Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CK 345/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 stycznia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
Protokolant Izabela Czapowska
w sprawie z powództwa A. O.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń E.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 19 stycznia 2006 r.,
kasacji powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 25 stycznia 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego
w G. z dnia 26 maja 2004 r., i przekazuje sprawę temu Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania a także
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Okręgowy oddalił powództwo H. O. obejmujące żądanie zapłaty od
pozwanego –Towarzystwa Ubezpieczeniowego […] kwoty 66.529 zł z odsetkami.
Powódka zgłosiła wobec pozwanego roszczenia na podstawie umowy
ubezpieczenia AC w związku z kradzieżą samochodu osobowego. Rozstrzygnięcie
Sądu pierwszej instancji oparto na następujących ustaleniach.
Strony zawarły umowę ubezpieczenia AC samochodu osobowego – Peugeot
307 „Mistral”, stanowiącego własność powódki. Samochód ten skradziony został
w maju 2003 r. przez nieustalone osoby. Postępowanie przygotowawcze
w sprawie kradzieży samochodu zostało umorzone. Pozwany nie kwestionował
wysokości zgłoszonego odszkodowania.
W ocenie Sądu Okręgowego, roszczenie powódki było nieuzasadnione
w świetle § 10 pkt 6d „ogólnych warunków ubezpieczenia auto-casco” (cyt. dalej
jako – „o.w.u.u.”). Zgodnie z treścią tych postanowień, ochroną ubezpieczeniową
nie są objęte wszystkie zdarzenia, w wyniku których ubezpieczony utracił
w jakichkolwiek okolicznościach samochód wraz z kluczykami z wyjątkiem
rozboju. Powódka nie udowodniła tego, w jakich okolicznościach utraciła kluczyki
do samochodu. W każdym razie brak podstaw do przyjęcia, że utrata kluczyków
nastąpiła w okolicznościach przez nią wskazanych (kradzież kluczyków H. O. –
mężowi powódki i posłużenie się tymi kluczami przez sprawców kradzieży).
Gdyby jednak przyjąć za wykazaną i taką wersję okoliczności utraty kluczyków, to
również nie zaktualizowała się ochrona ubezpieczeniowa z tego względu, że utrata
kluczyków następowałaby w wyniku kradzieży, a nie rozboju. W niniejszej sprawie
podstawowe znaczenie ma postanowienie zawarte w § 10 pkt 6d o.w.u.u., skoro
powódka utraciła wraz z samochodem komplet kluczy i nie nastąpiło to wskutek
rozboju.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację powódki jako nieuzasadnioną. Sąd ten
podzielił wskazane w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego
(s. 4 – 5 uzasadnienia). Uznał za wiarygodne zeznania świadka (męża powódki)
3
dotyczące okoliczności utraty kluczy do skradzionego samochodu (klucze
te skradziono świadkowi i następnie użyto ich do uruchomienia samochodu).
Przyjął jednak, że takie ustalenia faktyczne nie mają zasadniczego wpływu
na wynik sprawy, ponieważ nie zaktualizowały się warunki powstania ochrony
ubezpieczeniowej.
Sąd Apelacyjny rozważał cztery podstawowe zagadnienia prawne
podniesione w apelacji. Po pierwsze, uznał zasadność odmowy wykonania przez
ubezpieczyciela świadczenia ubezpieczeniowego w świetle § 10 pkt 1 6d o.w.u.u.
(nieprzedłożenie przez poszkodowaną kompletu kluczu do samochodu w liczbie
podanej we wniosku ubezpieczeniowym; niewykazanie faktu dokonania rozboju).
Nie ma znaczenia, dlaczego nastąpiła utrata kompletu kluczy (w wyniku przypadku,
niezachowania należytej staranności przez ubezpieczającego lub jego rażącego
niedbalstwa). W § 10 pkt 6d o.w.u.u. dokonano wyłączenia odpowiedzialności
ubezpieczeniowej. Nie chodzi tu zatem jedynie o obowiązek określonego
zachowania się ubezpieczającego po wystąpieniu wypadku ubezpieczeniowego.
W niniejszej sprawie przepis art. 826 § 2 k.c. nie ma zastosowania, ponieważ
ubezpieczający zawiadomił Policję i ubezpieczyciela, a nie mógł już podjąć innych
środków w celu zmniejszenia szkody w ubezpieczonym mieniu oraz w celu
zabezpieczenia zagrożonego mienia przed szkodą. Po drugie, Sąd Apelacyjny
uznał, że nie było podstaw do przyjęcia nieważności wskazanych w apelacji
postanowień analizowanych o.w.u.u. Po trzecie, postanowienia § 10 pkt 6d o.w.u.u.
są sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały w świetle art. 385 § 2 k.c.
Po czwarte, omawiane postanowienia o.w.u.u. nie mogły być uznane za
niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 3851
§ 1 k.c.
W kasacji powódki podnoszono naruszenie art. 3531
k.c., art. 65 k.c., art.
385 § 2 k.c. oraz art. 385 § 1 k.c. Skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonego
wyroku oraz wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do rozstrzygnięcia
Sądowi pierwszej instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku
i orzeczenie zgodnie z żądaniem powódki.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
W kasacji powódki podnoszono jedynie zarzuty naruszenia prawa
materialnego. Wszystkie podniesione cztery grupy zarzutów miały – w intencji
skarżącej – prowadzić do wykazania bezzasadności odmowy wypłaty świadczenia
ubezpieczeniowego w związku z utratą przez powódkę samochodu osobowego
objętego umową ubezpieczenia AC. Nie kwestionowano natomiast wprost ustaleń
faktycznych w wersji przedstawionej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 4 –
5). Oznacza to, że strona powodowa zakładała, że odpowiednie ustalenia
faktyczne, niezbędne do merytorycznego rozstrzygnięcia, w ogóle zostały jednak
dokonane, przy czym – według tejże strony – rozstrzygnięcie to nie odpowiada
treści ogólnych warunków umów ubezpieczenia AC (cyt. dalej jako „o.w.u.u.”).
Problem jednak w tym, że w zaskarżonym wyroku brak takich właśnie
ustaleń faktycznych. Świadczyć o tym może przede wszystkim ogólne stwierdzenie
Sądu Apelacyjnego (dokonane po skonstatowaniu przez ten Sąd naruszenia
wskazanych w apelacji zarzutów naruszenia prawa procesowego), zgodnie
z którym „gdyby nawet przyjąć, że do zdarzenia doszło we wskazanych przez
powódkę okolicznościach, to opisywane przez nią i świadka H. O. zdarzenie nie jest
objęte ochroną ubezpieczeniową”. Takie stanowisko tłumaczy z pewnością
rezygnację obu sądów ze szczegółowych ustaleń dotyczących okoliczności utraty
pojazdu przez powódkę. Odmowa przyznania powódce świadczenia
ubezpieczeniowego nastąpiła zatem przy założeniu, ze nie były jednak istotne
okoliczności utraty pojazdu przez powódkę, skoro powódka nie przedstawiła
ostatecznie kompletu kluczy i samochód nie został utracony w wyniku rozboju.
Tymczasem w kasacji strony powodowej trafnie wskazano na to, że
szczegółowe ustalenia dotyczące okoliczności utraty samochodu osobowego przez
powódkę, objętego umową ubezpieczenia AC, mają zasadnicze znaczenie dla
oceny zasadności jej roszczenia wobec ubezpieczyciela, a więc – istnienia ochrony
ubezpieczeniowej. Decydującego znaczenia w tym zakresie nie mógł mieć – wbrew
stanowisku Sądu Apelacyjnego – sam fakt nieprzedłożenia przez ubezpieczającego
ubezpieczycielowi kompletu kluczy służących do otwarcia pojazdu w liczbie
podanej we wniosku ubezpieczeniowym i fakt braku stwierdzenia utraty pojazdu
przez powódkę wskutek rozboju.
5
Ochroną ubezpieczeniową objęta była kradzież pojazdu (art. 278 k.k.),
kradzież z włamaniem (art. 279 k.k.) i rozbój (art. 280 k.k.; § 4 i § 7 pkt 1 o w.u.u.).
O objęciu ochroną ubezpieczeniową także ryzyka kradzieży wspomniano także
w § 7 pkt 1 o.w.u.u. pod warunkiem zawarcia umowy ubezpieczenia na okres nie
krótszy niż 12 miesięcy oraz zainstalowania w pojeździe wymaganych przez
ubezpieczyciela urządzeń zabezpieczających przed kradzieżą i opłacenia
dodatkowej składki. Pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował faktu istnienia
w pojeździe powódki takich zabezpieczeń w ogóle. Nie było wątpliwości co do
tego, że zgodnie z o.w.u.u. ubezpieczyciel odpowiada w razie utraty pojazdu przez
ubezpieczającego w wyniku rozboju i wówczas nie ma znaczenia to, czy
ubezpieczający przedłożył ubezpieczycielowi - zgłaszając roszczenie o wypłatę
świadczenia ubezpieczeniowego - komplet kluczy w liczbie wskazanej we
wniosku ubezpieczeniowym, urządzenia uruchamiające system alarmowy
i odpowiednie dokumenty pojazdu (§ 10 pkt 6d o.w.u.u.). Powódka twierdziła, że
doszło do kradzieży jej samochodu w okolicznościach wskazanych przez świadka -
jej męża (kradzież klucza przechowywanego przez męża, korzystającego
z pojazdu, z kieszeni kurtki i uruchomienie nim samochodu przez nieustalone
osoby; postanowienie z dnia 16 czerwca 2003 r. o umorzeniu dochodzenia; k. 15
akt sprawy). Gdyby Sąd przyjął utratę samochodu w okolicznościach wskazanych
przez stronę powodową, pojawiałaby się zasadnicza kwestia, czy nieprzedłożenie
przez ubezpieczającego ubezpieczycielowi kompletu kluczy w takiej sytuacji
wyłączałoby odpowiedzialność ubezpieczyciela.
Zgodnie z § 1 pkt 6d o.w.u.u., ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody
powstałe w wyniku kradzieży pojazdu lub jego części, jeżeli m.in. klucze (fabryczne
urządzenia służące do otwarcia pojazdu) lub dokumenty pojazdu nie były należycie
zabezpieczone poza pojazdem, chyba że pojazd został utracony w wyniki rozboju.
Można, oczywiście, zrozumieć przewidziany w postanowieniach o.w.u.u. wymóg
przedkładania przez ubezpieczającego m.in. kompletu kluczy jako jednej
z przesłanek zaktualizowania się odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela.
Wykonanie tego, wynikającego z umowy ubezpieczenia, obowiązku świadczy
z reguły o prawidłowości pieczy sprawowanej przez ubezpieczającego nad
samochodem objętym ubezpieczeniem AC. Mogą jednak pojawić się sytuacje,
6
w których - co trafnie akcentowano w kasacji - przedłożenie kompletu kluczy
mogłoby okazać się powinnością de facto niewykonalną przez poszkodowanego.
Omawiana powinność nie może mieć bowiem charakteru bezwzględnego.
Chodzi mianowicie o kradzież kluczy i użycie tych kluczy następnie do pokonania
zabezpieczeń w pojeździe oraz do jego uruchomienia. Pozostałoby do ustalenia
to, czy utrata kluczy do samochodu nastąpiłaby wówczas, gdy były one „należycie
zabezpieczone poza pojazdem”. Gdyby piecza nad kluczami okazała
się prawidłowa, utrata ich w takiej sytuacji i następnie niemożność
przedłożenia kompletu kluczy ubezpieczycielowi, nie prowadziłaby
do wyłączenia odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela. Zgodnie bowiem
z postanowieniami o.w.u.u., ochrona ubezpieczeniowa ubezpieczającego
obejmowała także ryzyko kradzieży pojazdu (§ 4; § 7 ust. 1, § 10), jeżeli klucze
do pojazdu były należycie zabezpieczone poza pojazdem, a kradzież tych kluczy
umożliwiła pokonanie zabezpieczeń i uruchomienie pojazdu przez osoby
dokonujące kradzieży. Takiej interpretacji § 10 pkt 6c w zw. z § 10 pkt 6d o.w.u.u.
nie podważa treść § 46 ust. 2 tych warunków. W § 45 pkt 2 o.w.u.u. wspomniano
o obowiązku ubezpieczającego polegającymi na przedłożeniu ubezpieczycielowi
m.in. kompletu oryginalnych kluczy, natomiast w § 46 ust. 2 o.w.u.u. przewidziano
prawne konsekwencje niewykonania takiej powinności, tj. możliwość odmowy
wypłaty odszkodowania w całości lub w części. Niezależnie od oceny o.w.u.u.
z systematycznego i merytorycznego punktu widzenia, należy stwierdzić, że
ogólna powinność przedłożenia kompletu kluczy ubezpieczycielowi powinna być
oceniana także przy uwzględnieniu tego, czy utrata tych kluczy nastąpiła w
sytuacji należytego ich zabezpieczenia poza pojazdem w rozumieniu § 10 pkt 6c
o.w.u.u.
Należy stwierdzić, że Sąd Najwyższy wypowiadał się już na temat
omawianych klauzul zawartych w umowach ubezpieczenia i zmierzających do
wyłączenia odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela. W uzasadnieniu
wyroku z dnia 28 listopada 2002 r., II CKN 1046/00 (nie publik.) Sąd Najwyższy
stwierdził, że w zdecydowanej większości przypadków brak możliwości
przedłożenia kluczyków i dokumentów samochodu będzie dowodem na to, że
ubezpieczony nienależycie zabezpieczył samochód przed kradzieżą. W takich
7
sytuacjach ubezpieczyciel – powołując się na postanowienia o.w.u.u. – będzie
mógł skutecznie zwolnić się od odpowiedzialności. Natomiast gdy ubezpieczony
dołożył należytej staranności w zabezpieczeniu samochodu, a mimo to razem
z samochodem pobawiono go władztwa nad dokumentami i kluczykami, o.w.u.u
nie mogą zwalniać ubezpieczyciela od odpowiedzialności. Będzie tak m.in.
wówczas, gdy samochód wraz z dokumentami i kluczykami został powierzony
osobie godnej zaufania (np. komisantowi, przechowawcy) lub gdy zabrano go
ubezpieczonemu razem z kluczami i dokumentami z dobrze zabezpieczonego
garażu domowego.
Z przedstawionych względów należałoby uznać za trafny zarzut naruszenia
art. 65 k.c. w postaci niewłaściwej interpretacji § 10 pkt 6c i d o.w.u.u., skoro Sąd
Apelacyjny przyjął, że już sam fakt nieprzedłożenia kompletu kluczy
ubezpieczycielowi powoduje wyłączenie ochrony ubezpieczeniowej
ubezpieczającego. Niedokonanie przez oba Sądy odpowiednich ustaleń w zakresie
dotyczącym tego, czy istniały dostateczne podstawy do wyłączenia
odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela w świetle postanowień § 10 ust. 1
pkt 6c o.w.u.u., uzasadniało uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Okręgowego z dnia 26 maja 2004 r. i przekazanie sprawy temu Sądu do
ponownego rozpoznania (art. 39313
§ 1 k.p.c. w zw. art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia
2004 r. Dz.U. z 2005 r., nr 13, poz. 98). Dla rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego nie
była natomiast niezbędna ocena pozostałych zarzutów zgłoszonych w kasacji
powódki.