Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACz 1252/15

POSTANOWIENIE

Dnia 14 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Andrzej Struzik

Sędziowie: SSA Barbara Górzanowska

SSO (del.) Barbara Baran (sprawozdawca)

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2015 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki jawnej z siedzibą w A.

przeciwko (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w I. i (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej z siedzibą w K.

o zapłatę

na skutek zażalenia strony pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w K. na postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 13 kwietnia 2015 r., sygn. akt IX GNc 1288/14

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie.

SSO Barbara Baran SSA Andrzej Struzik SSA Barbara Górzanowska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy odrzucił sprzeciw strony pozwanej od nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Krakowie z 26 listopada 2014 r.

Sąd wskazał, że nakaz ten wraz z pozwem został pozwanej skutecznie w formie awizowanej przesyłki doręczony 27 grudnia 2014 r. Z dniem 12 stycznia 2015 r. nakaz zapłaty wobec pozwanego stał się prawomocny.

W dniu 5 marca 2015 r. strona pozwana wniosła o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty oraz sprzeciw i wniosek o doręczenie nakazu zapłaty.

Zarządzeniem z 13 kwietnia 2015 r. przewodniczący zarządził zwrot wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu, bowiem pozwana nie dokonała doręczenia odpisu wniosku o przywrócenie pełnomocnikowi strony powodowej (sąd stwierdził, że pełnomocnik pozwanej nie dołączył także do wniosku dowodu doręczenia wniosku pełnomocnikowi powoda, tak jak nakazuje to art. 132 § 1 k.p.c.). Zatem wniesienie sprzeciwu, które nastąpiło w dniu 5 marca 2015 r. (k. 186) miało miejsce po upływie terminu do jego wniesienia i zgodnie z art. 344 § 3 k.p.c. sprzeciw taki sąd odrzuca na posiedzeniu niejawnym.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniosła strona pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w K., zarzucając naruszenie art. 379 pkt 5 k.p.c., 139 § 1 k.p.c. w zw. z § 8 ust. 3 i ust. 2 pkt 1 i 2 rozp. Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym oraz art. 134, 233, 232, 328 § 2, 168 § 1 w zw. z 169 § 2 w zw. z art. 139 § 1, 504 § 1 w zw. z 502, 344 § 3, 131 i 132 k.p.c. Przywołała także art. 380 k.p.c. w kontekście kontroli prawidłowości zarządzenia o zwrocie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu.

Pozwana sformułowała szereg wniosków, szczegółowo opisanych w zażaleniu, zmierzających w efekcie do nadania biegu przez Sąd I instancji sprzeciwowi od nakazu zapłaty i zniweczenia skutku zwrotu wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia tego sprzeciwu. Pozwana podnosiła, że nie miało miejsca doręczenie jej nakazu zapłaty wraz z odpisem pozwu, bowiem doręczenie zastępcze było nieskuteczne. Nie istniał też po stronie pozwanej obowiązek doręczenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu stronie powodowej, bowiem wobec nieprawidłowości w doręczeniu zastępczym nie zachodził stan sprawy w toku, a zatem art. 132 k.p.c. nie miał zastosowania. Nawet zaś gdyby uznać, że sprawie IX GNc 1288/14 nadano kiedyś bieg i była w toku, to chwilą uprawomocnienia się nakazu zapłaty stan ten ustał, co ponownie wyklucza stosowanie art. 132 § 1 k.p.c. Ponadto skarżący zwrócił uwagę na sprzeczność stanowiska sądu z przyczyną i celem wprowadzenia art. 132 § 1 k.p.c.

W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie, podnosząc, że doręczenie zastępcze nie było dotknięte żadnymi nieprawidłowościami, zaś trudności z doręczeniem stronie skarżącej korespondencji dotyczą nie tylko niniejszego postępowania, bowiem odbioru korespondencji pozwana dokonuje wybiórczo i z reguły nie dzieje się to w drodze doręczeń bezpośrednich. Powód podniósł także, że stan sprawy w toku istnieje, bowiem doręczono pozwanej odpis pozwu wraz z nakazem zapłaty, istniał zatem obowiązek o jaki mowa w art. 132 § 1 k.p.c. w odniesieniu do wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie strony pozwanej jest zasadne, aczkolwiek jedynie niektóre z przedstawionych argumentów o tym decydują.

Przede wszystkim stwierdzić trzeba na wstępie, że wobec wniesienia zażalenia na postanowienie w przedmiocie odrzucenia sprzeciwu od nakazu zapłaty, kontroli przez sąd odwoławczy podlega także zarządzenie w przedmiocie zwrotu wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. Pozwala na to art. 380 k.p.c., na podstawie którego skarżąca kwestionuje prawidłowość tego zarządzenia. Co prawda art. 380 k.p.c. wymienia w swej treści jedynie niezaskarżalne postanowienia, które miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, nie budzi jednak wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że skoro przepis ten pozwala na rozpoznanie niezaskarżalnych osobnym środkiem postanowień, to tym bardziej dotyczy on również zarządzeń przewodniczącego. Zaznaczyć przy tym należy, że rozpoznanie przez sąd drugiej instancji takich postanowień (lub zarządzeń – jak w niniejszej sprawie) na podstawie art. 380 k.p.c. może skutkować zmianą lub uchyleniem orzeczeń, na których wydanie miały one wpływ, jednakże odzwierciedlenie odpowiedniego stanowiska znajduje się w uzasadnieniu orzeczenia sądu drugiej instancji i nie przyjmuje postaci np. uchylenia zarządzenia o zwrocie wniosku o przywrócenie terminu (tak jak tego oczekuje skarżąca w jednym z wniosków zażalenia).

Kolejna uwaga, jaką należy poczynić, to ta, że charakter postępowania o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej nie jest ani w nauce, ani w judykaturze określany jednoznacznie, niemniej z pewnością ma ono charakter wpadkowy. Z kolei przepis art. 132 § 1 k.p.c. ma charakter wyjątkowy i nie może być wykładany w sposób rozszerzający, gdyż jego celem jest wyłącznie przyspieszenie rozpoznania sprawy. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w uchwale sygn. III CZP 47/14 z dnia 17 lipca 2014 r. (cytowanej zresztą w zażaleniu przez skarżącą, a wydanej na tle problemu stosowania art. 132 § 1 1 k.p.c. do odpisu pisma procesowego zawierającego uzupełnienie braków formalnych apelacji), w art. 132 § 1 k.p.c. przewidziano odstępstwo od zasady oficjalności doręczeń na rzecz doręczeń autonomicznych, zwanych także - ze względu na pominięcie udziału sądu - bezpośrednimi. Wprowadzenie obowiązku bezpośredniego doręczania pism między zawodowymi pełnomocnikami miało na celu usprawnienie, uproszczenie i przyspieszenie postępowania, nie zaś piętrzenie kolejnych wymagań formalnych, wobec profesjonalnych pełnomocników. Obowiązek ten nie rozciąga się na wszystkie pisma procesowe, bowiem art. 132 § 1 1 k.p.c. przewiduje wyłączenie z zakresu doręczeń bezpośrednich pism, które w tym przepisie enumeratywnie wymieniono, i które na ogólnych zasadach doręcza sąd. Wspólną cechą tych pism jest to, że – jak wskazuje dalej w cytowanej uchwale SN - ze względu na stawiane im wymagania formalne i fiskalne, których weryfikacja należy do sądu nie można wykluczyć, że mimo sporządzenia ich przez osoby zajmujące się profesjonalnie świadczeniem pomocy prawnej pojawią się podstawy do odmowy nadania im dalszego biegu i odrzucenia ich. Sąd Najwyższy przyjął w przywołanej wyżej sprawie III CZP 47/14, że pisma zawierającego uzupełnienie braków formalnych apelacji doręczenie bezpośrednie nie dotyczy, mimo, że nie jest ono wymienione w art. 132 § 1 1 k.p.c. Wynika to z charakteru pisma, będącego w istocie częścią środka odwoławczego. Charakter obu pism (apelacji i uzupełnienia jej braków) przemawia przeciwko różnicowaniu ich z punktu widzenia skutków procesowych, w tym w zakresie zasad ich doręczania.

Powyższe rozumowanie można zastosować do niniejszej sprawy. Skoro przyjmuje się, że przewidziane w art. 132 § 1 1 k.p.c. wyłączenie dotyczy pisma procesowego w postaci sprzeciwu, to trudno wskazać racjonalne powody niestosowania go także do odpisu pisma procesowego ściśle z nim związanego, a mianowicie wniosku o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Za takim rozumowaniem przemawia także i to, że wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu oraz sprzeciw mogą być zawarte w jednym piśmie procesowym i wówczas nie byłoby zapewne wątpliwości co do tego, że doręczenia bezpośredniego zastosować nie można (sprzeciw wszak jest wymieniony w art. 132 § 1 1 k.p.c.). Trudno więc przyjąć za zasadne różnicowanie pod względem doręczeń sytuacji, w której wniosek o przywrócenie terminu stanowi osobne pismo, z taką, w której zawarty jest on w piśmie procesowym obejmującym czynność, której dotyczy. Odwołując się nadto do uzasadnienia wprowadzenia przez ustawodawcę art. 132 § 1 k.p.c. stwierdzić trzeba, że doręczenie bezpośrednie wniosku o przywrócenie terminu ani nie przyspieszy, ani nie uprości wywołanego wniesieniem sprzeciwu postępowania. Wniosek o przywrócenie terminu przede wszystkim informuje, że strona dąży do zaskarżenia rozstrzygnięcia. Samo jego złożenie nie może uruchomić działań strony przeciwnej, bowiem na tym etapie nie wiadomo, czy strona składająca taki wniosek w ogóle zdoła zaskarżyć orzeczenie.

Reasumując, nie było podstaw do dokonania zwrotu pisma, stanowiącego wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu z tej przyczyny, że pozwana nie doręczyła go bezpośrednio przeciwnikowi. Przy ponownym rozpoznaniu Sąd I instancji ponownie oceni terminowość wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty. Uprzednio musi rozważyć Sąd kwestię dopuszczalności przywrócenia terminu do jego wniesienia, z pominięciem bezzasadnie przyjętej przeszkody w postaci braku doręczenia przez pozwanego odpisu wniosku o przywrócenie terminu stronie przeciwnej, która to przyczyna spowodowała zwrot wniosku. Następnie zaś – stosownie do wyników postępowania w przedmiocie przywrócenia terminu – zdecyduje o losach sprzeciwu od nakazu zapłaty, zwracając uwagę na wskazanie właściwej podstawy prawnej swego rozstrzygnięcia (powołana w zaskarżonym postanowieniu dotyczy wyroków zaocznych).

Na koniec stwierdzić należy, że strona pozwana podniosła w zażaleniu szereg zarzutów, dotyczących prawidłowości doręczenia jej nakazu zapłaty wraz z odpisem pozwu. Wobec tego, co napisano powyżej, na obecnym etapie postępowania Sąd Apelacyjny nie może ich oceniać. Jedyną przyczyną odrzucenia sprzeciwu było bowiem to, że został on uznany za spóźniony, zaś przesłanką takiego stanowiska sądu I instancji było wcześniejsze dokonanie zwrotu wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu z tej tylko przyczyny, że jego odpis nie został doręczony stronie przeciwnej. Nie badał zatem sąd I instancji przesłanek z art. 168 i nast. k.p.c., co uczyni dopiero przy ponownym rozpoznaniu tej kwestii.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 386 § 4 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.

SSO Barbara Baran SSA Andrzej Struzik SSA Barbara Górzanowska