Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 44/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSA del. do SN Katarzyna Polańska-Farion (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa J. Z.
przeciwko "N. N." Spółce z o.o. z siedzibą w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 czerwca 2014 r.,
zażalenia strony pozwanej na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 stycznia 2014 r.
oddala zażalenie, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania zażaleniowego w orzeczeniu kończącym
postępowanie w sprawie.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 26 września 2013 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił
powództwo J. Z. o zasądzenie od N. N. spółki z o.o. w W. kwoty 147 000 zł z
ustawowymi odsetkami za opóźnienie.
Sąd ten ustalił, że między stronami trwały negocjacje zmierzające do
zawarcia umowy o wykonanie zamiennej dokumentacji projektowej budynku
i sprawowanie nadzoru autorskiego. Powód przygotował robocze rysunki,
uczestniczył w spotkaniach organizowanych przez inwestora, został upoważniony
do reprezentowania pozwanej przed urzędami, instytucjami i osobami w sprawach
związanych z wykonaniem projektu oraz uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Ostatecznie nie doszło do uzgodnienia warunków umowy. W tej sytuacji sąd uznał,
że skoro stron nie łączył żaden stosunek umowny żądanie przez powoda
wynagrodzenia za wykonanie dzieła nie było uprawnione.
Na skutek apelacji powoda Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 31 stycznia
2014 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko, iż zebrany materiał dowodowy nie
potwierdzał zawarcia przez strony umowy, co wykluczało przyjęcie kontraktowej
podstawy odpowiedzialności. Podkreślił jednak, że zakres rysunków wykonanych
przez powoda był obszerny, a w oparciu o nie strona pozwana przeprowadziła
prace budowalne. Te elementy podstawy faktycznej Sąd Okręgowy pominął i nie
rozważył możliwości rozpoznania żądania z wykorzystaniem konstrukcji
bezpodstawnego wzbogacenia. W konsekwencji nie zostały przeprowadzone
dowody i poczynione ustalenia pozwalające na wyjaśnienie czy pozwana spółka
uzyskała korzyść majątkową kosztem powoda i jaki był rozmiar tej korzyści.
Powołując się na poglądy judykatury Sąd Apelacyjny zwrócił przy tym uwagę na
dopuszczalność przeprowadzenia z urzędu dowodu z opinii biegłego, gdy potrzeba
tego rodzaju stanowi jedyny sposób przeciwdziałania niebezpieczeństwu
oczywiście nieprawidłowego rozstrzygnięcia sprawy.
W zażaleniu strona pozwana zarzuciła naruszenie art. 232 k.p.c. w związku
z art. 207 § 6 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 378 § 1 k.p.c. W konkluzji wniosła
3
o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Możliwość zaskarżenia orzeczenia sądu drugiej instancji uchylającego wyrok
sądu pierwszej instancji i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania
wprowadzona została do kodeksu postępowania cywilnego z dniem wejścia w życie
ustawy z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania
cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381). Wypracowane
na tle art. 3941
§ 1 1
k.p.c. orzecznictwo przyjmuje, że kognicja Sądu Najwyższego
w tym postępowaniu jest ograniczona i sprowadza się do zbadania, czy
występowały podstawy procesowe do wydania przez sąd drugiej instancji wyroku
kasatoryjnego. Ocena ta ma charakter formalny i nie obejmuje weryfikacji
merytorycznego stanowiska prawnego sądu drugiej instancji, jak również
prawidłowości zastosowania przepisów prawa procesowego, które nie odnoszą się
do kwalifikacji powstałej sytuacji procesowej w kontekście przesłanek z art. 386 § 2
i § 4 k.p.c.
Oznacza to, że Sąd Najwyższy sprawdza jedynie, czy rzeczywiście doszło
do nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo, że wydanie
wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości bądź też,
czy w rachubę wchodziła podstawa nieważności postępowania. Tylko spełnienie
lub niespełnienie tych przesłanek ma znaczenie w postępowaniu wywołanym
wniesionym zażaleniem (por. postanowienia z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ
147/12, OSNC 2013/3/41; z dnia 28 listopada 2012 r., III CZ 77/12, OSNC
2013/4/54; z dnia 28 lutego 2014 r., IV CZ 129/13, Lex nr 1453364).
Z tych względów za bezskuteczne uznawane jest zażalenie, w którym nie
postawiono zarzutu naruszenia przepisu będącego podstawą wyrokowania
kasatoryjnego, a skupiono się wyłącznie na podważaniu niekorzystnego
rozstrzygnięcia z punktu widzenia istoty rozpoznawanej sprawy (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2013 r., IV CZ 31/13, Lex nr 1353274). Taki
przypadek ma miejsce w sprawie niniejszej.
W zażaleniu strony pozwanej jedyne zarzuty jakie zostały podniesione
dotyczą naruszenia przepisów proceduralnych, gdy tymczasem prawidłowość
4
zastosowania tych przepisów przez sąd drugiej instancji w ogóle nie może być
poddana kontroli Sądu Najwyższego rozpoznającego zażalenie na uchylenie
wyroku sądu pierwszej instancji. Zażalenie to nie może bowiem prowadzić do
zastąpienia skargi kasacyjnej, inny jest jego charakter i cel. Sama z kolei trafność
uchylenia zaskarżonego wyroku w oparciu o art. 386 § 4 k.p.c., wskazany jako
podstawa uchylenia, również nie może być przedmiotem oceny, skoro skarżący
nie zarzucił naruszenia tego przepisu i w jego kontekście oraz przy przyjętej przez
sąd drugiej instancji koncepcji prawnej - nie zakwestionował leżącej u podstaw
rozstrzygnięcia oceny, iż doszło do nierozpoznania istoty sprawy przez sąd
pierwszej instancji.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w zw.
z art. 3941
§ 3 i art. 3941
§ 11
k.p.c. oddalił zażalenie. O kosztach postępowania
zażaleniowego rozstrzygnie sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie (art. 108
§ 1 k.p.c.).