Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 773/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2015 r. w Szczecinie

sprawy Zamku (...) wS.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

przy udziale zainteresowanej J. M.

o podleganie ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu

na skutek apelacji płatnika składek

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 lipca 2014 r. sygn. akt VII U 864/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i stwierdza, że J. M. w terminie wskazanym w decyzji nie podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu wykonywania umowy,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. na rzecz Zamku (...) w S. kwotę 210 zł (dwieście dziesięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

SSA Jolanta Hawryszko SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 773/14

UZASADNIENIE

Decyzją z 13 marca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że J. M. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Zamek (...) w S., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od 23 sierpnia 2009 do 23 sierpnia 2009 z podstawą wymiaru składek na ww. ubezpieczenia oraz ubezpieczenie zdrowotne wskazaną w treści decyzji. W uzasadnieniu organ rentowy argumentował, że czynności powierzone w ramach spornej umowy o dzieło tj. przygotowanie i wykonanie Niedzielnego Koncertu Południowego, wymagały jedynie starannego działania, nie prowadziły do uzyskania konkretnego i sprawdzalnego rezultatu.

Z powyższą decyzją nie zgodził się płatnik składek Zamek (...) w S., który w odwołaniu wniósł o jej zmianę i ustalenie, że J. M., jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia, nie podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w okresie objętym zaskarżoną decyzją.

W odpowiedzi organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Postanowieniem z 12 sierpnia 2013 r. Sąd Okręgowy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wezwał do udziału w sprawie J. M. w charakterze strony zainteresowanej. Następnie wyrokiem z 22 lipca 2014 r. oddalił odwołanie płatnika oraz zasądził od Zamku (...) w S. 60,00 zł zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd okręgowy ustalił, że Zamek (...) w S. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie wspierania twórczości artystycznej, rozpowszechniania kultury i sztuki oraz badania, dokumentowania i propagowania dziejów i historycznej roli Zamku (...), miasta S. i województwa (...). Cyklicznie od 20 lat organizuje w niedziele Niedzielne Koncerty Popołudniowe.

J. M. jest magistrem sztuki; zawarła z płatnikiem składek Zamkiem (...) w S. 17.08.2009 umowę nr (...) o dzieło, której przedmiotem było przygotowanie i wykonanie Niedzielnego Koncertu Południowego, za wynagrodzeniem 350 zł; ustalono wykonane na datę 23.08.2009 r. Zainteresowana przygotowywała się do koncertu, odbyła próby, w trakcie których przygotowała materiał z orkiestrą, a następnie wykonała koncert wspólnie z pozostałymi muzykami. Otrzymała umówione wynagrodzenie.

Sąd Okręgowy rozważył sprawę na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 3 i art. 4 pkt 9 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. 2009 r., Nr 205, poz. 1585 ze zm.) oraz art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r., nr 164, poz. 1027 ze zm.), przeprowadził analizę art. 627 k.c. i art. 750 k.c. Sąd pierwszej instancji uznał, że dla potrzeb niniejszych ustaleń bez znaczenia pozostawało to, jak strony nazwały zawartą umowę, bo oceniając charakter umowy, należy brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony, lecz także faktyczne warunki jej wykonywania. Zwrócił uwagę, że przedmiot umowy nazwanej „umową o dzieło” został ujęty zbyt ogólnie, nienależycie zindywidualizowały i jedynie czynnościowo określał prace powierzone zainteresowanej, brak w ogóle mowy o szczegółowych parametrach wykonanej pracy; starania przyjmującego zamówienie nie doprowadziły do konkretnego, w przyszłości indywidualnie oznaczonego rezultatu. Płatnik nie wykazał, że rezultatem pracy zainteresowanej było dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., mające samoistny byt, niezależny od działania twórcy, mający możliwość „oderwania się” od jej osoby oraz uzyskania samodzielnej wartości. Koncert, w którego wykonaniu zainteresowana brała udział nie funkcjonował jako odrębny byt, był przedsięwzięciem jednorazowym, nie był ponownie wystawiany w analogicznej aranżacji, w tym samym składzie muzyków, z tymi samymi utworami etc. Sąd I instancji zauważył, że zainteresowana była artystą muzykiem, jednakże z tej okoliczności nie wynikał fakt, iż była twórcą. Wykonując utwory w ramach Niedzielnego Koncertu Południowego świadczyła pracę odtwórczą, nie tworzyła samodzielnie dzieła. Koncert w jej wykonaniu nie był twórczą, kreatywną aranżacją utworów, które mogłyby dalej funkcjonować w obrocie np. jako aranżacja określonej kompozycji w wykonaniu J. M.. Sąd okręgowy rozważył, że umiejętności i cechy osobiste, pewna indywidualna specyfika sa wymagana w każdym zawodzie, w tym w zawodzie muzyka, i wcale nie świadczył, że dana praca stanowiła wykonanie dzieła. Poza tym płatnik chcąc uzyskać twór w postaci koncertu winien konstruując treść umowy o dzieło wskazać m.in. cechy tego koncertu, np. rodzaj, czy tematykę wykonywanych utworów, sposób ich interpretacji, długość koncertu. Nie istniała też obiektywna możliwość poddania umówionego rezultatu sprawdzianowi na istnienie wad. Nie bez znaczenia pozostawał również fakt, iż zainteresowana była jednym z kilku artystów biorącym udział w przedsięwzięciu kulturalnym pod nazwą Niedzielny Koncert Południowy (koncert wykonywał kwintet C.), w związku z czym ostateczny efekt artystyczny nie zależał wyłącznie od jej pracy; trudno było rozdzielić ocenę pracy J. M. od oceny pracy pozostałych osób wykonujących koncert i ustalić, czy „dzieło” wykonane przez zainteresowaną było pozbawione wad.

Apelację od wyroku złożył płatnik Zamek (...) w S. zarzucając wyrokowi: 1. naruszenie prawa materialnego, - art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, która nie uwzględniała obowiązku wzięcia pod uwagę woli stron wyrażonej: treścią umowy, zachowaniem towarzyszącym zawarciu umowy oraz jej wykonywaniu, a w konsekwencji zignorowanie charakteru prawnego, jaki płatnik i zainteresowany zamierzali nadać wiążącym ich umowom, - art. 734 i 750 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowy wiążące zainteresowanego i płatnika stanowiły umowy o świadczenie usług, podczas gdy umowy te miały charakter umowy o dzieło, - art. 627 k.c. poprzez jego niezastosowanie z uwagi na błędne przyjęcie, że umowy "ujęły jej przedmiot zbyt ogólnie, nienależycie zindywidualizowały i jedynie czynnościowo określiły prace powierzone zainteresowanemu", podczas gdy strony zawarły umowę o dzieło odpowiadającą wymogom stawianym przez art. 627 i n. k.c., - art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1 oraz art. 13 pkt 2 ustawy systemowej poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że zainteresowana podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym i wypadkowym w okresie objętym decyzją ZUS nr (...) z dnia 13 marca 2013 r., podczas gdy zainteresowana wykonywała dla płatnika umowę o dzieło; 2. naruszenie prawa procesowego w odniesieniu do: - art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że to na płatniku, a nie na organie rentowym spoczywa ciężar wykazania prawnego charakteru umowy wiążącej płatnika z zainteresowaną; - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego polegające na dokonaniu oceny dowodów w sposób niewszechstronny poprzez pominięcie faktu, że przedmiotem umowy było nie tylko wykonanie partii instrumentalnej, ale przede wszystkim przygotowanie koncertu i w sposób dowolny oraz sprzeczny z zasadami logicznego wnioskowania poprzez przyjęcie bez uzasadnienia, że koncert będący przedmiotem spornej umowy nie jest utworem w rozumieniu przepisów prawa autorskiego, a zatem nie jest dziełem; - art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania i uzasadnienia, którym dowodom sąd pierwszej instancji dał wiarę, a którym jej odmówił, a jedynie ograniczenie się do ogólnikowego stwierdzenia, iż „zeznania złożone przez świadka oraz zainteresowaną sąd uwzględnił w zakresie, w jakim wykazywały okoliczności istotne dla sprawy, korespondowały z dokumentami zebranymi w przedmiotowej sprawie i nie były sprzeczne z zasadami logiki”. Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uwzględnienie powództwa w całości i w konsekwencji uwzględnienie w całości odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. nr (...) z dnia 13 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja płatnika jest zasadna.

Sąd okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń, które sąd apelacyjny w całości podziela, jednak nie zgadza się z przeprowadzoną subsumcją.

Apelującego zasadnie zaakcentował kwestię woli stron wyrażonej treścią umów. Należało bowiem mieć na uwadze, że w sytuacji, w której Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwestionuje skuteczność prawną umowy zawartej między osobami trzecimi pierwszorzędne znaczenie mają: zasada swobody zawierania umów wyrażona w art. 353 1 k.c. i poszanowania woli stron, wyrażona w art. art. 65§ 2 k.c. Są to fundamentalne zasady odzwierciedlające konstytucyjną gwarancję państwa prawa. Zakwestionowanie tych zasad może nastąpić jedynie na warunkach przewidzianych przepisami Kodeksu cywilnego tj. w sytuacji stwierdzenia nieważności czynności prawnej (art. 58 k.c.), stwierdzenia wad oświadczenia woli, w tym pozorności umowy (art. 83 k.c.), bądź też stwierdzenia, że wynikający z umowy stosunek prawny co do treści lub celu sprzeciwia się właściwości stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego (art. 353 1 k.c.). Przy czym, muszą to być sytuacje ewidentne i stwierdzone jednoznacznie, w oparciu o analizę treści umowy, jak też okoliczności jej zawarcia i realizacji, ale także przy uwzględnieniu nakazu wynikającego z art. 65 § 2 k.c.: w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

W ustawie systemowej z zasady ubezpieczeniem społecznym objęte zostały wszystkie tytuły prawne, na podstawie których osoba fizyczna świadczy na rzecz innego podmiotu prawnego czynności za określonym wynagrodzeniem. Są to przede wszystkim umowa o pracę, umowa agencyjna, umowa zlecenia, umowa o pracę nakładczą, umowa o świadczenie usług, spółdzielcza umowa o pracę, służba wojskowa, służba celna, etc. Wyjątek stanowią umowy o dzieło. W art. 627 k.c. nie zdefiniowano dzieła, wskazano jedynie, że wykonanie dzieła stanowi przedmiot zobowiązania wykonawcy, za które przysługuje wynagrodzenie jako wzajemne świadczenie zamawiającego. Faktem jest, że najczęściej wykonanie dzieła przybiera postać wytworzenia rzeczy lub dokonania zmian w rzeczy już istniejącej (naprawienie, przerobienie, uzupełnienie); takie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami, weryfikowalnymi ze względu na istnienie wad. Ale dzieło może też stanowić rezultat niematerialny, nie ucieleśniony w rzeczy i nie ma wymogu ustawowego, by dzieło o niematerialnym charakterze podlegało prawu autorskiemu. Dzieło o niematerialnym charakterze może, ale nie musi wpisywać się w prawo autorskie.

W stanie faktycznym sprawy - zgodnie z wolą stron i treścią umowy z 5.08.2009 r. - przedmiotem, o którego wykonanie strony się umówiły, było przygotowanie i wykonanie koncertu. Umowa zatytułowana została jako „umowa o dzieło”, więc w ten sposób strony wyeksponowały wolę stworzenia i odbioru dzieła przez nadanie mu cech utworu niematerialnego, które realizowało się tylko przez odpowiednie zachowanie wykonawcy. Sąd apelacyjny przyjmuje, że przedmiotem umowy o dzieło może być nie tylko koncert o charakterze niestandardowym, spełniającym kryteria twórczego i zindywidualnego utworu muzycznego jako całości oraz wykonanego przez zespół muzyków artystów, ale też udział każdego z artystów w zespole realizującym koncert muzyczny rozumiany jako jednostkowe wydarzenie artystyczne. W ocenie sądu apelacyjnego to, że płatnik zawierał indywidualne umowy o dzieło z poszczególnymi członkami zespołu artystów, a nie z orkiestrą rozumianą jako jeden twórca, nie mogło dyskwalifikować charakteru prawnego umów zważywszy, że wkład pracy każdego z artystów w efekt końcowy jakim był koncert muzyczny, był indywidualny, jednorazowy i niepowtarzalny. Świadek J. D. jednoznacznie zeznała, że koncerty odbywające się w ramach działalności Zamku były indywidualnymi i pojedynczymi wydarzeniami, i choć artyści odtwarzali muzykę znanych kompozytorów, to nadawali jej indywidualną interpretację; odnosząc się do spornego wydarzenia jakim był koncert wykonywany przez J. M., podała, że każdy koncert odbywany w ramach cyklu Niedzielnego Koncertu Południowego, trwający zazwyczaj ponad godzinę był tworzony wspólnie z konferansjerem, który wprowadzał publiczność w określony klimat opowiadając o kompozytorach, epokach w których przyszło im tworzyć i o samych autorach, każdej niedzieli koncert był inny.

Sąd I instancji kwestionując, w odniesieniu do przedmiotowego koncertu naturę prawną umowy o dzieło stwierdził też brak obiektywna możliwości poddania umówionego rezultatu sprawdzianowi na istnienie wad. W tej kwestii sąd apelacyjny stoi jednak na stanowisku, że możliwość poddania umówionego rezultatu sprawdzianowi na istnienie wad nie stanowi essentialia negotii umowy o dzieło, i to tym bardziej w przypadku dzieła niematerialnego, w którym co do istoty nie mogą zaistnieć wady.

Uwzględniając powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny przyjął, że organ ubezpieczeń społecznych, jak i sąd pierwszej instancji nieprawidłowo przeinterpretowali umowę stron z 17 sierpnia 2009 r. na umowę starannego działania. Wolą strony było zawarcie umowy o dzieło polegające na stworzeniu niematerialnego rezultatu artystycznego, co znalazło wyraz w nazwie nadanej umowie. Zawarta umowa nie była sprzeczna z naturą umowy o dzieło, nie zmierzała do obejście prawa, nie naruszała zasad współżycia społecznego, zatem winna być odczytana zgodnie z wolą stron i z poszanowaniem zasady swobody zawierania umów.

W konsekwencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekając co do istoty sprawy, sąd apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzji organu i stwierdził, że J. M. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o dzieło u płatnika składek Zamek (...) nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 23 sierpnia do 23 sierpnia 2009 r. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. Do celowych kosztów postępowania należy zwrot opłaty apelacyjnej 30 zł, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji 60 zł oraz przed sądem apelacyjnym 120 zł, w stawkach przewidzianych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

SSA Jolanta Hawryszko SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel