Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 509/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maria Pietkun (spr.)

Sędziowie:

SSA Stanisława Kubica

SSA Irena Różańska-Dorosz

Protokolant:

Monika Horabik

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2012 r. we Wrocławiu

sprawy z wniosku M. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

o emeryturę

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

z dnia 8 lutego 2012 r. sygn. akt V U 15/12

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy wyrokiem dnia 8 lutego 2012 r. zmienił decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. z dnia 30 grudnia 2011 r. w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy M. P. prawo do emerytury od 22 grudnia 2011 r., oddalił odwołanie od decyzji z dnia 29 listopada 2011 r. i stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie w przyznaniu prawa do świadczenia.

Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy oparł o ustalenia faktyczne i rozważania prawne, które Sąd Apelacyjny uznaje jako własne

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to art. 184 i art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń oraz § 4 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz.43 zm .) ─ poprzez przyjęcie, iż wnioskodawca legitymuje się co najmniej 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a przez to przyznanie mu prawa do emerytury. Nadto zarzuca sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że w spornym okresie wnioskodawca wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Przy tak sformułowanych zarzutach organ rentowy wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania , ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Skarżący podkreśla, że Sąd I instancji oparł swoja ocenę głównie na zeznaniach świadka M., który nie pracował razem z wnioskodawca zajmując inne kierownicze stanowiska. Świadek mail stwierdzić, ze wnioskodawca był najlepszym mechanikiem, a pozostali świadkowie wskazali, że wykonywali te same prace co wnioskodawca.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Zdaniem Sądu Apelacyjnego apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty są chybione.

Przedmiotem sporu w sprawie była kwestia spełnienia przez wnioskodawcę przesłanek wymaganych do uzyskania prawa do emerytury w obniżonym wieku na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm. ) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43).

Wnioskodawca jest osobą urodzoną po 1.01.1949 r., ur. (...) , z tego względu zgodnie z brzmieniem art. 184 ustawy w/w ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat ─ dla kobiet i 65 lat ─ dla mężczyzn oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.Spełnienie tej ostatniej przesłanki jest w okolicznościach sprawy niesporne. Prawo do tej emerytury przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem.

Przepis art. 32 ust. 1 cytowanej ustawy stanowi natomiast, że ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1.

Natomiast zgodnie z § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43) pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W sprawie okolicznością sporną był jedynie okres zatrudnienia wnioskodawcy w warunkach szczególnych, skoro z dniem 30 listopada 2011r. ustało zatrudnienie wnioskodawcy.

Dokonana w tej kwestii przez sąd I instancji ocena zebranego materiału dowodowego jest logiczna i zasadna , odpowiada granicom wyznaczonym przepisem art. 233 § 1 kpc i nie ma podstaw do przypisania jej dowolności.

Z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynika , że w ocenie organu rentowego na dzień wydania spornej decyzji wnioskodawca udowodnił w ogóle stażu pracy w warunkach szczególnych w rozumieniu powołanych przepisów. Spór w sprawie dotyczy okresu zatrudnienia wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie (...) (...) Budownictwa (...) w L.. W okresie od 20 marca 1970 r. do 31 .12 2005 r. , przy czym na użytek przedmiotowego prawa decyduje zatrudnienie do dnia 31.12.1998 r. wymagany co najmniej 15 ─ letni okres zatrudnienia dotyczy pracy wykonywanej na stanowisku mechanika napraw pojazdu , mechanika samochodowego. Zgodnie z wystawionym świadectwem pracy wnioskodawca zajmował różne stanowiska, z czego w okresach od 1.04.1974 r. z 2 .06.1985 r. i od 3.02.1987 r. ─ 31.12.1998 r. było to stanowisko mechanika napraw pojazdów samochodowych, tokarz.

Z zebranego materiału dowodowego wynika , że wyuczony zawód wnioskodawcy to tokarz i początkowo był zatrudniony na tym stanowisku, faktycznie jednak z przyuczenia wykonywał prace mechanika samochodowego. Świadek M. zeznał, iż wnioskodawca mimo, że nie był z wykształcenia mechanikiem samochodowym, w praktyce okazał się jednym z lepszych mechaników. Zeznania te są wiarygodne, zwłaszcza, iż ten świadek zajmował stanowiska, które statuowały go jako przełożonego wnioskodawczy, aczkolwiek nie bezpośredniego przełożonego.

Po ustaniu zatrudnienia wnioskodawcy świadectwo pracy w warunkach szczególnych wystawił mu syndyk masy upadłości, organ rentowy nie uznał tego dokumentu , z uwagi na nieprecyzyjne odniesienie do wymaganych pozycji rozporządzenia branżowego. Tak dalece idący formalizm, bez analizy rzeczywistej treści obowiązków pracowniczych jest niezasadny.

W kierunku uznania okresów pracy w warunkach szczególnych decydują stanowiska wymienione w wykazie do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 listopada 2010 r. sygn. akt I UK 124/10, przyjął że „zarządzenia resortowe mogą mieć znaczenie jedynie w sferze dowodowej. Z faktu, że właściwy minister, kierownik urzędu centralnego, czy centralny związek spółdzielczy, w porozumieniu z Ministrem Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, ustalił w podległych i nadzorowanych zakładach pracy, że dane stanowisko pracy jest stanowiskiem pracy w szczególnych warunkach, może płynąć domniemanie faktyczne, że praca na tym stanowisku w istocie wykonywana była w takich warunkach i odwrotnie, brak konkretnego stanowiska pracy w takim wykazie może - w kontekście całokształtu ustaleń faktycznych ─ stanowić negatywną przesłankę dowodową.” Zgodnie z załącznikiem A do w/w rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. Dział XIV poz. 16 jako prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych.

Z tego względu sąd I instancji przeprowadził wymagane postępowanie dowodowe , a wnioskodawca , zdaniem Sądu Apelacyjnego wykazał , zgodnie z ciężarem rozłożenia dowodu charakter wykonywanych prac. Z zeznań świadków jednoznacznie wynika , że , że nie było potrzeby i wnioskodawca nie wykonywał prac tokarskich, z tego względu nie ma podstaw do przypisania wiodącego charakteru zapisowi w dokumentacji znajdującej się w aktach osobnych, co do mieszanego stanowiska pracy machania pojazdów samochodowych i tokarza. Decydującą okolicznością w sprawie jest to , iż przedsiębiorstwo w którym zatrudniony był wnioskodawca było przedsiębiorstwem transportowym , używany był tam sprzęt budowlany i takie pojazdy były remontowane, a działalność prowadzona była na dużą skalę. Wszyscy świadkowie i wnioskodawca zgodnie twierdzili, że warsztat pracował na dwie zmiany i zatrudnionych w nim było ok. 20 pracowników, sami mechanicy za wyjątkiem elektryków po jednym na zmianie. Było tam 5─ 6 kanałów, które zawsze były zajęte remontowanym sprzętem i na zumienie pracowało po 6 mechaników. Zeznania te nie budzą wątpliwości wobec dodatkowych informacji podanych przez świadka M. , który zajmował m.in. stanowiska kierownicze w zakresie transportu , iż w zakładzie było do 150 jednostek transportowych, jako ciężki sprzęt budowlany. Liczba kanałów, i odpowiadająca na zmianie liczba zatrudnionych mechaników jednoznacznie wskazują, że wnioskodawca wykonywał prace remontowe w kanałach, Część robot wykonywanych poza kanałem oczywiście była związana z tymi pierwszymi pracami, skoro trzeba było sprawdzić wyniki remontu, a pozostałe trafnie zakwalifikował Sąd I instancji jako incydentalne lub integralnie związane z pracami wykonywanymi w kanałach. Ocena ta nie jest w tym zakresie dowolna, zwłaszcza , że słuchani w sprawie świadkowie wymieniali konkretne rodzaje robót naprawczych wykonywanych w kanałach (bez potrzeby ponownego powtarzania), a z drugiej strony rodzaj sprzętu wskazywał, że zdecydowana ilość napraw musiała być wykonywana w kanałach. W tych okolicznościach rodzaj zakładu jako transportowego i rozmiar prowadzonej działalności decydowały o ilości i rodzaju napraw, które pozwalają uznać czynności wykonywane przez wnioskodawcę jako prace wykonywane w warunkach szczególnych w powyższym znaczeniu.

Zeznania świadków są spójne , rzeczowe i ta ostatnia cecha nadaje im charakter obiektywny. Z tych motywów Sąd Apelacyjny w całości podziela ocenę materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji, która to ocena nie przekracza granic wyznaczonych przepisem art. 233 § 1 kpc.

Podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego i procesowego w przytoczonej wyżej postaci jest niezasadny. Argumentacja organu rentowego sprowadza się do prostego zaprzeczenia , bez jakiejkolwiek aktywności rodowodowej strony w zakresie twierdzeń , które wywodzi. Wbrew twierdzeniom apelacji informacje zapodane przez świadka M., z uwagi na rodzaj zajmowanych przez niego stanowisk, korespondują z zeznaniami pozostałych świadków i wnioskodawcy, a nadto miarodajnie opisują przedmiot i zakres działalności przedsiębiorstwa i na jego tle rodzaju prac i rozmiaru usług warsztatu samochodowego, jako wyspecjalizowanej jednostki dokonującej zaawansowanych remontów dużego sprzętu budowlanego, przy pełnym obłożeniu prac w sześciu kanałach remontowych. Szczegóły dotyczące oceny zdolności do pracy wnioskodawcy jako zdolnego mechanika , nie podważają zeznań wzajemnie poszczególnych świadków. Wnioskodawca sam przyznał, że zawód mechanika wykonywał z zamiłowania, mimo innego wykształcenia, potwierdzają to wszyscy świadkowie, że wykonywał prace mechanika, wszyscy w warsztacie wykonywali te same prace, ale ocena świadka M. co do talentu wnioskodawcy jako mechanika, nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że wszyscy na danej zmianie wykonywali te same prace, w zależności od zapotrzebowania.

Zgodnie z art. 473 kpc w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie ma ograniczeń w zakresie dopuszczalności dowodu z zeznań świadków ponad lub przeciw osnowie dokumentu nie oznacza to jednak iż sąd może całkowicie dowolnie i bezkrytycznie zaakceptować treści zapodane przez świadków. Sąd I instancji dokonał natomiast logicznej i racjonalnej oceny wiarygodności zeznań świadków słuchanych w sprawie, którą to ocenę w pełni akceptuje Sąd Apelacyjny.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację organu rentowego jako niezasadną.

R.S.