Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 78/14
POSTANOWIENIE
Dnia 28 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marta Romańska (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Zakładów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych W. W. K. M.
K. spółki jawnej w W.
przeciwko […] Bank S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 28 listopada 2014 r.,
zażalenia strony pozwanej na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 kwietnia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok, pozostawiając rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania zażaleniowego w orzeczeniu
kończącym postępowanie w sprawie.
2
UZASADNIENIE
Zakład Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych „W." W. K. i M. K. spółka jawna
w W. wniosła o zasądzenie od […] Banku Spółki Akcyjnej w W. kwoty 1 863 120 zł
z ustawowymi odsetkami od wyszczególnionych sum jako pobranej bez tytułu
prawnego z jej rachunku bankowego.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2011 r. oddalił powództwo,
stwierdził, że doszło do zawarcia umów opcji walutowych przez powódkę i […]
Bank Spółkę Akcyjną w W. (obecnie […] Bank Spółka Akcyjna w W.), które były
podstawą uzyskania przez pozwanego korzyści. Nie został podzielony zarzut
działania przez powódkę pod wpływem błędu. Nie było podstaw do przyjęcia, że
doszło do wyzysku ze strony pozwanego. Za nieuzasadnione uznał również
żądanie rozwiązania umów w oparciu o klauzulę rebus sic stantibus, przewidzianą
w art. 3571
k.c.
Po rozpoznaniu apelacji powódki Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 22 maja
2012 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że zasądził od
pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.826.560 zł z ustawowymi odsetkami od 25
sierpnia 2009 r. i oddalił w pozostałej części powództwo. Podzielony został zarzut
rażącej nieekwiwalentności świadczeń obu stron umowy opcji walutowych i
transakcji z dnia 16 lipca 2008 r. Transakcje prowadziły do obciążenia powódki
nadmiernym ryzykiem zmian kursu walut, a minimalizowały ryzyko Banku, którego
interes był zabezpieczony ustaleniem bariery kursowej. Uznanie tych umów za
nieważne jako naruszających zasady współżycia społecznego (art. 58 2 k.c.),
skutkowało obowiązkiem zwrotu przez pozwaną kwoty, jaką obciążony został
rachunek powódki.
Sąd Najwyższy w uwzględnieniu skargi kasacyjnej pozwanego wyrokiem
z dnia 19 września 2013 r. uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w części odnoszącej
się do uwzględnienia apelacji (pkt I lit. a i lit. c oraz pkt III) i w tym zakresie
przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Za uzasadnione uznał
Sąd Najwyższy stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że zachodziła dysproporcja
3
świadczeń stron w treści umów, wynikająca z nielojalności pozwanego względem
powódki, która prawdopodobnie nie miała tej wiedzy o mechanizmie zawieranych
umów jaką miał pozwany. Niewystarczające było ustalenie, że zawarła ona
wcześniej wiele podobnych transakcji. Ryzyko pozwanego wynikało ze spadku
kursu euro w stosunku do złotego, a powódki ze wzrostu kursu euro w stosunku do
złotego, ale przyjęta przez strony struktura transakcji zawierała tylko po stronie
pozwanego kurs bariery, czyli określoną wartość euro względem kursu złotego,
której osiągnięcie skutkowało rozwiązaniem całej struktury opcyjnej. Ryzyko
powódki nie było ograniczone. Takie nierównomierne rozłożenie ryzyka nie było
wystarczające do uznania, że czynność prawna narusza zasady słuszności
kontraktowej i jest nieważna na podstawie art. 58 § 2 k.c. Zachodzi potrzeba
rozważenia wypełnienia przez Bank staranności zawodowej wynikającej z art. 355
§ 2 k.c. Obowiązki informacyjne banku oferującego opcje walutowe wynikają ze
standardu, jaki instytucje bankowe mają obowiązek stosować w zakresie
terminowych operacji finansowych (art. 5 ust. 2 pkt 4 i 7 pr. bank.). Ponowne
badanie zakresu i realizacji obowiązków po stronie pozwanego wymaga zwrócenia
uwagi na charakter banku jako instytucji zaufania publicznego oraz na wynikający
z tego szczególny obowiązek informacyjny, przewidziany również w systemie
prawnym Unii Europejskiej, obejmującym powołane dyrektywy. Mimo
uwzględnienia ich w polskim porządku prawnym z opóźnieniem, to na pozwanym
jako instytucji zaufania publicznego, ciążyła przy wykonywaniu obowiązków
powinność respektowania prowspólnotowej interpretacji prawa polskiego. Dotyczy
to w szczególności wykładni art. 3531
k.c. w związku z zawarciem i wykonywaniem
umowy ramowej oraz kwestionowanych przez powódkę umów opcji walutowych,
w sytuacji, w której Bank, oferując opcje walutowe, jednocześnie świadczył usługi
doradztwa inwestycyjnego.
Sąd Najwyższy wskazał na konieczność rozważenia uprawnień
i obowiązków stron umowy ze szczególnym uwzględnieniem uprawień
i obowiązków tej strony umowy, która proponuje jej zawarcie oraz przedstawia
projekt umowy opcji, ponieważ jej wiedza już w tym czasie, o możliwej dysproporcji
świadczeń na niekorzyść kontrahenta oraz zagwarantowanie tylko sobie
uprawnienia, świadczyć mogą o naruszeniu przez stronę zasad, na które powołuje
4
się art. 58 § 2 k.c. Zbadania wymagają te elementy, które poza wzajemnością
i wynikającą z niej ekwiwalentnością świadczeń decydują o istocie umowy opcji,
według jej natury określonej w art. 3531
k.c. oraz wykładni dokonywanej
w doktrynie oraz orzecznictwie krajowym i europejskim.
Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 14 kwietnia
2014 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego z dnia 19 kwietnia 2011 r. i przekazał
sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Sąd ten stwierdził, że materiał
dowodowy zgromadzony w sprawie jest niewystarczający, aby ustalić, czy
obowiązek informacyjny był prawidłowo realizowany przez pozwanego, ogół jego
obowiązków i uprawnień i wreszcie, czy powódka miała jednakową lub bardzo
zbliżoną świadomość i wiedzę co do stopnia ryzyka, a także znaczenia
zamieszczenia w treści umowy postanowień o obiektywnie nieekwiwalentnych
wzajemnie świadczeniach. Zachodziła konieczność uchylenia wyroku i przekazania
sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu celem przeprowadzenia
postępowania dowodowego i uzupełnienia materiału dowodowego w wymaganym
zakresie. Uznał, że uzupełnienie postępowania dowodowego w postępowaniu
apelacyjnym mogłoby naruszyć zasadę dwuinstancyjności postępowania
sądowego oraz uniemożliwić stronom właściwą obronę swoich interesów.
Pozwany w zażaleniu zarzucił naruszenie przez Sąd Apelacyjny art. 386 § 4
k.p.c. przez nieuzasadnione zastosowanie i uchylenie wyroku Sądu pierwszej
instancji oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w celu uzupełnienia
materiału dowodowego, chociaż powinien wydać wyrok kończący postępowanie na
podstawie materiału już zgromadzonego bądź uzupełnionego w postępowaniu
apelacyjnym. Domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenia
o kosztach postępowania zażaleniowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. ma na celu skontrolowanie,
czy orzeczenie sądu drugiej instancji uchylające orzeczenie sądu pierwszej
instancji i przekazujące sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania zostało
prawidłowo oparte na jednej z przesłanek wymienionych w art. 396 § 2 i 4 k.p.c., tj.
czy powołana przez sąd drugiej instancji przyczyna uchylenia odpowiada
5
podstawie ustawowej. Przedmiotem badania Sądu Najwyższego jest zatem
istnienie formalnych, procesowych podstaw wydania przez sąd odwoławczy wyroku
kasatoryjnego, a nie reformatoryjnego; nie są rozstrzygane kwestie
materialnoprawne.
Kontrolę o tak określonych granicach należy wyraźnie oddzielić nie tylko od
oceny zasadności pozwu (wniosku) i apelacji, ale także od merytorycznego
badania stanowiska prawnego sądu drugiej instancji. Ograniczona funkcja oraz
charakter zażalenia opartego na art. 3941
§ 11
k.p.c., a także potrzeba usytuowania
go w systemie środków odwoławczych i zaskarżenia, z jak najmniejszym
uszczerbkiem dla spójności systemu, przemawiają za wąskim określeniem zakresu
badania Sądu Najwyższego.
Zakres kognicji sądu drugiej instancji rozpoznającego sprawę na skutek
apelacji, określony został w art. 378 k.p.c. Wykładnia jego treści dokonana została
w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r.,
III CZP 49/07 (OSNC 2008, nr 6, poz. 55), której nadana została moc zasady
prawnej. Sąd Najwyższy wskazał na obowiązujący system apelacji pełnej, którego
założeniem jest, że sąd drugiej instancji rozpatruje sprawę ponownie, czyli
w sposób w zasadzie nieograniczony, jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą
przez sąd pierwszej instancji. Tym samym postępowanie apelacyjne - choć
odwoławcze - ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny), a z punktu widzenia
metodologicznego stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego
w pierwszej instancji. Przez spełnianie nieograniczonych funkcji rozpoznawczych
spełnia się kontrolny cel postępowania apelacyjnego; rozpoznanie apelacji ma
(powinno) doprowadzić do naprawienia wszystkich błędów sądu pierwszej instancji,
ewentualnie także błędów stron. Konsekwencją rozpoznawczego charakteru
apelacji jest również zredukowana do minimum funkcja kasacyjna sądu drugiej
instancji; sąd może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego
rozpoznania tylko wyjątkowo, gdy stwierdzono nieważność postępowania (art. 386
§ 2 k.p.c.), gdy sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy albo gdy
wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości
(art. 386 § 4 k.p.c.). Zgodnie z art. 382 k.p.c., sąd ten orzeka na podstawie
6
materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz postępowaniu
apelacyjnym, stosownie do art. 381 k.p.c.
Merytoryczne rozpoznanie sprawy po raz wtóry przez sąd drugiej instancji
odbywa się przy zastosowaniu właściwych przepisów postępowania - przepisów
regulujących postępowanie apelacyjne a, gdy brak takich przepisów, przy zastosowaniu
unormowań dotyczących postępowania przed sądem pierwszej instancji
(art. 391 § 1 k.p.c.). Z tego względu nie ma potrzeby, aby sąd drugiej instancji z urzędu
kontrolował i weryfikował wszystkie uchybienia procesowe popełnione przez
sąd pierwszej instancji, pozostaje zatem związany zarzutami naruszenia prawa
procesowego. Nie wiążą go natomiast przedstawione w apelacji zarzuty dotyczące
naruszenia prawa materialnego; z urzędu bierze pod rozwagę z urzędu nieważność
postępowania w granicach zaskarżenia.
Z tak ukształtowanego zakresu kompetencji sądu drugiej instancji oraz
treści art. 386 § 2 i 4 k.p.c. wynika, że postępowanie to powinno zakończyć się
wydaniem orzeczenia kończącego postępowanie. Na wyjątkową możliwość
uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania mu sprawy do ponownego
rozpoznania wskazują przepisy art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 386 § 4 k.p.c., z których
wynika wyraźne ograniczenie wyrażone zwrotem „tylko w razie” zaistnienia
dwóch wyszczególnionych sytuacji oraz art. 386 § 2 k.p.c.
Podstawa uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji, z uwagi na potrzebę
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 4 in fine k.c.)
będąca wyjątkiem od zasady merytorycznego rozstrzygnięcia, nie może być
rozszerzająco interpretowana, ponieważ prowadziłoby to do sprzeczności z istotą
postępowania apelacyjnego. Założeniem uregulowania art. 386 § 4 in fine k.p.c. było
dopuszczenie możliwości wydania wyroku kasatoryjnego w wypadkach sporadycznych,
w których nie doszło do przeprowadzenia dowodów. Nawet zatem konieczność
znacznego uzupełnienia postępowania dowodowego nie wypełnia tej przesłanki.
W rozpoznawanej sprawie nie zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek,
wskazujący na konieczność uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji,
skoro Sąd Apelacyjny wskazał na potrzebę uzupełnienia materiału dowodowego. Sąd
7
Okręgowy prowadził postępowanie dowodowe w kwestii obowiązków pozwanego
jako strony umów zawieranych z powódką. Podkreślenia wymaga, że rozpoznanie
sprawy było następstwem uchylenia przez Sąd Najwyższy poprzedniego wyroku
Sądu Apelacyjnego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi,
a nie Sądowi Okręgowemu. Nie ma podstaw do uznania, że realizacja
postępowania apelacyjnego, zgodna z zasadami apelacji pełnej, a w tym
z przepisami art. 381 i 382 k.p.c., mogłaby prowadzić do naruszenia zasady
dwuinstancyjności, przewidzianej w art. 176 ust. 1 Konstytucji RP.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok, a orzeczenie o kosztach
postępowania zażaleniowego pozostawił, zgodnie z 108 § 2 w związku z art. 39821
i art. 3941
§ 3 k.p.c., orzeczeniu kończącemu postępowanie w sprawie.