Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 118/13
POSTANOWIENIE
Dnia 30 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa P. – Z. B. & L. W. Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością w B.
przeciwko E. Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w L.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 stycznia 2014 r.,
zażalenia strony pozwanej
na wyrok Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 21 maja 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok, pozostawiając Sądowi
Apelacyjnemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
zażaleniowego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z dnia 28 grudnia 2012 r. oddalił powództwo
Przedsiębiorstwa P. – Z. B. & L. W. sp. z o.o. o zapłatę kwoty 137 116,85 zł wraz z
odsetkami i orzekł o kosztach procesu.
W motywach wyroku Sąd pierwszej instancji wskazał, że strony łączyła
umowa na wykonanie usługi budowlano-montażowej nr 1155/08/PCV z dnia
22 sierpnia 2008 r. w ramach której pozwany zobowiązał się do montażu stolarki
okiennej i drzwiowej w budowanym przez powoda budynku wielorodzinnym
mieszkalnym w B. Sąd uznał, że zawarta przez strony umowa była umową o dzieło.
Jeżeli zatem powód wytoczył niniejsze powództwo o odszkodowanie z tytułu
wadliwego wykonania montażu stolarki w dniu 19 października 2011 r., który to
montaż został wykonany do dnia 20 października 2008 r., to dochodzone
roszczenie było przedawnione wobec upływu z dniem 20 października 2010 r.
dwuletniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 646 k.c.
Wyrokiem z dnia 21 maja 2013 r. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok
Sądu Okręgowego do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.
Jako podstawę swojego rozstrzygnięcia powołał art. 386 § 4 k.p.c.
W uzasadnieniu wskazał, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy
tj. nie dokonał prawidłowej analizy łączącej strony umowy. Opierając się wyłącznie
na podstawowym kryterium rozróżnienia umowy o roboty budowlane i umowy
o dzieło pominął okoliczność, że łącząca strony umowa została zawarta w ramach
procesu inwestycyjnego związanego z budową wielorodzinnego budynku
mieszkalnego w B.
Pozwana zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego zażaleniem, w którym
wniosła o jego uchylenie. Wskazała, że brak było podstaw uzasadniających
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c., zażalenie do Sądu Najwyższego
przysługuje także w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu
pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Przepis ten
został wprowadzony ustawą z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks
postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381)
i ma zastosowanie do zaskarżania orzeczeń wydanych po dniu 3 maja 2012 r.
(art. 9 ust. 6 powołanej ustawy).
Rozważając charakter wprowadzonego zażalenia, Sąd Najwyższy
podkreślał, że kontrola dokonywana w ramach tego środka powinna mieć charakter
formalny, skupiający się na przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej
instancji, bez wkraczania w kompetencje sądu in merito. Oznacza to,
że w postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia na orzeczenie o uchyleniu
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego
rozpoznania na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poddaje kontroli
prawidłowość stwierdzenia przez sąd drugiej instancji nieważności postępowania.
Jeżeli natomiast u podstaw orzeczenia kasatoryjnego legły przesłanki określone
w art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Najwyższy bada, czy rzeczywiście sąd pierwszej instancji
nie rozpoznał istoty sprawy albo czy rzeczywiście wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Dokonywana ocena ma
jednak charakter czysto procesowy, co oznacza, że nie może wkraczać
w merytoryczne kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację.
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem
prawnym służącym kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia; kontrola taka
może być przeprowadzona wyłącznie w postępowaniu kasacyjnym. Z tej przyczyny
odmienne ujęcie zakresu kognicji Sądu Najwyższego w postępowaniu toczącym się
na skutek zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. trzeba uznać
za niedopuszczalne (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 października
2012 r., I CZ 136/12, niepubl., z dnia 25 października 2012 r., I CZ 139/12, niepubl.,
z dnia 25 października 2012 r., I CZ 143/12, niepubl., z dnia 7 listopada 2012 r.,
IV CZ 147/12, OSNC 2013, nr 3, poz. 41, z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12,
nie publ., z dnia 28 listopada 2012 r., III CZ 77/12, OSNC 2013, nr 4, poz. 54,
i z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, niepubl.).
4
Powyższe oznacza, że w postępowaniu zażaleniowym prowadzonym na
podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy kontroluje jedynie, czy sąd drugiej
instancji prawidłowo zakwalifikował określoną sytuację procesową jako
odpowiadającą przyjętej podstawie orzeczenia kasatoryjnego i w zależności od
wyniku tej kontroli albo oddala zażalenie, albo uchyla zaskarżony wyrok
i przekazuje sprawę sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
W judykaturze pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” jest rozumiane
jednolicie. W wyrokach: z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00 (OSNAPiUS 2002,
nr 17, poz. 409), z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP 2004, nr 3, poz. 46),
z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00 (OSP 2003, nr 3, poz. 36), z dnia
25 listopada 2003 r., II CK 293/02 (Lex Polonica nr 405129), z dnia 24 marca
2004 r., I CK 505/03 (Monitor Spółdzielczy 2006, nr 6, s. 45) oraz z dnia
16 czerwca 2011 r., I UK 15/11 (OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199) przyjęto, że do
nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu
pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd
zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów
strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub
procesowa unicestwiająca roszczenie. Podobnie w wyroku z dnia 26 stycznia
2011 r., IV CSK 299/10 (Lex nr 784969), Sąd Najwyższy przyjął, że pojęcie „istoty
sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu
materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim
zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem sprawy
uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek
materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie.
W wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 274/11 (Lex nr 1110971) uznano,
że nierozpoznanie istoty sprawy dotyczy niezbadania roszczenia będącego
podstawą powództwa, czy zarzutu przedawnienia, potrącenia, np. sąd oddala
powództwo z powodu przedawnienia roszczenia, które to stanowisko okazało się
nietrafne, a nie rozpoznał jego podstaw.
W postanowieniu z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 330/10 (Lex nr 885041)
przyjęto natomiast, że w omawianym pojęciu nie chodzi o niedokładności
5
postępowania, polegające na tym, że sąd pierwszej instancji nie wziął pod rozwagę
wszystkich dowodów, które mogły służyć do należytego rozpoznania sprawy lub nie
rozważył wszystkich okoliczności. W uzasadnieniu wyroku z dnia 12 listopada
2007 r., I PK 140/07 (OSNP 2009, nr 1-2, poz. 2) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że do
nierozpoznania istoty sprawy nie dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu
pierwszej instancji nie opiera się na przesłance procesowej lub materialnoprawnej
unicestwiającej, lecz wynika z merytorycznej oceny zasadności powództwa
w świetle przepisów prawa materialnego. Natomiast w wyroku z dnia 25 listopada
2003 r., II CK 293/2002 (Lex Polonica nr 405129) przyjęto, że okoliczność, iż sąd
nie rozważył wszystkich mogących wchodzić w grę podstaw odpowiedzialności
pozwanego, od którego powód domaga się odszkodowania i nie ustalił wysokości
szkody, nie stanowi nierozpoznania istoty sprawy.
Podzielając zaprezentowane wyżej poglądy należy uznać, że Sąd drugiej
instancji niezasadnie uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego
rozpoznania. Wbrew jego stanowisku, Sąd pierwszej instancji rozważył zgłoszone
przez powoda żądanie, przeprowadził w tym zakresie postępowanie dowodowe,
dokonał analizy łączącej strony umowy i ocenił wyniki tego postępowania.
Rozpoznał więc zgłoszone roszczenie i zakwalifikował je stosownie do swojej
oceny na tle dokonanych ustaleń.
Skoro Sąd drugiej instancji stanął na stanowisku, że dokonana przez Sąd
pierwszej instancji kwalifikacja prawna zgłoszonego żądania nie jest prawidłowa,
nic nie stało na przeszkodzie, aby dokonał jej zmiany. Taka zmiana nie wyczerpuje
hipotezy unormowania zawartego w art. 386 § 4 k.p.c. Oczywiście Sąd Najwyższy
nie może się wypowiadać w ramach postępowania zażaleniowego w kwestii,
czy zawarta przez strony umowa stanowi umowę o dzieło, czy też jest umową
o roboty budowlane.
W przyjętym w polskim modelu apelacji (apelacja pełna), postępowanie
apelacyjne stanowi kontynuację postępowania przed sądem pierwszej instancji,
a jego przedmiotem jest także rozpoznanie zgłoszonego w pozwie żądania, nie zaś
wyłącznie kontrola zaskarżonego orzeczenia (por. uchwała składu siedmiu sędziów
z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55).
6
Ponadto, należy podkreślić, że po zmianie art. 386 § 4 k.p.c. z dniem
1 stycznia 2000 r. nawet potrzeba znacznego uzupełnienia postępowego
dowodowego nie może stanowić podstawy do wydania przez sąd drugiej instancji
orzeczenia kasatoryjnego; może nią być - jak wynika jednoznacznie z obecnego
brzmienia tego przepisu, oprócz nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty
sprawy - tylko konieczność przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości.
Z okoliczności niniejszej sprawy taka potrzeba jednak nie wynika.
Ze względu na zasadność zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. Sąd
Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c. orzekł jak
w sentencji.
jw