Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 169/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział K. w składzie:

Przewodniczący: SSA Wojciech Kociubiński Sędziowie: SSA Andrzej Krawiec (spr.)

SSO del. do SA Piotr Kaczmarek Protokolant: Anna Czarniecka

przy udziale prokuratora Prokuratury Apelacyjnej Marka Ratajczyka po rozpoznaniu w dniu 30 lipca 2015 r. sprawy K. G.

oskarżonej o czyn z art. 286 § 1 kk w związku z art. 294 § 1 kk na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela subsydiamego od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 11 marca 2015 r. sygn. akt III K 144/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  obciąża oskarżyciela subsydiamego L. S. kosztami postępowania odwoławczego oraz wymierza mu opłatę w wysokości 240 zł,

III.  zasądza od oskarżyciela subsydiamego L. S. na rzecz oskarżonej K. G. 600 zł tytułem poniesionych przez nią kosztów obrony w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozpoznał sprawę K. G. oskarżonej o to, że w dniu 14 marca 2012 r. we W. w Kancelarii Notarialnej notariusz D. G., działając z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez wprowadzenie w błąd L. S. co do zamiaru wywiązania się z zawartej umowy pożyczki z dnia 14 marca 2012 r. oraz zawartej umowy przewłaszczenia na zabezpieczenie zwrotu pożyczki z dnia 14 marca 2012 r., nie przekazała L. S. środków pieniężnych stanowiących umówioną kwotę pożyczki w łącznej kwocie 500.000 zł w następujących transzach: kwotę 250.000 zł najpóźniej do dnia 15 marca 2012 r. oraz kwotę 250.000 zł najpóźniej do dnia 25 marca 2015 r., jak również nie przeniosła powrotnie na L. S. prawa użytkowania wieczystego zabudowanej nieruchomości położonej w Ś. o łącznej powierzchni 1,2387 ha, składającej się z działek nr (...) oraz prawa własności znajdującego się w niej budynku mieszkalnego o łącznej wartości co najmniej 4 min zł, doprowadzając L. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie co najmniej 4.500 tys. zł, czym działała na jego szkodę;

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Po rozpoznaniu tej sprawy Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 11 marca 2015 r. uniewinnił K. G. od zarzucanego jej czynu, obciążając kosztami postępowania Skarb Państwa.

Wyrok powyższy zaskarżył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego- subsydiarnego, zarzucając (dosłowny cytat):

„1. obrazę przepisów postępowania, mających wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności przy uznaniu za wiarygodne budzących uzasadnione wątpliwości wyjaśnień oskarżonej oraz zeznań świadków - W. B., D. C., K. C. oraz B. K., a także pominięciu w znacznej części zeznań L. S., co doprowadziło do dokonania błędnych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji do niezasadnego przyjęcia, że K. G. nie działała w zamiarze bezpośrednim i jej zachowanie nie wypełniło znamion zarzucanego jej aktem oskarżenia przestępstwa stypizowanego w art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i mających wpływ na jego treść, polegający na niesłusznym przyjęciu, że L. S. otrzymał tytułem umowy pożyczki, zawartej z oskarżoną K. G. dnia 14 marca 2012 r., kwotę 500.000 zł, podczas gdy oskarżona K. G. nie przekazała mu tych pieniędzy, a co więcej w dacie zawarcia umowy nie dysponowała taką kwotą; a także niesłusznym przyjęciu, co miało kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie, że pieniądze przekazana L. S. przez konkubenta oskarżonej - W. B. dnia 14 marca 2012 r. stanowiły zapłatę tytułem umowy pożyczki zawartej przez K. G. i L. S. i że to tej umowy dotyczyło pokwitowanie podpisane przez L. S. podczas gdy W. B. i L. S. w rzeczywistości dokonywali rozliczeń w innych łączących ich sprawach”.

Podnosząc wskazane zarzuty apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Twierdzenie autora środka odwoławczego, że oskarżona K. G. nie przekazała oskarżycielowi subsydiarnemu 500.000 zł tytułem pożyczki, a dotyczące tego faktu pokwitowanie podpisane przez L. S. było związane z innymi rozliczeniami pomiędzy stronami, jest gołosłowne i całkowicie niewiarygodne.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacji Sąd I instancji nie dopuścił się obrazy przepisów prawa procesowego (art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k.), ani też błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Sąd meńti ustalił, że po podpisaniu przez strony umowy pożyczki w dniu 14 marca 2012 r., L. S. otrzymał pierwszą ratę pożyczki w wysokości 360.000 zł, która została mu przekazana przez W. B. działającego w imieniu oskarżonej. Fakt ten wynika z zeznań wspomnianego W. B. oraz przede wszystkim z pokwitowania umieszczonego przez oskarżyciela subsydiarnego na odwrocie umowy pożyczki sporządzonej w dniu 14 marca 2012 r. w formie aktu notarialnego. Na odwrocie wskazanego aktu notarialnego znajduje się zapis o treści: „Odebrałem w związku z umową pożyczki 360.000 zł (trzysta sześćdziesiąt tysięcy zł) - L. S.” (k. 114v).

Autor apelacji nie kwestionuje, że cytowany zapis został sporządzony własnoręcznie przez oskarżyciela subsydiarnego. Wywodzi natomiast na stronie 4 apelacji, iż (cyt.) „Wymaga podkreślenia, że zgodnie z zeznaniami L. S., dokonywane z W. B. rozliczenia odnoszące się do kwoty 360.000 zł, w związku z którymi L. S. pokwitował odbiór pieniędzy, nie dotyczyły w żadnej mierze umowy pożyczki zawartej przez L. S. i K. G.. Rozliczenia te były związane z innymi łączącymi L. S. i W. B. interesami, pozostającymi bez związku ze sprawą”.

W dalszej części apelacji (strona 5) autor wywodzi, że (cyt.) „Brak daty na pokwitowaniu, zwięzła treść i sam sposób zapisu pokwitowania odbioru pieniędzy, a w szczególności fakt, że oświadczenie znajduje się na pustej stronie na odwrocie umowy pożyczki, nie pozwalają na jednoznaczne przyjęcie, że oświadczenie to, według wiedzy i woli L. S., miało dotyczyć właśnie umowy pożyczki zawartej z K. G.”.

Twierdzenie apelującego, że pokwitowanie odbioru przez oskarżyciela subsydiarnego kwoty 360.000 zł nie dotyczyło pożyczki zawartej pomiędzy nim a oskarżoną, nie może trafić do przekonania. Z cytowanej wyżej treści wspomnianego pokwitowania wynika bowiem jednoznacznie, że dotyczyło ono właśnie pożyczki („Odebrałem w związku z umową pożyczki 360.000 zł”). Ponadto należy mieć na uwadze okoliczność, że pokwitowanie to zostało umieszczone przez L. S. na odwrocie umowy pożyczki zawartej w dniu 14 marca 2012 r. pomiędzy nim a K. G. w formie aktu notarialnego. Mając na względzie wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadę prawidłowego (logicznego) rozumowania (art. 7 k.p.k.), nie może ulegać wątpliwości fakt, że oskarżyciel subsydiarny orientował się na jakim dokumencie umieszcza omawiane pokwitowanie. Trudno bowiem przyjąć, aby nie spojrzał on na dokument, na którego odwrocie kwitował odbiór kwoty 360.000 zł. Można przy tym wnioskować, że skoro pokwitowanie to zostało umieszczone na akcie notarialnym sporządzonym w dniu 14 marca 2012 r. przekazanie wspomnianej kwoty (360.000 zł) miało miejsce w okolicach tej właśnie daty. (Sąd meriti ustalił, że było to w dniu zawarcia umowy pożyczki - str. 2 uzasadnienia orzeczenia). Brak daty na przedmiotowym pokwitowaniu nie ma w związku z tym znaczenia. Skoro zaś L. S. użył w sposób świadomy i dobrowolny słów, że odebrał owe 360.000 zł (cyt.) „w związku z umową pożyczki”, podjęta przez autora apelacji próba wykazania, że tak nie było (bez wskazania wiarygodnych dowodów, które mogłyby to potwierdzić) jest całkowicie nieprzekonująca.

Sąd I instancji poświęcił omawianej kwestii znaczną część uzasadnienia orzeczenia. Sąd ten w oparciu o wyjaśnienia oskarżonej, zeznania W. B. oraz wspomniane wyżej pokwitowanie umieszczone przez oskarżyciela subsydiarnego na odwrocie umowy pożyczki, po dokonaniu szczegółowej analizy całokształtu zeznań L. S. uznał, że otrzymał on kwotę 360.000 zł tytułem realizacji owej umowy. W kwestii tej Sąd meriti odmówił wiary zeznaniom L. S. (vide str. 5 in fine - 6 uzasadnienia orzeczenia, k. 254 in fine - 254v) i ze stanowiskiem tym Sąd Apelacyjny w pełni się zgadza.

Sąd I instancji w sposób przekonujący uzasadnił też swoje stanowisko co do tego, że oskarżyciel subsydiarny otrzymał tytułem pożyczki pozostałą część umówionej kwoty (która wynosiła 500.000 zł) - to jest 140.000 zł. Sąd ten odwołał się tu do zeznań świadków: W. B., D. C., K. C. i B.

K.. Po dokładnej analizie zeznań wymienionych świadków Sąd meriti uznał, że zasługują one na wiarę (vide str. 6 in fine - 8 uzasadnienia orzeczenia, k. 254v in fine - 255v).

Autor apelacji dążąc do podważenia stanowiska Sądu I instancji w omawianym zakresie prowadzi jedynie prostą polemikę z oceną dowodów dokonaną przez tenże Sąd. Nie wykazał jednak apelujący w przekonujący sposób, aby Sąd meriti dopuścił się obrazy art. 7 k.p.k. czego następstwem byłby błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Ponadto należy mieć na uwadze okoliczność, że skoro oskarżyciel subsydiarny zaprzeczał (i to - jak wykazał Sąd I instancji - bardzo niekonsekwentnie), oczywistemu faktowi - to jest, iż otrzymał tytułem pożyczki 360.000 zł, mimo że pokwitował otrzymanie owej kwoty z tego właśnie tytułu (vide. k. 114v), zaprzeczanie przez niego, że otrzymał również pozostałą część tejże pożyczki - to jest 140.000 zł, jawi się jako niewiarygodne. Jak wcześniej wskazano fakt przekazania przez oskarżoną oskarżycielowi subsydiarnemu tej kwoty wynika jednoznacznie z dowodów powołanych przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (str. 6 in fine - 8), a wiarygodność tych dowodów nie budzi wątpliwości.

Reasumując należy stwierdzić, że autor apelacji nie wykazał aby Sąd I instancji dopuścił się w toku wyrokowania obrazy prawa procesowego (art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k.) oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Sąd I instancji w sposób w pełni przekonujący wykazał, że brak jest podstaw do przypisania oskarżonej zarzucanego jej czynu (vide str. 10-11 uzasadnienia orzeczenia, k. 256v-257). W tym stanie rzeczy - mając na uwadze powyższe - Sąd Apelacyjny, uznając apelację za bezzasadną, zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego opiera się o art. 640 k.p.k. w zw. z art. 632 pkt 1 k.p.k. oraz art. 13 ust. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych, zaś o kosztach obrony poniesionych przez oskarżoną o art. 640 k.p.k. w zw. z art. 632 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k.

SSA Andrzej Krawiec SSA Wojciech Kociubiński SSO (del.do SA) Piotr Kaczmarek