Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 2780/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2015 r.

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Paweł Banach.

Protokolant: Paulina Światłowska

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2015 r w Wałbrzychu

sprawy z powództwa: T. S.

przeciwko: M. Ł. (1)

o zapłatę 5.000,-zł

oddala powództwo

UZASADNIENIE

Powódka T. S. w pozwie skierowanym przeciwko M. Ł. (1) domagała się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanej 5.000,-zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu (7.11.2014 r) do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jej rzecz od pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania powódka podniosła, że zawarła z pozwaną umowę darowizny mieszkania położonego B.. Powódka przekazała to mieszkanie pozwanej w zamian za opiekę. Powódka podniosła, że pozwana nie spełniała swoich obowiązków w zakresie opieki i powódka uznała, że pozwana powinna chociażby partycypować w kosztach utrzymania mieszkania.

Powódka podniosła, że pozwana jest właścicielką mieszkania, a powódka jedynie w nim przebywa i korzysta z niewielkiej jego części i sama płaci za wszelkie media, wodę itp., które faktycznie wykorzystała. Powódka wskazała, że stale płaci czynsz, koszty zarządu oraz opłatę na fundusz remontowy. Ze względu na stan zdrowia i konieczność zakupu leków pozostaje jej niewielka kwota do dysponowania.

Powódka T. S. podniosła nadto, że wyliczenie dokonane przez (...) sp. z o.o. w B. za okres od 1 stycznia 2008 r do 31.12.2012 r wskazuje na to, że na koszty utrzymania mieszkania oraz fundusz remontowy poniosła wydatek w kwocie 5.055,39,-zł, a ponieważ pozwana sporadycznie dokonywała na jej rzecz zakupy, powyższą kwotę pomniejszyła o koszt dokonanych zakupów i wobec tego domaga się zapłaty 5.000,-zł. Pozwana wezwana do zapłaty tej kwoty nie zareagowała.

Pozwana wdając się w spór, wniosła o oddalenie powództwa w całości, kwestionując kwotę dochodzoną pozwem, a nadto zarzuciła, że o żadnych remontach nie wiedziała i nie wyrażała zgody na ich dokonanie.

Po przeprowadzeniu rozprawy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny w sprawie:

W dniu 7 lipca 2008 r powódka T. S. i pozwana (wnuczka powódki) M. Ł. (1) zawarły w formie aktu notarialnego umowę darowizny, na podstawie której powódka darowała pozwanej prawo własności samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku numer (...) przy ul. (...) w B. wraz z przynależnymi do niego pomieszczeniami oraz prawami związanymi z jego własnością, a pozwana darowiznę tę przyjęła.

Na podstawie § 7 zawartej umowy M. Ł. (1) ustanowiła na rzecz T. S. służebność osobistą dożywotniego i bezpłatnego zamieszkania w całym przedmiotowym lokalu mieszkalnym, przy czym strony zastrzegły, że koszty eksploatacji zajmowanych pomieszczeń ponosi uprawniona z tytułu ustanowionej służebności.

Od chwili zawarcia umowy darowizny, z lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku numer (...) przy ul. (...) w B. korzysta wyłącznie powódka, pozwana nie zamieszkała w powyższym lokalu. Strony uzgodniły między sobą już w dniu zawarcia umowy darowizny, że koszty eksploatacji ponosić będzie powódka, która powiedziała pozwanej, że dopóki żyje sama będzie ponosić koszty jak czynsz za mieszkanie oraz koszty zarządu i opłaty związane z funduszem remontowym.

dowód:

z umowy darowizny k.- 4 – 6v - złożona w aktach sprawy SR w W. sygn. akt I C(...)

z przesłuchania pozwanej k.- 48-49

W dniu 25 czerwca 2010 roku powódka T. S. w formie aktu notarialnego odwołała uczynioną na rzecz pozwanej darowiznę prawa własności samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku numer (...) przy ul. (...) w B. wraz z przynależnymi do niego pomieszczeniami oraz prawami związanymi z jego własnością, wskazując że pozwana okazała względem darczyńcy rażącą niewdzięczność polegającą na braku pomocy w załatwianiu codziennych spraw tj. zakupów, których począwszy od 1 stycznia 2010 r do chwili odwołania darowizny zrobiła trzykrotnie mimo licznych próśb, spraw urzędowych, których powódka ze względu na stan zdrowia nie może sama wykonywać oraz braku zainteresowania osobą i zdrowiem T. S..

Po sporządzeniu pozwu o „zwrotne przeniesienie własności nieruchomości” w obecności pełnomocnika powódki, będącego radcą prawnym, strony w dniu 27 czerwca 2011 r zawarły porozumienie, na podstawie którego uzgodniły, że powódka zrezygnuje z wystąpienia na drogę postępowania sądowego o zwrot lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w B., a pozwana zobowiązała się na bieżąco sprawować opiekę nad babcią T. S.. Jednocześnie strony niniejszego porozumienia postanowiły w pkt 3, że T. S. nadal będzie ponosiła opłaty związane z użytkowaniem przedmiotowego lokalu mieszkalnego, a w sprawach nieuregulowanych niniejszym porozumieniem mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego.

W dniu 22 listopada 2011 roku powódka T. S. skierowała przeciwko pozwanej M. Ł. (2) pozew o „zwrotne przeniesienie własności nieruchomości” na darczyńcę. W trakcie postępowania powódka wyrażała swoją dezaprobatę dla zachowania pozwanej związanego z brakiem zainteresowania jej osobą, brakiem dokonywania zakupów i pomocy przy kierowaniu pism do instytucji (m.in. w zakresie dofinansowania remontu łazienki), z kolei pozwana wskazywała na to, że zajmowała się babcią przy uwzględnieniu czasu potrzebnego jej na pracę w prowadzonej kwiaciarni, a w wystarczający sposób wywiązywała się z obowiązków zawartych w porozumieniu.

W piśmie z dnia 12.12.2012 r pełnomocnik powódki T. S. cofnął pozew w sprawie o „zwrotne przeniesienie własności nieruchomości” wskazując, że strony wyjaśniły wszelkie nieporozumienia i wobec tego Sąd Rejonowy w. W. postanowieniem z dnia 14.03.2013 r w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I C (...) umorzył postępowanie w sprawie o zwrotne przeniesienie własności.

dowód:

z dokumentów złożonych w aktach sprawy SR w Wałbrzychu sygn. akt I C (...) tj:

- pozwu k.- 2-3

- aktu notarialnego k.- 10-11

- z porozumienia z dnia 27.06.2011 r k.- 14

- z protokołu rozprawy k.- 91-96

- z pisma pełnomocnika powódki k.- 97

- z postanowienia k.- 103, tych akt

z przesłuchania pozwanej – nagranie z rozprawy z dnia 12.10.2015 r od 7.03 – 28.03 k.- 48 - 50

W piśmie z dnia 19.12.2013 r skierowanym do pozwanej, pełnomocnik T. S. wskazał, że pozwana nie realizuje zawartego w dniu 27.06.2011 r porozumienia, w szczególności poprzez brak udzielania pomocy w zakresie robienia zakupów, lekarstw i odzieży, sprzątania mieszkania oraz zapewnienia dowozu babci do lekarza. Wskazał, że brak kontaktowania się z darczyńcą sprawia naruszenie postanowienia, umowy darowizny i daje podstawę do cofnięcia darowizny.

W piśmie z dnia 25.02.2014 r skierowanym do pozwanej, powódka wskazała że pozwana jest właścicielką lokalu przy ul. (...) w B. i wobec tego obowiązana jest do ponoszenia opłat związanych z użytkowaniem tego lokalu. W związku z partycypacją powódki w robotach kanalizacyjnych w wysokości 190,40,-zł, przyłączenia budynku do kolektora sanitarnego czego miał dotyczyć koszt 707,66,-zł, wykonania robót ciesielsko – stolarskich i poniesionych kosztach w wysokości 12,72,-zł, robót dekarskich i poniesionych kosztach w wysokości 20,30,-zł, wykonania przeglądu technicznego przyłącza kanalizacji sanitarnej i poniesionych kosztach w wysokości 42,45,-zł zapłaconych w 2011-2012 r i co ogółem stanowi 973,53,-zł zażądała od pozwanej zwrotu powyższej kwoty w terminie 14 dni od daty otrzymania niniejszego pisma.

Pozwana nie udzieliła odpowiedzi na powyższe wezwanie. W piśmie z dnia 29.09.2014 r pełnomocnik powódki, będący radcą prawnym, wezwał pozwaną do zapłaty 5.000,-zł tytułem zwrotu kosztów zarządu nieruchomością oraz opłat za fundusz remontowy w terminie 7 dni na wskazany rachunek bankowy.

W wezwaniu wskazał, że pozwana nie wypełnia obowiązku w zakresie opieki, który to fakt jest punktem spornym między stronami od lat a wobec tego powinna partycypować w kosztach utrzymania mieszkania. Pełnomocnik powódki wskazał, że korzysta ona z mieszkania w niewielkiej części, a mimo tego sama płaci czynsz koszty zarządu i fundusz remontowy. Pełnomocnik powódki wskazał, że zgodnie z wyliczeniem dokonanym przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej sp. z o.o. w B. w okresie od 1.01.2008 do 31.12.2012 r na koszty utrzymania mieszkania oraz fundusz remontowy powódka poniosła wydatek w kwocie 5.055,39,-zł, a ponieważ sporadycznie pozwana robiła zakupy, wskazał, że uznać należy że powyższą kwotę należy pomniejszyć o ten koszt i pozwana powinna zwrócić powódce 5.000,-zł, a w przypadku braku zapłaty sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.

dowód:

z pisma k.- 16 v

z pisma (...) sp. z o.o. w B. wraz z zestawieniem k.- 18 - 21

z pisma powódki z dnia 25.02.2014 r k.- 21

z pisma pełnomocnika powódki k- 22

Przy tak ustalonym stanie faktycznym w sprawie Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie mogło być uwzględnione, gdyż nie zostało wykazane tak co do zasady jak i co do wysokości.

W pierwszym rzędzie należało wskazać, że powyższy stan faktycznym Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o nie budzące wątpliwości dokumenty, złożone w aktach spawy prowadzonej pod sygn. akt I C (...). Z treści tychże dowodów wynika, że w istocie strony zawarły umowę darowizny w dniu 7.07.2008 r, na podstawie której pozwana stała się właścicielem lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w B., a nadto – co również bezsporne – mocą tej samej umowy na rzecz powódki została ustanowiona służebność osobista dożywotniego i bezpłatnego zamieszkania w całym przedmiotowym lokalu mieszkalnym. Wprawdzie w pozwie powódki oraz piśmie stanowiącym wezwanie do zapłaty spornej kwoty 5.000,-zł, wskazano, że obecnie powódka korzysta z przedmiotowego mieszkania jedynie w niewielkiej jego części, lecz oświadczenie powódki złożone na rozprawie w dniu 31.08.2015 r, przeczy tym okolicznościom, gdyż jak wskazała w całości korzysta z mieszkania wskazanego w pozwie. Na powyższe wskazują nadto jej zeznania złożone do protokołu rozprawy w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I C(...), a wreszcie potwierdziły ją zeznania pozwanej złożone w niniejszej sprawie.

Już w tym miejscu należy także zauważyć, że na podstawie zawartej umowy darowizny z 7.07.2008 r strony uzgodniły i ustaliły że „ koszty eksploatacji zajmowanych pomieszczeń ponosi uprawniona z tytułu ustanowionej służebności”. Również później, na podstawie porozumienia zawartego w obecności radcy prawnego zastępującego powódkę w dniu 27.06.2011 r, a więc w momencie, gdy zaczął między stronami narastać konflikt, uzgodniły one i w istocie potwierdziły jako zasadę, że T. S. nadal będzie ponosiła opłaty związane z użytkowaniem przedmiotowego lokalu mieszkalnego, a w sprawach nieuregulowanych niniejszym porozumieniem mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego. W sprawie niniejszej zabrakło materiału dowodowego, z którego wynikałoby, że strony dokonały w tej mierze jakichkolwiek modyfikacji poczynionych ustaleń, zmian czy wreszcie wypowiedzenia lub rozwiązania tej części umowy. Jest ona zatem skuteczna i określa między stronami obowiązki w zakresie ponoszenia kosztów eksploatacji zajmowanych pomieszczeń.

Na tle powyższych okoliczności faktycznych zwrócić trzeba uwagę na konstrukcję służebności osobistej. W myśl bowiem art. 302 § 1 k.c. mający służebność mieszkania może korzystać z pomieszczeń i urządzeń przeznaczonych do wspólnego użytku mieszkańców budynku. Szeroki zakres uprawnień, jakie przysługują podmiotowi służebności osobistej mieszkania, zbliża to prawo do innego ograniczonego prawa rzeczowego - prawa użytkowania. Konsekwencją tego podobieństwa jest unormowanie zawarte w § 2 przepisu art. 302 k.c., które przewiduje, że do wzajemnych stosunków między mającym służebność mieszkania a właścicielem nieruchomości obciążonej stosuje się odpowiednio przepisy o użytkowaniu przez osoby fizyczne. Znajdą w tym przypadku zastosowanie przepisy regulujące wprost użytkowanie przez osoby fizyczne: art. 267 § 1, art. 268, 269 k.c. oraz przepisy ogólne o użytkowaniu: art. 258-260 k.c. W myśl zastosowanego art. 258 k.c. w stosunkach wzajemnych między użytkownikiem (uprawnionym z tytułu służebności mieszkania) a właścicielem, użytkownik (uprawniony z tytułu służebności mieszkania) ponosi ciężary, które zgodnie z wymaganiami prawidłowej gospodarki powinny być pokrywane z pożytków rzeczy. Zasady ponoszenia ciężarów, związanych z przedmiotem użytkowania w stosunkach pomiędzy użytkownikiem a jej właścicielem, mają charakter iuris dispositivi. Oznacza to, że strony w ramach swobody umów mogą zasady te określić według własnego uznania. Skoro zatem jak wyżej wskazano, ciężary związane z eksploatacją zajmowanych pomieszczeń – które to pojęcie należy odnosić do wszystkich aspektów utrzymania nieruchomości lokalowej zgodnie z wymaganiami prawidłowej gospodarki – wedle zawartej umowy darowizny oraz późniejszego porozumienia – ma ponosić powódka, nie może ona skutecznie domagać się od pozwanej zwrotu poniesionych kosztów związanych z zarządem nieruchomością i funduszem remontowym. Również pozycje zawarte w piśmie powódki z dnia 25.02.2014 r skierowanym do pozwanej (pomijając, że ich wysokość nie została wykazana jakimkolwiek materiałem dowodowym), a obejmujące roboty kanalizacyjne, przyłączenia budynku do kolektora sanitarnego, wykonania robót ciesielsko – stolarskich, robót dekarskich i wykonania przeglądu technicznego przyłącza kanalizacji sanitarnej, które powódka miała pokryć w 2011-2012 r i na co ogółem miała wydać 973,53,-zł, z przyczyn powyższego uregulowania zawartego w art. 302 § 2 k.c. w zw. z art. 258 k.c. oraz zawartym porozumieniem stron z dni 7.07.2008 r i 27.06.2011 r, obciążają wyłącznie powódkę i nie kreują względem pozwanej żadnego obowiązku zwrotu poniesionych kosztów wynikających ze zwykłej eksploatacji zajmowanego mieszkania i części wspólnych budynku i jego urządzeń, z których powódka ma prawo korzystać na wspomnianej już zasadzie wynikającej z przepisu art. 302 § 1 k.c.. Trzeba tutaj przy okazji wskazać, że właściciel rzeczy obciążonej użytkowaniem (odpowiednio - służebnością mieszkania), nie ma obowiązku czynienia na nią nakładów (art. 260 k.c.). Ratio legis tej regulacji jest to, iż właściciel nie korzysta przecież z oddanej w użytkowanie rzeczy, stąd nałożenie na niego obowiązku czynienia na rzecz nakładów nie byłoby społecznie uzasadnione. Przepis art. 260 k.c. posługując się terminem nakładów na rzecz, nie definiuje tego pojęcia. Należy zatem przyjąć, że nakłady te obejmują różnego rodzaju wydatki na rzecz. Wydatki mogą mieć charakter rzeczowy, finansowy bądź też mogą stanowić nakład pracy. Wyróżnia się wydatki na rzecz, stanowiące tzw. nakłady konieczne, nakłady użyteczne i nakłady zbytkowne. Przykładem nakładów na rzecz może być wzniesienie budynku, remont, ulepszenia, zasadzenie drzew, obsianie pola, wydatki na świadczenia publiczne, koszty ubezpieczenia. Nakładami koniecznymi są wydatki podejmowane dla utrzymania rzeczy w stanie zdatnym do normalnego korzystania, zgodnie z jej przeznaczeniem. Mieszczą się tu wydatki na remonty i konserwacje, dokonanie zasiewów, utrzymanie inwentarza, podatki i inne świadczenia publicznoprawne, ubezpieczenie rzeczy itd. (E. Gniewek (w:) System prawa prywatnego, t. 3, 2007, s. 518). Nakłady użyteczne zmierzają do ulepszenia rzeczy. Nakłady zbytkowne zmierzają do nadania rzeczy cech odpowiadających szczególnym upodobaniom właściciela (E. Gniewek (w:) System prawa prywatnego, t. 3, 2007, s. 518-519). Nakłady konieczne obciążają zatem użytkownika (uprawnionego z tytułu służebności mieszkania), który używa rzeczy i pobiera z niej pożytki. W konkluzji tej części rozważań prawnych należy zatem wskazać, że z art. 260 k.c. w zw. z art. 302 § 2 k.c. wynika, że w ramach zwykłego korzystania z rzeczy uprawniony do służebności mieszkania jest obowiązany dokonywać napraw i czynić inne nakłady na rzecz obciążoną służebnością mieszkania. Nakłady uprawnionego z tytułu służebności mieszkania związane ze zwykłym korzystaniem z rzeczy nie ulegają zwrotowi, a gdy zachodzi potrzeba innych napraw i nakładów, uprawniony z tytułu służebności mieszkania powinien zawiadomić o tym właściciela i zezwolić mu na ich dokonanie. Jeżeli właściciel wbrew zawiadomieniu napraw tych lub nakładów nie wykonuje, wówczas może dokonać ich sam uprawniony. Ponieważ tego rodzaju naprawy lub nakłady obciążają właściciela, uprawniony może żądać ich zwrotu od właściciela na podstawie przepisów o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia. Art. 753 § 2 w zw. z art. 260 § 2 k.c. nie ma na względzie nakładów uzasadnionych z punktu widzenia użytkownika (uprawnionego z tytułu służebności mieszkania), lecz - właściciela; wymaga, żeby te nakłady przyniosły korzyść właścicielowi.

Niezależnie jednak od powyższego, należy wskazać, że powódka objęła swoim roszczeniem zwrot kwoty 5.000,-zł, albowiem jak uzasadniła wyliczenie dokonane przez (...) sp. z o.o. w B. za okres od 1 stycznia 2008 r do 31.12.2012 r wskazuje na to, że na koszty utrzymania mieszkania oraz fundusz remontowy poniosła wydatek w kwocie 5.055,39,-zł. Jedyne wyliczenie jakie powódka dołączyła i zawnioskowała jako dowód w sprawie obejmuje rubryki zatytułowane „FUNDUSZ REMONTOWY”, lecz pozycje tam wskazane obejmują rozmaite koszty jak „rozliczenie remontu”, „rozliczenie pożytków” (k.-18v -19), a także „KOSZTY i MEDIA” obejmujące „rozliczenie wody”, „rozliczenie kosztów”, „rozliczenie ścieków”, które z pewnością należy zaliczyć do tzw. kosztów eksploatacyjnych z powyższych przyczyn, szczegółowo już wyłożonych, obciążających powódkę. Gdyby jednak przyjąć pogląd odmienny, do czego w ocenie Sądu Rejonowego w składzie orzekającym brak podstaw prawnych, powódka nie sprostała wymogom wynikającym z przepisu art. 6 k.c. tj. nie udowodniła swoich racji i roszczeń w zakresie wykazania ich wysokości. W obecnym kształcie procesu cywilnego podkreśla się jego kontradyktoryjny charakter, czego potwierdzeniem są regulacje art. 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c.. Przepis art. 6 k.c. wskazuje bowiem, że ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym wiąże się z obowiązkiem twierdzenia i obowiązkiem dowodzenia tych wszystkich okoliczności, które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Wynika stąd, iż powód musi udowodnić fakty tworzące jego prawo, a pozwany fakty, które przeszkodziły powstaniu prawa lub je zniweczyły. Zasadnicza rola sądu sprowadza się do prawnej i faktycznej oceny materiału dowodowego przedstawionego przez strony ( art. 232 k.p.c.) Stwierdzić zatem należy, że zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu na niej spoczywał. Samo twierdzenie strony nie jest dowodem i powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. W związku z powyższym, jeżeli materiał dowodowy nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnionych faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań. Nie sposób jest na podstawie tak niejasnego w swojej treści materiału dowodowego załączonego do pozwu ustalić faktycznie wysokość poniesionych kosztów przez powódkę. Nie są dowodem na powyższe twierdzenia powódki zawarte w jej piśmie z dnia 25.02.2014 (k.-21), ani też wezwanie do zapłaty z dnia 29.09.2014 r. Powódka nie stawiła się na rozprawę w dniu 12.10.2015 r mimo, że była skutecznie na nią wezwana pod rygorem pominięcia jej przesłuchania w charakterze strony (k.-46 akt sprawy), a przez to Sąd nie miał podstaw do zweryfikowania jej twierdzeń ponad przedłożone dokumenty, które są wątpliwe i nie stwarzają podstaw do uznania za wykazane wysokości roszczenia objętego pozwem, niezależnie od braku materialnoprawnych podstaw zgłoszonego żądania. Rzeczą sądu nie jest zatem zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Jak bowiem już podkreślono, obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Nie obowiązuje obecnie zasada odpowiedzialności sądu za wynik postępowania dowodowego (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, z. 6-7, poz. 76; wyrok SN z dnia 7 października 1997 r., II UKN 244/98, OSNP 1999, z. 20, poz. 662; wyrok SN z dnia 16 grudnia 1997 r. II UKN 406/97, OSNP 1998, z. 21, poz. 643; wyrok SN z dnia 11 października 2000 r., II UKN 33/00, OSNP 2002, z. 10, poz. 251). Zasada ta znajduje uzasadnienie nawet w przypadku stron występujących w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego (por. cyt. wyrok SN z dnia 11 października 2000 r.), a niniejszej powódka korzystała z pomocy zawodowego pełnomocnika będącego radcą prawnym, co tym bardziej nie stwarzało po stronie Sądu jakichkolwiek podstaw do poszukiwania dowodów dla wykazania wysokości dochodzonego roszczenia.

Mając powyższe na względzie, na podstawie powołanych wyżej przepisów prawa, Sąd Rejonowy powództwo oddalił w całości.