Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 546/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Ewa Głowacka

Sędziowie:

SSA Adam Jewgraf (spr.)

SSA Sławomir Jurkowicz

Protokolant:

Małgorzata Kurek

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa B. M.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej I. (...) przy ul. (...) w K.

o uchylenie uchwał

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 18 grudnia 2013 r. sygn. akt I C 426/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 135 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powódka B. M. domagała się uchylenia 3 uchwał Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...) przy ulicy (...) w K.:

uchwały nr (...) w sprawie ustalenia wysokości wynagrodzenia z tytułu wykonywania funkcji członka zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...);

uchwały nr (...) w sprawie udzielenia pełnomocnictwa dla zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...) do zawarcia umowy o zarządzanie
z firmą Centrum (...) i Wspólnotami Mieszkaniowymi sp. z o.o.;

uchwały nr (...) w sprawie ustalenia wysokości stawki zaliczki na koszty zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...).

Strona pozwana wniosła o umorzenie postępowania w zakresie dotyczącym powództwa o uchylenie uchwały nr (...) z dnia 1 lipca 2013 r. z uwagi na uchylenie tej uchwały przez właścicieli lokali tworzących wspólnotę mieszkaniową I. (...) na podstawie uchwały nr (...). Ponadto strona pozwana wniosła
o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Opolu uchylił uchwały nr (...) z dnia 14 czerwca 2013r. oraz nr (...) z dnia 1 lipca 2013 r. (pkt I); umorzył postępowanie w zakresie dotyczącym powództwa o uchylenie uchwały nr (...) z dnia 1 lipca 2013r. (pkt II); zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Istotne dla rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne, poczynione przez
Sąd Okręgowy, przedstawiały się następująco.

W dniu 4 czerwca 2012 r. zostały zawarte pomiędzy J. M.
a R. C., w kancelarii notariusza I. Z., w formie aktu notarialnego umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu, umowa sprzedaży oraz umowa o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną (dotyczącą utworzonej Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...)). R. C. działał w imieniu
i na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w K..

Udziały w nieruchomości wspólnej posiada powódka, właścicielka jednego lokalu, która jest członkiem pozwanej wspólnoty. Spółka (...) S.A. jest właścicielem, w tej samej nieruchomości, 12 lokali o sumie udziałów 7.525/10.000,
a sp. z o.o. (...) jest właścicielem 3 lokali o sumie udziałów 847/10.000.

Pierwsze zgromadzenie członków wspólnoty odbyło się w dniu 14 czerwca 2013 r. Na zgromadzeniu r.pr. M. S. reprezentujący jednego
z większościowych właścicieli lokali objaśniał podstawy funkcjonowania wspólnoty. Na zebraniu podjęto uchwałę o wyborze zarządu, a na członka zarządu wybrano osobę spoza kręgu właścicieli – R. W.. Uchwałę podjęto głosując udziałami. Na tym zebraniu podjęto uchwałę (...) – w sprawie ustalenia wysokości wynagrodzenia w wysokości 5.000 zł z tytułu wykonywania funkcji członka zarządu wspólnoty. R. W. nie jest właścicielem lokalu w przedmiotowej nieruchomościami, nie posiada licencji zawodowej zarządcy nieruchomości.
Jest natomiast prezesem spółki (...), która to spółka ma na własność
12 lokali w nieruchomości. Podejmując uchwałę liczono głosy lokalami przypadającymi jednemu właścicielowi co oznaczało jeden lokal jeden głos.

W dniu 1 lipca 2013 r. odbyło się kolejne zgromadzenie członków wspólnoty. Na zebraniu właściciele mniejszościowi zgłosili zastrzeżenia do poprzedniego zgromadzenia właścicieli. Na tym zgromadzeniu podjęto uchwałę nr (...)
w sprawie udzielenia pełnomocnictwa dla zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...) do zawarcia umowy o zarządzanie z firmą Centrum (...) i Wspólnotami Mieszkaniowymi sp. z o.o., a także uchwałę
nr (...) w sprawie ustalenia wysokości stawki zaliczki na koszty zarządu Wspólnoty I. (...). Głosowano w ten sam sposób jak przy podejmowaniu uchwały nr (...).

Zaskarżone uchwały zostały podjęte jednomyślnie przez wszystkich właścicieli lokali. Jednak na zgromadzeniach właścicieli pełnomocnik jednego z właścicieli większościowych (w sensie posiadania więcej niż jednego lokalu), radca prawny
M. S., przedstawił zebranym interpretację sposobu głosowania, z której wynikało, że każdy właściciel ma tyle głosów ile ma lokali. Na podstawie takiej interpretacji właściciele posiadający po jednym lokalu zostali wprowadzeni w błąd
i uznali, że skoro od ich głosu nic nie zależy, nie warto głosować inaczej niż właściciel posiadający kilka lokali, który i tak przegłosuje wszystkich.

W dniu 9 września 2013 r. odbyło się zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...). Podjęto między innymi uchwałę (...) uchylającą uchwałę
nr (...).

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że postępowanie
w zakresie powództwa dotyczącego uchylenia uchwały nr (...) należało umorzyć w związku uchyleniem tej uchwały, a powództwo o uchylenie dwóch pozostałych uchwał zasługuje na uwzględnienie.

Dla Sądu oczywistym było, że wolą stron umowy z 4 czerwca 2012 r. było wprowadzenie takiego trybu głosowania by wszelkie głosowania nad uchwałami wygrywała zawsze ta sama osoba (właściciel) bez względu na tryb głosowania. Dlatego sąd oddalił wnioski o przesłuchanie świadków, którzy mieliby przedstawić wykładnię woli stron umowy o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną. Spółka (...) S.A. jest właścicielem 12 lokali o sumie udziałów 7.525/10.000, a spółka (...) jest właścicielem 3 lokali o sumie udziałów 847/10.000. Łącznie te dwie spółki posiadają 15 lokali – na 21 lokali tworzących wspólnotę.

W ocenie Sądu należy podzielić interpretację powódki, która twierdzi,
że na jednego właściciela przypada jeden głos bez względu na to ile lokali ma
na własność w nieruchomości wspólnej. Przemawia za tym to, że tak wynika
z literalnego zapisu umowy, bowiem § 4 ust. 6 umowy o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną wcale nie nawiązuje do ilości posiadanych lokali. Nadto
Sąd podzielił argumenty powódki powołującej się na wyrok Sądu Najwyższego
z 26 września 2006 r. II CSK 47/2006, że większość głosów obliczana jest wg liczby właścicieli, którzy oddali głos za uchwałą, niezależnie od tego, ile lokali
w nieruchomości stanowi ich własność. Gdyby przyjąć inny sposób głosowania, właściciel, który posiada większość udziałów wygra zawsze. Poza sporem pozostawało, że obie zaskarżone uchwały zapadły jednomyślnie. Sąd dał wiarę powódce, że stało się tak dlatego, iż na zebraniu właścicieli powódka i inni właściciele mający po jednym lokalu byli zdezorientowani i wprowadzeni w błąd przez reprezentującego jednego z właścicieli większościowych r.pr. M. S., który przedstawił interpretację sposobu głosowania nad uchwałami w sposób korzystny dla swojego klienta. W tej sytuacji powódka i inni właściciele znajdujący
się w takiej samej sytuacji jak powódka słysząc opinię prawnika, nie widzieli sensu
by głosować inaczej. Wyciąg z umowy o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną przekazany powódce nie zawierał treści § 19, tj. pouczenia notariusza o treści art. 58 k.c.

Sąd przyjął, iż doszło do zastosowania niewłaściwego trybu głosowania, niezgodnego z zapisami umowy o określenie zarządu nieruchomością wspólną, wobec powyższego zaskarżone uchwały nie mogą się ostać. Właściciele dysponujący pojedynczymi lokalami winni mieć również wpływ na istotne sprawy tyczące nieruchomości, jak np. koszty zarządu nieruchomością wspólną, w tym wynagrodzenie z tytułu wykonywania funkcji członka zarządu.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia art. 98 k.p.c.

Od powyższego wyroku apelację wywiodła strona pozwana.

Strona pozwana zaskarżył punkt I oraz III wyroku, domagając się ich zmiany poprzez oddalenia powództwa w całości oraz orzeczenie o kosztach postępowania za obie instancje i zasądzenie ich od powódki na rzecz strony pozwanej.
Strona pozwana z ostrożności procesowej wniosła o uchylenie wyroku
Sądu Okręgowego w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Strona pozwana zarzuciła Sądowi Okręgowemu, że przy wydaniu zaskarżonego orzeczenia doszło do:

1. naruszenia art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 18 ust 1 i 3 ustawy o własności lokali oraz naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  błędne przyjęcie, iż zgodnym zamiarem stron Umowy o Określenie Sposobu Zarządu (...) z dnia 4 czerwca 2012 roku w zakresie zasad głosowania nad uchwałami Wspólnoty Mieszkaniowej określonymi
w § 4 ust. 6 (wg. omyłkowej numeracji umowy jest to § 11 ust.6) umowy było przyjęcie zasady, według której, każdemu właścicielowi przysługuje jeden głos, bez względu na to ile lokali ma na własność w nieruchomości wspólnej,
a nie zasady umownej w myśl, której właścicielowi każdego lokalu z tytułu własności tegoż lokalu przysługuje jeden głos, a więc właścicielowi przysługuje tyle głosów ile lokali w nieruchomości wspólnej jest jego własnością;

b)  nieuprawnionego dokonania interpretacji zasad głosowania nad uchwałami Wspólnoty Mieszkaniowej określonych w § 4 ust. 6 Umowy o Określenie Sposobu Zarządu (...) z dnia 04 czerwca 2012 roku
w sposób zgodny z interpretacją przedstawioną przez powódkę, która nie była stroną tej umowy, z pominięciem zgodnego zamiaru stron tej umowy;

c)  oddalenie wniosków dowodowych strony pozwanej o przesłuchanie świadków w osobach R. C., J. M. oraz M. S. (2), na okoliczność m.in. wykazania zgodnego zamiaru stron Umowy o Określenie Sposobu Zarządu (...) z dnia 04 czerwca 2012 roku;

d)  pominięcie dowodu z dokumentu w postaci oświadczenia spółki (...)
sp. z o.o. oraz J. M. z dnia 07.11.2013 r. na okoliczność jego treści.

2. naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przejawiające się nieuprawnionym przyjęciem jedynie na podstawie dowodu z przesłuchania powódki, iż powódka i inni właściciele znajdujący się w takiej samej sytuacji jak powódka nie widzieli sensu głosowania nad zaskarżonymi uchwałami inaczej niż większościowy właściciel lokali, w sytuacji gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że zaskarżone uchwały zostały podjęte jednogłośnie przez wszystkich właścicieli lokali.

3. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym materiałem dowodowym wyrażające się przyjęciem przez Sąd, że:

a)  wolą stron Umowy o Określenie Sposobu Zarządu (...)
z dnia 4 czerwca 2012 roku było wprowadzenie takiego trybu głosowania
by wszelkie głosowania nad uchwałami wygrywała zawsze ta sama osoba (właściciel) bez względu na tryb głosowania, podczas gdy pierwotnie stroną
tej umowy nie był właściciel większościowy, tj. spółka (...) S.A.
w O.;

b)  wolą stron Umowy o Określenie Sposobu Zarządu (...)
z dnia 4 czerwca 2012 roku było wprowadzenie takiego trybu głosowania
by wszelkie głosowania nad uchwałami wygrywała zawsze ta sama osoba (właściciel) bez względu na tryb głosowania, podczas gdy sąd przyjął, iż aby wola właścicieli posiadających po 1 lokalu była brana pod uwagę należy głosować tak by każdy właściciel, niezależnie od tego ile posiada lokali
w nieruchomości wspólnej, miał prawo do oddania jednego głosu.

4. brak wskazania podstawy prawnej rozstrzygnięcia, tj. naruszenie
art. 328 § 2 k.p.c. oraz nierozpoznanie przez Sąd wszystkich zarzutów zgłoszonych przez powódkę w stosunku do zaskarżonych uchwał,
a dotyczących:

a)  wysokości wynagrodzenia Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej określonego
w uchwale nr (...) z dnia 14 czerwca 2013 r. w sprawie ustalenia wysokości wynagrodzenia z tytułu wykonywania funkcji członka Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...);

b)  zarzutu naruszenia przepisów art. 184 − 190 ustawy z dnia 21 sierpnia 199 r.
o gospodarce nieruchomościami przy powołaniu R. W.
do Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej I. (...), w tym nie posiadania przez niego licencji zawodowej zarządcy;

c)  zarzutu naruszenia zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną z powodu braku jakiejkolwiek kalkulacji kosztów zarządu nieruchomością wspólną w zaskarżonej uchwale nr (...).

Strona pozwana wniosła również o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków J. M., R. C. oraz M. S. (2).

W odpowiedzi na apelację strony pozwanej powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz zwrot kosztów procesu.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 czerwca 2014 r. oddalono wnioski dowodowe strony pozwanej, ponieważ okoliczności, które miały być za ich pomocą wykazane nie dotyczą faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Okręgowy i zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Apelacyjny nie podzielił twierdzeń strony pozwanej, które pojawiły się w toku postępowania pierwszoinstancyjnego jak
i jej zarzutów sformułowanych w apelacji.

Nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty strony pozwanej dotyczące rzekomego niewyjaśnienie przez Sąd Okręgowy wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Zgodzić się bowiem należy z Sądem Okręgowym, że za oddaleniem wniosków dowodowych strony pozwanej w postaci zeznań świadków J. M., R. C. oraz M. S. (2) przemawiała ich nieprzydatność dla rozstrzygnięcia sprawy. Zważyć bowiem należy, że wskazane dowody zaproponowane przez stronę pozwaną miały być przeprowadzone na okoliczność zgodnego zamiaru stron umowy o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną z dnia 4 czerwca 2012 roku, w zakresie
w jakim dotyczyła przyjętego sposobu głosowania na uchwałami wspólnoty. Wskazana okoliczność była bowiem bez znaczenia dla wyniku niniejszego postępowania. Nie sposób również czynić zarzutu Sądowi Okręgowemu, że pominął dowód w postaci oświadczenia spółki (...) sp. z o.o. oraz J. M. z dnia 07.11.2013 r., który to dowód również nie dotyczył faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Natomiast całkowicie niezrozumiały pozostaje zarzut strony pozwanej
w zakresie, w jakim zarzuca Sądowi Okręgowemu nierozpoznanie wszystkich zarzutów zgłoszonych przez powódkę w stosunku do zaskarżonych uchwał. Wskazać należy, że skutecznie zarzut tego rodzaju mogłaby formułować jedynie sama powódka. Natomiast w sytuacji, w której powództwo zostało w całości uwzględnione, Sąd Okręgowy nie był zobligowany do merytorycznego ustosunkowania się do wszystkich zarzutów powódki. Brak jest przy tym jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że wskazane uchybienie mogłoby mieć jakikolwiek wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia, a w szczególności niosło
za sobą ujemne konsekwencje dla strony pozwanej.

Rację ma strona skarżąca wskazując, że uzasadnienie Sądu Okręgowego daje podstawy do formułowania zarzutu naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. Wskazać bowiem należy, że z przedmiotowego uzasadnienia nie do końca wiadomo co legło u podstaw uchylenia zaskarżonych uchwał. Sąd Okręgowy wprawdzie jako podstawę uchylenia przedmiotowych uchwał wskazał art. 58 k.c., ale bez konkretnego odniesienia się do okoliczności sprawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego wskazane braki uzasadnienia nie są jednak tego rodzaju, aby uniemożliwiały odczytanie motywów rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego kluczem do prawidłowego rozstrzygnięcia niniejszego sporu jest odpowiedź na pytanie czy w umowie o ustanowieniu zarządu nieruchomością wspólną można określić sposób liczenia głosów poprzez przyjęcie, że „Uchwały Zebrania Właścicieli zapadają większością głosów według zasady jeden głos przypada na każdego właściciela lokalu…”.

W pierwszej kolejności wyjaśnić należy, co to jest zarząd, o jaki jest mowa
w art. 18 ustawy o własności lokali. Analiza art. 18 u.w.l. oraz pozostałych przepisów znajdujących się w rozdziale IV w/w ustawy, który poświęcony został zarządowi nieruchomością wspólną, prowadzić musi do wniosku, że zarząd we wskazanych przepisach występuje niejako w dwóch znaczeniach. Przepisy ustawy o własności lokali używają pojęcia „zarządu" w znaczeniu funkcjonalnym, czyli jako zarządzanie, administrowanie (art. 18 u.w.l.) oraz w znaczeniu podmiotowym, jako organu wspólnoty (art. 20 u.w.l.). W ocenie Sądu Apelacyjnego dojść należy, zatem
do wniosku, że sama kwestia dotycząca sposobu głosowania nie dotyczy zarządu, albowiem jest to kwestia proceduralna, która co prawda ujęta jest w rozdziale
IV ustawy, ale wcale nie oznacza to, iż przepis art. 23 § 2a u.w.l., który to reguluje, dotyczy kwestii związanych z zarządem.

Tym samym stwierdzić należy, że umowie o określeniu sposobu zarządu nieruchomością wspólną z dnia 4 czerwca 2012 roku, która była zawierana przez założycieli wspólnoty, przedmiotowa kwestia nie mogła zostać w sposób wiążący uregulowana. Wskazana kwestia nie dotyczyła bowiem zarządu ani w znaczeniu podmiotowym, ani funkcjonalnym.

W dalszej kolejności wskazać należy, że przewidziany w art. 23 ust. 2a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (jedn. tekst: Dz. U. z 2000 r. Nr 80,
poz. 903 ze zm.) sposób głosowania według zasady, że na każdego właściciela przypada jeden głos, oznacza, iż większość głosów obliczana jest według liczby właścicieli, którzy oddali głos za uchwałą niezależnie od tego, ile lokali
w nieruchomości − wyodrębnionych lub nie − stanowi ich własność. (wyrok SN z dnia 26 kwietnia 2006 r., sygn. akt II CSK 47/06, LEX nr 182910). Przyjęta przez stronę pozwaną interpretacja zapisu dotyczącego zasady głosowania (zawartego w § 4 ust. 6 umowy z dnia 4 czerwca 2012 r.), prowadzi do przyjęcia, że każdy właściciel posiada taką ilość głosów, ilu lokali jest właścicielem, pomijać przy tym brzmienie
i cel przepisu art. 23 ust. 2a u.w.l. Przy takiej wykładni właściciel większościowy może bez jakichkolwiek przeszkód narzucać swoją wolę pozostałym właścicielom lokali, a zatem przepis art. 23 ust. 2a u.w.l. pozbawiony został jakiegokolwiek znaczenia, skoro wynik głosowania byłby praktycznie taki sam, jak przy głosowaniu według zasady wielkości udziałów. Taka wykładnia prowadzi niewątpliwie
do przekazania zarząd nieruchomością w ręce jednego właściciela, co pozostaje
w jawnej sprzeczności z istotą i funkcją jakie winna pełnić wspólnota mieszkaniowa, Wbrew twierdzeniu strony pozwanej, art. 23 ust. 2a u.w.l. nie jest przepisem dyspozytywnym, którego stosowanie zależy od woli stron. Przeciwnie, jest to przepis bezwzględnie obowiązujący tak też wskazać bowiem należy, że wprowadzenie omawianego przepisu art. 23 ust. 2a u.w.l. miało właśnie na celu umożliwienie mniejszościowym właścicielom lokali korzystanie z przysługujących im uprawnień właścicielskich nawet wówczas, gdy większość udziałów należy do jednego podmiotu.

Zarzuty apelacji nie zasługują na uwzględnienie, ponieważ sposób głosowania nad uchwałami wspólnoty nie należy do kwestii, która mogła zostać uregulowana
we wskazanej umowie oraz w sposób jakiego chciałby tego strona pozwana.
Tym samym nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 18 ust 1 i 3 ustawy o własności lokali oraz naruszenia. art. 233 § 1 k.p.c., ponieważ kwestia dotycząca ustalenia, jaki był zgodny zamiar stron umowy z dnia
4 czerwca 2012 roku w zakresie, w jakim ustaliła one zasady głosowania nad uchwałami oraz związana z tym wykładnia przedmiotowych postanowień, pozostają bez znaczenia dla wyniku sprawy.

Sąd Apelacyjny nie ma przy tym najmniejszych wątpliwością, że wolą stron umowy o określenie sposobu zarządu nieruchomością wspólną z dnia 4 czerwca 2012 roku było, pozbawienie przyszłych mniejszościowych właścicieli lokali, jakiegokolwiek realnego wpływu na zarząd nieruchomością. Natomiast okoliczność, że pierwotnie stroną tej umowy nie był obecny właściciel większościowy ( spółka (...) S.A. w O.), pozostaje bez znaczenia dla oceny motywów jakimi kierowały się stroną w/w umowy. Brak jest przy tym podstaw do przyjęcia, że
Sąd Okręgowy dopuścił się obrazy art. 233 k.p.c. poprzez stwierdzenie, że przy przyjętym sposobie głosowania powódka oraz inni mniejszościowi właściciele nie widzieli sensu w głosowania nad zaskarżonymi uchwałami. Wskazać bowiem należy, że pełnomocnik reprezentujący na zgromadzeniu interesy większościowego właściciela skutecznie wyperswadował mniejszościowym właścicielom próbę głosowania przeciwko zaskarżonym uchwałą, powołując się przy tym na niezgodną
z prawem wykładnię umowy z dnia 4 czerwca 2012 roku. Wskazana okoliczność nie wynika tylko z zeznań powódki, ale również z zastrzeżeń, jakie do wcześniejszego zgromadzenia, mniejszościowi właściciele zgłosili na zgromadzeniu członków wspólnoty w dniu 1 lipca 2013 r.

Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub
z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Z żądaniem opartym na art. 25 ust. 1 ustawy wystąpiła powódka i jak wyżej wyjaśniono, żądanie to było uzasadnione, gdyż sposób głosowania przyjęty przy podejmowaniu wskazanych uchwała był niezgodny z prawem. Tym samym nawet pomimo tego,
że wywód zawarty w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego wymagał pewnego uzupełnienia, to ostateczny wniosek, do jakiego doszedł Sąd, że głosowanie nad zaskarżonymi uchwałami odbyło się z naruszeniem art. 58 k.c. w zw. z art. 23 § 2a ustawy o własności lokali, uznać należy za prawidłowy.

Reasumując, zaskarżone uchwała podjęte w oparciu o wykładnię sposób głosowania ustalonego w umowie z dnia 4 czerwca 2012 roku, wyłącza możliwość stosowania woli ustawodawcy wyrażonej w art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali, pozbawiając mniejszościowych właścicieli gwarancji realności wpływu na zarządzanie nieruchomością. W efekcie zaskarżone uchwały są sprzeczna
z prawem.

W konsekwencji apelację strony pozwanej należało oddalić na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Koszty postępowania apelacyjnego poniesione przez powódkę stanowią równowartość wynagrodzenia pełnomocnika w osobie radcy prawnego zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 5 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…).

KP