Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 163/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Krzysztof Sobierajski

Sędziowie:

SSA Wojciech Kościołek (spr.)

SSA Zbigniew Ducki

Protokolant:

sekr.sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego M. C. reprezentowanego przez matkę D. C., P. C., D. C. i A. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 26 listopada 2014 r. sygn. akt I C 69/14

1.  zmienia punkt V zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądzone w punktach I i II tego wyroku kwoty 60 000 zł i 40 000 zł podwyższa odpowiednio do kwot 80 000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych) i 60 000 zł (sześćdziesiąt tysięcy złotych);

2.  oddala apelację powodów w pozostałej części i apelację strony pozwanej w całości;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postepowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 163/15

UZASADNIENIE

W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu powodowie D. C., P. C., M. C. i A. C. (1) domagali się od strony pozwanej (...) S.A. w W. następujących kwot:

- na rzecz D. C. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty oraz 20.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lipca 2013 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz P. C. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 13 października 2013 r. do dnia zapłaty oraz 20.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 października 2013 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz M. C. kwoty 75.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty,

- na rzecz A. K. kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty.

Nadto wnieśli o zasądzenie kosztów postępowania. według załączonego spisu kosztów, przy uwzględnieniu dwukrotności stawki wynagrodzenia pełnomocnika.

Strona pozwana (...) Zakład (...) w W. domagał się o oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Nie zakwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, ca wyjątkiem powódki A. C. (1), natomiast wskazał, że wypłacone powodom kwoty są odpowiednie i adekwatne do doznanej krzywdy i szkody.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 listopada 2014 r. sygn. akt I C 69/14 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki D. C. kwotę 60.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 40.000 zł od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty, zaś od kwoty 20.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lipca 2013 r. do dnia zapłaty (punkt I), zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda P. C. kwotę 60.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 października 2013 r. do dnia zapłaty (punkt II), zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda M. C. kwotę 30.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty (punkt III), zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki A. K. kwotę 30.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty (punkt IV), w pozostałym zakresie powództwa oddalił (punkt V), nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu od strony pozwanej kwotę 9.000 zł tytułem opłaty od pozwu od uwzględnionej części roszczeń, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni oraz 468,42 zł tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa, a od powodów D. C. i P. C. kwoty po 175,66 zł tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa - z zasądzonego na rzecz każdego z nich roszczenia odpowiednio w pkt I i II (punkt VI), zasądził od strony pozwanej solidarnie na rzecz powodów D. C., P. C., A. K. i M. C. kwotę 8062,82 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt VII), w pozostałym zakresie kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa (punkt VIII).

Za bezsporne Sąd Okręgowy uznał następujące okoliczności, stanowiące podstawę wydanego wyroku:

W dniu 28 sierpnia 2012 r. w T. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego wskutek doznanych obrażeń, śmierć na miejscu poniosła A. C. (2). Sprawca wypadku K. C. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z dnia 3 lipca 2013 r. do sygn. II K 12/13. Odpowiedzialność za skutki wypadku w ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przejął ubezpieczyciel sprawcy (...) S.A. z siedzibą w W.. Pismem z dnia 7 maja 2013 r. powodowie reprezentowani przez pełnomocnika, zwrócili się do ubezpieczyciela o przyznanie tytułem zadośćuczynienia: na rzecz D. C. kwoty 200.000 zł, M. C. 100.000 zł, zaś A. K. 50.000 zł. Wraz z pismem z dnia 11 czerwca 2013 r., strona pozwana przyznała tytułem zadośćuczynienia 40.000 zł na rzecz D. C. i 25.000 zł na rzecz M. C., odmawiając zarazem wypłaty na rzecz A. K.. W częściowym uwzględnieniu wniosku D. C. z dnia 14 czerwca 2013 r. o przyznanie 30.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci córki, strona pozwana wypłaciła wnioskującej kwotę 10.000 zł. Z kolei pismem z dnia 9 września 2013 r. P. C. zwrócił się do ubezpieczyciela o wypłatę, pozostałej z dobrowolnie wypłaconych do 40.000 zł, sumy 160.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a także dalszych 20.000 zł (z uwzględnionych 10.000 zł) odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci córki

Podstawą zapadłego wyroku były również następujące ustalenia faktyczne.

Zmarła A. C. (2) była starszą z dwojga dzieci powodów D. i P. C., siostrą M.. Wszyscy zamieszkiwali wspólnie w Ś. i tworzyli zgodną, opartą o tradycyjny model, rodzinę. W dacie wypadku A. C. (2) miała 19 lat i jako absolwentka szkoły średniej oczekiwała na kontynuację edukacji na studiach stacjonarnych w K. na kierunku filologicznym, z myślą o przyszłej pracy w charakterze logopedy, do tego czasu aktywnie wspierała rodziców przy prowadzonej działalności, pod ich nieobecność zastępując ich przy skupie owoców. Pozostawała przy tym osobą zdrową, radosną, aktywnie wspierając rodziców w prowadzeniu wspólnego gospodarstwa, w tym w opiece nad młodszym bratem.

O tragicznej śmierci córki i siostry powodowie dowiedzieli się w trakcie swojego krótkiego pobytu we Francji, gdzie od kilku lat P. C. podejmował zatrudnienie, po czym natychmiast wspólnie wrócili do kraju, do chwili obecnej nie pamiętają jednak związanych z tym szczegółów.

P. C. ma 45 lat, z zawodu jest dekoratorem wykończeniowym, przy czym po wypadku na pewien czas zaprzestał wyjazdów zarobkowych, do tego momentu silne odczucia straty po śmierci córki starając się łagodzić zaangażowaniem w pracę przy gospodarstwie swojego wuja, co traktował jako ucieczkę od wspomnień. Do chwili obecnej często myślami powraca do zdarzenia i gdy rozpamiętuje osobę córki, z którą pomimo odległego zatrudnienia utrzymywał szczególnie bliskie relacje, wpada w stany przygnębienia i smutku, co potęguje współistniejący, pogłębiający się problem alkoholowy; poza incydentalną, doraźną pomocą we Francji, nie korzystał jednak z jakichkolwiek form wsparcia psychologicznego.

Również dla D. C. (która aktualnie ma 45 lat) śmierć córki była silnym wstrząsem psychicznym wskutek którego nie pamięta zdarzeń bezpośrednio po uzyskaniu tragicznej informacji; na skutek zdarzenia powódka stała się apatyczna i małomówna przejawiając symptomy objawiające się znaczącym spadkiem poziomu codziennego funkcjonowania, w związku z czym w pierwszym okresie żałoby wspomagana była ziołowymi tabletkami uspokajającymi, korzystała też ze wsparcia znajomego księdza-psychologa. Do chwili obecnej powódka bardzo emocjonalnie reaguje na każde wspomnienie córki, której śmierć przełożyła się zarazem na dystans w relacjach małżeńskich. Również prowadzenie zarejestrowanego na nią rodzinnego biznesu straciło dla niej sens, powódka nie wykazuje takiego zaangażowania w rozwój działalności jak poprzednio, co wpływa na pogłębienie istniejących trudności finansowych. Podczas gdy za 2011 r. działalność ta generowała przychód rzędu 155.700 zł, po wypadku powódka zmuszona była przedłużyć okres zawieszenia działalności, za 2012 r. wykazując łączny jej przychód na poziomie 7.700 zł, w lipcu 2013 r. łączny dochód firmy na kwotę 1.014,87 zł.

W dacie tragicznego wypadku małoletni M. miał 7 lat (aktualnie ma lat 13) i pozostawał bardzo silnie związany z siostrą, z racji obowiązków zawodowych rodziców, rodzeństwo dużo bowiem czasu spędzało wspólnie; A. pomagała bratu w nauce, nie tylko się z nim bawiła, ale również opiekowała. Na wiadomość o śmierci siostry chłopiec zamknął się w sobie przyjmując postawę wyparcia, przez pierwsze miesiące nie chciał spać samotnie uskarżając się na złe sny; niepokój na tym tle przejawia okresowo do chwili obecnej. Aktualnie unika rozmów na temat skutków wypadku, jak też odwiedzin w pokoju siostry, który to od daty tragicznego zdarzenia pozostaje nienaruszony. Jednorazowa konsultacja psychologiczna jesienią 2013 r. nie wykazała jednak konieczności kontynuacji spotkań, chłopiec powrócił do aktywności sprzed wypadku; uzyskuje dobre wyniki w nauce, jest członkiem lokalnego klubu piłkarskiego, angażuje się także w działalność przykościelną.

A. K. ma 74 lata i zamieszkuje samotnie w C., około 5 km od miejsca zamieszkania pozostałych powodów. Do chwili obecnej wspomnienie wnuczki wywołuje u niej silne przeżycia, zmarła była bowiem dla niej, jako jedyna z wszystkich wnucząt, dostępna na co dzień w związku z czym utrzymywały ze sobą szczególnie bliskie relacje, również z racji tego, że przez pierwsze lata życia wnuczki, wobec zagranicznego pobytu zarobkowego matki, sprawowała nad nią główną opiekę. W miarę potrzeb, A. jako jedyna z wnucząt, interesowała się bieżącymi potrzebami babci, pomagała jej przy pracach przydomowych, dowoziła leki, podwoziła też do lekarzy.

Trauma związana ze śmiercią córki, siostry i wnuczki była i jest dla każdego z powodów niewspółmiernie wysoka. W przypadku rodziców spotęgowane to było faktem, iż była nastraszą córką, w przypadku zaś P. C. dodatkowo szczególnym związkiem wynikającym z konieczności kompensowania dorastającej córce częstych wyjazdów zagranicznych. Obydwoje nie pogodzili się ze stratą i nadal przeżywają ten fakt; w przypadku D. C., jak i P. C. silne zaburzenia emocjonalne związane z czasem żałoby, a mające wpływ zarówno na ich funkcjonowanie i otoczenie, trwają do chwili obecnej mając tendencję do zaostrzania w kierunku depresji, co powinno być przesłanką do diagnozy i terapii psychiatryczno-psychologicznej.

W przypadku małoletniego M., konsekwencją jego silnego związku z siostrą był przedłużony okres trwania żałoby, w chwili obecnej skutkujący już jednak tylko stanem lekko odbiegającym od normy, objawiającym się wypieraniem treści związanych z osobą siostry. Wprawdzie małoletni nie pogodził się ze stratą, niemniej jednak ostatecznie przyjął ten fakt do wiadomości i poza unikaniem miejsc szczególnie kojarzących się z nieżyjącą siostrą, nie eskaluje go poprzez negatywne emocje. Na chwilę obecną M. nie wymaga specjalistycznego wsparcia, a istotną w tym rolę odgrywa intensywna opieka ze strony najbliższych i środowiskowe wsparcie szkoły.

Obecny stan A. K. wykazuje z kolei podwyższone tendencje patologicznych cech negatywnego stanu po śmierci osoby bliskiej, choć ze względu na wiek, przeżycia poprzedniej tragedii związanej ze śmiercią męża i przyjmowanie leków, również powódka względnie zaadoptowała się do nowej sytuacji. Choć negatywny stan emocjonalny wykracza poza normę i trwa nadal, a powódka nie pogodziła się ze stratą, podobnie jak wnuk, przyjęła ten fakt do wiadomości i aktualnie stara się go nie eskalować.

Powyższy stan faktyczny został przez Sąd I instancji ustalony na podstawie zgromadzonych a aktach dokumentów, w tym dokumentów z akt szkodowych, a nadto na podstawie dowodu z przesłuchania powodów oraz świadków.

Sąd Okręgowy podkreślił, że okolicznościami spornymi w sprawie są kwestie związane z wysokością dochodzonych w pozwie kwot. W ocenie Sądu Okręgowego zasadnicze znaczenie przy ocenie aktualnej kondycji psychofizycznej każdego z powodów miała przy tym opinia psychologiczna biegłego A. B., która uznana została przez ten Sąd za jasną i pełną, rzetelną, wyczerpującą.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu psychiatrii na okoliczność oceny doznanego przez powodów uszczerbku na zdrowiu. Sąd Okręgowy uznał bowiem, że żaden z powodów nie pozostawał jak dotąd w specjalistycznej konsultacji, nie były też obserwowane objawy poważniejszych zaburzeń psychicznych. Niezależnie od powyższego miał w tym względzie również na uwadze, że stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu, za ustaleniem którego kategorycznie optowała strona pozwana, wyznaczany wszakże na potrzeby ubezpieczeń społecznych, nie jest miarodajnym sposobem ustalenia krzywdy, z istoty swej - niematerialnej, podstawowym źródłem dowodowym o konsekwencjach samopoczucia psychicznego i natężenia cierpień psychicznych pozostają bowiem zawsze zeznania powodów.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności wynikającej z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu z winy którego doszło do zaistnienia wypadku. Natomiast wskazywała, że roszczenie powódki A. K. jest niezasadne, natomiast roszczenia pozostałych powodów zostało zrekompensowane w postępowaniu likwidacyjnym.

Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną żądania zasądzenia zadośćuczynienia stanowi art. 446 § 4 k.c. w zw. z § 1 k.c.

W okolicznościach sprawy Sąd Okręgowy uznał, że żądania wszystkich powodów zasądzenia na ich rzecz zadośćuczynienia należało uznać za uzasadnione. Duży rozmiar doznanej przez rodziców krzywdy przejawiającej się w rozmiarze cierpień doznanych na skutek nagłej utraty stojącej u progu samodzielności, dorastającej i jedynej córki, w której to powodowie mieli szerokie oparcie i pomoc na co dzień, ale także wiązali pewne oczekiwania. Do chwili obecnej często myślami powracają do jej osoby; traumatyczne zdarzenie powraca i jest ponownie przez nich przeżywane. Rozmiar bólu oraz cierpień psychicznych jakich doświadczyli w związku z przedmiotowym wypadkiem jest tym dotkliwszy, gdy się uwzględni, że zdarzenie miało miejsce w bezpośredniej bliskości ich zamieszkania, w związku z czym negatywne wspomnienia potęguje sam widok na miejsce w którym doszło do wypadku. Uwzględniając powyższe Sąd uznał, iż zasądzone - ponad wypłacone na rzecz każdego z rodziców zmarłej - dalsze kwoty po 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia spełnią swoje kompensujące cele jako kwoty adekwatne do krzywd doznanych po śmierci dziecka. Oddalając żądania w pozostałym zakresie Sąd miał na uwadze, iż wprawdzie więź emocjonalna jaka łączyła każdego z rodziców z tragicznie zmarłą była na tyle silna, że pomimo upływu czasu, wspomnienia związane z jej osobą pozostają wciąż żywe wywołując trudności z odreagowaniem związanego z tym stresu, tym niemniej żądania przekraczające sumę 100.000 zł uznać należało za wygórowane mając na uwadze aktualną konfigurację rodzinną, w tym okoliczność, iż pod opieką powodów pozostaje małoletni syn, który stanowi wsparcie w trudnych dla nich chwilach przekonując zarazem o nastąpieniu w przyszłości szczęśliwych momentów w ich życiu; pomimo towarzyszącego bólu, obydwoje także ostatecznie zaadaptowali się do nowej sytuacji w rodzinie i - na miarę możliwości - powrócili do dotychczasowych ról.

Uwzględniając z kolei rozmiar krzywdy małoletniego brata zmarłej, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę jego wiek oraz fakt, iż A. C. (2) do swojej śmierci pełniła w jego życiu szczególną rolę. Znaczne zaangażowanie zmarłej w opiekę spowodowało, że jej śmierć stała się dla chłopca szczególnie bolesnym przeżyciem, utracił on bowiem nie tylko siostrę ale i powiernika oraz przyjaciółkę z którą utrzymywał bardzo zażyłe kontakty. Indywidualizując związaną z tym krzywdę, Sąd miał zarazem na uwadze, iż intensywnie odczuwany przez powoda w początkowym okresie żałoby smutek czy żal nie wpłynęły w sposób znaczący i trwały na osłabienie jego dotychczasowej aktywności. Pomimo negatywnych emocji małoletni poradził sobie bez fachowej pomocy psychologów, a w chwili obecnej funkcjonuje prawidłowo nie tylko kontynuując edukację, ale także wykazując zaangażowanie w życiu lokalnej społeczności. W tych okolicznościach zasądzona z tego tytułu, prócz wypłaconej już sumy 20.000 zł, dalsza kwota 30.000 zł stanowi zadaniem Sądu - sumę adekwatną do stopnia doznanych przez niego krzywd.

Zdaniem Sądu Okręgowego wykazana została szczególna więź uczuciowa pomiędzy zmarłą, a jej babcią A. K.. Jej istnienie potwierdziły bowiem nie tylko zbieżne zeznania świadków i powodów, ale także ustalenia biegłego. Niewątpliwie relacje te były na tyle bliskie, że pomimo odrębnego zamieszkiwania, bliskość ta wykraczała poza standardowe, właściwe dla stosunków na linii babcia - wnuczka, co wynikało z zażyle utrzymywanej więzi, nawiązanej jeszcze w okresie dzieciństwa zmarłej. W konsekwencji straty, powódka jako osoba silnie związana ze zmarłą wnuczką bardzo ciężko przeżyła jej śmierć na długie miesiące pogrążając się w smutku. Pomimo upływu czasu, do chwili obecnej odczucia te są intensywne i często powracają, co wzmaga fakt odrębnego, samotnego zamieszkiwania; powódka nadal bardzo emocjonalnie reaguje na wspomnienie wnuczki, co zostało potwierdzone w trakcie bezpośredniego przesłuchania. Również jednak i ona nie korzystała ze specjalistycznej pomocy, nie twierdziła nawet by negatywne uczucia dezorganizowały jej codzienną aktywność życiową, zwłaszcza w kontekście współistniejących dolegliwości zdrowotnych, stąd też Sąd uznał, iż kwota 30.000 zł zadośćuczynienia stanowić będzie dla powódki adekwatną rekompensatę za krzywdę wynikającą z doznanej straty.

Roszczenie powodów D. C. i P. C. o odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, ma podstawę prawną w art. 446 § 3 k.c. Sąd Okręgowy uznał, że zostały spełnione przesłanki określone w tym przepisie. W konsekwencji uznał, że stosowne odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów, przy uwzględnieniu wypłaconej każdemu z nich części, stanowić będą dalsze kwoty po 20.000 zł.

O odsetkach ustawowych Sad Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach stanowił przepis art. 100 k.p.c., art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli powodowie D. C. i P. C. oraz strona pozwana.

Powodowie D. C. i P. C. zaskarżyli wyrok w części tj. w jego punkcie V oddalającym powództwo zarówno powódki D. C. co do kwoty 70.000 zł tytułem dalszej części zadośćuczynienia za krzywdę jak również powoda P. C. w tym samym zakresie.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili naruszenie:

1.  przepisów prawa procesowego – art. 233 par 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, w tym opinii biegłego z zakresu psychologii, prowadzący do uznania, że rozmiar krzywdy skarżących powodów, będący następstwem śmierci córki, nie uzasadnia zasądzenia zadośćuczynienia na ich rzecz w wyższej wysokości, bowiem powodowie zaadaptowali się do nowej sytuacji życiowej;

2.  przepisów prawa materialnego – art. 446 par 4 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię polegająca na przyjęciu, że łączne kwoty w wysokości po 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na rzecz skarżących powodów stanowią odpowiednie sumy w rozumieniu dyspozycji tego przepisu.

Z uwagi na powyższe wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez : 1/ zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki D. C. dalszej kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty, 2/ zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda P. C. dalszej kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami od dnia 13 października 2013 r. do dnia zapłaty; zmianę postanowienia o kosztach zwartych w punktach VI i VII wyroku poprzez zasadzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania według złożonego spisu kosztów przy uwzględnieniu stopnia wygrania przez powodów procesu, 4/ zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu rozwinęli argumentację podniesionych zarzutów.

Strona pozwana zaskarżyła wydany wyrok w części tj. w jego punktach III, IV, VI i VII.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego art. 233 par 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów, nie mającą uzasadnienia w zebranym w sprawie materiale dowodowym;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego art. 446 par 4 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie poprzez przyjęcie, że w okolicznościach sprawy odpowiednią sumę zadośćuczynienia za śmierć siostry powoda M. C. stanowi kwota 50.000 zł;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego art. 446 par 4 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie poprzez przyjęcie, że w okolicznościach sprawy odpowiednią sumę zadośćuczynienia za śmierć wnuczki powódki A. C. (1) stanowi kwota 30.000 zł;

4.  naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 98 i art. 100 k.p.c. w sytuacji gdy wynik procesu, uwzględnienie powództwa w 40 %, nie uzasadniał zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego.

W konkluzji strona pozwana wniosła o: 1/ zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie II i zasądzenie na rzecz powoda M. c.kwoty 10.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie; 2/ zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie IV i zasądzenie na rzecz powódki A. K. kwoty 10.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013 r. i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie, 3/ zmianę wyroku w punkcie VI i zasądzenie kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa stosownie do wyniku procesu; 4/ zmianę wyroku w punkcie VII poprzez zniesienie kosztów procesu pomiędzy stronami lub zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz strony powodowej kosztów procesu od oddalonej części powództwa tj. od kwoty 285.000 zł, 5/ zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego;

Powodowie, w odpowiedzi na apelację wnieśli o oddalenie apelacji strony pozwanej i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów zasługiwała na częściowe uwzględnienie, natomiast apelacja strony pozwanej nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy dokonał w niniejszej sprawie wyczerpujących i prawidłowych ustaleń faktycznych, mających na celu zobrazowanie jaka była sytuacja życiowa i powodów przed śmiercią ich córki, siostry, wnuczki oraz jak przedstawia się ona obecnie. Sąd Apelacyjny przyjmuje te ustalenia jako podstawę swojego rozstrzygnięcia.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że zgodnie z zapatrywaniem utrwalonym w orzecznictwie, korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, niepubl., z dnia 7 stycznia 2000 r. II CKN 651/98 niepubl., z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971/3/53). Pomimo tej generalnej wskazówki dla określenia zakresu oceny sądu drugiej instancji co wysokości świadczeń zasądzanych przez sąd pierwszej instancji, apelacja powodów odniosła po części zamierzony skutek, a to ze względu na uchybienia Sądu I instancji poczynione w pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku. Sąd I instancji w uzasadnieniu wydanego wyroku poczynił niekonsekwencję przy ocenie, jaka kwota zadośćuczynienia dla skarżących powodów będzie wygórowana, a jaka kwota jest odpowiednia w rozumieniu art. 446 par 4 k.p.c. Z jednej strony Sąd Okręgowy uznał, że zasądzone - ponad wypłacone na rzecz każdego z rodziców zmarłej - dalsze kwoty po 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia spełnią swoje kompensujące cele jako kwoty adekwatne do krzywd doznanych po śmierci dziecka, z drugiej strony zaś wskazał, że za wygórowane należy uznać żądania rodziców zmarłej przekraczające sumę 100.000 zł, mając na uwadze aktualną konfigurację rodzinną. W sytuacji zatem gdy zasądzone przez Sąd I instancji na rzecz D. C. i P. C. sumy tytułem zadośćuczynienia (po 40.000 zł) wraz z wypłaconymi przez stronę pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym kwotami odpowiednio 40.000 zł i 25.000 zł dają łącznie sumy 80.000 zł na rzecz D. C. i 65.000 zł na rzecz P. C., a jednocześnie Sąd w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku nie daje żadnego argumentów, dla których nie kwota 100.000 zł, a więc niższa od kwoty którą krytycznie ocenia, miałaby być kwota nieodpowiednią.

Ta sprzeczność uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w tych warunkach, dała Sądowi Odwoławczemu podstawę do uwzględnienia apelacji powodów w części i podwyższenia zasądzonych na rzecz tych powodów kwot o 20.000 zł, tak by nie przekroczyć kwoty 100.000 zł, którą należy uznać za zawyżoną, mając na uwadze okoliczności sprawy oraz wysokość kwot zasądzonych w podobnych sprawach rozpoznawanych przez tut. Sąd.

Powyższe argumenty doprowadziły do częściowego uwzględnienia apelacji i zmiany zaskarżonego wyroku w sposób wskazany w sentencji. W pozostałej zaś części apelację powodów oddalono, jako bezzasadną z przyczyn przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które uznaje za własne.

Jak wskazano na wstępie rozważań prawnych, apelacja strony pozwanej nie była zasadna, i z tego względu nie mogła odnieść zamierzonego skutku. W istocie wszystkie okoliczności faktyczne ustalone przez Sąd Okręgowy są niesporne, w szczególności w apelacji, pomimo sformułowania zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów, nie są w żadnym stopniu kwestionowane. Zarzut ten w istocie nie dotyczy błędnego ustalenia faktów, a dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny, że w tak ustalonych okolicznościach faktycznych odpowiednią sumą (w rozumieniu art. 446 par 4 k.c.) tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powoda M. C. ( brata zmarłej) i A. K. (babcię zmarłej) są kwoty zasądzone w punktach III i IV wyroku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena dowodów dotycząca przyznania powodom M. C. i A. K. kwot odpowiedniego zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną śmiercią A. C. (2) nie wykraczała poza uprawnienia wynikające z przepisu art. 233 k.p.c. Strona pozwana podnosząc w apelacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów, w żaden sposób go nie uzasadniła. Nie określiła na czym konkretnie miałoby polegać uchybienie Sądu I instancji, które prowadziłyby do przekroczenia granicy swobodnej oceny dowodów. Wskazać należy, że skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98 oraz z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 k.p.c. nie może bowiem polegać na zaprezentowaniu przez apelującego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Samo przekonanie strony powodowej o innej wadze poszczególnych dowodów przeprowadzonych w spawie nie może prowadzić do przyjęcia, że doszło do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy poddał ocenie całość zgromadzonego materiału dowodowego sprawy dokonując jego wszechstronnej analizy, nie naruszając zasad logiki i doświadczenia życiowego a swoje stanowisko wyrażone w zaskarżonym wyroku obszernie i przekonująco uzasadnił.

Nietrafnie strona pozwana zarzuca, że Sąd dopuścił się obrazy przepisu prawa materialnego – art. 446 par 4 k.p.c. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że korygowanie przez sąd drugiej instancji wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest uzasadnione tylko wtedy, jeżeli w okolicznościach sprawy jest rażąco wygórowana lub rażąco niska (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98). W ocenie Sądu Apelacyjnego przyznane przez Sąd Okręgowy kwoty na rzecz brata i babci zmarłej kwoty tytułem zadośćuczynienia niewątpliwie nie są rażąco wygórowane. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I Instancji prawidłowo określił rozmiar krzywdy doznanej przez te osoby. Odnośnie A. K. podkreślić należy, że choć nie mieszkała ona w jednym gospodarstwie domowym z A. C. (2), to jej relacje ze zmarłą były szczególnie bliskie z tego względu, że przez kilka lat to A. C. (1) sprawowała nad A. C. (2) opiekę, wobec faktu, że matka zmarłej przebywała w tym okresie za granicą w celach zarobkowych. Okoliczność ta i powstałe w ten sposób pogłębione więzi na linii babcia – wnuczka, codzienne wychowanie, opieka, troska ponadstandardowe wsparcie zmarłej ze strony babci, niewątpliwie nie mogą nie być docenione przy ocenie zasadności wysokości roszczenia A. K.. Nie sposób zatem przyjąć, że kwota 10.000 zł, jakiej zasądzenia żąda strona pozwana miałaby zrekompensować taką stratę, zwłaszcza, że z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia w judykaturze przyjmuje się że ustalenie odpowiedniej sumy musi odbiegać od przyznania wyłącznie symbolicznej kwoty pieniężnej.

Odnośnie powoda M. C. trzeba mieć na uwadze, że strata siostry dla dziecka w tym wieku jest dolegliwością szczególną, a krzywda jest głęboka. Sąd Apelacyjny nie podziela zaopatrywania strony pozwanej wyrażonego w apelacji. Sąd II instancji ażeby mógł wydać rozstrzygnięcie reformatoryjne w zakresie wysokości zadośćuczynienia, strona musi wykazać, iż zasądzona przez Sąd I instancji kwota pozostaje w znacznej dysproporcji do rozmiarów doznanej przez nią krzywdy. Takiej dysproporcji strona pozwana nie wykazała. Okoliczność, że po śmierci jego siostry małoletni korzystał ze specjalistycznego wsparcia, w tym medycznego, nie oznacza, że krzywda, jakiej doznał nie była głęboka. Choć ze zgromadzonego materiału dowodowego jasno wynika, że małoletni powód z biegiem czasu wrócił do względnej równowagi, to oczywistym jest, że sytuacja związana ze śmiercią siostry, bliską więzią pokrewieństwa, będzie dla niego nadal odczuwalna, będzie to pustka po śmierci jedynej siostry. Nie sposób nie zauważyć, że utrata siostry dla młodego, kilkuletniego człowieka jest odczuwalna przez całe życie.

Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 98 i art. 100 k.p.c., zwłaszcza mając na względzie fakt, że strona pozwana przegrała proces co do zasady a nadto, że Sąd Apelacyjny zmieniając zaskarżony wyrok zauważalnie podwyższył kwoty zasądzone przez Sąd I instancji na rzecz powodów.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny orzekł jak w punktach 1 i 2 sentencji na podstawie przepisów art. 385 k.p.c. i 386 par. 1 k.p.c. a co do kosztów postępowania apelacyjnego w punkcie 3 sentencji na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 par 1 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c.