Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 103/14
POSTANOWIENIE
Dnia 1 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący)
SSN Michał Laskowski (sprawozdawca)
SSA del. do SN Krzysztof Eichstaedt
Protokolant Teresa Jarosławska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Jerzego Engelkinga,
w sprawie T. R. G.
skazanego z art. 297 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 1 października 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 września 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w G.
z dnia 19 czerwca 2012 r.,
1. oddala kasację,
2. obciąża skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w G., wyrokiem z dnia 19 czerwca 2012 r., sygn. … 307/03,
uznał T. G. za winnego między innymi tego, że w okresie od 20 marca 2000 r. do
18 maja 2000 r. w G. i G., jako prezes w spółce z o.o. I. A., działając w warunkach z
góry powziętego zamiaru, ubiegając się o kredyty dla w/w spółki w Bank […],
poprzez pracownika I. A. złożył wraz z wnioskiem kredytowym z dnia 20 marca
2000 r. o kredyt wysokości 1.000.000 złotych, na podstawie którego zawarta
2
została umowa kredytowa z dnia 28 marca 2000 r. i udzielony kredyt w wysokości
600.000 złotych wraz z wnioskiem kredytowym z dnia 9 maja 2000 r. o kredyt w
wysokości 700.000 złotych, na podstawie którego zawarta została umowa
kredytowa z dnia 18 maja 2000 r. i udzielony kredyt w wysokości 400.000 złotych
podrobione dokumenty w postaci zaświadczeń z Urzędu Skarbowego w T. o braku
zaległości podatkowych oraz z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. o
braku zaległości z opłatami na ubezpieczenie społeczne za zatrudnionych
pracowników, dotyczące okoliczności mających istotne znaczenie dla uzyskania
tychże kredytów, to jest za winnego przestępstwa z art. 297 § 1 k.k. w zb. z art. 270
§ 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za przestępstwo to wymierzył
mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę 50 stawek dziennych grzywny,
przyjmując wartość jednej stawki na kwotę 100 złotych.
T. G. skazany został tym samym wyrokiem także za inne przestępstwa.
Apelacje od tego wyroku wnieśli prokurator i obrońca T. G.
Prokurator zaskarżył wyrok w odniesieniu do tego oskarżonego w części
dotyczącej wymierzonej mu kary, formułując zarzut jej rażącej niewspółmierności i
wnosząc o wymierzenie zarówno surowszych kar jednostkowych, jak i kary łącznej
pozbawienia wolności i grzywny.
Obrońca T. G. zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w
punktach od I do VIII części rozstrzygającej. W odniesieniu do opisanego powyżej
przestępstwa (punkt IV części dyspozytywnej) obrońca sformułował w apelacji
zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia,
polegającego na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu i w
konsekwencji wymierzeniu mu za ten czyn kary, poprzez pominięcie zeznań
świadków A. B. i T. J., z których wynika, że sprawstwo oskarżonego jest wyłączone
oraz pominięcie faktu dobrowolnego spłacenia wszystkich zobowiązań wobec Bank
[…] S.A. przez I. A. sp. z o.o. przed wszczęciem postępowania przeciwko T. G., co
w konsekwencji powinno prowadzić do zastosowania przez sąd art. 297 § 3 k.k.,
który wyłącza karalność omawianego czynu. W apelacji obrońca oskarżonego
sformułował nadto szereg innych zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych i
obrazy przepisów postępowania, dotyczących innych czynów przypisanych T. G. i
wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uniewinnienie oskarżonego
3
od wszystkich zarzucanych mu czynów, a ewentualnie o uchylenie wyroku w
zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego
rozpoznania.
Po rozpoznaniu apelacji, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 9 września 2013
r., sygn. … 38/13, zmienił zaskarżony wyrok w odniesieniu do T. G. w ten sposób,
że uniewinnił go od popełnienia jednego z przypisanych mu czynów (pkt II wyroku),
uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej skazania oskarżonego za czyny
opisane punktach I, III, V, VI i VII oraz w zakresie wymierzonej kary łącznej (punkt
VIII), przekazując w tym zakresie sprawę Sądowi Okręgowemu w G. do ponownego
rozpoznania.
W odniesieniu do opisanego powyżej czynu z punktu IV wyroku Sąd Apelacyjny
wyeliminował z podstawy prawnej czynu i z podstawy skazania przepisy art. 270 §
1 k.k. i art. 11 § 2 k.k., natomiast z podstawy wymiaru kary przepisy art. 11 § 3 k.k. i
art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. i uchylił orzeczenie o grzywnie. W pozostałej części wyrok w
odniesieniu do T. G. utrzymany został w mocy.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego T. G. Zaskarżył w niej
wyrok sądu Apelacyjnego w części, w której utrzymano w mocy w stosunku do
skazanego punkt IV wyroku Sądu Okręgowego w G. oraz w części, w której
zasądzono od skazanego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za
postępowanie odwoławcze. Obrońca zarzucił wyrokowi w kasacji rażące
naruszenie prawa materialnego, to jest art. 297 § 3 k.k., poprzez jego
niezastosowanie w sprawie na skutek błędnej wykładni zawartego w nim zwrotu
„przed wszczęciem postępowania karnego” i uznanie, że oznacza on „wszczęcie
postępowania w sprawie” a nie „przeciwko osobie” oraz pominięcie, że zwrot ten
odnosi się do wszczęcia postępowania w związku z czynem zakwalifikowanym z
art. 297 § 1 lub 2 k.k., a nie z jakimkolwiek innym czynem, które to naruszenie
miało wpływ na treść orzeczenia, albowiem zastosowanie tego przepisu powinno
skutkować uchyleniem wyroku Sądu Okręgowego w punkcie IV w zakresie
orzeczenia o karze na skutek zastosowania w stosunku do skazanego tzw. klauzuli
bezkarności.
4
Obrońca skazanego wniósł w kasacji o uchylenie wyroku w zaskarżonej
części oraz o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w G. w punkcie IV w zakresie
orzeczenia o karze.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł w pisemnej odpowiedzi na
kasację o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego okazała się niezasadna. Zgodnie z art. 536
k.p.k. Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia i podniesionych
zarzutów. Tylko wyjątkowo, w wypadkach wskazanych w treści tego przepisu, sąd
kasacyjny może wyjść poza te granice. Przypomnienie to wydaje się konieczne ze
względu na potrzebę wyjaśnienia skazanemu możliwości działania Sądu
Najwyższego rozpoznającego kasację. Żadna ze szczególnych sytuacji
wskazanych w art. 536 k.p.k. (wypadki określone w art. 435 k.p.k., art. 439 k.p.k. i
art. 455 k.p.k.) nie zaistniała w sprawie T. G. Podstawowym zagadnieniem, które
rozstrzygnąć powinien Sąd Najwyższy jest to, czy sąd odwoławczy orzekający w tej
sprawie właściwie rozpoznał zarzut apelacji obrońcy oskarżonego związany z
prawidłowym rozumieniem treści art. 297 § 3 k.p.k. Dopiero w dalszej kolejności
dokonać należało próby weryfikacji prawidłowości wykładni tego przepisu, a w
szczególności rozumienia zawartego w nim zwrotu „przed wszczęciem
postępowania karnego”.
Na wstępie wydaje się celowe przypomnienie, że zgodnie z opisem czynu
przypisanego T. G. udzielono kierowanej przez niego spółce dwóch kredytów w
wysokości 600.000 złotych i 400.000 złotych, w łącznej kwocie 1.000.000 złotych.
Kredyt ten został spłacony w dniu 13 marca 2002 r. Postępowanie w tej sprawie
wszczęte zostało w dniu 30 kwietnia 2001 r. Z treści postanowienia o wszczęciu
postępowania (k. 7 akt) wynika, że dotyczyło ono konkretnie tych kredytów, o
których mowa w opisie czynu przypisanego oskarżonemu, mimo, że w owym czasie
inaczej ten czyn kwalifikowano. Konkretnie postanowieniem tym wszczęto śledztwo
w sprawie wyłudzenia w 2000 r. kredytu w kwocie 1.000.000 złotych na podstawie
podrobionych dokumentów na szkodę Banku […] w G., to jest o przestępstwo z art.
270 § 1 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 294 § 1 k.k. Granice postępowania
karnego wyznacza jednak opis zdarzenia w sensie historycznym, które stanowi
5
jego przedmiot. Porównując opis czynu z postanowienia o wszczęciu postępowania
i opis zawarty w akcie oskarżenia, a następnie wyroku, brak wątpliwości, że
postępowanie od 30 kwietnia 2001 r. dotyczyło tego samego zdarzenia. Potwierdza
to także treść uzasadnienia postanowienia o wszczęciu śledztwa, w którym wprost
wspomina się o przedłożeniu zaświadczenia wystawionego przez ZUS w P.
Zarzut popełnienia przestępstwa związany z działaniem T. G. w odniesieniu
do przedmiotowego wyłudzenia kredytu przedstawiono mu w dniu 13 czerwca 2003
r. Od tego dnia postępowanie karne toczyło się przeciwko konkretnej osobie – ad
personam. Można jednak przyjąć za uprawnione założenie, że już wcześniej T. G.
wiedział o toczącym się postępowaniu karnym dotyczącym spółki I. A., w tym w
sprawie przedmiotowych kredytów. Był przesłuchiwany w charakterze świadka, a w
związku z postępowaniem karnym dotyczącym także szeregu innych zdarzeń w
spółce był nawet zatrzymany. T. G. zatem, jeszcze przed przedstawieniem mu
zarzutów wiedział, że działania organów ścigania koncentrują się wokół spółki,
między innymi wokół przedmiotowych kredytów i wiedząc to, podjął decyzję o ich
spłacie. Stało się to w trakcie toczącego się postępowania karnego w tej sprawie,
ale przed przedstawieniem mu zarzutu popełnienia przestępstwa.
Przepis art. 297 § 3 k.k. stanowi, że nie podlega karze ten, kto przed
wszczęciem postępowania karnego między innymi – dobrowolnie zaspokoił
roszczenia pokrzywdzonego. Zapis ten odnosi się do czynów zabronionych
opisanych w art. 297 § 1 lub 2 k.k., to jest do tzw. oszustw kredytowych.
Przestępstwo przypisane skazanemu polegało na uzyskaniu kredytu na podstawie
poświadczających nieprawdę dokumentów. Z ustaleń faktycznych poczynionych w
tej sprawie przez sąd wynika, że to T. G. jako prezes spółki składał wraz z
wnioskiem kredytowym komplet dokumentów. Przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. jest
przestępstwem formalnym, nie jest zatem konieczne, aby na skutek przestępnego
działania wystąpiła jakakolwiek szkoda. Ustawodawca uznał za społecznie
szkodliwe i karygodne samo przedłożenie, w celu uzyskania m. in. kredytu,
podrobionych, przerobionych, poświadczających nieprawdę albo nierzetelnych
dokumentów i oświadczeń. Przypomnieć w tym miejscu raz jeszcze wypada
granice rozpoznania sprawy w postępowaniu kasacyjnym oraz to, że przedmiotem
badania Sądu Najwyższego jako sądu kasacyjnego nie jest poprawność oceny
6
poszczególnych dowodów i prawidłowość ustaleń faktycznych w sprawie ani
współmierność wymierzonej kary.
W apelacji obrońcy T. G. sformułowano zarzut związany z nieprawidłową,
zdaniem obrońcy, wykładnią przepisu art. 297 § 3 k.k. i zawartego w nim zwrotu
„przed wszczęciem postępowania karnego” (zarzut oznaczony literą - d). Zdaniem
obrońcy, zwrot ten dotyczy wszczęcia postępowania przeciwko osobie, a nie
wszczęcia postępowania w sprawie. Sąd Apelacyjny wnikliwie zajął się tym
zarzutem apelacji, to jest zarzutem obrazy przepisu prawa materialnego – art. 297
§ 3 k.k. i przedstawił w uzasadnieniu zaskarżonego kasacją wyroku argumentację,
która w jego ocenie przemawia za przyjęciem, że „wszczęcie postępowania
karnego” oznacza wszczęcie postępowania w sprawie – in rem, a nie wszczęcie
postępowania przeciwko osobie, a więc od chwili przedstawienia zarzutów
konkretnej osobie. Argumentacja sądu odwoławczego oparta została na
interpretacji art. 303 k.p.k., dotyczącego wszczęcia postępowania
przygotowawczego. Sąd Apelacyjny wskazał także na przepis art. 102 k.k., w
którym ustawodawca użył zwrotu „wszczęto postępowanie przeciwko osobie” i
wywiódł, że wtedy gdy ustawodawca wiąże określone następstwa procesowe z
chwilą wszczęcia postępowania przeciwko osobie, to wyraźnie wskazuje to w treści
przepisu. Ponadto w uzasadnieniu wyroku sąd odwoławczy przedstawił poglądy w
tej materii prezentowane w piśmiennictwie i odniósł się do argumentacji zawartej w
apelacji opartej na poglądzie wyrażonym w komentarzu Andrzeja Marka i wyjaśnił,
z jakich powodów pogląd ten nie jest przekonujący w odniesieniu do przepisu art.
297 § 3 k.k. Sąd Apelacyjny wreszcie zauważył, że kwestia ta nie stanowiła
przedmiotu rozważań sądu pierwszej instancji i uznał, że przyjąć można, iż brak
rozważań oznacza, że sąd ten nie widział możliwości zastosowania przepisu art.
297 § 3 k.k.
Przytoczenie argumentacji sądu odwoławczego, dotyczącej zarzutu apelacji
uznać należało za konieczne wobec zarzutu sformułowanego przez obrońcę
skazanego w kasacji. Zarzut ten uznać należy za chybiony już z tego powodu, że
kasacja może być skuteczna w razie wykazania, że sąd odwoławczy orzekający w
sprawie dopuścił się rażącego naruszenia prawa. Do takiego naruszenia nie może
jednak dojść wtedy, gdy sąd dokonujący wykładni przepisu przedstawia
7
wyczerpującą argumentację, na podstawie której doszedł do określonych
wniosków, powołując się przy tym na popierające tę argumentację poglądy
wyrażone w literaturze fachowej. Z poglądem Sądu Apelacyjnego co do rozumienia
przedmiotowego zwrotu można się nie zgadzać, ale nie można uznać, aby sąd ten
dopuścił się naruszenia prawa i to o rażącym charakterze. Wykładnia przepisu art.
297 § 3 k.k. dokonana bowiem została prawidłowo i sposobu dojścia do
przedstawionych w uzasadnieniu wyroku wniosków nie sposób uznać za dowolny,
nielogiczny czy ewidentnie sprzeczny z intencją ustawodawcy. Jeśli w
orzecznictwie i piśmiennictwie dochodzi do rozbieżności co do wykładni
określonego przepisu prawa, to przyjęcie przez sąd jednego z rozbieżnych
stanowisk z reguły nie stanowi naruszenia prawa, o ile rozstrzygnięcie to jest
poparte wyczerpującą argumentacją przyjętą przez ten sąd, a rozumowanie w
tym zakresie jest rzetelnie przedstawione w uzasadnieniu orzeczenia.
Już z powyższych powodów kasacja obrońcy skazanego nie mogła zostać
uwzględniona. Sąd Najwyższy orzekający w tej sprawie postanowił rozważyć
jednak jeszcze, jak rozumieć należy zawarty w art. 297 § 3 k.k. zwrot „przed
wszczęciem postępowania karnego”, w szczególności, czy zwrot ten dotyczy
wszczęcia postępowania „w sprawie”, czy „przeciwko osobie”. Aby rozstrzygnąć tę
kwestię odwołać się należy do rozumienia postępowania karnego na podstawie
tekstu ustawy. Szereg przepisów kodeksu karnego odnosi się do pojęcia
postępowania karnego. W kodeksie karnym, obok stanowiącego przedmiot
rozważań art. 297 § 3 k.k., ustawodawca odnosi się do postępowania karnego, a
konkretnie do jego wszczęcia także w treści art. 296 § 5 k.k. i art. 298 § 2 k.k. Do
postępowania karnego odnoszą się także regulacje art. 114 k.k. i art. 114a k.k. W
wymienionych przepisach ustawodawca nie odniósł się do konkretnego stadium
postępowania lub do konkretnej chwili w toku postępowania. Zauważyć trzeba, że
w tym samym kodeksie ustawodawca wiąże określone konsekwencje ze wskazaną
fazą tego postępowania lub z występującym w jego toku zdarzeniem. Tak jest w
treści art. 102 k.p.k., w którym przedłużenie terminu karalności następuje wtedy,
gdy wszczęto postępowanie przeciwko osobie. Przepis art. 103 § 1 k.k. wiąże z
kolei bieg terminów przedawnienia wykonania kary z chwilą uprawomocnienia
wyroku skazującego. Podstawą uznania, że sprawca nie podlega karze jest czasem
8
zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa organu powołanego do ścigania
przestępstw i ujawnienie wszystkich istotnych okoliczności, zanim organ ten
dowiedział się o przestępstwie. Takie rozwiązanie ustawodawca przyjął między
innymi w art. 230a § 3 k.k. Natomiast w art. 233 § 5 pkt 2 k.k. zastosowanie
nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet odstąpienie od wymierzenia kary
wobec osoby składającej fałszywe zeznania może nastąpić, jeżeli sprawca
dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznania zanim nastąpi, chociażby
nieprawomocne, rozstrzygnięcie sprawy.
Uznać zatem należy, że w szeregu przepisów kodeksu karnego
ustawodawca wiąże różne konsekwencje z różnymi momentami lub fazami
postępowania karnego, czasami zaś odnosi się do postępowania karnego, nie
używając określeń doprecyzowujących o jakie zdarzenie procesowe chodzi.
Ustawą, która z natury rzeczy w najszerszym zakresie odnosi się do
postępowania karnego jest kodeks postępowania karnego. W przepisach tego
kodeksu ustawodawca także czasami odnosi się do postępowania karnego, bez
różnicowania, o jaką jego fazę chodzi, np. wyrażona w art. 4 k.p.k. zasada
obiektywizmu dotyczy wszystkich organów prowadzących postępowanie karne i to
w toku całego tego postępowania. Inne przepisy dotyczą szczególnych faz
(stadiów) postępowania, np. postępowania sądowego - art. 14 § 1 k.p.k. Na
podstawie tej analizy dojść można do wniosku, że wtedy gdy ustawodawca chciał
powiązać określony skutek z daną fazą postępowania karnego lub konkretnym
zdarzeniem procesowym, to wskazywał to w treści przepisu. Sąd Apelacyjny trafnie
przy tym wskazał na przepis art. 102 k.k., w którego treści jest to dobitnie widoczne.
Odwołać się nadto należy do rozumienia pojęcia postępowania karnego i
jego ram czasowych wypracowanego w doktrynie prawa karnego procesowego.
Działalność organów państwa i innych uczestników w ramach procedury, której cele
określone zostały w art. 2 k.p.k. stanowi postępowanie karne (inaczej proces
karny), który dzieli się na poszczególne stadia (etapy). Nazwa postępowanie karne,
także proces karny, odnosi się do wszystkich stadiów postępowania, w tym do
stadium postępowania przygotowawczego. To rozpoczyna się wydaniem
postanowienia o wszczęciu śledztwa albo dochodzenia. Biorąc pod uwagę
powyższe nie sposób uznać, aby postępowanie karne nie toczyło się od chwili
9
wszczęcia do chwili przedstawienia zarzutów. Pojęcie wszczęcia postępowania
karnego odnosić należy przede wszystkim do wszczęcia, o którym mowa w art. 303
k.p.k. To wtedy określa się przedmiot, a więc granice przedmiotowe tego
postępowania.
W toku dokonywania wykładni przepisu art. 297 § 3 k.p.k. i zawartego w nim
wyrażenia „przed wszczęciem postępowania karnego” wziąć należy wreszcie pod
uwagę poglądy prezentowane w piśmiennictwie, ponieważ w orzecznictwie nie
wypowiadano się wiążąco w tej materii. W literaturze, za wszczęcie postępowania,
o którym mowa w art. 297 § 3 k.k. uznaje się przeważnie wszczęcie postępowania
w sprawie – in rem, przy czym często komentatorzy tak samo interpretują zwrot
„przed wszczęciem postępowania karnego” w odniesieniu do art. 297 § 3 k.k. i art.
296 § 5 k.k. (tak: P. Kardas, Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, red. A.
Zoll, Warszawa 2008, s. 607 w zw. ze stroną 534; R. Zawłocki, Kodeks karny.
Część szczególna. Tom II. Komentarz, red. A. Wąsek, Warszawa 2010, s. 1396 w
zw. ze stroną 1326 oraz Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz, red.
M. Królikowski, R. Zawłocki, Warszawa 2013, s. 762 w zw. ze stroną 722; J.
Giezek, Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz, Warszawa 2014,
teza 39 do art. 297 k.k.; R. Góral, Kodeks karny, praktyczny komentarz, Warszawa
1998, s. 390 i 388; M. Klubińska, Przestępstwo oszustwa gospodarczego z art. 297
k.k., Monografie LEX 2014; A. Wujastyk, Przestępstwa tzw. oszustw kredytowych w
ustawie oraz praktyce prokuratorskiej i sądowej, Monografie LEX 2011, która
wskazuje nawet na potrzebę zmiany oznaczenia terminu końcowego z art. 297 § 3
k.k., przez stworzenie możliwości skorzystania przez sprawcę z klauzuli
bezkarności do momentu ujawnienia przestępstwa przez uprawnione organy).
Inaczej uważa A. Marek (Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2010, s.
627), uznając, że w przepisie art. 296 § 5 k.k. chodzi o wszczęcie postępowania
przeciwko osobie (co do art. 297 § 3 k.k. w komentarzu nie wypowiedziano się).
Zdaniem tego autora przemawia za tym ratio legis przepisu i interes
pokrzywdzonego.
Nie lekceważąc interesu pokrzywdzonego, na podstawie treści omawianego
przepisu przyjąć należy, że klauzula bezkarności wynikająca z art. 297 § 3 k.k.
powinna mieć zastosowanie wtedy, gdy sprawca dobrowolnie zaspokaja roszczenie
10
pokrzywdzonego. Nie można natomiast mówić o dobrowolności wówczas, gdy
sprawca wiedząc o toczącym się już postępowaniu karnym zmierza do uniknięcia
odpowiedzialności karnej spłacając kredyt. Motywacja sprawcy jest w takiej sytuacji
zgoła inna od motywacji osoby, która spłaca wyłudzony kredyt zanim organy
ścigania podjęły czynności w sprawie. W tym pierwszym przypadku można by
mówić o swego rodzaju kalkulacji sprawcy zmierzającej wprost od uniknięcia
odpowiedzialności karnej. Wydaje się zatem, że możliwość uniknięcia kary
wynikająca z art. 297 § 3 k.k., możliwość o wyjątkowym w końcu charakterze, nie
powinna być interpretowana rozszerzająco. Przemawiają za tym w pierwszej
kolejności rezultaty wykładni językowej w odniesieniu do pojęcia wszczęcia
postępowania karnego oraz rozumienie istoty dobrowolności działań sprawcy.
W tej sytuacji uznać trzeba, że: zawarty w art. 297 § 3 k.k. zwrot „przed
wszczęciem postępowania karnego” dotyczy wszczęcia postępowania w
sprawie, a nie wszczęcia postępowania przeciwko osobie.
Biorąc pod uwagę powyższe, kasacja obrońcy została oddalona.