Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 301/13
POSTANOWIENIE
Dnia 16 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Wojciech Katner
SSN Iwona Koper
w sprawie z wniosku B. W.
przy uczestnictwie Gminy U.
o stwierdzenie nabycia spadku po L. S.,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 października 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego w N.
z dnia 22 maja 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki
postępowania 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 22 lipca 2010 r. Sąd Rejonowy w G. stwierdził, że
spadek po zmarłej w dniu 20 czerwca 2010 r. L. S. na podstawie ustawy nabyła
córka B. W. w całości. Gmina U. wniosła apelację, podnosząc, że spadkodawczyni
w dniu 13 czerwca 2010 r. sporządziła testament ustny. Postanowieniem z dnia 10
listopada 2010 r. Sąd Okręgowy w N. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał
sprawę Sądowi Rejonowemu w G. do ponownego rozpoznania.
Sąd Rejonowy w G. postanowieniem z dnia 10 stycznia 2013 r. stwierdził, że
spadek po L. S. na podstawie testamentu ustnego z dnia 13 czerwca 2010 r.
sporządzonego w szpitalu w G. w obecności świadków J. P., M. P., Z. F. i M. F.
nabyła z dobrodziejstwem inwentarza Gmina U., nakazał ściągnąć od
wnioskodawczyni na rzecz Skarbu Państwa 2.819,99 zł tytułem zwrotu wydatków
na koszt opinii Collegium Medicum UJ w K. wyłożonych tymczasowo przez Skarb
Państwa oraz zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika Gminy U. 537 zł
tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawczyni
zmarła w dniu 20 czerwca 2010 r. w G. Była dwa razy zamężna. Jej dzieckiem z
pierwszego małżeństwa jest wnioskodawczyni B. W. Nie miała innych dzieci, a w
chwili śmierci była rozwódką. Spadkodawczyni od dnia 2 czerwca 2010 r. do
śmierci przebywała w szpitalu w G. z podejrzeniem procesu nowotworowego. W
dniu 13 czerwca 2010 r. znajdowała się w stanie ogólnym ciężkim. W dniu 16
czerwca 2010 r. stan ten pogorszył się i był bardzo ciężki, a w dniu 19 czerwca
2010 r. był krytyczny. Spadkodawczyni od chwili przyjęcia do szpitala nie mogła się
poruszać o własnych siłach, była słaba, nie była w stanie pisać. Kilka dni przed 13
czerwca 2010 r. sprzedała samochód, a pieniądze ze sprzedaży przekazała M. P.
na opłacenie jej rachunków. Spadkodawczyni w maju 2004 r. sporządziła dokument,
w którym zamieściła oświadczenie, że cały majątek przekazuje na rzecz Fundacji
Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w S. pod warunkiem, że Fundacja obejmie ją
opieką. W dniu 13 czerwca 2010 r. spadkodawczyni poprosiła M. P. - sołtysa W.,
żeby przywiózł jej ten dokument do szpitala. W dniu 13 czerwca 2010 r.
spadkodawczynię odwiedzili w szpitalu Z. F. i jego syn M. F. W tym samym dniu
spadkodawczyni umówiła się z M. P. i jego żoną J. P., którzy przynieśli jej
3
dokument z 2004 r. Spadkodawczyni chciała go przepisać, umieszczając w miejsce
Fundacji Gminę U. Nie miała jednak na to siły. Spytała odwiedzające ją osoby, czy
będą świadkami jej testamentu, na co one się zgodziły. Spadkodawczyni w ich
obecności oświadczyła, że cały swój majątek daje Gminie U. za opiekę przed
chorobą i w jej trakcie. Ponadto oświadczyła, że wydziedzicza swoją córkę i jej
synów. W dniu 13 czerwca 2010 r. spadkodawczyni miała świadomość i zdolność
testowania. W dniu 7 listopada 2010 r. protokół testamentu został spisany przez M.
P. i następnie podpisany przez J. P., Z. F. i M. F.
Sąd Rejonowy wskazał, że za ważny testament nie można uznać dokumentu
z maja 2004 r., bowiem w tym dokumencie spadkodawczyni, rozporządzając swoim
majątkiem, zastrzegła warunek, co zgodnie z art. 962 k.c. jest niedopuszczalne.
Uznał, że dziedziczenie następuje na podstawie testamentu z dnia 13 czerwca
2010 r. sporządzonego w obecności 4 świadków, którzy mieli świadomość,
że występują w tej roli. W ocenie Sądu, żadna z tych osób według art. 957 § 1 k.c.
nie podlegała wyłączeniu jako świadek. W szczególności wyłączeniu takiemu nie
podlegał M. P. z racji pełnienia funkcji sołtysa W. Nie można bowiem przyjąć, że
skoro korzyść w testamencie przypadła gminie U., to pośrednio przypadła również
sołectwu W. położonemu w tej Gminie. Poza tym M. P. został przywołany do
testamentu jako osoba prywatna. W ocenie Sądu Rejonowego, u spadkodawczyni
występowała obawa rychłej śmierci. Ponadto stan zdrowia spadkodawczyni
uniemożliwiał jej sporządzenie testamentu w innej formie, nie mogła bowiem pisać
ani udać się do notariusza. Nie było wątpliwości co do poczytalności
spadkodawczyni w dniu sporządzenia testamentu ustnego, co potwierdza opinia
sporządzona przez biegłego.
Wnioskodawczyni wniosła apelację od postanowienia Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy w N. postanowieniem z dnia 22 maja 2013 r. oddalił apelację
i zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki postępowania 180 zł tytułem
kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu, że oświadczenie woli spadkodawczyni
z dnia 13 czerwca 2010 r. nie stanowi testamentu, bowiem zostało złożone pod
warunkiem. Podkreślił, że choć w piśmie stwierdzającym testament ustny
4
nawiązano do dokumentu spadkodawczyni z maja 2004 r., nie można jednak
twierdzić, iż jest w nim mowa o warunku. Oświadczenie spadkodawczyni, że „cały
swój majątek przekazuje Gminie U. w zamian za opiekę i opłacenie jej pobytu w
DPS” należy - zdaniem Sądu Okręgowego - rozumieć jako wyraz wdzięczności
spadkodawczyni za umieszczenie jej w ośrodku, a nie jako warunek. Sąd
Okręgowy uznał też, że istniała obawa rychłej śmierci, o czym świadczy rodzaj i
liczba stwierdzonych u niej schorzeń, a także sposób ich leczenia.
Bezprzedmiotowe są zarzuty kwestionujące niemożliwość sporządzenia testamentu
w formie zwykłej. Chybiony jest też zarzut, że M. P., jako sołtys W., nie mógł być
świadkiem testamentu, nie był bowiem organem Gminy U.
Wnioskodawczyni wniosła skargę kasacyjną, w której zaskarżyła
postanowienie Sądu Okręgowego w całości, zarzucając naruszenie art. 957 § 1, art.
952 § 1 i art. 948 § 1 w związku z art. 962 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Świadkiem przy sporządzeniu testamentu może być tylko osoba fizyczna.
Wynika to ze wskazanych w art. 956 k.c. przesłanek bezwzględnej niezdolności do
bycia świadkiem, które z natury rzeczy nie mogą mieć zastosowania do osób
prawnych. Powstaje natomiast pytanie, czy art. 957 k.c., regulujący względną
niezdolność do bycia świadkiem, może mieć zastosowanie w drodze analogii
w wypadku, gdy w testamencie została przewidziana korzyść dla osoby prawnej.
Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 maja 1976 r., III CRN 9/76 (nie publ.)
wypowiedział pogląd, że wprowadzone w art. 957 § 1 k.c. ograniczenie, iż nie może
być świadkiem przy sporządzeniu testamentu osoba, dla której w testamencie
została przewidziana jakakolwiek korzyść, nie odnosi się do członków organu
osoby prawnej. Z poglądem tym należy się w zasadzie zgodzić, chociaż
w piśmiennictwie przeważa odmienne zapatrywanie. Jest ono uzasadniane
w szczególności tym, że - zgodnie z art. 38 k.c. - działanie organów osoby prawnej
jest działaniem osoby prawnej. Nie można jednak twierdzić, że każde działanie
osoby wchodzącej w skład organu osoby prawnej może być uważane za działanie
w jej imieniu. Inaczej należałoby ocenić jedynie sytuację, gdy jako świadek przy
sporządzeniu testamentu wystąpiłaby osoba upoważniona do składania
5
oświadczeń za osobę prawną (członek albo członkowie organu, pełnomocnik,
prokurent). Wprawdzie osoba prawna nie stawałaby się w takiej sytuacji świadkiem
przy sporządzeniu testamentu, bo nim być nie może, ale byłyby podstawy
do zastosowania w drodze analogii art. 957 § 1 k.c. Podobnie w zasadzie może
być świadkiem przy sporządzeniu testamentu członek korporacyjnej osoby prawnej,
dla której została przewidziana korzyść w testamencie. Inaczej należałoby jednak
ocenić sytuację, gdyby świadkiem był np. jedyny albo większościowy wspólnik
w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W konkluzji należy zatem przyjąć,
że członek organu osoby prawnej w zasadzie może być świadkiem przy
sporządzeniu testamentu, w którym została przewidziana dla tej osoby
jakakolwiek korzyść.
W niniejszej sprawie świadkami przy sporządzeniu testamentu ustnego,
w którym spadkobiercą została ustanowiona Gmina U., byli m.in. sołtys i jego
małżonka. Sołtys nie jest organem gminy, ale organem wykonawczym sołectwa (art.
36 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, jedn. tekst: Dz.U.
z 2013 r., poz. 594 ze zm.) będącego jednostką pomocniczą gminy (art. 5 ust. 1 tej
ustawy). Oczywiście zatem mógł być świadkiem przy sporządzeniu testamentu.
Wnioskodawczyni, zarzucając naruszenie art. 952 § 1 k.c., kwestionuje
istnienie u spadkodawczyni obawy rychłej śmierci jako przesłanki uzasadniającej
sporządzenie testamentu ustnego. Zarzut ten stanowi jednak wyłącznie polemikę
z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi sądów obu instancji, które przekonująco
wyjaśniły, że L. S., sporządzając testament ustny tydzień przed śmiercią,
znajdowała się w ciężkim stanie i nie mogła pisać. W niniejszej sprawie ustaleń jest
zatem oczywiste, że istniała obawa rychłej śmierci spadkodawczyni.
Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 948 § 1 w związku
z art. 962 k.c. zmierza do zakwestionowania stanowiska Sądu Okręgowego,
że oświadczenie woli spadkodawczyni zostało złożone bez zastrzeżenia warunku.
Również w tym wypadku jest to wyłącznie polemika z prawidłowymi ustaleniami
faktycznymi sądów obu instancji. Testament ustny, sporządzony dnia 13 czerwca
2010 r., nawiązuje do testamentu własnoręcznego z maja 2004 r., który - jako
sporządzony z zastrzeżeniem warunku - był nieważny. O ile jednak testament na
6
rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w S. był rzeczywiście
warunkowy, o tyle testament z dnia 13 czerwca 2010 r., w którym jako
spadkobierca została ustanowiona Gmina U., został sporządzony w sytuacji, gdy
spadkodawczyni już korzystała z opieki Gminy.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji.