Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1516/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2015 roku

Sąd Rejonowy w Gliwicach Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Grzegorz Korfanty

Protokolant: Sylwia Pordzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 czerwca 2015 roku w G.

sprawy z powództwa W. N.

przeciwko (...) S.A. (...) w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. (...) w W. na rzecz powoda W. N. kwotę 2.192 zł (dwa tysiące sto dziewięćdziesiąt dwa złote) z każdoczesnymi ustawowymi odsetkami od dnia 28 czerwca 2014 roku oraz kwotę 1.317 zł (tysiąc trzysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

2.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach kwotę 323,38 zł (trzysta dwadzieścia trzy złote trzydzieści osiem groszy) tytułem zwrotu części nieuiszczonych kosztów wynagrodzenia biegłego.

SSR Grzegorz Korfanty

Sygn. akt I C 1516/14

UZASADNIENIE

Dnia 9 lipca 2014 r. powód W. N., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wystąpił z pozwem o zapłatę przeciwko pozwanej (...) S.A. (...) z siedzibą w W., domagając się zasądzenia kwoty 2 192,00 zł tytułem szkody rzeczowej poniesionej przez powoda w pojeździe marki R. (...) o nr. rej. (...) oraz kosztów jej likwidacji wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty. Ponadto, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że w dniu 8 kwietnia 2014 r. w wyniku kolizji drogowej do której doszło w B., a której sprawcą była M. F., kierująca samochodem osobowym marki P. o nr. rej. (...), samochód powoda uległ uszkodzeniu. Właściciel pojazdu, którym poruszała się sprawczyni wypadku zawarł obowiązkową umowę ubezpieczenia OC w Towarzystwie (...). W związku z tym w/w Towarzystwo oraz właściciel pojazdu marki P. ponoszą odpowiedzialność in solidum za skutki opisanego zdarzenia. Powód, powołując się na opinię biegłego, podniósł, że koszt naprawy uszkodzonego samochodu przewyższa jego wartość rynkową, dlatego naprawa jest ekonomicznie niezasadna. Wartość rynkowa przed wypadkiem została ustalona na kwotę 3 300,00 zł, z kolei wartość rynkowa w stanie uszkodzonym określono na kwotę 500,00 zł. Za należne odszkodowanie – zdaniem powoda – uznać trzeba różnicę między wartością pojazdu R. (...) przed kolizją, a jego wartością w stanie uszkodzonym, czyli kwotę 2 850 zł. Odnosząc się do pozostałych żądań pozwu, wskazano, że powód W. N. poniósł niezbędne dla ustalenia wysokości poniesionej szkody koszty sporządzenia opinii biegłego rzeczoznawcy w kwocie 246,00 zł, a także koszty holowania rozbitego pojazdu w kwocie 250,00 zł oraz koszty postoju rozbitego samochodu na parkingu w wysokości 246,00 zł.

Strona powodowa wyjaśniła, że kwota dochodzona pozwem stanowi różnicę między faktycznie poniesioną przez W. N. szkodą w wysokości 3 592,00 zł, a kwotą wypłaconą mu przez TU(...) z tytułu tej szkody tj. 1400 zł. Różnica ta wynosi 2 192,00 zł. Pełnomocnik powoda pismem z dnia 20 maja 2014 r. wezwał pozwaną, aby w terminie do 27 czerwca 2014 r., zapłaciła na rzecz powoda kwotę 3 592,00 zł tytułem odszkodowania za szkody rzeczowe oraz koszty ich likwidacji, jednakże do chwili wniesienia pozwu w/w Towarzystwo nie wypłaciło żadnej kwoty z tego tytułu.

Od żądanej kwoty powód domaga się odsetek liczonych od dnia 28 czerwca 2014 r., tj. od daty wymagalności roszczenia, wyznaczonej upływem terminu w jakim powód wezwał pozwaną do zapłaty odszkodowania.

W odpowiedzi na pozew wniesionej do tut. Sądu w dniu 1 września 2014 r. pozwana, także reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego i kwoty 17 zł tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Pozwana zakwestionowała wysokość roszczenia o zapłatę tytułem kosztów naprawy pojazdu, a także zasadność i wysokość kosztów parkingu oraz zasadność i wysokość kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy. Ponadto, pozwany zastrzegł, że kwestionuje wszystkie okoliczności faktyczne podane przez stronę powodową w uzasadnieniu pozwu, za wyjątkiem okoliczności wyraźnie przyznanych, a także dowody wskazane przez powoda. Zaznaczył, że w szczególności kwestionuje wyliczenie wysokości roszczeń dochodzonych przez powoda, a także ustalenia wysokości szkody w samochodzie marki R. (...) w wyniku zdarzenia z 8 kwietnia 2014.

Strona pozwana wskazała, że zgłoszenia szkody powstałej w dniu 8 kwietnia 2014 r. w B. w wyniku kolizji drogowej, polegającej na uszkodzeniu pojazdu R. (...), dokonał pełnomocnik powoda pismem z dnia 20 maja 2014 r., podając w nim, że sprawcą tej kolizji była M. F. – ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Pozwana wyjaśniła, ze pismem z 29 maja 2014 r. wezwała powoda do uzupełnienia dokumentacji, niezbędnej do prawidłowej likwidacji szkody. Powód dokonał jedynie częściowego uzupełnienia, dlatego decyzją z 24 czerwca 2014 r. pozwana odmówiła wypłaty odszkodowania.

Odnosząc się do wysokości szkody podanej przez powoda, powołując się na poglądy doktryny prawa cywilnego, pozwana podniosła, że przedstawiona stronę przeciwną kalkulacja jest dokumentem prywatnym, co zgodnie z treścią art. 245 kc powoduje, iż moc dowodowa takich dokumentów nie determinuje prawdziwości orzeczeń w nich zawartych.

Pozwana zakwestionowała także zasadność obciążenia jej kosztami przechowywania pojazdu na parkingu przed datą zgłoszenia roszczenia, opierając się przy tym na wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 listopada 2008 r., w sprawie o sygn. XXIII GA 576/08, w którym wskazano, że brak jest podstaw do przyjęcia w ramach treści art. 361 § 1 kc, iż opłaty za przechowywanie wraku pojazdu na parkingu strzeżonym do daty powiadomienia Towarzystwa pozostawały w związku z zaistniałą szkoda.

Co do zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy w wysokości 240 zł pozwana podniosła, że koszt ten stanowi normalne następstwo szkody, dlatego odpowiedzialność pozwanej jest w tym zakresie wyłączona. Powołując się na wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 27 marca 2008 r., sygn. III Ca 77/08, podniosła, że zwrócenia kosztów sporządzenia ekspertyzy prywatnej, zakwestionowanej przez stronę przeciwna, nie można uznać za celowe.

Zdaniem pozwanej strona powodowa błędnie podała datę naliczania odsetek. Pozwana wskazała, że ma 30 dni na wypłatę odszkodowania, licząc od dnia zgłoszenia szkody, przy czym jeśli okazałoby się, że w powyższym terminie nie jest możliwe ustalenie wszystkich przesłanek niezbędnych do wypłaty odszkodowania, wówczas ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych przesłanek było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. Powód do dnia wniesienia odpowiedzi na pozew nie przedłożył karty pojazdu lub dowodu rejestracyjnego, tym samym uniemożliwił pozwanej ustalenie przesłanek niezbędnych do wypłaty odszkodowania, w związku z tym nie pozostaje ona w zwłoce, a odsetki nie są powodowi należne.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie. Na rozprawie w dniu 11 czerwca 2015 r. powód oświadczył, że po kolizji w dniu 8 kwietnia 2014 r. samochód został przewieziony na lawecie na najbliższy parking strzeżony tj. przy ul. (...) w B., 3 km od zdarzenia. Samochód nie nadawał się do kierowania nim, a powód nie miał miejsca, w którym mógłby składować wrak. Podniósł, że o szkodzie poinformował następnego dnia po zdarzeniu. Po dwóch dniach pracownik ubezpieczyciela wycenił szkodę, której wysokość powód zakwestionował odwołując się od wyceny. Pozwana miała 30 dni na rozpatrzenie odwołania. Po otrzymaniu bezspornej kwoty 1400 zł samochód został oddany na złom.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 kwietnia 2014 r. W. N. kupił samochód marki R. (...) nr VIN (...), rok produkcji 1998, o nr. rej (...).

(dowód: faktura VAT nr (...) r. – k.8)

Dnia 8 kwietnia 2014 r. w wyniku kolizji drogowej doszło do uszkodzenia samochodu marki R. – wskazanego powyżej, a sprawcą kolizji była M. F., kierująca pojazdem marki P. o nr. rej. (...).

(okoliczności bezsporne oraz dowód: notatka informacyjna o zdarzeniu z 16 kwietnia 2014 r. – z akt szkody nr 2014-35- (...))

Samochód, którym poruszała się M. F., był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W.. Numer polisy (...).

(dowód: operat szkody komunikacyjnej – z akt szkody nr 2014-35- (...))

Zgłoszenia szkody powód dokonał w dniu 10 kwietnia 2014 r., jednak zrobił to w Towarzystwie (...). Pracownik tego ubezpieczyciela dokonał wyceny wartość szkody, którą powód zakwestionwał. Po rozpatrzeniu jego odwołania wypłacono mu kwotę bezsporną w wysokości 1400 zł. Następnie powód zezłomował uszkodzony samochód.

(okoliczności bezsporne, a także dowód: informacja z (...) z akt szkody nr (...))

W prywatnej ekspertyzie wykonanej na zlecenie powoda podano, że wartość rynkowa pojazdu nieuszkodzonego wynosi 3300,00 zł brutto, uszkodzonego 450,00 zł brutto. Różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie została zatem określona na 2850 zł. Za wykonanie prywatnej ekspertyzy powód zapłacił 246,00 zł.

(dowody: faktura z 25 kwietnia 2014 r. i wycena z 24 kwietnia 2014 r. – z akt szkody nr (...))

Pismem z dnia 20 maja 2014 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwane Towarzystwo do dobrowolnej zapłaty odszkodowania w kwocie 3 592,00 zł w terminie do dnia 27 czerwca 2014 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Pismo doręczono pozwanej w dniu 26 maja 2014 r.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 20 maja 2014 r. – z akt szkody nr (...))

Pozwana 24 czerwca 2014 r. zwróciła się do pełnomocnika powoda o przedłożenie kopii karty pojazdu lub dowodu rejestracyjnego.

(dowód: pismo z dnia 24 czerwca 2014 r. – z akt szkody nr (...))

Pełnomocnik poinformował pozwaną w piśmie z dnia 9 czerwca 2014 r., że dowód rejestracyjny uszkodzonego samochodu został zatrzymany przez policję. Przedłożył zarazem dwustronną kopię prawa jazdy powoda, a także wypełniony druk zgłoszenia szkody.

(dowód: pismo z dnia 9 czerwca 2014 r. i protokół zgłoszenia szkody – z akt szkody nr (...))

Koszt holowania uszkodzonego samochodu wyniósł 250,00 zł.

(dowód: faktura z 8 kwietnia 2014 r. – k. 15)

Opłata za strzeżony parking samochodowy w B. przy ul. (...), na którym w okresie od 8 kwietnia 2014 r. do 20 maja 2014 r. pozostawał uszkodzony pojazd, wyniosła 246,00 zł.

(dowód: faktura z 20 maja 2014 r. – k. 16)

Dowód rejestracyjny pojazdu R. (...) o nr. rej. (...) został zatrzymany przez Komendę Miejską Policji w B..

(dowód: pokwitowanie – k. 9)

Uzasadniony koszt naprawy samochodu R. (...) o nr. rej. (...) przy zastosowaniu nowych części oraz średnich stawek za roboczogodzinę, określono na kwiecień 2014 r. na kwotę brutto 24 966,66 zł. Wartość tego samochodu w stanie nieuszkodzonym na kwiecień 2014 r. określono na 3 300 zł brutto. Z kolei w stanie uszkodzonym, na ten sam miesiąc, określono na kwotę w wysokości 450 zł brutto.

(dowód: opinia biegłego M. B. z 26 lutego 2015 r. – k. 62-78)

Do dnia zamknięcia przewodu sądowego pozwana nie dokonał na rzecz powoda żadnej wpłaty z tytułu dochodzonego roszczenia.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w części w oparciu o okoliczności bezsporne, natomiast w pozostałym zakresie Sąd oparł się na dowodach ze wskazanych dokumentów. Żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności i rzetelności sporządzenia. Ponadto, dokumenty te nie wzbudziły wątpliwości w tym zakresie, dlatego też Sąd przyznał im moc dowodu w sprawie.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się na sporządzonej w toku postępowania opinii biegłego sądowego M. B., uznając ją za rzetelną oraz miarodajną. Opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Również w ocenie Sadu, wnioski opinii były jasne, kompletne i w pełni wyjaśniające sporne kwestie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Między stronami nie były sporne okoliczności zdarzenia z dnia 8 kwietnia 2014 r., ani podstawy odpowiedzialności pozwanej za skutki tego zdarzenia. Kwestią sporną pozostawała natomiast wysokość należnego powodowi odszkodowania, a także zasadność pokrycia przez pozwaną kosztów parkowania oraz opłaty za wykonanie przez powoda prywatnej ekspertyzy. Pozwana nie kwestionowała zasadności i wysokości kosztów holowania.

Na wstępie wyjaśnić trzeba, że podstawą odpowiedzialności pozwanej jest art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), który stanowi, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Z art. 822 § 1 Kodeksu cywilnego wynika z kolei jednoznacznie, iż co do zasady zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność w takim samym zakresie jak sprawca szkody.

Pozwana w toku postępowania konsekwentnie kwestionowała wysokość roszczenia z tytułu szkody majątkowej poniesionej przez powoda w pojeździe marki R.. Poddała w wątpliwość prywatną ekspertyzę przedstawioną przez powoda, przychylając się jednocześnie do jego wniosku o przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego.

Przedmiotem opinii biegłego było ustalenie, czy szkodę w pojeździe R. (...) należy rozliczyć według metody szkody całkowitej, czy też metodą uzasadnionych kosztów naprawy. W tym celu biegły przygotował kosztorys naprawy uszkodzonego pojazdu, zgodnie z którym uzasadniony koszt naprawy przy zastosowaniu części nowych oraz średnich stawek za roboczogodzinę został określony na kwotę 24 944,66 zł brutto. Wartość nieuszkodzonego pojazdu biegły określił natomiast na kwotę 3300,00 zł brutto. Ze sporządzonej opinii wynika zatem jednoznacznie, że koszt naprawy uszkodzonego samochodu kilkukrotnie przewyższa jego wartość sprzed kolizji z 8 kwietnia 2014 r. W związku z powyższym szkodę w pojeździe należy rozliczyć według metody szkody całkowitej.

W opinii biegły wskazał ponadto, że wartość samochodu uszkodzonego na kwiecień 2014 r. to 450,00 zł brutto. Różnica pomiędzy wartością nieuszkodzonego samochodu na (3 300,00 zł), a wartością tego pojazdu w stanie uszkodzonym (450,00 zł), wynosi zatem 2850,00 zł (3300 zł – 450 zł = 2850 zł). Od tak obliczonej kwoty szkody całkowitej trzeba odjąć 1400,00 zł, które powód uzyskał od T. P.. Mając powyższe na uwadze, należy uznać, że żądanie powoda w zakresie odszkodowania tytułem szkody rzeczowej w pojeździe marki R. (...) zasługiwało na uwzględnienie.

Pozwana zakwestionowała zasadność pokrycia przez nią kosztów parkowania, a także opłaty za wykonanie przez powoda prywatnej ekspertyzy. Należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do naprawienia szkody ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikała. Judykatura prezentuje utrwalony pogląd, że szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica pomiędzy obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (por.: orzeczenie SN z dnia 11 lipca 1957 roku, sygn. akt II CR 304/57, publ. OSN 1958/3/76, uchwała SN z dnia 22 listopada 1963 roku, sygn. akt III PO 31/63, publ. OSNCP 1964/7-8/128).

Zdaniem Sądu zarówno koszty holowania, jak i przechowywania pojazdu na parkingu strzeżonym i wykonania ekspertyzy stanowią wydatki będące następstwem zdarzenia, które spowodowało szkodę. Jak wynika z treści przepisu art. 361 § 2 k.c., naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku. Oznacza to, że odpowiedzialność zobowiązanego nie jest ograniczona tylko do bezpośrednich następstw działania sprawcy kolizji drogowej, przy czym musi mieścić się w granicach normalnego związku przyczynowego. W przekonaniu Sądu wskazane wyżej wydatki, jakie powód poniósł w związku z zaistniałym zdarzeniem, w takim związku pozostają.

Odnosząc się do zakwestionowanej przez pozwaną daty naliczania odsetek przyjąć trzeba, że strona powodowa podała ją w sposób prawidłowy. W toku postępowania ustalono bowiem, że pismem z dnia 9 czerwca 2014 r. pełnomocnik powoda informował pozwaną, że dowód rejestracyjny został zatrzymany przez policję, co było okolicznością niezależną od W. N.. Pomimo tego pozwana w dalszym ciągu twierdziła, że brak dowodu stanowi okoliczność uniemożliwiającą ustalenie przesłanek do wypłaty odszkodowania, w związku z tym nie pozostaje w zwłoce, a domaganie się odsetek jest niezasadne. Zgodnie z art. 14 ust. 1 w/w ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zawiadomienie o szkodzie dotarło do powódki w dniu 26 maja 2014 r., tym samym data odsetek wskazana przez powoda w pozwie tj. 28 czerwca 2014 r., przypada na dzień po upływie 30 dni od złożenia zawiadomienia o szkodzie. Sąd stanął na stanowisku, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do wydłużenia terminu do wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela. Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zasądził odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem powoda.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zasądzając je w całości na rzecz powoda od pozwanej, która przegrała spór. Na poniesione przez powoda koszty procesu, w łącznej wysokości 1 317,00 złotych, składały się: opłata stosunkowa od pozwu w kwocie 110 zł, wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w kwocie 600 zł ustalone zgodnie z § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu , zaliczka wpłacona przez powoda na poczet wynagrodzenia dla biegłego, a także opłata skarbowa w kwocie 17 zł od pełnomocnictwa procesowego.

SSR Grzegorz Korfanty