawiane na E. S.. E. S. w związku ze śmiercią swej matki otrzymała zasiłek pogrzebowy w wysokości (...) zł. (dowód: rachunki - k. 31-35, zeznania świadka E. S. – k. 84-85, zeznania pozwanej – k. 352-354; okoliczności bezsporne)

W piśmie z dnia 27 lipca 2009 r. H. S. (1), działając przez pełnomocnika, wezwała K. S. do zapłaty w terminie 7 dni od daty doręczenia wezwania kwoty (...) zł tytułem należnego zachowku po H. S. (2). W piśmie tym pełnomocnik H. S. (1) wskazał, że jego mocodawczyni, jako współwłaścicielka w 1/6 części lokalu przy Al . (...) z tytułu dziedziczenia po W. S. (1), domaga się od K. S. również kwoty (...) zł w zamian za zbycie na jej rzecz tego udziału. Podsumowując stanowisko H. S. (1), jej pełnomocnik podał, że za przekazanie łącznej sumy (...) zł jego mocodawczyni przeniesienie należące do niej prawa do lokalu na rzecz K. S., w sposób ugodowy kończąc sprawę między nimi. Wezwanie z dnia 27 lipca 2009 r. K. S. otrzymała w dniu 14 sierpnia 2009 r. (dowód: wezwanie z dnia 27 lipca 2009 r. - k. 12, potwierdzenie odbioru - k. 13)

Odpowiadając na wezwanie z dnia 27 lipca 2009 r., K. S. w piśmie z dnia 20 sierpnia 2009 r. odmówiła zapłaty żądanego zachowku oraz kwoty za nabycie 1/6 części we współwłasności lokalu. W piśmie tym zakwestionowała oszacowaną przez H. S. (1) wartość lokalu wchodzącego w skład spadku po H. S. (2) wskazując, że urząd skarbowy wycenił w 2006 r. nieruchomość na kwotę (...) zł. Opierając się na wartości lokalu wynikającej z wyceny urzędu skarbowego, wyrażając wolę ugodowego rozwiązania sprawy, K. S. zadeklarowała możliwość wypłacenia H. S. (1) kwoty (...) zł jako należnego jej zachowku przysługującego przy przyjęciu wartości mieszkania na kwotę (...) zł. (dowód: pismo pozwanej z dnia 20 sierpnia 2009 r. z załącznikiem - k. 14-15)

W dniu 1 lutego 2010 r. E. S. oświadczyła na piśmie, że wszelkie koszty, jakie poniosła z tytułu pogrzebu H. S. (2), kosztów jej leczenia, opieki, zakupu sprzętu i lekarstw, wydatków poniesionych na remont mieszkania, jako wierzytelność wobec masy spadkowej, przenosi na córkę K. S.. (dowód: oświadczenie - k. 61)

Od wielu lat stan lokalu przy Al . (...) w W. nie uległ zmianom. Mieszkanie od kilku lat wymaga remontu. W szczególności konieczna jest wymiana instalacji elektrycznej oraz przeprowadzenie remontu instalacji gazowej. Koszt wymiany instalacji elektrycznej w mieszkaniu jest szacowany na kwotę (...) zł. (dowód: zdjęcia - k. 52, opinie stanu instalacji - k. 51, k. 205- 206, zeznania świadka E. S. – k. 84-85)

H. S. (1) urodziła się w (...) r. Obecnie ma (...)lat. Z zawodu jest ekonomistą. K. S. ma (...) lat. Z zawodu jest farmaceutą. Aktualnie pracuje ona w aptece, osiągając miesięczny dochód w wysokości (...) zł netto. Nie ma innego majątku poza udziałem w lokalu odziedziczonym po H. S. (2) . (dowód: zeznania powódki – k. 350, zeznania pozwanej – k. 351-354)

Kwota (...) USD w połowie 1991 r. stanowiła równowartość (...) zł. Kwota (...) zł z 1991 r. zwaloryzowana o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych stanowiła w 2009 r. równowartość kwoty (...) zł. Kwota (...) zł z 1978 r. zwaloryzowana o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych stanowiła w 2009 r. równowartość kwoty(...) zł. (dowód: informacje z NBP – k. 62, informacja z GUS – k. 63)

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie przedstawionych wyżej dowodów. Wiarygodność dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu ani stron.

Sąd nie oparł się na opinii biegłego z zakresu (...) (k. 133-155, k. 216-219). Po sporządzeniu przez tego biegłego opinii pisemnej pozwana zakwestionowała ją, miała do niej szereg zastrzeżeń, zarzucała biegłemu nieuwzględnienie istotnych w sprawie okoliczności i przesłanek, w tym okoliczności dotyczących nieuregulowanego stanu prawnego, wynikających z przedstawionych przez pozwaną dokumentów (k. 167-168, k. 171-176). Po złożeniu przez biegłego ustnej opinii uzupełniającej strona pozwana nadal kwestionowała jego opinię, podtrzymując swe zastrzeżenia do opinii, domagając się powołania innego biegłego na okoliczność wyceny spornej nieruchomości. Po przesłuchaniu biegłego A. P. z uwagi na zaistniałe wątpliwości co do wiarygodności jego opinii Sąd dopuścił dowód z opinii innego biegłego z zakresu wyceny nieruchomości. Opinia sporządzona przez biegłą J. W. nie budziła wątpliwości Sądu ani stron co do jej wiarygodności, wobec czego ta opinia, a nie opinia biegłego A. P., stanowiła podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Sąd oparł się na opinii biegłej J. W. jako na opinii jasnej, logicznej i zupełnej.

Sąd nie dał wiary zeznaniom M. S. (1) w tej części, w której zaprzeczyła ona, aby otrzymała od H. S. (2) po śmierci J. S. (1) kwotę (...) z przeznaczeniem dla H. S. (1). Zeznania te były sprzeczne z zeznaniami rodzeństwa H. S. (2), a także z zeznaniami E. S. oraz pozwanej, która wiedzę o przekazaniu darowizn w wysokości po (...) USD na obie wnuczki miała od babci. Jedynie M. S. (1) w sposób jednoznaczny zeznała, że H. S. (2) po śmierci J. S. (1) nie przekazała kwoty(...) USD do jej rąk z przeznaczeniem na rzecz H. S. (1). Powódka oraz ojciec M. S. (1) w sposób kategoryczny nie oświadczyli, że tego rodzaju darowizna nie miała miejsca, wskazując jednocześnie, że nie mieli o niej wiedzy. Jednakże z zeznań rodzeństwa H. S. (2) wynika, że dokonała ona po sprzedaży działki w maju 1990 r. przekazania kwot po (...) USD na rzecz obu wnuczek, chcąc je równo potraktować. Taką wersję potwierdzają zeznania pozwanej i jej matki. Ze słyszenia od babci pozwana wiedziała o tym zdarzeniu. Pozwana pamiętała, że jej babcia podkreślała, że chciała wówczas po równo obdarować obie wnuczki. M. S. (1), jako matka powódki, była osobą zainteresowaną, aby zaprzeczać, że darowizna w kwocie (...)USD na rzecz jej córki została dokonana po śmierci jej męża przez spadkodawczynię. Przekazanie tej kwoty nie miało formalnego charakteru, nie odbyło się przy udziale urzędu skarbowego, stąd fakt jej przekazania należało ocenić w oparciu o dowody osobowe. Przede wszystkim rodzeństwo H. S. (2) zgodnie i pewnie zeznawało, że taka darowizna miała miejsce. Fakt jej dokonania potwierdzają zasady doświadczenia życiowego. Jest też wiarygodne w świetle zasad doświadczenia życiowego, że H. S. (2), po sprzedaży działki w maju 1990 r. i po dokonaniu zamiany waluty polskiej, która w 1990 r. silnie traciła na wartości wskutek inflacji, na pewną wtedy walutę w postaci dolarów amerykańskich, po śmierci jej syna, postanowiła równymi kwotami obdarować swe wnuczki, przekazując na ich rzecz, do rąk ich rodziców (w przypadku powódki – do rąk jej matki), kwoty po (...) USD. Poza okolicznościami dotyczącymi darowizn w dolarach zeznania M. S. (1) zasługiwały na wiarę jako logiczne, spójne. Nie było sprzeczności między nimi a pozostałym materiałem dowodowym. Były one zgodne z dokumentami ze spółdzielni mieszkaniowej, zeznaniami J. J. i powódki. W szczególności wynikało z nich, że na książeczce jej i jej męża był zgromadzony kapitał w podobnej wysokości.

W pełni wiarygodne były zeznania J. J.. Zeznawał on kategorycznie, jasno. W zakresie dotyczącym mieszkania przy ul . (...) jego zeznania były zgodne z tym, co podawała M. S. (1) oraz z tym, co wynikało z dokumentów ze spółdzielni. Zeznawał on o okolicznościach, o których miał wiedzę, podkreślając, w jakich sprawach nie dysponował wiedzą. W szczególności nie zeznał on, co potwierdziłoby wersję korzystną dla jego wnuczki, że H. S. (2) nie dokonała darowizny na jej rzecz, lecz oświadczył, że nic nie wie na ten temat.

Zeznania J. C. były wiarygodne. Świadek – siostra H. S. (2) zeznawała to, co sama pamiętała. Zaznaczała, o jakich informacjach miała wiedzę od siostry. Była pewna swych twierdzeń. J. C. oświadczyła kategorycznie, że jej siostra traktowała dzieci równo i że po sprzedaży działki w 1990 r. złotówki zamieniła na dolary, a następnie kwoty po (...)USD przekazała równo na rzecz obu wnuczek – dla powódki i pozwanej. Świadek nie oświadczyła, że kwotą (...) USD została obdarowana tylko powódka, ale wskazała, bez żadnych wątpliwości, że taką samą kwotą została obdarowana druga wnuczka, to jest pozwana. J. C. wyjaśniła też, że jej siostra przekazała dolary matce powódki. Zapewniła, że od siostry wiedziała o przekazaniu na rzecz wnuczek kwot po (...) USD po sprzedaży przez nią działek.

Sąd całkowicie dał wiarę zeznaniom J. S. (2) – brata H. S. (2). Wypowiadał się on konsekwentnie, rzeczowo, kategorycznie. Był pewny tego, że jego siostra za pieniądze uzyskane ze sprzedaży działki w L., zamienione na dolary, przekazała kwoty po (...) USD na obie swoje wnuczki. Wyjaśnił przy tym, że jego siostra wielokrotnie mówiła mu, że kocha obie wnuczki i żadnej nie skrzywdzi. J. S. (2) pamiętał, że pieniądze te siostra przekazała rodzicom swych wnuczek, które wówczas były małymi dziećmi, a pieniądze darowane na rzecz pozwanej zostały przeznaczone przez jej rodziców na kupno samochodu, co jest zgodne z relacją pozwanej. Świadek zaznaczył też, że siostra mówiła mu, iż wpłacała dzieciom kwoty na mieszkania, co potwierdza wersję E. S., że miała ona na swojej książeczce mieszkaniowej kwotę porównywalną do kwoty zgromadzonej na książeczce brata.

Wiarygodne były zeznania W. S. (2), który był pewny, że od siostry wiedział o tym, iż po sprzedaży działki w 1990 r. kwotę (...) USD przekazała ona na rzecz wnuczki H. S. (1). Świadek podał przy tym, że wówczas H. S. (1) miała kilka lat i pieniądze zostały przekazane jej matce. Świadek podkreślał też, że jego siostra zapewniała, że po równo obdzieliła swoją rodzinę, co potwierdza, że wówczas kwotę (...) USD przekazała również na rzecz swojej drugiej wnuczki. Zeznania W. S. (2) są zbieżne w szczególności z zeznaniami J. C. i J. S. (2), którzy pozostawali w dobrym kontakcie z siostrą, a także z zeznaniami pozwanej i jej matki.

Sąd nie dał wiary zeznaniom E. S. w tej jedynie części, gdy twierdziła ona, że to za jej środki były dokonywane remonty w mieszkaniu przy Al . (...) w latach 1998 – 2006. Przede wszystkim nie zostały jednak przedstawione dokumenty, z których wynikałoby, że to E. S. poniosła te koszty. Z faktur za wymianę okien z lat 1999-2002 wynika, że poniosła je H. S. (2). Uwzględniając wysokość renty, jaką w tym okresie ona otrzymywała, oraz ilość gromadzonych przez nią środków na rachunku, stwierdzić trzeba, że posiadała ona pieniądze na pokrycie wydatków związanych z wymianą okien. Z analizy historii jej rachunku wynika, że na pokrycie tych kosztów z jej rachunków były pobierane takie kwoty, które mogły zostać przeznaczone na zakup i wymianę okien. Z podania H. S. (2) do Wojskowego Biura Emerytalnego wynika, że to ona pokryła koszty wymiany rur ciepłej wody w mieszkaniu i koszty remontu łazienki i kuchni. Koszty te były znaczące dla jej budżetu, lecz przy jej dochodach i ilości zgromadzonych środków na koncie dysponowała ona środkami na pokrycie tych prac. Sama zresztą w podaniu tym przyznała, że dokonała remontu na własny koszt. Brak jest podstaw do uznania, że koszty te pokryła E. S.. Gdyby tak było, posiadałaby ona faktury potwierdzające poniesienie przez nią wydatków na prace remontowe. Takie faktury nie zostały jednak przedstawione. Mając na względzie fakt, że H. S. (2) do 2006 r. była osobą samodzielną, sama starała się dbać o swoje interesy, o czym świadczy wyżej wymienione podanie, poza tym otrzymywała rentę przekraczającą kwotę (...)zł, której w całości nie przeznaczała na zaspokojenie swych potrzeb, gromadząc pewne oszczędności, uznać trzeba, że sama finansowała ona prace remontowe przeprowadzane w lokalu, w którym zamieszkiwała. E. S. zeznała, że rodzice zgromadzili na książeczce mieszkaniowej jej brata kwotę (...) zł, a na jej książeczce kwotę (...) zł. Opierała się w tym zakresie na odręcznym zapisku, z którego w sposób niebudzący wątpliwości nie wynikało, czego ten zapisek dotyczy. Zapisek ten wskazywał jednak, że H. S. (2) założyła książeczki mieszkaniowe swoim dzieciom, co potwierdzało między innymi zeznania E. S. i M. S. (1). Z analizy dokumentów zawartych w załączonych do sprawy aktach spółdzielczych wynika, że na książeczce mieszkaniowej J. S. (1) był zgromadzony kapitał w wysokości (...) zł, który po zwaloryzowaniu w 1990 r. stanowił kwotę prawie 4 mln zł, a zatem jako kwotę zgromadzoną na jego książeczce przez jego rodziców przyjąć należało kwotę (...) zł, to jest w setkach tysięcy złotych, a nie w dziesiątkach tysięcy. W świetle tego uznać trzeba, że na książeczce E. S. została zgromadzona kwota (...) zł, a więc kwota porównywalna do kwoty zgromadzonej na książeczce brata. Takie ustalenie znajduje potwierdzenie w zeznaniach J. C., J. S. (2) i W. S. (2), z których wynika, że H. S. (2) równo traktowała dzieci i po równo przekazywała na ich rzecz środki na założone dla nich książeczki mieszkaniowe. O porównywalnych kwotach na książeczkach jej i jej brata mówiła E. S..

Sąd dał wiarę zeznaniom powódki. Zeznawała ona jasno i logicznie. Nie przedstawiała faktów, ocen czy domysłów, aby celowo zeznawać na niekorzyść pozwanej. Jej twierdzenia znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach jej matki i dziadka, a także w zeznaniach pozwanej i E. S.. Powódka nie wypierała się, że nie uczestniczyła w opiece nad babcią w ostatnich latach jej życia, tłumacząc jednocześnie swoje zachowanie negatywną reakcją rodziny pozwanej na jej obecność w domu w Ł.. Zeznając na temat darowizny dolarów na jej rzecz, powódka nie oświadczyła, że nie dostała darowizny w wysokości (...) USD od babci, lecz wskazała, że nikt jej nie informował o takiej darowiźnie, która miała zostać jej przekazana, gdy miała kilka lat. Jest wiarygodne, że powódka nie była informowana o takiej darowiźnie, a o jej istnieniu dowiedziała się dopiero w toku procesu, gdy strona pozwana ją przypomniała, chcąc zmniejszyć w ten sposób zachowek dla powódki. Zauważyć trzeba, że przekazana na rzecz powódki kwota (...) USD nie była znacząca, zaś w chwili jej przekazania miała ona 6 lat i przez lata fakt jej otrzymania nie był poruszany w rodzinie.

Zeznania pozwanej w całości zasługiwały na obdarzenie ich walorem wiarygodności. Nie było sprzeczności między nimi a zeznaniami powódki, zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków ani treścią zgromadzonych dokumentów. Pozwana wypowiadała się pewnie, stanowczo, w sposób spójny. Podkreślała, w jakich wydarzeniach uczestniczyła, a o jakich okolicznościach miała wiedzę od innych osób. W szczególności pozwana podała, że od babci wiedziała, iż kwota(...) USD była przekazana przez nią na jej rzecz i na rzecz H. S. (1), gdy miały one kilka lat, a babcia w ten sposób chciała po równo obdarować wnuczki.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu na podstawie art. 991 § 1 i 2 k.c. w zakresie kwoty (...) zł.

Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału, co jest określane jako zachowek. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia (art. 991 § 2 k.c.).

Do spadku po H. S. (2) z ustawy byłyby powołane: córka E. S. i wnuczka H. S. (1) – po ½ części każda z nich. Spadek po H. S. (2) na podstawie testamentu nabyła w całości jej wnuczka, a córka E. S., K. S.. Na podstawie art. 991 § 1 k.c. H. S. (1) przysługiwał zachowek po zmarłej babci w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który by jej przypadał przy dziedziczeniu ustawowym po babci. Skoro z mocy ustawy powódce przysługiwałby udział spadkowy w wysokości połowy spadku po zmarłej, zatem należny jej zachowek stanowił równowartość ¼ części spadku po babci (połowa połowy spadku po zmarłej).

W pierwszej kolejności należało określić wartość spadku po H. S. (2) potrzebną do obliczenia zachowku zgodnie z art. 993 k.c. W skład spadku po zmarłej wchodził udział w wysokości 2/3 części we współwłasności nieruchomości stanowiącej odrębny lokal mieszkalny położonej w W. przy Al . (...). Wartość rynkowa prawa własności tego lokalu, według stanu nieruchomości na dzień 23 października 2008 r., a według cen aktualnych, wynosi (...) zł, jak wynikało z niebudzącej wątpliwości Sądu ani stron opinii biegłej sądowej z zakresu (...). Równowartość 2/3 części tego prawa wynosiła więc (...)). W skład spadku po zmarłej wchodziła także kwota (...) zł znajdująca się na jej rachunku bankowym w (...) S.A. w dniu jej śmierci. Co prawda H. S. (2) była współposiadaczką tego rachunku bankowego, jednak, na co wskazuje historia rachunku oraz zeznania pozwanej i jej matki, gromadzone na nim były wyłącznie środki należące do H. S. (2), na rachunek ten wpływała jej renta oraz środki z założonych przez nią lokat, rachunek ten służył tylko jej potrzebom, w szczególności nie korzystała z niego dla własnych potrzeb, w tym w celu przetrzymywania na nim własnych środków E. S.. Ustanowienie E. S. współposiadaczką konta miało na celu ułatwienie H. S. (2) pobierania pieniędzy z rachunku za pośrednictwem córki, która, jako współposiadaczka konta, nie musiała dysponować pełnomocnictwami matki do podejmowania czynności bankowych. Uznać zatem trzeba, czego nie podważała pozwana, że wszystkie zgromadzone na rachunku środki stanowiły pieniądze H. S. (2). W dniu, w którym ona zmarła, na rachunku było (...) zł, jednak w ciągu tego dnia saldo na rachunku zmniejszyło się o kwotę (...) zł pobraną tego dnia z bankomatu przez E. S.. Kwota ta, jako pobrana w dniu śmierci H. S. (2), nie mogła zostać potraktowana jako kwota przeznaczona dla H. S. (2), na zaspokojenie jej potrzeb. Na takie uznanie nie wskazała pozwana ani jej matka. Kwota ta została pobrana przez E. S. na zaspokojenie jej wydatków. Przyjąć zatem trzeba, że w dniu 23 października 2008 r. w skład spadku po H. S. (2) wchodziła kwota (...) zł zgromadzona tego dnia na jej rachunku bankowym. Uwzględniając skład spadku po H. S. (2), według stanu na dzień otwarcia spadku, stwierdzić należy, że spadek po H. S. (2) stanowił równowartość kwoty (...) zł stanowiącej sumę równowartości 2/3 części udziału w nieruchomości lokalowej i zgromadzonych na rachunku zmarłej środków pieniężnych (...) zł).

Na podstawie art. 994 § 1 k.c. na poczet spadku po H. S. (2) przy procesie obliczania zachowku nie podlegały zaliczeniu, darowizna dokonana przez nią i jej męża na rzecz dzieci w latach 70-tych ubiegłego wieku w formie wkładów na książeczkach mieszkaniowych. Była to bowiem drobna darowizna, zwyczajowo w danych stosunkach – stosunkach rodzinnych - przyjęta. Po pierwsze, w latach 70. ubiegłego wieku zwyczajem było, że rodzice zakładali na rzecz swych małoletnich dzieci książeczki mieszkaniowe, wpłacając na nie systematycznie aż do zawarcia przez dzieci związków małżeńskich, określone, nieduże kwoty. H. S. (2) z mężem mieli dwoje dzieci i założyli na ich rzecz książeczki mieszkaniowe, które zasilali w miarę równymi kwotami. Na książeczkach tych zostały zgromadzone porównywalne kwoty. Nie pozwoliły one jednak pokryć całości należności związanych z nabyciem mieszkania. Po 10 latach od zgromadzenia kapitału na książeczce mieszkaniowej J. S. (1) środki te stanowiły mniej niż 10% środków potrzebnych do pokrycia wkładu budowlanego na uzyskanie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Nie były więc to środki o znaczącej wysokości. Tym bardziej kapitał gromadzony systematycznie ponad dziesięć lat wcześniej nie mógł stanowić znaczącej kwoty. Uznać trzeba, że zasilając książeczkę mieszkaniową J. S. (1) w latach 70-tych ubiegłego wieku, jego rodzice dokonywali wspólnie na jego rzecz aż do zawarcia przez niego związku małżeńskiego drobnych, zwyczajowo przyjętych w stosunkach między rodzicami a dziećmi darowizn. Podobnie drobnych, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych darowizn dokonywali oni na rzecz swej córki, na której książeczce mieszkaniowej został zgromadzony podobny kapitał, jak na książeczce jej brata, co potwierdza, że H. S. (2) z mężem starali się po równo obdarowywać dzieci. Fakt, że M. S. (1) także miała założoną przez rodziców książeczkę mieszkaniową, na której został zgromadzony kapitał w porównywalnej wysokości, co na książeczce jej męża, świadczy o tym, że w latach 70. rodzice zwyczajowo zakładali swoim dzieciom książeczki mieszkaniowe, przekazując na nie systematycznie drobne kwoty.

Dla potrzeb obliczenia zachowku należało przyjąć, że spadku nie obciążały koszty pogrzebu. Koszty te zostały w całości pokryte przez E. S., która uzyskała zasiłek pogrzebowy w związku ze śmiercią swej matki. W 2010 r. dokonała ona przelewu na swoją córkę wierzytelności z tytułu poniesienia kosztów pogrzebu. Wskutek tej czynności nastąpiła konfuzja nabytej przez pozwaną wierzytelności z obciążającym ją długiem spadkowym, wobec czego po tej czynności nie była ona zobowiązana do pokrywania długów spadkowych w postaci kosztów pogrzebu, więc koszty te nie stanowiły długów spadkowych. Podobnie z powodu przeniesienia przez E. S. na córkę wierzytelności z tytułu poniesionych przez nią kosztów opieki nad matką, koszty te nie obciążały spadku, skoro osobą uprawnioną i jednocześnie zobowiązaną z tego tytułu była pozwana. Poza tym dodać trzeba, że koszty te były faktycznie ponoszone przez E. S. i jej męża, o czym świadczą zgromadzone w toku sprawy rachunki. Nie ma podstaw do przyjęcia, że koszty te ponosiła pozwana, która w tym okresie uczyła się. Środki na pokrycie kosztów utrzymania i opieki nad H. S. (2) od kwietnia 2006 r. pochodziły z jej rachunku bankowego. Pozwana nie wykazała, że uzyskiwana przez jej babcię renta nie wystarczała w całości na pokrycie kosztów jej utrzymania, w tym pielęgnacji, opiekunki, leków, pomocy medycznej. Uznać trzeba, że koszty te zostały faktycznie poniesione za pieniądze H. S. (2), której dochód w pełni wystarczał na pokrycie wydatków związanych z jej utrzymaniem. Zauważyć trzeba, że z jej renty była pokrywana po kwietniu 2006 r. także całość kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania przy Al . (...), w którym H. S. (2) nie przebywała, a przebywała K. S..

W toku procesu nie zostało udowodnione, aby koszty remontu mieszkania, w którym do 2006 r. mieszkała spadkodawczyni, za jej życia były pokrywane również przez E. S.. H. S. (2) osiągała bowiem takie dochody i dysponowała na swoim rachunku bankowym takimi środkami, które pozwalały jej pokryć koszty prac remontowych przeprowadzonych w latach 1999 - 2005, w tym wymiany okien, rur, remontu łazienki i kuchni. Faktury za wymianę okien były wystawiane na H. S. (2), która w l. 1999 - 2002 posiadała pieniądze na rachunku zgromadzone z uzyskiwanej renty, które mogły zostać przeznaczone na uregulowane kosztów wymiany okien. O tym natomiast, że H. S. (2) poniosła sama koszty remontu łazienki i kuchni związanego z wymianą rur, świadczy treść jej pisma, w którym wnosiła o przyznanie jej pomocy finansowej z uwagi na pokrycie przez nią kosztów prac remontowych. Skoro koszty remontów do 2006 r. faktycznie ponosiła spadkodawczyni, spadku po niej nie obciążały te koszty. Brak podstaw do przyjęcia, że szacowane koszty remontu mieszkania wchodzącego w skład spadku po niej, w tym koszt wymiany instalacji elektrycznej czy gazowej, stanowiły długi spadkowe obciążające spadek po H. S. (2).

Mając na względzie, że w świetle art. 993 k.c. do obliczania zachowku należnego powódce należało przyjąć kwotę (...) zł, gdyż wartość ta nie podlegała podwyższeniu o darowizny ani nie podlegała obniżeniu o długi spadkowe, wobec tego przysługujący powódce z mocy art. 991 § 1 k.c. zachowek wynosiłby (...) zł ((...)). Powódce bowiem przysługiwał zachowek w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który by jej przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Na podstawie art. 991 § 2 k.c. kwota ta podlegała obniżeniu o darowiznę dokonaną na rzecz powódki przez spadkodawczynię po kwietniu 1990 r. w wysokości (...)USD, albowiem w ocenie Sądu kwota tej darowizny, po jej zwaloryzowaniu, w odniesieniu do aktualnej sytuacji majątkowej powódki, nie stanowi drobnej darowizny, zwyczajowo przyjętej w danych stosunkach, pomiędzy dziadkami, a wnukami. Zgodnie z art. 991 § 2 k.c. należna osobie uprawnionej do zachowku kwota potrzebna do jego pokrycia podlega obniżeniu o wartość uczynionej na rzecz tej osoby przez spadkodawcę darowizny. W toku procesu zostało ustalone, że powódka otrzymała po kwietniu 1990 r. darowiznę kwoty (...) USD. Obecnie równowartość tej kwoty w walucie polskiej stanowi kwota (...) zł (k. 63), wobec tego zachowek przysługujący powódce podlegał obniżeniu o kwotę (...) zł. Według art. 991 § 1 i 2 k.c. wynosił on więc (...) zł). Taka kwota podlegała zasądzeniu na rzecz powódki od pozwanej stosownie do art. 991 § 1 i 2 k.c., mając na uwadze art. 993 k.c. i nast.

Sąd zasądził wskazaną sumę z odsetkami ustawowymi od dnia 22 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 455 k.c. Powódka wezwała bowiem pozwaną do zapłaty kwoty (...) zł tytułem należnego zachowku po H. S. (2) w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Wezwanie to pozwana otrzymała w dniu 14 sierpnia 2009 r., jednak w wyznaczonym terminie nie uiściła na rzecz powódki jakiejkolwiek kwoty na poczet zachowku, podnosząc w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty, że odmawia zapłaty, deklarując jednocześnie chęć wypłacenia kwoty (...) zł. Od dnia 22 sierpnia 2009 r. pozwana pozostawała w opóźnieniu z zapłatą na rzecz powódki przysługującego jej zachowku, w tym z zapłatą kwoty (...) zł, a zatem w zakresie tej kwoty należały się powódce odsetki ustawowe od dnia 22 sierpnia 2009 r.

Sąd uznał, że na gruncie rozpoznawanej sprawy nie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 320 k.p.c. uprawniający do rozłożenia na raty zasądzonego świadczenia. Sąd wziął przy tym interesy i sytuację majątkową obu stron. Podkreślić trzeba, że pozwana osiąga stały dochód w wysokości (...) zł netto, proces toczy się od początku 2010 r. Miała więc ona czas, aby zgromadzić kwotę na wypłatę dla powódki należnego jej zachowku tym bardziej, że od połowy 2009 r. deklarowała możliwość wypłacenia jej kwoty (...) zł.

W zakresie żądania zasądzenia kwoty (...) zł wraz z odsetkami ustawowymi, to jest kwoty stanowiącej różnicę między ostatecznie żądaną przez powódkę kwotą (...) zł a zasądzoną kwotą (...) zł, powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne na mocy art. 991 § 2 k.c.

Na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w zakresie żądania powódki o zapłatę ponad kwotę (...) zł. Jak wynika ze stanowisk stron, w tej części bowiem powódka cofnęła powództwo, na co zgodę wyraziła pozwana. W świetle art. 203 § 1 k.p.c. powództwo w tej części zostało skutecznie cofnięte. Według art. 355 § 1 k.p.c. sąd umarza postępowanie między innymi wówczas, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew.

Na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi co do kwoty (...) zł rygor natychmiastowej wykonalności, biorąc pod uwagę, że pozwana w zakresie tej kwoty uznała powództwo.

Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę (...) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, mając na względzie, że powódka wygrała sprawę w zakresie kwoty (...) zł. Powódka poniosła następujące koszty procesu: (...) zł tytułem opłaty od pozwu, (...)zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, (...)zł tytułem wydatków na biegłego. Pozwana natomiast podniosła koszty procesu obejmujące (...) zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego i (...) zł tytułem wydatków na biegłego.

Z uwagi na charakter niniejszej sprawy oraz stan rodzinny i majątkowy stron na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) Sąd przejął nieuiszczone koszty sądowe na rachunek Skarbu Państwa.