Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 129/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lipca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu – II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący

-

SSO Jacek Klęk (spr.)

Sędziowie

-

SO Janusz Adamski

-

SO Wojciech Janicki

Protokolant

-

st. sekr. sąd. Katarzyna Wiktorzak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Balbiny Stasiak, po rozpoznaniu dnia 29 VII 2015 r. sprawy: R. E. oskarżonego o czyny z art. 54 ust. 1 ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 2012 r. poz. 124 ze zm.) w zw. z art. 64§1 kk, na skutek apelacji obrońcy oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 18 II 2015 r. w sprawie II K 354/13,

na podstawie art. 437§1 kpk oraz art. 636§1 kpk

1.  Utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

2.  Zasądza od R. E. na rzecz Skarbu Państwa:

a)  120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty oraz

b)  20 (dwadzieścia) złotych tytułem wydatków postępowania odwoławczego.

Janusz Adamski J. W. J.

Sygn. akt II Ka 129/15

UZASADNIENIE

R. E. aktem oskarżenia wniesionym przez Prokuraturę Rejonową w Łasku został oskarżony o to, że:

I  w okresie czasu od 01 sierpnia 2012 r. do 08 stycznia 2013 r. w W. pow. Ł., woj. (...) posiadał przyrządy, gdzie z okoliczności wynikało, że służą one do niedozwolonego wyrobu środków odurzających lub substancji psychotropowych przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne orzeczone przez sąd,

tj. czynu z art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii z w zw. z art. 64§1 kk,

II  w dniu 08 stycznia 2013 r. w W. pow. Ł., woj. (...) wbrew przepisom ustawy posiadał substancję psychotropową w postaci (...) o objętości 87 ml, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne orzeczone przez sąd,

tj. czynu z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii z w zw. z art. 64§1 kk,

Wyrokiem wydanym 18 lutego 2015 r. w sprawie II K 354/13 Sąd Rejonowy w Łasku uznał R. E. winnym czynu zarzucanego mu w pkt. I, z tą zmianą w jego opisie, że wyeliminował zwrot dotyczący dopuszczenia się przestępstwa w warunkach recydywy określonej w art. 64§1 kk i uznając, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu, na podstawie tego przepisu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, na poczet której zaliczył okres zatrzymania w dniach 8 – 10 stycznia 2013 r. Jednocześnie Sąd uniewinnił oskarżonego od dokonania czynu z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii z w zw. z art. 64§1 kk, zarzucanego mu w pkt. II aktu oskarżenia. Kosztami postępowania w zakresie niezwiązanym z czynem II sąd obciążył oskarżonego zasądzając od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 7.236,77 złotych tytułem zwrotu poniesionych w sprawie wydatków.

Apelację od wyroku wywiódł obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w części odnoszącej się do skazania R. E.za przestępstwo z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i zarzucił rozstrzygnięciu:

a)  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 4 kpk i art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk i art. 424§1 kpk poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, w szczególności odmówienie wiarygodności oskarżonego złożonych w toku rozprawy głównej w których zaprzeczył, ażeby aparatura znaleziona na terenie posesji w W. stanowiła jego własność, wskazując jako właściciela R. K., który to świadek nie zaprzeczył tej okoliczności wskazując, że nabył ją w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, jak również zaprzeczając, by wykorzystywał aparaturę do produkcji środków odurzających;

b)  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że aparatura ta była wykorzystywana do niedozwolonego wytwarzania środków odurzających w sytuacji, gdy oskarżony w toku wyjaśnień zaprzeczył ażeby za pomocą aparatury wytwarzał środki odurzające a w domu oskarżonego nie znaleziono substancji niedozwolonych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii

c)  art. 7 kpk i art. 410 kpk przez pominięcie istotnych okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy płynących z dowodu w postaci opinii kryminalistycznych K. S. i A. D., w których biegłe stwierdziły, że zabezpieczona aparatura to szkło laboratoryjne używane w laboratoriach chemicznych;

d)  rażącą niewspółmierność kary wyrażającej się w wymierzeniu oskarżonemu bezwzględnej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, w sytuacji, gdy sąd nie uwzględnił wszystkich okoliczności mających wpływ na wymiar kary ograniczając swoje rozważania jedynie do faktu uprzedniej karalności oraz korzystania z pomocy obrońcy z wyboru.

W petitum skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu ewentualnie o złagodzenie orzeczonej kary i wymierzenie kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat. Alternatywnie wniesiono również o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji (k. 678 – 683).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się bezzasadna bowiem żaden z zarzutów stawianych zaskarżonemu wyrokowi nie znalazł potwierdzenia w aktach przedmiotowej sprawy.

Nie sposób przyjąć, ażeby miała miejsce obraza art. 4 kpk i art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk i art. 424§1 kpk. Wywody skargi apelacyjnej dowodzą jedynie tego, że argumentacja sądu nie jest dla obrony przekonująca, w żadnej zaś mierze nie świadczą o tym, że argumenty te są dowolne i pozostają w sprzeczności z materiałami niniejszej sprawy.

Na wstępie tych rozważań należy podnieść, że wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił kwestię własności znalezionej na posesji w W.aparatury, jak i jej przeznaczenia. Rozstrzygniecie w tym przedmiocie opierało się na wyczerpującym materiale dowodowym, który został ujawniony w toku przewodu sądowego, a następnie poddany ocenie zgodnie z regułami wynikającymi z art. 7 kpk. Wyciągnięte na tej podstawie wnioski pozwoliły poczynić Sądowi meriti właściwe ustalenia, które z kolei posłużyły dokonaniu trafnej subsumcji zachowania R. E.pod przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Przechodząc do szczegółowej analizy zarzutów stawianych rozstrzygnięciu Sądu a quo zauważyć wypada, że statuowana przepisem art. 4 kpk zasada obiektywizmu obejmuje dyrektywę bezstronności organów procesowych w odniesieniu do stron i innych uczestników postępowania, jak i zakaz kierunkowego nastawienia do określonej sprawy karnej. Gwarancją zaś tejże zasady jest instytucja wyłączenia m.in. sędziego i biegłego precyzowana w przepisach szczegółowych (art. 40, 41, 196 kpk). W tym kontekście nie sposób nie dostrzec, że artykuł 4 ustawy karnej procesowej jest przepisem zawierającym ogólną dyrektywę postępowania określającą jedynie sposób, w jaki winny procedować organy prowadzące postępowania karne. Przedmiotem uchybień zarzuconych w apelacji mogą być zatem tylko konkretne normy zakazujące lub nakazujące dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej. Tak więc zarzut obrazy art. 4 kpk nie może sam przez się stanowić podstawy apelacji (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie w sprawie o sygn. akt II AKa 140/04), a z taką sytuacją Sąd Okręgowy miał do czynienia w rozpoznawanej sprawie. Z przyczyn więc oczywistych zarzut ten nie mógł zostać uznany za trafny, gdyż skarżący nie wykazał jaki konkretny przepis będący gwarancją zasady obiektywizmu złamał sąd.

Podnosząc zarzut obrazy art. 410 kpk skarżący upatruje się go w fakcie pominięcia przez Sąd w toku orzekania dowodu z wyjaśnień oskarżonego w których zaprzeczył, by aparatura znaleziona na terenie posesji w W. stanowiła jego własność oraz by wykorzystywał aparaturę do produkcji środków odurzających jednocześnie wskazując jako właściciela świadka R. K., który nie zaprzeczył tej okoliczności wskazując, że nabył ją w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Zarzut ten jest chybiony bowiem z uzasadnienia wyroku wynika, iż Sąd Rejonowy analizował wskazane dowody jednak w zakresie sprecyzowanym wyżej uznał je za niewiarygodne.

W ocenie Sądu Okręgowego brak jest przy tym podstaw do zakwestionowania dokonanej przez sąd meriti oceny wiarygodności dowodów. Oskarżony R. E., po raz pierwszy przesłuchiwany w toku postępowania przygotowawczego, zgodnie z regułami wyrażonymi w art. 171§1 kpk, a zatem w warunkach pełnej swobody wypowiedzi, złożył wyjaśniania, w których przyznał się do posiadania ujawnionej w toku przeszukania posesji w miejscowości W.aparatury potencjalnie służącej do produkcji środków odurzających i substancji psychotropowych, która on sam w tym celu także wykorzystał. Znamiennym jest, iż skarżąca istnienie tych wyjaśnień zbywa milczeniem – podobnie, jak i obszernych rozważań sądu meriti dlaczego te właśnie wyjaśnienia uznał za wiarygodne. Tymczasem Sąd Rejonowy dał wiarę tym wyjaśnieniom oskarżonego szczegółowo motywując swoją decyzję w tym względzie. Warto przy tym dostrzec, iż w toku rozprawy oskarżony potwierdził, że nikt nie zmuszał go do składania wyjaśnień w toku postępowania, a pod każdym z protokołów widnieje jego podpis i adnotacja o braku uwag i zgodności zapisu z wypowiedzią (k. 486). O tym, że oskarżony miał zagwarantowaną swobodę wypowiedzi świadczyć może dodatkowo treść protokołu z dnia 08 stycznia 2013 r., gdzie R. E.stwierdził, że „nie pamięta czy ma dzieci”. Nie należy przy tym tracić z pola uwagi tego, że przesłuchiwany po raz trzeci, kiedy to diametralnie zmienił treść wcześniej przekazywanych informacji sam przyznał, iż nie potrafi w sposób logiczny wytłumaczyć dlaczego twierdził, że aparatura jest jego (k. 391). Także Sąd Okręgowy nie dostrzegł racjonalnych powodów, dla których pierwotna wersja dotycząca własności przyrządów znalezionych na wynajmowanej przez oskarżonego posesji byłaby niewiarygodna w obliczu tej utrzymywanej przez oskarżonego w dalszym toku procesu. Nadmienić przy tym należy, że późniejszym twierdzeniom oskarżonego przeczą konsekwentne zeznania świadka R. K., który niezmiennie zarówno w toku prowadzonego dochodzenia, jak i postępowania jurysdykcyjnego wskazywał, że nie posiada żadnej wiedzy z dziedziny chemii, nie wie jak się produkuje narkotyki, a zatem nie miał potrzeby dokonania zakupu aparatury chemicznej w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nie wiedziałby nawet jak się nią posługiwać (k. 287, k. 463v). Nie budzi też wątpliwości Sądu odwoławczego, że w początkach stycznia 2013 r. świadek ten nie mieszkał już w W.i gdyby aparatura ta była jego własnością, z całą pewnością zabrałby ją ze sobą jako urządzenie służące wszak do zarobkowania. Powyższe dowodzi niezbicie, że R. K.nie uczestniczył w przestępczym procederze.

Za równie chybiony uznać należało zarzut sformułowany w podpunkcie drugim apelacji. I w tym zakresie zauważyć należy, iż po pierwsze Sąd dokonując relewantnych w kontekście przypisanego oskarżonemu czynu ustaleń faktycznych oparł się na pierwszych wyjaśnieniach oskarżonego R. E.z dnia 08 stycznia 2013 r. (k. 25v – 26v), nie zaś na dalszych, uznanych za niewiarygodne, a złożonych 10 stycznia 2013 r. Powyższe wyraźnie zostało zaznaczone w uzasadnieniu kwestionowanego orzeczenia. Okoliczność ta jest o tyle istotna, gdyż oskarżony w toku całego postępowania wyjaśniał niekonsekwentnie, a Sąd orzekający okoliczność tę nie tylko dostrzegł, ale i przyjmując, że wiarygodnymi pozostają wyjaśnienia z 08 stycznia 2013 r. wyczerpująco uzasadnił. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, że kierując się prawem do swobodnej oceny dowodów, sąd może ocenić jako wiarygodne niektóre z przeprowadzonych dowodów, a odmówić wiary innym, byle tylko swoje stanowisko w tym zakresie jasno i przekonująco umotywował. Takiemu też zadaniu Sąd I instancji sprostał. Odmawiając wiary pozostałym wyjaśnieniom oskarżonego, w zakresie w jakim zaprzeczał, by posiadał aparaturę chemiczną i by służyła ona do produkcji tzw. dopalaczy i amfetaminy, nie uczynił tego bezkrytycznie, lecz po dokonaniu wnikliwej i obszernej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie. Jasnym jest przy tym, że argumenty przedstawione przez sąd zawsze będą niewystarczające dla strony, dla której zapadł wyrok niekorzystny. Rzecz jednak w tym, że patrząc obiektywnie, przez pryzmat wyjaśnień oskarżonego w części uznanej za wiarygodną spostrzec trzeba, że udostępnił on hasła dostępu do poczty elektronicznej, a składając wyjaśnienia na terenie posesji w W.wskazywał poszczególne przedmioty tworzące całość aparatury chemicznej i objaśniał jej przeznaczenie co wskazuje na wole współpracy z organami sciągania a tym samym i wiarygodność jego ówczesnych twierdzeń. Stosowną wydaje się także uwaga tycząca się treści rozmów telefonicznych i tych prowadzonych na poczcie elektronicznej z innymi osobami (potencjalnymi odbiorcami), z których nieodparcie wynika logiczny wniosek, że oskarżony zajmował się dystrybucją wyprodukowanych substancji. Lansowana przez obronę teza jakoby w domu oskarżonego nie znaleziono substancji niedozwolonych przez ustawę miało przemawiać za tym, że w taki proceder oskarżony się nie angażował, nie może spotkać się z akceptacją. Niefortunne jest przyjęcie przez skarżącego, iż jest to niezbędny wymóg do tego, by móc przypisać oskarżonemu występek z art. 54 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, gdyż po pierwsze jest to sprzeczne z uznanymi za wiarygodne wyjaśnieniami oskarżonego, a po wtóre odmienny wniosek płynie z dokumentacji procesowej przedmiotowej sprawy, w tym w szczególności z pisemnych opinii biegłych i pośrednio również z zeznań świadków R. K.i A. Z.. Pamiętać przy tym należy, że ustalenia faktyczne nie zawsze muszą bezpośrednio wynikać z konkretnych dowodów, lecz mogą wypływać z logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli sytuacja ta jest tego rodzaju, że stanowi oczywistą przesłankę, na której podstawie doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, że okoliczności faktyczne istotnie wystąpiły (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 października 1973 r. w sprawie III KR 234/73).

Nie zyskał także aprobaty zarzut nakreślony przez obronę w pkt. 3 apelacji sugerujący pominięcie przez Sąd a quo dowodów z opinii kryminalistycznych K. S.i A. D.. Dowody te zostały uwzględnione przy ocenie inkryminowanego zdarzenia, które to stanowisko, jak już wspomniano jest kompletne i całościowe. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wypływa zresztą wniosek zgoła odmienny niż ten wyrażony przez autora wniesionego środka zaskarżenia, gdyż Sąd wprost oparł swoje ustalenia w sprawie zarówno opisując stan faktyczny (k. 645 – 645v), jak również oceniając poszczególne dowody (650 – 651) na tychże opiniach. Sąd Okręgowy w pełni podziela zaprezentowaną argumentację, która nie nosi cech dowolności, a w pełni odpowiada zasadom poprawnego myślenia, dzięki czemu pozostaje pod ochroną art. 7 kpk. Zasadną wydaje się jedynie uwaga, iż z wniosków pisemnej opinii K. S.wynika jedynie, iż zabezpieczona aparatura w całości, jak i poszczególne jej elementy to sprzęt laboratoryjny powszechnie używany w legalnych laboratoriach chemicznych. Tymczasem w sprawie nie chodzi o to czym był ów sprzęt, lecz czym był on dla oskarżonego w kontekście jego wyjaśnień złożonych 08 stycznia 2013 r. oraz ujawnionej korespondencji mailowej, gdyż stanowi to główny nurt procesu jakim jest kwestia odpowiedzialności karnej oskarżonego za czyn z art. 54 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Z całokształtu okoliczności sprawy wynika natomiast, że sprzęt ten służył R. E.nie tylko do produkcji środków odurzających w postaci dopalaczy, ale również – amfetaminy.

Jeśli zaś chodzi o zarzut rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonemu, to i on finalnie nie mógł znaleźć uznania sądu odwoławczego, wobec jego oczywistej niezasadności. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego kształtowym na gruncie art. 438 pkt. 4 kpk zarzut ów można skutecznie podnosić wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to jednak nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1985 r. w sprawie V KRN 178/85).

Kontrola instancyjna nie wykazała, by prawidłowo ustalone okoliczności faktyczne sprawy i ich ciężar gatunkowy były tego rodzaju, że orzeczona bezwzględna kara pozbawienia wolności, bądź ich nie uwzględniała, bądź też uwzględniała w stopniu niedostatecznym. W ocenie Sądu zachowanie oskarżonego spotkało się z właściwą represja karną i słusznie Sąd Rejonowy skonstatował brak podstaw do nabrania przekonania o zasadności wymierzenia kary z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia jej wykonania. Nie można zgodzić się z arbitralnym twierdzeniem obrony jakoby Sąd I instancji wymierzając R. E.karę ograniczył się jedynie do uprzedniej karalności oskarżonego. Z uzasadnienia wyroku (k. 653v–654) wynika wszak, że Sąd szczegółowo analizował postawę oskarżonego wobec porządku prawnego w kontekście jego zachowania po ostatnim opuszczeniu zakładu karnego. Wskazał przy tym na jego zachowanie z 2011 r., które stało się podstawą skazania z lipca 2012 r. za umyślne przestępstwo podobne do tego samego rodzaju jakie przypisano oskarżonemu w sprawie niniejszej. Z całą pewnością Sąd Rejonowy nie pominął zagadnienia społecznej szkodliwości czynu. W kontekście tezy wyartykułowanej w skardze apelacyjnej, warto przytoczyć wprost za Sądem Rejonowym – „wskazując tak istotne okoliczności obciążające nie można zapominać o przesłankach przemawiających na korzyść oskarżonego (…)”, po którym to zwrocie Sąd wskazał na przyznanie się do winy i złożenie szczerych, przyjętych za podstawę ustaleń faktycznych wyjaśnień (wyjaśnień z 08 stycznia 2013 r.), a także wnioski dotyczące stanu zdrowia psychicznego oskarżonego. Podkreślenia wymaga przy tym, że obrońca kompletnie pomija powyższe rozważania sądu, nie poświęcając im choćby zdania. Biorąc zatem pod uwagę spostrzeżenia tego akapitu, Sąd Okręgowy uznał, iż kara jaka została wymierzona oskarżonemu jest karą wyważoną, sprawiedliwą, a nade wszystko nie może stanowić podstawy uwzględnienia oczywiście gołosłownego założenia o jej rażącej surowości.

Uznając tym samym, iż zarzuty apelacji okazały się chybione, nie mogły także zostać uwzględnione jej wnioski, zaś wyrok jako słuszny utrzymano w mocy.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach sądowych postępowania odwoławczego był przepis art. 636§1 kpk.