Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1439/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Adam Jewgraf

Sędziowie:

SSA Ewa Głowacka

SSA Sławomir Jurkowicz (spr.)

Protokolant:

Justyna Łupkowska

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

z dnia 10 września 2013 r. sygn. akt I C 1737/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 2.700 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda kwotę 100.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15.12.2012 r. do dnia zapłaty (pkt I) oraz kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd ten wydał w oparciu o następujące, istotne ustalenia faktyczne.

Małżonkowie M. i M. S. (1) (obecnie M. S. (1)) wraz ze swoimi małoletnimi wówczas dziećmi B. S. i P. S. wspólnie zamieszkiwali w B..

Małżonkowie dzielili się obowiązkami domowymi oraz wspólnie sprawowali opiekę nad małoletnimi. M. S. (2) czynnie uczestniczył w obowiązkach rodzinnych, w szczególności organizował zabawy z chłopcami, wspierał aktywność fizyczną dzieci.

W dniu 2.04.2000 r. pomiędzy miejscowościami W.
i B. Z. D. kierując samochodem osobowym marki M.
nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym
w ten sposób, że jechał z nadmierną prędkością i niedozwoloną prędkością
i zakończył manewr wyprzedzania na łuku drogi w lewo, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył środkową częścią samochodu w przydrożne drzewo. W następstwie tego zdarzenia pasażer samochodu, ojciec powoda – M. S. (2), poniósł śmierć na miejscu. Wyrokiem z dnia 20.11.2000 r. Sądu Rejonowego w Z. (o sygn. akt II K 439/00), utrzymanym w mocy wyrokiem z dnia 1.03.2001 r. Sądu Okręgowego w Legnicy (sygn. akt IV Ka 12/01), uznano, że powyższym zachowaniem Z. D. dopuścił się popełnienia występku z art. 177 § 2 k.k. i za to na podstawie
art. 177 § 2 k.k. wymierzono mu karę 5 lat pozbawienia wolności (pkt I wyroku).

Samochód osobowy marki M. nr rej. (...) był ubezpieczony
u strony pozwanej z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Powód w dniu 2.04.2000 r. był w towarzystwie swojego brata i matki
w wesołym miasteczku. Po powrocie do domu dowiedział się o śmierci ojca,
co wywołało w nim silne wzburzenie i płacz. Bezpośrednio po zdarzeniu jednokrotnie wraz ze swoją matką stawił się na badaniach u psychologa. Matka powoda zaprzestała dalszej terapii i skupiła się na swojej żałobie. W późniejszym okresie powód bardzo emocjonalnie reagował na wspomnienie o zgonie ojca, budził się nadto w nocy. Nie przejawiał problemów w nauce, a po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w B. i uzyskaniu egzaminu maturalnego kontynuuje edukację na Politechnice (...). Ujawniał natomiast trudności w relacjach interpersonalnych, w szczególności z kolegami, z którymi nie potrafił podjąć dyskusji na temat motoryzacji czy piłki nożnej. Powód w dalszym ciągu odczuwa brak ojca, także w sprawach codziennych. W połowie 2012 r. powód nie umiejąc poradzić sobie samodzielnie z emocjami pięciokrotnie korzystał z pomocy psychologa, który zalecił terapię w sytuacji, gdyby zmiana środowiska wynikająca z podjętych studiów
w systemie stacjonarnym nie przyniosła poprawy.

Jednocześnie matka powoda stała się nadopiekuńcza. Początkowo nie chciała wyrazić zgody na przystąpienie przez powoda do kursu prawa jazdy, zaś po uzyskaniu przez niego uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych kontroluje jego każdy wyjazd.

Wyrokiem z dnia 28.02.2003 r. Sądu Okręgowy w Legnicy (sygn. akt
I C 1436/01), zmienionym następnie wyrokiem z dnia 28.08.2003 r.
Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu (sygn. akt I ACa 636/03), zasądził od strony pozwanej na rzecz M. S. (1) (obecnie M. S. (1)), powoda i P. S. kwotę po 20.000 zł z tytułu odszkodowania na podstawie
art. 446 § 3 k.c. na rzecz każdego z nich wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28.02.2003 r. (pkt I sentencji wyroku) oraz na rzecz powoda i P. S. kwotę po 150 zł od dnia 2.04.2000 do dnia 31.12.2002 r. i po 200 zł poczynając od dnia 1.01.2003 r. z tytułu renty na rzecz każdego z nich (pkt II sentencji wyroku).

Zgon ojca był dla powoda przeżyciem traumatycznym, co wywołało symptomy zaburzeń emocjonalnych. Początkowo wystąpiły zaburzenia funkcjonowania
w postaci silnej reakcji kryzysowej, które przerastały sześcioletniego wówczas chłopca, niemającego wypracowanych schematów radzenia sobie z emocjami
i z utratą osoby bliskiej. W konsekwencji powód stosował mechanizmy obronne, które – w jego ocenie – były najbardziej skuteczne, tj. represję i tłumienie.
Stłumione emocje towarzyszyły jednak nieustannie życiu powoda skutkując
jego dyskomfortem, zaś obecnie osiągnęły znaczne nasilenie z uwagi na
proces adolescencji. Występujące zaburzenia w funkcjonowaniu emocjonalnym,
tj. wzmożona reaktywność na bodźce zewnętrzne, drażliwość, skrytość
i powściągliwość, a także przygnębienie i apatia w znacznym stopniu wpłynęły na obniżenie jakości życia powoda i mogą ujawniać negatywne skutki w jego
życiu towarzyskim. Zaburzenia emocjonalne z uwagi na brak specjalistycznych oddziaływań terapeutycznych, mają charakter długotrwały i przewlekły. Powód winien zostać poddany specjalistycznym oddziaływaniom terapeutycznym ukierunkowana na radzenie sobie z emocjami.

Mając powyższe na uwadze oraz treść art. 24 k.c., art. 448 k.c. i art. 822 k.c. Sąd I instancji zważył, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejność Sąd ten ocenił podniesiony przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia uznając go za nieuzasadniony. Sąd Okręgowy odwołując się do treści art. 442 § 2 k.c. i art. 442 1 k.c., a także art. 2 ustawy z dnia 16.02.2007 r.
o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538) wskazał, że roszczenie dochodzone przez powoda w niniejszej sprawie nie uległo przedawnieniu.

Następnie Sąd ten zważył, że odpowiedzialności strony pozwanej za doznaną przez powoda krzywdę na skutek śmierci ojca w wypadku samochodowym
i zerwanie ich więzi rodzinnej nie wyklucza treść art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jak i treść, obowiązującego od dnia 3.08.2008 r., art. 446 § 4 k.c.

Analizując zaś rozmiar doznanej przez powoda krzywdy Sąd I instancji miał na uwadze wiek powoda w chwili zdarzenia, a także jego silną, pozytywną wieź ze zmarłym ojcem i fakt, że utrata przez powoda w okresie dorastania ojca wpłynęła na zubożenie jego rozwoju intelektualnego i emocjonalnego. Zaburzenie emocjonalne
u powoda mają bowiem charakter długotrwały i przewlekły. Powód został pozbawiony więzi i troski ojcowskiej u progu swego życia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że kwota 100.000 zł będzie odpowiednia dla powoda z tytułu zadośćuczynienia i zasądził ją z ustawowymi odsetkami stosowanie do treści art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c.

O kosztach postępowania Sąd ten orzekł w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, skarżąc go
w całości i zarzucając naruszenie prawa materialnego, tj.:

- art. 23 k.c., art. 24 k.c. w zw. z art. 448 § 1 k.c., przez uznanie, iż sprawca czynu niedozwolonego zaistniałego przed dniem 3.08.2008 r., jest biernie legitymowany w zakresie roszczeń wynikających z naruszenia dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego i ponosi on odpowiedzialność za szkody niemajątkowe powstałe na skutek naruszenia dobra osobistego tych osób w postaci życia rodzinnego;

- § 10 ust. 2 rozporządzenia Ministra Finansów z 9.12.1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem
tych pojazdów
, przez przyjęcie ochrony dóbr osobistych (poza wymienionymi
w powyższym przepisie) jako podlegających odpowiedzialności ubezpieczyciela;

- art. 24 § 1 zd. 1 k.c., przez uznanie, że zachowanie sprawcy czynu bezprawnego, które było przyczyną powstania skutku w postaci śmierci ojca powoda posiada cechy, o których mowa w powyższym przepisie „ten czyje dobro zostało zagrożone cudzym działaniem”;

- art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 5 k.c., przez przyznanie zadośćuczynienia
w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, tj. rażąco wygórowanego.

Wskazując na powyższe, strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów postępowania za obie instancje.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuję:

Apelacja, jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu.

Na wstępie wskazać należy, iż za podstawę swojego orzeczenia
Sąd Apelacyjny w całości przyjął ustalenia faktyczne dokonane w sprawie
przez Sąd Okręgowy, gdyż były one prawidłowe i znajdowały odzwierciedlenie
w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Ustalenia te nie były kwestionowane przez strony, a spór w niniejszej sprawie, na etapie postępowania apelacyjnego, koncentrował się wokół podstawy prawnej odpowiedzialności strony pozwanej oraz zaprezentowanych przez Sąd I instancji ocen i wniosków, odnośnie tego, jaka kwota jest odpowiednia dla powoda tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych.

Przechodząc już do analizy zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną
w punktach od 1 do 3 apelacji, zauważyć należy, iż zmierzały one do podważenia przyjętej przez Sąd Okręgowy podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanej za krzywdę doznaną przez powoda w skutek śmierci ojca w wypadku komunikacyjnym. Z tych też względów uzasadnionym było łączne rozpoznanie tych zarzutów.

Zarzuty te, w ocenie Sądu Apelacyjnego, okazały się nieuzasadnione.
Zważyć bowiem należy, że aktualnie judykatura, jak i doktryna zgodnie prezentują stanowisko, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem
3 sierpnia 2008 r. Prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi bowiem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie
art. 23 i art. 24 k.c. Dobro to może zaś być naruszone przez spowodowanie
śmierci osoby najbliższej (por. uchwała SN z 22.10.2010 r. III CZP 76/10 wraz
glosami; wyrok SN z 11.05.2011 r., I CSK 621/00; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.03.2012 r., I CSK 314/11, Lex nr 1164718).

Błędna pozostawała zatem ta argumentacja strony pozwanej, w której wywodziła, że brak jest podstawy prawnej dla roszczeń objętych pozwem. Podstawę taką stanowiły bowiem, prawidłowo przywołane przez Sąd I instancji, przepisy
art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i art. 24 § 1 k.c. Nietrafne okazały się także twierdzenia apelującej dotyczące tego, iż dopiero od wprowadzonej z dniem 03.08.2008 r. nowelizacji art. 446 k.c. można domagać się zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę z tytułu śmierci osób najbliższych. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał już w swoich orzeczeniach (w tym tych wskazanych
wyżej), że dodanie art. 446 § 4 k.c. nie jest wyrazem woli ustawodawcy potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie przepisów obowiązujących przed wejściem w życie tego przepisu, lecz jest również dokonaniem zmiany w ogólnej regule wynikającej z art. 448 k.c. przez zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia. Bez wprowadzenia art. 446 § 4 k.c., roszczenia tego mógłby bowiem dochodzić każdy, a nie tylko najbliższy członek rodziny. Przepis ten ułatwia zatem dochodzenie zadośćuczynienia, gdyż umożliwia jego uzyskanie bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych – poza w nim wymienionych – przesłanek, a jednocześnie wzmacnia wykładnię art. 446 § 3 k.c., wiążąc funkcję tego przepisu wyłącznie z ochroną majątkową. Nie ulega zatem wątpliwości, że po wprowadzeniu art. 446 § 4 k.c. podstawę dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przed dniem 3 sierpnia 2008 r. w następstwie naruszenia deliktem dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej, łączącej osobę zainteresowaną ze zmarłym, stanowi art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Zaakcentować przy tym trzeba, że prawu polskiemu nie jest znany wyczerpujący katalog dóbr osobistych, a obecnie, w świetle dorobku literatury
i judykatury, nie budzi wątpliwości, że podlegają ochronie dobra osobiste niewymienione w art. 23 k.c., takie jak chociażby szczególna więź emocjonalna istniejąca pomiędzy rodzicami a dzieckiem. Mając zatem na uwadze, że w wyniku działania kierującego pojazdem marki M. o numerze rejestracyjnym (...), ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów u strony pozwanej, śmierć poniósł ojciec powoda, uzasadnionym było zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda, na podstawie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez niego krzywdę
w postaci nagłego zerwania więzi rodzinnej łączącej ojca i syna, a tym samym utratę prawa do życia w pełnej rodzinie.

Podkreślić przy tym trzeba, iż z przywoływanego przez skarżącą
w uzasadnieniu apelacji art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim
Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
, wynika jedynie ścisłe powiązanie odpowiedzialności ubezpieczyciela z odpowiedzialnością ubezpieczonego za szkodę wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu. Tym samym odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń jest uwarunkowana odpowiedzialnością kierującego pojazdem marki M. o numerze rejestracyjnym (...).
W świetle zaś dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych nie budzi wątpliwości, że na skutek zawinionego zachowania kierowcy tego pojazdu doszło do wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł ojciec powoda, co skutkowało z kolei zerwaniem więzi rodzinnych łączących powoda z ojcem. Z powyższego wynika zatem, że szkoda powoda pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym
z bezprawnym zachowaniem kierującego pojazdem marki M. o numerze rejestracyjnym (...), za którego odpowiada (na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia) strona pozwana. Skoro bowiem kierujący pojazdem w związku z jego ruchem wyrządził szkodę powodowi, tj. naruszył jego dobra osobiste, w wyniku spowodowania wypadku, w którym śmierć poniósł ojciec powoda, zobowiązany on jest do naprawienia powodowi doznanej w związku z powyższym krzywdy, stosownie do treści art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Powyższe z kolei (stwierdzenie odpowiedzialności kierującego pojazdem) determinuje odpowiedzialność strony pozwanej z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia. Za nielogiczną natomiast trzeba uznać argumentację strony pozwanej zaprezentowana w uzasadnieniu apelacji,
a sprowadzająca się do tego, że sprawca szkody (kierujący pojazdem) godząc bezpośrednio w dobro osobiste bezpośrednio poszkodowanego (tj. życie) nie godzi jednocześnie bezpośrednio w dobro osobiste osób mu najbliższych (tj. w ich prawo do życia w pełnej rodzinie). Nadto wskazać za Sądem Najwyższym trzeba
(por. uchwała z 20.12.2012 r., III CZP 93/12, M. Prawn. 2013/2/58, Biul. SN 2012/12/11), że artykuł 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych − w brzmieniu sprzed 11.2.2012 r. − nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. Zważyć należy,
iż w art. 34 ust. 1 powołanej wyżej ustawy nie zostały wymienione dobra osobiste,
za które przysługuje odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń na podstawie
umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, lecz mowa jest w nim
o odpowiedzialności za szkodę, która wynika z bliżej wymienionych w tym przepisie zdarzeń. Wśród nich wskazana jest śmierć poszkodowanego. Nie oznacza to jednak, że jest to tożsame z tym, iż przedmiotem ochrony jest wyłącznie życie, jako dobro osobiste. Śmierć poszkodowanego może bowiem prowadzić do różnych skutków,
w tym tak jak w niniejszej sprawie naruszenia dóbr osobistych najbliższych członków jego rodziny.

Zważyć również należy, iż odpowiedzialności pozwanej za krzywdę powoda nie wyklucza przywoływany przez nią w apelacji § 10 ust. 1 rozporządzenia
Ministra Finansów z dnia 09.12.1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów
(Dz.U.1998.143.921). Zgodnie z powyższym przepisem odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń trwa przez okres wskazany w umowie ubezpieczenia OC i kończy się
z upływem ostatniego dnia tego okresu. Przepis ten wskazuje zatem, iż zakład ubezpieczeń odpowiada za szkodę w okresie objętym umową ubezpieczenia.

W niniejszej zaś sprawie, w świetle niekwestionowanych przez pozwaną ustaleń faktycznych, za bezsporną należy uznać okoliczność, iż w dacie czynu niedozwolonego (tj. 2.04.2000 r.) samochód sprawcy wypadku, w którym zginął ojciec powoda, ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Tym samym pozwany zakład ubezpieczeń odpowiada za szkodę powoda, która powstała na skutek zdarzenia z dnia 2.04.2000 r. Natomiast treść § 10 ust 1 cytowanego wyżej rozporządzenia w żaden sposób nie wyłącza odpowiedzialności pozwanej w stosunku do powoda z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych (w postaci zerwania więzi rodzinnej łączącej go z ojcem) oraz konieczności naprawienia wynikającej z tego krzywdy powoda.

Następnie, po rozważaniu zarzutów pozwanej dotyczących podstawy prawnej jej odpowiedzialności, ustosunkować się należało do zarzutów, przy pomocy których kwestionowała ona wysokość przyznanego powodowi przez Sąd I instancji zadośćuczynienia, a dotyczących naruszenia art. 445 § 1 k.c. i art. 5 k.c.

Zarzuty te, w ocenie Sądu Apelacyjnego, również okazały się nieuzasadnione. W pierwszej kolejności zauważyć należy, że w przedmiotowej sprawie nie miał zastosowania przepis art. 445 § 1 k.c., gdyż przedmiotem procesu nie było żądanie zapłaty zadośćuczynienia na rzecz osoby, która w wyniku czynu niedozwolonego doznała uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Podstawą żądania powoda była bowiem ochrona jego dóbr osobistych, naruszonych czynem niedozwolonym, za który odpowiedzialność ponosiła strona pozwana, w związku z czym dla oceny roszczeń powoda istotne pozostawały wyłącznie te zasady i kryteria, które uwzględnia się przy ochronie dóbr osobistych. Tym samym skarżąca kwestionując wysokość zadośćuczynienia zasądzonego przez Sąd I instancji na rzecz powoda winna zarzucić naruszenie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., przez ich błędną wykładnię, nie zaś podnosząc naruszenie art. 445 § 1 k.c. i art. 5 k.c., które
w niniejszej sprawie nie miały zastosowania i prawidłowo Sąd Okręgowy nie uczynił ich podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Następnie dostrzec trzeba, że korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być dokonywane tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok SN z 18.11.2004 r., I CK 219/04). W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, powyższe okoliczności nie zaistniały. Przyznane bowiem powodowi przez Sąd I instancji zadośćuczynienie, biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne niniejszej sprawy, nie jest rażąco wygórowane.

Skarżąca w istocie w uzasadnieniu apelacji ograniczyła się jedynie do kwestionowania podstawy prawnej jej odpowiedzialności z tytułu zadośćuczynienia, nie zaś samej wysokości kwoty przyznanej powodowi z tego tytułu. Niemniej jednak badając wysokość tego zadośćuczynienia wskazać należy, że w orzecznictwie sądowym i w doktrynie zostały wypracowane kryteria ustalania zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.).

Sąd, orzekając w przedmiocie takiego żądania, musi wziąć pod uwagę kompensacyjny charakter zadośćuczynienia i rodzaj naruszonego dobra − ciężar gatunkowy poszczególnych dóbr osobistych nie jest bowiem jednakowy
i nie wszystkie dobra osobiste zasługują na jednakowy poziom ochrony za pomocą środków o charakterze majątkowym. Ponadto, Sąd musi zbadać nasilenie złej woli sprawcy oraz celowość zastosowania tego środka. Przekłada się to zarówno na możliwość zasądzenia zadośćuczynienia w konkretnej sprawie, jak i na jego wysokość.

Z uwagi na ciężar gatunkowy dobra osobistego w postaci prawa do życia
w rodzinie, powinno ono w hierarchii wartości zasługiwać na wzmożoną
w porównaniu z innymi dobrami ochronę. Naruszenie tego dobra stanowi bowiem dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż
w przypadku innych dóbr, a jego skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Dlatego doznana w tym przypadku szkoda jest bardziej godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi i w najwyższym stopniu.

Jest przy tym oczywistym, że właściwe sferze osobistej człowieka
uczucia i emocje nie sposób udowodnić i wymierzyć, tymczasem w sprawach
o zadośćuczynienie sądy stają przed koniecznością ich swoistej obiektywizacji
i „wyceny” w pieniądzu. Jest równie oczywistym, że zasądzone zadośćuczynienie nie umniejsza negatywnych przeżyć, stanowiąc tylko jedyną możliwą formę rekompensaty doznanej krzywdy. Specyfika tego typu spraw wymaga zatem odwołania się do praktyki orzeczniczej, zasad doświadczenia życiowego i – w tym kontekście – odniesienia dochodzonego przez powoda roszczenia do ustalonych
w sprawie faktów obrazujących jego stan psychiczny i emocjonalny, jak i sytuację osobistą.

Podkreślić należy, iż niewątpliwym jest, że śmierć ojca w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, a taką była rodzina powoda, jest niezwykle silnie stresującym wydarzeniem, powodującym duże cierpienie i zaburzenie dotychczasowego sposobu funkcjonowania. Także Sąd Najwyższy wskazywał w swoich orzeczeniach,
że nie ulega wątpliwości, że oceniając według kryteriów obiektywnych, krzywda wywołana śmiercią ojca jest jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj
i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie przez męża i ojca
(por. uzasadnienie wyroku SN z 10.05.2012 r., IV CSK 416/11, Lex nr 1212823).
Nie budzi bowiem wątpliwości, że cierpienie i krzywda wywołane stratą osoby bliskiej, poczucie osamotnienia z powodu braku obecności tej osoby w codziennym życiu rodziny, w przeżywaniu świąt, czy innych uroczystości i wydarzeń, utrata wsparcia psychicznego, emocjonalnego i uczuciowego, na jakie powód mógł liczyć od ojca, wpływają na wysokość należnego mu zadośćuczynienia i wyznaczają jego zakres. Przedwczesna utrata ojca dla powoda oznacza utratę jednego z naturalnych jego opiekunów, utratę jego osobistych starań, wspólnych zabaw, pomocy w nauce, motywowaniu do kontynuowania nauki, w poszukiwaniu i rozwijaniu pasji. Powód został pozbawiony pomocy i wsparcia emocjonalnego ze stronny ojca, na jakie mógł liczyć gdyby nie doszło do wypadku, w okresie szkolnym, jak i w dorosłym życiu, co ma znaczenie dla określenia wysokość należnego mu zadośćuczynienia.

Niewątpliwie obecności ojca byłaby dla powoda bardzo pomocna i to nie tylko w związku z możliwością ułatwienia mu przez ojca codziennego funkcjonowania
i organizacji zadań oraz pomocą przy ich wykonywaniu, ale przede wszystkim ze względu na zapewnienie równowagi rodzicielskiej, na dostarczeniu wzorców będących odnośnikiem do kształtowania własnych podstaw powoda, jako mężczyzny, na zapewnieniu powodowi pozytywnych uczuć, akceptacji i miłości niezbędnych do dalszego jego rozwoju i podejmowania starań w celu realizacji określonych zadań społecznych.

Mając na uwadze powyższe, zgodzić należy się z oceną Sądu I instancji, który za odpowiednią tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powoda, doznaną w związku
z przedwczesnym i nagłym zerwaniem jego więzi rodzinnej z ojcem, uznał kwotę 100.000 zł. Krzywda powoda wynikająca z utraty ojca − jednej z dwóch najbliższych
i najważniejszych dla dziecka osób, której nikt nie może zastąpić, jest niewątpliwie wyjątkowo dotkliwa i będzie trwać przez całe jego życie. Zauważyć przy tym należy, iż wysokości owego zadośćuczynienia nie sposób uznać za rażąco wygórowaną również na gruncie orzecznictwa sądowego w tego typu przypadkach, co analizowany w niniejszej sprawie (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.05.2012 r., IV CSK 416/11, Lex 1212823).

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono
apelację strony pozwanej (pkt 1) oraz orzeczono o kosztach postępowania odwoławczego po myśli art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6
w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

MR-K