Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 15/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca:SSA Izabela Dercz

Sędziowie:SA Piotr Feliniak

del. SO Robert Świecki (spr.)

Protokolant:st. sekr. sąd. Łukasz Szymczyk

przy udziale: H. T., Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2015 r.

sprawy

E. S.

oskarżonego z art. 258 §1 kk i art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179 z 2005 roku, poz. 1485 z późn. zm.) w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 §1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 5 listopada 2014 r. sygn. akt IV K 31/13

1)  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

2)  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 520 (pięćset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II AKa 15/15

UZASADNIENIE

E. S. stanął pod zrzutem tego, że:

I. w okresie od stycznia 2004 roku do grudnia 2006 roku, w Ł. i P.
woj. (...), a także innych miejscach na terenie kraju oraz w M., na terenie Hiszpanii i w innych krajach, działając wspólnie i w porozumieniu z odpowiadającymi odrębnie: J. K. (1), R. T. (1), J. P., J. K. (2), M. S. (1), M. G., A. P.
i A. S. oraz W. M. i L. P., a także
z innymi osobami, nieustalonymi oraz ustalonymi i objętymi postępowaniem karnym, wzięli udział, z uwzględnieniem przyjętego podziału ról, w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez J. V., mającej na celu wywóz z obszaru Ameryki Środkowej
i Ameryki Południowej na obszar Wspólnoty Europejskiej, w tym Hiszpanii, znacznych ilości środków odurzających w postaci kokainy, przy czym E. S. uczestniczył
w grupie w okresie od stycznia 2004 roku do grudnia 2006 roku jako osoba przewożąca pomiędzy Polską a Hiszpanią przesyłki oraz kurierów do przemytu środków odurzających,

to jest o przestępstwo z art. 258 § 1 kk;

II. w okresie od września 2004 roku do lipca 2006 roku, w miejscu i składzie osobowym jak w pkt. I, działając w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz realizacji z góry powziętego zamiaru, w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej opisanej w pkt. I, przy przyjętym w jej ramach podziale ról oraz wbrew przepisom ustawy, uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w ten sposób,
że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej przewiózł z Polski do Hiszpanii
nie mniej niż 10 osób, w tym dwukrotnie M. S. (2) oraz odpowiadających odrębnie: G. U. (1), T. O., G. S., J. K. (1), S. S. i J. F., celem dokonania przez nie przemytu z obszaru Ameryki Środkowej i Południowej na terytorium Hiszpanii kokainy
w ilości co najmniej 24000 gram, o wartości nie mniejszej niż 3.600.000,00 złotych,

to jest o przestępstwo z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179 z 2005r. poz. 1485 z późn. zm.) w zw. z art. 12 kk, w zw.
z art. 65 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 5 listopada 2014r. Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie IVK 31/13
w miejsce zarzuconego czynu opisanego w pkt. I uznał oskarżonego E. S. za winnego tego, że w okresie co najmniej od września 2004 roku do zimy
w końcu roku 2006 roku na terenie Polski, Hiszpanii i innych państw, działając wspólnie
i w porozumieniu z co najmniej J. K. (1), R. T. (1), G. U. (1), G. S., S. S., M. S. (2), M. S. (3), T. J. (1), co do których postępowanie prawomocnie zakończono, a także innymi, nieustalonymi oraz ustalonymi osobami,
co do których materiał dowodowy wyłączono do odrębnego rozpoznania - jako przewoźnik osób mających na celu udział w przemycie środków odurzających - wziął udział,
z uwzględnieniem przyjętego podziału ról, w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez inne osoby, co do których materiał dowodowy wyłączono do odrębnego rozpoznania, mającej na celu wywóz z Ameryki Środkowej i Południowej na obszar Wspólnoty Europejskiej — Hiszpanii znacznej ilości środków odurzających, w tym kokainy, to jest przestępstwa z art. 258 § 1 k. k. i za to na podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W miejsce zarzucanego czynu opisanego w pkt. II oskarżonego E. S. uznano za winnego tego, że w okresie od września 2004 roku do zimy
pod koniec 2006 roku, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w warunkach zorganizowanej grupy przestępczej opisanej w pkt. I na terenie Polski, Hiszpanii, Brazylii, Meksyku i Argentyny pomógł w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci kokainy w ten sposób, że przewiózł z Polski do Hiszpanii nieustaloną liczbę osób pełniących rolę kurierów uczestniczących w przemycie ww środków odurzających, a w tym między innymi:

a)  we wrześniu 2004 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii G. S., co do którego postępowanie prawomocnie ukończono, a który to następnie, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wziął - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - udział w obrocie środkami odurzającymi w postaci kokainy w ilości łącznej co najmniej 24 000 gram o wartości hurtowej nie mniejszej niż 3 600 000 złotych;

b)  w okresie od września do października 2004 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii, a także z powrotem G. U. (1),
co do którego postępowanie prawomocnie ukończono, a który to, działając wspólnie
i w porozumieniu z innymi osobami wziął - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
- udział w obrocie środkami odurzającymi w postaci kokainy w ilości łącznej co najmniej 6 000 gram o wartości hurtowej nie mniejszej niż 900 000 złotych;

c)  w grudniu 2004 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii dwie ustalone osoby, co do których materiał dowodowy wyłączono do odrębnego rozpoznania, z których to osób co najmniej jedna, działając wspólnie
i w porozumieniu z innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wzięła następnie udział w przemycie środków odurzających w nieustalonej ilości;

d)  późną wiosną 2005 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii mężczyznę o imieniu K., o nieustalonych pozostałych danych osobowych,
w celu umożliwienia mu udziału w przemycie środków odurzających, przy czym nie ustalono, czy, a jeśli tak, to jaką ilość środków odurzających mężczyzna ów ewentualnie przemycił;

e)  wiosną 2005 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii
oraz z powrotem S. S., co do którego postępowanie prawomocnie ukończono, a który to, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wziął - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - udział w obrocie środkami odurzającymi w postaci kokainy w ilości łącznej co najmniej 6 000 gram o wartości hurtowej nie mniejszej niż 900 000 złotych;

f)  w okresie wiosna/lato 2005 roku w opisany powyżej sposób, przewiózł z Polski
do Hiszpanii inną osobę, co do której materiał dowodowy wyłączono do odrębnego rozpoznania, a która to następnie, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym z nieustaloną bliżej kobietą o imieniu G. - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - wzięła udział w przemycie bliżej nieustalonej ilości środków odurzających;

g)  w sierpniu 2005 roku w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski do Hiszpanii M. S. (2), co do którego postępowanie prawomocnie ukończono, a który to następnie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami wziął - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - udział w obrocie środkami odurzającymi w postaci kokainy
w ilości łącznej co najmniej 3 000 gram o wartości hurtowej nie mniejszej
niż 450 000 złotych;

h)  zimą, pod koniec 2006 roku, w opisany powyżej sposób przewiózł z Polski
do Hiszpanii kobietę o imieniu M., o nieustalonych pozostałych danych osobowych, w celu umożliwienia jej udziału w przemycie środków odurzających, przy czym nie ustalono, czy, a jeśli tak - jaką ilość środków odurzających kobieta ta ewentualnie przemyciła, czym wyczerpał dyspozycję art. 18 § 3 k. k. w zw.
z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179 z 2005 roku, poz. 1485) w zw. art. 12 k.k. i w zw. z art. 65 § 1 k.k.
i za to na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179 z 2005 roku, poz. 1485) w zw.
z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, przy czym wysokość stawki dziennej grzywny ustala na kwotę 10 złotych.

Na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. za zbiegające się przestępstwa wymierzono oskarżonemu E. S. karę łączną 2 lat pobawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 4 lat próby.

Na podstawie art. 73 § 2 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. oddano oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczono okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 8 lipca 2008 roku do dnia 21 maja 2009 roku.

Zwolniono oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania w sprawie, koszty te przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając mu obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to poprzez naruszenie art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk oraz art. 424 § 1 kpk polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez:

a)  brak rozważenia przemawiającej na korzyść oskarżonego okoliczności,
iż podczas transportu osób przez firmę oskarżonego na trasie z Polski do Hiszpanii nie odbywał się żaden przemyt środków, o jakich mowa w art. 56 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, przez co oskarżony nie mógł wypełnić żadnego ze znamion czynu przestępnego opisanego w ww przepisie;

b)  brak rozważenia przemawiającej na korzyść oskarżonego okoliczności,
iż oskarżony, świadcząc przewóz osób do Hiszpanii na prośbę J. V., nie pobierał od tych osób żadnej dodatkowej opłaty ponad standardową cenę przejazdu
w kwocie 150 euro - 500 złotych, nie czerpał w związku z ich transportem żadnych korzyści ponad normalnie przyjęte przy prowadzeniu tego rodzaju usług, a ponadto osoby przewożone przez oskarżonego na prośbę J. V. stanowiły nieznaczny ułamek osób korzystających ze stale świadczonych przez oskarżonego usług przewozowych na wymienionej trasie;

c)  odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonego E. S. w zakresie, w jakim nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, przy jednoczesnym braku niebudzących wątpliwości dowodów przeciwnych, tj. poprzez wybiórcze oparcie się przez Sąd Okręgowy na treści wyjaśnień i zeznań T. J., M. S.,
M. S., R. T., P. S., A. B. i G. U.,
w sytuacji gdy jedynie G. U., A. B. oraz P. S. wskazali, iż w ich przekonaniu E. S. wiedział, w jakim celu wozi osoby do J. V.
do Hiszpanii, przy czym było to ich subiektywne przekonanie, niepoparte w toku postępowania innymi dowodami poza zeznaniami świadków na okoliczność ich przewozu przez oskarżonego, przy czym jest to okoliczność, jakiej sam oskarżony nie zaprzecza;

d)  R. T. (1) podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 27 sierpnia 2014r. zeznał, iż osoba przewożąca zwerbowane osoby do Hiszpanii, była przypadkowa, przez co nie mogła orientować się w charakterze tych wyjazdów, którym to zeznaniom Sąd bezzasadnie odmówił wiarygodności, w sytuacji kiedy świadek zajmował się organizowaniem przemytu i werbowaniem kurierów oraz określał się mianem wspólnika J. V., co czyni świadka osobą zorientowaną
i wysoko postawioną w hierarchii grupy przestępczej, która musiałaby mieć wiedzę
o związkach oskarżonego z grupą, jeżeli tylko taki związek miałby miejsce, zaś brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia, dlaczego świadek miałby swoimi zeznaniami intencjonalnie odciążać oskarżonego, z którym świadek nie utrzymywał żadnych relacji;

e)  T. J. (1) nie wskazał na udział E. S. w grupie przestępczej, opisując jedynie przewóz sprzętu komputerowego
za pośrednictwem jego firmy;

f)  M. S. (3) wyjaśnił, iż nie wie, czy E. S. (1) miał coś wspólnego z przemytami, a nadto Jura V. jako (...) określał wszystkich kierowców busów przywożących kurierów do Hiszpanii, z czego nie można wyprowadzić wniosku o jakiejkolwiek roli oskarżonego E. S. w procederze przemytu narkotyków;

g)  pominięciu zeznań świadka S. S. w cześć dotyczącej przekonania świadka o braku wiedzy E. S. na temat przestępczego procederu, przy jednoczesnym błędnym ustaleniu, iż ww świadek zapytany wprost przez E. S., jak mu poszło, odpowiedział, że dobrze, podczas gdy okoliczność taka nie miała w ogóle miejsca;

h)  pominięciu dowodu z zeznań świadków R. R., T. Z. oraz
J. Ś. w części dotyczącej braku ich wiedzy na temat przewozu osób zwerbowanych do przemytu narkotyków, w sytuacji gdy świadkowie ci, wykonując usługi na zlecenie E. S., zgodnie zeznali, iż kontrolowali paczki przewożone do Hiszpanii, pobierali od pasażerów stałe opłaty ok. 500 zł za przejazd oraz rozmawiali w trakcie drogi z podróżnymi, z czego wynika, iż firma przewozowa oskarżonego nie była w sposób świadomy zaangażowana w proceder przestępczy opisany w akcie oskarżenia.

Nadto zarzucił on skarżonemu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych
za podstawę rozstrzygnięcia, mający wpływ na jego treść, poprzez błędne ustalenie,
iż oskarżony E. S. dopuścił się przypisanych mu czynów wymienionych
w punktach 1 i 2 wyroku, tj. błędne ustalenie, iż oskarżony miał świadomość istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu wywóz z Ameryki Środkowej
i Południowej do Hiszpanii środków odurzających, a nadto świadomość tego, iż poprzez świadczenie usług transportowych na trasie z Polski do Hiszpanii przewoził osoby pełniące rolę kurierów uczestniczących w obrocie środków odurzających, w sytuacji gdy wniosek taki nie wynika z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy.

Podnosząc powyższe zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie rozstrzygnięcia w zakresie kary łącznej orzeczonej wobec oskarżonego, zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od wszystkich przypisanych mu wyrokiem czynów, ewentualnie
o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy nie zasługiwała na uwzględnienie i w świetle podniesionych w niej argumentów, będących polemiką z prawidłowymi ustaleniami sądu meriti, uznać należało ją za oczywiście bezzasadną. Wbrew temu, co podnosi skarżący, sąd nie dopuścił się naruszenia art. 7 kpk poprzez dowolną i wybiórczą ocenę zebranych w sprawie dowodów, jak i również nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych. Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wskazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest
ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego jest uzasadnienie orzeczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1974r, II KR 114/74, OSNKW 1975, nr 2 poz. 28).
O zachowaniu zasady swobodnej oceny dowodów decyduje między innymi: ujawnienie
w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) zgodnie z regułami art. 2 § 2 kpk, rozważenie wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), argumentacja wyczerpująca logiczna z jednoczesnym uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego zawarta w uzasadnieniu orzeczenia (art. 424 § 1 pkt. 1 kpk). Powyższym wymogom dotyczącym oceny dowodów sąd meriti, wbrew stanowisku skarżącego, sprostał. Sąd ten dokonał w sprawie szczegółowych ustaleń faktycznych, które zasługują na pełną akceptacje. Również ocena dowodów jest logiczna, przekonująca i wbrew temu, co podnosi apelujący, uwzględnia ona wskazania wiedzy, doświadczenia życiowego oraz zasady logicznego rozumowania. W szczególności nie można zgodzić się z tym, iż sąd meriti dokonał dowolnej oceny dowodu z wyjaśnień
i zeznań A. B. (2), G. U. (1) i P. S. (2). Ocena tych dowodów jest przekonująca i kompleksowa. Sąd w pisemnych motywach wyroku wskazał,
z jakich powodów daje wiarę tym właśnie świadkom i dlaczego. Faktem jest, iż powyżej wymienieni stanowili istotne źródło wiedzy co do roli oskarżonego E. S. w przypisanym mu przestępczym procederze. Dowodom tym Sąd I instancji nadał właściwe znaczenie, zwłaszcza, iż wzajemnie się one uzupełniały i potwierdzały ustalenia co do roli oskarżonego. Analizując treść zeznań świadka A. B. (2) co do roli E. S., nie można zgodzić się z twierdzeniem o tym, iż są jego subiektywnymi
i niczym nie popartym spostrzeżeniami. Z jego zeznań wynika bowiem, iż to sam oskarżony powiedział mu, iż jest umówiony z Jurą i to dla niego pracuje. Oczywiste jest, co wynika
z analizy całości zeznań tego świadka, a na co zwraca uwagę Sąd I instancji, iż to sformułowanie o tym, że E. S. pracuje dla mężczyzny o imieniu Jura, nie dotyczyło pracy w takim znaczeniu, o jakim mowa w apelacji obrońcy oskarżonego. To, że oskarżony nie był zwykłym kierowcą wożącym pasażerów na trasie z Polski do Hiszpanii wynika właśnie z zeznań A. B. (2). Gdyby było tak, jak chce tego skarżący, to czemu oskarżony w rozmowie ze świadkiem (nie dając mu wizytówek) miałby twierdzić, że jeśli ktoś inny chce jechać, to ma się kontaktować z R. T. (1), a więc osobą zajmującą się na terenie Polski werbunkiem kurierów do przemytu. W ocenie sądu odwoławczego analiza zeznań tego świadka wskazuje, iż zeznawał on na temat faktów,
o których dowiedział się od oskarżonego i jego relacja z tego nie jest subiektywną oceną roli E. S. w całym procederze. Sąd meriti przekonująco wskazał więc,
z jakich powodów brak jest podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań tego świadka. Podobnie zgodzić się należy z oceną zeznań G. U. (1) i P. S. (2), które pośrednio potwierdzają treść zeznań A. B. (2) odnośnie rzeczywistej roli E. S.. W świetle treści zeznań A. B. (2) znamiennego znaczenia nabiera relacja G. U. (1) z rozmowy (co przywołuje sąd meriti), jaką przeprowadził w busie z E. S., gdy wracał do Polski po udanym przemycie narkotyków. Wówczas to oskarżony spytał go tylko, „czy się udało”, a on odpowiedział, że tak. W świetle zeznań A. B. (3), oceny znaczenia tego pytania przez samego G. U. (1), jak i innych dowodów w postaci zeznań P. S. (2), kontekst tego pytania jest w ocenie sądu jednoznaczny. Okolicznościami pośrednio potwierdzającymi rolę oskarżonego w całym procederze, na co również zwrócił uwagę Sąd Okręgowy w pisemnych motywach wyroku, były okoliczności związane z samą podróżą kurierów do Hiszpanii przewożonych przez oskarżonego. Część z przewożonych kurierów, na co słusznie zwraca uwagę sąd meriti, nie wiedziała, do jakiego miasta jedzie, gdzie ma wysiąść i czy ktoś będzie na nich czekał. O tym wszystkim tak naprawdę decydował oskarżony, będący w stałym kontakcie telefonicznym z organizatorami przemytu na terytorium Hiszpanii. To od nich otrzymywał również pieniądze za transport takich osób. O ile zaakceptować można twierdzenie obrońcy, iż zdarzają się takie sytuacje,
że za przyjazd osób z Polski za granice płacą ich krewni dopiero u celu podróży, to trudno zaakceptować tezę, iż osoby takie nie wiedzą, dokąd jadą, gdzie wysiąść, kto je odbierze i są praktycznie zdane na łaskę przewoźnika. A tak właśnie w wielu wypadkach było
w przedmiotowej sprawie, co wskazuje sąd meriti łącznie z tym, iż osoby odbierające kurierów dla rozpoznania posiadały znaki (polska gazeta). Słusznie więc sąd uznał, iż okoliczności, w jakich odbywał się przewóz kurierów, fakt utrzymywania przez oskarżonego ścisłych kontaktów i łączności telefonicznej z organizatorami przemytu (Jurą oraz drugim mężczyzną o imieniu W.) pośrednio potwierdzają fakt udziału E. S. w przypisanych mu czynach. Nie można zgodzić się z twierdzeniem obrońcy o tym, iż sąd I instancji dokonał dowolnej oceny zeznań świadka R. T. (1). Ocena ta jest kompleksowa, szczegółowa i przekonująca. Uwzględnia ona bowiem wszystkie zeznania składane przez tego świadka w toku całego postępowania, zarówno przygotowawczego, jak i sądowego. Sąd Okręgowy przekonująco wskazał, którym
z tych zeznań daje wiarę, a którym nie i z jakich powodów (uzasadnienie k. 17-18). Tymczasem obrońca, wskazując na ten dowód jako odciążający, dokonał jego wybiórczej
i dowolnej oceny, skupiając się jedynie na zeznaniach świadka złożonych w toku rozpoznania niniejszej sprawy ponownie przed sądem. Zupełnie natomiast pominął on jego zeznania złożone na wcześniejszych etapach postępowania, a niekorzystne dla oskarżonego, z których wynikało, iż był on członkiem grupy zajmującej się przemytem narkotyków, pozostającym
w bezpośrednim kontakcie z jedną z osób z jej kierownictwa- mężczyzną o imieniu Jura.
O tym fakcie pośrednio świadczą też zeznania A. B. (2), z których wynika, iż oskarżony innym osobom zainteresowanym tego typu wyjazdem do Hiszpanii kazał się kontaktować właśnie z R. T. (1). Co istotne dla oceny stanu świadomości i roli oskarżonego, na co zwraca uwagę sąd I instancji to, że po opuszczeniu zakładu karnego R. T. (1), chcąc ponownie powrócić do działalności związanej z werbowaniem przemytników na terenie P., możliwości nawiązania kontaktu z Jurą szukał właśnie przez E. S.. Także odnośnie oceny zeznań świadka M. S. (3) zarzuty skarżącego są chybione. Również i te zeznania zostały poddane przez sąd wnikliwej analizie z uwagi na dostrzeżone w nich zmienności, niespójności i wewnętrzne sprzeczności (uzasadnienie k. 25-27). Dokonując oceny tego dowodu, Sąd Okręgowy wskazał, w jakim zakresie daje wiarę zeznaniom świadka, a w jakiej części nie i z jakich powodów oraz stanowisko swoje w tym przedmiocie przekonująco uzasadnił. Ocena ta, powiązana również
z innymi dowodami, jest przekonująca, nie nosi cech dowolności i korzysta z ochrony przewidzianej w art. 7 kpk. Odnośnie zeznań świadka S. S. to jego ocena została dokonana przez sąd meriti (uzasadnienie k. 23). Faktem jest jednak, iż w pisemnych motywach wyroku sąd I instancji nie odniósł się do twierdzeń świadka o braku wiedzy E. S., który miał być tylko zwykłym kierowcą, na temat przestępczego procederu przemytu narkotyków. Okoliczność ta nie podważa jednak ustaleń sądu meriti. Zauważyć należy, iż takie twierdzenia świadka są jedynie jego subiektywną oceną tego, czy oskarżony wiedział, w jakim celu wiezie go do Hiszpanii. Mieć należy na uwadze, iż trudno było wymagać, biorąc pod uwagę choćby zasady zachowania tajemnicy, aby wszyscy przewożeni kurierzy wiedzieli o tym, iż wiozący ich jako kierowca oskarżony jest członkiem grupy zajmującej się przemytem i ma świadomość i wiedzę co do prawdziwego celu ich podróży. Biorąc pod uwagę stopień zorganizowania grupy kierowanej między innymi przez J. V., brak takiej wiedzy u przewożonych kurierów jest rzeczą naturalną i mającą służyć zachowaniu zasad konspiracji jej działalności. Sąd I instancji nie pominął także
w procesie wyrokowania zeznań świadków R. R. (2), T. Z. (2) oraz J. Ś.. Osoby te wykonywały pracę kierowców busów i nie znały praktycznie żadnych szczegółów działalności oskarżonego w zakres mającym znaczenie
dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Sąd meriti dał zatem ich zeznaniom wiarę, zasadnie podkreślając, iż mają one w sprawie marginalne znaczenie. Również te okoliczności wynikające z zeznań tych świadków, o jakich mowa w uzasadnieniu apelacji jak: fakt kontrolowania przez nich bagażu, pobierania stałej opłaty za przewóz, nie miały znaczenia
dla oceny zasadności zarzutów postawionych E. S.. Ocenę zatem tych dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy uznać należało za wystarczającą. Sąd I instancji poddał również wnikliwej analizie wyjaśnienia E. S., wskazując, w jakim zakresie dał im wiarę, a w jakim nie i z jakich powodów. Sąd w sposób szczegółowy zajął się też kwestią świadomości i wiedzy oskarżonego na temat istnienia
i przedmiotu działania grupy przestępczej zajmującej się przemytem narkotyków z Ameryki Łacińskiej do Hiszpanii i roli w niej E. S.. Ocena ta
w kontekście powyższych okoliczności jest przekonująca, logicznie uzasadniona i zasługuje na akceptację bez konieczności powtarzania argumentów sądu I instancji. Podnoszony
w przedmiotowej sprawie przez obrońcę fakt, iż podczas transportu osób przez jego firmę
z Polski do Hiszpanii nie odbywał sie żaden przemyt narkotyków w kontekście treści przypisanego w pkt. 2 wyroku czynu nie ma znaczenia dla jego odpowiedzialności. Okoliczność ta nie wyłącza przecież jego odpowiedzialności za udzielenie pomocy
do przemytu tych środków w takiej formie, jak ustalił to Sąd I instancji, skoro E. S. miał świadomość celu, w jakim przewozi te osoby z Polski na terytorium Hiszpanii. Powyższe okoliczności nie były przedmiotem rozważań Sądu Okręgowego, niemniej jednak brak ten w żaden sposób nie rzutuje na prawidłowość wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Tożsamo odnieść się należy do sformułowanego zarzutu braku rozważania przez sąd okoliczności, iż oskarżony nie pobierał za przewóz osób będących kurierami dodatkowych opłat. W ocenie sądu odwoławczego również i ta okoliczność w żaden sposób nie działa, jak chce tego skarżący, na korzyść oskarżonego. Fakt, iż od przewożonych kurierów była pobierana przez oskarżonego standardowa opłata, w żaden sposób nie świadczy o tym, iż nie miał on świadomości celu, w jakim udają się oni do Hiszpanii. Uiszczanie takiej standardowej opłaty było wręcz pewną formą kamuflażu rzeczywistego celu wyjazdu tych osób. Trudno bowiem byłoby znaleźć racjonalne uzasadnienie dla osób postronnych tego, iż część pasażerów płaci za przejazd więcej, a część mniej. Takie nierówne traktowanie mogłoby niewątpliwe wzbudzić podejrzenie. Znaczenia nie ma także fakt, iż osoby przewożone jako kurierzy stanowiły minimalny procent wszystkich pasażerów przewożonych przez oskarżonego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Także przyjęta przez sąd kwalifikacja prawna obu przypisanych czynów nie budzi wątpliwości i jest przekonująco uzasadniona. Odnośnie zarzutu z art. 258 § 1 kk sąd meriti, odnosząc się do poglądów wypracowanych w orzecznictwie, wskazał, w oparciu o jakie przesłanki uznał, że E. S. działał w zorganizowanej grupie przestępczej i na czym polegała jego rola w jej strukturach. Biorąc pod uwagę stopień zorganizowania grupy, fakt utrzymywania przez oskarżonego stałego i bezpośredniego kontaktu z członkami jej kierownictwa, wskazuje na to, iż E. S. miał świadomość nie tylko istnienia takiej grupy przestępczej, ale
i swojego w niej udziału. Wbrew temu, co twierdzi skarżący, ustalenia Sądu Okręgowego
co do gotowości oskarżonego do współpracy z Jurą V. (jednym z członków kierownictwa grupy) w celu spełnienia zadań służących grupie - przez przewożenie kurierów
z Polski do Hiszpanii - nie są oparte na hipotezach i domniemaniach, lecz wynikają
z prawidłowo zebranych i ocenionych dowodów, między innymi w postaci zeznań świadków A. B. (2), G. U. (1), P. S. (2). Również przyjęta przez sąd kwalifikacja prawna czynu przypisanego w pkt. 2 jest prawidłowa. Niewątpliwie bowiem oskarżony, przewożąc na trasie Polska-Hiszpania kurierów, mających dokonać przemytu narkotyków z krajów Ameryki Łacińskiej na terytorium Hiszpanii, udzielał w ten sposób pomocy w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających. Dokonane przez sąd meriti ustalenia faktyczne, w tym zeznania świadków A. B. (2) i G. U. (1), nie pozostawiają wątpliwości co do wiedzy oskarżonego odnośnie rzeczywistego celu podróży przewożonych przez niego kurierów.

Mając zatem powyższe na uwadze utrzymano w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

Oskarżonego obciążono kosztami za postępowanie odwoławcze, uznając, iż z uwagi
na ich niewielką wysokość, może on je ponieść bez nadmiernego uszczerbku dla swojego utrzymania.