Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 1837/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Hreczańska-Cholewa

Protokolant: Rafał Płóciennik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 października 2015 we Wrocławiu

sprawy z powództwa M. D.

przeciwko A. Z.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej A. Z. na rzecz powoda M. D. kwotę 322 000 zł ( trzysta dwadzieścia dwa tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 03.09.2015 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 10 918 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje powodowi M. D. uiścić na rzecz Skarbu Państwa ( Sąd Okręgowy we Wrocławiu ) kwotę 1 562 zł tytułem kosztów sądowych w części, w jakiej przegrał niniejszy proces;

V.  nakazuje pozwanej A. Z. uiścić na rzez Skarbu Państwa ( Sąd Okręgowy we Wrocławiu ) kwotę 10 448 zł tytułem kosztów sądowych w części, w jakiej przegrała niniejszy proces.

Sygn. akt I C 1837/14

UZASADNIENIE

Powód M. D. wniósł o zasądzenie od pozwanej A. Z. tytułem bezpodstawnego wzbogacenia kwoty 80 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 3 września 2014 r. do dnia zapłaty oraz tytułem odszkodowania kwoty 48 204,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż+ będąca jego znajomą pozwana poprosiła go o pieniądze na leczenie i operacje, które miały ratować jej zdrowie i życie. Powód dokonał na rzecz pozwanej darowizny kwoty 80 000 zł. Środki te pochodziły w zaciągniętego na ten cel kredytu. Powód został podstępnie wprowadzony w błąd. Pozwana nie miała żadnej operacji ani poważnych schorzeń zagrażających jej życiu. W tych okolicznościach powód złożył pozwanej oświadczenie woli uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu i wezwał pozwaną do zwrotu wpłaconej na jej rzecz kwoty. Roszczenie odszkodowawcze obejmuje koszt zaciągniętego w wysokości 80 000 zł kredytu, na który składała się prowizja w kwocie 2 400 zł, odsetki spłacone do dnia wniesienia pozwu w kwocie 22 449,87 zł, pozostałe do spłacenia odsetki w kwocie 8 954,44 zł oraz obowiązkowe ubezpieczenie w kwocie 14 400 zł (200 zł miesięcznie). Gdyby powód nie został oszukany, iż chodzi o ratowanie życia i zdrowia jego ówczesnej przyjaciółki, nie wziąłby kredytu i nie poniósł jego kosztów. Powód gotowy był ponieść takie koszty, ale tylko jeżeli chodzi o ewentualne ratowanie zdrowia i życia pozwanej. Tymczasem pozwana po otrzymaniu pieniędzy od powoda spłaciła kredyt hipoteczny zaciągnięty na swoje mieszkanie.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwana wskazała, że strony pozostawały w pozamałżeńskiej relacji o charakterze intymnym. W tym czasie, jak i później powód bardzo epatował swym zaangażowaniem emocjonalnym skierowanym pod adresem pozwanej, co wyrażało się w licznych, również kosztownych, prezentach ale i darowiznach pieniężnych. Pozwana chciała zakończyć związek, z czym nie mógł pogodzić się powód. Na tym tle doszło pomiędzy stronami do kłótni połączonej z wybuchem fizycznej agresji powoda wobec pozwanej. Powód przeprosił za swoje zachowanie. W trakcie powrotu ze swojego przyjęcia urodzinowego będący pod wpływem alkoholu powód dopuścił się wobec pozwanej przemocy seksualnej. Fakt ten nie został zgłoszony przez pozwaną organom ścigania ze wstydu i obawy przed wyjawieniem mężowi pozwanej jej romansu z powodem. Powód wykazywał skruchę i chciał odbudować relację z pozwaną. Pozwana bezskutecznie starała się przekonać powoda o braku szans na ponowny związek. Im bardziej pozwana próbowała się oddalić od powoda, tym bardziej on starał się do niej zbliżyć. Powód z własnej inicjatywy postanowił przekazać pozwanej niebagatelne kwoty pieniędzy chcąc jej zadośćuczynić i zaimponować. Ponad żądaną pozwem kwotę powód przekazał pozwanej wcześniej łącznie kwotę ok. 150 000 zł, co argumentował chęcią wynagrodzenia pozwanej doznanej krzywdy i zapewnienia jej niezależności finansowej. W poczuciu krzywdy pozwana pieniądze te przyjęła. Powód kazał pozwanej sporządzić oświadczenie, które podpisał i w którym przyznaje, że wszelkie sumy pieniężne, jakie przekazał pozwanej stanowią zadośćuczynienie i że nie będzie wysuwał roszczeń o ich zwrot. Powód zatrudnił pozwaną w swej działalności gospodarczej, co miało przekonać ją o jego szczerych zamiarach. Pozwana nigdy nie wprowadzała w błąd powoda co do swojego stanu zdrowia w celu uzyskania od niego jakichkolwiek pieniędzy. Powód doskonale orientował się w przedmiocie stanu zdrowia pozwanej. O tym, że pozwana nie jest chora i nie wybiera się na żadną operację powód musiał wiedzieć jako pracodawca pozwanej. Uzasadniając tytuł przelewu powód twierdził, iż pozwana za te pieniądze może zrobić sobie operację plastyczną. Nagłe i zaskakujące żądania powoda są próbą odwetu za brak zainteresowania ze strony pozwanej i brak chęci kontynuowania związku. Pozwana podniosła, iż otrzymała od powoda szereg dokumentów wśród których znajdowało się pismo zatytułowane „oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu wywołanego podstępnie”. Pozwana pisma te pozostawiła bez pisemnej odpowiedzi traktując je jako kolejne z działań powoda mających na celu utrudnianie funkcjonowania jej w życiu zawodowym i osobistym. Obok zainicjowanego doniesieniem powoda postępowania karnego w sprawie rzekomego oszustwa ze strony pozwanej, była ona nękana telefonami, wiadomościami e-mail i sms z żądaniem spotkania, odejścia od rodziny, groźbami, obietnicami wspólnego lepszego życia, czy deklaracjami dozgonnych uczuć powoda. Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożone zostało przez powoda po terminie. Sprzecznym z zasadami logicznego myślenia byłoby przyjęcie, iż wiedząc o chorobie zagrażającej życiu bliskiej mu osoby i przekazując jej tak znaczną sumę pieniężną, powód nie zainteresował się przez blisko trzy lata stanem zdrowia przyjaciółki, wynikami leczenia, faktycznymi kosztami. Powód nie odwiedził nawet powódki w szpitalu. Powód miał pełną świadomość już w chwili przekazania środków, że nie są one przeznaczone na żadne leczenie, a tym bardziej operację. Pozwana nie tylko nie miała swego udziału w zaciągnięciu kredytu przez powoda, ale i wiedzy, że środki te pochodzą z kredytu. Powód nie wykazał przy tym, że przekazane środki, to faktycznie pieniądze otrzymane z kredytu. Koszty chęci zaimponowania pozwanej hojnym gestem nie mogą obciążać pozwanej. Jeśli powoda nie było ówcześnie na to stać, zasadnym i racjonalnym było powstrzymanie się od podejmowania zobowiązań finansowych.

Pismem z dnia 17 lutego 2015 r. ( k. 65) powód rozszerzył powództwo, domagając się zasadzenia od pozwanej a jego rzecz dalszej kwoty 242 000 zł. Powód domagał się również zasądzenia na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego w potrójnej wysokości ze względu na rodzaj i stopień zawiłości sprawy.

Powód wskazał, iż dokonał na rzecz pozwanej przelewów na łączną kwotę 322 000 zł tytułem drogich operacji, leczenia oraz przekazania środków. Powód złożył w zakresie przelewów na operacje i leki oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. W zakresie ogólnych darowizn powód złożył oświadczenia o odwołaniu darowizn z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanej. Każde oświadczenie stanowiło jednocześnie wezwanie do zapłaty w zakresie kwot poszczególnych przelewów w terminie 7 dni. Pozwana odebrała wszystkie oświadczenia w dniu 26 sierpnia 2014 r.

Na rozprawie w dniu 2 października 2015 r. powód wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa prawnego w podwójnej wysokości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony poznały się w siedzibie przedsiębiorstwa (...) w S., gdzie pozwana była zatrudniona. W tym czasie została przydzielona do obsługi klienta swojego pracodawcy - powoda. Wzajemne relacje stron zaczęły wykraczać poza charakter zawodowy. Powód długo przesiadywał w biurze pozwanej, dawał jej rozmaite prezenty. Strony spotykały się nie tylko w miejscu pracy pozwanej, ale również na stopie prywatnej za każdym razem, gdy powód (...) przyjeżdżał do Polski. Zazwyczaj powód przebywał w kraju przez 1 tydzień w miesiącu. Począwszy od grudnia 2009 r. strony łączyła relacja intymna. Na początku roku 2010 strony spędziły wspólnie weekend w K., a następnie w dniach 14 – 15 sierpnia 2010 r. w Hotelu (...). Na początku lipca 2010 r. pozwana uczestniczyła w przyjęciu urodzinowym powoda. Powód będąc po rozwodzie zaangażował się emocjonalnie w związek z pozwaną, która miała zapewniać go, iż z mężem nic ją nie łączy, mieszkają osobno i brakuje jej jedynie formalnego rozwiązania małżeństwa. Jesienią 2010 r. pozwana zerwała kontakt z powodem.

Pozwana z końcem lipca 2011 r. zakończyła pracę w firmie (...)a od dnia 1 września 2011 r. do dnia 31 grudnia 2011 r. zatrudniona była w przedsiębiorstwie (...)w K.. W okresie zatrudnienia zarówno w (...) (...), jak i (...)(...)pozwana nie uskarżała się na żadne dolegliwości zdrowotne i nie przebywała na zwolnieniu lekarskim.

(dowód: - oświadczenie pracownika hotelu z 3.07.2014 r. – k. 252,

- zeznania świadka E. P. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 119, 120, 122,

- zeznania świadka Z. S. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- zeznania świadka R. W. – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179, 181,

- zeznania świadka A. L. – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179, 181,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181,

- przesłuchanie pozwanej – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 180, 181)

W kwietniu 2011 r. przebywając na terenie Niemiec powód otrzymał z telefonu pozwanej wiadomość sms od osoby podającej się za jej przyjaciółkę – B. G. (1). Osoba ta poinformowała powoda, iż pozwana jest poważnie chora i na dzień 10 lipca 2011 r. jest zaplanowany jej zabieg operacyjny, po którym będzie musiała poddać się rehabilitacji na terenie Niemiec. W treści wiadomości wskazano, iż na leczenie pozwanej zgromadzona została kwota 67 000 zł, lecz brakowało jeszcze kwoty 58 000 zł. Podano również nr rachunku bankowego (...) sugerując, iż jeżeli powód kocha pozwaną winien wspomóc finansowo proces jej leczenia. Pozwana wedle autora wiadomości miała nie mieć wiedzy o jej wysłaniu.

Po przyjeździe do Polski powód spotkał się z pozwaną w celu wyjaśnienia treści smsa i wówczas pozwana poinformowała go, że ma poważne problemy z kręgosłupem, które wymagają leczenia operacyjnego. Pozwana tłumaczyła, iż wcześniejsze ograniczenie jej kontaktu z powodem spowodowane było problemami zdrowotnymi. Pozwana powiedziała, że jej operacja miała mieć miejsce w prywatnej klinice w P. i brakowało jej kwoty 57 000 zł. Pozwana nie nalegała, aby powód przekazał jej środki finansowe na leczenie pozostawiając to jego uznaniu.

(dowód: - protokół oględzin telefonu powoda z 2.06.2014 k. 205 – 207,

- zeznania świadka E. P. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 119, 120, 122,

- zeznania świadka Z. S. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181)

W dniu 28 czerwca 2011 r. powód przelał na rachunek bankowy pozwanej o nr (...)potrzebną na sfinansowanie rzekomej operacji kwotę 57 000 zł. Jako tytuł przelewu podano „przekazanie środków na operacje”. Powód chciał odwiedzić pozwaną w szpitalu po zabiegu, lecz nie wyraziła ona na to zgody. Otryzmaną kwotę tą pozwana przeznaczyła na spłatę kredytu.

Następnie pozwana wielokrotnie kontaktowała się z powodem wskazując, iż potrzebne są jej dalsze środki na leczenie twierdząc, iż pierwsza operacja się nie powiodła. W okresie od dnia 28 czerwca 2011 r. do dnia 12 czerwca 2013 r. powód przelał na rachunek bankowy pozwanej łącznie kwotę 322 000 zł. Tytułem przekazania środków na operację powód przelał w dniu 10 sierpnia 2011 r. kwotę 27 000 zł, w dniu 11 sierpnia 2011 r. kwotę 38 000 zł i w dniu 9 grudnia 2011 r. u kwotę 80 000 zł. Tytułem przekazania środków na leki powód dokonał przelewu kwoty 3 000 zł w dniu 21 stycznia 2013 r., w dniu 8 marca 2013 r. kwoty 8 000 zł, w dniu 10 kwietnia 2013 r. kwoty 8 500 zł i w dniu 12 czerwca 2013 r. przelano kwotę 8 500 zł. Dodatkowo bez wskazania szczegółowego przeznaczenia („przekazanie środków”) powód przelał na rachunek bankowy pozwanej w dniu 29 sierpnia 2011 r. kwotę 5000 zł, w dniu 16 września 2011 r. kwotę 30 000 zł, w dniu 31 stycznia 2012 r. kwotę 1 500 zł, w dniu 13 lutego 2012 r. kwotę 1 500 zł, w dniu 18 lipca 2012 r. kwotę 40 000 zł, w dniu 4 lutego 2013 r. kwotę 3 000 zł, w dniu 19 lutego 2013 r. kwotę 2000 zł, w dniu 13 maja 2013 r. kwotę 4 000 zł i w dniu 27 maja 2013 r. kwotę 5 000 zł. Środki te pozwana przeznaczała na własne potrzeby.

(dowód: - potwierdzenie przelewu z 28.06.2011 r. – k. 71,

- potwierdzenie przelewu z 10.08.2011 r. – k. 72,

- potwierdzenie przelewu z 11.08.2011 r. – k. 73,

- potwierdzenie przelewu z 29.08.2011 r. – k. 74,

- potwierdzenie przelewu z 16.09.2011 r. – k. 75,

- potwierdzenie przelewu z 9.12.2011 r. – k. 76,

- potwierdzenie przelewu z 31.01.2012 r. – k. 77,

- potwierdzenie przelewu z 13.02.2012 r. – k. 78,

- potwierdzenie przelewu z 18.07.2012 r. – k. 79,

- potwierdzenie przelewu z 21.01.2013 r. – k. 80,

- potwierdzenie przelewu z 4.02.2013 r. – k. 81,

- potwierdzenie przelewu z 19.02.2013 r. – k. 82,

- potwierdzenie przelewu z 8.03.2013 r. – k. 83,

- potwierdzenie przelewu z 10.04.2013 r. – k. 84,

- potwierdzenie przelewu z 13.05.2013 r. – k. 85,

- potwierdzenie przelewu z 27.05.2013 r. – k. 86,

- potwierdzenie przelewu z 12.06.2013 r. – k. 87,

- dowód zakupu obuwia z 3.01.2012 r. – k. 60,

- dowód zakupu artykułów wystroju domu z 3.01.2012 r. – k. 61,

- zeznania świadka E. P. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 119, 120, 122,

- zeznania świadka Z. S. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181,

- przesłuchanie pozwanej – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 180, 181)

Strony utrzymywały kontakt telefoniczny oraz za pośrednictwem poczty elektronicznej. W rozmowach z powodem pozwana twierdziła, iż ze względu na stan zdrowia zmuszona była przeprowadzić się z K. do P.. Strony spotykały się raz w miesiącu w restauracji położonej w pobliżu K.. Ograniczenie kontaktów z powodem pozwana argumentowała swoim stanem zdrowia, twierdząc, że w tej chwili o niczym innym nie myśli . Nie wykluczała związania się z powodem w przyszłości.

Powód wykonał dla pozwanej na prośbę szereg przysług. W dniu 3 stycznia 2012 r. strony pojechały do P., gdzie pozwana miała zaplanowaną wizytę lekarską. Na miejscu okazało się, iż wizyta została odwołana i strony udały się do centrów handlowych. Powód kupił pozwanej obuwie oraz elementy wystroju domu. Powód miał również sam odebrać wyniki badań pozwanej z W.. Po dojechaniu na miejsce pozwana poinformowała powoda telefonicznie, iż wyniki te odebrane zostały już przez inną osobę. Powód zatrudnił pozwaną w prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwie. Zatrudnienie to miało charakter fikcyjny, którego celem było objęcie pozwanej ochroną ubezpieczeniową. Pozwana nie wykonywała dla powoda żadnej pracy, nie otrzymywała również wynagrodzenia. Pozwana zatrudniona była od jesieni 2011 r. do końca 2013 r.

W kwietniu 2013 r. pozwana przestała odpowiadać na wiadomości powoda. Strony powtórnie nawiązały kontakt jesienią 2013 r. Pozwana następnie ponownie zerwała kontakt z powodem.

(dowód: - wiadomości elektroniczne powoda przesyłane do pozwanej – k. 235,

- zeznania świadka E. P. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 119, 120, 122,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181,

- przesłuchanie pozwanej – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 180, 181)

W trakcie jednej z rozmów z powodem pozwana wskazała, iż w wyniku otrzymania od powoda środków finansowych ma problemy z urzędem skarbowym i koniecznym jest sporządzenie oświadczenia. Poprosiła powoda o podpisanie in blanco dwóch kartek papieru, wskazując, że wpisze w nie oświadczenia stosownej treści dla potrzeb rozliczenia z Urzędem Skarbowym. Na jej prośbę powód sporządził dnia 12 października 2011 r. dokument in blanco wpisując w jego treści datę i miejsce jego sporządzenia oraz składając swój podpis, który poprzedzał nr jego telefonu. Dokument po pewnym czasie uzupełniony został przez pozwaną i w jego treści znalazło się oświadczenie powoda, iż kwoty przelewane na rachunek bankowy pozwanej stanowiły zadośćuczynienie i wpłacane były z własnej woli powoda jako darowizna, której zwrotu powód nigdy nie będzie żądał.

(dowód: - oświadczenie powoda z 12.10.2011 r. – k. 59,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181,

- przesłuchanie pozwanej – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 180, 181)

W dniu 8 grudnia 2011 r. powód zawarł z (...) Bankiem (...) S.A. w W. umowę kredytu A. o nr (...). Bank udzielił powodowi kredytu gotówkowego z pakietem ubezpieczeniowym przeznaczonego na spłatę zobowiązań w kwocie 80 000 zł na okres 72 miesięcy (§ 1 ust. 1 umowy). Za udzielenie kredytu bank pobrał prowizję w kwocie 2 400 zł (§ 2 ust. 1 umowy). Miesięczna składka ubezpieczeniowa wynosiła 200 zł miesięcznie (§ 2 ust. 7 umowy), co za cały okres obowiązywania umowy dawało kwotę 14 400 zł. W dacie zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 13,07 % (§ 5 ust. 4 umowy), a począwszy od dnia 14 listopada 2014 r. 10,63 %. Do dnia 9 listopada 2014 r. powód z tytułu odsetek kredytowych uiścił kwotę 22 449,87 zł i do zapłaty pozostała z tego tytułu kwota 8 954,44 zł. Kwotę kredytu powód przekazał pozwanej dnia 9 grudnia 2011 r.

(dowód: - umowa kredytu nr (...) z 8.12.2011 r. – k. 15 – 19,

- harmonogram spłaty kredytu z 14.11.2014 r. – k. 23,

- wiadomość elektroniczna z 9.11.2014 – k. 24,

- potwierdzenie przelewu z 9.12.2011 r. – k. 76,

- zeznania świadka Z. S. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181)

Dnia 22 kwietnia 2014 r. powód napisał do pozwanej wiadomość elektroniczną z prośbą o kontakt z jej nowego adresu. Pozwana nawiązała drogą elektroniczną kontakt z powodem dnia 2 maja 2014 r. W treści wiadomości kierowanych do powoda pozwana wskazywała, iż jej leczenie nie zostało zakończone i nadal zażywa leki, jej życie było zagrożone i potrzebowała pomocy powoda, życzyła powodowi szczęścia w życiu, zapewniała, że nadal go kocha, proponowała mu pomoc w rozwiązaniu jego problemów, twierdziła, iż ma dla syna powoda prezent. Gdy powód nie odpisywał na jej wiadomości, pozwana w dniach 25 – 27 maja 2014 r. próbowała się z nim skontaktować zarówno drogą elektroniczną, jak również telefonicznie. Wiadomości pozwana przesyłała zarówno z prywatnego adresu, jak i z poczty służbowej. Równocześnie z wiadomościami od pozwanej powód otrzymywał e-maile od jej rzekomych przyjaciół – B. G. (2) i M. zwanego również M.. M. twierdził, że pozwana potrzebowała pieniędzy na zakup leków, a B. G. (2), że gdy pozwana leczona w klinice, powód zostawił ją bez pomocy oraz sugerowała, aby powód przekazał pozwanej jeszcze dodatkową kwotę 25 000 zł. W treści wiadomości od B. G. (2) z dnia 29 maja 2014 r. znalazły się groźby skierowane pod adresem rodziców, byłej żony i syna powoda, którym krzywdę miał wyrządzić partner tej osoby – niejaki C..

(dowód: - oświadczenie powoda z 12.10.2011 r. – k. 59,

- korespondencja elektroniczna powoda z pozwaną z maja 2014 r. – k. 255, 260, 261, 263, 265 – 268,

- korespondencja elektroniczna powoda z osobą podającą się za B. G. (2) z I połowy 2014 r. – k. 256 – 259, 264, 272,

- korespondencja elektroniczna powoda z osobą podającą się za M. z maja 2014 r. – k. 269, 270,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181)

Dnia 2 czerwca 2014 r. będąca w związku z powodem A. D. złożyła w jego imieniu zawiadomienie o popełnieniu przez pozwaną w okresie od dnia 28 czerwca 2011 r. do dnia 12 czerwca 2013 r. przestępstwa oszustwa na szkodę powoda. Pozwana, powołując się na swój zły stan zdrowia miała wyłudzić od powoda na operacje oraz leki kwotę 322 000 zł. Dnia 27 czerwca 2014 r. powód złożył zawiadomienie osobiście potwierdzając, iż pozwana wprowadziła go w błąd, co do swojego stanu zdrowia, czym spowodowała, że przekazał jej środki finansowe na leczenie. W toku przesłuchania w postępowaniu karnym w dniu 3 lipca 2014 r. pozwana przyznała, iż adres poczty elektronicznej agusia274@o2.pl należy do niej oraz że w latach 2011 – 2014 nie leczyła się na schorzenia zagrażające życiu. Podała również, że nie zna osoby nazywającej się B. G. (2). Pozwana zeznała również, iż w drodze powrotnej z przyjęcia urodzinowego powoda w 2010 r. została przez niego wykorzystana seksualnie. W dniu 29 lipca 2014 r. powód zawiadomił o popełnieniu przez pozwaną przestępstwa kierowania gróźb karalnych wobec niego oraz jego syna oraz wyraził gotowość poddania się badaniu wariografem na okoliczność prawdziwości swoich zeznań.

(dowód: - protokół przesłuchania A. D. z 2.06.2014 r. – k. 200 – 204,

- protokół przesłuchania powoda z 27.06.2014 r. – k. 208 – 212

- protokół przesłuchania pozwanej z 3.07.2014 r. – k. 213 – 216,

- protokół przesłuchania powoda z 29.07.2014 r. – k. 217, 218,

- zeznania świadka A. D. – utrwalony przebieg rozprawy z 20.02.2015 r., k. 120, 122,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181)

Pismami z dnia 20 sierpnia 2014 r. powód złożył pozwanej oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu złożonego podstępnie w zakresie przekazania pozwanej środków przeznaczonych na operację lub zakup leków oraz oświadczenia o odwołaniu darowizny z powodu dopuszczenia się przez obdarowaną rażącej niewdzięczności względem darczyńcy w zakresie przelanych na rachunek bankowy pozwanej kwot pod tytułem „przekazanie środków”. Błąd polegał na podstępnym okłamaniu powoda przez pozwaną, iż jest śmiertelnie chora i potrzebuje pieniędzy na operację, co powodowało, że powód pozostawał w przekonaniu, iż przekazuje pieniądze celem ratowania życia pozwanej. Rażąca niewdzięczność przejawiała się tym, że pozwana pomawiała powoda o zgwałcenie i wszystkie przelane na jej rzecz pieniądze miały być „zapłatą za milczenie” w związku z owym przestępstwem seksualnym. Każde oświadczenie wskazywało datę transakcji, nr rachunku bankowego z jakiego dokonano transakcji, nr rachunku bankowego na jaki środki zostały przelane, kwotę przelewu i jego tytuł, a także wezwanie do zapłaty danej kwoty w terminie 7 dni od daty otrzymania oświadczenia. Oświadczenia doręczono pozwanej dnia 26 sierpnia 2014 r.

(dowód: - pismo przewodnie powoda z 20.08.2014 r. – k. 88,

- oświadczenia powoda o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z 20.08.2014 r. – k. 89 – 91, 94, 98, 101, 102, 105,

- oświadczenia powoda o odwołaniu darowizny z 20.08.2014 r. – k. 92, 93, 95 – 97, 99, 100, 103, 104,

- potwierdzenie odbioru oświadczeń powoda z 20.08.2014 r. – k. 111,

- przesłuchanie powoda – utrwalony przebieg rozprawy z 19.06.2015 r., k. 179 – 181)

Sąd zważył, co następuje:

Pozew zasługuje na uwzględnienie w części.

Bezspornym pozostawał pomiędzy stronami fakt przekazania przez powoda pozwanej łącznej kwoty 322 000 zł. Spornymi pozostawały natomiast okoliczności, w jakich doszło do przekazania wspomnianych środków finansowych. Powód wskazywał, że został wprowadzony przez pozwaną w błąd co do jej stanu zdrowia ( konieczność poddania się operacji i przyjmowania leków), pozwana zaś wskazywała, że dokonane wpłaty stanowiły zadośćuczynienie za dopuszczenia się przez powoda względem jej osoby przemocy seksualnej. Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na stronie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Normie tej w warstwie procesowej odpowiadają art. 3 k.p.c., zgodnie z którym strony zobowiązane są przedstawiać dowody i art. 232 k.p.c., według którego strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z jakich wywodzą skutki prawne. Powód na poparcie swoich twierdzeń zawnioskował dowód z zeznań świadków E. P., Z. S. i A. D., poleceń przelewów, protokołu oględzin telefonu marki N. wraz zapisanym na nim wiadomością sms, oświadczenie K. M. oraz wydruki z korespondencji mailowej. Pozwana zawnioskowała o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność, że nigdy nie chorowała i fakt ten był powodowi znany a także dowód z treści podpisanego przez powoda oświadczenia na okoliczność rzeczywistej przyczyny dokonywanych przez powoda na jej rzecz wpłat.

Dokonując oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, Sąd dał wiarę wersji zdarzeń przedstawionej przez powoda.

Ustalono, że zawodowa znajomość stron przerodziła się w relację o charakterze intymnym. Powód bardzo mocno zaangażował się w znajomość z pozwaną. Okoliczność tą potwierdzili zeznający w sprawie świadkowie, w tym aktualna partnerka powoda. Decyzją pozwanej zażyła znajomość stron zakończyła się jesienią 2010 r. W późniejszym czasie strony wznawiały kontakt, spotykały się jednak tylko w kawiarni. Kontaktowały się także telefonicznie, bądź za pośrednictwem poczty elektronicznej. Przez cały ten okres powód darzył pozwaną silnym uczuciem.

W kwietniu 2011 r. powód otrzymał z telefonu pozwanej wiadomość sms informującą o chorobie pozwanej, planowanym zabiegu operacyjnym i późniejszej rehabilitacji na terenie Niemiec. Wskazywano, iż koszt leczenia miał być znaczny, a środki konieczne na ten cel zgromadzone zostały jedynie częściowo. Autor wiadomości zasugerował, iż jeżeli powód kocha pozwaną powinien przelać na wskazany w treści wiadomości rachunek bankowy kwotę 58 000 zł. Wiadomość ta została wysłana z telefonu pozwanej rzekomo bez jej wiedzy przez jej przyjaciółkę B. G. (2). Podany powodowi nr rachunku bankowego okazał się nr prowadzonym dla rachunku pozwanej. Pozwana nie wniosła o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania B. G. (2) i co więcej, w toku postępowania karnego zeznała, iż nie zna takiej osoby. Nie wskazywała również danych osoby, która w kwietniu 2011 r. mogła mieć dostęp do jej telefonu komórkowego. Po otrzymaniu informacji o złym stanie zdrowia pozwanej, powód zainicjował z nią spotkanie. Pozwana twierdziła, iż wówczas, jak również w późniejszym okresie, nie mówiła powodowi, że cierpi na jakiekolwiek poważne schorzenie. Powód wpłacił na konto pozwanej kwotę 57 000 zł, która stanowiła pierwszą z wielu wpłat dokonanych przez niego na leczenie pozwanej.

Na potwierdzenie przywołanych w pozwie okoliczności powód wniósł o przesłuchanie w charakterze świadków E. P. oraz Z. S.. Świadkowie ci posiadali wiedzę na temat okoliczności będących podstawą faktyczną żądania pozwu od powoda. Nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzeń, jakie zaszły pomiędzy stronami. Potwierdzili oni fakt znajomości stron oraz wskazywanych przez powoda przyczyn dokonywanych na rzecz pozwanej przelewów. W szczególności Sąd uznał, że wysoki walor dowody mają zeznania świadka Z. S.. Powołując się na wieloletnią przyjaźń z powodem świadek ten wskazał, że widują się od czasu do czasu, że powód wspominał mu o swojej znajomości z pozwaną oraz o jej chorobie. Świadek nie krył, że jego wiadomości mają charakter ogólny. Nie dążył do szczegółowego, korzystnego dla powoda przedstawienia relacji stron. Zeznał, że w jego ocenie relacja stron była „ trochę dziwna” ale nie krytykował kolegi. W ocenie Sądu zeznania te świadczą o tym, że o okolicznościach będących przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, świadek dowiedział się z rozmów z powodem, które odbyły się kilka lat temu, w czasie, kiedy żadna ze stron nie przewidywała konieczności powołania się na nie przed sądem. Okoliczność ta czyni zeznania świadka wiarygodnymi, co ostatecznie uwiarygadnia przebieg zdarzeń przedstawionych przez powoda. O tym, że w relacjach pomiędzy stronami pojawił się problem zdrowotny pozwanej świadczy także treść otrzymanego przez powoda SMS z telefonu pozwanej a także odłączone do akt wiadomości z poczty elektronicznej. Z zabezpieczonej podczas postępowania prowadzonego w następstwie zgłoszenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa treści wiadomości sms w sposób nie budzący żadnych wątpliwości wynika, że znajomi pozwanej zbierają środki pieniężne na niezbędną dla niej operację. Data wiadomości koreluje z datą dokonania przez powoda przelewu kwoty 57 000 zł. Pozwana nie wyprowadziła powoda z błędu i przyjęła tę wpłatę, jak i wszystkie następne. Także w późniejszej korespondencji stron pozwana zarzuca powodowi, że „ zaoszczędził kasę nie pomagając jej jak była w potrzebie” , że „ryzykował jej życiem” ( wiadomość z dnia 02.05.2014 r., godz. 21:09, - k. 255), że „musi wziąć lek, bo inaczej nie żyje” ( wiadomość z dnia 02.05.2014 r., godz. 20: 13 – k. 255). Pozwana zarzuciła, że wiadomości te, a także użyte w nich sformułowania, są wyrwane z kontekstu. Nie przedstawiła jednakże żadnych okoliczności, w świetle których można by je inaczej interpretować. Jej twierdzenia, że nie mogła odesłać powodowi wspomnianej kwoty, jak i wszystkich kolejnych albowiem zagroził jej, że i tak nadal będzie dokonywał przelewów, w świetle zasad doświadczenia życiowego, nie zasługują na wiarę.

Nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym przez Sąd materiale dowodowym zarzut pozwanej, że w lipcu 2010 r. powód dopuścił się wobec niej przemocy seksualnej. Co więcej, ustalone przez Sąd na podstawie zaoferowanych przez strony dowodów okoliczności, czynią zarzut pozwanej niewiarygodnym. Jak wynika z treści złożonego do dokumentu prywatnego – oświadczenia K. M., w dniach 14 15.08.2010 r. powód przebywał w S. w Hotel (...) z osoba towarzyszącą. Powód złożył wniosek o przeprowadzenie dowodu z tego oświadczenia po tym, jak podczas przesłuchania w dniu 19.06.2015 r., pozwana zaprzeczyła, ażeby latem 2010 r. wyjeżdżała z powodem. Pozwana nie odniosła się do treści złożonego oświadczenia. Po zarzucanym powodowi czynie, pozwana nadal utrzymywała z nim kontakty. Na jej prośbę powód w celu utrzymania ubezpieczenia zatrudnił ją w swojej firmie w okresie od jesieni 2011 r. do końca 2013 r. Nadal przyjmowała dokonywane przez powoda wpłaty. Przede wszystkim jednak treść korespondencji mailowej stron w żaden sposób nie wskazuje na to, że doszło do drastycznego czynu, którego popełnienie pozwana zarzuca powodowi. W wiadomości z dnia 02.05.2014 r. pozwana pisze: „ tylko to nam się nie udało a było tak blisko, tak wiele przeszliśmy ale było blisko do tego żeby się udało i …. brakło nam siły dlatego już nie możemy być razem bo ty ciągle narzekasz jakie masz przeze nie problemy i te swoje sprawy masz zawsze wtedy kiedy trzeba było mi pomóc (…) musimy się w końcu z tym pogodzić że mięliśmy szansę ale ją zmarnowaliśmy (…) nawet jakbym była ślepa z miłości to rozum jednak się dobija i woła coś jest nie halo ON Ci nie chce pomagać chyba więc daj sobie Aga spokój (…) bądź szczęśliwy” czy też: „ wiesz co przestań z tym blisko czy daleko na tym nie polega miłość żeby razem do toalety biegać (…) bo to podłe że ryzykowałeś moim życiem a ja Ci tak wierzyłam”, czy w końcu podczas rozmowy w dniu 28.05.2014 r. ( k. 260) : „ M. widzisz to wszystko przez to że Ty mi nie wierzysz jedynym facetem jakiego nadal – choć brakuje mi już cierpliwości do Ciebie – kocham to Ty jesteś i jeszcze się nie wyleczyłam”. Trudno w świetle zasad doświadczenia życiowego przyjąć, że ofiara przemocy seksualnej nadal utrzymuje kontakt ze sprawcą, martwi się jego sytuacją ( wiadomości z dnia 11.05.2014 r. – k. 263 czy 26.05.2014 r. – k. 266), proponuje pomoc w rozwiązaniu jego problemów (wiadomość z dnia 13 maja 2014 r.) czy w końcu wyznaje, że nadal go kocha (wiadomość z dnia 28.05.2014 r.).

Potwierdzenie twierdzeń pozwanej stanowić miał dokument z dnia 12 października 2011 r., w którym powód podpisał się pod oświadczeniem, iż kwoty przelewane na rachunek bankowy pozwanej stanowiły zadośćuczynienie i wpłacane były z jego własnej woli jako darowizna, której zwrotu powód nigdy nie będzie żądał. Bezspornym jest, że treść oświadczenia spisała pozwana. Strony różnią się jednak, co do okoliczności, w jakich została ona spisana. Powód twierdził, że na prośbę pozwanej w związku z koniecznością udzielenia informacji Urzędowi Skarbowemu podpisał in blanco kartkę papieru. Pozwana natomiast twierdziła, że to powód kazał napisać jej oświadczenie, że dyktował jego treść a ona jedynie spisywała. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy trudno wytłumaczyć z jakiego powodu powód, szantażujący pozwaną według jej twierdzeń, każe pisać jej oświadczenie, którego treść jest dla niego podwójnie niekorzystna - po pierwsze sugeruje zaistnienie zdarzenia, w następstwie którego powód poczuwa się do zapłaty na rzecz pozwanej zadośćuczynienia, po drugie – zapewnia, że nie będzie w przyszłości domagać się zwrotu tych pieniędzy. Wskazać także należy, że oświadczenie to zostało spisane już po dokonaniu co najmniej kilku rat, z których trzy pierwsze zostały oznaczone jako „ środki na operację „ ( z dnia 28.06.2011 r., 10.08.2011 r. i 11.08.2011 r.). W tych okolicznościach Sąd dał wiarę zeznaniom powoda i jego wersji zaistniałych pomiędzy stronami zdarzeń. Znajdują one potwierdzenie w innych zgormadzonych dowodach, są spójne i logiczne. Tym samym ostatecznie Sąd uznał za nieudowodnioną przez pozwaną okoliczność dopuszczenia się przez powoda względem jej osoby przemocy seksualnej.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał, że powód, dokonując na rzecz pozwanej darowizn na koszty jej leczenia i operacji działał pod wpływem błędu wywołanego podstępnie przez pozwaną. Możliwość uchylenia się od skutków prawnych złożonego w tych okolicznościach oświadczenia woli reguluje przepis art. 86 § 1 k.c., zgodnie z treścią którego jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej. Powód udowodnił, że pobudka, jaką kierował się przekazując pozwanej środki pieniężne na leczenie i operację była chęć niesienia jej pomocy i umożliwienia podjęcia i kontynuowania leczenia. Pozwana wywołała owe mylne wyobrażenie na temat swojego rzeczywistego stanu zdrowia już chociażby przez sam fakt, że przyjmowała wpływające na jej konto kwoty i nie wyprowadziła powoda z błędu, wręcz przeciwnie utrzymywała go w przekonaniu o złym stanie zdrowia. Świadczy o tym treść przesyłanych powodowi wiadomości za pośrednictwem poczty elektronicznej. Wbrew zarzutom pozwanej na powodzie nie spoczywał obowiązek dołożenia należytej staranności w celu ustalenia rzeczywistego stanu zdrowia pozwanej. Nie można bowiem tracić z pola widzenia okoliczności, że powód był bardzo emocjonalnie zaangażowany w związek z pozwaną. Liczył, że po poprawie jej stanu zdrowia, strony zwiążą się na stałe. Ufał pozwanej i nie można mu z tego powodu czynić zarzutu. Co więcej, nawet gdyby podjął działania zmierzające do ustalenia, czy pozwana rzeczywiście leczy się w P., żaden zakład opieki zdrowotnej, z uwagi na ochronę danych osobowych nie udzieliłby powodowi żadnych informacji. Według twierdzeń powoda, tak się właśnie stało. Także charakter schorzenia, na jaki powoływała się pozwana ( „ wewnętrzna skolioza”, ucisk na narządy wewnętrzne” ) uniemożliwiały powodowi rzeczywistą ocenę jej stanu zdrowia. W tych okolicznościach Sąd uznał, że działania pozwanej wyczerpują znamiona wywołania podstępnie błędu u powoda. Powód mógł zaś uchylić się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem takiego błędu, nawet w przypadku, gdy nie dotyczył on treści czynności prawnej a pobudki.

Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu następuje przez oświadczenie złożone adresatowi dotkniętego wadliwością oświadczenia woli na piśmie, o czym stanowi art. 88 § 1 k.c. Oświadczenia powoda o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli w postaci darowizn dokonanych w celu sfinansowania leczenia pozwanej, doręczone zostały pozwanej dnia 26 sierpnia 2014 r. W ocenie Sądu powód dochował także rocznego terminu, o którym mowa w art. 88 § 2 k.c. albowiem o tym, że pozwana nigdy nie chorowała dowiedział się podczas postępowania prowadzonego na skutek złożonego przez niego doniesienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, co miało miejsce w połowie 2014 r. W następstwie złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu odpadła podstawa prawna świadczenia powoda i pozwana na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu ( art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.) zobowiązana jest do zapłaty na rzecz powoda kwot przekazanych jej na leczenie i operacje w łącznej kwocie 230 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 03.09.2014 r. Żądanie pozwu w tym zakresie znajduje swoją podstawę w art. 481 k.c., przy uwzględnieniu faktu, że oświadczenie powoda o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu i wezwanie pozwanej do zapłaty, zakreślające 7 dniowy termin zostało jej doręczone w dniu 26 sierpnia 2014 r.

Na uwzględnienie zasługuje także żądanie zapłaty kwoty 92 000 zł w związku ze skutecznym odwołaniem przez powoda dokonanych na rzecz pozwanej darowizn. Przesłanką odwołania darowizny jest rażąca niewdzięczność obdarowanego zasadniczo dotycząca darczyńcy. Zgodnie z art. 898 § 1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Rażąca niewdzięczność może przejawiać się zarówno przez działanie jak i zaniechanie. Nie można pomijać w ocenie zachowania obdarowanego przyczyn konfliktu pomiędzy stronami oraz całokształtu okoliczności rozpoznawanej sprawy. Ocena zachowania obdarowanego wymaga analizy motywów określonego zachowania, wręcz, czy zachowanie to nie jest motywowane czy też prowokowane bezpośrednio przez samego obdarowanego. Niewątpliwie pojęcie rażącej niewdzięczności - gdy stronami są z założenia osoby bliskie, jak osoby pozostające chociażby w czasowym związku - winno być rozpatrywane z uwzględnieniem charakteru tej relacji. Należy także przyjąć, że darowizna rodzi po stronie obdarowanego moralny obowiązek wdzięczności, który nabiera szczególnej wymowy, gdy do zawarcia umowy dochodzi pomiędzy osobami bliskimi.

Pojęcie rażącej niewdzięczności jest pojęciem niedookreślonym. Wielokrotnie było przedmiotem analizy orzeczeń Sądu Najwyższego. I tak w wyroku z dnia. 07.05.2003 r. ( IV CKN 115/01, Lex 137593) Sąd Najwyższy wskazał, że pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie się obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo mieniu darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych (rodzinnych) łączących go z darczyńcą oraz obowiązku wdzięczności (podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05.10.2000 r., LEX nr 52563). Przez pojęcie "rażącej niewdzięczności" należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego - działania lub zaniechania, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, np. przeciwko zdrowiu, życiu, czci, mieniu oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą - np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby. Analiza całokształtu okoliczności rozpoznawanej sprawy uzasadnia twierdzenie powoda, że działaniu pozwanej można przypisać cechy rażącej niewdzięczności. W ocenie Sądu owa rażąca niewdzięczność przejawia się nie tylko w tym, że wywołując podstępem u powoda mylne wyobrażenie o jej stanie zdrowia, przyjęła od powoda z tego tytułu kwotę 230 000 zł, lecz w szczególności w tym, że pomimo takiego stanu rzeczy, w sytuacji, gdy powód powziął kroki zmierzające do odzyskania darowanych pozwanej kwot, zarzuciła mu ona popełnienie przestępstwa na tle seksualnym, które rzekomo miało być powodem dokonywanych na jej rzecz wpłat i którego to zarzutu w żaden sposób nawet nie uprawdopodobniła. Z tego też względu Sąd uznał, że powód w pismach z dnia 20.08.2014 r. skutecznie odwołał dokonane na rzecz pozwanej w dniach w dniach 29 sierpnia 2011 r., 16 września 2011 r., 31 stycznia 2012 r., 13 lutego 2012 r., 18 lipca 2012 r., 4 lutego 2013 r., 19 lutego 2013 r., 13 maja 2013 r. i 27 maja 2013 r. darowizny na łączną kwotę 90 000 zł. W myśl art. 898 § 2 k.c. zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.).

Oddaleniu natomiast podlegało żądanie powoda w zakresie zapłaty odszkodowania w kwocie 48 204,31 zł wraz z odsetkami, o czym orzeczono w pkt. II wyroku. Powód wystąpił z roszczeniem odszkodowawczym opartym na art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Jedną z przesłanek odpowiedzialności deliktowej obok zawinionego działania sprawcy szkody i wystąpienia szkody w majątku poszkodowanego jest także istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy działaniem sprawcy szkody a wystąpieniem szkody. Przepis art. 361 k.c. stanowi bowiem, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, naprawienie szkody obejmuje zaś straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanej w oparciu o treść art. 6 k.c. winny zostać udowodnione przez stronę postępowania domagającą się odszkodowania.

Powód wskazywał, iż w związku z koniecznością pomocy pozwanej zaciągnął dnia 8 grudnia 2011 r. kredyt na kwotę 80 000 zł, albowiem wówczas nie dysponował środkami finansowymi pozwalającymi na przekazanie takiej kwoty pozwanej. Szkoda przejawiać miała się w konieczności pokrycia kosztów prowizji, spłaty odsetek oraz uiszczania składki ubezpieczeniowej, których powód nie musiałby ponosić gdyby dysponował gotówką i nie musiał podejmować decyzji o zaciągnięciu kredytu. Niezależnie od okoliczności, czy w rozpoznawanej sprawie rzeczywiście można mówić o szkodzie w rozumieniu art. 415 k.c., przede wszystkim należy stwierdzić, że nie istnienie adekwatny związek przyczynowy pomiędzy działaniem pozwanej a podjęciem przez powoda decyzji o zaciągnięciu kredytu. Tylko i wyłącznie od woli powoda zależało podjęcie decyzji o przekazaniu pozwanej wspomnianych wyżej kwot oraz o źródle ich pozyskania. Tym bardziej trudno łączyć z działaniem pozwanej fakt nieterminowej spłaty przez powoda zaciągniętego kredytu.

Orzeczenie o kosztach zawarte w pkt III wyroku wydano na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 490 z późn. zm.) oraz § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) (tekst jedn. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461 z późn. zm.). Powód poniósł koszty w postaci opłaty sądowej od pozwu w kwocie 6 411 zł i kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7 217 zł, co łącznie wyniosło 13 628 zł. W ocenie Sądu nie zasługuje na uwzględnienie wniosek powoda o przyznanie wynagrodzenia w podwójnej wysokości stawek minimalnych. Sprawa nie miała zawiłego charakteru a włożony w jej prowadzenie nakład pracy pełnomocnika powoda wynikał z jego obowiązków - fachowego reprezentowania strony w procesie sądowym. Sąd też nie wymagał od pełnomocnika powoda analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Pozwana poniosła natomiast wyłącznie koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7 217 zł. Mając na względzie wynik procesu powód wygrał powództwo w 87 %, a pozwana w 13 %. Powodowi należały się koszty procesu w kwocie 11 856 zł (87 % z 13 628 zł), a pozwanej w kwocie 938 zł (13 % z 7 217 zł). Wobec powyższego należało obciążyć pozwaną obowiązkiem uiszczenia na rzecz powoda kosztów w wysokości 10 918 zł (11 856 zł – 938 zł).

Art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm.) stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Skarb Państwa poniósł koszty w postaci brakującej opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa w kwocie 12 100 zł. Mając powyższe na względzie należało nakazać powodowi uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 562 zł (13 % z 12 100 zł), a pozwanej kwotę 10 448 zł (87 % z 12 100 zł), o czym orzeczono w pkt IV i V sentencji wyroku.