Pełny tekst orzeczenia

Sygn. XIII Ns 17/14

POSTANOWIENIE

Dnia 30 czerwca 2015 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku XIII Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Przemysław Miśkiewicz

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Dampc

po rozpoznaniu w dniu 22 czerwca 2015 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z wniosku

J. W. (1), L. W.

z udziałem

(...) S.A. w G.

o ustanowienie służebności przesyłu

postanowił

I.  ustanowić na nieruchomości położonej w G. objętej księga wieczystą Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku (...) na rzecz (...) S.A. w G. służebność przesyłu obejmującą prawo korzystania z linii energetycznej 110 kV przebiegającej nad tą nieruchomością według oznaczeń jak w opinii biegłego K. C. (1) (k.108-110) oraz prawo do korzystania z tej nieruchomości w zakresie niezbędnym do dokonywania konserwacji, remontów i modernizacji urządzeń przesyłowych bądź innych instalacji wraz z prawem wejściem i wjazdu na teren nieruchomości ze sprzętem niezbędnym do wykonywania wymienionych czynności;

II.  opinię biegłego K. C. (2) (k.108-110) uczynić integralną częścią postanowienia;

III.  zasądzić od (...) S.A. w G. na rzecz J. W. (1) i L. W. solidarnie tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności opisanej w pkt I kwotę 108 305 zł (sto osiem tysięcy trzysta pięć złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się postanowienia do dnia zapłaty;

IV.  kosztami postępowania w zakresie wydatków Skarbu Państwa obciążyć wnioskodawców i uczestnika w częściach równych i z tego tytułu nakazać ściągnąć od wnioskodawców J. W. (1) i L. W. solidarnie kwotę 2038,71zł (dwa tysiące trzydzieści osiem złotych siedemdziesiąt jeden groszy) oraz (...) S.A. w G. kwotę 2038,71zł (dwa tysiące trzydzieści osiem złotych siedemdziesiąt jeden groszy), ustalając, że w pozostałym zakresie każda ze stron ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

XIII Ns 17/14

UZASADNIENIE

Wnioskodawcy J. W. (1) i L. W. wnieśli o:

- ustanowienie na nieruchomości położonej w G. stanowiącej działkę nr (...)

objętej księgą wieczystą (...) na rzecz (...) S.A. służebności przesyłu polegającej na znoszeniu istnienia w przestrzeni nad powierzchnią tej nieruchomości urządzeń infrastruktury w postaci linii napowietrznej 110 kV o długości 45 mb oraz prawo korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie niezbędnym do dokonywania konserwacji, remontów, modernizacji urządzeń przesyłowych bądź innych instalacji wraz z prawem wejścia i wjazdu na teren z odpowiednim sprzętem,

- zasądzenie od (...) S.A. na ich rzecz kwoty 160 380 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia wniosku.

W uzasadnieniu wniosku przytoczono następujące okoliczności;

Na przedmiotowej nieruchomości, stanowiącej własność wnioskodawców, umiejscowione są urządzenia przesyłowe przedsiębiorców energetycznych. Nad powierzchnią gruntu położona jest sieć przesyłowa napowietrznej linii energetycznej (110kV) o długości 45 mb - łączna powierzchnia pasa 495 m2 - stanowiąca własność (...) S.A. Skierowane do uczestniczki żądanie ustanowienia służebności za wynagrodzeniem okazało się bezskuteczne.

W odpowiedzi na wniosek (k.25) uczestnik (...) S.A. wniósł o

oddalenie wniosku, kwestionując wniosek tak co do zasady, jak i co do wysokości,

przytaczając następującą argumentację:

Dwutorowa napowietrzna linia energetyczna wysokiego napięcia 110 kV wchodzi w skład przedsiębiorstwa uczestnika. Służebność przedmiotowej linii uczestnik nabył w drodze zasiedzenia. Urządzenia zostały zbudowane w oparciu o przepisy ustawy z dnia 28.06.1950r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli. Zgodnie z art. 4 ustawy we wsiach lub osiedlach, objętych zarządzeniem o powszechnej elektryfikacji - osobom posiadającym odpowiednie upoważnienie właściwego przedsiębiorstwa elektryfikacji rolnictwa, służyło prawo wstępu na posesje i do budynków w celu dokonywania tam oględzin i pomiarów oraz wykonywania robót i zakładania urządzeń, jakich wymagała powszechna elektryfikacja.

Przedmiotowa linia została posadowiona na działce wnioskodawców w 1959r. i została oddana do eksploatacji w dniu 25.11.1959r. pod napięcie linia została załączona w dniu 31.12.1959r. W 1960r. dokonano malowania linii, po czym została ponownie oddana do eksploatacji i załączona pod napięcie w dniu 9.09.1960r., zatem od tego dnia uczestnik korzysta najpóźniej z przedmiotowych urządzeń. Od czasu posadowienia przebieg linii nie ulegał zmianie. Wobec tego uczestnik korzysta ze swego prawa nieprzerwanie od 50 lat, zatem nabył służebność gruntową odpowiadającą treści służebności przesyłu przez zasiedzenie.

Uczestnik jest następcą prawnym Skarbu Państwa Zakładu (...).

Stan faktyczny:

Nieruchomość stanowiąca działkę nr (...) położona jest w G.. Wnioskodawcy są jej współwłaścicielami na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej. Nieruchomość ta stanowi grunt rolny (pastwisko), zabudowana jest budynkiem produkcyjnym i magazynowym o pow. ok. 5 000 m2 faktycznie użytkowana przez wnioskodawców w ramach prowadzonej przez nich działalności gospodarczej polegającej na produkcji akcesoriów i części do samochodów.

Dowód:

- odpis z księgi wieczystej Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku (...)

(...) k.8-10;

- wypis i wyrys z ewidencji gruntów k.14-15;

- kopia mapy zasadniczej k.16

- zeznanie J. W. (2) k.247-248;

- zeznanie L. W. k.248;

Nad nieruchomością przebiega napowietrzna dwutorowa linia elektroenergetyczna 110 kV. Linia została wybudowana w 1959r., uruchomiona w dniu 31.12.1959r. i do chwili obecnej jest nieprzerwanie w posiadaniu uczestnika będącego przedsiębiorcą świadczącym usługi polegające na dostarczaniu energii elektrycznej. Uczestnik jest następcą prawnym Przedsiębiorstwa Państwowego Zakłady (...) (co było okolicznością bezsporną pomiędzy stronami). Opisane urządzenie wchodzi w skład przedsiębiorstwa uczestnika i służy opisanym celom. Obszar niezbędny do korzystania z przedmiotowych linii stanowi teren, nad którym linia przebiega. Powierzchnia tego terenu wynosi łącznie 774 m2. Korzystanie z opisanych linii energetycznych wymaga czynności eksploatacyjnych takich jak: okresowe przeglądy, konserwacja, naprawy.

Dowód:

- opinia biegłego z zakresu geodezji K. C. (1) k.108-111, 138-139, 143;

- zeznania świadka J. W. (3) k.98-99;

Wynagrodzenie należne właścicielom nieruchomości za ustanowienie przedmiotowej służebności wynosi 108 305zł.

Dowód:

- opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości 157-186;

Powyższe ustalenia z uwzględnieniem bezspornych twierdzeń stron o okolicznościach faktycznych ustalono w oparciu o materiał dowodowy obejmujący:

- treść dokumentów urzędowych i prywatnych, których autentyczności nie kwestionowano;

- opinie biegłego z zakresu geodezji K. C. (1) oraz biegłego z zakresu szacowania nieruchomości K. L.. Opinie te zostały sporządzone zgodnie z postanowieniem Sądu przez osoby posiadające odpowiednie wiadomości specjalne, zawierają szczegółowe wywody, obejmujące adekwatne do rzeczywistości opisy badanego przedmiotu oraz logicznie z tego wywiedzione i należycie, przekonująco uzasadnione wnioski.

- zeznania stron oraz zeznania świadka J. W. (3), które znajdują potwierdzenie w treści dokumentów. Zeznania stron i świadków w zakresie dotyczącym opisu aktualnego stanu spornych urządzeń wzajemnie się uzupełniały.

Uzasadnienie prawne:

Wniosek zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 3051 kc nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Służebność taką może nabyć przedsiębiorstwo także przez zasiedzenie zgodnie z art. 3054 kc w zw. z art. 292 kc. Zgodnie z tym ostatnim przepisem służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. Instytucja służebności przesyłu została wprowadzona do polskiego prawa mocą ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta weszła w życie w dniu 3.08.2008r., zaś wobec faktu, że w odniesieniu do instytucji służebności przesyłu nie zawiera ona żadnych przepisów intertemporalnych, należy przyjąć, że jej przepisy stosuje się jedynie w odniesieniu do stanów faktycznych zaistniałych od tej daty. Powyższe oznacza, że przed tą datą nie mógł biec termin zasiedzenia służebności przesyłu, a więc prawa rzeczowego, które nie istniało. Wynika to z definicji samego posiadania służebności, której jednym z elementów jest wola wykonywania oznaczonego prawa dla siebie (animus rem sibi habendi): nie można było wykonywać oznaczonego władztwa (posiadać jak uprawniony z tytułu służebności przesyłu) w zakresie prawa, które nie istniało. Oczywiście stan rzeczy związany z posiadaniem służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu mógł prowadzić do zasiedzenia służebności, ale byłaby to służebność gruntowa, a nie służebność przesyłu. Przedmiotem analizy była wobec tego możność nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu. W pierwszej kolejności poddany analizie zostanie zarzut zasiedzenia służebności, a w następnej kolejności kwestia żądania wnioskodawców.

Możliwość nabycia rzeczy (w tym przypadku prawa) przewiduje przepis art. 172 § 1 kc, zgodnie z którym posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). W myśl § 2 po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przytoczone brzmienie art. 172 kc ustalone zostało ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy — Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321.). W myśl art. 9 tej ustawy do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się od tej chwili przepisy niniejszej ustawy; dotyczy to w szczególności możliwości nabycia prawa przez zasiedzenie. Własność nieruchomości w drodze zasiedzenia może uzyskać tylko ta osoba, która nie stała się jej właścicielem na podstawie innego zdarzenia prawnego, a jest posiadaczem samoistnym nieruchomości przez określony czas (w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza). Przepisy kodeksu cywilnego nie definiują wprost pojęcia posiadania, ale określają kto jest posiadaczem rzeczy. Zgodnie z art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Utrwalona wykładnia powyższego przepisu pozwala na przyjęcie, że posiadanie jest stanem faktycznym, na który składają się dwa elementy tj. faktyczna władza (corpus possesionis) i wola wykonywania tego władztwa dla siebie ( animus rem sibi habendi), która przejawia się w podejmowaniu szeregu czynności wskazujących na to, że posiadacz traktuje faktyczny układ stosunku do rzeczy jako własną nieograniczoną lub ograniczoną sferę dyspozycji. (tak A. Kunicki w: Systemie prawa cywilnego t.2, pod red. Jerzego Ignatowicza, Wydawnictwo PAN 1977, s. 830). Posiadanie może mieć charakter posiadania samoistnego (właścicielskiego) lub zależnego. Jak już wskazano, tylko posiadanie samoistne może prowadzić do nabycia własności rzeczy przez zasiedzenie. Posiadaczem samoistnym jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Posiadacz samoistny to zatem taki, który zachowuje się wobec rzeczy tak jak właściciel i nie jest w swym władztwie podporządkowany dyspozycjom innej osoby. Podejmuje również w stosunku do rzeczy takie działania, do których uprawniony jest właściciel. Nieodzowny jest tu także element owego faktycznego władztwa na rzeczą. Oznacza to, że związek posiadacza z rzeczą powinien być rzeczywisty. Z posiadaniem związane są trzy domniemania prawne, których ciężar obalenia spoczywa na stronie kwestionującej wynikające z nich wnioski. Treść owych domniemań zawierają art. 339 — 341 kc. Tak więc domniemywa się, że ten kto rzeczą faktycznie włada jest jej posiadaczem samoistnym, domniemywa się ciągłość posiadania, przy czym niemożność posiadania wywołana przez przemijającą przeszkodę nie przerywa posiadania, a także domniemywa się, że posiadanie jest zgodne ze stanem prawnym.

Wnioskodawcy zakwestionowali twierdzenia uczestnika odnośnie możności nabycia służebności przez zasiedzenie, podnosząc, że przepisy ustawy o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli nie przewidywały żadnych uprawnień związanych z nieodpłatnym korzystaniem przez przedsiębiorstwo z cudzej nieruchomości w celu eksploatacji urządzeń przesyłowych, a jedynie prawo wstępu na posesje i do budynków w celu oględzin i pomiarów oraz wykonywania robót. Nadto wnioskodawcy zarzucili, że uczestnik nie może zaliczyć sobie okresu posiadania służebności przez Skarb Państwa, bowiem przedsiębiorstwo państwowe nie może być uznane w okresie do dnia 1.02.1989r. za samoistnego posiadacza nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu.

Pomimo, że fakt i okres korzystania przez uczestnika (i jego poprzedników prawnych) ze spornego urządzenia nie był sporny, Sąd uznał zarzut zasiedzenia za nieuzasadniony, uwzględniając także przyczyny podniesione przez wnioskodawców. Wbrew twierdzeniom uczestnika podstawę prawną korzystania z cudzej nieruchomości w celu budowy i eksploatacji urządzeń przesyłowych w chwili realizacji inwestycji obejmującej sporne urządzenie nie stanowiły przepisy ustawy z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli, lecz przepisy ustawy z dnia 12.03.1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Przepisy pierwszej z wymienionych ustaw koncentrowały się wyłącznie na aspektach związanych z przygotowaniem i wykonaniem samej inwestycji. Odnosił się do tego w szczególności przepis art. 4 ust. 1 tej ustawy stanowiący, że we wsiach lub osiedlach, objętych zarządzeniem o powszechnej elektryfikacji - osobom posiadającym odpowiednie upoważnienie właściwego przedsiębiorstwa elektryfikacji rolnictwa służy prawo wstępu na posesje i do budynków, dokonywania tam oględzin i pomiarów oraz wykonywania robót i zakładania urządzeń, jakich wymagać będzie powszechna elektryfikacja, stosownie do zarządzenia, określonego w art. 1 ust. 1. W myśl ust. 2 cyt. przepisu właściciel, użytkownik, dzierżawca, najemca, posiadacz lub zarządca budynku albo posesji obowiązany jest umożliwić wstęp i wykonanie czynności określonych w ust. 1. Żaden przepis tej ustawy nie zawiera jednak jakiejkolwiek regulacji dotyczącej uprawnień przedsiębiorstwa do korzystania z nieruchomości w ramach użytkowania urządzeń przesyłowych. W czasie realizacji inwestycji obejmującej budowę spornego urządzenia obowiązywały przepisy przytoczonej ustawy z dnia 12.03.1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, które oprócz generalnego uprawnienia przedsiębiorstw do zakładania takich urządzeń regulowały także kwestie związane z korzystaniem z cudzych nieruchomości w związku z ich użytkowaniem. Art. 35 ust. 1. tej ustawy stanowił, że organy administracji państwowej, instytucje i przedsiębiorstwa państwowe mogą za zezwoleniem prezydium powiatowej rady narodowej zakładać i przeprowadzać na nieruchomościach – zgodnie z zatwierdzoną lokalizacją szczegółową – ciągi drenażowe, ciągi służące do przesyłania płynów, pary, gazów, elektryczności oraz urządzenia techniczne łączności i sygnalizacji, a także inne podziemne lub nadziemne urządzenia techniczne niezbędne do korzystania z tych przewodów i urządzeń. W myśl ust. 2 cyt. przepisu osobom upoważnionym przez właściwy organ, instytucję lub przedsiębiorstwo przysługuje prawo dostępu do tych przewodów i urządzeń w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją. W art. 36 ust. 1 ustawy przewidziano uprawnienie właściciela do żądania odszkodowania za straty spowodowane działaniami opisanymi w art. 35 ust. 1 i 2, o czym orzekać miało prezydium powiatowej rady narodowej. Jednocześnie w ust. 3 art. 36 wprowadzono normę, zgodnie z którą właścicielowi nie przysługiwało prawo do odszkodowania, jeżeli pomimo ograniczenia nie poniósł straty. Analiza przepisów tej ustawy (uchylonej na mocy art. 100 pkt 3 ustawy z dnia 29.04.1985r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości) prowadzi do wniosku, że prawo przedsiębiorstwa państwowego do korzystania z cudzej nieruchomości w interesującym zakresie nie miało charakteru uprawnienia cywilno-prawnego, podobnego do służebności, a zważywszy także na aktualne regulacje prawne poddać należy w wątpliwość jego dalsze istnienie.

Po pierwsze: zakładanie i utrzymywanie takich urządzeń odbywało się w ramach wywłaszczenia, a nie ustanowienia określonego prawa rzeczowego. W myśl bowiem art. 4 ustawy wywłaszczenie mogło polegać na całkowitym odjęciu lub ograniczeniu prawa własności lub ograniczonego prawa rzeczowego na nieruchomości. Art. 35 i następne tej ustawy zamieszczone były w rozdziale 5., zatytułowanym „Szczególny tryb wywłaszczenia”. Skutkiem tego szczególnego trybu wywłaszczenia nieruchomości było oznaczone ograniczenie własności i jednocześnie powstanie prawa żądania odszkodowania ograniczone jedynie do strat wynikłych z działań opisanych w art. 35 ust. 1 i 2 ustawy (lub w ogóle braku jakichkolwiek uprawnień w razie gdy właściciel nie poniósł żadnych strat). Obecnie żaden przepis prawa nie wyłącza spod działania kodeksu cywilnego nieruchomości objętych wywłaszczeniem dokonanym w trybie cytowanej ustawy, więc trudno uzasadnić pogląd, że właściciele nieruchomości, objętych decyzjami wydanymi pod rządami tej ustawy, nie mogą obecnie dochodzić roszczenia z art. 305 2 § 2 kc.

Po drugie: ustawie nie zawierała regulacji przewidującej wynagrodzenie za oznaczone korzystanie z cudzej nieruchomości. Wynagrodzenie należne właścicielowi jest zaś elementem charakterystycznym dla służebności. Ustawa przewidywała odszkodowanie za wywłaszczenie, czego żadną miarą nie można uznać choćby za surogat wynagrodzenia, które jest całkowicie oderwane do pojęcia szkody.

Po trzecie: w myśl art. 2 ust. 1 ustawy wywłaszczenie mogło nastąpić jedynie na rzecz Państwa. Ustawodawca posłużył się pojęciem (...), nie będącym tożsamym z pojęciem „Skarbu Państwa” personifikującego interesy majątkowe Państwa. Oznacza to, że podmiotem analizowanego uprawnienia było Państwo jako dzierżyciel władzy publicznej (imperium), a nie Państwo jako strona stosunków cywilno-prawnych i uczestnik obrotu (dominium). Art. 35 ustawy kreował więc uprawnienie Państwa (działającego za pośrednictwem organów administracji państwowej, instytucji i przedsiębiorstw państwowych) do korzystania z cudzej nieruchomości w celach związanych z funkcjonowaniem opisanych urządzeń, przy czym korzystanie to było nieodpłatne, bowiem w zamian właścicielowi nie przysługiwał żaden ekwiwalent (w postaci wynagrodzenia), którym nie było przecież odszkodowanie (stanowiące jedynie naprawienie szkody), co świadczy także o tym, że właściciel nie był równorzędną stroną oznaczonego stosunku prawnego. Należy zaakcentować podwójną rolę, w jakiej Państwo w tym przypadku występowało. Z jednej bowiem strony wykorzystywało swoją nadrzędną pozycję podmiotu władzy publicznej, z drugiej zaś czyniło to w celu związanym z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą. Jest wysoce wątpliwe, aby uczestnik wraz z przejęciem mienia państwowego po swoim poprzedniku (przedsiębiorstwie państwowym, które w warunkach poprzedniego ustroju nie było zresztą jego właścicielem) był także sukcesorem uprawnienia ustanowionego kiedyś na rzecz Państwa. Rażąco niesłuszne byłoby zresztą dalsze uznawanie, że uczestnik – przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą przede wszystkim dla zysku miałby być w dalszym ciągu i to nieodpłatnie beneficjentem uprawnień, które kiedyś władczo przyznało sobie Państwo. Skądinąd trudno sobie wyobrazić, aby we współczesnych realiach gospodarki wolnego rynku prywatny przedsiębiorca mógłby być podmiotem jakiegoś fragmentu władzy publicznej i to wyłącznie w interesie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Zdaniem Sądu istnienie takiego publiczno-prawnego uprawnienia do korzystania z cudzej nieruchomości nie może w żaden sposób przesądzać o nieistnieniu po stronie właściciela prawa żądania ustanowienia służebności za wynagrodzeniem. Poza tym należy uznać, że ten zespół specyficznych uprawnień Państwa do korzystania z cudzych nieruchomości na potrzeby użytkowania urządzeń przesyłowych przekreśla możliwość uznania Skarbu Państwa za posiadacza służebności. Wykonywanie bowiem tych uprawnień (mających inny charakter niż cywilno-prawny) eliminuje możliwość uznania, że posiadacz przejawiał świadomość co do treści określonego prawa z wolą jego wykonywania dla siebie (animus). Tego rodzaju sprzeczność dekompletuje zespół przesłanek warunkujących nabycie służebności gruntowej przez zasiedzenie. O zaistnieniu tego rodzaju przesłanek można mówić dopiero po uzyskaniu przez uczestnika w pełni własności mienia przedsiębiorstwa i rozpoczęciu uczestnictwa w obrocie prawnym w ramach działalności prowadzonej wyłącznie we własnym imieniu i na własny rachunek, co miało miejsce dopiero z dniem 1.02.1989r., tj. z chwilą zmiany przepisu art. 128 kc. Przed zmianą tego przepisu dokonaną na mocy ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, przepis ten w § 1 stanowił, że socjalistyczna własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje niepodzielnie Państwu, zaś w § 2 stanowił, że w granicach swej zdolności prawnej państwowe osoby prawne wykonywają w imieniu własnym względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności państwowej. Z regulacji tej wynika, że przed zmianą analizowanego przepisu uprawnienia właścicielskie (także wynikające z posiadania spornych urządzeń) realizowały się względem Państwa (będącego podmiotem własności państwowej) i nie przeczy temu regulacja zawarta w § 2. Urealnienie podmiotowości prawnej przedsiębiorstw państwowych w zakresie własności i dostosowanie jej do zasad powszechnego obrotu nastąpiło dopiero po zmianie cyt. przepisu z dniem 1.02.1989r. Wówczas przepis art. 128 uzyskał brzmienie: własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje Skarbowi Państwa albo innym państwowym osobom prawnym, zaś § 2 został uchylony. O posiadaniu służebności przez poprzednika uczestnika (przedsiębiorstwo państwowe) można zatem mówić dopiero od dnia 1.02.1989r. (tj. od chwili uzyskania pełni uprawnień właścicielskich w odniesieniu do posiadanego mienia) z uwzględnieniem faktu, że użytkowanie spornych urządzeń może być uznane za posiadanie służebności przez Skarb Państwa dopiero od uchylenia przepisów ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (uchylonej na mocy art. 100 pkt 3 ustawy z dnia 29.04.1985r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości), bowiem z tą chwilą wygasły opisane wyżej szczególne uprawnienia Państwa związane z użytkowaniem urządzeń przesyłowych na cudzej nieruchomości.

Mając na uwadze bezzasadność zarzutów podniesionych przez uczestnika, Sąd uznał, że wniosek zasługuje na uwzględnienie. W myśl art. 305 1 kc nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Zgodnie z art. 3052 § 2 kc jeżeli przedsiębiorca odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna do korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1, właściciel nieruchomości może żądać odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu. Przedmiotowe linie energetyczne mieszczą się w pojęciu urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 kc1. W myśl tego przepisu urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Okolicznością bezsporną było, że sporne urządzenia stanowią własność uczestnika i wchodzą w skład jego przedsiębiorstwa. Sporne linie są elementem infrastruktury sieciowej uczestnika i służą przesyłaniu energii. Charakter tych urządzeń, sposób ich posadowienia na powierzchni ziemi oraz przebieg linii energetycznych nad nieruchomością wnioskodawców nie pozostawia wątpliwości, że wnioskowana służebność jest konieczna do korzystania z nich. Wymaga ono czynności eksploatacyjnych (okresowe przeglądy, konserwacja, naprawy). Mając powyższe na uwadze, uwzględniono żądanie wnioskodawców, o czym orzeczono w pkt I postanowienia, przy czym dla jednoznacznego określenia zakresu służebności wyznaczono jej obszar poprzez odniesienie do opinii biegłego z zakresu geodezji K. C. (1) stanowiącej integralną część postanowienia.

W pkt III postanowienia określono wysokość należnego wynagrodzenia za ustanowienie służebności, które – zgodnie z opinią biegłego K. L. - wynosi 108 305zł, które zasądzono na rzecz wnioskodawców solidarnie jako właścicieli na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej. Ponieważ postanowienie ma charakter konstytutywny (roszczenie o zapłatę wynagrodzenia jest skonkretyzowane pod względem wysokości dopiero z chwilą uprawomocnienia się postanowienia, z tą też chwilą powstaje dopiero służebność), toteż chwila uprawomocnienia się postanowienia jest chwilą wymagalności roszczenia o zapłatę wynagrodzenia. Od tej daty należą się także odsetki od dłużnej sumy. Zgodnie z art.481 § 1 kc jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 359 § 2 kc jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe.

Zważywszy, że obie strony były zainteresowane w równym stopniu rozstrzygnięciem zastosowano przepis art. 520 § 1 kpc i w pkt III kosztami postępowania w zakresie wydatków Skarbu Państwa obciążono strony w częściach równych, nakazując ściągniecie od stron kwot po 2038,71zł (tj. po połowie z kwoty 4077,42zł stanowiącej sumę wydatków Skarbu Państwa z tytułu wynagrodzenia biegłych), zaś w pozostałym zakresie ustalono, że każda ze stron ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.