Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

VIII Ga 114/15

POSTANOWIENIE

(...) sierpnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk (spr.)

SO Wiesław Łukaszewski

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Izabela Rogińska

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T.

przy udziale M. S. (1)

o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej

na skutek apelacji uczestnika M. S. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 15 stycznia 2015r. sygn. akt XV Gzd 34/12

postanawia :

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że pozbawić uczestnika M. S. (1) (PESEL nr (...)) prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 6 (sześciu) lat;

2.  w pozostałej części oddalić apelację;

3.  zasądzić od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 114/15

UZASADNIENIE

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. złożyła wniosek o orzeczenie wobec uczestników M. S. (2) i M. S. (1) zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na okres 10 lat. W uzasadnieniu wnioskodawczyni podniosła, iż uczestnicy jako członkowie zarządu spółki (...) Sp. z o.o. w K. (poprzednio (...) Sp. z o.o.), mimo zaistnienia stanu niewypłacalności spółki nie złożyli w terminie wniosku o ogłoszenie jej upadłości. Ponadto w dniu 30 października 2013 r. został złożony wniosek przez (...) II Oddział w P. o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez M. S. (2), który pełniąc funkcję członka zarządu (...) Sp. z o.o. nie złożył w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Prawomocnym postanowieniem z dnia 8 maja 2014r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy na mocy art. 13 § 2 k.p.c w zw. z art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 376 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego umorzył postępowania dotyczące M. S. (2)

Sąd Rejonowy ustalił, iż uczestnik M. S. (1) w okresie od dnia 12 maja 2011 r. do 7 lutego 2012r. był prezesem zarządu (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.). W dniu 7 lutego 2012r. M. S. (1) sprzedał 100% udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w C. B. B., a następnie tego samego dnia została zmieniona umowa spółki (...) sp. z o.o. w C., która otrzymała nazwę (...) Sp. z o.o. w K., a funkcję prezesa zarządu powierzono B. B., odwołując z niej M. S. (1). Począwszy od dnia 14 października 2010r. do dnia 31 sierpnia 2011 r. spółka (...) sp. z o.o. w C., reprezentowana przez wiceprezesa zarządu M. S. (1) zawarła z wnioskodawczynią (...) Sp. z o.o. w T. szereg umów najmu maszyn, serwisowania i przeglądów oraz umów przedwstępnych sprzedaży na łączną kwotę 2.838.343,93 zł, na okoliczność czego wnioskodawczyni wystawiła kilkadziesiąt faktur VAT. Spółka (...) sp. z o.o. w C. w kwietniu 2011 r. nie zapłaciła wnioskodawczyni czynszu najmu w kwocie 22.166,45 zł stwierdzonego fakturą z dnia 1 kwietnia 2011 r. i od tego czasu przestała regulować swoje zobowiązania wobec wnioskodawczyni. Na mocy umowy zawartej dnia 25 maja 2011 r. (...) sp. z o.o. w C. oświadczyła, iż przelewa na wnioskodawczynię tytułem zabezpieczenia jej roszczeń wynikających z umów zawartych dnia 02.2.2011 r. i 31.03.2011 r. swoje roszczenia przysługujące jej wobec spółki (...) sp. z o.o. w związku z zawartą z tą spółką umową nr (...) z dnia 14.09.2010 r. Spółkę (...) sp. z o.o. w C. reprezentował przy zawarciu umowy uczestnik M. S. (1). (...) Sp. z o.o. w T. podjęła czynności mające na celu dochodzenie wierzytelności od spółki (...) okazało się, iż nie ma ona żadnych zobowiązań wobec spółki reprezentowanej przez uczestnika, a spółka (...) sp. z o.o. w C. nie wywiązała się z umowy z (...), która rozwiązała umowę ze spółką reprezentowaną przez uczestnika z uwagi na opóźnienia i obciążyła ją karami umownymi. Spółka (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.) posiada również wymagalne zobowiązania względem:

-

(...) od kwietnia 2011 r. w wysokości 1.455.090,39 zł (stan na dzień 25.09.2013r.);

-

(...) od stycznia 2010 r. ponad 355.000 zł (stan na dzień 03.01.2012r.).

M. S. (1) jako reprezentant (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.) nigdy nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Postanowieniem z dnia 7 stycznia 2013r. roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił wniosek (...) Sp. z o.o. w T. o ogłoszenie upadłości (...) Sp. z o.o. w K. na podstawie art. 13 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego, uznając iż majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania (sygn. akt XV GU 57/12).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez wnioskodawczynię, jak również otrzymanych z ZUS i US oraz zgromadzonych w sprawie XV GU 57/12, których autentyczności oraz prawdziwości nie kwestionowano. Sąd nie znalazł żadnych dowodów, które podważałyby fakt istnienia i wysokość wymagalnych zobowiązań spółki (...) Sp. z o.o. w K. (poprzednio (...) sp. z o.o. w C.) wobec wnioskodawczyni. Ponadto Sąd w pełni dał wiarę dokumentom złożonym przez wnioskodawczynię, z których wynika, iż cesja wierzytelności, które miały zabezpieczyć jej roszczenia wobec spółki (...) sp. z o.o. w C., nie była skuteczna, gdyż wierzytelności te nie istniały. Okoliczność ta wynika w sposób nie budzący wątpliwości z dokumentów złożonych przez wnioskodawczynię.

Sąd Rejonowy zważył , iż zgodnie z art. 373 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze Sąd może orzec pozbawienie na okres od trzech do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta łub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu osoby, która ze swej winy dopuściła się szczegółowo określonych w tym przepisie czynów. W punkcie 1 tego przepisu, jako podstawę orzeczenia zakazu, wymienia się między innymi nie złożenie w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości, gdy dana osoba jest do tego zobowiązana na mocy ustawy. Wedle ust. 2 tego przepisu, przy orzekaniu zakazu, sąd bierze pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Dla możliwości orzeczenia zakazu, o którym mowa w art. 373 prawa upadłościowego konieczne jest, ażeby zaistniały podstawy do ogłoszenia upadłości oraz żeby podmiot zobowiązany do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości uchybił swojemu obowiązkowi w tym zakresie.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego wynika bezsprzecznie, że uczestnik M. S. (1) jako wiceprezes, a następnie prezes zarządu spółki miał obowiązek wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie jej upadłości. Wniosek taki złożony przez wierzyciela spółki (...) Sp. z o.o. w T. został postanowieniem z dnia 7 stycznia 2013 roku oddalony przez sąd na podstawie art. 13 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego (sygn. akt XV GU 57/12). Zatem Sąd uznał spółkę (...) Sp. z o.o. w K. (poprzednio (...) sp. z o.o. w C.) za dłużnika niewypłacalnego.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż spółka reprezentowana przez uczestnika nie spłaciła swoich pierwszych zobowiązań wobec wnioskodawczyni w kwietniu 2011 r. nieregulowane zobowiązania wobec ZUS również datują się na kwiecień 2011 r., natomiast zaległość wobec Urzędu Skarbowego powstała od stycznia 2010r. Zatem już w kwietniu 2011 roku spółka popadła w stan niewypłacalności i przestała realizować swoje wymagalne zobowiązania pieniężne, zaś w dalszych miesiącach i latach stan ten ulegał pogłębieniu i utrwaleniu. W dacie prowadzenia postępowania o ogłoszenie upadłości spółka nie prowadziła żadnej działalności, nie miała żadnego majątku, a jej zarząd był nieuchwytny. Przepis art. 21 ust. 1 p.u.n. przesądza o tym, że dłużnik jest zobowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. W myśl art. 21 ust. 2 p.u.n. jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spoczywa na każdym, kto ma prawo reprezentować tę osobę prawną sam lub łącznie z innymi osobami. W orzecznictwie wyrażono pogląd, że nieistotne jest, czy dłużnik nie wykonuje wszystkich zobowiązań, czy też tylko niektórych z nich, jak również jaki jest rozmiar niewykonanych przez dłużnika zobowiązań. Należy jednak w tym miejscu zwrócić uwagę na odmienne stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone m.in. w wyroku z dnia 19 stycznia 2011 r. (V CSK 211/10 (LEX nr 738136, OSNC - ZD 2011, Nr 4, poz. 77), zgodnie z którym krótkotrwałe wstrzymanie płacenia długów wskutek przejściowych trudności nie jest podstawą ogłoszenia upadłości, gdyż o niewypłacalności w rozumieniu art. 11 ust. 1 p.u.n. można mówić dopiero wtedy, gdy dłużnik z braku środków przez dłuższy czas nie wykonuje przeważającej części swoich zobowiązań. Wielość zobowiązań należy utożsamiać z wielością wierzycieli.

W tym kontekście należy wskazać na treść art. 12 ust. 1 p.u.n. z którego wynika, że Sąd nie może oddalić wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań przekracza trzy miesiące. W ocenie Sądu podstawy do ogłoszenia upadłości spółki (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.), której wiceprezesem a następnie prezesem był uczestnik, istniały już od maja 2011 roku, kiedy to spółka nie regulowała swoich wymagalnych zobowiązań wobec wnioskodawczyni, (...) i (...), przy czym wobec dwóch wierzycieli terminy płatności przypadają na kwiecień 2011. Uczestnik nie przytoczył żadnych okoliczności, które spowodowały niemożność złożenia przez niego wniosku o ogłoszenie upadłości w tamtym okresie. Natomiast niewątpliwie w okresie od 4 czerwca 2007 do 7 lutego 2012r. pełnił funkcję członka zarządu dłużnej spółki, a od 12 maja 2012r. był jej prezesem. To uczestnik zawierał umowy z wnioskodawcą, zatem czynnie prowadził sprawy dłużnej spółki i znając jej zadłużenie, powinien w interesie wszystkich wierzycieli, złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, celem nie pogłębiania zadłużenia i nie zwiększania pokrzywdzenia wierzycieli. Uczestnik nie podjął żadnych działań mających na celu spłatę zobowiązań, a kontynuowanie przez niego działalności spółki prowadziło jedynie do pogłębienia niewypłacalności i zwiększenia pokrzywdzenia wierzycieli. W konsekwencji działania uczestnika jako prezesa spółki (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.) skutkowały postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości przedmiotowej spółki z uwagi na brak majątku na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.

Dokonując analizy okoliczności faktycznych ustalonych w niniejszej sprawie stwierdzić trzeba, że nie ulega wątpliwości, iż M. S. (1) pomimo zaistnienia podstawy do ogłoszenia upadłości spółki wniosku takiego nie złożył. W związku z redakcją art. 373 ust. 1 p.u.n. zasadnie przyjmuje się, iż podstawa do wydania zakazu, która opiera się na winie, występuje nie tylko wtedy gdy osoba, która ma zostać pozbawiona praw wymienionych w tym przepisie umyślnie dokonała czynności, o których w nim mowa, lecz także, gdy działania te są następstwem jej niedbalstwa ( zob. F. Zedler [w:] Prawo upadłościowe i naprawcze. K.W. Zakamycze, Kraków 2003, teza 6 do art. 373, str. 958). Wskazania wymaga fakt, iż chodzi tu o winę w braku złożenia wniosku w terminie określonym w ustawie. W ocenie Sądu uczestnik jako członek zarządu (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.) musiał mieć pełną świadomość sytuacji, w jakiej znajdowała się firma. Zadłużenie spółki zarządzanej przez uczestnika ma rozległy charakter, obejmuje wierzytelności o znacznej wysokości i nie zostało przez uczestnika zakwestionowane. Tym samym nie budzi wątpliwości Sądu, iż uczestnik musiał mieć świadomość zaistnienia sytuacji obligującej go - jako reprezentanta spółki - do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Do wniosku takiego prowadzi również fakt, iż dłużnik zbywając udziały na rzecz B. B. oświadczył, iż spółka ma opóźnienia w spełnianiu zobowiązań. Zważyć należy, iż rzekome „opóźnienia” sięgały już kwot kilkusettysięcznych, a zachowanie uczestnika można określić jako „porzucenie” spółki i jej problemów, a zatem jako zachowanie wysoce naganne.

O tym, czy i w jakim zakresie należy orzec zakaz powinien decydować także skutek zawinionego działania, a zatem czy doszło do pokrzywdzenia wierzycieli (zob. F. Zedler [w:] Prawo upadłościowe i naprawcze, K.W. Zakamycze, Kraków 2003, teza 7 do art. 373, str. 959). Należy uznać zasadność wyrażanego w orzecznictwie poglądu, iż do pokrzywdzenia wierzyciela dochodzi nie tylko poprzez pomniejszenia majątku dłużnika, ale również w sytuacji, gdy co prawda do uszczuplenia majątku nie doszło, jednak wzrosła wartość niewykonanych zobowiązań. W realiach sprawy uczestnik - jako reprezentant spółki (...) sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w K.) - po powstaniu niezaspokojonych w terminie wierzytelności, nie złożył wniosku o upadłość, co w konsekwencji prowadziło do powiększenia sumy zobowiązań, gdyż pojawiły się kolejne wierzytelności, a nadto w dalszym ciągu rosły odsetki od istniejących kwot, co należy uznać za krzywdzące dla wierzycieli. Uznać trzeba, że możliwość pokrzywdzenia wierzycieli uczestnik powinien co najmniej przewidywać, stanowiło ono i bowiem logiczne i nieuniknione następstwo jego zaniechania.

Mając na uwadze powyższe okoliczności a zwłaszcza znacznych rozmiarów wysokość zadłużenia spółki reprezentowanej przez uczestnika i faktyczne „porzucenie" spółki Sąd Rejonowy pozbawił uczestnika prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 10 lat , jak również zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwotę 957 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił naruszenie prawa materialnego - art. 373 ust. 1 pkt 1 kpc przez jego niewłaściwe zastosowa­nie poprzez przyjęcie, że wobec uczestnika postępowania zachodzą przesłanki do orzeczenia zakazu prowadzenia działalności i w konsekwencji orzeczenie wobec uczestnika postępo­wania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w sytua­cji gdy w czasie kiedy uczestnik postępowania był członkiem zarządu (...)Sp. z o.o. z/s w K. nie zaistniały przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, naruszenie przepisów postępowania - art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 299 kpc mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez nieprzeprowadzenie wszechstronnego postępowania dowodowego w postaci braku przesłuchania uczestnika postępowania w sytuacji gdy w sprawie nie ustalo­no: dnia bezskutecznego upływu terminu zapłaty drugiego z kolei zobowiązania przez spółkę (...) Sp. z o.o. z/s w K., dnia, w którym wielkość zobowiązań przekroczyła wartość majątku (...) Sp. z o.o. z/s w K., co w konsekwencji doprowadziło do nieustalenia w sprawie kiedy uczestnik winien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, naruszenie przepisów postępowania - art. 232 kpc w zw. z art. 278 § 1 kpc mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez nieprzeprowadzenie w sprawie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości w sytuacji gdy w sprawie wymagane były wiadomości specjalne, naruszenie przepisów postępowania - art. 233 § 1 kpc mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez czynienie w sprawie własnych ustaleń faktycznych,

Zdaniem uczestnika sąd pierwszej instancji nie ustalił czy uczestnik postępowania ponosi winę w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym terminie. Zgodnie z art. 373 ust. 2 Pun sąd z urzędu bierze po uwagę winę i jej stopień, w tym obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębior­stwa. Sąd pierwszej instancji nie ustalił również czy zaprzestanie wykonywania większości zobowią­zań miało charakter trwały czy tylko przejściowy. Ponadto Sąd pierwszej instancji powinien był ustalić : dzień bezskutecznego upływu termi­nu zapłaty drugiego z kolei zobowiązania gdy niewykonanie zobowiązań miało charakter trwały oraz dzień w którym wielkość zobowiązań upadłego przekroczyła wartość jego majątku. Dopiero usta­lenie tych dat pozwala stwierdzić czy skarżący dopuścił się zwłoki w złożeniu wniosku o ogłosze­nie upadłości, a jeśli tak to czy zwłoka ta wynosił więcej niż dwa tygodnie zgodnie z art. 373 pkt 1) Pun. Ponadto Sąd I instancji nie przeprowadził wszechstronnego postępowania dowodowego. Sąd I instancji sa­modzielnie kształtował stan faktyczny w sprawie w oderwaniu od dowodów w niej zgromadzo­nych. Sąd I instancji bezrefleksyjnie dał wiarę dokumentom złożonym przez wnioskodawcę. Sąd I instancji poczynił własne ustalenia dotyczące istnienia wymagalnych zobowiązań pieniężnych (...) Sp. z o.o. z/s w (...) (dalej: (...)), twierdząc że spółka znalazła się w stanie niewypłacalności w kwietniu 2011 roku. Sąd I instancji samodzielnie i bez oparcia o jakiekolwiek dowody stwierdził, że podstawy do ogłoszenia upadłości (...) istniały od maja 2011 roku, ponieważ spółka nie regulowała swoich wymagalnych zobowiązań wobec wnioskodawcy, (...) i (...). Sąd stwierdził przy tym , że terminy płatności przypa­dały na kwiecień 2011 roku, nie wskazując jakich zobowiązań dotyczyły te terminy ani nie podając źródła (umowa, decyzja administracyjna itd.) tych zobowiązań. Sąd bez wskazania na jakich dowodach się opiera stwierdził, że w styczniu 2013 roku spółka nie prowadziła żadnej działalności gospodarczej. W sprawie wymagane były wiadomości specjalne posiadane przez biegłego z dziedziny rachunkowo­ści na okoliczność zaistnienia przesłane do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Mimo to Sąd pierwszej instancji naruszając art. 232 kpc w zw. z art. 278 § 1 kpc nie powołał biegłego z dziedziny rachunkowości. Sąd I instancji stwierdził, że uczestnik nie podjął żadnych działań w celu spłaty zobowiązań i dopro­wadził jedynie do pogłębienia niewypłacalności i zwiększenia pokrzywdzenia wierzycieli, nie podając jakie konkretnie zobowiązania wziął pod uwagę. Ostatecznie Sąd nie przeprowadził dowodu z przesłuchania uczestnika postępowania pomimo, że nie wyjaśniono okoliczności istotnych w sprawie rozstrzygających o aktualizacji przesłanek z art. 373 Pun.

Uczestnik wniósł o zmianę postanowienia poprzez oddalenie wniosku, ewentualnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Wnioskodawczyni w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania za instancję odwoławczą. Zdaniem wnioskodawczyni Sąd I instancji nie naruszył wskazanego przez Uczestnika artykułu prawa materialnego. Przepis art 373 ust 1 pkt 1 kpc nie stanowił podstawy orzekania w sprawie. Podstawę materialną rozstrzygnięcia Sądu stanowił przepis Ustawy prawo upadłościowe i naprawcze, a nie Kodeksu postępowania cywilnego. Sąd I instancji nie dopuścił się naruszeń przepisów postępowania. Sąd dokonuje ustalenia stanu faktycznego w oparciu o rezultat przeprowadzonego postępowania dowodowego. Uczestnik w toku postępowania nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczności podnoszone dopiero w zarzutach apelacji. Skoro uczestnik kwestionował datę oraz fakt powstania stanu niewypłacalności zarządzanej przez niego Spółki, czy dzień, w którym wielkość jej zobowiązań przekroczyła wartość jej majątku- winien był przedstawić dowody na te okoliczności. Sąd nie ma obowiązku prowadzić takich dowodów z urzędu. Bierność uczestnika nie stanowi uzasadnienia stawianych przez niego zarzutów. Sąd prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, dokonując właściwej i logicznej oceny zebranego materiału dowodowego. Uczestnik nie podał, jakich błędów miałby dopuścić się Sąd przy ocenie dowodów, stąd stawiany przez niego zarzut nie poddaje się rzeczowej weryfikacji. Wbrew zarzutom Uczestnika, Sąd w uzasadnieniu postanowienia wyraźnie wyartykułował, ze wskazaniem numerów kart z akt sprawy, na jakich dowodach oparł ustalenia stanu faktycznego, a dalej rozstrzygnięcie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja okazała się jedynie częściowo uzasadniona.

Jak słusznie zauważyła wnioskodawczyni , pierwszy z zarzutów apelacyjnych opiera się na nieporozumieniu , gdyż art. 373 ust. 1 pkt 1 kpc nie stanowił podstawy orzekania w sprawie przez sąd upadłościowy , a był nią art. 373 ust. 1 pkt 1 prawa upadłościowego i naprawczego. Słusznie również podnosi wnioskodawczyni , iż uczestnik nie podał, jakich błędów miałby dopuścić się Sąd przy ocenie dowodów. Jak zaś wielokrotnie podnoszono w doktrynie , skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast w szczególności wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( por. wyrok SA w Warszawie z 12 maja 2015 r. , sygn. akt VI ACa 745 /15 ). Również samo przedstawienie przez stronę odmiennych wniosków niż wynikają z oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji nie świadczy jeszcze o przekroczeniu swobodnej oceny dowodów ( por. wyrok SA w Warszawie z dnia 2 czerwca 2015 r. , sygn. akt I ACa 1790/14 ).

Takich zarzutów podważających sędziowską ocenę dowodów uczestnik nie przedstawił. Odnosząc się jednakowoż do hasłowo wskazanych zarzutów należy podnieść w szczególności , iż Sąd I instancji ustalił , iż stan niewypłacalności spółki (...) Sp. z o.o. w K. trwał co najmniej od maja 2011 r. kiedy w sposób trwały zaprzestała ona regulować wymagalne zobowiązania wobec (...) i (...) czyli dwóch wierzycieli. Potwierdza to zgromadzona w aktach dokumentacja , z której jednoznacznie wynika , że od maja 2011 r. zachodziła niewypłacalność spółki zarządzanej przez uczestnika z uwagi na trwałe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań pieniężnych – art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego. W dalszym okresie czasu narastało zadłużenie wobec tych podmiotów i powstawały dalsze nieuregulowane zobowiązania. Sąd I instancji nie miał przy tym obowiązku ustalać od kiedy wielkość zobowiązań upadłego przekroczyła wartość jego majątku , co stanowi drugą podstawę do ogłoszenia upadłości , gdyż obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości aktualizuje się w przypadku zaistnienia chociażby jednej z dwóch podstaw do ogłoszenia upadłości ( por. m in. wyrok SA w Poznaniu z 8 stycznia 2014 , sygn. akt I ACa 1050/13 ). Sąd Rejonowy przy tym wyraźnie wskazał w uzasadnieniu , na jakich dowodach oparł się ustalając stan faktyczny. Bezzasadny jest zatem zarzut dokonywania dowolnych ustaleń faktycznych.

Nie może też ostać się twierdzenie , iż sąd bezrefleksyjnie dał wiarę dokumentom przedłożonym przez wnioskodawcę i zaniechał przesłuchania uczestnika. Uczestnik w toku postępowania był całkowicie bierny , w żaden sposób nie zakwestionował dowodów przedłożonych przez wnioskodawcę , nie zajął stanowiska w sprawie. W świetle art. 230 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc należy przyjąć , iż uczestnik nie kwestionował twierdzeń wnioskodawcy i przedłożonych na ich poparcie dowodów. W takiej sytuacji sąd nie miał obowiązku przeprowadzania z urzędu żadnych dodatkowych dowodów , w szczególności dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości. Sąd nie może zastępować uczestnika w zakresie inicjatywy dowodowej a przeprowadzenie dowodu z urzędu ma charakter wyjątkowy , gdyż art. 232 kpc kładzie nacisk na obowiązek stron wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 12 marca 2015 r. ( III AUa 1076/14 ) , niczym nieusprawiedliwiona bezczynność strony w zakresie inicjatyw dowodowych przynieść może ujemny dla niej skutek związany ze stanem nieudowodnienia powoływanych faktów. SN w wyroku z dnia 12 marca 2015 r. ( II PK 114/14 ) wyraźnie stwierdził , iż nieuprawniona jest teza, że to sąd ma wyprzedzać stanowiska stron i z urzędu prowadzić postępowanie dowodowe. Stałoby to w sprzeczności z zasadą kontradyktoryjności procesu. Uczestnik nie jest osobą nieporadną i nie zachodzą żadne szczególne okoliczności , które uzasadniałby przeprowadzenie dowodów z urzędu.

Sąd Rejonowy prawidłowo w uzasadnieniu omówił i poddał analizie przesłanki będące podstawą do orzeczenia zakazu , o którym mowa w art. 373 p.u.n. W szczególności wskazał i uzasadnił na czym polegała wina uczestnika w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie przewidzianym przez art. 21 p.u.n. Sąd Rejonowy słusznie podkreślił , iż uczestnik zbywając udziały na rzecz B. B. oświadczył, iż spółka ma opóźnienia w spełnianiu zobowiązań. Świadczy to o jego świadomości dotyczącej zadłużenia spółki. Sąd Okręgowy podziela też pogląd sądu I instancji , iż do pokrzywdzenia wierzycieli dochodzi nie tylko poprzez pomniejszenie majątku dłużnika, ale również w sytuacji, gdy do uszczuplenia majątku nie doszło, jednak wzrosła wartość niewykonanych zobowiązań a w szczególności narosły od nich odsetki. Tak więc niewątpliwie doszło w niniejszej sprawie do pokrzywdzenia wierzycieli.

Sąd Okręgowy zasadniczo przyjmuje za własne ustalenia i wnioski poczynione przez Sąd I instancji. Zaszła jednak konieczność częściowej zmiany zaskarżonego orzeczenia. Sąd Okręgowy nie podzielił poglądu sądu I instancji o orzeczeniu zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez uczestnika w maksymalnym wymiarze przewidzianym przez art. 373 p.u.n. , tj. przez okres 10 lat. Należy zwrócić uwagę , iż przy orzekaniu powyższego zakazu – w myśl art. 373 ust. 2 p.u.n. - sąd bierze pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd Rejonowy uzasadnił swoje rozstrzygnięcie w tej części przede wszystkim znacznymi rozmiarami wysokości zadłużenia spółki reprezentowanej przez uczestnika i faktycznym „porzuceniem" spółki. Sąd Okręgowy nie aprobuje przy tym stanowiska , iż doszło do porzucenia spółki przez uczestnika , skoro w lutym 2012 roku sprzedał on swoje udziały na rzecz B. B. , który został nowym prezesem zarządu. Uczestnik od tego momentu nie miał już zatem wpływu na funkcjonowanie spółki. Co zaś do wysokości zadłużenia , to niewątpliwie było ono znaczne , lecz należy wskazać , iż od lutego 2012 r. uczestnik nie odpowiadał już za pogłębianie się zadłużenia i ewentualne dalsze pokrzywdzenie wierzycieli , które przejawiało się głównie w narastających odsetkach. Jak wskazał też Sąd Rejonowy nie doszło do uszczuplenia majątku spółki. Nie było zatem podstaw do orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec uczestnika na okres 10 lat , co powinno mieć miejsce w szczególnych i uzasadnionych wypadkach , które w niniejszej sprawie nie miały miejsca. Zdaniem Sądu Okręgowego adekwatnym – w świetle przesłanek z art. 373 ust. 2 p.u.n. – okresem zakazu , o którym mowa w art. 373 ust. 1 p.u.n. – będzie okres 6 letni.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji – na podstawie art. 385 kpc i art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc – i zmienił zaskarżone postanowienie poprzez skrócenie do 6 lat okresu , na który orzeczono wobec uczestnika zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. W pozostałej zaś części apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu. O kosztach postępowania odwoławczego w postaci kosztów zastępstwa procesowego wnioskodawcy orzeczono na podstawie art. 520 § 2 kpc , obciążając nimi uczestnika. Sąd Okręgowy miał na względzie , iż apelacja co do zasady nie odniosła skutku , tak więc zachodziły podstawy do zasądzenia na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania za II instancję.