Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 269/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Tekieli (spr.)

Sędziowie SO Klara Łukaszewska SO Andrzej Wieja

Protokolant Konrad Woźniak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w (...)

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2015 r.

sprawy A. M. (1) ur. (...) w Z.

syna M. i A. z domu N.

oskarżonego z art. 284 § 2 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zgorzelcu

z dnia 16 lutego 2015 r. sygn. akt II K 384/14

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. M. (1),

2.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 300 złotych.

Sygn. akt VI Ka 269/15

UZASADNIENIE

A. M. (1) został oskarżony o to, że:

w dniu 13 marca 2013r. w Z., województwa (...), dokonał przywłaszczenia powierzonej mu przez Bank (...)w P. na podstawie umowy przeniesienia prawa własności rzeczy koparko-ładowarki M. (...) (...) o numerze nadwozia (...) o wartości 178.350 złotych, działając na szkodę Banku (...) w P.

tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Zgorzelcu wyrokiem z dnia 16 lutego 2015 r. w sprawie o sygn. akt II K 384/14:

1.  uznał oskarżonego A. M. (1) za winnego czynu, opisanego w części wstępnej wyroku, przy przyjęciu iż wartość przywłaszczonej rzeczy stanowiła kwotę 155 460 zł tj. przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. i za to, na podstawie wyżej cytowanego przepisu wymierzył oskarżonemu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonanie kary pozbawienia wolności na okres 2 (dwóch) lat próby,

3.  na podstawie art. 33 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu A. M. (1) karę grzywny 40 (czterdziestu) stawek dziennych w kwotach po 20 (dwadzieścia) złotych każda,

4.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i wymierza mu opłatę w kwocie 120 (stu dwudziestu) złotych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł oskarżony za pośrednictwem swego obrońcy, zarzucając:

1.  naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na treść orzeczenia:

a.  art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez oparcie wyroku nie na podstawie całości zebranego materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, lecz jedynie na części ujawnionych na rozprawie okoliczności, poprzez poddanie analizie i ocenie praktycznie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego, przy czym okoliczności ocenianych w oderwaniu od wymowy pozostałego materiału dowodowego, bez wszechstronnego rozważania wszystkich wynikających z zebranego materiału okoliczności mogących mieć znaczenie dla dokonania prawdziwych ustaleń faktycznych oraz dla wyjaśnienia wszystkich niezbędnych okoliczności umożliwiających trafne orzekanie w sprawie – w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji,

b.  art. 424§1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez zaniechanie dokonania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszechstronnej analizy całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez zaniechanie wskazania przyczyn pominięcia w rozważaniach Sądu szeregu istotnych okoliczności wynikających z poddanych ocenie Sądu dowodów, w szczególności z zeznań świadków R. D., A. M., (...). M., E. B., Z. L. a także poprzez zaniechanie wskazania jak Sąd ocenił poszczególne dowody, zaniechanie wskazania dlaczego Sąd uznał za nieistotne (poprzez takie jak w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcie) określonych okoliczności korzystnych dla oskarżonego, okoliczności wskazujących jednoznacznie na możliwość ustaleń przeciwnych ustaleniom Sądu I instancji,

a nadto poprzez zupełne zaniechanie wskazania przesłanek jakie legły u podstaw przyjęcia umyślności działania oskarżonego oraz całkowite pozostawienie poza analizą Sądu postaci zamiaru z jakim działał oskarżony - w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji;

c.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez dokonanie oceny mocy dowodowej dowodów z zeznań świadków: R. D., A. M., M. M., E. B., Z. L., M. K. w całokształcie okoliczności wynikających tak z treści tych dowodów, jak i w powiązaniu z wymową pozostałego zebranego materiału dowodowego, lecz w sposób niepełny, jednostronny z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, nadto także oceny pozostającej w sprzeczności (co do określonych okoliczności) z treścią danego ocenianego dowodu, a zatem z rażącym naruszeniem przesłanek zasady swobodnej oceny dowodów – w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji,

d.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie oceny wyjaśnień oskarżonego A. M. w sposób wybiórczy, jednostronny bez rozważenia wszystkich okoliczności wynikających z treści tego dowodu, a także w oderwaniu od wymowy pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w szczególności zeznań świadków: R. D., A. M., M. M., E. B., Z. L., M. K., a zatem z rażącym naruszeniem przesłanek zasady swobodnej oceny dowodów – w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji,

e.  art. 413§1 pkt 1 k.p.k. poprzez brak wskazania w opisie czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku znamienia strony podmiotowej, tj. umyślności ustalonego przez Sąd czynu, a także poprzez zaniechanie wskazania postaci zamiaru, z jakim działał oskarżony dopuszczając się przypisanego mu przez Sąd czynu, a zatem poprzez przypisanie oskarżonemu czynu niezawierającego wszystkich koniecznych znamion charakteryzujących typ przestępstwa przypisanego A. M. – w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji,

2.  błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegające na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się działań przypisanych mu w zaskarżonym wyroku i to co do wszystkich istotnych okoliczności faktycznych, stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, w tym także w zakresie znamion strony podmiotowej, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na czynienie takich stanowczych ustaleń – w zakresie opisanym w uzasadnieniu apelacji,

a nadto - nawet w świetle treści poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych – obrazę prawa materialnego, art. 284§2kk poprzez przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa opisanego w pkt I części dyspozytywnej wyroku, mimo iż przypisany A. M. czyn nie zawierał wszystkich znamion typu czynu z art. 284§2kk.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego A. M. od popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skarżącego nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy ocenia, iż wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy realizując zasadę prawdy materialnej przeprowadził w przedmiotowej sprawie prawidłowe, a przy tym wyczerpujące, szczegółowe i odnoszące się do wszystkich okoliczności sprawy postępowanie dowodowe, nie nasuwające żadnych wątpliwości w zakresie przypisania oskarżonemu sprawstwa i winy zarzucanego mu przestępstwa. Sąd Rejonowy rozstrzygając w przedmiotowej sprawie nie pominął żadnych z przeprowadzonych istotnych dowodów i wnikliwie je ocenił, czyniąc tym samym zadość zasadom wynikającym z przepisów art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., art. 424 k.p.k. i art. 410 k.p.k. W toku wyrokowania Sąd Rejonowy nie naruszył przepisu art. 284 § 2 k.k.. Z tego powodu Sąd Okręgowy w pełni akceptuje ustalenia faktyczne, jakich dokonał Sąd orzekający celem rekonstrukcji stanu faktycznego inkryminowanego zdarzenia, jak również subsumpcję czynu oskarżonego.

Niesłusznie apelujący zarzucił, że Sąd I instancji nie ustalił, że oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Podkreślenia wymaga, że ustalenia faktyczne to zarówno opis czynu przyjęty w wyroku, jak i jego pisemne uzasadnienie. Z treści obu tych dokumentów wynika natomiast, że Sąd Rejonowy dokonał stanowczych ustaleń co do wszystkich okoliczności istotnych dla przypisania oskarżonemu przestępstwa przywłaszczenia. W szczególności Sąd ten prawidłowo ustalił, że oskarżony wiedział, że sprzedawany przez niego przedmiot nie stanowi jego własności, lecz rzecz mu powierzoną na podstawie umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie. Posiadając tą wiedzę chciał zatem (zamiar bezpośredni) postąpić z tą rzeczą jak właściciel (przywłaszczyć ją sobie) poprzez dokonanie jej sprzedaży, uzyskując tym samym zmniejszenie własnego długu. Taka redakcja wyroku (jego sentencji i pisemnego uzasadnienia) pozwala na jednoznaczne przyjęcie, że Sąd ustalił, iż oskarżony działał umyślnie w zamiarze bezpośrednim.

Skarżący obrońca niekonsekwentnie zarzuca z jednej strony błędy w dokonanych ustaleniach faktycznych, z drugiej zaś – naruszenie prawa materialnego, który to zarzut mógłby ewentualnie zostać uznany za zasadny tylko przy prawidłowo dokonanych ustaleniach faktycznych. Obraza prawa materialnego polega bowiem na jego wadliwym zastosowaniu w orzeczeniu, które zostało oparte na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Tym samym obraza prawa materialnego nie ma miejsca, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych, przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2014 r., IV KK 288/14, LEX nr 1541264).

Z samej treści tak sformułowanych zarzutów wynika natomiast, że skarżący powołuje się na to, iż sprzedaż koparko-ładowarki marki M. nie była spowodowana złą wolą, bowiem oskarżony nie miał świadomości, iż przedmiot ten nie należy do niego.

Do znamion przestępstwa przywłaszczenia nie należy zabór rzeczy ruchomej, lecz włączenie do majątku sprawcy legalnie posiadanej cudzej rzeczy. Przypisanie sprawcy popełnienia czynu stypizowanego w art. 284 k.k. możliwe jest tylko wówczas, gdy można wywieść, że sprawca ma zamiar postępowania z rzeczą jak właściciel, a więc że zaprzecza swoim zachowaniem prawu osoby uprawnionej do rzeczy, na przykład negując obowiązek jej zwrotu, przytaczając nieprawdziwe oświadczenie o wyzbyciu się rzeczy przez osobę uprawnioną lub dokonuje zmian wyglądu rzeczy uniemożliwiających jej rozpoznanie lub identyfikację (por. B. Michalski (w:) Kodeks karny. Część szczególna, t. II, Komentarz, s. 914; wyrok SN z 15 listopada 2002 r., IV KKN 380/99).

Przywłaszczenie wymaga zatem działania w zamiarze bezpośrednim kierunkowym postąpienia z cudzą rzeczą tak jakby się było jej właścicielem (animus rem sibi habendi). Sprawca przywłaszczenia musi więc zmierzać do zatrzymania cudzej rzeczy lub innego mienia (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby bez żadnego do tego tytułu (por. wyr. SN z 6 I 1978 r., V KR 137/77). Możliwe jest przy tym ustalenie zamiaru sprawcy na podstawie samych tylko przedmiotowych okoliczności związanych z konkretnym zdarzeniem, w oparciu o sposób działania sprawcy. Warunkiem przyjęcia, że sprawca działał z zamiarem bezpośrednim, charakterystycznym dla przestępstwa przywłaszczenia, jest wykazanie, że zachowanie sprawcy jednoznacznie wskazuje, bez żadnych w tym zakresie wątpliwości, na cel, do jakiego zmierzał. Jednoznaczność ta nie może oznaczać nic innego jak nieodzowność określonego skutku, w tym przypadku zatrzymania cudzej rzeczy ruchomej dla siebie lub dla innej osoby (por. wyrok SN z 12 maja 1976 r., V KR 20/76). W tym zakresie prawidłowe jest ustalenie Sądu Rejonowego, iż oskarżony sprzedał powierzoną mu na podstawie umowy przeniesienia własności na zabezpieczenie rzecz, tym samym miał zamiar postępowania z przedmiotową koparko-ładowarką jak właściciel. Sąd Rejonowy trafnie ustalił także, że oskarżony wiedział, iż pojazdem tym nie może swobodnie rozporządzać.

Niezasadny był również zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego w zakresie zamiaru oskarżonego i przyjęcie, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, ani wynikający z niego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Skarżący nie przytoczył żadnych argumentów, które mogłyby skutecznie podważyć trafne ustalenia Sądu Rejonowego. Skarżący nie wykazał, że przy ocenie dowodów doszło do błędów natury faktycznej lub logicznej albo iż ocena ta jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy.

Art. 7 k.p.k. stanowi, że organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Autor apelacji wywodzi, iż w konsekwencji sprzecznej z przepisami prawa procesowego oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy doszło do błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i niezasadnego skazania oskarżonego za przypisany mu czyn z art. 284 § 2 k.k. Dla skuteczności tak skonstruowanego środka odwoławczego nie jest jednak wystarczające samo wykazywanie, że określona grupa dowodów pozwala na przyjęcie, iż zdarzenie mogło mieć inny przebieg. Należy bowiem wykazać, którym wskazaniom wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego uchybił sąd orzekający, czyniąc kwestionowane ustalenia.

Wskazać należy, iż co do przeprowadzonych w toku rozprawy głównej dowodów Sąd Rejonowy wypowiedział się szczegółowo w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, zaś uzasadnienie to w pełni odpowiada wymogom stawianym przez przepis art. 424 § 1 k.p.k. Oceniając zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności wyjaśnienia oskarżonego, zeznania przesłuchanych w sprawie świadków oraz dowody z dokumentów Sąd meriti nie naruszył żadnego przepisu procesowego i dokonał oceny, która jest logiczna, i przekonująca, toteż zasługuje na akceptację. Złożona apelacja, mimo iż wskazuje na naruszenie w toku wyrokowania przepisów regulujących zasady oceny dowodów, sprowadza się w istocie do zwykłej polemiki z oceną dowodów przeprowadzoną w pierwszej instancji i dokonanymi na tej podstawie ustaleniami faktycznymi. Apelujący nie przedstawił przekonujących argumentów, które mogłyby podważyć rozstrzygnięcie zapadłe w pierwszej instancji, w szczególności nie wykazał, jakich konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się Sąd Rejonowy w ocenie – w szczególności – dowodu z zeznań świadków R. D. (2), A. M. (4), M. M., E. B. (2) i M. K. (2) oraz wyjaśnień oskarżonego. Skarżący polemizując z oceną dokonaną w postępowaniu pierwszoinstancyjnym przedstawia wyłącznie własną ocenę dowodów oraz wysuwa gołosłowne twierdzenia nie poparte przekonującymi argumentami.

Sąd Okręgowy ocenia, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe z należytą dokładnością i starannością, dokonując prawidłowych ustaleń faktycznych, wnikliwie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy i nie wykraczając poza ramy art. 7 k.p.k. oraz zawartej w art. 4 k.p.k. dyrektywy wyprowadził trafny wniosek w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego oraz zamiaru, z jakim działał A. M. (1).

Skarżący nie miał racji zarzucając Sądowi Rejonowemu przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w zakresie, w jakim ustalił, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, tj. że miał świadomość co do faktu, że sprzedawana przez niego koparko-ładowarka M. (...) (...) nie stanowiła jego własności.

Wskazać należy, że ustalenia faktyczne nie zawsze muszą bezpośrednio wynikać z konkretnych dowodów. Mogą one także wypływać z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli owa sytuacja jest tego rodzaju, że stanowi oczywistą przesłankę, na podstawie której doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, iż dane okoliczności faktyczne istotnie nastąpiły (SN III KR 243/73, OSNKW 1974, nr 2, poz. 33).

W niniejszej sprawie fakt świadomości A. M. (1) co do sprzedaży koparko-ładowarki, która była przedmiotem umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie, wynika nie tylko z okoliczności, że prowadził jednoosobową działalność gospodarczą i był odpowiedzialny za wszelkie decyzje dotyczące tej działalności, lecz również z okoliczności, że transakcja kupna-sprzedaży dokonana została na 5 dni przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości, zaś dostęp do dokumentów dotyczących kredytów i zabezpieczeń miał wyłącznie A. M. (1). Z zeznań świadka E. B. (2), prawidłowo ocenionych przez Sąd I instancji jako wiarygodne, jednoznacznie wynika, że obowiązkiem oskarżonego było zweryfikowanie stanu prawnego sprzedawanych rzeczy. Oskarżony zaniechał oznaczenia przewłaszczonej rzeczy w sposób zewnętrznie widoczny i nie odnotował faktu przewłaszczenia w ewidencji środków trwałych, mimo że do obu tych czynności zobowiązywał go § 8 umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie (vide k. 16v). Wbrew twierdzeniom obrońcy, fakt nieusunięcia przedmiotowego pojazdu ze spisu środków trwałych nie determinuje przyjęcia, że oskarżony nie działał umyślnie. Wobec prowadzenia księgowości firmy oskarżonego przez fachowy, powołany do tego podmiot, nie było możliwe samowolne dokonanie zmian w ewidencji środków trwałych przez A. M. (1), zaś taka modyfikacja bez stosownej dokumentacji nie zostałaby zaakceptowana przez księgową. Przygotowanie wniosku o upadłość opierać się natomiast musiało na dokumentach księgowych firmy. Gdyby oskarżony istotnie pozostawał w przekonaniu, że koparko-ładowarka sprzedana R. D. (2) stanowiła własność oskarżonego, z pewnością próbowałby on uporządkować sprawy związane z potwierdzeniem wyprowadzenia tego środka trwałego w dokumentacji firmy. Brak podjęcia takich działań – wbrew temu, co twierdzi obrońca w apelacji – potwierdza słuszność wnioskowania Sądu I instancji co do świadomości oskarżonego. Celne są argumenty przedstawione przez Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w trafny sposób poparte logicznymi wnioskami wynikającymi z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków i dowodów z dokumentów.

W tym kontekście wyjaśnienia oskarżonego, w których zaprzeczył on swojemu sprawstwu i wskazywał, że zapomniał, iż koparko-ładowarka M. jest przedmiotem umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie, prawidłowo zostały uznane za przyjętą przez niego linę obrony. Analizując zarówno wyjaśnienia oskarżonego, jak i zeznania świadków opisujące zachowanie A. M. (1), nie można nie pokusić się o konkluzję, iż będąc osobą zajmującą się od wielu lat prowadzeniem dużej firmy, zupełnie niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego byłoby przyjęcie, że A. M. (1) nie był w stanie właściwie ocenić stanu prawnego sprzedawanego przedmiotu.

W świetle powyższego, gdy dokona się całościowej, nie zaś wybiórczej, jak uczynił to autor apelacji koncentrując się li tylko na dowodzie z wyjaśnień oskarżonego, analizy wszystkich dowodów (w ich wzajemnych powiązaniu), wyprowadzić należało takie, jak uczynił to Sąd pierwszej instancji wnioski i ustalenia faktyczne, co skutkowało przypisaniem oskarżonemu sprawstwa w zakresie występku kwalifikowanego w art. 284 § 2 k.k. O ile bowiem wnioski płynące z poszczególnych dowodów nie były stanowcze, o tyle, gdy skonfrontowało się je ze sobą, to łączna ich ocena – albowiem takiej zobligowany był dokonać Sad meriti – nosi już przymiot kategoryczności. Sąd Odwoławczy w pełni podziela ustalenie Sądu Rejonowego, iż zebrany materiał dowodowy pozwala na jednoznaczne wykazanie, że oskarżony działał w zamiarze przywłaszczenia przedmiotu, o którym mowa w zarzucie. Podnoszone przez skarżącego okoliczności dotyczące kondycji finansowej firmy są irrelewantne dla przyjęcia odpowiedzialności oskarżonego.

Słusznie zatem Sąd Rejonowy ustalił, że oskarżony wyczerpał swoim zachowaniem znamiona czynu z art. 284 § 2 k.k. Odmienne wywody zaprezentowane w tej kwestii przez obrońcę oskarżonego stanowią wyłącznie polemikę z prawidłowo przeprowadzoną przez Sąd Rejonowy analizą i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.

Złożona apelacja, zwrócona przeciwko całości wyroku, obligowała Sąd Okręgowy do oceny jego zasadności także w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Ingerencja Sądu Odwoławczego w rozstrzygnięcie co do kary Sądu I instancji ograniczona jest do wypadku uznania, iż kara ta jest niewspółmierna i to w formie kwalifikowanej, bowiem niewspółmierność musi mieć charakter rażący. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca.

Orzeczona przez Sąd Rejonowy kara nie jest rażąco surowa. Oczywistym jest, iż cele prewencji indywidualnej - wychowawcze i zapobiegawcze - które kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego mają zwykle prymat przed innymi, zwłaszcza negatywną prewencją generalną polegającą na wymierzaniu nadmiernie surowych sankcji. Sankcja sprawiedliwa nie powinna bowiem wykraczać poza rzeczywistą potrzebę, właściwa reakcja karna to reakcja celowa, uwzględniająca wszystkie elementy decydujące o jej rodzaju i wymiarze, sprawiedliwa i akceptowana społecznie. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd Rejonowy uwzględnił wszelkie dyrektywy, o jakich mowa w art. 53 k.k. Sąd I instancji przeanalizował i prawidłowo wyeksponował wszystkie istotne okoliczności wpływające na wymiar kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego A. M. (1) determinujące ocenę w zakresie stopnia winy, jak i stopnia szkodliwości społecznej czynu przypisanego oskarżonemu, w tym zwłaszcza wartość przywłaszczonego mienia i brak krytycyzmu wobec popełnionego czynu. Zasadnie Sąd Rejonowy podkreślił takie okoliczności łagodzące jak uprzednia niekaralność oskarżonego i prowadzenie ustabilizowanego trybu życia. Wymierzona oskarżonemu kara 6 miesięcy pozbawienia wolności, oscylująca w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, jest karą sprawiedliwą i współmierną. Wskazując ponadto na brak krytycyzmu oskarżonego wobec popełnionego czynu, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił okoliczności mające wpływ na treść rozstrzygnięcia o karze i właściwie je uwzględnił. Słuszne – w świetle okoliczności sprawy uzasadnione – było także orzeczenie o warunkowym zawieszeniu wymierzonej kary pozbawienia wolności oraz wymierzenie oskarżonemu kary grzywny w wysokości 40 stawek dziennych po 20 zł. Tak ukształtowanej kary w żadnej mierze nie można uznać za rażąco surową.

Z powyższych względów na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. M. (1).

Jednocześnie na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w wysokości 300 złotych. Na koszty te składały się opłata w kwocie 120 zł wymierzona na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych oraz opłata w kwocie 160 zł wymierzona na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych, jak również ryczałt (20 zł) za doręczenie wezwań (i innych pism) w postępowaniu odwoławczym, co wynika z przepisu § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 listopada 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym.