Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 45/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSA del. do SN Katarzyna Polańska-Farion
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwa
Budownictwa Społecznego Spółki z o.o. w C.
przeciwko T. P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 czerwca 2014 r.,
zażalenia pozwanego T. P.
na wyrok Sądu Okręgowego w C.
z dnia 18 grudnia 2013 r.
oddala zażalenie, pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania zażaleniowego orzeczeniu kończącemu
postępowanie w instancji.
2
UZASADNIENIE
Powodowy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwa Budownictwa
Społecznego sp. z o.o. w C. domagał się zasądzenia od pozwanego T. P. kwoty
62 257,41 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 września 2008 r. i kosztami
procesu, tytułem udziału pozwanego w kosztach termorenowacji oficyn i
zagospodarowania podwórza, jako współwłaściciela w 9,06% nieruchomości
wspólnej w zarządzanej przez powoda wspólnocie mieszkaniowej, zgodnie z
uchwałą tej wspólnoty.
Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w C. oddalił powództwo.
Uznał, że w nieruchomości przy ul. K. 8 w C. powstała „duża” wspólnota
mieszkaniowa, w której nie doszło jednak – pomimo przyjęcia w umowie o
ustanowieniu odrębnej własności lokali mieszkalnych i użytkowych przez
współwłaścicieli A. C. i Gminę Miasta C., że zarząd nieruchomością będzie
sprawowany zgodnie z zasadami określonymi w ustawie z dnia 24 czerwca 1994 r.
o własności lokali (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r., Nr 80, poz. 903 ze zm.) - do
ustanowienia konkretnego zarządcy. W konsekwencji zarząd wspólnotą nie został
skutecznie powierzony powodowi. Umowa zawarta później pomiędzy powodem a
jednym z właścicieli lokali - B. K. spowodowała jedynie przekazanie powodowi
zarządu lokali będących własnością B. K. Z kolei na podstawie umów zawartych
z Gminą Miasta C. powód stał się inwestorem zastępczym Gminy i - jako
inwestor zastępczy - stroną umowy o roboty budowlane wykonywane
w nieruchomości wspólnej i sfinansowane tymczasowo przez Gminę. Niniejszy
proces dotyczy rozliczenia kosztów tej umowy z pozwanym, jako właścicielem kilku
lokali w nieruchomości wspólnej. Sąd Rejonowy uznał, że skoro powód nie został
skutecznie ustanowiony zarządcą wspólnoty (art. 18 ust. 1 u.w.l.), to nie ma
legitymacji procesowej czynnej do dochodzenia zapłaty udziału w kosztach robót
budowlanych na nieruchomości wspólnej. W ocenie Sądu także pozwany nie jest
legitymowany (biernie) do występowania w niniejszej sprawie, ponieważ
powództwo powinno zostać wytoczone przeciwko wspólnocie, a nie przeciwko
jednemu z właścicieli. Wykluczenie legitymacji biernej pozwanego spowodowało,
że Sąd Rejonowy oddalił wniosek powoda o zawiadomienie Gminy Miasta C. o
3
toczącej się sprawie. Dodatkowo Sąd wskazał, że przeprowadzenie robót
dociepleniowych przekraczało zakres zwykłego zarządu i wymagało zgody
wszystkich współwłaścicieli, a zarządca powinien legitymować się umocowaniem
do wytoczenia powództwa udzielonym przez wspólnotę. Stwierdzenie braku
legitymacji czynnej i biernej stron postepowania stało się przyczyną oddalenia
powództwa.
Wyrokiem z dnia 18 grudnia 23013 r. Sąd Okręgowy w C. uchylił wyrok Sądu
Rejonowego i przekazał temu Sądowi sprawę do ponownego rozpoznania. W
uzasadnieniu wyjaśnił, że podziela stanowisko o braku legitymacji czynnej powoda,
jednak powód w toku postepowania wnosił o zawiadomienie na podstawie art. 196
§ 1 k.p.c. Gminy Miasta C. o toczącym się procesie lecz Sąd Rejonowy nie
uwzględnił tego wniosku. Postanowienie oddalające wniosek zostało poddane
kontroli Sądu odwoławczego na skutek żądania skarżącego zgłoszonego w apelacji
w oparciu o art. 380 k.p.c. Analizując zagadnienie czy legitymacja czynna
przysługiwałaby Gminie, która w całości sfinansowała inwestycję dociepleniową, a
legitymacja bierna pozwanemu, Sąd odwoławczy uznał, że skoro Gmina jest
członkiem wspólnoty mieszkaniowej to może dochodzić od innego członka tej
wspólnoty zwrotu należności z tytułu zobowiązań dotyczących nieruchomości
wspólnej. Za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej na podstawie art. 17
u.w.l. odpowiada zarówno wspólnota (bez ograniczeń), jak i każdy właściciel lokalu
(w części odpowiadającej jego udziałowi w nieruchomości), a więc pozwany miałby
w takim wypadku legitymację bierną. Zdaniem Sądu odwoławczego, ustaliwszy, że
powód nie miał legitymacji czynnej, Sąd Rejonowy powinien uwzględnić jego
wniosek o powiadomienie o sprawie legitymowanej czynnie Gminy Miasta C. Brak
ten nie może zostać naprawiony na etapie postępowania odwoławczego z uwagi na
postanowienie art. 391 § 1 k.p.c., który wyklucza stosowanie w tym postępowaniu
przepisów art. 194-196 oraz art. 198 k.p.c., co zdecydowało o przyjęciu przez Sąd
Okręgowy, że nie została rozpoznana istota sprawy. Sąd ten zalecił, aby Sąd
Rejonowy – jeśli Gmina wstąpi do sprawy – zobowiązał ją do złożenia dowodów
potrzebnych do skontrolowania ważności uchwały o przeprowadzeniu robót
budowlanych oraz ważności umocowania do zawarcia umowy o roboty budowlane,
w wyniku wykonania której powstały nakłady na rzecz wspólną.
4
Wyrok Sądu drugiej instancji pozwany zaskarżył zażaleniem, w którym
wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w C. oraz o zasądzenie od powoda kosztów postepowania. Zarzucił
naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. polegające na błędnym przyjęciu, że do rozpoznania
sprawy potrzebne było badanie, czy legitymację czynną ma inny podmiot, podczas
gdy wystarczające było stwierdzenie, że nie ma jej powód. Zarzucił też naruszenie
art. 4791
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 4794
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z dnia 16
września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz
niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381) przez ich niezastosowanie,
naruszenie art. 196 k.p.c. przez błędne uznanie, że powinien zostać zastosowany,
naruszenie art. 380 k.p.c. przez rozpoznanie postanowienia sądu pierwszej
instancji, które nie miało wpływu na rozstrzygniecie sprawy względem stron
procesu oraz naruszenie art. 391 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Artykuł 3941
§ 11
k.p.c., wprowadzony do kodeksu postępowania cywilnego
ustawą z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania
cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381), umożliwił
poddanie kontroli instancyjnej prawidłowości uchylenia przez sąd drugiej instancji
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Charakter tego zażalenia Sąd Najwyższy poddał analizie m.in. w postanowieniach
z dnia 30 stycznia 2014 r., IV CZ 118/13, nie publ.; z dnia 9 stycznia 2014 r, V CZ
77/13, nie publ., z dnia 19 grudnia 2013 r., II CZ 86/13, nie publ., z dnia 22 listopada
2013 r., II CZ 79/13, nie publ. Wskazał w nich, że rolą Sądu Najwyższego
w postępowaniu zażaleniowym jest zbadanie, czy sąd drugiej instancji prawidłowo
pojmował przyczynę uzasadniającą wydanie orzeczenia kasatoryjnego i czy jego
merytoryczne stanowisko uprawniało do podjęcia takiej decyzji procesowej.
Przedmiot badania dokonywanego na skutek zażalenia ogranicza zakres
dopuszczalnych zarzutów i powoduje, że zażalenie powinno skupiać się na
kwestionowaniu wystąpienia przesłanek stosowania art. 386 § 4 k.p.c. Prawidłowość
stanowiska prawnego sądu drugiej instancji pozostaje poza zakresem kontroli
zażaleniowej. Dokonywana kontrola powinna mieć charakter formalny, skupiający się na
5
ustanowionych w art. 386 § 4 k.p.c. przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej
instancji, bez wkraczania w merytoryczne kompetencje sądu.
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu przytoczył jako podstawę uchylenia wyroku
Sądu pierwszej instancji art. 386 § 4 k.p.c., wskazując, że Sąd Rejonowy nie
rozpoznał istoty sprawy, ponieważ oddalił powództwo z powodu braku legitymacji
procesowej czynnej, błędnie przyjmując także brak legitymacji procesowej biernej.
Tymczasem, w ocenie Sądu odwoławczego, pozwany jest legitymowany biernie
w procesie o zapłatę odpowiedniej części kosztów termorenowacji
i zagospodarowania nieruchomości wspólnej, wobec czego błędem było
niezawiadomienie na wniosek powoda, na podstawie art. 196 § 1 k.p.c.
o toczącym się procesie podmiotu, który Sąd Rejonowy uznał za legitymowany
czynnie, a stanowisko to podzielił Sąd Okręgowy.
Pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość
rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia,
które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu
zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony
z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub
procesowa unicestwiająca roszczenie (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia
23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999/1/22; z dnia 15 lipca 1998 r., II CKN
838/97, LEX nr 50750; z dnia 3 lutego 1999 r, III CKN 151/98, LEX nr 519260; a dnia
9 listopada 2012 r., Lex nr 1231340; z dnia 26 listopada 2012 r., l CZ 147/12, Lex
nr 1284698 oraz wyroki tego Sądu z dnia 9 stycznia 1936 r, C 1839/36, Zb. Orz. 1936,
poz. 315; z dnia 12 lutego 2002 r., l CKN 486/00, OSP 2003/3/36; z dnia
21 października 2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635.; z 12 listopada 2007 r., l PK
140/07, OSNP 2009, nr 1-2, poz. 2). Klasycznym przykładem nierozpoznania istoty
sprawy jest oddalenie powództwa z powodu stwierdzenia, że strona lub strony nie
dysponują legitymacją procesową w sprawie, w wypadku kiedy sąd drugiej instancji
inaczej oceni zagadnienie legitymacji. Wariantem nierozpoznania istoty sprawy z tej
przyczyny jest występujący w niniejszej sprawie wypadek, w którym sąd odwoławczy
podzielił wprawdzie pogląd o braku legitymacji czynnej powoda, ale stwierdził
jednocześnie, że uzasadnione było skorzystanie z niedostępnych w postępowaniu
apelacyjnym możliwości doprowadzenia do prawidłowego podmiotowo ukształtowania
6
procesu, a błędna odmowa uwzględnienia wniosku o zawiadomienie podmiotu, który
powinien być powodem o toczącym się procesie doprowadziła do uniemożliwienia
rozpoznania sprawy z udziałem właściwych stron. Nierozpoznanie żądania może być
także skutkiem nieuwzględnienia potrzeby dokonania przekształceń podmiotowych
w sprawie, prowadzącego do zmiany stron.
Stanowisko Sądu Okręgowego o występowaniu podstawy z art. 386 § 4 k.p.c.
uzasadniającej uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi pierwszej instancji było więc uzasadnione. Z tych przyczyn Sąd Najwyższy, na
podstawie art. 39814
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., oddalił zażalenie.
Wobec niekończącego sprawy charakteru wydanego postanowienia orzeczenie
o kosztach postępowania zażaleniowego wynika z postanowień art. 108 § 1 w zw. z art.
39821
, art. 391 § 1 i art. 3941
§ 3 k.p.c.