Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 124/14
POSTANOWIENIE
Dnia 25 czerwca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Waldemar Płóciennik
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 25 czerwca 2014 r.,
sprawy T. M.
skazanego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Ł.
z dnia 16 stycznia 2014 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia
27 maja 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną,
2. zwolnić skazanego T. M. od
kosztów sądowych postępowania kasacyjnego,
3. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adwokat E.
S. - Kancelaria Adwokacka -
kwotę 442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote i
osiemdziesiąt groszy), zawierającą 23 % VAT, za
sporządzenie i wniesienie kasacji z urzędu.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 27 maja 2013 r. Sąd Rejonowy w Ł. uznał T. M. za winnego
popełnienia czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za
to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności.
2
Oskarżony T. M. zaskarżył apelacją wyrok Sądu Rejonowego w całości,
zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia
poprzez nieuwzględnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy.
Zakwestionował także wymiar orzeczonej wobec niego kary wnosząc o jej
warunkowe zawieszenie na okres 5 lat próby. Na rozprawie odwoławczej
ustanowiony dla oskarżonego obrońca z urzędu poparł osobistą apelację
oskarżonego, jednocześnie sprecyzował ją w ten sposób, że wyrok Sądu I instancji
zaskarżył w całości i zarzucił mu, na podstawie art. 427 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 4
k.p.k., obrazę przepisów postępowania poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę
materiału dowodowego oraz nienależyte wyjaśnienie całokształtu okoliczności
sprawy, gdyż materiał dowodowy nie jest kompletny, a w szczególności nie
odebrano pełnych wyjaśnień od oskarżonego. Obrońca wniósł o uzupełniające
przesłuchanie oskarżonego w postępowaniu odwoławczym albo o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym.
Uznając apelację oskarżonego za oczywiście bezzasadną, Sąd Okręgowy w
Ł. wyrokiem z dnia 16 stycznia 2014 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
We wniesionej na korzyść skazanego kasacji, obrońca podniósł zarzut:
1. mającej wpływ na treść orzeczenia rażącej obrazy przepisów prawa
procesowego, tj.:
a) art. 4 k.p.k. polegającej na uwzględnieniu przez Sąd tylko i wyłącznie
okoliczności przemawiających na niekorzyść skazanego i nieuwzględnieniu
okoliczności przemawiających na jego korzyść,
b) art. 5 k.p.k. polegającej na rozstrzygnięciu przez Sąd nie dających się usunąć
wątpliwości na niekorzyść T. M., w szczególności znacznych rozbieżności i błędów
w zakresie okoliczności dotyczących dwóch różnych firm (podmiotów
gospodarczych) stanowiących o zarobkowaniu skazanego, a które to fakty miały
wpływ na treść rozstrzygnięcia,
c) art. 7 k.p.k. polegającej na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów,
przejawiającej się w dowolnej analizie wyjaśnień samego skazanego i okoliczności
popełnienia czynu zabronionego, a także
3
naruszenie przepisu art. 439 pkt 10 k.p.k. w związku z art. 79 § 2 k.p.k., albowiem
oskarżony nie miał możliwości obrony swych praw w postępowaniu w I instancji w
sposób należyty z uwagi na brak obrońcy w postępowaniu sądowym, w sytuacji,
gdy z charakteru sprawy wynika, że nosi ona znamiona zawiłej, a sam wówczas
oskarżony nie został w sposób należyty pouczony o przysługujących mu prawach,
w tym prawie do obrony z urzędu.
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mający wpływ na
treść orzeczenia, a polegający na niewłaściwej ocenie stanu faktycznego i uznaniu,
że skazany dopuścił się przestępstwa oszustwa, podczas gdy wnikliwa analiza
całości zebranego materiału dowodowego, z uwzględnieniem zasad prawidłowego
rozumowania w kontekście wyjaśnień skazanego i świadków prowadzi do wniosku,
że T. M. nie dopuścił się zarzucanego mu czynu i nie miał zamiaru działania ze
szkodą na rzecz osób pokrzywdzonych.
W konkluzji obrońca wniósł o uchylenie orzeczenia Sądu II instancji i
utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Wniósł nadto o
zasądzenie na jego rzecz kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z
urzędu za postępowanie kasacyjne, oświadczając jednocześnie, że pomoc prawna
nie została opłacona ani w całości ani w części.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o jej oddalenie, jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniesiona przez obrońcę skazanego kasacja jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym w rozumieniu art. 535 § 3 k.p.k.
Kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, a powody jej wniesienia
określa przepis art. 523 k.p.k. Wzruszenie prawomocnego orzeczenia w jej drodze
możliwe jest jedynie w wypadku stwierdzenia rażącego naruszenia prawa
materialnego lub procesowego, jeśli mogło ono mieć istotny wpływ na treść
orzeczenia.
Brak jakichkolwiek zarzutów godzących w istotę orzeczenia sądu
odwoławczego (np. obrazy art. 433 § 2 czy art. 457 § 3 k.p.k.) powoduje, iż kasację
obrońcy ocenić trzeba jako próbę ponownej weryfikacji orzeczenia Sądu
4
Rejonowego. Podkreślić należy, że zarzuty podniesione w kasacji pod adresem
orzeczenia sądu I instancji podlegają rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim
zakresie, w jakim jest to nieodzowne dla należytego rozpoznania zarzutów
stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego. Rolą sądu kasacyjnego nie jest
bowiem ponowne „dublujące” kontrolę apelacyjną – rozpoznawanie zarzutów
stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu I instancji. Stwierdzenie ich
zasadności ma znaczenie wyłącznie jako racja ewentualnego stwierdzenia
zasadności i uwzględnienia zarzutu odniesionego do zaskarżonego kasacją
orzeczenia sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada
1996 r., III KKN 148/96, OSNKW z 1997 r., z. 1 – 2, poz. 12).
Wbrew twierdzeniom autora kasacji w sprawie nie doszło do naruszenia art.
439 § 1 pkt 10 k.p.k. w związku z art. 79 § 2 k.p.k. Obowiązek posiadania obrońcy
wynikający z art. 79 § 2 k.p.k. zachodzi jedynie wówczas, gdy sąd uzna, że jest to
niezbędne ze względu na okoliczności utrudniające obronę. O zaistnieniu
powyższej bezwzględnej przyczyny odwoławczej można więc mówić jedynie wtedy,
gdy sąd, przed którym toczy się postępowanie uzna, że oskarżony musi mieć
obrońcę ze względu na okoliczności utrudniające obronę, a następnie prowadzi
postępowanie, nie wyznaczając obrońcy z urzędu, pomimo że oskarżony sam
obrońcy nie ustanowił. „Obligatoryjność obrony kreowana jest bowiem dopiero na
skutek sądowego uznania, że oskarżony (wnioskodawca) musi mieć obrońcę”
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 2007 r., II KK 30/07, R-OSNKW 2007,
poz. 1983; postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 20 marca 2008 r., V KK 58/08,
R-OSNKW 2008, poz. 719; z dnia 11 stycznia 2007 r., V KK 403/06, R-OSNKW
2007, poz. 154).
Sąd Najwyższy niejednokrotnie wskazywał, że użyte w treści art. 79 § 2 k.p.k.
pojęcie „okoliczności utrudniające obronę” wiązać należy „z właściwościami
osobistymi oskarżonego, które co prawda nie uniemożliwiają, ale w znaczący
sposób utrudniają realizację prawa do obrony materialnej bezpośrednio przez
samego oskarżonego. W każdym wypadku stwierdzenie „okoliczności
utrudniających obronę” (lub ich brak) musi być wiązane z właściwościami
fizycznymi (wiek, stan zdrowia, sprawność poszczególnych narządów zmysłów),
psychicznymi (stopień sprawności umysłowej, zaradność lub nieporadność) oraz
5
intelektualnymi (stopień inteligencji ogólnej, wiedza w dziedzinie stanowiącej
materię przedstawionych zarzutów) konkretnego oskarżonego w zestawieniu z
treścią zarzutów mu przedstawianych” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca
2008 r., V KK 32/08, R-OSNKW 2008 r., poz. 1533, czy postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., II KK 277/02, OSNKW 2004, z. 4, poz. 43).
Fakt, iż sprawa jest skomplikowana pod względem faktycznym lub nawet pod
względem prawnym, sam przez się nie może zadecydować o przyjęciu przez organ
procesowy istnienia przesłanki obrony obligatoryjnej, określonej w art. 79 § 2 k.p.k.
W szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, że zachodzą „okoliczności
utrudniające obronę”, gdy przebieg przewodu sądowego wykazuje znakomitą
orientację oskarżonego w materii merytorycznej stawianych mu zarzutów.
Wprawdzie decyzja, czy zachodzi przesłanka obrony obligatoryjnej, określona w
art. 79 § 2 k.p.k., należy do organu procesowego i powinna być podejmowana w
oparciu o kryteria zobiektywizowane, tym niemniej ma ona charakter ocenny, a
jednym z istotnych elementów służących do dokonania właściwej oceny jest
stanowisko oskarżonego, co do możliwości skutecznego prowadzenia obrony
osobistej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., II KK 277/02,
OSNKW 2004, z. 4, poz. 43).
Odnosząc powyższe rozważania na grunt rozważanej sprawy, podnieść
należy, że orzekające w sprawie Sądy nie uznały w ramach toczących się przed
nimi postępowań, aby skazany T. M. musiał mieć obrońcę ze względu na
okoliczności utrudniające obronę, sam zaś argument, iż „sprawa budziła
wątpliwości i nosiła cechy trudnej” jest nieprzekonywujący. Za prokuratorem, z
pisemnej odpowiedzi na kasację, co do braku pouczenia skazanego o możliwości
skorzystania z pomocy obrońcy w postępowaniu sądowym, powtórzyć należy, iż
zarówno z treści oświadczenia z k. 142 v (tom I) akt, jak i adnotacji na odpisie druku
pouczenia (k. 141) wynika, że obowiązku pouczenia o podstawowych
uprawnieniach umożliwiających obronę, w tym do korzystania z pomocy obrońcy na
każdym etapie postępowania karnego, dotrzymano już przed jego pierwszym
przesłuchaniem, przed postawieniem zarzutów (art. 300 k.p.k.). Należy mieć nadto
na uwadze, że skazany nie po raz pierwszy występował przed sądem w
charakterze oskarżonego (k. 771, 773), brak jest zatem przesłanek do
6
wnioskowania, że jako osoba dojrzała, o wykształceniu średnim, bez mankamentów
psychiki (k. 995 tom V, k. 769 tom IV), pouczenia o korzystaniu z pomocy obrońcy
nie zrozumiał. Z akt sprawy wynika, że przed Sądem I instancji, aż do uzyskania
odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem, skazany nie sygnalizował konieczności
ustanowienia dla niego obrońcy z urzędu, a złożony przez niego wniosek w tym
przedmiocie, umotywowany potrzebą sporządzenia apelacji na jego korzyść przez
podmiot profesjonalny został uwzględniony w trybie art. 78 § 1 k.p.k. (k. 1433, k.
1436 tom VIII). Uczyniono tak, pomimo że nie powoływał się on na swoje ubóstwo
jako okoliczność uzasadniającą wyznaczenie mu obrońcy z urzędu, sądowi bowiem
znany był fakt odbywania przez niego równolegle kary pozbawienia wolności w
innej sprawie (k. 971 tom V) i związany z tym brak możliwości zarobkowych, a nie
ujawnienie okoliczności objętych dyspozycją art. 79 § 2 k.k.
Na zakończenie tej części rozważań podkreślić należy, że zarzut autora kasacji
jakoby okoliczność ta została przez Sąd Okręgowy pominięta w związku z
podnoszeniem jej przez stronę w postępowaniu odwoławczym, nie znajduje
potwierdzenia w treści protokołu rozprawy odwoławczej (k. 1465-1466, tom VIII)
Okoliczność ta nie była podnoszona przez skazanego, ani jego obrońcę, ani wprost
ani nawet pośrednio.
Nie doszło w sprawie także do obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Skuteczne posłużenie
się bowiem tym zarzutem, na co niejednokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, może
przynieść skutek jedynie wówczas, gdy zostanie wykazane, że orzekający w
sprawie Sąd rzeczywiście miał wątpliwości o takim charakterze i nie rozstrzygnął
ich na korzyść oskarżonego. Dla zasadności tego zarzutu nie wystarczy zaś
zaprezentowanie przez stronę własnych wątpliwości co do stanu dowodów. Na
marginesie dodać tylko należy, że przepis art. 5 § 2 k.p.k. wprost odnosi się do
istnienia wątpliwości przy ustalaniu stanu faktycznego, ale po stronie orzekającego
sądu. O naruszeniu tego przepisu możemy więc mówić wówczas, gdy sąd (i tylko
sąd, jako organ orzekający) ustalając, że zachodzą nie dające się usunąć
wątpliwości, nie rozstrzygnie ich na korzyść oskarżonego, co w tej sprawie, wbrew
zapewnieniom obrońcy, nie miało miejsca.
W przedmiotowej sprawie, nie sposób skutecznie stawiać także zarzutu
obrazy art. 7 k.p.k., w sytuacji, gdy Sąd odwoławczy nie dokonywał samodzielnych
7
ustaleń faktycznych, nie oceniał także na nowo zgromadzonego materiału
dowodowego, a zatem nie mógł w sprawie obrazić wskazanego przepisu.
Podniesiony w kasacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest
niedopuszczalny, ponieważ zgodnie z art. 523 § 1 k.p.k. kasacja może być
wniesiona tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego
rażącego naruszenia prawa.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy, orzekł jak na wstępie.