Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SO Jolanta Burdukiewicz - Krawczyk

Sędzia SO Monika Kuźniar (spr.)

Sędzia SR del. Radosław Nawrocki

Protokolant: Aleksandra Pazio

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa N. R.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z

siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 30 października 2012r.

sygn. akt XIV C 519/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda dalszą kwotę 5500 zł (pięć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2009r. do dnia zapłaty oraz ustala odpowiedzialność na przyszłość strony pozwanej za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 19 listopada 2008r., oddalając dalej idące powództwo;

II.  w pozostałym zakresie oddala apelację;

III.  znosi wzajemnie koszty postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 października 2012 r. Sąd I instancji w pkt I zasądził od Towarzystwa (...) S.A. na rzecz powoda N. R. kwotę 10.000,00 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 02.03.2009 r. do dnia zapłaty; w pkt II oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w pkt III zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.347,56 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w pkt IV zniósł pozostałe koszty procesu pomiędzy stronami.

Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące istotne ustalenia stanu faktycznego.

Dnia 19.11.2008 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego powód N. R. doznał uszkodzenia ciała. W dacie zdarzenia sprawcę wypadku łączyła ze stroną pozwaną umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. W efekcie zdarzenia powód doznał pośrodkowo prawobocznej wypukliny tarcz m/k C4/C5 i C5/C6 z uciskiem na worek oponowy, które skutkują przewlekłym zespołem bólowym przykręgosłupowym szyjnym na podłożu dyskopatii C5/C6 i C4/C5 z dodatnimi objawami korzeniowymi, a także pourazowym ubytkiem ruchomości kręgosłupa szyjnego w zakresie rotacji i zgięcia w prawo. Ww. uszkodzenia ciała powoda skutkowały łącznym trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 10 % ustalonym przez biegłych lekarzy sądowych z zakresu ortopedii i neurologii powołanych do sporządzenia opinii na potrzeby niniejszego procesu. Zgodnie z ustaleniami lekarzy uszkodzenie kręgosłupa, bez złamań, w odcinku szyjnym: ograniczenie ruchomości w zakresie rotacji lub zginania powyżej 20 stopni skutkowało ustaleniem 5% uszczerbku, a urazowe zespoły korzonkowe szyjne (bólowe, ruchowe, czuciowe lub mieszane) skutkowały również 5% uszczerbkiem. Nie stwierdzono u powoda żadnych zmian patologicznych kręgosłupa szyjnego niezwiązanych z wypadkiem, a mogących mieć wpływ na powstanie i utrzymywanie się dolegliwości stwierdzonych przez biegłych. Nie ustalono u powoda, w następstwie wypadku z dnia 19.11.2008 r., uszczerbku ńa zdrowiu psychicznym. N. R. nie wykazuje poważniejszych odchyleń psychicznych, nie stosuje leków psychotropowych, funkcjonuje zawodowo, rodzinnie i społecznie, pracuje i prowadzi samochód. W momencie wypadku powód pracował jako pracownik ochrony w firmie (...) oraz na umowy zlecenia w firmie (...). Obecnie pracuje wyłącznie jako pracownik ochrony na

etacie w firmie (...), ale pracuje mniej niż przed wypadkiem nie biorąc np. nadgodzin. Przed wypadkiem N. R. był w pełni sprawny ruchowo i prowadził ruchliwy tryb życia. Nie cierpiał na żadne bóle kręgosłupa, ani prawej ręki, był pełen życia, koleżeński, chętnie pomagał innym. Bardzo często (nawet do trzech razy w tygodniu) jeździł na polowania, częściej indywidualnie, ale też grupowo. Uprawiał również amatorsko strzelanie sportowe. Obecnie sporadycznie, tylko za specjalną namową kolegów, jeździ na polowania, ograniczając te wyjazdy prawie wyłącznie do polowań zbiorowych, na których jego obecność jest konieczna; ze strzelectwa sportowego zrezygnował. Jest to spowodowane kłopotami z utrzymaniem broni w prawej ręce w związku z jej (ręki) drętwieniem będącym skutkiem wypadku. Powód stał się bardziej apatyczny, po okresie psychologicznych kłopotów związanych z oporem w prowadzeniu samochodu, obecnie sam kieruje autem. Nie może podnosić większych ciężarów (np. nosić mebli), lżejsze prace domowe wykonuje bez problemów, jak przed wypadkiem. Cały czas skarży się na bóle w prawej ręce (drętwienie), ciągłe bóle w kręgosłupie ustąpiły, występują tylko sporadycznie. Powód jest jedynym żywicielem rodziny, ma na utrzymaniu niepracującą żonę i dwoje dzieci obecnie w wieku 6,5 roku i 17 lat, zarabia ok. 2.000 zł miesięcznie netto. Przed 19.11.2008 r. pracował jako kierowca w grupie interwencyjnej w Z., obecnie pracuje jako wartownik ochraniający jednostkę wojskowa w I.. Oba miejsca prawy dotyczą firm ochroniarskich. Przed wypadkiem N. R. prowadził również wypożyczalnię samochodów (łącznie były w niej dwa samochody), która przynosiła mu sezonowo większe dochody. Po wypadku, w związku z wielomiesięcznym zwolnieniem lekarskim i oporami psychologicznymi związanymi z kierowaniem samochodem, powód zamknął wypożyczalnię. N. R. nie bierze obecnie nadgodzin, nie jest tym zainteresowany; w domu, z powodu zmiany charakteru powoda po wypadku i jego apatii, dochodzi do sprzeczek, a kontakty powoda z młodszym synem pogorszyły się. Przed wypadkiem powód był zdrowy, nie uskarżał się na bóle kręgosłupa, ani prawej ręki.

Uzasadniając rozstrzygnięcie Sąd podał, że uszczerbek na zdrowiu powoda wyniósł 10% i jest dwukrotnie wyższy niż ustalony przez powołanego przez (...) S.A. w postępowaniu likwidacyjnym. Sąd uznał, iż kwota łączna 16.500,00 zł (6.500,00 zł już. wypłacone i 10.000,00 zł zasądzone w niniejszym procesie) przy 10 % uszczerbku na zdrowiu powoda w pełni kompensuje ból, cierpienie związane z leczeniem i rehabilitacją, długość leczenia, dolegliwość obrażeń, a także charakter, dolegliwość i zakres doznanego urazu i trwałość następstw powypadkowych. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę treść opinii biegłych z

zakresu ortopedii i neurologii, jak również to, że uszkodzenia ciała wpłynęły w sposób negatywny na możliwości zawodowe powoda wobec specyfiki jego pracy, spowodowały obniżenie jego zarobków, ograniczenia w realizacji swojej pasji - strzelectwa sportowego i polowań, wędkarstwa, spowodowały problemy ze snem, apatię. Te okoliczności, zdaniem Sądu Rejonowego, uzasadniały zwiększenie kwoty już przyznanego powodowi zadośćuczynienia o dalszą kwotę 10.000,00 zł. Ponieważ uszkodzenia nie spowodowały oszpecających powoda blizn, a uszkodzenia się w dużej części zregenerowały, zaś z opiniibiegłego psychologa wynika, że wobec upływu czasu, problemy psychologiczne, na które skarżył się powód bezpośrednio po wypadku, ustąpiły, Sąd żądanie N. R. w zakresie przekraczającym 10.000,00 zł oddalił jako idące zbyt daleko i nieadekwatne w stosunku do rzeczywistych skutków zdrowotnych wypadku. Termin początku biegu odsetek Sąd ustalił, zgodnie z żądaniem pozwu, na dzień 02.03.2009 r. tj. dzień przyznania przez stronę pozwaną zadośćuczynienia w wysokości 6.500,00 zł. Sąd przyjął, iż do tego dnia strona pozwana przeprowadzała postępowanie likwidacyjne i miała możliwość ustalenia rozmiaru zadośćuczynienia w prawidłowej wysokości i jego wypłacenia. Sąd Rejonowy oddalił ponadto powództwo w zakresie żądania ustalenia, iż strona pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 19.11.2008 r., jakie mogą się ujawnić u powoda w przyszłości. Powołując się na przepis art. 442 (1) § 3 kc z którego wynika, że nawet w braku orzeczenia ustalającego odpowiedzialność na przyszłość powód będzie mógł w terminie do trzech lat od daty ujawniania się innej szkody będącej następstwem wypadku niż wykazanej w toku niniejszego postępowania, wystąpić z nowym roszczeniem o zadośćuczynienie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Sądowi I instancji zarzucił:

-

naruszenie art. 445 § 1 kc poprzez zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości niewspółmiernie nieodpowiedniej, jako rażąco niskiej w stosunku do rozmiaru bólu, krzywdy i cierpienia powoda;

-

naruszenie art. 442 1 § 3 kc i art. 198 kpc przez błędnie przyjęcie, iż powód nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia przez Sąd istnienia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z 19.11.2008 r, podczas gdy z opinii biegłych sądowych wynika jednoznacznie, iż nie można w chwili obecnej przewidzieć jednoznacznie czy następstwa przebytego wypadku nie ulegną progresji. W związku z powyższym, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od strony pozwanej kwoty 25.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 02.03.2009 r. do dnia zapłaty, oraz ustalenie, że pozwany będzie ponosił odpowiedzialność za skutki wypadku

komunikacyjnego z dnia 19.11.2008 r., które mogą objawić się u powoda w przyszłości; zasądzenie od pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja w części zasługuje na uwzględnienie.

Sąd II instancji dokonał na nowo własnej oceny całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, w następstwie czego ustalenia faktyczne Sądu I instancji, będące podstawą zaskarżonego wyroku, ocenił odmiennie. Według Sądu Okręgowego, przy prawidłowo poczynionych ustaleniach faktycznych, które Sąd II instancji przyjmuje za własne, należało wyciągnąć inne wnioski co do zasadności obu żądań pozwu.

Apelacja powoda, która opierała się w pierwszej kolejności na zakwestionowaniu wysokości zasądzonego zadośćuczynienia, wskazywała na błędną ocenę rozmiaru krzywdy jaka została mu wyrządzona wskutek wypadku oraz nieprawidłową ocenę, że zasądzona na jego rzecz kwota jest odpowiednia i stanowi ekonomicznie adekwatną wartość.

Ustosunkowując się do zarzutu apelacji w tym zakresie, Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności zwraca uwagę na treść przepisu art. 445 § 1 k.c. dającego podstawę przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie stanowi materialną rekompensatę za doznaną krzywdę obejmującą zarówno cierpienia fizyczne, jak i psychiczne. Ponieważ tak określona krzywda jest zawsze wielkością niewymierną, przeto określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy pozostawione zostało sądowi, który przy orzekaniu o roszczeniach z tego tytułu winien opierać się na swobodnym sędziowskim uznaniu, opartym jednak na sprawdzalnych kryteriach po wszechstronnym rozważeniu wszelkich istotnych okoliczności sprawy.

Jeżeli chodzi o wysokość zadośćuczynienia, to niewątpliwie trafne jest stwierdzenie Sądu Rejonowego, że kryteria je wyznaczające mają charakter ocenny. Oznacza to, że zarzut naruszenia art. 445 § 1 k.c. poprzez zawyżenie bądź zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony w razie zasądzenia zadośćuczynienia rażąco niskiego lub rażąco wygórowanego (wyrok Sądu

Najwyższego z dnia 18.11.2004 r., sygn. akt I CK 219/04, LEX nr 146356, liczne orzecznictwo sądów apelacyjnych).

Mając na uwadze powyższe, Sąd II instancji stwierdza, iż Sąd Rejonowy odmiennie niż Sąd Odwoławczy zastosował przyjęte w praktyce orzeczniczej kryteria określania zadośćuczynienia, co uzasadniało uwzględnienie zarzutu znaczącej niewspółmierności zasądzonego zadośćuczynienia. O ile Sąd I instancji trafnie zaakcentował kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, przywołując orzecznictwo dotyczące kryteriów ustalenia „odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia, to uchybił ocenie owej „odpowiedniości".

Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia, kierując się praktyką Sądu Najwyższego należy uwzględnić wszystkie elementy krzywdy, łącznie z tymi, które mogą ujawnić się w przyszłości. Przy jego ustalaniu powinno się brać pod uwagę takie elementy jak: nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, leczenia, rehabilitacji (bolesność zabiegów, dokonywanie operacji, leczenie sanatoryjne), rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu prywatnym i społecznym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 199 r. sygn. akt II UKN 681/98); cierpienia fizyczne i psychiczne; aktualne warunki i przeciętną stopę życiową społeczeństwa, która jest związana z miejscem zamieszkania, zamożnością społeczeństwa, przemiany gospodarcze w danym kraju - standard życia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 r. sygn. akt II CR 94/85, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 1984 r. sygn. akt I CR 407/83), poczucie bezradności życiowej, jego widoki i możliwości w przyszłości (niemożność wykonywania zawodu, uprawiania sportu, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci) utrata możliwości wykonywania pracy, korzystania z rozrywek (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1975 r. sygn. akt I CR 862/75), sytuacja życiowa ofiary wypadku przed jego zaistnieniem i po jego zaistnieniu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., sygn. akt II PR 257/70, OSNCP 1971/6, poz. 103, z dnia 15 lipca 1977 r., sygn. akt IV CR 266/77, Monitor Prawniczy - Zestawienie Tez 2001/8, str. 469), wiek i płeć poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 1977r. sygn. akt II CR 266/77, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1973 r. sygn. akt II CR 50/73), wyłączenie poszkodowanego,^ z normalnego życia (np. trudności w opuszczaniu mieszkania) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 1973 sygn. akt I CR 55/73).

Dalej, Sąd Okręgowy wskazuje, iż z kryteriów określających „odpowiedniość" zadośćuczynienia jest jego kompensacyjny charakter (por. m.in. wyrok Sądu

Najwyższego z dnia 28 września 2001 r., sygn. akt III CKN 427/00), musi, więc ono przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

Zdaniem Sądu Okręgowego, inaczej niż to dokonał Sąd Rejonowy, należy ocenić doznane przez powoda cierpienia, charakter doznanego przez niego uszczerbku na zdrowiu, skutki doznanych urazów, w tym mogące nastąpić w przyszłości, oraz jego sytuację życiową zarówno tą przed jak i po wypadku, a przede wszystkim rzeczywiste ograniczenia jakie wskutek wypadku powstały w jego życiu.

Ze zgromadzonego w niniejsze sprawie materiału dowodowego wynika, iż powód w dacie zdarzenia był człowiekiem młodym - miał 33 lata, ponad przeciętność sprawnym fizycznie, gdfż zatrudniony był jako ochroniarz. Posiadał dzieci wówczas w wieku 3 i 13 lat i był jedynym żywicielem 4- osobowej rodziny, gdyż jego żona nie pracowała. Dochody powoda z pracy zawodowej, oraz podejmowanych prac na umowę zlecenia, jak również z prowadzonej działalności gospodarczej, wystarczały na utrzymanie małżonki i dzieci. Bez wątpienia wypadek obniżył znacznie sprawność fizyczną powoda i skutkował koniecznością ograniczenia aktywności zawodowej, co wpłynęło na spadek jego dochodów. Powód zmuszony był zamknąć działalność gospodarczą- wypożyczalnię samochodów, która w okresie letnim przynosiła" dochód do 4.000 zł miesięcznie, obniżyły się jego dochody z pracy podstawowej. Choć jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, okoliczności te nie mogą stanowić samych w sobie przesłanek zadośćuczynienia z racji przysługującego powodowi innego - odszkodowawczego -roszczenia, to niewątpliwie nie mogą być pomijane w kontekście całokształtu okoliczności, w szczególności psychologicznych skutków zdarzenia.

W tym zakresie Sąd Okręgowy zauważa, że dla tak młodego człowieka jak powód, będącego w pełni sił, aktywnego zawodowo, na którym spoczywał obowiązek utrzymania całej rodziny, w dodatku z ambicjami zawodowymi i rozwijającego się w zakresie swej profesji, skutki wypadku są wyjątkowo negatywne. Dla mężczyzny w wieku powoda, satysfakcja z podnoszenia swych kwalifikacji, realizacja planów zawodowych są szczególnie ważne w życiu.

Niebagatelne znaczenie ma również niemożność realizowania przez powoda swoich pasji. Przed zdarzeniem powód był w sprawny fizycznie, nigdy wcześniej nie chorował, był aktywny sportowo ponad przeciętność. Był członkiem (...), posiadał patent (...) Związku (...), a także licencję na uprawianie strzelectwa sportowego w dziedzinie strzelań pneumatycznych i kulowych, uprawniającą go do uczestniczenia w zawodach sportowych, co jak wskazywał, było tradycją rodzinną. Uczestniczył w polowaniach zbiorowych i indywidualnych.

Na ocenę Sądu II instancji miał również wpływ rozmiar dolegliwości powypadkowych - utrzymujące się od 4 lat ostre bóle kręgosłupa, bóle i zawroty głowy, problemy ze snem, stałe zmęczenie, a także aspekty psychiczne- kilkakrotną konieczność skorzystania z pomocy psychiatrycznej, apatię, brak zainteresowania aktywnością fizyczną, relacjami towarzyskimi, co potwierdza opnia biegłego psychologa.

Niewątpliwie te wszystkie okoliczności wskazują na rozmiar dyskomfortu w życiu powoda po wypadku, który Sąd Odwoławczy ocenił w rozmiarze większym niż uczynił to Sąd Rejonowy. W świetle powyższego, zdaniem Sądu Okręgowego, uzasadnia to zmianę kwestionowanego wyroku. Zdaniem Sądu Okręgowego łączna kwota 22.000 zł (6.500 zł + 10.000 zł + 5.500 zł), stanowi dostateczną rekompensatę uszczerbku na zdrowiu spowodowanego przedmiotowym wypadkiem. Nie jest ona ani nadmierna, ani zaniżona w stosunku do doznanej krzywdy, a jednocześnie utrzymana jest w rozsądnych granicach.

Ponieważ zasądzona dodatkowo przez Sąd II instancji w pkt I wyroku kwota 5.500 zł stanowi ok. 50 % przyznanego powodowi zadośćuczynienia przez Sąd Rejonowy (10.000 zł), należy uznać, że przyznane zadośćuczynienie przyznane powodowi przez Sąd I instancji było rażąco zaniżone.

Z tego względu Sąd Odwoławczy, na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w pkt II w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.500 zł z ustawowymi odsetkami od 16.03.2009 r. Orzeczenie w zakresie odsetek znajduje uzasadnienie w treści art. 817 § 1 kc w zw. z art. 481 § 1,2 kc. Termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń reguluje art. 817 § 1 i 2 k.c. stanowiący, że zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku, a gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże w myśl art. 817 § 2 zd. 2 k.c. bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w §1. Powód zawiadomił ubezpieczyciela o szkodzie pismem, które wpłynęło 26.01.2009r. żądając przyznania zadośćuczynienia w kwocie 35.000 zł. W wyniku wezwania z 29.01.2009 r. do nadesłania oświadczenia o zapiętych pasach i oryginałów faktur z leczenia, powód przesłał te dokumenty 16.02.2009 r. Termin 30-dniowy do spełnienia świadczenia minął zatem więc 16.03.2009 r. Ponieważ strona pozwana nie zaskarżyła wyroku, to orzeczenie odsetkowe w zaskarżonym wyroku pozostaje nienaruszone, a więc termin biegu odsetek jest inny, niż to przyjął Sąd Rejonowy.

W świetle powyższego, za nieuzasadnione w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd II instancji uznał żądanie zasądzenia dalszej kwoty zadośćuczynienia, oddalając dalej idącą apelację na podstawie art. 385 kpc.

Jednocześnie Sąd Odwoławczy nie podzielił stanowiska Sądu I instancji, zgodnie z którym w związku z wprowadzeniem przepisu art. 442 1 k.c. brak jest podstaw do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość, albowiem powód nie ma interesu prawnego w tego rodzaju rozstrzygnięciu. Sąd II instancji rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela pogląd wyrażony w uchwale SN z dnia 24 lutego 2009 r. (sygn. akt III CZP 2/09), w której Sąd Najwyższy przyjął, że pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy wskazał, że takie stanowisko wiąże się przede wszystkim z faktem, że kolejny proces odszkodowawczy może się toczyć nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wywołującego szkodę, tymczasem trudności dowodowe z biegiem lat narastają, przesądzenie w wyroku zasądzającym świadczenie o odpowiedzialności za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu na którym taka odpowiedzialność już ciąży.

Kierując się względami racjonalnymi i funkcjonalnymi, podpartymi opinią biegłych z zakresu ortopedii i neurologii z której wynika, że w przyszłości z całą pewnością powód będzie odczuwał zaostrzenie dolegliwości bólowych kręgosłupa na poziomie C4/C5 i C5/C6, co zapewne spowoduje konieczność rehabilitacji i stosowania leków przeciwbólowych, Sąd Odwoławczy uznał, że zarzut braku zasadności oddalenia powództwa w zakresie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 19.11.2008 r. jest zasadny. Z tych przyczyn Sąd Odwoławczy zmienił wyrok Sądu Rejonowego w tym zakresie, na podstawie art. 386 § 1 kpc.

Mimo częściowego uwzględnienia apelacji i zaskarżenia wyroku w całości, a więc również w zakresie kosztów procesu orzeczonych za I instancję, nie zachodziła możliwość zmiany orzeczenia w zakresie kosztów procesu. W pkt III zaskarżonego wyroku Sąd rejonowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.347,56 zł tytułem kosztów procesu, a pozostałe koszty zniósł (pkt IV wyroku). Art. 100 k.p.c. stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Cytowana norma ustanawia zasadę rozliczania kosztów procesu w sytuacji gdy żądanie pozwu uwzględnione zostało jedynie w części. Przy rozliczaniu kosztów procesu za I instancję Sąd przyjął jako wartość przedmiotu sporu kwotę 35.000,00 zł, Biorąc zatem pod uwagę wartość przedmiotu sporu, przy uwzględnieniu- po korekcie wysokości przyznanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 15.500 zł, stwierdzić należy, że powód wygrał proces w 62 % . Powód poniósł łącznie koszty 4.650 zł, a strona pozwana poniosła koszty na poziomie 2.400 zł - łącznie koszty procesu poniesione przez strony wyniosły 7.050 zł. Uwzględniając przy tym stopień uwzględnienia żądania pozwu strona pozwana winna ponieść koszty na poziomie kwoty 4.371 zł, a poniosła koszty w kwocie 2.400 zł stąd zasadnym było zasądzenie na rzecz powoda kwoty 1971 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Skoro jednak strona pozwana, nawet przy niższym poziomie wygranej nie zaskarżyła pkt III wyroku, Sąd Odwoławczy nie miał obowiązku korygować orzeczenia w tym zakresie na niekorzyść powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego, trafne i uzasadnione okolicznościami niniejszej sprawy było zniesienie wzajemne kosztów pomiędzy stronami za II instancję na podstawie art. 100 kpc. Biorąc pod uwagę wartość przedmiotu zaskarżenia (15.000zł), przy uwzględnieniu apelacji w zakresie kwoty 5.500 zł, stwierdzić należy, że powód wygrał postępowanie apelacyjne w 36 %. Powód poniósł łącznie koszty 1.950 zł, a strona pozwana 1.200 zł - łącznie koszty procesu w II instancji poniesione przez strony wyniosły 3.150 zł. Uwzględniając przy tym stopień uwzględnienia żądania pozwu strona pozwana winna ponieść 1.134 zł, a poniosła koszty w kwocie 1.200 zł, stąd zasadnym było orzeczenie jak w pkt III wyroku.