Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 11/06
POSTANOWIENIE
Dnia 15 lutego 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSA Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Urzędu Skarbowego w E.
przy uczestnictwie Wyższej Szkoły […] w likwidacji
o wpis hipoteki przymusowej w księdze wieczystej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 15 lutego 2006 r.,
zażalenia uczestnika postępowania
na postanowienie Sądu Okręgowego w E.
z dnia 8 grudnia 2005 r.,
oddala zażalenie.
2
Uzasadnienie
Sąd drugiej instancji postanowieniem wydanym w dniu 8 grudnia 2005 r. na
podstawie art. 373 k.p.c. w zw. z art. 370 k.p.c. odrzucił apelację uczestnika
wniesioną przez adwokata B. K., wobec uznania tego adwokata za osobę
nieuprawnioną do działania w imieniu Wyższej Szkoły […] w likwidacji (dalej WS).
Wskazując na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu
z dnia 17 lutego 2005 r. (sygn. akt IV CZ 214/04) co do konieczności poszukiwania
podstaw oceny reprezentacji osoby prawnej w statucie, Sąd odwoławczy uznał
rektora powołanego przez założyciela uczelni za organ uprawniony do
reprezentowania uczestnika postępowania (WS), także po postawieniu uczestnika
w stan likwidacji. Sąd ten uznał zarazem Z. D., udzielającego umocowania
adwokatowi K., za nieuprawnionego do reprezentacji WS , a także do udzielania
dalszych pełnomocnictw w imieniu tego uczestnika. Brak uprawnień Z. D. do
reprezentacji uczestnika Sąd uzasadnił powołaniem go do pełnienia funkcji rektora
przez sp. z o.o. „A.”, która nie nabyła statusu i uprawnień założyciela WS wobec
stwierdzenia przez Sąd nieważności umowy przeniesienia praw i obowiązków
założyciela uczelni wyższej z 28 marca 2002 r., zawartej pomiędzy spółką „A.” i
Wyższą Szkołą […]. O nieważności wymienionej umowy przesądza – w ocenie
Sądu odwoławczego – wykładnia art. 17 ust. 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1997 r. o
wyższych szkołach zawodowych (Dz.U. Nr 96, poz. 590 ze zm., zwanej dalej
„ustawą”), wskazująca na niezbywalność praw i obowiązków założyciela uczelni,
których część miała charakter niezbywalnych praw majątkowych. Późniejsza
nowelizacja art. 11 wymienionej ustawy nie potwierdza tezy, że przed nowelizacją
dokonaną w 2002 r. brak było ograniczeń w przenoszeniu praw i obowiązków
założyciela uczelni, wywodzi Sąd drugiej instancji.
Zażalenie na powyższe postanowienie odrzucające apelację wniósł
uczestnik postępowania, zarzucając naruszenie:
1) art. 17 ust. 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach
zawodowych, w brzmieniu z dnia 28 marca 2000 r. (data zwarcia umowy),
3
przez błędną wykładnię, że przepis ten statuuje zakaz zbywania praw
i obowiązków założyciela uczelni;
2) art. 58 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu,
że umowa cesji była nieważna z uwagi na sprzeczność z ustawą;
3) art. 551
i art. 552
k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie wskutek uznania,
że objęte umową cesji prawa niemajątkowe są niezbywalne.
W uzasadnieniu zażalenia skarżący akcentuje twierdzenie, że przed
nowelizacją wymienionej ustawy dokonaną w 2002 r. istniała swoboda w obrocie
uprawnieniami założyciela uczelni wyższej, ponieważ wcześniej nie była wymagana
zgoda właściwych organów administracji na zbycie uprawnień założycielskich.
Zdaniem żalącego art. 57 k.c. wyraża zasadę przenaszalności praw o charakterze
cywilnoprawnym nie ograniczając jej li tylko do praw majątkowych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie, ponieważ zaskarżone
postanowienie, mimo częściowo wadliwego uzasadnienia, odpowiada prawu.
Rację ma żalący gdy twierdzi, że przepis art. 17 ust. 2 ustawy nie zawiera
zakazu zbywania praw i obowiązków założyciela uczelni. Wskazuje on jedynie na
przedmiotowo określony wymóg istnienia regulacji statutowej, m.in. w przedmiocie
określenia w statucie sposobu wykonywania funkcji założyciela niepaństwowej
uczelni zawodowej, także w przypadku likwidacji jej założyciela będącego osobą
prawną. Przedmiotem regulacji tego przepisu nie jest więc zbywanie praw
i obowiązków założyciela niepaństwowej uczelni zawodowej, a jedynie wskazanie
na niezbędne elementy zawartości statutu takiej uczelni, których określony ustawą
zakres nie obejmuje uprawnień do przedmiotowego zbycia.
Trafność pierwszego z zarzutów zażalenia nie przesądza jednak o trafności
dalszej tezy żalącego, jakoby przed dokonaną w 2002 r. nowelizacją ustawy
istniała nieograniczona swoboda w obrocie uprawnieniami założyciela uczelni. Tezy
tej nie potwierdza art. 57 § 1 k.c., bowiem zakaz zastrzegania wyłączeń lub
ograniczeń rozporządzania prawami zbywalnymi odnosi się tylko do czynności
prawnych, a nie do rozstrzygnięć ustawodawcy.
Sam żalący słusznie podkreśla, że art. 58 k.c. limituje autonomię podmiotów
prawa cywilnego, którego jednym z przejawów jest zastrzeżenie sankcji
4
nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy. Z taką czynnością
prawną (umową z dnia 28 marca 2000 r.) mamy właśnie do czynienia w niniejszej
sprawie.
Przepisy art. 11 ust. 1 – 4 ustawy, w brzmieniu z daty zawarcia umowy,
przewidywały określony tryb tworzenia niepaństwowej uczelni zawodowej,
a w szczególności tryb wyłaniania założyciela uprawnionego do założenia takiej
uczelni. Przed udzieleniem przez właściwego Ministra zezwolenia na założenie
niepaństwowej uczelni zawodowej przez określony podmiot, zwany „założycielem”
(którym może być tak osoba fizyczna jak i osoba prawna), Minister zobowiązany był
zasięgnąć wcześniej opinii dwóch ciał kolegialnych, a mianowicie: Rady Głównej
Szkolnictwa Wyższego oraz Komisji Akredytacyjnej Wyższego Szkolnictwa
Zawodowego. Nadto, zgodnie z art. 11 ust. 3 ustawy, obligatoryjnym elementem
udzielonego przez Ministra zezwolenia na założenie uczelni, o której mowa w tym
przepisie, było w szczególności określenie jej założyciela. Już tylko te wskazane
regulacje, obowiązujące w dacie zawarcia umowy, wystarczająco dowodzą tego,
że administracyjnoprawny tryb wyłaniania założyciela był ściśle reglamentowany,
a wolą ustawodawcy było, by tylko te podmioty miały wpływ na desygnowanie
konkretnej osoby fizycznej lub prawnej na założyciela uczelni.
Wobec powyższego umowę z dnia 28 marca 2000 r. przenoszącą prawa
i obowiązki założyciela uczelni wyższej z podmiotu określonego w udzielonym
przez Ministra zezwoleniu na założenie uczelni na inny podmiot, wskazany
wyłącznie przez założyciela, należało uznać za czynność prawną mającą na celu
obejście art. 11 ust. 1 i 3 ustawy, co skutkować musiało z tej przyczyny sankcją
nieważności tej umowy. Odmienny wniosek musiałby prowadzić do absurdalnej
sytuacji, w której przestrzeganie sformalizowanego administracyjnoprawnego trybu
wyłaniania założyciela (art. 11 ust. 1 i 3 ustawy) i wynik tego postępowania mógłby
być wbrew woli ustawodawcy unicestwiony i to nader łatwo i szybko po dacie
udzielenia zezwolenia Ministra, poprzez sankcjonowanie ważności umów mających
za przedmiot rozporządzenie prawami i obowiązkami założyciela uczelni. Zbieżne
z powyższym stanowisko wyrażono już w orzecznictwie, stwierdzając,
że uregulowanie zawarte w przepisie art. 11 ust. 5 ustawy, wprowadzonym
w wyniku jej nowelizacji w 2002 r., przewidujące wyłącznie administracyjną drogę
5
przeniesienia pozwolenia na utworzenie uczelni na inny podmiot, nie oznacza,
że przed wprowadzeniem tego przepisu dopuszczalny był cywilnoprawny obrót
uprawnieniami do założenia uczelni niepaństwowej określonymi w decyzji
administracyjnej (zob. wyrok NSA w Warszawie z dnia 6 maja 2004 r., sygn. akt.
OSK 74/04, LEX nr 146740 wraz z argumentacją zaprezentowaną w uzasadnieniu).
Przeciwko dopuszczalności zbycia, w wyniku zawarcia umowy, uprawnień
założyciela uczelni na inny podmiot przemawia także okoliczność, że nie są to
uprawnienia cywilnoprawne, a w konsekwencji nie mogły być one przedmiotem
następstwa prawnego ani pod tytułem szczególnym, ani pod tytułem ogólnym.
W stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia umowy omawiane
uprawnienia były więc niezbywalne. Po nowelizacji ustawy dokonanej w 2002 r.
ustawodawca dopuścił możliwość przeniesienia pozwolenia na utworzenie uczelni
na rzecz innej osoby, ale tylko w drodze decyzji, a nadto po spełnieniu określonych
w art. 11 ust. 5 in fine ustawy przesłanek.
Wobec powyższego nieważność umowy z dnia 28 marca 2000 r. miała ten
skutek, że spółka z o.o. „A.” nie nabyła statusu i uprawnień założyciela WS. W
konsekwencji powyższego spółka z o.o. „A.”, nie będąc założycielem EWSH, nie
mogła posiadać uprawnień założyciela uczelni wynikających m.in. z § 24 i § 36 ust.
2 pkt 2 Statutu WS , tj. nie była uprawniona do skutecznego powołania rektora tej
uczelni. Ponieważ pełnomocnictwa procesowego adw. B. K. udzieliła w imieniu WS
osoba, której nie powołał na rektora uprawniony podmiot, tj. założyciel WS , przeto
rację ma Sąd drugiej instancji, że wnoszący apelację adwokat nie był
pełnomocnikiem skutecznie umocowanym do działania w imieniu WS , co musiało
skutkować odrzuceniem apelacji tego uczestnika postępowania.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji, działając
na podstawie art. 3941
§ 3 k.p.c. i art. 39814
k.p.c.