Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 226/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO. Elżbieta Ciesielska

Sędziowie: SO. Barbara Dziewięcka

SO. Teresa Strojnowska

Protokolant: sekr. sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa C. M.

przeciwko R. T.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda C. M.

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 9 października 2014 r. sygn. VII C 519/13

oddala apelację, zasądza od C. M. na rzecz R. T. kwotę 90 ( dziewięćdziesiąt ) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 226/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 30 kwietnia 2012 roku C. M. domagał się zasądzenia od R. T. kwoty 8.500 zł wraz z odsetkami od dnia 4 maja 2011 roku do dnia zapłaty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 25 czerwca 2012 roku, sygn. akt VII Nc 650/12 referendarz sądowy nakazał, aby R. T. zapłacił C. M. kwotę 8.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 maja 2011 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.292 zł tytułem kosztów procesu (k. 30)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany domagał się oddalenia powództwa ponad kwotę 4.500 zł i zgłosił zarzut oparty o dyspozycję art. 637 §2 k.c., domagając się obniżenia należnego powodowi wynagrodzenia. (k. 52-53)

Wyrokiem z dnia 9 października 2014 roku, sygn. akt VII C 519/13, Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od R. T. na rzecz C. M. kwotę 2.980,37 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 7.480,37 zł od dnia 4 maja 2011 roku do dnia zapłaty (pkt I), oddalając powództwo w pozostałym zakresie (pkt II). Nadto Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.068,92 zł tytułem kosztów procesu (pkt III) i nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach od C. M. z zasądzonego na jego rzecz w pkt I roszczenia kwotę 6,54 zł oraz od R. T. kwotę 47,97 zł tytułem kosztów sądowych (pkt IV). (k. 183)

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 4 marca 2011 roku C. M. w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod nazwą Galeria (...) w K. zawarł z R. T. umowę, której przedmiotem był montaż posadzki drewnianej zgodnie ze specyfikacją wynikającą z załącznika nr (...) do umowy w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w K. z materiałów dostarczonych przez wykonawcę. W §1b tej umowy strony zastrzegły, że roboty zostaną zrealizowane zgodnie z zasadami wykonywania robót posadzkarskich, opisanymi w „Warunkach wykonania i odbioru robót posadzkarskich” stanowiących załącznik nr (...) do umowy. Termin rozpoczęcia prac strony ustalił na dzień 11 marca 2011 roku, a jako datę zakończenia robót uzgodniły dzień 22 marca 2011 roku (§2 umowy). Wynagrodzenie za materiały i umówione roboty zostało określone na kwotę 22.500 zł płatną w dwóch ratach – pierwsza w wysokości 14.000 zł w terminie dwóch tygodni od dnia podpisania umowy, a druga w wysokości 9.059,79 zł płatna w dniu końcowego odbioru robót wraz z podpisem końcowego protokołu odbioru robót (§3 umowy). Końcowy odbiór robót zaś miał zostać przeprowadzony nie później niż na drugi dzień od ich zakończenia przez komisję odbioru robót złożoną z przedstawicieli zamawiającego i wykonawcy, która dokona oględzin wykonanych prac na zasadach określonych w załączniku nr (...) do umowy. Komisja ta została upoważniona do ewentualnego sporządzenia listy usterek oraz do ustalenia terminu ich usunięcia i była uprawniona do podpisania końcowego protokołu odbioru (§6 umowy) Sąd wskazał, że zgodnie z umową R. T. zapłacił C. M. kwotę 14.000 zł jako pierwszą ratę umówionej ceny, a pracownicy powoda przystąpili do montażu podłogi.

Następnie Sąd Rejonowy opisał, z jakich materiałów i w jaki sposób parkiet w mieszkaniu pozwanego został ułożony i wskazał występujące nieprawidłowości. I tak w podłodze ułożonej w salonie powstały odspojenia trzech sztuk desek na powierzchni 0,12 m 2 podłogi, co mogło być wynikiem zbyt małej ilości naniesionego kleju, słabego docisku lub odkształcenia deszczułek - wada ta nie zagraża bezpieczeństwu użytkowania i trwałości podłogi, ponieważ odspojenie nie występuje na całej długości deszczułek, ale na 1/3 ich powierzchni. Nadto w desce w salonie został zaretuszowany ubytek w desce o wymiarach 30 mm × 4 mm, który nie jest kolorystycznie dobrany do barwy drewna i obniża walor estetyczny podłogi. W wyniku wadliwego wykonania montażu parkietu w części kuchennej pod meblem powstał też ubytek w desce o wymiarach 120 mm × 50 mm. Ubytek ten został pokryty silikonem przez żonę pozwanego i nie jest widoczny w obecnym układzie mebli, nie obniżając wartości użytkowej i estetycznej podłogi. Również w efekcie wadliwego montażu podłogi w salonie w desce pomiędzy terakotą a ścianą powstał ubytek o wymiarach 30 mm × 15 mm na skutek nieprawidłowego docięcia deski. Ten ubytek także został uzupełniony silikonem przez żonę pozwanego, ale obniża on walory estetyczne podłogi. Ponadto w sypialni w deszczułce o wymiarach 6 mm × 5 mm widoczny jest zaretuszowany ubytek niedobrany kolorystycznie do barwy drewna i brak jest w tym pomieszczeniu gumowej listwy. Poza wymienionymi wadami podłoga została wykonana zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i stolarskiej. Przedmiotowe wady należą do wad nieistotnych, ale obniżających walory estetyczne podłogi i nie zagrażają bezpieczeństwu użytkowników ani trwałości podłogi. Wady te obniżają wartość całkowitego kosztu ułożonej podłogi o 701,69 zł, a brak montażu listwy gumowej - dodatkowo o kwotę 317,94 zł.

W dniu 5 kwietnia 2011 roku strony przeprowadziły odbiór prac, a w końcowym protokole odbioru robót pozwany zgłosił usterki, wnosząc o wymianę deski z wyszczerbieniem oraz wskazując na niewymiarowe wykonanie podcięcia drzwi, zniszczenie w trakcie prac parapetów, klamki i gniazdka elektrycznego. Ostateczny termin odbioru określono na dzień 11 kwietnia 2011 roku. C. M. zobowiązał się do wymiany deski z wyszczerbieniem i dodatkowo do przyklejenia odspoinowanych desek, zaznaczając, że nie poczuwa się do odpowiedzialności za tę wadę. Ostatecznie R. T. nie udostępnił jednak powodowi pomieszczeń w celu wykonania tych prac i dokonania ostatecznego odbioru. R. T. odmówił zapłaty na rzecz C. M. drugiej umówionej raty, objętej fakturą wystawioną przez powoda w dniu 2 maja 2011 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo jest w przeważającej części zasadne. Sąd wyjaśnił, że zgodnie z art. 627 1 k.c. w sprawie znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego. Pozwany uznał powództwo do kwoty 4.500 zł i w tym zakresie wydany w sprawie nakaz zapłaty się uprawomocnił. Natomiast rozstrzygnięcia wymagało, czy wykonane prze powoda dzieło miało wady i czy pozwany zasadnie odmówił zapłaty pozostałej kwoty wynagrodzenia stanowiącej część drugiej raty. W ocenie Sądu, montaż podłogi u pozwanego został wykonany częściowo w sposób wadliwy, co wynika z opinii biegłej J. Ż., uznanej za rzetelną i wyczerpującą. Sąd podkreślił, że żadna ze stron nie zakwestionowała skutecznie wniosków wywiedzionych przez biegłą, która w opinii ustnej wyjaśniła wszelkie powstałe wątpliwości. Wady wymienione w stanie faktycznym, na które wskazała w swojej opinii biegła, powstały z winy wykonawcy, a nie na skutek działań użytkowników. Biegła zaznaczyła też, które wady wyniknęły z winy użytkowników oraz te nieprawidłowości, w stosunku do których nie da się jednoznacznie ustalić ich źródła powstania. Na skutek działania użytkowników powstała tylko ciemna plama o pow. 0,35 m 2 w kuchni. Wśród wad, których pochodzenia nie da się ustalić biegła wskazała: naderwany kawałek drewna w desce przy wejściu do salonu o wymiarach 35 mm × 5 mm oraz miejscowe odchylenia od płaszczyzny w salonie, sypialni, dwóch pokojach oraz w korytarzu na piętrze.

Sąd nie zgodził się z twierdzeniem powoda, że biegła źle wyliczyła kwotę, o jaką należy obniżyć przysługujące mu wynagrodzenie. Biegła uwzględniła tu koszt wymiany dwóch desek z wyszczerbieniem przez ich wycięcie: tj. 170,45 zł i robociznę (narzuty na podstawie danych z sekocembud) oraz koszty pośrednie i zysk, co dało łącznie 701,69 zł oraz koszt brakującej listwy.

Sąd Rejonowy rozważył także zasadność zarzutu pozwanego opartego na obowiązujących wówczas przepisach art. 637 par. 2 k.c. w świetle uprawnień przysługujących mu w myśl art. 8 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego. Sąd wskazał, że niezgodność wykonanego dzieła z umową polegała w niniejszej sprawie na częściowo wadliwym montażu desek. Pozwany zawiadomił powoda o stwierdzonych wadach i początkowo zwracał się o ich usunięcie. Jednak usunięcie stanu niezgodnego z umową musiałoby polegać na zerwaniu deszczułek i powtórnym ułożeniu 87 m 2 podłogi, co byłoby nieuzasadnione ekonomicznie, co oznacza że pozwany nie może żądać wymiany wadliwego parkietu na wolny od wad. Nadto stwierdzone wady mają charakter nieistotny a wymiana uszkodzonych elementów po dwóch latach użytkowania parkietu mogłaby skutkować wystąpieniem różnic barwy drewna, co również wyklucza możliwość naprawy wadliwej części podłogi. W tej sytuacji rozważenia wymagały roszczenia przewidziane w art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego. Żądanie odstąpienia od umowy Sąd wykluczył z uwagi na nieistotność wad oraz ze względu na to, że listwa sypialni nie został zamontowana na skutek sprzeciwu żony pozwanego. Natomiast jako uzasadnione uznał Sąd Rejonowy roszczenie pozwanego o obniżenie wynagrodzenia o 3% wartości całego umówionego wynagrodzenia z tytułu wykonania umowy oraz dodatkowo – o koszt brakującej listwy, tj. o 317,94 zł. Parkiet ma bowiem być nie tylko funkcjonalny, ale i prezentować walory estetyczne, co nie zostało w pełni zrealizowane. W związku z tym Sąd wskazał, że pozwany powinien zapłacić powodowi 21.480,37 zł (22.500 zł – 1.019,63 zł). Skoro już została uiszczona kwota 14.000 zł, a nakaz zapłaty uprawomocnił się co do kwoty 4.500 zł do zapłaty pozostało jeszcze 2.980,37 zł i taką też sumę Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. W końcowej części uzasadnienia Sąd omówił rozstrzygnięcie o kosztach procesu i kosztach sądowych. (k. 186-195)

Apelację od powyższego wyroku w części, tj. co do pkt II, III i IV wywiódł powód, zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie:

- art. 233 §1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu zeznań świadków Ł. P., R. P. i J. N. w części, w jakiej dotyczą one stanu technicznego wykonanej u pozwanego podłogi w dacie zakończenia prac, zgłaszanych przez pozwanego usterek, sposobu ich usunięcia, możliwych i niezależnych od powoda przyczyn powstania innych usterek stwierdzonych przez biegłego, a nie ujętych w protokole odbioru, podczas gdy w kontekście uwag biegłego dotyczących wpływu czynników zewnętrznych (przedwczesnego uzytkowania podłogi, niewłaściwej temperatury i wilgotności pomieszczeń, działań sił mechanicznych) zeznania te dowodzą, że usterki stwierdzone prze biegłego najprawdopodobniej powstały długo po wykonaniu przez powoda podłogi i to na skutek czynników zewnętrznych, nie związanych z jakością zastosowanego materiału i sposobem montażu podłogi;

- art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów polegające na błędnej interpretacji i ocenie opinii biegłego sądowego skutkujące przyjęciem, że powód ponosi odpowiedzialność za stwierdzone w opinii usterki, podczas gdy z opinii ustnej wynika, że usterki te nie zmniejszają użyteczności, wartości lub estetyki podłogi albo że mogły powstać długo po wykonaniu podłogi z przyczyn, za które powód odpowiedzialności nie ponosi;

- art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego poprzez błędną interpretację i uznanie, że powodowi przysługiwało prawo do zmniejszenia wynagrodzenia podczas gdy powód deklarował naprawę usterek, do czego nie doszło z przyczyn zawinionych przez pozwanego.

Wskazując na powyższe, powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz kwoty 4.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 maja 2011 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania za obie instancje. (k.198-201)

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania za II instancję. (k. 206-207)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Według Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, dokonując następnie oceny wiarygodności i mocy dowodów na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału zgodnie z treścią art. 233 §1 k.p.c. Dokonane przez Sąd Rejonowy na tej podstawie ustalenia stanu faktycznego Sąd Okręgowy przyjął jako własne.

W szczególności, za nieuprawniony uznał Sąd Okręgowy zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 §1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę wartości dowodowej opinii sporządzonej w niniejszej sprawie przez biegłą z zakresu technologii drewna J. Ż. w zakresie, w jakim biegła ta wskazała wady podłogi pozwanego, które powstały z winy powoda podczas prac montażowych podjętych w wykonaniu umowy z dnia 11 marca 2011 roku. Opinia biegłego, tak jak inne dowody, podlega bowiem ocenie przy zastosowaniu art. 233 §1 k.p.c., chociaż na podstawie właściwych jedynie dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania i stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2002, nr 4, p. 64; uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 r., IV CSK 135/13, LEX nr 1405234). Stosując te kryteria, Sąd I instancji prawidłowo przyjął, że pisemna i ustna opinia przedstawione przez biegłą w toku postępowania, oceniane przez pryzmat wskazanych kryteriów pozwalają na uznanie ich za dowód w pełni przydatny dla rozstrzygnięcia sprawy. Biegła wyczerpująco odpowiedziała na zadane jej pytania, uzasadniając w sposób logiczny i konkretny wywiedzione wnioski. W sposób przekonujący wyjaśniła wszelkie zaistniałe wątpliwości, odnosząc się do zastrzeżeń zgłoszonych przez obydwie strony postępowania. Podała przyczyny powstawania poszczególnych stwierdzonych przez siebie wad podłogi, a co do niektórych zaznaczyła, że źródła ich powstania nie można jednoznacznie ustalić. Odpowiadając na sformułowane w apelacji pod adresem biegłej zarzuty, należy wskazać, że powód został obciążony odpowiedzialnością wyłącznie za te wady, co do których biegła z całą stanowczością stwierdziła, iż powstały w trakcie montażu desek. W tej części apelacji, w której powód uzasadniał zastrzeżenia do opinii biegłej, nie zgodził się on jedynie z przypisaniem mu odpowiedzialności za odspojenie trzech desek w salonie na powierzchni 0,12 m 2 . Tymczasem w opinii pisemnej biegła wyraźnie wskazała, że przyczyną odspojenia może być: zbyt mała ilość naniesionego kleju, słaby docisk lub odkształcenia deszczułek. Zatem są to okoliczności zależne od wykonawcy usługi. Biegła wskazała, że odspojenia nie mogły powstać na skutek zapylenia, zawilgocenia pomieszczeń czy przedwczesnego użytkowania podłogi, wyjątkiem mogły być warunki ekstremalne, tj. względna wilgotność powietrza i zalanie wodą, jednak zaistnienie tej nadzwyczajnej okoliczności nie zostało wykazane. Zresztą powód, potwierdzając w złożonych przed Sądem Rejonowym zeznaniach swoje wyjaśnienia informacyjne, przyznał, że pozwany zgłaszał mu odklejanie się desek w salonie, a on sam usterkę tę przyjeżdżając na miejsce stwierdził i zadeklarował naprawę (k. 181, 100-103). Sam fakt, że odspojenia nie zagrażają bezpieczeństwu użytkowania i trwałości podłogi nie oznacza, że nie stanowią one wady w wykonaniu dzieła. Innej konkretyzacji zarzutów pod adresem biegłej w apelacji nie było, poza ogólnikowym stwierdzeniem, że wskazane przez biegłego usterki nie zmniejszają użyteczności, wartości lub estetyki podłogi. Nie jest to prawdą, gdyż biegły wyjaśnił, że zaretuszowane ubytki w deszczułkach i nieprawidłowe docięcie deszczułki w salonie obniżają wartość estetyczną podłogi. Natomiast brak listwy w sypialni uprawnia do uznania, że zlecenie w tym zakresie zostało zrealizowane w sposób niekompletny.

W tym miejscu podkreślić należy , że świadek R. P. – na zeznania którego powołuje się w apelacji powód – wyraźnie stwierdził, iż gumowa listwa, na montaż której nie zgodziła się żona pozwanego, miała inny kolor niż parkiet (k. 111-112), co uzasadniało jej sprzeciw zgłoszony w tym zakresie.

Odnosząc się do zarzutu wadliwej oceny zeznań świadków Ł. P., R. P. i J. N., które to zeznania skarżący przeciwstawił ocenie biegłej, Sąd Okręgowy stwierdził iż nie można przyjąć, aby zeznania pracowników powoda miały wyższą wartość dowodową nad opinią biegłego odpowiedniej specjalności. Nie sposób zgodzić się z zawartą w apelacji sugestią, że Sąd powinien był tak naprawdę oprzeć się na relacjach pracowników powoda co do jakości wykonanych przez nich robót a nie na wiadomościach specjalnych biegłego z zakresu technologii drewna, co stanowiłoby ewidentne naruszenia dyspozycji art. 278 §1 k.p.c. W tej sytuacji dyskusja, czy poddane retuszowi uszkodzenia desek wpływają negatywnie na estetykę podłogi pozwanego stanowi wyłącznie polemikę z biegłym, który w tej kwestii wypowiedział się z obiektywnego punktu widzenia. Niezrozumiałym jest dla Sądu Okręgowego zawarte w apelacji twierdzenie, że skoro świadkowie wskazali, iż kolor retuszu został dobrany odpowiednio, to aktualna jego niezgodność z kolorem drewna mogła nastąpić jedynie w wyniku działań pozwanego. Jeżeli powód uważał, że pozwany ingerował w jakiś sposób w dokonaną przez niego naprawę tej usterki, to powinien był to udowodnić. Nadto biegła w opinii ustnej wyjaśniła, że ubytki w deszczułkach nie mogły powstać na skutek przesuwania mebli, a zatem tak, jak to sugerował powód w apelacji – z winy użytkownika, gdyż były to uszkodzenia cięte. Nieprawidłowego docięcia deski w salonie na złączeniu z terakotą powód nie kwestionował. Zresztą warto zauważyć, że treść zeznań świadków nie stoi w sprzeczności z treścią opinii biegłej i przeciwstawianie sobie tych dowodów jest nieuprawnione. Dokonując powyższej oceny ,nie sposób nie zwrócić uwagi także na fakt, iż żaden z wyżej wskazanych świadków , nie posiada wykształcenia w zakresie obróbki drewna , technologii drewna, czy wreszcie wykonywania i układania podłóg drewnianych, a doświadczenie w tym zakresie nabywali w trakcie wykonywania prac dorywczych, jak maiło to miejsce w wypadku zatrudnienia u powoda. Trudno zatem ich ocenę co do prawidłowo wykonanych prac , w tym napraw skutecznie przeciwstawić fachowej i obiektywnej ocenie biegłego z zakresu technologii drewna.

Za nieuzasadniony uznał Sąd Okręgowy również zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. znajdującego zastosowanie do stanu faktycznego w niniejszej sprawie art. 8 ust. 4 nieobowiązującej już ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2002 roku Nr 114 poz. 1176 ze zm.) w zw. z art. 627 1 k.c. również obecnie uchylonym. Powód podniósł bowiem, że warunkiem skorzystania przez zamawiającego z prawa do obniżenia ceny jest uprzednie umożliwienie wykonawcy dzieła dokonania jego naprawy w odpowiednim czasie. Tymczasem pozwany nie wpuścił powoda i jego pracowników do domu, pomimo tego, że C. M. deklarował gotowość usunięcia zgłaszanych przez R. T. usterek. Zarzut ten w ocenie Sądu II instancji nie jest jednak zasadny, gdyż żądanie skutecznej naprawy dzieła w przedmiotowej sprawie było wykluczone z uwagi na eskalację napięcia pomiędzy stronami i zastrzeżeń zgłaszanych przez pozwanego do pracowników wykonujących w imieniu powoda podłogę w domu pozwanego. W tym miejsce wskazać należy, iż jak wynika tak z zeznań stron , jak i zeznań świadków- osób zatrudnionych u powoda ,wykonujących sporną podłogę , pomiędzy stronami dochodziło do potyczek nie tylko słownych, a z racji towarzyszącego pracom napięcia, miała miejsce kilkukrotna rotacja pracowników wykonujących prace w domu pozwanego. Te okoliczności niewątpliwie uzasadniają stwierdzenie, iż naprawianie przez powoda stwierdzonych usterek narażałoby pozwanego na znaczne niedogodności, co z kolei usprawiedliwiało stosownie do przywołanego powyżej przepisu art., 8 ust. 4 domaganie się przez pozwanego obniżenia ceny. Obecnie zaś naprawa dzieła prowadząca do pełnej jego zgodności z umową musiałaby polegać na zerwaniu parkietu na 87 m 2 i położeniu go od nowa, co przy stwierdzonych drobnych i nieistotnych wadach nie miałoby żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Jak wskazała biegła w opinii pisemnej, wymiana uszkodzonych elementów podłogi po dwóch latach jego użytkowania nie jest bowiem stosowana ze względu na mogącą wystąpić różnicę barwy drewna. Tym samym, należało przyjąć, że pozwany nie może żądać od powoda naprawy podłogi ani jej wymiany na nową. W tej sytuacji pozwanemu przysługiwało wyłącznie uprawnienie do żądania obniżenia ceny przewidziane w art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego, gdyż odstąpienie od umowy było wykluczone z uwagi na nieistotność wad.

Reasumując, należało zgodzić się z Sądem I instancji, że powód odpowiada za niezgodność dzieła z umową z dnia 11 marca 2011 roku, za którą w myśl art. 6 cytowanej ustawy w zw. z art. 627 1 k.c. uważa się również nieprawidłowość w jego zamontowaniu i uruchomieniu, jeżeli czynności te zostały wykonane w ramach zawartej umowy lub przez osobę, za którą ponosi on odpowiedzialność, co uzasadnia obniżenie należnego mu wynagrodzenia o wyliczoną przez biegłą kwotę 1019,63 zł. Prawidłowo Sąd Rejonowy zasądził zatem na rzecz powoda w zaskarżonym wyroku kwotę 2.980,37 zł, uwzględniając wpłacone przez pozwanego dobrowolnie 14.000 zł oraz kwotę 4.500 zł zasądzoną nakazem zapłaty z dnia 25 czerwca 2012 roku, sygn. akt VII Nc 650/12 (k. 30).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację i zasądził od C. M. na rzecz R. T. kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w oparciu o treść art. 98 k.p.c., przy przyjęciu stawki wynagrodzenia pełnomocnika procesowego pozwanego wynikającej z §6 pkt 2 w zw. z §13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku poz. 461).

//SSO. B. Dziewięcka/ /SSO. E. Ciesielska/ /SSO. T. Strojnowska/