Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 868/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa R. Ż.
przeciwko S. B. S. A. (Spółce Akcyjnej) z siedzibą w P. Oddział w Polsce
o zapłatę i nakazanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 11 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej Rzecznika Praw Obywatelskich
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 listopada 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
powoda w zakresie roszczenia niemajątkowego o nakazanie
i w tej części przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Powód R. Ż. domagał się ochrony swoich dóbr osobistych poprzez
nakazanie pozwanemu S. B. S. A. S.A. w P. – Oddział w Polsce umieszczenia na
jego koszt w widocznym miejscu na jednej ze wskazanych stron internetowych
oraz w formie listu skierowanego do powoda przeprosin za naruszenie jego dóbr
oraz oświadczenia, że nie zalegał on ze spłatami kredytu w tym banku. Domagał
się także zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 5 850 zł i odszkodowania
w wysokości 4 200 zł wraz z odsetkami ustawowymi.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 23 stycznia 2013 r. zasądził od
pozwanego na rzecz powoda kwotę 100 zł z ustawowymi odsetkami od 22 grudnia
2011 r. tytułem odszkodowania za szkodę spowodowaną nieterminowym
usunięciem przez pozwanego z bazy danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) S.A.
informacji o niespłaceniu przez powoda zadłużenia wynikającego z transakcji
opłacanych za pomocą karty kredytowej. W pozostałej części powództwo zostało
oddalone.
Według niespornych ustaleń faktycznych powód w dniu 6 czerwca 2008 r.
zawarł z pozwanym umowę kredytu konsumpcyjnego odnawialnego z kartą
płatniczą Aura MasterCard Electronic. Umowa uprawniała pozwanego m.in. do
przekazywania instytucjom finansowym informacji o powstałych na jej podstawie
zobowiązaniach za pośrednictwem Biura Informacji Kredytowej S.A. (BIK).
Powód wypowiedział tę umowę pismem z dnia 28 grudnia 2009 r. oświadczając,
że jest świadom obowiązku niezwłocznej spłaty istniejącego zadłużenia.
Dług w wysokości 287,63 zł uregulował w dniach 8 i 12 lutego 2010 r.
Pozwany nie przekazał informacji o wygaśnięciu zobowiązań powoda do BIK,
co spowodowało, że powód nadal figurował tam jako dłużnik pozwanego na kwotę
277 zł z obowiązującej umowy karty kredytowej z limitem 4 900 zł.
Zapis ten spowodował, że powodowi odmówiono udzielenia kredytu w innym banku,
uniemożliwiając mu sfinalizowanie umowy zakupu sprzętu komputerowego.
Po ustaleniu przyczyny bezskuteczności starań o kredyt powód pismem
z 31 sierpnia 2010 r. zwrócił pozwanemu uwagę na jego zaniedbanie i ostrzegł,
że będzie się domagał zadośćuczynienia i zwrotu utraconych korzyści. Pozwany
3
powiadomił powoda, że w dniu 17 września 2010 r. złożył wniosek o korektę jego
danych w BIK. W wyniku tego wniosku w bazach BIK umieszczono zapis, że powód
nie jest zadłużony z tytułu umowy karty kredytowej zawartej z pozwanym,
a rachunek tej umowy został zamknięty. Powód wystąpił przeciwko pozwanemu
ze skargą i roszczeniem odszkodowawczym do Arbitra Bankowego przy Związku
Banków Polskich, lecz jego skarga została oddalona.
Sąd Okręgowy stwierdził, że żądanie przeproszenia i zapłaty
zadośćuczynienia ma za podstawę art. 24 k.c. i art. 448 k.c., natomiast roszczenie
odszkodowawcze powód wywodzi z art. 415 k.c. Ocenił, że zaniedbanie przez
pozwanego zaktualizowania wpisów dotyczących powoda w rejestrach BIK było
zawinione, jednak przyjął, że powód wykazał jedynie poniesienie szkody
odpowiadającej kosztom korespondencji związanej z wyjaśnianiem stanu zapisów
i uzyskaniem raportu z BIK oraz konsultacji prawnych - co uzasadniało przyznanie
mu odszkodowania w kwocie 100 zł. Pozostałe szkody zgłaszane przez powoda
uznał za w rzeczywistości niewystępujące.
Powództwo o ochronę dóbr osobistych Sąd oddalił stając na stanowisku,
że nie ma podstaw do konstruowania dobra osobistego naruszonego
niezaktualizowaniem przez bank informacji w bazach BIK, gdyż dane te nie
wpływają na sposób postrzegania człowieka w społeczeństwie z punktu widzenia
moralnego, mogą jedynie powodować negatywną ocenę zdolności kredytowej,
która jednak ma ściśle materialny charakter i nie wiąże się z osobowością
człowieka. Wskazał na niewielką kwotę wykazanego zadłużenia i na to,
że nieprawdziwa informacja o tym długu oraz o otwartym limicie kredytowym nie
naruszyła czci powoda. Dodatkowo zauważył, że gdyby nawet przyjąć możliwość
naruszenie dóbr powoda zapisami w BIK, to krótki okres funkcjonowania wadliwej
informacji i ograniczony krąg osób, mogących się z tą informacją zapoznać
wykluczałyby przyznanie powodowi zadośćuczynienia.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 11 listopada 2013 r. oddalił apelację
powoda od tego wyroku. Sąd ten nie podzielił zarzutów wytykających
nieprawidłowości procesowe, za właściwe uznał także wnioski prawne Sądu
pierwszej instancji. Wskazał, że pozwany Bank ponosił względem powoda
4
odpowiedzialność na podstawie art. 430 k.c. przy zastosowaniu konstrukcji winy
anonimowej, lecz wskazane przez powoda składniki szkody, poza uwzględnionymi
w pierwszej instancji, nie były uzasadnione. Za prawidłową uznał także przyjętą
przez Sąd Okręgowy wykładnię art. 23 i 24 k.c. Zaznaczył, że teoretycznie możliwe
byłoby uznanie za dobro osobiste rzetelności w spłacaniu długów, jednak
pozostawanie danych w BIK na skutek niedopatrzenia, czego powód był
nieświadomy, i ich usunięcie niezwłocznie po zwróceniu uwagi pozwanemu na ich
nieprawdziwość powoduje, że nie można oceniać rozpatrywanego zdarzenia jako
naruszającego cześć powoda, powód nie utracił bowiem niczyjego szacunku z tej
przyczyny.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł Rzecznik Praw
Obywatelskich, zaskarżając to orzeczenie w części oddalającej apelację powoda co
do roszczenia niemajątkowego. Skarga oparta zastała na podstawie naruszenia
prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 23 i art. 24 k.c. i nieuwzględnienie
konstytucyjnego prawa człowieka i obywatela do ochrony danych osobowych
przewidzianego w art. 51 Konstytucji oraz prawa do ochrony godności i dobrego
imienia ujętego w art. 47 Konstytucji, polegającą na wadliwym uznaniu
bezprawnego niezaktualizowania w Biurze Informacji Kredytowej S.A. danych
dotyczących zadłużenia powoda za nie powodujące naruszenia jego prawa do
ochrony danych osobowych i autonomii informacyjnej, a w konsekwencji jego
dobrego imienia i godności oraz przyjęcie, że nie zachodzi konieczność usunięcia
skutków takiego naruszenia przez przesłanie pisemnych przeprosin.
We wnioskach Rzecznik domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku we
wskazanej części i przekazania sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu.
Pozwany wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie na jego rzecz od
powoda kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Problemem decydującym o losie skargi kasacyjnej jest zagadnienie,
czy zaniedbanie przez pozwany bank niezwłocznego podjęcia czynności
prowadzących do usunięcia z bazy danych Biura Informacji Kredytowej zapisów
5
o niespłaconym niewielkim zadłużeniu powoda spowodowało naruszenie jego dóbr
osobistych, a jeśli tak, to jakich. Sądy obydwu instancji uznały, że przedłużone
pozostawanie w bazie danych nieaktualnej już informacji o zadłużeniu powoda nie
uchybiło jego czci ani godności, ponieważ (jak ocenił Sąd Okręgowy) dotyczyło
jedynie okoliczności wpływających na jego sytuację majątkową w zakresie szans
jako potencjalnego kredytobiorcy, a nie jego kwalifikacji moralnych, a nawet gdyby
w pewnych okolicznościach zamieszczenie nieprawdziwych danych mogło
nadszarpnąć dobro osobiste rzetelności w spłacaniu długów (co dopuścił Sąd
odwoławczy), to nie stało się tak w rozpatrywanym wypadku. Rzecznik Praw
Obywatelskich natomiast w skardze kasacyjnej zwrócił uwagę na inny aspekt
ocenianego stanu faktycznego – wskazał, że dane dotyczące zawartej umowy
kredytowej objęte są tajemnicą bankową i stanowią jednocześnie dane osobowe
w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych
osobowych (jedn. tekst Dz.U. z 2014 r., poz. 1182 ze zm. - dalej „u.o.d.o.”), jako
informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby
fizycznej. Artykuł 26 ust. 1 u.o.d.o. nakazuje administratorowi danych, którym w tym
wypadku był pozwany, przetwarzanie danych zgodnie z prawem, z zachowaniem
ich merytorycznej poprawności i adekwatnie do celów, w jakich są przetwarzane,
a art. 32 ust. 1 pkt 6 tej ustawy zobowiązuje go do zachowania szczególnej
staranności w celu ochrony interesów osób, których dane dotyczą. Zdaniem
Rzecznika przetwarzanie danych osobowych klientów banków poprzez
przekazywanie ich do BIK i udostępnianie innym bankom w celu oceny rzetelności
płatniczej kształtuje obraz klienta banku i rzutuje na jego dobre imię w stosunkach
z bankami i instytucjami kredytowymi. W rozpatrywanym wypadku zaniechanie
uaktualnienia danych przez pozwanego doprowadziło do utrwalenia w zasobie,
i to na czas dłuższy, obrazu powoda jako dłużnika mającego otwarty rachunek
i niespłacającego należności. Skarżący argumentuje, że prawo do ochrony danych
osobowych jest prawem konstytucyjnie zagwarantowanym, zabezpieczającym
człowieka przed niekontrolowanym gromadzeniem i wykorzystywaniem jego
danych, możliwym często bez jego udziału a nawet świadomości. Rzecznik odwołał
się w tym zakresie do uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego
2008 r. (I CSK 358/07, OSNC 2009/4/63). Podkreślił, że w okolicznościach, które
6
stanowią podstawę faktyczną sporu, doszło do naruszenia prawa do ochrony
danych osobowych i jednocześnie do ukształtowania negatywnego wizerunku
powoda, czego powód nie był nawet świadom lecz czego konsekwencje ponosił
ubiegając się bezskutecznie o kredyt. Doprowadzenie informacji do stanu
zgodnego z rzeczywistością nastąpiło dopiero na skutek interwencji powoda, który -
po nieudanych próbach uzyskania kredytu, dowiedział się w jednym z banków
o wynikającym z danych BIK niezgodnym z rzeczywistością stanie zapisów
w bazach tego podmiotu o swoim zadłużeniu.
Skarżący ma rację, że prawo do ochrony danych osobowych, ujęte w art. 51
Konstytucji, wiąże się ściśle ze sferą poszanowania prywatności, swobody
i integralności człowieka. Łączy w sobie prawo do rzetelnej informacji o ich
gromadzeniu i przetwarzaniu z prawem do żądania sprostowania oraz usunięcia
danych nieprawdziwych, na które wskazywał Sąd Najwyższy w cytowanym przez
skarżącego wyroku z dnia 15 lutego 2008 r. (I CSK 358/07). Jego realizację
zapewniać powinno wykonywanie nałożonego na podmioty przetwarzające dane
osobowe w art. 26 ust. 1 u.o.d.o. obowiązku dołożenia szczególnej staranności
w celu ochrony interesów osób, których dane dotyczą. Zbierane dane mogą być
gromadzone i przetwarzane jedynie zgodnie z prawem, wyłącznie w oznaczonych
i legalnych celach, z dbałością o ich merytoryczną poprawność, rozumianą jako
prawdziwość i aktualność informacji oraz dostosowanie jej zakresu do celu
przetwarzania, a także przechowywane nie dłużej niż jest to niezbędne ze względu
na cel przetwarzania. Prawo do ochrony danych osobowych jest wywodzone
w piśmiennictwie z takich dóbr osobistych, jak godność człowieka oraz prawo do
prywatności. W ten sam sposób kwalifikuje je Trybunał Konstytucyjny, w którego
orzecznictwie utrwalił się pogląd, że art. 47 i art. 51 Konstytucji chronią tę samą
wartość konstytucyjną - sferę prywatności. Autonomia informacyjna stanowi istotny
element składowy prawa do prywatności i oznacza prawo do samodzielnego
decydowania o ujawnianiu innym informacji dotyczących swojej osoby oraz prawo
do sprawowania kontroli nad tymi informacjami znajdującymi się w posiadaniu
innych podmiotów (np. wyroki z dnia 19 lutego 2002 r., sygn. U 3/01, OTK-A
2002/1/3, z dnia 20 listopada 2002 r., sygn. K 41/02, OTK-A 2002/6/83, czy z dnia
13 grudnia 2011 r., K 33/08, OTK-A 2011/10/116). Prywatność obejmuje także
7
ochronę informacji dotyczących określonego podmiotu (zob. wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 12 listopada 2002 r., sygn. SK 40/01, OTK-A 2002/6/81),
w tym informacji dotyczących jego sytuacji finansowej (zob. orzeczenie Trybunału
z dnia 24 czerwca 1997 r., sygn. K 21/96, OTK 1997/2/23). Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 15 lutego 2008 r. (I CSK 358/07) zwrócił uwagę na konieczność
wykładania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych z uwzględnieniem
zaleceń dyrektywy 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia
24 października 1995 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie
przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych (Dz.U.
UE.L 95.281.31 ze zm.). W jej części wstępnej podkreślono, że systemy
przetwarzania danych są tworzone po to, aby służyły człowiekowi i muszą
szanować podstawowe prawa i wolności osób fizycznych, a szczególnie prawo do
prywatności. Naruszenie przez pozwanego obowiązków wynikających z przepisów
ustawy o ochronie danych osobowych spowodowało, że niezaktualizowane dane
przez kilkumiesięczny okres prezentowały powoda w kontaktach z bankami jako
osobę nie dającą gwarancji rzetelnego wywiązywania się ze zobowiązań
kredytowych, co przełożyło się na odmowę udzielania mu kredytu przez banki.
Z uwagi na powszechność korzystania w codziennym życiu z różnorodnych usług
kredytowych, ograniczenie dostępu do tych usług w wyniku wytworzenia obrazu
powoda jako niewiarygodnego klienta, naruszało jego godność, narażając go na
traktowanie przez banki jako osoby o wątpliwej wiarygodności i niezrozumiałe dla
niego odmowy udzielenia kredytu. Uchybienie przepisom o ochronie danych
osobowych nie w każdym wypadku musi prowadzić do naruszenia dóbr osobistych,
konieczne jest więc zawsze poddanie ocenie przedmiotu, charakteru i skutków tego
uchybienia. Jeżeli w wyniku nienależytej dbałości o interesy osoby, której dane
osobowe są gromadzone i przetwarzane nastąpiło wkroczenie w sferę wartości
o charakterze niemajątkowym, wiążących się z osobowością człowieka,
uznanych powszechnie w społeczeństwie, to poza środkami administracyjnymi
przewidzianymi w ustawie o ochronie danych osobowych pokrzywdzony może
sięgnąć również po możliwości obrony przewidziane w art. 24 k.c. Walory jednostki
jako potencjalnego kredytobiorcy wywołują wprawdzie skutki na płaszczyźnie
majątkowej, ale skutki te są wynikiem oceny cech i właściwości podmiotowych
8
należących do sfery osobowości człowieka, takich jak jego rzetelność
i odpowiedzialność, budująca obraz wiarygodności jako kontrahenta. Zaniedbanie
pozwanego, które doprowadziło do przedstawienia powoda w złym świetle, jako
osoby o wątpliwej rzetelności, naruszyło jego godność i naraziło na przykrości
i nieuzasadnione rozczarowania. Taki stan rzeczy uprawniał powoda do
skorzystania ze środków przewidzianych w art. 24 § 1 k.c. w zakresie objętym
zaskarżeniem przez Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zarzuty naruszenia art. 23 i 24 k.c. w związku z art. 47 i art. 51 Konstytucji
należało więc uznać za uzasadnione. Wadliwa ocena prawna spowodowała
konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku w części orzekającej o roszczeniu
niemajątkowym i przekazania w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania
(art. 39815
§ 1 oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.).