Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 307/14
POSTANOWIENIE
Dnia 21 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 21 stycznia 2015 r.,
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
sprawy D. J.
skazanego z art. 279 § 1 k.k. i in.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w O.
z dnia 20 maja 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w O.
z dnia 24 września 2013 r.,
p o s t a n a w i a:
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2) zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. Z. Kancelaria
Adwokacka - kwotę 442,80 zł (słownie: czterysta czterdzieści dwa
złote i 80/100), w tym 23% VAT, tytułem zwrotu kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej za sporządzenie i wniesienie
kasacji;
3) zwolnić skazanego od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 24 września 2013 r. D. J. został
uznany winnym czynów z art. 279 § 1 k.k., art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w
zw. z art. 64 § 2 k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 288 k.k. z
2
zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 278 § 1 k.k., art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z
art. 64 § 2 k.k., art. 278 § 1 i §5 k.k. w zw. z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 276k.k. w
zw. z art. 11 § 2 k.k., za które wymierzono mu karę łączną 4 lat pozbawienia
wolności. Wyrok ten został utrzymany wyrokiem Sądu Okręgowego w O. z dnia 20
maja 2014 r.
Od powyższego prawomocnego rozstrzygnięcia kasację wniósł obrońca
skazanego, zarzucając przedmiotowemu orzeczeniu rażące naruszenie prawa,
mogące mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.:
I. rażącą obrazę przepisów prawa procesowego, a to art. 5 § 2 k.p.k. poprzez
zaabsorbowanie do prawomocnego wyroku rozstrzygnięcia dokonanego przez Sąd
I instancji, dotyczącego rozstrzygnięcia niedających się usunąć wątpliwości co do
wewnętrznej sprzeczności zeznań świadka A. S. i świadka W. K., braku naocznych
świadków, czy w oznaczonym czasie i miejscu skazany dopuścił się popełnienia
czynu opisanego w punkcie IV uzasadnienia wyroku - na niekorzyść skazanego,
II. rażącą obrazę przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść
orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. i art 410 k.p.k. poprzez zaakceptowanie w toku kontroli
instancyjnej naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, polegającej na w
przyjęciu niewłaściwej oceny materiału dowodowego sprawy i ukształtowaniu
przekonania na podstawie wybranych, a nie wszystkich dowodów, ocenianych
dowolnie, a nie swobodnie z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, wyrażającą się w przyjęciu przez Sąd
II instancji, iż skazany swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanego mu
czynu,
III. rażącą obrazę przepisów prawa materialnego, mająca istotny wpływ na treść
orzeczenia, a to art. 53 §1 i 2 k.k. polegającą na zaakceptowaniu rozważań
dokonanych przez Sąd I instancji, poprzez pominięcie przy wymiarze kary
okoliczności łagodzących, zaakceptowaniu przyjętej przez Sąd I instancji oceny
skazanego w oparciu o wybiórcze elementy sporządzonych przez biegłych lekarzy
psychiatrów opinii, a także na przyjęciu, iż tylko kara 4 lat pozbawienia wolności
spełni swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze względem skazanego, podczas
gdy, zdaniem skarżącego, cele zapobiegawcze i wychowawcze względem
3
skazanego może spełnić kara pozbawienia wolności w niższym wymiarze przy
zastosowaniu zasady pełnej absorpcji.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Okręgowego w O. z dnia 20 maja 2014 roku i utrzymanego nim w mocy wyroku
Sądu Rejonowego z O. z dnia 24 września 2013 r. w pkt. II, IV, XXXV części
wstępnej wyroku i części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze łącznej oraz
przekazanie w tym zakresie sprawy D. J. do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o
oddalenie kasacji, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika oskarżyciela prywatnego jest bezzasadna w stopniu
umożliwiającym jej rozpoznanie w trybie art 535 § 3 k.p.k.
Zanim omówiona zostanie sama kasacja podkreślić wypada, że kasacja jest
nadzwyczajnym środkiem odwoławczym, przesłanki wniesienia którego są dużo
bardziej restrykcyjnie ukształtowane, niż ma to miejsce w przypadku apelacji.
Zgodnie bowiem z przepisem art. 523 § 1 k.p.k. kasacja może być wniesiona tylko z
powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia
prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. O rażącym
naruszeniu prawa w znaczeniu tego przepisu można mówić tylko w odniesieniu do
jego bardzo poważnego naruszenia, zbliżonego w swojej randze do bezwzględnej
przyczyny odwoławczej.
Skarżący w kasacji przytacza obszerne fragmenty uzasadnienia wyroku
sądu I instancji oraz depozycji świadków prezentując własną, i co oczywiste
odmienną ich ocenę.
W perspektywie konstruowania w niniejszej sprawie zarzutów kasacyjnych
przez skarżącego podnieść należy inną, dla postępowania przez Sądem
Najwyższym kluczową kwestię – tak sformułowane zarzuty kasacyjne stanowią
zawoalowaną próbę uczynienia z postępowania kasacyjnego trzeciej merytorycznej
instancji kontroli orzeczenia. Nie jest rolą Sądu Najwyższego czynienie własnych
ustaleń faktycznych w przekazywanych mu do rozpoznania sprawach, do czego
najwyraźniej dążą skarżący w taki, a nie inny sposób formułując złożone przez
siebie nadzwyczajne środki odwoławcze. Pamiętać należy, a zwłaszcza na uwadze
4
powinien mieć to profesjonalny pełnomocnik będący adwokatem, że celem
postępowania kasacyjnego nie jest ani powielająca kontrolę apelacyjną ocena
rozumowania sądu meriti, ani kontrola przeprowadzonych w sprawie ustaleń
faktycznych (tak m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2012 r. V
K.K. 125/12, LEX nr 1277781).
Natomiast zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego,
ogólne deklaracje zawarte w art. 2 k.p.k. lub art. 4 k.p.k., których realizację
stanowią dopiero konkretne normy procesowe regulujące kształt poszczególnych
instytucji, uprawnień stron i obowiązków organów, nie mogą stanowić wyłącznej
podstawy zarzutów kasacyjnych (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 20 listopada 2012 r. V KK 106/12, LEX nr 1231645). Natomiast, gdy chodzi o
zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. należy przypomnieć, że zarzut ten podnoszony może
być w postępowaniu kasacyjnym tylko wówczas, gdy sąd odwoławczy czynił
samodzielne ustalenia faktyczne, co, jak wskazano powyżej - w niniejszej sprawie
nie miało miejsca (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca
2013 r., V KK 34/13 LEX nr 1331396). Zgodnie zaś z utrwalonym orzecznictwem
stosowanie art. 5 § 2 k.p.k. może mieć miejsce jedynie, gdy w danym zakresie
istnieją wątpliwości, które nie dają się usunąć, mimo wykorzystania wszelkich
dostępnych źródeł i środków dowodowych. O naruszeniu tego przepisu można
zatem mówić dopiero wówczas, gdy mimo przeprowadzenia postępowania
dowodowego zgodnie z regułami, o których mowa w art. 7 k.p.k. wątpliwości te nie
zostały usunięte i rozstrzygnięto je na niekorzyść oskarżonego. Należy jednak z
całą stanowczością stwierdzić, że w toku rozumowania sądów I i II instancji brak
jest śladu powzięcia przez nie jakichkolwiek wątpliwości, co do sprawstwa P. S .
Gdy bowiem ustalenia faktyczne zależą od dania wiary jednej lub drugiej grupie
dowodów, nie można mówić o naruszeniu art. 5 § 2 k.p.k., gdyż jedną z
podstawowych uprawnień procesowych sądu orzekającego jest swobodna ocena
dowodów. Każdą niejasność w dziedzinie ustaleń faktycznych (m.in. kilka wersji
wydarzeń) należy w pierwszym rzędzie redukować wszechstronną inicjatywą
dowodową, a następnie wnikliwą analizą całokształtu materiału dowodowego
zebranego w sprawie. Jeżeli zatem z materiału dowodowego wynikają różne wersje
przebiegu zdarzenia objętego aktem oskarżenia, to nie jest to jeszcze
5
jednoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art.
5 § 2 k.p.k. (por. m.in. postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2013 r. IV KK 333/12
LEX nr 1277776).
Gdy zaś chodzi o zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 53 § 1 i 2
k.k. nie można zgodzić się ze skarżącym. Uważna lektura samego zarzutu i jego
uzasadnienia pozwala na przyjęcie, że skarżący w rzeczywistości kwestionuje
sposób argumentacji sądu, co do oceny przesłanek wymiaru kary in concreto.
Stanowi to więc w rzeczywistości zarzut wymierzenia kary niewspółmiernie surowej,
co z uwagi na brzmienie art. 523 § 1 k.p.k. nie może stać się skuteczną podstawą
kasacyjną. O naruszeniu art. 53 k.k. można mówić jedynie wtedy, gdy Sąd błędnie
zinterpretowałby jedną z przesłanek zawartych w tym przepisie, bądź arbitralnie
przesądził, że którejś brać pod uwagę w ogóle nie należy, wbrew jasnej dyspozycji
wspomnianego przepisu. W niniejszej sprawie takiego błędu Sądy nie popełniły.
Z uwagi na powyższe należało orzec, jak w sentencji.