Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 717/13
POSTANOWIENIE
Dnia 17 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Iwona Koper
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z wniosku E. K.
przy uczestnictwie L. K.
o podział majątku wspólnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 17 września 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 10 stycznia 2013 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) zasądza od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki
postępowania kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta)
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego;
3) przyznaje radcy prawnemu H. J.
od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego
w W. kwotę 5400 zł (pięć tysięcy czterysta),
powiększoną o należny podatek od towarów i usług,
tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej wnioskodawcy z urzędu w postępowaniu
kasacyjnym.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 10 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w
W. oddalił apelację wnioskodawcy E. K. od postanowienia Sądu pierwszej instancji
dokonującego podziału majątku wspólnego byłych małżonków E. K. i L. K. przez
przyznanie wnioskodawcy zabudowanej nieruchomości o wartości 362 650 zł.,
położonej w L. przy ul. C. oraz szczegółowo opisanych w postanowieniu
ruchomości, zaś uczestniczce postępowania nieruchomości o wartości 122 540 zł
położonej w J. i pozostałych ruchomości, ustalenie równych udziałów
wnioskodawcy i uczestniczki w majątku wspólnym i zasądzenie od wnioskodawcy
na rzecz uczestniczki kwoty 120 492 zł. tytułem spłaty.
Apelacja wnioskodawcy obejmowała nie zaliczenie do majątku wspólnego
czterech ruchomości: samochodu marki Opel Corsa, lodówki, pralki i biżuterii oraz
kwoty 1000 USD, ustalenia równych udziałów w majątku wspólnym, przyznania
nieruchomości w J. uczestniczce postępowania zamiast wnioskodawcy, przyznania
ruchomości wnioskodawcy, wyceny składników majątku wspólnego, przy czym w
tym zakresie zarzut sprowadzał się do wyrażenia „poważnych zastrzeżeń” co do
wyceny czterech wskazanych w apelacji ruchomości, a także zasądzenia spłaty
ponad 56 350 zł.
Sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego.
Odnosząc się do zarzutów apelacji wnioskodawcy stwierdził, że Sąd pierwszej
instancji zasadnie nie zaliczył do majątku wspólnego wskazanych w apelacji
ruchomości, gdyż zostały one nabyte po ustaniu wspólności majątkowej i stanowią
majątek odrębny uczestniczki podobnie jak biżuteria w postaci pierścionka
zaręczynowego i obrączki, natomiast kwota 1000 USD stanowiła darowiznę na
rzecz dzieci wnioskodawcy i uczestniczki i nigdy nie weszła do majątku wspólnego
zaś istnienia pozostałej biżuterii wnioskodawca nie udowodnił.
W kwestii udziałów małżonków w majątku wspólnym Sąd Okręgowy powołał
się na domniemanie przewidziane w art. 43 § 1 k.r.o. i podzielił stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że wnioskodawca, na którym spoczywał ciężar dowodu, nie
obalił domniemania równych udziałów w majątku wspólnym.
3
Za prawidłowe uznał również Sąd Okręgowy przyznanie uczestniczce
nieruchomości w Jasieńcu, w celu zrównoważenia wartości majątku przyznanego
wnioskodawcy, na jego wniosek, w szczególności wartości nieruchomości w L.,
zważywszy, że sytuacja majątkowa wnioskodawcy obowiązanego do spłaty
wskazuje na potrzebę minimalizacji jego obciążenia.
Sąd Okręgowy nie podzielił również zarzutów apelacji dotyczących
wysokości spłaty zasądzonej od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki stwierdzając,
że w istocie zmierzają one do rozliczenia nakładów, jakie miał ponieść
wnioskodawca na majątek wspólny ze swojego majątku odrębnego. Sąd drugiej
instancji, podobnie jak Sąd Rejonowy, stwierdził, że z zeznań przesłuchanych
świadków wynika, iż zamiarem rodziców wnioskodawcy było obdarowanie nie
wnioskodawcy, lecz obojga małżonków w celu udzielenia im pomocy przy
nabywaniu nieruchomości, na której mieli zamieszkać.
Od powyższego postanowienia wniósł skargę kasacyjną wnioskodawca
zaskarżając je w części objętej apelacją.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej zarzucił naruszenie art. 212 § 2
k.c. w zw. za art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c. przez nieprawidłowe zastosowanie
i przyznanie poszczególnych nieruchomości oraz ruchomości na wyłączną
własność stronie, która ze względu na złą sytuację finansową nie posiada realnej
możliwości dokonania obciążającej ją spłaty na rzecz współwłaściciela oraz art. 33
pkt 2 k.r.o. przez jego niezastosowanie i pominiecie ustawowego domniemania
przynależności darowizny do majątku osobistego obdarowanego małżonka.
W ramach drugiej podstawy zarzucił naruszenie art. 316 w zw. z art. 13 § 2
k.p.c., art. 684 k.p.c. i art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz art. 149 i 156
ust. 3 i 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn.
tekst: Dz. U. z 2014 r., poz. 518 ze zm. – dalej: „u.g.n.”) przez oparcie wydanego
rozstrzygnięcia na opinii biegłego rzeczoznawcy zawierającej wycenę
nieruchomości położonej w L., sporządzonej według stanu na wrzesień 2008 r., w
sytuacji, gdy orzeczenie sądu pierwszej instancji zapadło po upływie 3 lat od daty
sporządzenia opinii, zaś orzeczenie sądu drugiej instancji po upływie 4,5 roku od
wydania opinii, przy powszechnie znanym istotnym spadku cen nieruchomości po
2008 r., zaniechanie działania z urzędu w celu ustalenia aktualnej wartości
4
nieruchomości, co doprowadziło do zawyżenia jej wartości, jak również naruszenie
art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. przez oddalenie apelacji, mimo jej zasadności.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona.
Pomimo zaskarżenia przez wnioskodawcę postanowienia Sądu drugiej
instancji w zakresie objętym jego apelacją, podstawy i zarzuty kasacyjne
ograniczają się do kwestii przyznania wnioskodawcy zabudowanej nieruchomości
w L. i określonych ruchomości, mimo że nie posiada on środków na spłatę
uczestniczki postępowania, co w jego ocenie narusza art. 212 § 2 w zw. z art. 46
k.r.o. i art. 1035 k.c., kwestii zaliczenia do majątku wspólnego – wbrew
domniemaniu przewidzianemu w art. 33 pkt 2 k.r.o. - darowizny środków
pieniężnych w kwocie 75 000 zł., zamiast do majątku osobistego wnioskodawcy
i nie rozliczenia jego nakładów na majątek wspólny oraz kwestii przyjęcia za
podstawę orzeczenia nieaktualnej wartości nieruchomości położonej w L., z
naruszeniem wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów procesowych.
Odnosząc się kolejno do powyższych kwestii należy stwierdzić, że
w rozpoznawanej sprawie wnioskodawca od początku postępowania żądał
zniesienia współwłasności nieruchomości w L. przez przyznanie jej jemu na
wyłączną własność. Żądał również przyznania mu na wyłączną własność także
drugiej nieruchomości położonej w J., a odmienne rozstrzygnięcie Sądu w tym
zakresie było przedmiotem jego apelacji, która nie objęła natomiast przyznania mu
na wyłączną własność nieruchomości w L. Także uczestniczka nie kwestionowała
tego rozstrzygnięcia. W toku postępowania przez Sądem pierwszej i drugiej
instancji bezsporne między stronami było zatem to, że zniesienie współwłasności
nieruchomości w L. ma być dokonane przez przyznanie jej wnioskodawcy, który
mieszka w niej sam od wielu lat. Żadna ze stron nie zgłaszała też zastrzeżeń co do
możliwości dokonania przez wnioskodawcę spłaty uczestniczki, w szczególności
żadnych tego rodzaju zastrzeżeń nie wyrażał wnioskodawca, który, żądając
przyznania mu także drugiej nieruchomości, niewątpliwie musiał posiadać środki na
dokonanie spłaty uczestniczki.
Wprawdzie sąd nie jest związany wnioskami uczestników postępowania co
do sposobu zniesienia współwłasności i sam powinien wybrać sposób
5
najwłaściwszy w okolicznościach sprawy, jednak nie może pomijać wyraźnej woli
ustawodawcy, który w art. 212 § 2 k.c. jednoznacznie preferuje zniesienie
współwłasności przede wszystkim przez podział rzeczy, a jeżeli jest to niemożliwe,
to przez przyznanie rzeczy jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty
pozostałych, a dopiero na końcu wymienia zniesienie współwłasności przez
sprzedaż rzeczy wspólnej.
Jeżeli zatem współwłaściciele zgodnie wnoszą o zniesienie współwłasności
przez przyznanie rzeczy jednemu z nich ze spłatą na rzecz drugiego, sąd powinien
rozważyć wszystkie okoliczności sprawy, w tym także możliwość dokonania spłaty
przez współwłaściciela, któremu ma być rzecz przyznana i jeżeli uzna to za
możliwe, powinien dokonać zniesienia współwłasności zgodnie z wolą stron.
Decyzja w tym przedmiocie należy do swobodnej oceny sądu, po rozważeniu
wszystkich okoliczności sprawy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu
z dnia 28 marca 2003 r. IV CKN 13/01 (nie publ.), ocena okoliczności, które –
zgodnie z art. 212 § 2 w zw. z art. 1035 k.c. - decydują o przyznaniu rzeczy
jednemu ze współwłaścicieli, należy do Sądów rozpoznających sprawę
merytorycznie i Sąd kasacyjny mógłby ją zakwestionować tylko wtedy, gdyby była
rażąco błędna lub oparta na stwierdzeniach oczywiście sprzecznych z dokonanymi
ustaleniami. W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie zachodzi, gdyż Sąd
pierwszej instancji rozważył wszystkie istotne okoliczności sprawy, w szczególności
to, że wnioskodawca od dawna mieszka sam w domu na nieruchomości w L. i
zaspokaja tam swoje potrzeby mieszkaniowe. Ma również możliwość dokonania
spłaty uczestniczki, jeżeli nie z posiadanych oszczędności, to z pożyczki lub kredytu,
który może zaciągnąć zabezpieczając spłatę hipoteką. Może także dokonać sprzedaży
nieruchomości lub udziału w niej, celem zrealizowania spłaty. Postępowanie w sprawie
toczy się od wielu lat i wnioskodawca żądający cały czas przyznania mu na własność tej
nieruchomości, powinien był liczyć się z koniecznością spłaty uczestniczki i
zgromadzić na to środki.
W tych okolicznościach kasacyjny zarzut naruszenia art. 212 § 2 k.c. w zw.
z art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c. należało uznać za nieuzasadniony.
Nieuzasadniony również jest zarzut naruszenia art. 33 pkt 2 k.r.o. Nie może
on odnieść zamierzonego skutku przede wszystkim dlatego, że jego uzasadnienie
6
sprowadza się w istocie do – niedopuszczalnego w skardze kasacyjnej -
kwestionowania ustaleń faktycznych Sądów, poprzedzonych oceną materiału
dowodowego, która doprowadziła do ustalenia, że darowizna pieniędzy dokonana
przez rodziców wnioskodawcy była darowizną na rzecz obojga małżonków, a nie
tylko wnioskodawcy. Ustaleniami tymi Sąd Najwyższy jest związany (art. 39813
§ 2
k.p.c.), a w ich świetle zarzut naruszenia art. 33 pkt 2 k.r.o. jest bezzasadny.
Nie są również skuteczne zarzuty oparte na drugiej podstawie kasacyjnej.
Wprawdzie nie ulega wątpliwości, że w świetle postanowień art. 149 i art.
156 ust. 3 i 4 u.g.n., orzeczenie Sądu pierwszej instancji wydane zostało w oparciu
o nieaktualną opinię biegłego rzeczoznawcy do spraw wyceny nieruchomości, gdyż
opinia ta opracowana była trzy lata przed wydaniem orzeczenia, jednak żaden
z uczestników, również wnioskodawca reprezentowany przez zawodowego
pełnomocnika, nie kwestionował tej wyceny ani nie wnosił o jej aktualizację.
Również w apelacji wnioskodawca, także reprezentowany przez
zawodowego pełnomocnika, nie podniósł zarzutów ani nie zgłosił żadnych
wniosków w tym przedmiocie.
Niewątpliwie rację ma skarżący, że zgodnie z art. 684 k.p.c. sąd z urzędu
ustala skład i wartość majątku wspólnego, jednak sąd drugiej instancji jest
związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego, a z urzędu
bierze pod uwagę tylko nieważność postępowania (porównaj uchwałę składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07,
stanowiącą zasadę prawną, OSNC 2008/6/55). Z tych przyczyn sąd drugiej
instancji obowiązany jest uwzględnić powstałą w toku postępowania zmianę
wartości składników majątku wspólnego, jedynie wtedy, gdy jest mu ona znana
z urzędu lub wynika z faktów powszechnie znanych albo powołana została
w apelacji w ramach zarzutów procesowych (porównaj między innymi uchwałę
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1983 r. III CZP
23/83, stanowiącą zasadę prawną, OSNC 1984/4/44 i postanowienie z dnia
19 lipca 2012 r. II CSK 660/11, nie publ.). Tylko w takiej sytuacji sąd drugiej
instancji ma obowiązek doprowadzić do uaktualnienia wyceny składników majątku
wspólnego przez dopuszczenie odpowiednich dowodów.
7
Nie ulega wątpliwości, że wnioskodawca nie zgłosił w apelacji żadnych
zarzutów dotyczących wartości nieruchomości w L., nieaktualności jej wyceny
dokonanej przez rzeczoznawcę majątkowego ani wniosków o uaktualnienie tej
wyceny. Nie zgłosił zatem zarzutów procesowych, które umożliwiłyby Sądowi
drugiej instancji weryfikację wartości nieruchomości. Nie wykazał też w żaden
sposób, poza ogólnym stwierdzeniem w skardze kasacyjnej, że faktem znanym
Sądowi drugiej instancji z urzędu lub faktem powszechnie znanym był istotny
spadek cen nieruchomości, w tym w szczególności nieruchomości położonych w L.,
poczynając od 2008 r. do chwili orzekania przez Sąd drugiej instancji. Tym samym
nie wykazał, że zachodziły wskazane wyżej przesłanki do podjęcia przez Sąd
Okręgowy z urzędu czynności zmierzających do zweryfikowania wartości
nieruchomości w L. ustalonej przez Sąd pierwszej instancji. Nie są więc
uzasadnione kasacyjne zarzuty naruszenia art. 316 w zw. z art. 13 § 2, art. 684, art.
567 § 3 k.p.c. i art. 278 k.p.c. oraz art. 149 i art. 156 ust. 3 i 4 u.g.n.
W konsekwencji bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 385 i art. 386 § 1
k.p.c., gdyż nie było podstaw do zmiany przez Sąd Okręgowy orzeczenia Sądu
pierwszej instancji, natomiast zachodziły podstawy do oddalenia apelacji.
Biorąc wszystko to pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną. O kosztach postępowania kasacyjnego Sąd orzekł na
podstawie art. 520 § 3 w zw. z art. 108 § 1, art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.